49 potraw z ziemniaków* - zdziwiony Andre Michelin

[201604200942]

Napisane przez liselotta

SF musi zacierać swoje lepkie łapska z uciechy

pytanie od czego się lepią

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez SamaraMorganx

pytanie od czego się lepią

od... lukru? wazeliny?

[magyarparaszt]

fuj Samara, fuj

[201712071518]

Napisane przez kawa_zmlekiem

od... lukru? wazeliny?

Nie idz tą drogą.

[Maguda_]

Prince nie żyje. Co jest z tym rokiem, tylu dobrych i utalentowanych artystów pozabierało, a przecież dopiero mamy kwiecień

[liselotta]

Co się stało temu princu?

[witchwq]

Powikłania/niedoleczona grypa. Z tego co doczytalam

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka

[a34]

widziałam Prince'a w 2011 i chociaż tyle mojego, a złotko, które leciało z nieba, mam do dziś

[liselotta]

Jeden post na tydzień

[witchwq]

Śnieg u mnie pada śnieżyca za oknem bielutko

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka

[favianna]

Post to post, trzeba się oszczędzać :p

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

W temacie postu. Jest nowy dekret episkopatu w sprawie apostazji, nie trzeba już mieć dwóch świadków, nie trzeba mieć odpisu aktu chrztu, nie trzeba się tłumaczyć dlaczego. Nananana.

---------- Dopisano o 02:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:42 ----------

http://pliki.episkopat.pl/cms/pliki/...ret_ogolny.pdf

[Domcia2605]

Nic tylko korzystac

[Maguda_]

Nie wierzę, na pewno jest coś dopisane małym druczkiem

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez Maguda_

Nie wierzę, na pewno jest coś dopisane małym druczkiem

Pewnie trzeba zapłacić obowiązkową cołaskę

[Maguda_]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Pewnie trzeba zapłacić obowiązkową cołaskę

Ale nie mniej niż xxx

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez Maguda_

Ale nie mniej niż xxx

Tak, w Częstochowie tak jest. Można zamówić mszę za zmarłych, płatne co łaska, ale nie mniej niż 30zł.

[el_vestido_rojo]

W kancelarii parafialnej mojej byłej parafii, organizując pogrzeb bliskiej osoby dowiedziałam się, że istnieje specjalny rejestr z rubrykami ile kto dał przy różnych okazjach (ślub, kolęda, pogrzeb etc.) - każda rodzina ma swoją rubrykę. Byłam w szoku.

[palinnkasia]

Jestem nowa, mogę się dołączyć do dyskusji?

Napisane przez el_vestido_rojo

W kancelarii parafialnej mojej byłej parafii, organizując pogrzeb bliskiej osoby dowiedziałam się, że istnieje specjalny rejestr z rubrykami ile kto dał przy różnych okazjach (ślub, kolęda, pogrzeb etc.) - każda rodzina ma swoją rubrykę. Byłam w szoku.

Ja też jestem w szoku... I po co im to? I tak, gdy będzie trzeba, "pójdą boso, pójdą boso, pójdą booooooooooosoooooooo..."

[liselotta]

Ależ zapraszamy!

[siarka40]

Jadłam wczoraj po raz pierwszy w życiu kebaba .

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez el_vestido_rojo

W kancelarii parafialnej mojej byłej parafii, organizując pogrzeb bliskiej osoby dowiedziałam się, że istnieje specjalny rejestr z rubrykami ile kto dał przy różnych okazjach (ślub, kolęda, pogrzeb etc.) - każda rodzina ma swoją rubrykę. Byłam w szoku.

Napisane przez palinnkasia

Jestem nowa, mogę się dołączyć do dyskusji?


Ja też jestem w szoku... I po co im to? I tak, gdy będzie trzeba, "pójdą boso, pójdą boso, pójdą booooooooooosoooooooo..."

Dziwi mnie, że Was to szokuje.

