Welon, smoczek, my - wariatki, przyszłe żony no i matki! PM 2017 cz. 17!

[agnieszka_2612]

Napisane przez luna_laula

Ja ci dam w maju śnieg 20 na pewno nie będzie
moja ciocia brała ślub 16 lat temu 23 kwietnia i miała 30 st w cieniu :O

Moja babcia brała ślub w październiku i mowiła, że było też ok 30 stopni i na tort musieli do studni wpuszczać bo krem się rozpuszczał a specjalnie chcieli ślub w październiku, aby było chłodno

[czerwiec2017]

P & R

P: 95' , studentka kosmetologii, kocha to i usilnie walczy o pracę w zawodzie . Uśmiechnięta, niezdecydowana, wybuchowa - choć tylko na chwilę. Po 5 minutach zapomina, że coś ją wkurzyło

R: 90', pracuś jakich mało... nie usiedzi w miejscu - po pracy nie odpoczywa, tylko robi coś w ogrodzie/garażu
Romantyk, dusza towarzystwa. Z nim każda impreza jest udana!

P&R : Mieszkamy w tej samej miejscowości. To on mnie "wypatrzył" i zagadał na nk.pl Popisaliśmy trochę i wkońcu doszło do spotkania. Na pierwszej randce dostałam buziaka, taki szybki bill z niego Po miesiącu byliśmy już razem - i tak już sześć lat zakochani w sobie na zabój

razem: od 3 czerwca 2010
zaręczyny: jeszcze ich nie było
ślub: 3 czerwca 2017

kolory przewodnie: fuksja i fiolet
Suknia: chciałabym koronkową suknie o kroju syrenki, ze zdobionym paskiem w talii
sala: namiot, przy hotelu "Brzoza", stoły okrągłe
pierwszy taniec: walc
fotograf i kamerzysta: jesteśmy w trakcie poszukiwań
muzyka: DJ + akordeon, chcemy przyśpiewki weselne przy stołach

Obrączki: prawdopodobnie proste z żółtego złota z grawerem od wewnątrz, choć ostatnio wypatrzyłam z liniami papilarnymi
Kwiaty: kocham piwonie, więc one będą na pewno dekoracja w kościele, na stołach i na aucie to będą kwiatowe kule

[luna_laula]

Czerwiec2017 jak to nie bylo zareczyn? tak po prostu zdecydowaliscie sie na slub?

[koolorowana]

Czerwieec to ty jesteś z mojego rocznika xd myślałam ze starsza jestes pjoona

[klauduska92]

Czerwiec2017, też będę miała piwonie

[Kredzia_]

Napisane przez luna_laula

Może to głupie pytanie, ale- czym się kierowałyście wybierając datę?
Dla mnie np. kwiecień jest za zimny

Pogoda i okresem gdzie jest najwięcej urlopow

[czerwiec2017]

Napisane przez luna_laula

Czerwiec2017 jak to nie bylo zareczyn? tak po prostu zdecydowaliscie sie na slub?

Nie wiem sama jak to wyszło Od jakiś 2 lat mówimy o ślubie, generalnie TŻ był pewien, że pół roku przed to idealnie by wszystko zarezerwować (sala, dj, foto itp), ale go uświadomiłam że te 1,5roku to takie minimum - jeśli chcemy sami wybrać, a nie wybierać spośród wolnych I jakoś od grudnia, stycznia już latamy na rozmowy i wybieramy. Salę mamy już zaklepaną, zaliczkę wpłaconą
Oboje jesteśmy pewni siebie i uczucia no ale jako takich zaręczyn nie było Chociaż powtarzam mu co chwilę głupie gadki np. jak on chce umówić się na spotkanie z dj, to ja mu mówię "no ale po co? jakaś okazja się szykuje? " albo "no tak... salę mamy, dj prawie też.. a ja nie noszę najważniejszej rzeczy na palcu! "
ale przeczuwam zaręczyny maks w te wakacje zaręczyny...bardziej potwierdzenie zaręczyn haha

