Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy II

[Kancia]

dlaczego czerwcowa się nie odzywa !!

Juleczko zapomniałam Ci napisać ze super, że Mati zdrowieje

[JOANNA16]

jeju jak sie martwię

kupilismy dzisiaj ta poduszke frejki 24

jaka powinna miec ta poduszka szerokosc dla dziecka 4 miesiecznego???

[Julia321]

LEa29 jeśli chodzi o kąpiel to ja polecam gąbkę do wanienki, takiego misia, na którą kładzie się dziecko. Nasz Amelka przez pierwsze dni też płakała w kąpieli, ale szybko zakupiliśmy ten gadżet i jest ok. Teraz uwielbia kąpiele, do tego stopnia, że raz nam nawet w wannie zasnęła. Wiem, że ta gąbka może być skupiskiem bakterii, ale my po każdej kąpieli ją płuczemy i wieszamy na kaloryfer w łazience by całkowicie wyschła. No i po miesiącu kupujemy nową. U nas się sprawdza, nawet jak sama kąpałam małą nie było problemu.
Xantia współczuję ospy, ale właśnie też słyszałam, że małe dzieci o wiele lepiej znoszą takie choroby. Ja jeszcze nie miałam ospy.

[minia99]

Xantia wyściskaj od nas biedną Alunię . Twoje Słoneczko może tyle jadło bo gromadziło zapasy na to okropne choróbsko...
Jak ja lubię grudzień, impreza za imprezą. Wszyscy się uśmiechają, a Olivce to pasuje bo drzwi się nie zamykają i ma z kim pogadać , no i juz dzisiaj przyszedł do niej jeden Mikołaj, bo ciocia go spotkała na ulicy. Jutro pewnie jeszcze kilka osób go spotka.
Kurcze chyba mnie łapie jakieś przeziębienie, z nosa zaczyna mi kapać, brrrr mam nadziję, że mnie nie rozłoży.
Buziaki
izuniak a w jakim wieku są dzieci, które mają się bawić razem??

[kasia_mw]

Jak mój brat był właśnie w wieku naszych dzieciaczków to mój starszy brat zniósł ze szkoły ospę no i nas pozarażał . Ja byłam zła, bo bardzo chciałam iść do szpitala (miałam lambie i nie mogli mi ich wykryć, dodatkowo w tamtych czasach były problemy z lekami, w końcu mi ich tyle pozałatwiali, że jeszcze zostały), a z tego powodu nie mogłam. Nie chodziłam jeszcze do szkoły, przedszkole też odpadło, bo była babcia, a ja strasznie chciałam do innych dzieciaczków . Mama strasznie bała się o Małego (takim pozostał do dziś przy wzroście 180 cm), a on zniósł to najłagodniej z nas wszystkich .

Wcześniej napisałam posta, ale serwer padł i wcięło go, a ja nie lubię pisać tego samego 2 razy. Więc to będzie dla was wielką tajemnicą .

[izuniak]

Miniu - od 5 do 9 lat, z przewagą 6-latków

[Xantia]

Hejka z rana!!

Moje dziecko tak ja miało 3 krostki, tak nadal ma. Do lekarza z nią nie poszłam, bo nie mogłam sie dodzwonić na rejestrację . Jak na razie to nie ma gorączki, nie jest marudna, ogólnie ok. Ma jedną krostkę na powiece a dwie na brzuszku. Zobaczymy czy wysypie dalej... Poza tym jestem megaszczęśliwa i nasza pielęgniarka środowiskowa za swoje rady powinna chyba dostać od nas coś extra na święta. Mianowicie poszłam za jej radą i zmieliłam płatki owsiane na mąkę, ugotowałam z tego taki klajster, rozprowadziłam mlekiem i dałam Alusi na noc i wiecie co... wypiła tego ok. 170 ml po czym spała od 20.00 do 2.20. Wydoiła butlę 150 ml i dalej spanie do 6.00. , ja czuję się od razu lepiej! Jedna pobudka w nocy to nie trzy!!

[Kancia]

cześć w Mikołaja

Mikołajkowi naszemu oczywiście zyczonka wysyłamy

Oskarek sto lat!!

[Anula123]

Cześć!

Xantia oby więcej takich dobrych nocy.

