Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing

[zabciajs]

Napisane przez _itakinie_

zabcia - a co to za model wózka masz teraz?

Niestety jest to model z uk, ktorego juz nie produkują.
Bardzo wygodny na trasy po wioskach jak u mnie, po lesnych drogach. Ale ogólnoe duży. I liczymy sie z tym, ze moze nam nie nadawac sie na spacery po sklepach.

A wczoraj taka spokojna już byłam aaaaaa zwariuje. I znów tyle szukania, grzebania, zastanawiania się co robić. I wszystko na mojej glowie.
W dupe z taką majówką. Brawo dla hormonów - wyć mi się chce.

[RosesAreRed]

Kocie, moge wpasc do ciebie do sali i polezec na wyrku twym? Plecy juz mnie bola i doopa od siedzenia na tym izbowym krzesle. Zdrzemne sie pol godzinki i grzecznie wroce do kolejki Jeszcze 3 osoby przede mna i jakies 20 po mnie. Dobrze, ze przyszedl drugi lekarz to troche przyspieszylo. Kleska urodzaju normalnie

[_itakinie_]

Napisane przez zabciajs

Niestety jest to model z uk, ktorego juz nie produkują.
Bardzo wygodny na trasy po wioskach jak u mnie, po lesnych drogach. Ale ogólnoe duży. I liczymy sie z tym, ze moze nam nie nadawac sie na spacery po sklepach.

Posprawdzaj na allegro czy olx - może akurat trafisz na gondolę. Jak nie, to szukałabym jakieś taniej gondolki w okolicy.
70 km to nie jest jakoś strasznie dużo, może warto się przejechać za tym wózkiem.

[martunia_199]

Napisane przez RosesAreRed

Kocie, moge wpasc do ciebie do sali i polezec na wyrku twym? Plecy juz mnie bola i doopa od siedzenia na tym izbowym krzesle. Zdrzemne sie pol godzinki i grzecznie wroce do kolejki Jeszcze 3 osoby przede mna i jakies 20 po mnie. Dobrze, ze przyszedl drugi lekarz to troche przyspieszylo. Kleska urodzaju normalnie

Współczuję tego czekania. Ja czekałam jakieś 30 minut tylko. O dziwo nie było kolejki. Ale w normalne dni jest sajgon. Nawet i 6h czekania

[RosesAreRed]

Ja wlasnie w normalne dni nie czekalam prawie wcale. Ktg bylo z marszu. Pod pracownia usg moze z 10min. Max 2h od przyjazdu i bylo po badaniach i konsultacji. Teraz siedze tu od 9.30... Znowu kolejka stoi w miejscu. Jeszcze 2 osoby przede mna

[_itakinie_]

DOBIJCIE MNIE DZISIAJ.
NIE MOGĘ STRAWIĆ SAMEJ SIEBIE...

[martunia_199]

Napisane przez RosesAreRed

Ja wlasnie w normalne dni nie czekalam prawie wcale. Ktg bylo z marszu. Pod pracownia usg moze z 10min. Max 2h od przyjazdu i bylo po badaniach i konsultacji. Teraz siedze tu od 9.30... Znowu kolejka stoi w miejscu. Jeszcze 2 osoby przede mna

Aaaa to może większość stwierdziła że dzisiaj będą luzy i ruszyła na IP

[201701091517]

Napisane przez _itakinie_

DOBIJCIE MNIE DZISIAJ.
NIE MOGĘ STRAWIĆ SAMEJ SIEBIE...

Podpinam sie bo tez chce zeby mnie dobic.. wstalam chyba lewa noga.. jestem dzisiaj tak rozdrażniona że aż sama siebie nie poznaje..

[_itakinie_]

Napisane przez Lambadaa

Podpinam sie bo tez chce zeby mnie dobic.. wstalam chyba lewa noga.. jestem dzisiaj tak rozdrażniona że aż sama siebie nie poznaje..

To co?, na trzy czzzteeerrrrrryyyyyy..... .

[Rudziack]

Jak zwykle gratuluje mamusiom u mnie też humor do duszy... Pogoda jakaś taka jakby mi ktoś na głowę usiadł... Ciśnienie niby oki ale i tak mi jakoś źle...

