Welon, smoczek, my - wariatki, przyszłe żony no i matki! PM 2017 cz. 17!

[taedio]

Napisane przez paulinunia

Ile one kosztują?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez papaPapaya

Marza mi sie takie
Ale zal mi kasy wydawac, u mnie taka przyjemnosc kosztuje 1000 zl

Były za 400 zł ale wynegocjowałam 200 zł

[paulinunia]

Napisane przez taedio

Były za 400 zł ale wynegocjowałam 200 zł

Za 200 to bym brała! One muszą być w środku czy mogą na zewnątrz?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[jaszczurka94]

Napisane przez Nemmireth_

My się czasem macamy, albo klepiemy po tyłku ale nie przy ludziach, tylko na dalszych spacerach

Ciii. To się nie liczy. Czasem zdarza się złapać za pośladek czy lekko klepnąć, ale tak by nikt nie widział.

[micia00]

nienawidzę łapać welonu. Zawsze boję się, że muchę złapie jakiś debil co nie potrafi tańczyć i wszyscy będą na to patrzeć

podobało mi sie na weekendowym weselu to, że nie było żadnych konkursów. tylko przy oczepinach

[taedio]

Napisane przez paulinunia

Za 200 to bym brała! One muszą być w środku czy mogą na zewnątrz?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

No my chcemy do ogrodu :P
Wiadomo, ze jak pada to do środka

[Nemmireth_]

Napisane przez jaszczurka94

Ciii. To się nie liczy. Czasem zdarza się złapać za pośladek czy lekko klepnąć, ale tak by nikt nie widział.

Tak właśnie myslałam że się nie liczy

[paulinunia]

Napisane przez taedio

No my chcemy do ogroduWiadomo, ze jak pada to do środka

Za taką kasę to bym brała ale za więcej już mi szkoda

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[taedio]

Napisane przez paulinunia

Za taką kasę to bym brała ale za więcej już mi szkoda

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Napisałam im, że więcej niż 200 zł nie dam i się zgodzili :P

Ale to nie moja zasługa bo dostałam lekcje jak negocjować od innej wizazanki :P

[paulinunia]

Napisane przez taedio

Napisałam im, że więcej niż 200 zł nie dam i się zgodzili
Ale to nie moja zasługa bo dostałam lekcje jak negocjować od innej wizazanki :P

To przeszkol nas

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[magdenka]

Napisane przez luna_laula

Mi też się podoba No i jakoś bardziej pasuje mi rzucanie bukietem niż welonem Chociaż ja chciałabym i jednym i drugim

Wydaje mi się, że lepiej leci
luna, bolą cię jeszcze plecy?

Napisane przez Nemmireth_

Mi by było szkoda bukietem rzucać, przecież się rozwali no ale ja chciałam go sobie zostawic

szkoda mi kasy na bukiet, więc raczej będzie tani i przeznaczony właśnie do rzucenia

Napisane przez micia00

podobało mi sie na weekendowym weselu to, że nie było żadnych konkursów. tylko przy oczepinach

ja jeszcze nigdy nie byłam na weselu z konkursami poza oczepinami

Złapałam trochę dziwny humor w związku ze ślubem naszym i naszych bliskich znajomych. Sama w to nie wierzę, ale trochę zazdrość mnie łapie.

[papaPapaya]

Napisane przez taedio

Były za 400 zł ale wynegocjowałam 200 zł

szacun!

[taedio]

Napisane przez paulinunia

To przeszkol nas

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Piszesz, że masz na to x budżet, dasz x kasy i ani złotówki więcej i tyle :P Jak się nie zgodzą to nara

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez papaPapaya

szacun!

[oljaa]

Napisane przez magdenka

Złapałam trochę dziwny humor w związku ze ślubem naszym i naszych bliskich znajomych. Sama w to nie wierzę, ale trochę zazdrość mnie łapie.

Skąd zazdrość?

[magdenka]

Napisane przez oljaa

Skąd zazdrość?

bo robią wesele tam, gdzie my mieliśmy robić

[oljaa]

Napisane przez magdenka

bo robią wesele tam, gdzie my mieliśmy robić

Eee tam według mnie to miejsce które teraz wybraliście jest przepiękne i bajecznie!

[magdenka]

Napisane przez oljaa

Eee tam według mnie to miejsce które teraz wybraliście jest przepiękne i bajeczne!

