Zmniejszenie piersi

[donia841]

dzięki Paula a możesz nosić normalne staniki bo wcześniej czytałam że nie które laski nie bo ich drażni...........jaką Ci zrobili miseczke? ja się już nie mogę doczekać ubrać normalną bluzkę obcisłą albo sukienkę dopasowaną a nie worki w których biust chowałam!!!

[Anna_Gliwice]

Napisane przez paula190891

Komu tam jeszcze straszno? Szastam motywującymi c*ckami

Paula ja też poproszę anna.m.dolega@gmail.com. Dopiero zaczynam procedurę ale mam nadzieję ,że się uda. Może to doda mi skrzydeł do działania ... i czekania. Bo mocno zastanawiam się nad zrobieniem tego prywatnie.

[paula190891]

Donia841 nie wiem co masz na myśli mówiąc "normalne staniki". Ja ciągle nosze Panache bo są niesamowicie dobrej jakości, a w kwestii piersi wole mieć 3 staniki jakby uszyte na mnie niż 10 z ryneczku zanim poszlam do brafitterki nie miałam zastrzeżeń do moich staników. Myslalam, że to wina piersi, że takie niewymiarowe są. Mierzyłam po operacji chyba jakies z takich standardowych sklepowych rozmiarów w Mark's & Spencer's ale nie czułam się w nich tak komfortowo jak w Panache. Pewnie też dlatego, że przez duży biust nauczyłam się jak powinien leżeć naprawdę dobrze dobrany stanik i te " normalne " po prostu nie spełniają moich oczekiwań.

[donia841]

Chodzi mi o stanik z fiszbinami z drutem 😉 a nie sportowy caly czas bo tak pisala kiedyś laska ze ona tylko sportowe bo druty strasznie jej przeszkadzają

[paula190891]

Napisane przez donia841

Chodzi mi o stanik z fiszbinami z drutem 😉 a nie sportowy caly czas bo tak pisala kiedyś laska ze ona tylko sportowe bo druty strasznie jej przeszkadzają

A to oczywiście. Tylko muszę mieć odpowiedni rozmiar, bo moje piersi zaczynały się na plecach ;P więc zostały chyba jednak nieco szersze niż "standardowe". Ja najbardziej lubię takie miękkie, nieusztywniane na fiszbince. Chyba 3 miesiące po operacji kupiłam pierwszy zwykly stanik na fiszbinie. Zaraz po operacji kupiłam sobie ten specjalistyczny pooperacyjny, ale okazało się, że kiedy zeszła mi opuchlizna, to zrobił się za duży (nie mogłam odżałować tych straconych pieniędzy:P) i ostatecznie chodziłam z opatrunkami, zwinięta gaza między piersi, owijałam się bandażem elastycznym i na to ewentualnie taki najzwyklejszy elastyczny sportowy stanik jak chciałam gdzieś pójść. Po paru tygodniach jak już byłam wygojona, a tylko z tego sutka mi się sączyło, to chodziłam w tych elastycznych sportowych stanikach tylko żeby mi przytrzymywały opatrunek. Ale to nie trwało długo. 2-3 miesiące

[sonia50]

paula,ja też bardzo proszę o fotki przed i po.sabkoz50@gmail.com
mam termin na 20 lipca w Łęcznej

[donia841]

Paula a jaka masz teraz miseczkę?😉 ja juz się nie mogę doczekać jak będą takie jędrne 😃 stojące i najważniejsze malutkie

[paula190891]

Napisane przez donia841

Paula a jaka masz teraz miseczkę?😉 ja juz się nie mogę doczekać jak będą takie jędrne 😃 stojące i najważniejsze malutkie

Teraz mam w Panache 65F

[Lovelyyou]

Kochaniutkie mogłabym też poprosić fotki ? Mój e mail marta.musialkiewicz@onet. pl poza tym byłam na konsultacji w Szczecinie i powiedział mi lekarz że nie mam ginekomasti Będe robić to w Łodzi.

