Welon, smoczek, my - wariatki, przyszłe żony no i matki! PM 2017 cz. 17!

[malgosiaw123]

Napisane przez jaszczurka94

Ja w szkole w LO miałam min. 2. Takich co się nie kryli.
Co do lesbijek to nie wiem, ale wiem o kilku bi.

W ogóle jak u Was z tolerancją biseksualnych czy homoseksualnych?
Może jest tutaj któraś, która jest bi?
Żeby nie było, ciekawość po prostu.

Ja jestem tolerancyjna choc dzieci nie chce by adoptowali. Podobnie jak obnoszenie sie z homoseksualizmem mnie wkurza no ale uważam że jak na mnie to normalne bo mnie nawet wkurza obnoszenie sie z byciem hetero

Za to moj Tz toleruje tylko lesbijki

[motylek825]

Myśle, że tez jestem tolerancyjna i poniekąd uważałam tak jak Małgosia, Że nie powinny osoby w takich związkach adopotować dzieci ale z drugiej strony lepiej jakby dzieci były kochane w takiej rodzinie aniżeli wcale.

[przeklete_pragnienia]

Mój nie toleruje ani tego ani tego. Kiedyś po mocnych procentach w klubie, gdy już krecilam z Tz, pocalowalam się z jakąś laska i on to widział. Boże co za afera była. Nie chciał ze mną gadać. Do dzisiaj mi to wypomina.

[jaszczurka94]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;59573126]Ja też Miałby mi kto doradzać na zakupach [/QUOTE]

Mi mój przyjaciel nie doradzał nigdy. Nie zna się na modzie. ;D

W ogóle zapraszam go z osobą towarzyszącą. Uprzedziłam go o tym dawno. I mnie spytał już w zeszłym roku co mam na myśli jako OT. To powiedziałam wprost: Czy weźmiesz partnera, kolegę czy może koleżankę, to od Ciebie zależy. Mi będzie miło w każdym przypadku. Jak moi goście głośno skomentują, gdy przyjdziesz z facetem to ja już coś im powiem.
Część mojej rodziny wie o jego preferencjach i już nie raz wpadłam z nimi w taką dyskusję, że nie komentują już głośno. Nawet moja babcia się oswoiła z faktem i się śmieje, że w pracy mają takiego kelnerka-pedałka, który się z tym afiszuje, a nie jak mój przyjaciel, który jest w porządku.

[marta271]

Bry! Ale dziś tematy :-D ja osobiście nie znam żadnego geja :-D w klasie w LO miałam lesbijske, ale wtedy jeszcze nikt nic nie wiedział, dopiero po paru latach wyszło. A w szkole zawsze była cicha, skryta, wiec może juz się podkochiwala w kolezankach i druga to z podstawówki, ale nie z klasy tylko szkoły, ale to był od małego taki "babochlop", wyglądała bardziej jak chłopak, no a teraz ma dziewczynę.

[malgosiaw123]

Napisane przez papaPapaya

ja jestem tolerancyjna

ale mój TŻ jest tolerancyjny tylko na lesbijki, chyba jak każdy facet

Myślałam ze tylko moj jest taki

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez koolorowana

Ja jestem toleracyjna ale jakby córka czy syn okazali się homo to już ciężko

Oj tak. W zyciu nie chciałabym siebie w takiej sytuacji. Byloby to dla mnie strasznie ciężkie do zaakceptowania.

[motylek825]

Mi ogólnie sie wydaje, że moja ciocia jest lesbijką

[malgosiaw123]

Napisane przez agnieszka_2612

hej, nie nadrabiam, nie mam czasu

Przyszła koszulka nocna i kolejny katalog z H&M, znów będą mnie kusić

Teraz idę ćwiczyć!

Nic tam ciekawego nie ma,jestem rozczarowana

[jaszczurka94]

Napisane przez marta271

Bry! Ale dziś tematy :-D ja osobiście nie znam żadnego geja :-D

Dobra, ja kończę homotemat, bo będziecie miały mnie dość. Mam dużo do odpowiadania w tym temacie chyba.
Idę obejrzeć serial przed szkołą.

