Welon, smoczek, my - wariatki, przyszłe żony no i matki! PM 2017 cz. 17!

[jaszczurka94]

Napisane przez malgosiaw123

Bardzo ładnie stylistycznie i wyczerpująco piszesz

A już myślałam, że napiszesz 'bo tyle piszesz, że nie da się Ciebie czytać'. Pewnie to miałaś na myśli z 'wyczerpująco'.

Ale dziękuję za to ze stylistyką. Ogólnie ja grywałam dużo na forach pbf i pisanie na pewno wzięło mi się częściowo stamtąd, jeśli chodzi o ilość. Drugą sprawą jest to, że lubię dużo gadać, a że z Wami nie pogadam prędko to się rozpisuję, bo lubię dokładnie opisywać niestety. Przepraszam za to, że część moich wypowiedzi jest tak dłuuuga.

Jeśli chodzi o jako taką poprawność pisania to kilka aspektów na to wpłynęło. Fora pbf, poprzedni chłopak, pisanie niegdyś bloga i pewnie nie tylko. Jedyne miejsce gdzie odpuszczam często polskie znaki to telefon niestety.

[malgosiaw123]

O o jeszcze na mojej liście jest When I need you

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez Taube

Może faktycznie nie ma co się przejmować. Pozostawiłam ostateczną decyzję mojemu TŻ.


Mówię mu, że 12 sierpien jest dla mnie taki obcy, za to 23 wrzesien budzi wiele wspomnień. TŻ twierdzi, że nowy termin też z czasem zwiążemy pięknymi wspomnieniami. Pewnie ma rację. Ahh jak dobrze, że go mam <3 Faktycznie chyba warto postawić na czystą kartę. Dzięki za wsparcie kobieta zmienną jest a już prawie wpadłam w panikę Ok to już mogę zluzować majty.

Ja mam 12 sierpień,pomyśl sobie ze to długi weekend naprawde podczas przygotowań ślubnych wkurzy Cie jeszcze tyle rzeczy ze daj sobie spokój z ta data tym bardziej ze chcesz miec ciepło z tego co zrozumiałam a cieplej będzie w sierpniu

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Klauduska to drugie "lub" to co? bo nie widze na apce.

[Nemmireth_]

Napisane przez agnieszka_2612

Wowo

Takie czasy że tyle dzieciów się rodziło

Napisane przez malgosiaw123

Co do najbliższej rodziny to mam takie samo zdanie jak Ty
Rodzeństwo cioteczne moich rodziców to już nie jest dla mnie bliska rodzina i takich gości w ogóle nie mamy

Ja takich osób u siebie w rodzinie nawet nie znam, moja rodzina jest bardzo mała i w zasadzie żadnego kontaktu się nie utrzymuje z nikim..

Napisane przez malgosiaw123

to według mnie nie jest bliska rodzina To rodzeństwo dziadków z którymi zazwyczaj kontaktu się nie ma,albo słaby.

Ja nigdy nie widziałam rodzeństwa moich dziadków
Ale Tż dziadek ma dobre kontakty ze swoimi braćmi, więc i ja ich często widuje

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;59537346]Nie wysiliśmy się przy żadnym z gości racji tego, że w przyszłym roku będzie drugi ślub. Ale tych dwóch na kościelnym na pewno nie będzie [/QUOTE]
No to właśnie mi o to chodzi. Cywilny jest tak jakby tylko dla Was

Napisane przez papaPapaya

nawet nie zaprosicie?
przepraszam, że to napisze, ale i ty i twoja teściowa zachowujecie się jak dzieci i gracie w takie śmieszne dziecinne gierki

Czemu? Jeśli ich nie chcą na weselu to mają zapraszać bo wypada?