[Aneta_350]

Paula dziękuję za fotki i rady
A co do piersi są jak dla mnie idealne już nie moge sie doczekać terminu jak wrócę z Łęcznej to wam wszystko opiszę (trzymajcie kciuki o krótki termin )

[miwak]

Napisane przez agatek_s

Mi straszno, bo termin 20 czerwca i coraz bardziej się boję, a tak długo czekam, że euforia mi opadła. mela1@gazeta.pl

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------



Mam jeszcze kilka pytań:
wydaje mi się, że moje skierowanie do poradni zabrali mi na wizycie. Czy w rejestracji wystarczy dowód, usg, mammografia i opinia lekarza ortopedy?

Też jadę z Warszawy i mój chłopak chciałby ze mną być, tylko się zastanawiam, jak wygląda sprawa odwiedzin? Czy może ze mną siedzieć? Bo musiałby wynając pokój w jakimś hotelu w okolicy. Ale jeśli odwiedziny są tylko w wyznaczonych godzinach, to chyba nie ma sensu. Ja z nim byłam cały czas, kiedy był w szpitalu, nie robili w ogóle problemu.

Tak, sam dowód, bo skierowanie zabierają i mi też nie dali żadnej kartki itd. Za chwile na SOR przyszedł lekarz i poprosił o reszte dokumentów, które miałam dowieźć ( ja USG)

Nie wiem niestety jak w praktyce wyglądają odwiedziny, bo kiedy ja byłam to był zakaz ze względu na grypę, więc nie wiem jak do tego podchodzą pielęgniarki czy sztywno się trzymają godzin odwiedziń..widziałam tylko kartkę,że chyba od 13 są..

[donia841]

ja dostałam na recepcie jakby napisaną datę 19.09.2016 i pieczątkę lekarki i z tym mam się wstawić moim lekarzem ma być dr. Mądry choć zastępowiała go Wasilewska na wizycie tak ona mi powiedziała kurna mi nie kazała żadnych dokumentów dowozić żeby się nie okazało że niemam czegoś ale usg chyba zrobię sobie swieże jak już pojadę.
Paula a bandażowali Tobie nogi przed operacją?

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

miwak tobie też bandażowali nogi? tuż przed operacją?

[paula190891]

Nic mi nie bandazowali

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Dziękuję za miłe słowa teraz lekarze w Łęcznej pewnie doszli już do takiej wyprawy, że robią jeszcze piękniejsze piersi

[anielica1986]

Paula mogę też prosić o fotki?? angelikawlodarska@o2.pl
A co to znaczy guzkowate piersi?? Mi na usg wyszło że mam mastopatię i się też nad mammografią zastanawiam, czy sobie nie zrobić. A jak to wygląda w takim wieku?? Robią bez problemu mammografię??

[donia841]

paula możesz być dumna z cycuchów))ja muszę jeszcze trochę poczekać
cholera jak ja się boję tej narkozy!!!! jedyny mój strach...........
pewnie już taka ilość piersi zrobili że uwijają się w 2 godz hehehehe

[anielica1986]

Hejka donia. Z tego co kojarzę masz operację we wrześniu tak?? a którego dokładnie??
Ja mam 5 września w Gryficach. Też się boję narkozy, ale musi być dobrze

[donia841]

ja mam 19 się wstawić na sorze także myślę że operacja 20

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

długo czekałaś na termin operacji???no ja też tej narkozy masakra..........

[Aneta_350]

Napisane przez donia841

paula możesz być dumna z cycuchów))ja muszę jeszcze trochę poczekać
cholera jak ja się boję tej narkozy!!!! jedyny mój strach...........
pewnie już taka ilość piersi zrobili że uwijają się w 2 godz hehehehe

donia nie bój się narkozy!!!!!!!! ja miałam juz 6 operacji w narkozie i uwierz mi jest ok (najlepsze jest to że masz taki odlot, że budzisz się i już jest po operacji) nawet nie wiesz kiedy co i jak !

