Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

[hecate]

Napisane przez your Angel

J

Hecate - nogi rewelacyjne. Oddaję głos na czarne rajstopy Tak w ogóle to słyszałam, że dziewczyny w Londynie w ogóle nie noszą rajstop - niezależnie od pory roku

no te jak jada na impreze to jak w tropikach, mimo, ze czasem styczen.

juz nie zwracam na to uwagi


Wyszykowanam , jeszce tylko wdzieje kiece i lece...

4 godziny mialam byc w robocie, ale bylam 2 heh bo pozniej pojechalam z kolezanka do szpitala
mdlala w klopie a jak zajechalysmy na emergency to jakos jak lapa odjal...

poczekalam z nia na wszelakie badania, pozniej jej chlopak mnie zmienil i pojehalam do domu.

1szy raz bylam tu w szpitalu ;/

[dzika truskawa]

Napisane przez Basia39

Jest tylko jedna recenzja w KWC tego zapachu.
Może ktoś jeszcze testował i mógłby cos napisać, no i przede wszystkim, jak się trzyma?

Bardzo podobny do Pure Poison, trwałość nienajgorsza (na mnie ok. 8 godzin) Tak w skrócie

Napisane przez burn-it-up

Hecate ekstremalna

Pachnę Celebre.Mam dziś próbną z biologii i tak się boją że mi się łapy trzęsą

Mam nadzieję, że dobrze poszło.

Napisane przez Lea93

się odezwała ta nieperwersyjna! a phii.

Napisane przez Eenax

Pachnę dziś Lacoste PF. Spokojnie delikatnie bezinwazyjnie (aż sie sama sobie dziwię).

Tak ludziowo?! Ojej...

Napisane przez hecate

Zwlaszcza, ze ja raczej nog nie pokazuje bo moja opinia, i nie mowie tego by uslyszec 'no cio ty' jest taka, ze nie sa zbyt ciekawe.

rajstopy pojda czarne, Lola EdP na wieczor, teraz zaaplikuje Sensi


Ah - Frenczyk na swinkach? Swinki to palce u nog

No jak to nie są "zbyt ciekawe" nogi...

Napisane przez noseknosek

dziś przedostatni dzień bycia nastolatką... chyba się poryczę
rachel, chyba mamy urodziny tego samego dnia

Diamonds ....

Nosku Nie daj się zdołować jakimś cyferkom... Przecież one tak naprawdę mało znaczą...

Napisane przez Zuziunia

Będę w godzinach popołudniowych, gdzieś ok 15 pewnie, no chyba, ze pójdę z mężem na jego wykłady. A potem pobuszuje po Plazie. Szkoda, ze nie mam nr Twojej komórki to jakoś byś my się stykneły.
Jakby co będą w białej krótkiej puchowej kurteczce i szarych dzinsach obcisłych hehe.

Niczym jeszcze nie pachnę, mam ochotę na Addict 2.

Na styknięcie jestem bardzo chętna
Ale około 15.00 to podtrzymywałam powieki na zajęciach z parazytologii...

Trzymam kciuki za rzucające palenie Bądźcie twarde, bo cel ze wszech miar słuszny

Pachnę Carnal Flower

[Kattarina]

Napisane przez Córka D'artagnana

Wpadłam do Galerii a tam nie ma Agenta ani Santosa. To wybrałam Elle YSL. Przypomina mi Perły Lalique i Ogródka Nilowego razem.

Teraz pachnę sobie lawendową oliwkąYR i No5.

D'Artagnanko- mnie rowniez Elle YSL przypomina Perly ,(to polaczenie rozy z paczula)- zwlaszcza w testach globalnych, do jakich zachecila mnie Khy

----------------------------------------------------------------------------
Dzisiaj pachnialam Cristobalem i , na nadgarstkach, Le Parfum Lalique

[MoniaK]

Napisane przez Kattarina

D'Artagnanko- mnie rowniez Elle YSL przypomina Perly ,(to polaczenie rozy z paczula). Zwlaszcza w testach globalnych, do jakich zachecila mnie Khy

ooo, będę musiała koniecznie przetestować te Elle (chociaż do nowości mnie w ogóle nie ciągnie)

hecate, udanej imprezy

Pachnę Dune ale to chyba nie mój zapach. Świdruje mnie w nosie i jest jakby kwaśny.

[Ondine]

Napisane przez Kota

Pachnę dziś znowu Volupte.