[klauduska92]

Napisane przez czerwiec2017

Nie wiem sama jak to wyszło Od jakiś 2 lat mówimy o ślubie, generalnie TŻ był pewien, że pół roku przed to idealnie by wszystko zarezerwować (sala, dj, foto itp), ale go uświadomiłam że te 1,5roku to takie minimum - jeśli chcemy sami wybrać, a nie wybierać spośród wolnych I jakoś od grudnia, stycznia już latamy na rozmowy i wybieramy. Salę mamy już zaklepaną, zaliczkę wpłaconą
Oboje jesteśmy pewni siebie i uczucia no ale jako takich zaręczyn nie było Chociaż powtarzam mu co chwilę głupie gadki np. jak on chce umówić się na spotkanie z dj, to ja mu mówię "no ale po co? jakaś okazja się szykuje? " albo "no tak... salę mamy, dj prawie też.. a ja nie noszę najważniejszej rzeczy na palcu! "
ale przeczuwam zaręczyny maks w te wakacje zaręczyny...bardziej potwierdzenie zaręczyn haha

Bez zaręczyn też się da Moi rodzice się nie zaręczali, a ślub tak po prostu wyszedł, bo stwierdzili, że są gotowi

[jaszczurka94]

Napisane przez aassiiaa1988

ja myśle czy nie zapytać mojego dalekiego kuzyna czy by nam nie obfocił ślubu i przyjęcia no i potem sesję.. robi piękne zdjęcia może się zgodzi jako tako jako gościa Go nie planuję na ślubie, a tak to sobie zarobi chociaż

Fajna opcja. Może po rodzinie taniej nawet policzy.
Ja chcę proponować mamie mojego przyjaciela by dodatkowo robiła nam zdjęcia, jeśli byłaby zainteresowana. Bezpłatnie, ale do portfolio by miała, bo dopiero zaczyna z fotografią. Nie wiem czy byłaby zainteresowana akurat ślubną fotografią, ale będę pod koniec roku pytała.


Przepraszam, nie chce mi się szukać teraz, ale wiem, że czyjś TŻ dostał awans. Także gratki.

[agnieszka_2612]

Mój tż był szybki z zaręczynami (a tak wielce mówił, że jemu się do slubu nie spieszy, a do zaręczyn wcale)

[luna_laula]

Mój bez zaręczyn ślubu by nie chciał i tak się ciągle pyta po co nam ślub a tak to rozeszło się po całej rodzinie, więc musi się wywiązać z zobowiązania

[agnieszka_2612]

Złamałam paznokieć do wtorku nie odrośnie!

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez luna_laula

Mój bez zaręczyn ślubu by nie chciał i tak się ciągle pyta po co nam ślub a tak to rozeszło się po całej rodzinie, więc musi się wywiązać z zobowiązania

Mój też by nie chciał bez zaręczyn

[czerwiec2017]

Napisane przez klauduska92

Bez zaręczyn też się da Moi rodzice się nie zaręczali, a ślub tak po prostu wyszedł, bo stwierdzili, że są gotowi

no pewnie, że się da ale u nas będą i tak, na 100%
mój TŻ jest taki, że on chciałby żeby nasze zaręczyny były jak z bajki... i nie chodzi o to, że to ja mu gadam że nie chcę byle jakich (chociaż..no każda baba chyba marzy o romantycznych zaręczynach), ale to on nie chce mi założyć pierścionka ot tak, w pokoju czy w łóżku podejrzewam, że mnie gdzieś zabierze... no taki już jest.
Kiedyś marzyłam o zaręczynach na plaży, nad morzem.. przy falach i o zachodzie słońca

Napisane przez koolorowana

Czerwieec to ty jesteś z mojego rocznika xd myślałam ze starsza jestes pjoona

o widzisz a jaką macie różnicę wieku z TŻ?

