Kwitną bzy, idzie maj, a my panieństwu mówimy baj baj! PM2016, cz.49

[Sophie24]

zxcvbnmasd - pochwal się zaproszeniami

Zarezerwowałam samochód na okres ślubno-weselnych przygotowań Chyba wcześnie to zrobiłam bo pan się zdziwił, że ja o lipcu mówię:P

[Petit_Papillon]

Napisane przez Devileek

Petit mój jest z tej samej wsi :p na szczęście widzę go bardzo rzadko ale odzywamy się normalnie, czasem :P

A widzisz, to my sie ostatni raz widzielismy ponad 10 lat temu ale pewnie bysmy sie kumplowali, bo to byl super chlopak

[fioleciasto]

Napisane przez sensualna

Też się nad tym zastanawiałam, ale takie herbaty na wagę to trochę drogie są. Możesz mi powiedzieć ile Was te herbaty kosztowały? Ile ich kupiliście i jaką ma poj. buteleczka? Sorki że o takie szczegóły pytam ale

Kupilismy 500 g na 100 fiolek ale zuzylismy mniej, napelnilismy 90 fiolek i troche nam zostało.
Za herbaty zaplacilosmy chyba 80 kilka zł.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Do fiolki tak mniej niz 5g wchodziło.

[pannamima]

piękna, sprawdzę po pracy.

zxc, widzisz - nie bolało
a co, raz się żyje! Jeszcze muszę się zapisać na pedicure i hybrydy i będzie z głowy.

[sensualna]

Napisane przez Sophie24

Miałam czarno-białe majtki, cielistych pewnie by nie było widać No ale nie posiadam takowych
Halkę znalazłam bez koła:
http://www.lillien.pl/Halka-H-5/143/
Niestety podszewki nie ma aż tak dużo i podejrzewam, że koło by się przy niej nie sprawdziło, zresztą tą halkę i tak pewnie trzeba będzie obiciąć do jednej warstwy albo i jeszcze inaczej. Chce aby dół zachował lekkość i ten bezkształt a koło mogłoby już zrobić to czego nie lubię czyli już by mi się dół nie majtał tak fajnie Na razie wstrzymuje się, zobaczę co krawcowa mi doradzi i co wymyślimy. Może stwierdzi, że lepiej coś doszyć od spodu albo nie wiem co. Ja tylko gdybam

O, to foty zrób jak Ci dopasowali i jak wygląda

To już z krawcową dojdziecie jak będzie najlepiej.
No postaram się pstryknąć coś telefonem, bo dziś będę sama.
A ostatnio jak byłam w salonie ustalać te szczegóły z krawcową to już mi proponowały że wszystko zrobią i od razu będę mogła odebrać. Trafiła im się nie do końca zadowolona PMka i już chciały się mnie pozbyć. Ale ja do nich że i tak nie będę gdzie miała trzymać sukienki więc wolę przed ślubem odbiór. A jeszcze poprzednio mówiły, że PMkom waha się waga bardzo przed ślubem i lepiej odbierać późno żeby jeszcze jakieś zmiany dokonać ewentualne. HA! Ale tak szybko to się mnie nie pozbędą. Tż jeszcze do drugiej że przecież panie mówiły że w czerwcu będzie wiekszy wybór welonów, a ona do niego, że no tak ale jak już będziemy państwa mieli to się coś wybierze. Takie to przebiegłe, myślały że się nas szybciej pozbędą, a tu

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez fioleciasto

Kupilismy 500 g na 100 fiolek ale zuzylismy mniej, napelnilismy 90 fiolek i troche nam zostało.
Za herbaty zaplacilosmy chyba 80 kilka zł.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Do fiolki tak mniej niz 5g wchodziło.