[donia841]

Anetka ja się boję właśnie że się nie obudzę!!!! wiem głupia jestem ale to mój jedyny strach..... pewnie dlatego że ja nigdy nie musiałam być usypiana i to będzie mój pierwszy raz

[Aneta_350]

Napisane przez donia841

Anetka ja się boję właśnie że się nie obudzę!!!! wiem głupia jestem ale to mój jedyny strach..... pewnie dlatego że ja nigdy nie musiałam być usypiana i to będzie mój pierwszy raz

pierwszy raz jest zawsze najgorszy ale uwierz mi w dzisiejszych czasach ja nie słyszalam o niczym tragicznym, żeby się nie obudzić to już naprawdę nie wiem co by musiało się stać , anestezjologia jest tak rozwinięta że nie masz się czego obawiać a uwierz samo uśpienie jest bardzo przyjemne (ja pamiętam, że strasznie chciałam wiedzieć kiedy to nastąpi...i za każdym razem "przesypiam" ten moment . Także głowa do góry!!!

[paula190891]

Napisane przez donia841

Anetka ja się boję właśnie że się nie obudzę!!!! wiem głupia jestem ale to mój jedyny strach..... pewnie dlatego że ja nigdy nie musiałam być usypiana i to będzie mój pierwszy raz

Ja pamiętam, że też się nakrecalam że względu na narkoze, ale po jakimś filmie, który ogladalam. Balam się, że będę wyglądać dla lekarzy jakbym była w narkozie, ale będę wszystko czuć :P nic bardziej głupiego jakby mi ktoś na chwilę prąd odłączył. A po narkozie podają jakas kroplówkę na wybudzenie. Po tej operacji straszliwie wylazily mi włosy. Ta ruda pani doktor twierdziła, że to nie przez narkoze, ale ja tam swoje wiem ;P

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez anielica1986

Paula mogę też prosić o fotki?? angelikawlodarska@o2.pl
A co to znaczy guzkowate piersi?? Mi na usg wyszło że mam mastopatię i się też nad mammografią zastanawiam, czy sobie nie zrobić. A jak to wygląda w takim wieku?? Robią bez problemu mammografię??

Miałam budowę piersi gruczolowo-tluszczowa (tak się dowiedziałam z USG). Pani dr powiedziała mi, że taka po prostu mam budowę, nie ma żadnych zmian. Nie wiem jak to wytłumaczyć... Jak je tak ugniatalam dłonią to nie były takie jak pupa tylko czuć było pod palcami ich grudkowata budowę. Ja robiłam mammografię i USG dla pewności bo mi ruda pani doktor kazala zrobić w Lecznej i wrócić na konsultacje z wynikami, że wszystko jest ok. Co się najeździłam... Ale ja te badania robiłam w wieku 22 lat tylko, że prywatnie w LuxMedzie żeby nie przedłużać. Tam zrobili mi bez problemu. Tylko jak szłam po skierowanie na te badania do ginekologa to musialam powiedzieć, że lekarze chcą się upewnić, że wszystko jest w porządku zanim mnie pokroją.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez donia841

paula możesz być dumna z cycuchów))ja muszę jeszcze trochę poczekać
cholera jak ja się boję tej narkozy!!!! jedyny mój strach...........
pewnie już taka ilość piersi zrobili że uwijają się w 2 godz hehehehe

Moja operacja trwała chyba niecałe 3 godziny

[donia841]

Dziękuję dziewczyny jesteście super wsparciem😘

[miwak]

Napisane przez donia841

ja dostałam na recepcie jakby napisaną datę 19.09.2016 i pieczątkę lekarki i z tym mam się wstawić moim lekarzem ma być dr. Mądry choć zastępowiała go Wasilewska na wizycie tak ona mi powiedziała kurna mi nie kazała żadnych dokumentów dowozić żeby się nie okazało że niemam czegoś ale usg chyba zrobię sobie swieże jak już pojadę.
Paula a bandażowali Tobie nogi przed operacją?