Napisane przez klauduska92

Czerwiec2017, też będę miała piwonie

najpiękniejsze są, i jeszcze w czerwcu nie ma problemu z dostaniem ich

[jaszczurka94]

Napisane przez luna_laula

Może to głupie pytanie, ale- czym się kierowałyście wybierając datę?
Dla mnie np. kwiecień jest za zimny

Ja chciałam 2 kwietnia 2016, bo tego dnia się poznaliśmy (w grę wchodził jeszcze 11, bo wtedy się zeszliśmy, ale nie wypadał w sobotę).
A skoro w 2017 żadna z tych dat nie wypada w sobotę to stwierdziłam: byle kwiecień. I do wyboru były wyłącznie: 22 i 29. I tak padło na 29 kwietnia, bo potem majówka, więc dla części gości będzie łatwiej przyjechać jak potem i tak mają wolne.

Napisane przez micia00

poznaliśmy się w kwietniu, na kwiecień też wypada nasza rocznica. poza tym data przed majówką (29.04). A co do pogody - teraz nie przewidzissz. na koniec kwietnia moze być 30 stopni, a w maju śnieg

Napisane przez marta271

Zazdroszczę, u mnie niecałe 2 miesiące i będzie rok :-D a potem to już zleci :-D

U mnie za tydzień będzie rok do ślubu.

Napisane przez klauduska92

Ja w wolnej chwili szukam inspiracji na pintereście. Takie mini-przygotowania. Frajdy dużo mam jak oglądam suknie, kwiaty itp Też już nie mogę się doczekać, aż wszystko będę musiała załatwiać W zimie udało nam się zrobić kurs przedmałżeński, została nam tylko poradnia

Ja wczoraj założyłam dwie tablice: Ślubne DIY i Ślubne Inspiracje (mam tam na razie dekoracje kościoła i sali). Obie ukryte dla innych.

Napisane przez czerwiec2017

u mnie zawsze doliczają za mycie

W Warszawie zawsze chodziłam do fryzjerów, gdzie mycie było w cenie. Tu w Hamburgu chyba nigdzie nie jest w cenie... Jak szukałam w miarę taniego fryzjera to mycie podwyższało cenę o jakieś 8-10€. A ja nie rozumiem, jak można ciąć włosy na sucho...

Napisane przez marta271

Ja tez! Już bym chciała wybierać zaproszenia, obrączki, ustalać dekoracje, wybierać torta, bukiet i cala ta resztę :-D a to jeszcze trzeba czekać :-D ale wiosna/latem w tym roku będziemy robić sesje narzeczenska to chociaz na trochę będę miała ślubne zajęcie

A czemu nie możesz tego wybierać? Ja zaproszenia wybrałam, w maju przyjdą próbki. Obrączki może w maju pójdziemy oglądać.

[czerwiec2017]

No i co do jednego jesteśmy zgodni - odpadają zaręczyny np. na jakiejś rodzinnej imprezie
Druga sprawa jest taka, że u nas nikt nie wie o tym, że planujemy ślub. Podczas świąt BN chcemy rozdać już zaproszenia i to będzie też moment w ogóle oświadczenia rodzinom, że pobieramy się do grudnia to będzie nasza wielka tajemnica.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez jaszczurka94

A ja nie rozumiem, jak można ciąć włosy na sucho...

u mnie zawsze jest na sucho, bo mam włosy do talii i chodzę tylko na podcięcie końcówek, które zawsze są obcinane maszynką

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

u mnie 393 dni z jednej strony bym chciała, ale z drugiej...ten rok nie jest zupełnie dla nas, sytuacja życiowa nam by na to nie pozwoliła
i w ogóle wszystko mnie już wkurza, bo cała moja wizja zaczynając od ślubu, kwiatów, dekoracji, kończąc na sukni i kolorze dodatków jest najpopularniejsza w 2016 roku

mnie by tż zabił jakbym chciała sesje narzeczenska

Wszystko o czym piszesz to piszesz o mnie? wszystko identycznie. Po co mam sie napalać i pluć sobie w brodę jak w tym roku za nic by nie wypalilo bo kasa. Ale spędzimy ostatnie szalone panieńskie i kawalerskie lato

Moje wizje tez teraz królują ale u mnie w okolicy i tak przeważają princesski i motyw przewodni w dwóch kolorach.