Dziękuję Ci bardzo a z jakiej strony kupowałaś buteleczki?
Może z tej http://beads.pl/akcesoria/buteleczki...a-szklana-67mm ?
Bo tutaj nie widzę pojemności buteleczek

[fioleciasto]

Napisane przez sensualna

To już z krawcową dojdziecie jak będzie najlepiej.
No postaram się pstryknąć coś telefonem, bo dziś będę sama.
A ostatnio jak byłam w salonie ustalać te szczegóły z krawcową to już mi proponowały że wszystko zrobią i od razu będę mogła odebrać. Trafiła im się nie do końca zadowolona PMka i już chciały się mnie pozbyć. Ale ja do nich że i tak nie będę gdzie miała trzymać sukienki więc wolę przed ślubem odbiór. A jeszcze poprzednio mówiły, że PMkom waha się waga bardzo przed ślubem i lepiej odbierać późno żeby jeszcze jakieś zmiany dokonać ewentualne. HA! Ale tak szybko to się mnie nie pozbędą. Tż jeszcze do drugiej że przecież panie mówiły że w czerwcu będzie wiekszy wybór welonów, a ona do niego, że no tak ale jak już będziemy państwa mieli to się coś wybierze. Takie to przebiegłe, myślały że się nas szybciej pozbędą, a tu

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------


Dziękuję Ci bardzo a z jakiej strony kupowałaś buteleczki?
Może z tej http://beads.pl/akcesoria/buteleczki...a-szklana-67mm ?
Bo tutaj nie widzę pojemności buteleczek

Ze strony stoklatka czy jakoś tak. 0,99gr za fiolke placilismy.

[kashia001]

cześć dziewczyny
ale wymiatacie
u mnie już prawie 3 miesiące do ślubu
byliśmy dzisiaj załatwiać sprawy w USC i nie załatwiliśmy nic
oficjalnie ruszamy z rozdawaniem zaproszeń, nie wiem czy się wyrobimy ze względu na moją pracę i tż. Chcemy też w maju ruszyć z nauką pierwszego tańca.

[Lilly Greace]

Napisane przez pannamima

Zapisałam się na za tydzień na ten peeling kawitacyjny z ampułką i maską algową na szyję, a co! Będę piękna na wieczór panieński.

piękna, jakie klatki? Jak chcesz to zajrzę czy w moim są. Jutro jestem w Wawie to mogłaby podrzucić

Ooo, fajnie,lubię takie bajery dziewczyny, nie wiem co dalej z moją pracą, bo zaczynam praktyki w gazecie piękny dzień

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez sensualna

J

A co kręcicie??

w sumie nic nadzwyczajnego ale facet mowil ze zazwyczaj nagrywaja blogoslawienstwo przygotowania i potem jada razem lub oddzielnie do kosciola, u nas beda tylko migawki z przygotowan w sensie buty mucha welon itd a potem Tz jedzie z hotelu do kosciola i stoi pod oltarzem a jade z domu z tatą mowil ze nie nagrywali jeszcze w ten spopsob ze oboje szykowali sie oddzielnie i spotykali pod oltarzem po prostu

[kashia001]

He Fiole u Ciebie to prawie JUŻ

[Sophie24]

Napisane przez kashia001

cześć dziewczyny
ale wymiatacie
u mnie już prawie 3 miesiące do ślubu
byliśmy dzisiaj załatwiać sprawy w USC i nie załatwiliśmy nic
oficjalnie ruszamy z rozdawaniem zaproszeń, nie wiem czy się wyrobimy ze względu na moją pracę i tż. Chcemy też w maju ruszyć z nauką pierwszego tańca.

Czemu nic w USC nie załatwiliście? Jakieś problemy?

[kashia001]

Napisane przez Sophie24

Czemu nic w USC nie załatwiliście? Jakieś problemy?