Kotuś, widzę,że się zakochałaś
Ja też dziś Volupte ;

[Kattarina]

Napisane przez MoniaK

ooo, będę musiała koniecznie przetestować te Elle (chociaż do nowości mnie w ogóle nie ciągnie)

hecate, udanej imprezy

Pachnę Dune ale to chyba nie mój zapach. Świdruje mnie w nosie i jest jakby kwaśny.

Moniu- ja takze jestem sceptycznie nastawiona do nowosci, jednak mysle, ze Elle warto przetestowac
W perfumerii, odrzucila mnie swidrujaca, pieprzna nuta i kwiatki, z kwasnymi owocami- nie mialam nawet ochoty na powtorne testy, z probki.
Jednak po recenzji Khy("ciacho"), zaaplikowalam Elle globalnie i pozwolilam jej wyewoluowac - okazlo sie, ze gdy slodycz przebrzmi, nie jest tak zle- najbardziej spodobaly mi sie nuty bazy; paczula i wetiwer, z echem kwiatowym.

[agaa13]

na noc kropelka tea for two l'artisan.

musze ja miec .

[Salisia]

Witam, mam pytanie odnośnie zapachu F.T.Leggero, czy można go porównać do jakiegoś znanego zapachu bardziej dostępnego w sprzedaży, chciałabym go jakoś sobie wyobrazić, porównać co składa się na jego nuty zapachowe? Piszecie, że Fendi .T. jest ulotny i nietrwały a jak się pod tym względem spisuje F.T.Leggero

[bieta]

Mniej więcej od godz. 20.00 walczę z portalem Nasza Klasa. Cierpliwości, Panie, cierpliwości

W temacie - Tumulte - jak oceniacie jego trwałość? Nie wiem, czy mi się nos przyzwyczaja, czy ze mnie ucieka, czy tak diamteralnie się zmienia?

[taka taka]

koniec miniremontu, który trwał dwa tygodnie
bałagan niestety trwa, skręciliśmy dopiero jedną szafę, ale mamy dość, reszta jutro po pracy
ja rano o 8 mam pierwsze spotkanie z klientami, potem drugie o 11 i trzecie o 14, jeśli to przeżyję , to już mnie nic nie wykończy

idę pod prysznic i wybalsamuję się moim ulubionym lawendowym kremem J&J, potestowałabym coś, ale chyba padnę i nie zdążę nawet poczuć zapachu

kolorowych snów

[ROZ-ter-KA]

Pachnę sobie Obssesion Sheer , po dwóch godzinach jest przepiękne na dodatek pachnie cały dzień

Czy ktos miął już do czynienia z nowym zapachem Elizabeth Arden Mediterranean?

[joasiak1]

Naręcznie Bois Oriental i Feminite du Bois.

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez bieta

Mniej więcej od godz. 20.00 walczę z portalem Nasza Klasa. Cierpliwości, Panie, cierpliwości
W temacie - Tumulte - jak oceniacie jego trwałość? Nie wiem, czy mi się nos przyzwyczaja, czy ze mnie ucieka, czy tak diamteralnie się zmienia?

Najlepiej chodzi po północy.

Tumulte nie jest zbyt trwałe .

[your Angel]

Testowo Eau d'Amouage. Piękne są - jest w nich jednak coś smutnego.

[olik04]

dzis ck contradiction

[rachela]

Na mnie Tumulte jest zabójczo mocne i trwałe.
Ale może nie powinnam się w tej kwestii wypowiadać, bo Feminite du Bois i Theorema też się świetnie na mojej skórze trzymają.

---

Miałam małe spięcie z tż, potem dyskusję na temat wiary, i koniec końców czuję się zdołowana; nie wiem czemu. Chyba bez konkretnego powodu, po prostu jest mi źle.

---

Must, Must, Must.
Przynajmniej nie czuć już smrodku chny.