[oljaa]

I po ostatnim egzaminie jest mi taaak smutno, dzisiaj ostatni raz widziałam wszystkie moje dziewczyny RAZEM! Nawet miałam ochotę iść na egzamin, ale później ciężko było mi oddawać kartkę ;(
Poprosiłyśmy doktora żeby zrobił nam fotkę na pożegnanie. Uwielbiam tego faceta, bo zrobił sobie jeszcze z nami selfie
Wieczorkiem umówiłyśmy się jeszcze na spotkanie

Napisane przez aankaa092

A jakich uzywałaś do tej pory eyelinerów? Bo jeśli z pędzelkiem miękkim, cienkim to 790 ci podpasuje. Jeśli nie, to lepiej 660 r.2, ale niestety jeśli chodzi o pędzelki do eyelinerów to każdy ma swój ulubiony i każdy wizażysta używa innego :brzudal: trzeba popróbować.
Więc weź Kozłowskiego i 660 z maestro to porównasz sobie. A co do hakuro to albo bym wzięła h67 albo z zoevy 231 lub 227 albo nanshy eye crease. Hakuro ma za twarde do rozcierania i mam złe przeżycia z pędzlami o czarnym wlosiu (zawsze się sypią).

Dawno używałam eyelinerów, ciężko mi się nimi posługuje, muszę się w końcu nauczyć. Bo na razie za bardzo się denerwuje dzięki za rady, Kozłowskiego biorę na pewno, a nad resztą się jeszcze chwilę zastanowię może akurat jakiś w końcu w 100% mi podpasuje

Napisane przez malgosiaw123

No jeszcze czego jeszcze im malo ja rozumiem zaliczkę przy usługodawcach bo oni z tego żyją i to ich interes w razie gdyby wesele sie rozleciało. Ale księdzu? Jakby ślub sie rozpadl to jeszcze by zaliczkę zgarnął

Nie wiem, to moje pierwsze małżeństwo

motylek825 super, bierzcie mieszkanie, nawet bez zastanawiania

Napisane przez jaszczurka94

Już po 10, ale .
Jak poszło?

Chyba dobrze, jeszcze raz mogę pisać ten egzamin, pod warunkiem, że wszystkie przyjdziemy
[/COLOR]

Napisane przez jaszczurka94

W ogóle jak u Was z tolerancją biseksualnych czy homoseksualnych?
Może jest tutaj któraś, która jest bi?
Żeby nie było, ciekawość po prostu.

Nie mam nic przeciwko, ale nigdy nie będę tolerować posiadania dzieci w małżeństwie/związku homoseksualnym. No i ciężko byłoby mi zaakceptować fakt, że moje dziecko jest homoseksualistą. Podobnie jak nie zaakceptowałabym faktu, gdyby moja córka związała się z islamistą

Napisane przez papaPapaya

jako, że ja i TŻ jesteśmy umysłami ścisłymi, od zawsze śmieszy mnie ten żart:
- Mamo, tato, jestem gejem!
- Uffff... a już sie baliśmy, że jesteś humanistą!

Napisane przez malgosiaw123

Ja jestem tolerancyjna choc dzieci nie chce by adoptowali. Podobnie jak obnoszenie sie z homoseksualizmem mnie wkurza no ale uważam że jak na mnie to normalne bo mnie nawet wkurza obnoszenie sie z byciem hetero

Za to moj Tz toleruje tylko lesbijki

Jestem tego samego zdania

[papaPapaya]

Napisane przez oljaa

I po ostatnim egzaminie

nawet sobie nie wyobrazasz jak ci zazdroszcze

[malgosiaw123]

Napisane przez papaPapaya

jako, że ja i TŻ jesteśmy umysłami ścisłymi, od zawsze śmieszy mnie ten żart:
- Mamo, tato, jestem gejem!
- Uffff... a już sie baliśmy, że jesteś humanistą!