U nas trochę gorzej. Strasznie marudziła przez sen. O 3.30 ją nakarmiłam i dopiero usnęła tak porządnie. A jak mi zadzwonił budzik o7 to byłam nieprzytomna.

Ja dwie paczki dostałam w szpitalu, a potem pocztą 3. Z Hippa, Nutricia a miesiąc później z Nestle.

Moja Sylwia dostała dziś od Mikołaja drugi tom przygód Mikołajka. Właśnie kończą z mężem czytać pierwszą i marzyła o drugiej.

Aja chyba byłam niegrzeczna bo nic nie dostałam

DZIŚ WSZYSTKIEGO NAJ DLA OSKARA Z OKAZJI UKOŃCZENIA PIĄTEGO MIESIĄCA I DLA MIKOŁAJA Z OKAZJI IMIENIN

[minisia]

Xantia a skad ty wiesz, ze to ospa Życzę więcej takich nocek

izuniak kurcze jak mi sie przypomna jakies zabawy: może taniec na gazecie w parach i co kawałek składanie jej na mniejszą, takiec z balonami najpierw między głową, potem broda, klata, brzuch uda, łydki, kalamburyJak mi sie cos przypomni to napisze

Ja mialam ospe w wieku 17 lat, mialam 1080 kropek Robert mnie smarował takim białym pudrem w płynie i odrazu liczył Została mi jedna blizna z boku tułowia

Wszystkiego najlepszego dla naszych małych solenizantów

Mam jeszcze pytanie o ten kleik ryżowy. Wczoraj kupiłam i można go też robić na wodzie Bo ten Nutramigen jest taki ochydny. Spróbuje i tak i tak. A te owocki ze słoiczka to ile dajecie I czy traktujecie to jako deserek i nie dajecie już potem słoiczka z owocami

[kasia_mw]

Xantia to chyba mi oddałaś te pobudki dzisiaj. Krzyś zasnął o 19.30, obudził mnie o 2 więc stwierdziłam, że na jedzenie za wcześnie. Dałam smoka i nic, więc pociągał cyca i go odłożyłam, ale widocznie się nie najadł, bo obudził się o 4. Dałam mu butlę wypił z 80 ml i już nie chciał spać . Chciałam go ululać, ale nie pomagało, więc położyłam go do łóżeczka, leżał, gadał i nasrał. Przebrałam i odłożyłam i nic. W końcu o 6 dał się ululać. Następna pobudka była o 8 i do 9 gadki szmatki. Teraz śpi, ale znając jego zaraz się obudzi. Dodam, że od tej 4 jeść nie chciał.

Buziaki dla chłopaków, a szczególnie gorący dla Mikołaja . Muszę się popodlizywać, bo jeszcze do mnie w tym roku nie przyjdzie

minisiu ten kleik na wodzie to będzie chyba jeszcze gorszy niż na tym Nutramigenie. Ja mam podobny problem z Bebilonem pepti. Oprócz kleiku z owocami podaję jeszcze pół słoiczka deserku dziennie, bo Krzysiek i tak kupska ma konsystencji starego chłopa, albo baby

[kropka241]

Napisane przez minisia

Ja mialam ospe w wieku 17 lat, mialam 1080 kropek Robert mnie smarował takim białym pudrem w płynie i odrazu liczył Została mi jedna blizna z boku tułowia

to dlugo juz jestes ze swoim mezem minisiu.. jeszcze jak bylas nastolatka (tzn wciaz jestes oczywiscie jak my wszystkie)

ja ospe wietrzna ialam w wieku 3 tygodni i sprzedala mi ja mama ktora w szpitalu zarazila sie polpascem
mam jedna blizne kolo brwi bo sie jakos drapnelam

Napisane przez kasia_mw

Xantia to chyba mi oddałaś te pobudki dzisiaj. Krzyś zasnął o 19.30, obudził mnie o 2 więc stwierdziłam, że na jedzenie za wcześnie. Dałam smoka i nic, więc pociągał cyca i go odłożyłam, ale widocznie się nie najadł, bo obudził się o 4. Dałam mu butlę wypił z 80 ml i już nie chciał spać . Chciałam go ululać, ale nie pomagało, więc położyłam go do łóżeczka, leżał, gadał i nasrał. Przebrałam i odłożyłam i nic. W końcu o 6 dał się ululać. Następna pobudka była o 8 i do 9 gadki szmatki. Teraz śpi, ale znając jego zaraz się obudzi. Dodam, że od tej 4 jeść nie chciał.