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

miwak tobie też bandażowali nogi? tuż przed operacją?

no nie kazała już Ci , bo wszystko miała co chciała
ja na konsultacji nie miałam USG właśnie i kazali przyjechać jeszcze raz,ale ublagałam,żebym po prostu mogła dowieźć juz na operacje,żeby nie jeździć dwa razy i sie zgodzili.

a po co by mieli nogi bandażować?

wczoraj jakoś tak wstawałam z ręki i jak nie w cycku pociągneło, to myślałam,że mi coś pękło..

[donia841]

Pytam o to bandażowanie bo na 100% juz z dwie nawet trzy laski mi nap ze bandażują przed operacja i kurde w pracy tez mi gadały ze tak robią dlatego pytam chodzi o to żeby żyły nie popękały czy cos....

[201604301943]

Napisane przez donia841

Pytam o to bandażowanie bo na 100% juz z dwie nawet trzy laski mi nap ze bandażują przed operacja i kurde w pracy tez mi gadały ze tak robią dlatego pytam chodzi o to żeby żyły nie popękały czy cos....

Bandażują głównie u osób z żylakami na nogach - ochrona przed powikłaniami zatorowymi.

[sonia50]

Paula dziękuję za fotki.Biuścik masz idealny bardzo Ci zazdroszczę i mam nadzieje ,że mi zrobią równie piękne cycki.Jeszcze trzy miesiące i też będę się chwaliła swoimi.

[paula190891]

Napisane przez sonia50

Paula dziękuję za fotki.Biuścik masz idealny bardzo Ci zazdroszczę i mam nadzieje ,że mi zrobią równie piękne cycki.Jeszcze trzy miesiące i też będę się chwaliła swoimi.

Pamiętam co czułam przed operacją. Jak czekalam. Ta niepewnosc i wszystkie inne dziwne uczucia... zupelnie niepotrzebne jak sie pozniej okazalo
Zobaczycie dziewczyny za to jak cudownie jest być na moim miejscu
Porownalabym to do porodu :P nie ze boli, bo tu sobie slodko spimy. Raczej w tej kwestii, że tak się cieszymy z tych naszych nowych cycuszkow, że jakiekolwiek powikłania, ból/nieprzyjemne uczucie przy zdejmowaniu szwow, pielęgnacja tych ran, a pozniej blizn - to wszystko jest tak bardzo nieistotne aż trudno sobie to wyobrazić jeśli się tego nie przeżyje na własnej skórze. Ja chyba szwy miałam trochę "przenoszone" i niektóre mi wrosly trochę za bardzo. A piersi to jednak delikatne są i bolało. Ale śmiałam się i krzyczałam trzymając łóżka

[ne_sia]

Paula190891-- mogę prosić o zdjęcia na pocztę zanetarichert@wp.pl będę bardzo wdzięczna

[karmi71]

Donia miałaś komplet dokumentów i dlatego nic nie musisz dowozić. Ja nie miałam zaświadczenia od ortopedy bo na konsultacje poszłam tak w ciemno, nie wiedziałam czy mnie doktor zakwalifikuje. Także mam dowieść już na operację .
Paula ja mam takie samo podejście jak Ty, tzn przeżyć jakoś tę operację choć wiem, że będzie okropnie....zacisnąć zęby i dążyc do wymarzonego celu.
Ja narkozy boje się wręcz panicznie, nie przekonują mnie żadne opowieści o przyjemnych odlotach. Ostatni wyobraziłam sobie swój dzień operacji, albo dzień przed.taki strach mnie sparaliżował, że nawet mi przemknęło przez myśl, że tyle lat się męczę z cyckami to się i dalej przemęczę. Ale oczywiście na operację idę twardo i boję sie tylko i wyłącznie narkozy, żadnego bólu, powikłań niczego... tylko narkozy.

[donia841]

Karmi to jesteśmy już dwie ale też twardo idę na tą operację tym bardziej że mi się tak szybko udało wszystko pozałatwiać uważam że to jakiś znak że powinna się zoperować i będzie wszystko ok i tego się trzymam cieszę się masz przede mną i będę czekała na wasze relację dziewczyn które maja w maju lipcu czy sierpniu