Mój tż był się dopytywać w innym USC tzn w jego czy trzeba te akty czy coś.. babeczka powiedziała, że teraz jest wszystko online i że gdzie chcemy to możemy załatwić, więc ze względu, że mieszkamy u mojej babci pojechaliśmy tam gdzie będzie ślub i baba powiedziała, że nie ma "zmigrowanych" tych aktów urodzenia (że tamten USC nie udostępnił ich) i musimy czekać do 10 maja

[fioleciasto]

Napisane przez kashia001

He Fiole u Ciebie to prawie JUŻ

Mamy tu dziewczyny u których to jest bardziej JUŻ :d

[kashia001]

Napisane przez fioleciasto

Mamy tu dziewczyny u których to jest bardziej JUŻ :d

ale do Ciebie mam sentyment

[pannamima]

Napisane przez Lilly Greace

Ooo, fajnie,lubię takie bajery dziewczyny, nie wiem co dalej z moją pracą, bo zaczynam praktyki w gazecie piękny dzień

A musisz rezygnować z tej pracy?

kashia, było wczoraj zadzwonić. Tak to jest z migracją danych.

[kashia001]

Napisane przez pannamima

kashia, było wczoraj zadzwonić. Tak to jest z migracją danych.

ale mój tz tam był i się dowiadywał i baba powiedziała, ze jasne wszystko od razu na miejscu załatwimy no nic pójdziemy po 10 maja, nic nie zrobimy ;p

[taedio]

Przyszły mi buty i sa za małe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pannamima]

Napisane przez kashia001

ale mój tz tam był i się dowiadywał i baba powiedziała, ze jasne wszystko od razu na miejscu załatwimy no nic pójdziemy po 10 maja, nic nie zrobimy ;p

a to sory, nie doczytałam.

Mój dziś odebrał zapowiedzi od siebie.

[kashia001]

Napisane przez pannamima

a to sory, nie doczytałam.

dobrze,że nam się w sumie nie śpieszy to poczekamy

Nie wiem jak u was, ale moja mamuśka oszalała i wszystko chce remontować

[kognisia]

Napisane przez taedio

Dzień dobry



Dzisiaj pogoda do

Nic mi się nie chce i wgl byle do piątku



za 4 miesiące Cuddly i zaginione kognisia i Madzialena

Nie jestem zaginiona tylko zagoniona robotą

[sensualna]

Napisane przez kashia001

Mój tż był się dopytywać w innym USC tzn w jego czy trzeba te akty czy coś.. babeczka powiedziała, że teraz jest wszystko online i że gdzie chcemy to możemy załatwić, więc ze względu, że mieszkamy u mojej babci pojechaliśmy tam gdzie będzie ślub i baba powiedziała, że nie ma "zmigrowanych" tych aktów urodzenia (że tamten USC nie udostępnił ich) i musimy czekać do 10 maja

To my też mieliśmy trochę przebojów. Bo poszliśmy pierwszy raz i złożyliśmy wniosek o migrację danych Tza, a że to urząd mojego miasta to myślałam, że moje tam już są i nam babka nie powiedziała, że moje dane też powinny być zmigrowane. I jak przyszliśmy później już wszystko załatwić (dodam że miesiąc później bo tylko raz w miesiącu jest czynny urząd do takich późnych godzin), to się okazało, że moje dane nie zmigrowane i nie ma jak załatwić. Ale powiedzieliśmy co i jak, ze nie wiedzieliśmy i jakoś zrobili to od razu (jak się chce to można)

[Sophie24]

Napisane przez kashia001

Mój tż był się dopytywać w innym USC tzn w jego czy trzeba te akty czy coś.. babeczka powiedziała, że teraz jest wszystko online i że gdzie chcemy to możemy załatwić, więc ze względu, że mieszkamy u mojej babci pojechaliśmy tam gdzie będzie ślub i baba powiedziała, że nie ma "zmigrowanych" tych aktów urodzenia (że tamten USC nie udostępnił ich) i musimy czekać do 10 maja

No bo migracja chwile zajmuje, szkoda, że babka nie uprzedziła TZta o tym bo niepotrzebnie jechaliście. Ale spoko, my byliśmy 4 razy nim to załatwiliśmy:P