[tulipanka]

Tradycyjnie, jak po każdym zlocie, boże, czym to ja nie pachnę

Zwędziłam próbkę Irysowej Prady, to znaczy dostałam będę testować dalej, bo całkiem miła się wydała.
Właśnie wwąchuję się w nadgarstek, oj spodobało mi się coś - wycofane Nature Millenare. Bardzo piękna baza. Ale zabijać się o nie nie będę, aż tak to mi się nie podoba

A globalnie teoretycznie dalej Brit Red. "Obrzydliwy i śmierdzący" jak go Szugar uroczo podsumowała

[agnyska81]

Tako Tako - trzymam więc kciuki za jutrzejsze spotkania
Nie pachnę niczym, testów też pewnie nie będzie. Nie chce mi się

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez rachela

Miałam małe spięcie z tż, potem dyskusję na temat wiary, i koniec końców czuję się zdołowana; nie wiem czemu. Chyba bez konkretnego powodu, po prostu jest mi źle.
--
Must, Must, Must.
Przynajmniej nie czuć już smrodku chny.

Nie dołuj się , masz prawo mieć swoje zdanie na temat wiary i na kazdy inny. On tez
Jeżeli są odmienne potrzeba tolerancji, wzajemnej.
Poniuchaj ulubione flaszeczki, to zawsze pomaga

[rachela]

My tolerujemy swoje zdania, nawiasem mówiąc zupełnie odmienne
Nie wiem, coś mnie zdołowało. Chyba bardziej ta kłótnia...

[Różowy Strachulec]

Napisane przez rachela

Miałam małe spięcie z tż, potem dyskusję na temat wiary, i koniec końców czuję się zdołowana; nie wiem czemu. Chyba bez konkretnego powodu, po prostu jest mi źle.

Ja też po spięciu, w sumie może jeszcze w trakcie.
Czy ja jestem jakaś dziwna że nie podoba mi sie koncepcja imprezy gdzie faceci grają w pokera a kobiety siedzą na kanapie i może będą mogły usiąść do stolika kiedy się panom i władcom znudzi? Ale o co ja robię problem, przecież mogłam dostąpić zaszczytu podawania przystawek

Jak chce zrobić sobie męską imprezę to co za problem? Ja tylko nie rozumiem po co zapraszać na nią żony. Niech sobie wynajmą pokój w motelu, palą cygara i grają choćby cały weekend - jak w Soprano

No nic, rano pewnie się wycofa z tego pomysłu, ale naprawdę zrobiło mi się przykro...

[tornado]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Czy ktos miął już do czynienia z nowym zapachem Elizabeth Arden Mediterranean?

Jesli to ten w niebieskim flakonie to ja mialam te "przyjemnosc". Jak dla mnie to sa tam morskie nuty w najgorszym wydaniu - ciezka, swidrujaca "swiezosc". Nie wiem, moze to byl zly dzien na testy tego zapachu, ale odrzucalo mnie od nadgarstka bardzo.

Dzis DKNY edp.

[annmarie]

Napisane przez bieta

Mniej więcej od godz. 20.00 walczę z portalem Nasza Klasa. Cierpliwości, Panie, cierpliwości

Od 19 nie warto wczytywać adresu. Najlepiej po północy, albo rankiem w weekend (kiedy większość śpi ).

Napisane przez rachela

My tolerujemy swoje zdania, nawiasem mówiąc zupełnie odmienne
Nie wiem, coś mnie zdołowało. Chyba bardziej ta kłótnia...

Kłótnie są dołujące - zawsze, jeśli na drugiej stronie nam zależy. Ale potem często oczyszczają i jest lepiej...

Napisane przez Różowy Strachulec

Ja też po spięciu, w sumie może jeszcze w trakcie.
Czy ja jestem jakaś dziwna że nie podoba mi sie koncepcja imprezy gdzie faceci grają w pokera a kobiety siedzą na kanapie i może będą mogły usiąść do stolika kiedy się panom i władcom znudzi? Ale o co ja robię problem, przecież mogłam dostąpić zaszczytu podawania przystawek

Nie jesteś dziwna. Masz rację - imprezy są dla obu stron i po to, by obie czuły się dobrze.

To chyba jakiś spięciowy dzień. Od trzech dni słyszałam, że mnie zaprasza na kolację, a potem na moją ulubioną kawę piernikową, którą wreszcie przywrócili w Coffee Heaven (mamy "zaległą" rocznicę). Rano zepsuło się auto (w mieście) - zdarza się. TŻ pojechał do pracy, potem wrócił po nie, wezwał lawetę i zawiózł je do warsztatu. Była 17, do domu był o 15 minut. Poszedł się "przywitać" z moją mamą (warsztat jest obok niej) i jakoś tak mu zeszło, że wrócił o 19:30... I jakoś nie poszliśmy już na kolację, ani na kawę. I rozumiem, że było już późno, tylko, że jak mieliśmy plany, to mógł o tej 5 pojechać do domu, albo rzeczywiście tylko wpaść na moment do mamy, a nie siedzieć tam

Pachnę tylko piernikowym płynem pod prysznic, choć jakoś czuję tam tylko przyprawy, brak bakalii, ale i tak miłe...