Buziaki dla chłopaków, a szczególnie gorący dla Mikołaja . Muszę się popodlizywać, bo jeszcze do mnie w tym roku nie przyjdzie

minisiu ten kleik na wodzie to będzie chyba jeszcze gorszy niż na tym Nutramigenie. Ja mam podobny problem z Bebilonem pepti. Oprócz kleiku z owocami podaję jeszcze pół słoiczka deserku dziennie, bo Krzysiek i tak kupska ma konsystencji starego chłopa, albo baby

Kasiu to mialas taka noc jak ja kazda ja juz weteranka ale moje dziecie zaczelo sie polepszac (tfu, tfu coby nie zapeszyc)

a co do tego wytluszczonego to

Mikolaju wszystkiego najlepszego z okazji imienin. duszo usmiechu i pociechy z mamusi i tatusia

Oskarku z okazji ukonczenia przez ciebie 5 miesiaca zycia przyjmij najszczersze i najserdeczniejsze zyczenia

[Xantia]

Napisane przez minisia

Xantia a skad ty wiesz, ze to ospa Życzę więcej takich nocek

1. Krostki są ewidentnie ospowe, pamiętam swoje w wieku 24 czy 25 lat...

2. Około dwa tygodnie temu mieliśmy kontakt z osobą, która następnego dnia miała pierwsze objawy ospy

Kasia - nie ma sprawy, oddam gratis te nocne pobudki , chcesz jeszcze ospę??

[minisia]

kropka no 29 grudnia będzie 10 lat jak się znamy z Robertem, a 22 sierpnia było 9 lat jak jesteśmy razem i 5 lat od zaręczyn, a 22 lipca był rok po slubie

kasiu no to spróbuje ten kleik porobić na różne sposoby i zobaczymy A podajesz go między butlą czy jako jeden posiłek

[Kancia]

dziewczyny mam juz serdecznie dosyć mojego dziecka nie wiem co mu sie stało juz od bardzo dawna sie tak nie zachowywał ciagle marudzi. Nie chce lezec kazda próba połoznia konczy sie placzem. Juz wysiadam nerwowo bo ile czasu mozna ciagle zabawiac ( i tak płacze) i wymyslac nowe połozenie, zabawy itp. Zabawki jak widzi to płacze. Ja tu ocipieje...Chciałabym jaką rade ale wiem, że to niemosliwe dzieje sie tak od 4 dni nie ma zadnych innych objawów czegokolwiek. W sobote chyba oddam jego mocz do analizy...

[minisia]

Kanciu jak Hania była mniej więcej w wieku Apusia było dokładnie to samo - napewno pamiętasz jak pisałam o tym. Miałam tak dość, ze nawet na wizażu się nie odzywałam Trwało to u nas 3 tygodnie Mam nadzieję, że u Apusia nie będzie to tyle trwało.

Idę na spacer i na zakupy

Napewno jak wrócę to będzie mega dużo postów

[Aelitka]

Napisane przez minisia

kropka no 29 grudnia będzie 10 lat jak się znamy z Robertem, a 22 sierpnia było 9 lat jak jesteśmy razem i 5 lat od zaręczyn, a 22 lipca był rok po slubie

to ładny staż macie, gratulacje ja pewnie będe miała podobnie, chyba, że stanie się coś nieoczekiwanego i nieplanowanego przeze mnie ;D jak na razie to w marcu minie 7 lat odkąd znam się z moim lubym [niestety nie mamy daty od której możnaby liczyć ile już razem jesteśmy]

haha, a wiecie co przypomniało się ostatnio mojej mamie... Nie wiem czy u Was są takie zwyczaje, ale u mnie w rodzinie w Wigilię, jak dzielimy się opłatkiem, zwraca się dużą uwagę na to, z jakim obrazkiem wyciągnie się opłatek z koszyczka z siankiem i jeśli będzie to Maryja z Dzieciątkiem, tzn. że w przeciągu najbliższego roku należy spodziewać się potomstwa.. No i właśnie mama ostatnio przypomniała, że rok temu w Wigilię tata wyciągnął ten obrazek i wszyscy się śmiali, że to na wnuki a tu taka niespodzianka

[Kancia]

minisia ale to jakiś skok czy co i czemu tak dlugo ja po 4 dniach swirgla dostaje

[joannah]

Witam wszystkie mamusie !!!