Wiesz ze jesteś tu krolowa sucharów?



Ale śmieszą

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez motylek825

Myśle, że tez jestem tolerancyjna i poniekąd uważałam tak jak Małgosia, Że nie powinny osoby w takich związkach adopotować dzieci ale z drugiej strony lepiej jakby dzieci były kochane w takiej rodzinie aniżeli wcale.

Ale dzieci wychowujące sie w takiej rodzinie maja za normalne homoseksualizm. A chyba tak nie powinno być.. Strasznie to pogmatwane i ciężko tu obrać jedyna i sluszna drogę w swoich przekonaniach ech.

[papaPapaya]

Napisane przez malgosiaw123

Wiesz ze jesteś tu krolowa sucharów?



Ale śmieszą

wiem
raz wymyślilam takiego świetnego suchara, że najpierw się popłakałam ze śmiechu (dosłownie!) a później jakoś wykrztusiłam go znajomym

[oljaa]

Napisane przez papaPapaya

nawet sobie nie wyobrazasz jak ci zazdroszcze

Nie, no smutno nam było. Mam bardzo fajne dziewczyny na roku, z niektórymi bardzo się zaprzyjaźniłam. Gdybyśmy mieszkały w jednym mieście to nie byłoby mi smutno, a tak jedna już na początku maja wraca na stałe do Warszawy, reszta wyjeżdża po obronie, nie wiem jak ja długo zostanę w Lublinie

[malgosiaw123]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Mój nie toleruje ani tego ani tego. Kiedyś po mocnych procentach w klubie, gdy już krecilam z Tz, pocalowalam się z jakąś laska i on to widział. Boże co za afera była. Nie chciał ze mną gadać. Do dzisiaj mi to wypomina.

Tez bym sie wsciekla :P co innego tolerowanie ludzi z którymi nie jestem zwiazana uczuciowo a co innego taka sytuacja jak Ty opisujesz :P

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Ale dzisiaj senny dzień Jeszcze babcia Tż-ta od 6 rano słucha radia Maryja a po 9 mnie obudziła pukaniem do drzwi pokoju bo myślała, że wyszłam
A przed chwila przyszła i powiedziała ''Aniu, ty się nie gniewaj ale zapytaj lekarza czy komputer nie szkodzi na płód'' eh...

[papaPapaya]

Napisane przez malgosiaw123

Ale dzieci wychowujące sie w takiej rodzinie maja za normalne homoseksualizm. A chyba tak nie powinno być.. Strasznie to pogmatwane i ciężko tu obrać jedyna i sluszna drogę w swoich przekonaniach ech.

no ja też uważam że to nie jest normalne. Nawet podobno można się wyleczyć z homoseksualizmu ale powtarzam: nie przeszkadza mi odmienna orientacja

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez papaPapaya

wiem
raz wymyślilam takiego świetnego suchara, że najpierw się popłakałam ze śmiechu (dosłownie!) a później jakoś wykrztusiłam go znajomym

Pamiętasz go?

[papaPapaya]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;59576706]Ale dzisiaj senny dzień Jeszcze babcia Tż-ta od 6 rano słucha radia Maryja a po 9 mnie obudziła pukaniem do drzwi pokoju bo myślała, że wyszłam
A przed chwila przyszła i powiedziała ''Aniu, ty się nie gniewaj ale zapytaj lekarza czy komputer nie szkodzi na płód'' eh...[/QUOTE]
zaczęło się...

[koolorowana]

Napisane przez motylek825

Mi ogólnie sie wydaje, że moja ciocia jest lesbijką

czemu?