[pinky11]

Napisane przez annmarie

Pachnę tylko piernikowym płynem pod prysznic, choć jakoś czuję tam tylko przyprawy, brak bakalii, ale i tak miłe...

Tez tym pachne bo niedawno brałam prysznic w YR wyszla swiateczna linia piernikowa i mandarynkowo-migdalowa wiec postanowilam wprowadzic swieta w kosmetykach Szoda tylko ze po kapieli juz nic nie czuje..ale w trakcie jest bosko

Jakie perfumy pachna podobnie to piernika tak slodko i jadalnie tak swiatecznie? Czytalam ze Les Belles DELICE D'EPICES ?! co maja w sobie z tego..a jakie jeszcze inne zapachy sa takie swiateczne?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez annmarie

Nie jesteś dziwna. Masz rację - imprezy są dla obu stron i po to, by obie czuły się dobrze.

No właśnie, i do tej pory zawsze tak było, nie wiem co się dzisiaj stało że nagle wyskoczył z tak "uroczym" pomysłem.

To miłe że chciał wpaść na chwilę do Twojej mamy, ale tak się zasiedzieć akurat kiedy mieliście plany na wieczór?

P.S. Kawa piernikowa brzmi przepysznie

[Anuschka]

Dopieszczam się Safran Troublant i herbatą zimową z cynamonem Dobrej nocy

[annmarie]

Napisane przez pinky11

Tez tym pachne bo niedawno brałam prysznic w YR wyszla swiateczna linia piernikowa i mandarynkowo-migdalowa wiec postanowilam wprowadzic swieta w kosmetykach Szoda tylko ze po kapieli juz nic nie czuje..ale w trakcie jest bosko

Tak, tak, dokładnie tym Też żałuję, że po kąpieli to już słabiutko, ale na rękach mi zostaje trochę zapachu

Napisane przez Różowy Strachulec

To miłe że chciał wpaść na chwilę do Twojej mamy, ale tak się zasiedzieć akurat kiedy mieliście plany na wieczór?
P.S. Kawa piernikowa brzmi przepysznie

To prawda, że miło - tylko właśnie, szkoda, że akurat na tak długo

A kawa jest super - tym mnie "kupiło" CH 3 lata temu - mieli tę kawę w ofercie wtedy, a ja pracowałam naprzeciwko Ale potem ją wycofali, została mi cynamonowa, acz to nie to samo. No i ostatnio zobaczyłam wielki plakat o powrocie kawy piernikowej, mniam. No już się nie mogę doczekać, ale akurat tam, gdzie był plakat, skończył się im syrop... Chłopak, który obsługiwał, mówił, że przywieźli im w piątek, a w niedzielę wieczór już nie mieli - takim powodzeniem się cieszyła

Idę spać, dobranoc dziewczynki

[d'ou vient le vent]

Tradycyjnie na noc uspokajacz - tym razem ciepla kapiel w latte z bialej czekolady z Avonu mrrr ...
A tak BTW tlumacze wlasnie artykul o odbieraniu zapachu i zmysle wechu nawet ciekawe

Rachelo - uszka do gory, kazdy miewa gorsze dni. Przeczekaj, a moze juz wponiedzialek szeroko sie usmiechniesz do listonosza niosacego wymarzona paczuche

Nat

[olik04]

Napisane przez noseknosek

dziś przedostatni dzień bycia nastolatką... chyba się poryczę

wiem co czujesz
właśnie mi uświadomiłaś że mi zostały tylko ok 3 tygodnie bycia nastolatką hlyp

[tulipanka]

Napisane przez olik04

wiem co czujesz
właśnie mi uświadomiłaś że mi zostały tylko ok 3 tygodnie bycia nastolatką hlyp

No co Wy? Rusza to was? Bo mnie nie ruszyło zupełnie.
20 lat stuknęło mi w lipcu. Wstałam, przeżyłam dzień, poszłam spać. Wszystko było tak samo. Następnego dnia też
Jakaś nieczuła na takie "numerki" jestem