Moj marudzi na plener ślubny a co dopiero sesja narzeczeńską zreszta sesja narzeczenska tez mnie nie kreci,podobnie jak tort

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez czerwiec2017

mój też... już nawet zapowiedział, że on nie chce zdjęć z przygotowań

Ja tez nie chce dla mnie zupełnie zbędne,wole na to miejsce miec więcej z wesela.

[agnieszka_2612]

Napisane przez malgosiaw123

Ja tez nie chce dla mnie zupełnie zbędne,wole na to miejsce miec więcej z wesela.

My też nie chcemy

[luna_laula]

Napisane przez czerwiec2017

no pewnie, że się da ale u nas będą i tak, na 100%
mój TŻ jest taki, że on chciałby żeby nasze zaręczyny były jak z bajki... i nie chodzi o to, że to ja mu gadam że nie chcę byle jakich (chociaż..no każda baba chyba marzy o romantycznych zaręczynach), ale to on nie chce mi założyć pierścionka ot tak, w pokoju czy w łóżku podejrzewam, że mnie gdzieś zabierze... no taki już jest.
Kiedyś marzyłam o zaręczynach na plaży, nad morzem.. przy falach i o zachodzie słońca


o widzisz a jaką macie różnicę wieku z TŻ?


najpiękniejsze są, i jeszcze w czerwcu nie ma problemu z dostaniem ich

Mój też tak chciał i mu wyszło

Napisane przez czerwiec2017

No i co do jednego jesteśmy zgodni - odpadają zaręczyny np. na jakiejś rodzinnej imprezie
Druga sprawa jest taka, że u nas nikt nie wie o tym, że planujemy ślub. Podczas świąt BN chcemy rozdać już zaproszenia i to będzie też moment w ogóle oświadczenia rodzinom, że pobieramy się do grudnia to będzie nasza wielka tajemnica.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------


u mnie zawsze jest na sucho, bo mam włosy do talii i chodzę tylko na podcięcie końcówek, które zawsze są obcinane maszynką

Ale fajnie Tylko ja bym zwariowała, moi rodzicie wszystko muszą wiedzieć na bieżąco, bo z tż o tym nie pogadam- mówi mi, żebym wybierała co chce

U mnie też tylko na sucho. Fryzjerka przed podcięciem myje mi włosy, suszy, prostuje i dopiero wtedy podcina

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

Może to głupie pytanie, ale- czym się kierowałyście wybierając datę?
Dla mnie np. kwiecień jest za zimny

Dla mnie tez I ponury. To od razu po zimie,ja jeszcze nie mam naładowanych akumulatorów i co roku jestem przybita wiec bym nie mogla.

My chcieliśmy lato-wakacje. Az dziw ze byliśmy w tym zgodni Czyli w grę wchodził lipiec,sierpień. Spodobało mi sie ze nawet fajnie wypada dlugi weekend przy 15 sierpnia i dlatego wzięłam 12

[czerwiec2017]

Napisane przez malgosiaw123

Moj marudzi na plener ślubny a co dopiero sesja narzeczeńską zreszta sesja narzeczenska tez mnie nie kreci,podobnie jak tort

mnie też nie rajcuje sesja narzeczeńska
z plenerem pewnie poczekamy do lipca-sierpnia-września, bo chcemy plener na plaży nad morzem i pewnie połączymy to z jakimś weekendowym wyjazdem nad morze, bo po weselu pewnie szalony wakacyjny wyjazd odpadnie
Co do tortu, to my chcemy tort jakoś koło godz 18, po obiedzie - do kawy. Żeby każdy jeszcze w miarę na trzeźwo go zjadł I też bez wielkich ceregieli typu race itp

[klauduska92]