Napisane przez papaPapaya

wiem
raz wymyślilam takiego świetnego suchara, że najpierw się popłakałam ze śmiechu (dosłownie!) a później jakoś wykrztusiłam go znajomym

opowiadaj

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Olja napewno będziecie się jeszcze spotykać

[papaPapaya]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;59576771]Pamiętasz go? [/QUOTE]
taaaak, do dzisiaj czasami się z niego smiejemy, ale to był suchar sytuacyjny, więc jestem pewna, że nikt go tu nie zrozumie

[koolorowana]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;59576706]Ale dzisiaj senny dzień Jeszcze babcia Tż-ta od 6 rano słucha radia Maryja a po 9 mnie obudziła pukaniem do drzwi pokoju bo myślała, że wyszłam
A przed chwila przyszła i powiedziała ''Aniu, ty się nie gniewaj ale zapytaj lekarza czy komputer nie szkodzi na płód'' eh...[/QUOTE]

omg...

[malgosiaw123]

Napisane przez oljaa

Nie mam nic przeciwko, ale nigdy nie będę tolerować posiadania dzieci w małżeństwie/związku homoseksualnym. No i ciężko byłoby mi zaakceptować fakt, że moje dziecko jest homoseksualistą. Podobnie jak nie zaakceptowałabym faktu, gdyby moja córka związała z islamista:

Zgadzam sie z Toba generalnie nie mam nic do obcokrajowców jako potencjalnych zięciów ale jakbym zobaczyla ze corka przyprowadza typowego Ahmeda albo innego Mahometa i mówi ze wyjeżdża z nim do jego kraju bo go tak bardzo kocha to by dostala w leb i zamknelabym ja w piwnicy.

[agnieszka_2612]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;59576706]Ale dzisiaj senny dzień Jeszcze babcia Tż-ta od 6 rano słucha radia Maryja a po 9 mnie obudziła pukaniem do drzwi pokoju bo myślała, że wyszłam
A przed chwila przyszła i powiedziała ''Aniu, ty się nie gniewaj ale zapytaj lekarza czy komputer nie szkodzi na płód'' eh...[/QUOTE]


Jaszczurka Ty to masz historie
też się całowałam z koleżanką... w sumie z dwoma

A tż nie uważa tego za nic złego, wręcz przeciwnie Ale pod warunkiem, że ON TO WIDZI

[malgosiaw123]

Napisane przez oljaa

Nie, no smutno nam było. Mam bardzo fajne dziewczyny na roku, z niektórymi bardzo się zaprzyjaźniłam. Gdybyśmy mieszkały w jednym mieście to nie byłoby mi smutno, a tak jedna już na początku maja wraca na stałe do Warszawy, reszta wyjeżdża po obronie, nie wiem jak ja długo zostanę w Lublinie

Oj tez przezywalam koniec studiów bo miałam cudownych ludzi Ale życie toczy sie dalej,trzeba zamknąć pewien etap. Teraz jak wracam do miasta w którym studiowalam to wracają wspomnienia i czuje sie troche nieswojo i smutno ale później mija

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez papaPapaya

taaaak, do dzisiaj czasami się z niego smiejemy, ale to był suchar sytuacyjny, więc jestem pewna, że nikt go tu nie zrozumie

Dawaj postaramy się

[luna_laula]

Napisane przez jaszczurka94

Mi mój przyjaciel nie doradzał nigdy. Nie zna się na modzie. ;D

W ogóle zapraszam go z osobą towarzyszącą. Uprzedziłam go o tym dawno. I mnie spytał już w zeszłym roku co mam na myśli jako OT. To powiedziałam wprost: Czy weźmiesz partnera, kolegę czy może koleżankę, to od Ciebie zależy. Mi będzie miło w każdym przypadku. Jak moi goście głośno skomentują, gdy przyjdziesz z facetem to ja już coś im powiem.
Część mojej rodziny wie o jego preferencjach i już nie raz wpadłam z nimi w taką dyskusję, że nie komentują już głośno. Nawet moja babcia się oswoiła z faktem i się śmieje, że w pracy mają takiego kelnerka-pedałka, który się z tym afiszuje, a nie jak mój przyjaciel, który jest w porządku.