Też mi się podoba i wiem, że dobrze zrobiliśmy biorąc pod uwagę to jak byliśmy traktowani w tamtym hotelu. Ale mam takie dziwne uczucie, że co jeśli tam będzie fajniej, czy nie pożałuję zmiany. No i ci nasi znajomi są bardzo zadowoleni, właśnie podpisali umowę i dziwią się, że my zmieniliśmy zdanie... Może to nie zazdrość, ale czuję coś dziwnego

[oljaa]

Napisane przez magdenka

Też mi się podoba i wiem, że dobrze zrobiliśmy biorąc pod uwagę to jak byliśmy traktowani w tamtym hotelu. Ale mam takie dziwne uczucie, że co jeśli tam będzie fajniej, czy nie pożałuję zmiany. No i ci nasi znajomi są bardzo zadowoleni, właśnie podpisali umowę i dziwią się, że my zmieniliśmy zdanie... Może to nie zazdrość, ale czuję coś dziwnego

Są zdziwieni bo nie widzieli Waszej sali daj spokój, nie szukaj dziury w całym, pięknie będzie, fajniej będzie!
I też trzeba patrzeć na kontakt z właścicielem, żeby bliżej wesela jakieś 'kwiatki' związane z salą nie wyszły

[luna_laula]

Napisane przez magdenka

Wydaje mi się, że lepiej leci
luna, bolą cię jeszcze plecy?
szkoda mi kasy na bukiet, więc raczej będzie tani i przeznaczony właśnie do rzucenia

ja jeszcze nigdy nie byłam na weselu z konkursami poza oczepinami

Złapałam trochę dziwny humor w związku ze ślubem naszym i naszych bliskich znajomych. Sama w to nie wierzę, ale trochę zazdrość mnie łapie.

Mogę siedzieć jak człowiek, ale w lewą stronę się nie obrócę

Mi też trochę szkoda, poza tym chcę tylko z gipsówki i taki może fruwać Będzie mi służył głównie do zajęcia czymś rąk w trakcie ślubu, a potem z wielką chęcią oddam go tej, która złapie Nie żebym go traktowała jak zło koniecznie, ale niby co mam z nim później zrobić?

Na każdym weselu, na którym byłam oczepiny polegały tylko na rzucaniu welonu i muchy. A zabawy swoją drogą- o różnych porach i w różnym natężeniu.

[magdenka]

Napisane przez oljaa

Są zdziwieni bo nie widzieli Waszej sali daj spokój, nie szukaj dziury w całym, pięknie będzie, fajniej będzie!
I też trzeba patrzeć na kontakt z właścicielem, żeby bliżej wesela jakieś 'kwiatki' związane z salą nie wyszły

Widzieli naszą salę, bo sami tam oglądali. I im się podobała. A teraz już im się nie podoba Napiszę więcej w klubie.

Napisane przez luna_laula

Mogę siedzieć jak człowiek, ale w lewą stronę się nie obrócę

Mnie też trzyma jeszcze, na noc aplikuję plaster rozgrzewający. Tż mi go kupił, czyta ulotkę na opakowaniu i mówi "kobietom w ciąży nie wolno tego stosować, przyklejać czy nie?"

[luna_laula]

Napisane przez magdenka

Widzieli naszą salę, bo sami tam oglądali. I im się podobała. A teraz już im się nie podoba Napiszę więcej w klubie.

Mnie też trzyma jeszcze, na noc aplikuję plaster rozgrzewający. Tż mi go kupił, czyta ulotkę na opakowaniu i mówi "kobietom w ciąży nie wolno tego stosować, przyklejać czy nie?"

Ja się posmarowałam maścią, ale średnio mi to wyszło, bo aż tak gumowych rąk nie mam Wciąż podejrzewam, że to materac, co noc boli mnie coś innego

[magdenka]

Napisane przez luna_laula

Ja się posmarowałam maścią, ale średnio mi to wyszło, bo aż tak gumowych rąk nie mam Wciąż podejrzewam, że to materac, co noc boli mnie coś innego

a masz możliwość spać dzisiaj np. na kanapie i to sprawdzić?

[Lisaveta]

Napisane przez taedio

Były za 400 zł ale wynegocjowałam 200 zł

jaka dobra z Ciebie negocjatorka.. mi też się bardzo podobają.. U nas za 1 dzień 300 zł wołają i się zastanawiam...

[jaszczurka94]

Napisane przez taedio

Były za 400 zł ale wynegocjowałam 200 zł

Ja cenę za DJa odrobinę negocjowałam. Za pełen pakiet jaki chcieliśmy i za 12h gry wychodziło 3900zł wg cennika. Powiedziałam, że max 3000zł możemy dać, to zeszli do 3300zł. W sumie to już tym nas przekupili, bo 600zł taniej. Wyszło, że impreza będzie trwała max 11h, a nie 12h, więc umowę mamy na 3200zł.
Targowałabym się dalej, gdyby aż tak mi na nich nie zależało, ale TŻ był do nich najbardziej przekonany ze wszystkich, których oferty im przedstawiłam. Więc gdybym powiedziała 'więcej nie mamy', a oni by powiedzieli, że no trudno, to byłabym w kropce. Jeden DJ napisał mi, że nie zejdą z ceny, bo jak nie my to znajdzie innych chętnych, więc byłam ostrożna.

Napisane przez micia00

nienawidzę łapać welonu. Zawsze boję się, że muchę złapie jakiś debil co nie potrafi tańczyć i wszyscy będą na to patrzeć

Ja zawsze chciałam złapać welon. Ale nigdy się nie udało.
Ale też nigdy nie bałam się tego kto złapie muchę, a raczej miewałam nadzieję by złapał ktoś konkretny. A tańczyć sama nie umiałam i nie umiem, więc...