[kawa_zmlekiem]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;59763681]Dziwi mnie, że Was to szokuje. [/QUOTE]

Wiesz, jak się o tym gdzies usłyszy, w tv czy od znajomych to hihi haha. Ale jak się z czymś takim spotka osobiście to mimo wszystko szok

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Wiesz, jak się o tym gdzies usłyszy, w tv czy od znajomych to hihi haha. Ale jak się z czymś takim spotka osobiście to mimo wszystko szok

W dzieciństwie i wieku nastoletnim zaobserwowałam, że księża chodzący po kolędzie zawsze mają ze sobą kartoteki rodzin, które odwiedzają. I w tych kartotekach zapisują WSZYSTKO. Wypytują szczegółowo o różne rzeczy i wszystko zapisują. Wszystko-wszystko. Czy się pracuje i gdzie, na jakim stanowisku. Czy dzieci się uczą i gdzie, jakie mają oceny, jaki kierunek studiują, czy już pracują i gdzie. Czy małżeństwo żyje razem czy osobno, czy są po rozwodzie, czy mają nowych partnerów, czy założyli nowe rodziny. Czy dziadkowie pomagają. Czy był datek w kopercie. Zaznaczają nawet, że się nie przyjęło księdza po kolędzie. Dlatego jakieś niewinne rubryczki o datkach nie dziwią mnie wcale.

[dacn]

Napisane przez siarka40

Jadłam wczoraj po raz pierwszy w życiu kebaba .

Ojej.

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;59764221]W dzieciństwie i wieku nastoletnim zaobserwowałam, że księża chodzący po kolędzie zawsze mają ze sobą kartoteki rodzin, które odwiedzają. I w tych kartotekach zapisują WSZYSTKO. Wypytują szczegółowo o różne rzeczy i wszystko zapisują. Wszystko-wszystko. Czy się pracuje i gdzie, na jakim stanowisku. Czy dzieci się uczą i gdzie, jakie mają oceny, jaki kierunek studiują, czy już pracują i gdzie. Czy małżeństwo żyje razem czy osobno, czy są po rozwodzie, czy mają nowych partnerów, czy założyli nowe rodziny. Czy dziadkowie pomagają. Czy był datek w kopercie. Zaznaczają nawet, że się nie przyjęło księdza po kolędzie. Dlatego jakieś niewinne rubryczki o datkach nie dziwią mnie wcale. [/QUOTE]

Też to widziałam w wieku wczesnonastoletnim. Ale jakoś nie szokowało, skoro co niedziela były czytane datki z poszczególnych ulic domów czy klatek ze zrzutki na remont czy wyczytywanie nazwisk rodzin co kolędy nie przyjęły lub w kopercie było mniej niż 50 zł.

[el_vestido_rojo]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Wiesz, jak się o tym gdzies usłyszy, w tv czy od znajomych to hihi haha. Ale jak się z czymś takim spotka osobiście to mimo wszystko szok

Dokładnie. W takiej sytuacji oczekuje się przede wszystkim zrozumienia i taktu, a nie kalkulacji ile kto dał, oczywiście "co łaska"
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;59764221]W dzieciństwie i wieku nastoletnim zaobserwowałam, że księża chodzący po kolędzie zawsze mają ze sobą kartoteki rodzin, które odwiedzają. I w tych kartotekach zapisują WSZYSTKO. Wypytują szczegółowo o różne rzeczy i wszystko zapisują. Wszystko-wszystko. Czy się pracuje i gdzie, na jakim stanowisku. Czy dzieci się uczą i gdzie, jakie mają oceny, jaki kierunek studiują, czy już pracują i gdzie. Czy małżeństwo żyje razem czy osobno, czy są po rozwodzie, czy mają nowych partnerów, czy założyli nowe rodziny. Czy dziadkowie pomagają. Czy był datek w kopercie. Zaznaczają nawet, że się nie przyjęło księdza po kolędzie.[/QUOTE] I do tego obowiązkowo sprawdzanie zeszytów z religii Dlatego unikalam kolęd zawsze jak mogłam.

Dlatego jakieś niewinne rubryczki o datkach nie dziwią mnie wcale.

Wiem o co Ci chodzi, normalnie tez bym to przyjęła bardziej z przymrużeniem oka, ale w tamtej sytuacji mnie to uderzyło.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez dacn

Też to widziałam w wieku wczesnonastoletnim. Ale jakoś nie szokowało, skoro co niedziela były czytane datki z poszczególnych ulic domów czy klatek ze zrzutki na remont czy wyczytywanie nazwisk rodzin co kolędy nie przyjęły lub w kopercie było mniej niż 50 zł.