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez kashia001

dobrze,że nam się w sumie nie śpieszy to poczekamy

Nie wiem jak u was, ale moja mamuśka oszalała i wszystko chce remontować

U mnie miała taki szał wcześniej ale wyszło, że nie będziemy robić ślubu na miejscu więc przestała Znaczy dalej chce remontować ale już jej ślub nie goni

[kashia001]

Napisane przez sensualna

To my też mieliśmy trochę przebojów. Bo poszliśmy pierwszy raz i złożyliśmy wniosek o migrację danych Tza, a że to urząd mojego miasta to myślałam, że moje tam już są i nam babka nie powiedziała, że moje dane też powinny być zmigrowane. I jak przyszliśmy później już wszystko załatwić (dodam że miesiąc później bo tylko raz w miesiącu jest czynny urząd do takich późnych godzin), to się okazało, że moje dane nie zmigrowane i nie ma jak załatwić. Ale powiedzieliśmy co i jak, ze nie wiedzieliśmy i jakoś zrobili to od razu (jak się chce to można)

Napisane przez Sophie24

No bo migracja chwile zajmuje, szkoda, że babka nie uprzedziła TZta o tym bo niepotrzebnie jechaliście. Ale spoko, my byliśmy 4 razy nim to załatwiliśmy:P

a niby miało to ułatwić życie... babka nam jeszcze powiedziała,że jak by ślub był w czerwcu to załatwią to dzisiaj, a że mamy za 3 miesiące to mamy sobie czekać ;p

[pannamima]

Napisane przez kashia001

dobrze,że nam się w sumie nie śpieszy to poczekamy

Nie wiem jak u was, ale moja mamuśka oszalała i wszystko chce remontować

Moja też. Własnie jesteśmy w trakcie malowania w domu, na szczęście zostały tylko sufity w łazienkach i barierki balkonowe przez wejściem do domu. Mi kazała zawieźć dywany do pralni

[Lilly Greace]

Napisane przez pannamima

A musisz rezygnować z tej pracy?

kashia, było wczoraj zadzwonić. Tak to jest z migracją danych.

Nie wiem, nie będę mogła przez 3 tyg pracować prawie w ogóle, ale i tak pracuję na umowie zlecenie w wymiarze godzin jaki mi pasuje,więc może świat się nie zawali przez 3 tyg muszę zrobić ten staż, bo to cenny wpis do cv

[taedio]

Napisane przez kognisia

Nie jestem zaginiona tylko zagoniona robotą

Większość z nas (jak nie wszystkie) pracuje

[kashia001]

Napisane przez Sophie24

U mnie miała taki szał wcześniej ale wyszło, że nie będziemy robić ślubu na miejscu więc przestała Znaczy dalej chce remontować ale już jej ślub nie goni

to moja zamiast wczesniej sobie przypomnieć to se wymyśliła teraz i wszystko w biegu robione

[Lilly Greace]

Napisane przez taedio

Większość z nas (jak nie wszystkie) pracuje

No i co z tego, czasem człowiek naprawdę ma tyle pracy, że nie ma czasu czy ochoty pisać akurat na forum ja sama mam często momenty, że parę dni nic nie piszę

[kashia001]

Napisane przez Lilly Greace

No i co z tego, czasem człowiek naprawdę ma tyle pracy, że nie ma czasu czy ochoty pisać akurat na forum ja sama mam często momenty, że parę dni nic nie piszę

ja nie piszę pare tygodni a kiedyś godzina bez wizażu była godziną straconą

[Stella275]

Napisane przez kashia001

dobrze,że nam się w sumie nie śpieszy to poczekamy

Nie wiem jak u was, ale moja mamuśka oszalała i wszystko chce remontować

My jesteśmy w trakcie remontu mojej pięterka i walczymy ze ścianami aktualnie