[luna_laula]

Napisane przez magdenka

a masz możliwość spać dzisiaj np. na kanapie i to sprawdzić?

Do wyboru mam 40-letni tapczan Chyba jednak obrócę materac


---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez jaszczurka94

Ja cenę za DJa odrobinę negocjowałam. Za pełen pakiet jaki chcieliśmy i za 12h gry wychodziło 3900zł wg cennika. Powiedziałam, że max 3000zł możemy dać, to zeszli do 3300zł. W sumie to już tym nas przekupili, bo 600zł taniej. Wyszło, że impreza będzie trwała max 11h, a nie 12h, więc umowę mamy na 3200zł.
Targowałabym się dalej, gdyby aż tak mi na nich nie zależało, ale TŻ był do nich najbardziej przekonany ze wszystkich, których oferty im przedstawiłam. Więc gdybym powiedziała 'więcej nie mamy', a oni by powiedzieli, że no trudno, to byłabym w kropce. Jeden DJ napisał mi, że nie zejdą z ceny, bo jak nie my to znajdzie innych chętnych, więc byłam ostrożna.
Ja zawsze chciałam złapać welon. Ale nigdy się nie udało.
Ale też nigdy nie bałam się tego kto złapie muchę, a raczej miewałam nadzieję by złapał ktoś konkretny. A tańczyć sama nie umiałam i nie umiem, więc...

No nieźle... My za duet DJ + wodzirej za 11 godz. dajemy 2500 zł. Na razie jestem zadowolona, bo to nie jest typowo weselny dj, a takiego nie chcieliśmy

[magdenka]

Napisane przez luna_laula

Do wyboru mam 40-letni tapczan Chyba jednak obrócę materac

Zrób sobie jakieś posłanie z koca, dodatkowej kołdry czy coś takiego, żeby było miękko. Jak byłam obolała po wypadku to sobie kładłam na łóżko dodatkowe warstwy i było dobrze

Co do negocjacji, ja urwałam trochę na sukni i jestem z siebie dumna, że się odważyłam

Ma któraś z was spisany REALNY budżet weselny?

[Dorotti666]

Napisane przez taedio

Były za 400 zł ale wynegocjowałam 200 zł

Cwaniara
Fajne te litery, ale u mnie na sali za dużo świecących rzeczy by było gdybym nam takie zamówiła

[jaszczurka94]

Napisane przez magdenka

Co do negocjacji, ja urwałam trochę na sukni i jestem z siebie dumna, że się odważyłam

Ma któraś z was spisany REALNY budżet weselny?

Realny, jako rzeczywisty uzupełniam po tym jak już mam na coś umowę lub coś kupiłam. Tak to mam szacowany, a tam górką chyba wszystko. Tak na wszelki wypadek.

Napisane przez luna_laula

No nieźle... My za duet DJ + wodzirej za 11 godz. dajemy 2500 zł. Na razie jestem zadowolona, bo to nie jest typowo weselny dj, a takiego nie chcieliśmy

My też mamy duet. DJ + Wodzirej. 11 godzin.
Graja raczej stare kawałki. Rock'n'rolla, czy co dusza zapragnie.
Disco Polo z reguły nie grają, chyba że para młoda wymaga. Jeśli para młoda również nie chce, to gdy gość prosi o taki a nie inny gatunek, to on mówi, że pytania do pary młodej, czy wyrażają zgodę.

[papaPapaya]

Dobranoc

[taedio]

Napisane przez Lisaveta

jaka dobra z Ciebie negocjatorka.. mi też się bardzo podobają.. U nas za 1 dzień 300 zł wołają i się zastanawiam...

Napisz, że dasz 200 zł :P

Napisane przez jaszczurka94

Ja cenę za DJa odrobinę negocjowałam. Za pełen pakiet jaki chcieliśmy i za 12h gry wychodziło 3900zł wg cennika. Powiedziałam, że max 3000zł możemy dać, to zeszli do 3300zł. W sumie to już tym nas przekupili, bo 600zł taniej. Wyszło, że impreza będzie trwała max 11h, a nie 12h, więc umowę mamy na 3200zł.
Targowałabym się dalej, gdyby aż tak mi na nich nie zależało, ale TŻ był do nich najbardziej przekonany ze wszystkich, których oferty im przedstawiłam. Więc gdybym powiedziała 'więcej nie mamy', a oni by powiedzieli, że no trudno, to byłabym w kropce. Jeden DJ napisał mi, że nie zejdą z ceny, bo jak nie my to znajdzie innych chętnych, więc byłam ostrożna.

Wooow ale cena za Dja dobrze się targowałaś

Ja płacę za DJa i wodzireja 1800 zł

[Lisaveta]

My 1800 zł płacimy za Dj wesele+poprawiny..
Na video mamy upust 1000 zł.