Napisane przez czerwiec2017

najpiękniejsze są, i jeszcze w czerwcu nie ma problemu z dostaniem ich

Ja niestety będę musiała sporo dopłacić we wrześniu do nich, ale co zrobić.. Podobno zwolnił się jeden termin w czerwcu w tej sali (teraz pewnie już zajęty), ale mam większość spraw już pozałatwiane i nie chciałam zmieniać

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

Mój bez zaręczyn ślubu by nie chciał i tak się ciągle pyta po co nam ślub a tak to rozeszło się po całej rodzinie, więc musi się wywiązać z zobowiązania

Ja bym nawet nie chciała bez zaręczyn a jakbyśmy zaplanowali ślub bez zaręczyn to pierścionkiem mógłby sie wypchać

[czerwiec2017]

Napisane przez luna_laula

Ale fajnie Tylko ja bym zwariowała, moi rodzicie wszystko muszą wiedzieć na bieżąco, bo z tż o tym nie pogadam- mówi mi, żebym wybierała co chce

nie no, mój TŻ jest bardzo zaangażowany i też go rajcuje to, że to wielka tajemnica. Dzięki temu ślub i wesele będą takie 'prawdziwie nasze', od początku do końca zorganizowane tylko przez nas nie chcemy słuchać porad rodzin itp, ja tylko zabiorę mamę i siostry na przymiarki sukni
Ostatnio, jak ja byłam w Krakowie, on sam był na urodzinach brata - była cała jego rodzina i ponoć podpytywali się, kiedy ślub itp
I TŻ mi powiedział, że wtedy tylko miał jedną myśl w głowie "ludzie... gdybyście wy wiedzieli, to co ja wiem " słodkie to było

[malgosiaw123]

Czerwiec rodzice Wasi wiedza o ślubie?

[czerwiec2017]

Napisane przez malgosiaw123

Czerwiec rodzice Wasi wiedza o ślubie?

nie wiedzą
ale oczywiście też czekają, to nie jest tak że my sobie wymyśliliśmy ślub, a oni jak się dowiedzą to zemdleją haha
prawdopodobnie powiemy im w Wigilię

[luna_laula]

Napisane przez czerwiec2017

mnie też nie rajcuje sesja narzeczeńska
z plenerem pewnie poczekamy do lipca-sierpnia-września, bo chcemy plener na plaży nad morzem i pewnie połączymy to z jakimś weekendowym wyjazdem nad morze, bo po weselu pewnie szalony wakacyjny wyjazd odpadnie
Co do tortu, to my chcemy tort jakoś koło godz 18, po obiedzie - do kawy. Żeby każdy jeszcze w miarę na trzeźwo go zjadł I też bez wielkich ceregieli typu race itp

My mamy deser w ofercie, więc nie ma sensu pchać tortu po nim Chcę żeby wjechał o północy, przy zgaszonych światłach

Napisane przez czerwiec2017

nie no, mój TŻ jest bardzo zaangażowany i też go rajcuje to, że to wielka tajemnica. Dzięki temu ślub i wesele będą takie 'prawdziwie nasze', od początku do końca zorganizowane tylko przez nas nie chcemy słuchać porad rodzin itp, ja tylko zabiorę mamę i siostry na przymiarki sukni
Ostatnio, jak ja byłam w Krakowie, on sam był na urodzinach brata - była cała jego rodzina i ponoć podpytywali się, kiedy ślub itp
I TŻ mi powiedział, że wtedy tylko miał jedną myśl w głowie "ludzie... gdybyście wy wiedzieli, to co ja wiem " słodkie to było

Też bym chciała takie prawdziwie nasze wesele, ale jakbyśmy mieli sami na to uzbierać to ślub by w 2020 albo później był. Nasi rodzice mają sfinansować jakieś 80% ale bardzo się z tego cieszą No i na razie wszyscy się zgadzają na moje wizje

[czerwiec2017]

Napisane przez luna_laula

My mamy deser w ofercie, więc nie ma sensu pchać tortu po nim Chcę żeby wjechał o północy, przy zgaszonych światłach