[malgosiaw123]

Jaszczurka z mojej strony to byl szczery komplement a nie złośliwość podziwiam Cie ze masz cierpliwość by tak ładnie i wyczerpująco tu pisac

Mnie wkurza pisanie długich wiadomości na apce,pomijając fakt ze w połowie długich postów pisanych przeze mnie tracę watek i sens wypowiedzi

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Ja byłam po humanie i w sumie nigdy nie miałam problemów z pisaniem. Tylko interpunkcja to do tej pory moja pieta achillesowa.

Nawet ostatnio pisałam gimnazjaliste rozprawke. Zupełnie zapomniałam jak to się pisze. Ale napisałam i pani przeczytala na glos jako najlepsza w klasie :dziękuję:

No ale oczywiście bylo troche błędów interpunkcyjnych

[Taube]

Napisane przez malgosiaw123

Ja mam 12 sierpień,pomyśl sobie ze to długi weekend naprawde podczas przygotowań ślubnych wkurzy Cie jeszcze tyle rzeczy ze daj sobie spokój z ta data tym bardziej ze chcesz miec ciepło z tego co zrozumiałam a cieplej będzie w sierpniu

długi weekend sprawa względna Ale faktycznie dla gości korzystniej. Póki co, 12.08 zostaje

[oljaa]

Napisane przez malgosiaw123

[/COLOR]Ja byłam po humanie i w sumie nigdy nie miałam problemów z pisaniem. Tylko interpunkcja to do tej pory moja pieta achillesowa.

Nawet ostatnio pisałam gimnazjaliste rozprawke. Zupełnie zapomniałam jak to się pisze. Ale napisałam i pani przeczytala na glos jako najlepsza w klasie :dziękuję:

No ale oczywiście bylo troche błędów interpunkcyjnych

W gimbazie byłam finalistką konkursu krasomówczego (2 punktów brakowało mi do laureatki ). Do LO chciałam iść na humana, ale na szczęście poszłam do biol-chem. To była najlepsza decyzja, na humanie nie odnalazłabym się

[malgosiaw123]

Ja na humana poszłam bo uwielbialam polski. Nie wiedziałam wtedy jeszcze co powinnam wybrac i ze niekoniecznie trzeba się kierować tym co sie lubi

[oljaa]

Ja poszłam prawie, przez ten konkurs krasomówczy ale chemia to moja miłość a biologia i matematyka też tylko trochę mniej

[Nemmireth_]

Napisane przez luna_laula

Albo zapraszanie bez dzieci też jest dla mnie słabe.

Ja tak nie uważam. Jeśli ktoś nie chce dzieci na weselu to po co ma je zapraszać?

Napisane przez marta271

Dziewczyny, jak był temat zapraszania gości to poradzę się was w jednej sprawie.

Nie zapraszałabym. Nie widziałaś wiele lat, ma Cię głęboko w nosie więc nie widzę sensu.

Napisane przez Taube

A my jesteśmy od ponad 5 lat ze sobą i nie mamy wspólnej piosenki. Kiedyś była to piosenka Eminema i Rihanny, ale już dawno oklepała się i zneutralizowała. Czy coś jest z nami nie tak, jeśli nie mamy "naszej" piosenki?

Nie dziwne, czemu?
My mamy całą swoją płytę Była nagrana jak zaczęliśmy się spotykać i leciała w samochodzie ciągle

Napisane przez Taube

Cóż począć?

Nie doradzę bo dla mnie data nie miała znaczenia


Byliśmy na pizzy
A wcześniej nad jeziorami i po lasach łaziliśmy


Dobranoc

[luna_laula]

Napisane przez oljaa

W gimbazie byłam finalistką konkursu krasomówczego (2 punktów brakowało mi do laureatki ). Do LO chciałam iść na humana, ale na szczęście poszłam do biol-chem. To była najlepsza decyzja, na humanie nie odnalazłabym się

Ja nie odnalazłabym się w innej klasie niż w humanie tylko ta rozszerzona historia mnie zabiła

[malgosiaw123]

Napisane przez Nemmireth_

Ja tak nie uważam. Jeśli ktoś nie chce dzieci na weselu to po co ma je zapraszać?