W sumie to nie wiem czy takie atrakcje miały miejsce i w mojej parafii, bo nie chodziłam na msze. Może też, musiałabym popytać. Wiem tylko, że gdy jest msza w intencji kogoś, to nie wymieniają tej osoby z nazwiska tylko z samego imienia, np. "módlmy się w intencji Marii", "za duszę Wiesława". Całkiem ekonomiczne podejście, zwłaszcza przy popularnych imionach.

[kawa_zmlekiem]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;59764221]W dzieciństwie i wieku nastoletnim zaobserwowałam, że księża chodzący po kolędzie zawsze mają ze sobą kartoteki rodzin, które odwiedzają. I w tych kartotekach zapisują WSZYSTKO. Wypytują szczegółowo o różne rzeczy i wszystko zapisują. Wszystko-wszystko. Czy się pracuje i gdzie, na jakim stanowisku. Czy dzieci się uczą i gdzie, jakie mają oceny, jaki kierunek studiują, czy już pracują i gdzie. Czy małżeństwo żyje razem czy osobno, czy są po rozwodzie, czy mają nowych partnerów, czy założyli nowe rodziny. Czy dziadkowie pomagają. Czy był datek w kopercie. Zaznaczają nawet, że się nie przyjęło księdza po kolędzie. Dlatego jakieś niewinne rubryczki o datkach nie dziwią mnie wcale. [/QUOTE]

U mojej babci ksiądz prowadzi taki zeszycik, ale tylko na datki z kolędy. Kiedyś babcia dała 20zł zamiast 50zł jak wcześniej, bo akurat nie miała więcej. Ksiądz oczywiście nie omieszkał skomentować Babcia go pogoniła i od tej pory nawet mu drzwi nie otwiera.

[palinnkasia]

Napisane przez kawa_zmlekiem

U mojej babci ksiądz prowadzi taki zeszycik, ale tylko na datki z kolędy. Kiedyś babcia dała 20zł zamiast 50zł jak wcześniej, bo akurat nie miała więcej. Ksiądz oczywiście nie omieszkał skomentować Babcia go pogoniła i od tej pory nawet mu drzwi nie otwiera.

Brawooooooo dla babci!
Ja kiedyś chyba na Anonimowych (?) czytałam historię z kolędą w tle...chyba ktoś dał mniej niż "cołaska" i został wytknięty z ambony czy jakoś tak

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;59764221]W dzieciństwie i wieku nastoletnim zaobserwowałam, że księża chodzący po kolędzie zawsze mają ze sobą kartoteki rodzin, które odwiedzają. I w tych kartotekach zapisują WSZYSTKO. Wypytują szczegółowo o różne rzeczy i wszystko zapisują. Wszystko-wszystko. Czy się pracuje i gdzie, na jakim stanowisku. Czy dzieci się uczą i gdzie, jakie mają oceny, jaki kierunek studiują, czy już pracują i gdzie. Czy małżeństwo żyje razem czy osobno, czy są po rozwodzie, czy mają nowych partnerów, czy założyli nowe rodziny. Czy dziadkowie pomagają. Czy był datek w kopercie. Zaznaczają nawet, że się nie przyjęło księdza po kolędzie. Dlatego jakieś niewinne rubryczki o datkach nie dziwią mnie wcale. [/QUOTE]
Ahaaaa...więc po to była ta kartoteka! Dzięki!




Taki offtop: ostatnio widziałam 1 odcinek Klanu na Youtube, teraz trafiłam na Adama i Ewę...jak nie usuną, będzie co oglądać do sesji hehehe
https://www.youtube.com/watch?v=QqqZYG6nqnE

[magyarparaszt]

Napisane przez palinnkasia

Jestem nowa, mogę się dołączyć do dyskusji?

hajrá magyarok

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez siarka40

Jadłam wczoraj po raz pierwszy w życiu kebaba .

ooo w końcu się skusiłaś. i jak?