Też bym chciała takie prawdziwie nasze wesele, ale jakbyśmy mieli sami na to uzbierać to ślub by w 2020 albo później był. Nasi rodzice mają sfinansować jakieś 80% ale bardzo się z tego cieszą No i na razie wszyscy się zgadzają na moje wizje

my też mamy deser w cenie, ale dogadam się z nimi żeby np. w to wrzucili nam wiejski stół, ew. zniżkę na ten stół

a na wesele zbieramy sami, nie chcemy od rodziców ani grosza, nawet jeśli musielibyśmy wziąć z 3-4tys pożyczki (bo taka opcja wchodzi w grę) pewnie i tak nam dadzą, ale po prostu jako prezent ślubny - przed ślubem nie chcemy nic

[malgosiaw123]

Napisane przez czerwiec2017

nie wiedzą
ale oczywiście też czekają, to nie jest tak że my sobie wymyśliliśmy ślub, a oni jak się dowiedzą to zemdleją haha
prawdopodobnie powiemy im w Wigilię

A finansujecie sami czy oni?

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Edit: Doczytalam aha to jasna sprawa,fajnie to kombinujecie

Bo juz myślałam ze powiecie pol roku przed,zenimy sie i kasa potrzebna u nas niespodzianki nie udaloby sie ukryć tak dlugo



My wszystkie decyzje podejmujemy sami,rodzice dowiadują sie po fakcie. W nic się nie wtrącają,nawet na sali z nami nie byli podpisywać,a widzieć juz ja widzieli bo nie raz byli tam na weselu

[Wanilka5]

Napisane przez agnieszka_2612

Ale urocze

ja idę we wtorek na hybrydy

Ja też idę w środę w poniedziałek do fryzjera na farbę

Napisane przez Lisaveta

Takie paznokcie sobie wczoraj zrobiłam )

śliczne
butcher_girl-współczuję ci trzymaj się

Napisane przez VinVinara

Właśnie się dowiedzieliśmy, ze bardzo daleka znajoma która była w 7 msc ciąży z blizniakami straciła tą ciążę. Dwie dziewczynki, ma je urodzić naturalnie

Straszne to; (

Napisane przez VinVinara

Dzień dobry! Tz dostal awans

Gratulacje; ))

Napisane przez koolorowana

hmm to co zrobisz z tymi zaproszeniami?
dziękuję za radę

Dam takie zobaczymy ile osób będzie na poprawinach mamy duży obiekt nie płacimy za osobe.

Napisane przez czerwiec2017

nie wiedzą
ale oczywiście też czekają, to nie jest tak że my sobie wymyśliliśmy ślub, a oni jak się dowiedzą to zemdleją haha
prawdopodobnie powiemy im w Wigilię

Uuu nie wiem czy umialabym nie wydać się rodzica czy siostrze.
Super nie jestem sama ze najpierw był termin ślubu a później zaręczyny

[czerwiec2017]

Napisane przez malgosiaw123

A finansujecie sami czy oni?

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Edit: Doczytalam aha to jasna sprawa,fajnie to kombinujecie

Bo juz myślałam ze powiecie pol roku przed,zenimy sie i kasa potrzebna u nas niespodzianki nie udaloby sie ukryć tak dlugo



My wszystkie decyzje podejmujemy sami,rodzice dowiadują sie po fakcie. W nic się nie wtrącają,nawet na sali z nami nie byli podpisywać,a widzieć juz ja widzieli bo nie raz byli tam na weselu

ja podejrzewam, że jak się dowiedzą to będzie panika 'a bo to już za pół roku, ojej..." i będą chcieli dać kasę. Ale nie nie nie
Siostry TŻ na swój ślub dostały od rodziców po 6tys, także podejrzewamy że i my tyle dostaniemy - ale na nic nie liczymy. Będzie miło, bo wtedy nie będziemy musieli brać kredytu albo go spłacimy odrazu po. Ale czas pokaże Na razie skrupulatnie odkładamy