My jesteśmy tolerancyjni o czym chyba świadczy fakt, że na poprzednim weselu usadzono obok nas parę gejów Zachowywali się tak jak inne pary, czyli zupełnie normalnie

Wolałabym, żeby moje dziecko było orientacji heteroseksualnej, bo chyba do końca życia bym się martwiła, że ktoś mu zrobi z tego powodu krzywdę. Albo po prostu jego życie będzie bardzo ciężkie, szczególnie w Polsce... Jednakże nie ma opcji, żebym tego nie tolerowała, bo wspierałabym z całych sił

Co do bycia bi... częściej podobają mi się dziewczyny niż faceci, ale to chyba kwestia tego, że uwielbiam zadbane i wrażliwe osoby, a typowi faceci (nie obrażając nikogo, to są moje osobiste obserwacje) - jeżyk na głowie (bo inaczej to "pedał"), nie zwracanie uwagi na ciuchy, samcze zachowania (baby do garów, mecz i hodowanie "prezesa") automatycznie mnie odrzucają. Naprawdę często na takich trafiam chociaż w siłę rosną ostatnio zakochani w sobie egoiści, odpicowani w modne ciuszki Za to cały czas trafiam na inteligentne, zadbane i urocze dziewczyny Wtedy sobie myślę, że gdybym była facetem... No ale epizod z całowaniem miałam i było to dla mnie wyjątkowo nijakie doświadczenie

[oljaa]

Napisane przez malgosiaw123

Zgadzam sie z Toba generalnie nie mam nic do obcokrajowców jako potencjalnych zięciów ale jakbym zobaczyla ze corka przyprowadza typowego Ahmeda albo innego Mahometa i mówi ze wyjeżdża z nim do jego kraju bo go tak bardzo kocha to by dostala w leb i zamknelabym ja w piwnicy.

Zgadzam się w 100%. W sumie fajnie byłoby mieć za zięcia/synową obcokrajowca no ale w pewnymi wyjątkami. Mój znajomy mieszkający w Anglii mówi, że gdyby jego córka przyprowadziła Murzyna to wysłałby ją do Polski. Ale nie przytoczył racjonalnego argumentu 'dlaczego'

[koolorowana]

Ja się nigdy nie całowałam z dziewczyną To dziewczyny miałyście ciekawie

[jaszczurka94]

Napisane przez papaPapaya

no ja też uważam że to nie jest normalne. Nawet podobno można się wyleczyć z homoseksualizmu ale powtarzam: nie przeszkadza mi odmienna orientacja

Przepraszam, ale mnie ten tekst rozwala. Człowiek podobno rodzi się z daną orientacją. Po prostu w wieku dojrzewania najczęściej człowiek uświadamia sobie jaka ta orientacja jest u niego.

Co do małżeństw to uważam, że powinny być od dawna legalne... ale ciągle odrzucane są ustawy. (staram się w miarę na bieżąco z tym być)
Co do posiadania dzieci przez pary homoseksualne to ja jestem za, ale wiem, że Polska nie jest na to gotowa i bardzo długo to się nie zmieni.
I na ten temat więcej nie chcę się wypowiadać, bo wiem jak różne są opinie i to walka z wiatrakami często, aby się przekonać do odmiennych argumentów.


[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;59576706]''Aniu, ty się nie gniewaj ale zapytaj lekarza czy komputer nie szkodzi na płód'' eh...[/QUOTE]

Oby nie było ciężko z nią żyć.

[koolorowana]

Napisane przez oljaa

Zgadzam się w 100%. W sumie fajnie byłoby mieć za zięcia/synową obcokrajowca no ale w pewnymi wyjątkami. Mój znajomy mieszkający w Anglii mówi, że gdyby jego córka przyprowadziła Murzyna to wysłałby ją do Polski. Ale nie przytoczył racjonalnego argumentu 'dlaczego'

pewnie rasiści