Wszystkiego najlepszego dla Mikołaja i dla Oskara z okazji 5 miesięcznicy

Sóźnione życzenia dla Mini wszystkiego najlepszego z okazji imienin , dla Kacperka i Klaudi- dużo buziaków

Bo wczoraj tylko zaglądałam ale nie mialam siły nic napisać, mialam potworny ból głowy.

a u nas rok tenu tescik pokazał 2 kreseczki:jup i:

[Shemreolin]

Dzieki! W ramach prezentu kupiłam małemu dywan w ulice na Allegro.

No i chciałąm wam pokazać fajna stronkę, która znalazłam przez przypadek.
http://www.zrobie.to/

strasznie mi sie podoba i sie juz zarejestrowałam!

[kropka241]

Kanciu to Adriany moga sobie rece podac bo moj tez doprowadza mnie dzis do szewskiej pasji.. staram sie byc spokojna ale jutro dostane okres (lub moze nawet dzis wieczor) wiec cierpliwosc nie jest moja mocna strona..

chce mi sie plakac i mam dosc wszystkich facetow..

Minisiu trafilas na fajnego faceta 10 lat temu.. kurcze ja to mialam burzliwy zwiazek przed tz

[kasia_mw]

Minisiu ja gotuję wieczorem ryż na papkę, a rano go przegotowuję z owocami jeśli to nie są ze słoiczka, np. jabłko tarte (te ze słoiczka to trzeba dodać po, żeby nie straciły witaminek). On jest tylko na wodzie i całkiem dobrze smakuje, znacznie lepiej niż kleik. Ale jeśli nie ugotuję tego ryżu to robię mu już kleik kukurydziany na mleku z dodatkiem owoców. Podaję to na śniadanie ok. 10, bo nie ma mowy, żeby wyspany Krzyś pociągnął Bebilon pepti. No i jest to zamiast jednego posiłku, następny jest ok. 14 i jest to już obiadek. Dziecię moje zjada tego ok. 150 ml, dzisiaj było więcej. Dodam jeszcze, że ryżu zjada więcej niż kleiku kukurydzianego zazwyczaj.
Martwi mnie tylko, że Krzyś mało mleczka pije, ale przecież nie będę go głodzić, żeby wypił te paskudztwo. Podobno jego chrzestny, a mój brat to pił mleko tylko do roczku, później było ble. A ja za to uwielbiałam kaszę manną i ciągnęłam ją przez smoka do 6 roku życia . Później brat powiedział, że powie w szkole, że ja piję przez smoka i odstawiłam od ręki. Z kubka lub miseczki już mi nie smakowała . Na tej kaszy to byłam taka pulchniutka, a później stałam się chudym wieżowcem .

Xantia dziękuję za dary, ale raczej ich nie przyjmę

Co do związków to my z Karolem poznaliśmy się pierwszego dnia na studiach, tzn. ja go ujrzałam na biegach (wychwytywali do kadry sportowej), śmiesznie się zachował wtedy, a później na dobre to już na angielskim. I tak znamy się już od 1999 roku, ale z przebojami. Eve może coś na ten temat powiedzieć, ale to już byłaby telenowela brazylijska .

[Madzia:))]

Wszytskiego co najlepsze dla Mikołaja i oczywiscie Oskarka od cioci Madzi i Mateuszka

Wczoraj mielismy wieczór prezentowy. Mikołaj chodził mimo, że Mati wcale nie bz grzeczny, ale jak go postraszyłam, że juz dzis penwie nie przyjdzie bo Mati tylko ryczy, to spi mi już prawie 1,5 h
U Nas znów kolejny atak zębów, nie bedę sie rozpisywać, ale wyglada to tak jak u Kanci, tylko że Mati mnie straszecznie gryzie... nie daje sie ale jak złapie to normalnie sie wżera tymi swoimi dziąsełkami...