Byliśmy na pizzy


A wcześniej nad jeziorami i po lasach łaziliśmy








Dobranoc

A jak jeszcze nienawidzi dzieci?



ZZjadłabym pizze



Latajo po lasach i seksy uprawiajo,halo policja



Tylko ja dzisiaj nocke robie? :P

[luna_laula]

Napisane przez oljaa

Ja poszłam prawie, przez ten konkurs krasomówczy ale chemia to moja miłość a biologia i matematyka też tylko trochę mniej

Chemia to mój koszmar. Zawsze miałam kiepskie i walnięte nauczycielki Oljaa co ty studiujesz?

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

Ja nie odnalazłabym się w innej klasie niż w humanie tylko ta rozszerzona historia mnie zabiła

Ja miałam zdrowo walniętego histEryka. Byl postrachem calej szkoły a byl troszkę po 30-stce pamiętam jak na Dzień kobiet pytal same dziewczyny i stawial 1 mnie przypadł starożytny Egipt i zaproponował mi 3 szybkie walnal jakies 3 daty z dokładnością co do jednego roku i poleglam no ale trudno znać dokładną datę zgonu Tutenchamona :P



Dodatkowo rzucal lawkami,rozrywal zeszyty i wmawial nam ze nie oddaliśmy wypracowań mimo ze tak bylo i groził sadem za zniesławienie. Ale lekcje byly ciekawe i śmieszne,to ze nic się na nich nie nauczyliśmy to swoja droga

[oljaa]

Napisane przez luna_laula

Chemia to mój koszmar. Zawsze miałam kiepskie i walnięte nauczycielki Oljaa co ty studiujesz?

Kosmetologia, miała być medycyna

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

Chemia to mój koszmar. Zawsze miałam kiepskie i walnięte nauczycielki Oljaa co ty studiujesz?

Moja jedyna 3 w gimnazjum byla z chemii Ale czerwony pasek i tak byl

[jaszczurka94]

Napisane przez malgosiaw123

Jaszczurka z mojej strony to byl szczery komplement a nie złośliwość podziwiam Cie ze masz cierpliwość by tak ładnie i wyczerpująco tu pisac

Mnie wkurza pisanie długich wiadomości na apce,pomijając fakt ze w połowie długich postów pisanych przeze mnie tracę watek i sens wypowiedzi

Ja byłam po humanie i w sumie nigdy nie miałam problemów z pisaniem. Tylko interpunkcja to do tej pory moja pieta achillesowa.

Nawet ostatnio pisałam gimnazjaliste rozprawke.

Dziękuję w takim razie za komplement. I Olji też dziękuję.

Powiem Ci, że to pisanie czasem mnie gubi. Zdarza się, że zanim napiszę post to nagle strona dochodzi Waszych wypowiedzi. I to na laptopie jak piszę. Na Apce potrafi więcej dojść stron.
Na apce staram się pisać mniej, ale to różnie wychodzi. Wieczorami, po szkole (zwykle do tej 22/23) jestem na laptopie, więc piszę więcej. Rano mam więcej roboty i piszę zwykle mniej. Taka ot zależność.

Oh, ja całe gimnazjum przeleciałam na dwójkach za rozprawki i inne wypracowania. Pani od polskiego to chyba mi odpuszczała, bo nigdy nie umiałam rozpisać się na temat, który można było wybrać. Moja najdłuższa praca w gimnazjum to chyba była na 3/4 strony A4. W liceum chyba na 1,5 strony. :progres: ja.
Teraz jak mam wenę (pisanie np. karty postaci na forum) to potrafię pisać duuużo. W sumie... moja prezentacja maturalna to 50% wstęp, a kolejne 50% to sporo argumentów i zakończenie. To była wtedy chyba moja najdłuższa praca pisemna w życiu. Pisana dzień przed i wykuta na pamięć. Nadal mam na komputerze.