Ja szukam własnie prezentów na necie

pokaże Wam jesycye ydjecia nsyego yaskocyonego Mateuszka
1) Mati z Mikołajem we własnej osobie
2) siedze sobie na prezencie
3) my z naszym Mikołajkiem
4) nowe zabawki
5) zdjecie jeszcze z kkiedyś z ulubiona zabawka

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Najlepszości dla Oskara i Mikołaja.

izuniak, na kiderbalach mojej siostry dzieci bawią się m.in. w głuchy telefon, czasem dorośli nawet biorą w tym udział, bo śmiechu przy tym mnóstwo. Poza tym karaoke, i ... jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy, to dam znać.

Ospa.. paskudztwo. Ja swojej nie pamiętam, miałam w dzieciństwie, ale kilka lat temu dopadł mnie półpasiec, a zaraz potem TŻ.

Kanciu, mam nadzieję, że Apusiowi szybko miną marudne dni.

Ja z moim TŻ znam się od 1996 roku, razem jesteśmy od 10 maja 1997, narzeczeństwem od 14 lutego 2004, a małżeństwem od 28 maja 2005.

Madziu, Mati fajnisty, a ten Mikołaj jakoś nie-mikołajowo ubrany.
Do mnie Mikołaj nie przyjdzie, podobno byłam niegrzeczna.

Byłam na godzinnym spacerku, kumpela niestety mnie nie odwiedziła, bo sama miała niezapowiedzianych gości. Teraz Maks śpi.
Dziś zajadał się gruszkami. A Apuś czym się obecnie delektuje, Kanciu ?

[kropka241]

Adi poza kierownica dostal szczepionke na mikolaja

wazy juz 6950 i pani doktor powiedziala ze przy jego wadze urodzeniowej to powinien miec 6 kg jak bedzie mial 5 miesiecy i ze rozwija sie swietnie a wyglada na 7 miesiecy
mozemy mu dawac winogrona i banany a do zupy buraki i co mnie zaskoczylo pomidory
bandziorek byl bardzo grzeczny na szczepieniu i prawie ze nie plakal.. gorzej bylo jak go ubieralam..
jestem bardzo dumna z mojego dzieciecia

[Kancia]

lea na razie nic mu nie daje przez to marudzenie bo nie wiem co jest grane...

dziewczyny jak wygląda przewracanie sie z brzuszka na plecki ?? chodzi mi o to co idzie pierwsze ? pupa, głowa, raczka
sory, że Was męcze ale kurka musze kontrolowac to moje dziecię a najłatwiej jak się ma opis od dobrze rozwijających się dzieci

[kropka241]

Kanciu moj podwija raczke pod siebie i dopiero wtedy jakos tak calym cialem, tzn z nogi bierze zamach

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Kanciu, Maksymilian nie odwraca się jeszcze z brzuszka na plecki, tylko z plecków na brzuszek. Robi tak sięgając po jakąś zabawkę, wpierw na boczek, a potem taki zamach rączki, nóżki i już jest na brzuszku. Tylko czasami tak się przewróci, że rączki spod siebie nie umie wyciągnąć i jest stres.

kropka, dzielny maluszek z Adiego. Jaką kierownicę dostał? Pochwal się.

[ajanna]

Mikołaj i Oskar - wszystkiego dobrego

moja Weronika też dostała nowego "mikołajka" na mikołajki

Patrilla: jeszcze przepisu nie wypróbowałam - kurczę, czy ona aby nie został na starym wątku ja w ogóle teraz przy chłopcach mało i mało ambitnie gotuję, a kiedyś b to lubiłam - bo ja uwielbiam jeść nie mogę się doczekać, kiedy zaczną jeść to co my, wtedy będę miała więcej czasu na kulinarne eksperymenty u nas jest jedna kotka - Yakuza, która uwielbia kłaść się na rzeczach dzieci - ostatnio w gondolkach i śpiworkach a dziś rano jak pakowałam Olafka do śpiworka i gondolki, Yakuza leżała obok w drugiej i została przez niego całkiem ładnie wygłaskana

[kasia_mw]

Pojechałam z mikołajem do siostrzenic męża. Wracam, bo bałam się, że Krzyś głodny, a tu cisza. Wchodzę, rozglądam się, a moi mężczyźni śpią . Dom otwarty, można by było nas okraść, bo jestem już tutaj z 10 minut i żadnej reakcji.
kropka fajnie wiedzieć o tych burakach, jutro Krzysiowi zmienię menu. Dzisiaj miał sklepowe.