Napisane przez oljaa

Ja poszłam prawie, przez ten konkurs krasomówczy ale chemia to moja miłość a biologia i matematyka też tylko trochę mniej

Moja miłość to chemia i matematyka. Ale lenistwo zwyciężyło i trafiłam do klasy matematycznej w liceum ogólnokształcącym, bo nie chciało mi się robić badań do technikum chemicznego.
Czasem żałuję, bo nie wiem czy dobrze zrobiłam. A z drugiej strony pokochałam matematykę bardziej niż się spodziewałam. (ale piątkowa to ja nie byłam na tym moim rozszerzeniu).

[malgosiaw123]

Ja pamiętam ze w gimnazjum to pisalo sie po stronie A4 wypracowania,a poszłam do liceum i nagle trzeba bylo 3

No ale jakos sie nauczyłam

[jaszczurka94]

Napisane przez malgosiaw123

Ja miałam zdrowo walniętego histEryka. Byl postrachem calej szkoły a byl troszkę po 30-stce pamiętam jak na Dzień kobiet pytal same dziewczyny i stawial 1 mnie przypadł starożytny Egipt i zaproponował mi 3 szybkie walnal jakies 3 daty z dokładnością co do jednego roku i poleglam no ale trudno znać dokładną datę zgonu Tutenchamona :P

Dodatkowo rzucal lawkami,rozrywal zeszyty i wmawial nam ze nie oddaliśmy wypracowań mimo ze tak bylo i groził sadem za zniesławienie. Ale lekcje byly ciekawe i śmieszne,to ze nic się na nich nie nauczyliśmy to swoja droga

O żesz... Historia to mój koszmar od podstawówki. Ale jakbym miała kiedyś takiego nauczyciela to bym się bała chodzić na lekcje.

[oljaa]

Napisane przez jaszczurka94

Moja miłość to chemia i matematyka. Ale lenistwo zwyciężyło i trafiłam do klasy matematycznej w liceum ogólnokształcącym, bo nie chciało mi się robić badań do technikum chemicznego.
Czasem żałuję, bo nie wiem czy dobrze zrobiłam. A z drugiej strony pokochałam matematykę bardziej niż się spodziewałam. (ale piątkowa to ja nie byłam na tym moim rozszerzeniu).

W chemii zakochałam się pod koniec gimnazjum (wcześniej byłam przekonana, że wolę biologię), w LO miałam świetną nauczycielkę, chyba byłam całkiem niezła, bo pamiętała moje imię (a pamiętała imiona tych bardziej ogarniętych ). A matematykę polubiłam (tego kochaniem nie można nazwać ) też pod koniec gimnazjum, ale poszłam do klasy bez rozszerzonej matematyki, a przed maturą żałowałam, że nie chodziłam na korki i nie zdawałam rozszerzenia

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez jaszczurka94

O żesz... Historia to mój koszmar od podstawówki. Ale jakbym miała kiedyś takiego nauczyciela to bym się bała chodzić na lekcje.

Ja zawsze miałam pierdykniętych nauczycieli od historii, ale dobrze uczyli. W LO uczył mnie facet, którego baliśmy się - kiedyś dziewczyna zemdlała idąc do tablicy do odpowiedzi po tym incydencie nieco odpuścił i zamiast 'ożenił się' mówił 'popełnił małżeństwo' także Mieszko popełnił małżeństwo z Dobrawą

[jaszczurka94]

Dobra, uciekam spać.
Dobrej nocy Dziewczyny.

[Laura Rose]

Hej. Znowu nie mogę spać .



Ja do liceum kochałam matmę i polski, a wmówiłam sobie, że nienawidzę biologii i oddawałam puste kartki albo nie chodziłam . Miało się durne pomysły . W liceum już nie miałam okazji nic polubić, ale znienawidziłam polski przez nauczycielkę. Przez trzy lata jedynie analizowaliśmy i interpretowaliśmy teksty, głównie lirykę. Żadnej gramy, nic poza wymyślaniem, co autor miał na myśli .

[papaPapaya]

Dzien dobry

Napisane przez Nemmireth_

Czemu? Jeśli ich nie chcą na weselu to mają zapraszać bo wypada?

Pisalam, ze nie chodzi mi o to z OT czy bez tylko o forme zaproszenia
A jak nie chcieli corek to niech w ogole nie zapraszaja

[przeklete_pragnienia]

Hej. Można? Kurde głupio tak się wbić w 17 części
Slubujemy 19.08.2017 roku. Sale już mamy a teraz szukam zespołu ale jest ciężko. Wszyscy mi odpisuja, ze są już zajęci

[papaPapaya]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Hej. Można? Kurde głupio tak się wbić w 17 części
Slubujemy 19.08.2017 roku. Sale już mamy a teraz szukam zespołu ale jest ciężko. Wszyscy mi odpisuja, ze są już zajęci

Witamy
Opowiedz cos o was i o zareczynach

[Laura Rose]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Hej. Można? Kurde głupio tak się wbić w 17 części
Slubujemy 19.08.2017 roku. Sale już mamy a teraz szukam zespołu ale jest ciężko. Wszyscy mi odpisuja, ze są już zajęci

Cześć . Skąd jesteście? Opowiedz coś o was .

[przeklete_pragnienia]

Jestesmy z okolic Trójmiasta. Mamy 15 miesiecznego synka. A zaręczyny były przy kolacji 😁

[motylek825]

Dzien dobry

Napisane przez malgosiaw123

O matko zapomniałam o moim faworycie

Iris-goo goo dolls :love

kocham ten utwór!

Napisane przez Laura Rose

Hej. Znowu nie mogę spać .



Ja do liceum kochałam matmę i polski, a wmówiłam sobie, że nienawidzę biologii i oddawałam puste kartki albo nie chodziłam . Miało się durne pomysły . W liceum już nie miałam okazji nic polubić, ale znienawidziłam polski przez nauczycielkę. Przez trzy lata jedynie analizowaliśmy i interpretowaliśmy teksty, głównie lirykę. Żadnej gramy, nic poza wymyślaniem, co autor miał na myśli .

U mnie w szkole było tak samo, uwielbiałam język polski dopóki nie trafiłam na wiedźmę i wstawiała mi same dwóje

Napisane przez przeklete_pragnienia

Hej. Można? Kurde głupio tak się wbić w 17 części
Slubujemy 19.08.2017 roku. Sale już mamy a teraz szukam zespołu ale jest ciężko. Wszyscy mi odpisuja, ze są już zajęci

Hej witaj opowiedz cos o Was

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------

Nie wiem czy pisałam ale data u księdza zaklepana, 2.09.2017 godz. 17

[przeklete_pragnienia]

A ja datę chciałam iść zaklepac dopiero w przyszłym roku... to za późno będzie? Tylko, ze u nas wioska to może jest trochę inaczej

[papaPapaya]

Napisane przez przeklete_pragnienia

A ja datę chciałam iść zaklepac dopiero w przyszłym roku... to za późno będzie? Tylko, ze u nas wioska to może jest trochę inaczej

Co region to inaczej ja sie ksiedza na koledzie zapytalam kiedy mam isc zaklepac date okazalo sie ze juz jest kilka par na 2017 rok a ze mi zalezalo na konkretnej godzinie to zaklepalam sobie juz w styczniu

[aguleekk]

Heeej wstawiłam fotki moich zaproszeń do klubu Jestem nimi zachwycona!

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez przeklete_pragnienia

Jestesmy z okolic Trójmiasta. Mamy 15 miesiecznego synka. A zaręczyny były przy kolacji 😁

Możesz napisać na priv skąd dokładnie Może się okaże, że mieszkać kilka km ode mnie