[martunia_199]

Ale już się da odczuć na forum że dużo mamus rozpakowanych...

Byliśmy na gyrosie jeszcze na lody mam chęć ale to później

Wiecie ja się odgrazalam i Tymek pewnie słyszał że w weekend majowy nie chce rodzic. Albo przed weekendem albo po i pewnie biedak zaciska nogi teraz i czeka aż się weekend skończy

[zabciajs]

U mnie pogoda piękna,ale co z tego.
Chcę mi się tylko wyć.
Ide spać,poddaję się z tymi wózkami. Trzebabyło kupić nowy,cały a nie szukać fotelika który i tak okazało się nie pasuje do tego wozka co mam.
Nie bede wychodzić z domu póki dziecko nie urośnie..bede gnić.

[Iwonia27]

A ja mam takie przemyślenia 3cio majowe.
Tako budzi sie dziecko z płaczem oczywiscie i ja nie wiem co sie najpierw robi zmienia pieluche czy karmi bo po karmieniu pewnie jeszcze zaraz cos tam doładuje.
Nie wiem i pewnie tak stoje nad nim i sie zastanawiam haha

[RosesAreRed]

Ulala ale sie humorki posypaly
Ja dalej kwitne na izbie. Znowu zostal 1 lekarz, planowe przyjecia bez kolejki, a ja sobie siedze i siedze... a co mi tam. Posiedze az padne

[Iwonia27]

Napisane przez RosesAreRed

Ulala ale sie humorki posypaly
Ja dalej kwitne na izbie. Znowu zostal 1 lekarz, planowe przyjecia bez kolejki, a ja sobie siedze i siedze... a co mi tam. Posiedze az padne

Siedze i siedze, mysle i mysle lalala la lala

[zabciajs]

Bratowa od ktorej mam trn wozek pisze, ze to model od niemowlaka. I, ze od 3 miesiaca dziecko juz chce sie rozglądać.
Dla pierwszego dziecka miała gondole, a dla drugieju juz nie.
Zwariuuuuje.

[majena_88]

Napisane przez Iwonia27

A ja mam takie przemyślenia 3cio majowe.
Tako budzi sie dziecko z płaczem oczywiscie i ja nie wiem co sie najpierw robi zmienia pieluche czy karmi bo po karmieniu pewnie jeszcze zaraz cos tam doładuje.
Nie wiem i pewnie tak stoje nad nim i sie zastanawiam haha

Pytałam o to na SR. A więc najpierw sprawdzić pieluche, jak jest niespodzianka to zmienić, potem nakarmić i znowu sprawdzić pieluche, jak jest doładowanie to ponownie zmienić.

[RosesAreRed]

Aaaaaaa Fab przyslala mi tu nosorozce na IP. Karmia sie i pluja tecza. Ja chce do domuuuuuuuuuuuuuuuu.

Zabcia, to niech ci bratowa da instrukcje obslugi tego dylizansu, moze my sie nie znamy

[Iwonia27]

Napisane przez majena_88

Pytałam o to na SR. A więc najpierw sprawdzić pieluche, jak jest niespodzianka to zmienić, potem nakarmić i znowu sprawdzić pieluche, jak jest doładowanie to ponownie zmienić.

O no to wszystko jasne- dziękować.
Czyli non stop zaglądamy w te gaciska.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Roses z nosorożcami to trza ostrożnie bo to podobno niebezpieczne gady potrafią być haha

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Nie to chyba hipopotamy są takie. Boszzz znowu pokićkałam
Juz nic nie mowie haha

[_itakinie_]

No i się poryczałam jak mąż przyszedł zapytać, czy kupić mi kebaba... no bo pomyślałam, że ta cukrzyca mi nie minie. No i się zaczęło... Serio, zwariuję ze sobą.


Co do tego wózka pytanie jest inne - jak długo taki maluszek jeździ w gondoli?
Moja drezyna nie jest jakaś wypasiona, gorzej - jest wielka i mz mega nieporęczna, ale jakoś specjalnie nie zakładam spacerków po mieście. Szybciej wpakuję dziecko w nosidełko i ogarnę sprawy niż będę taszczyć ze sobą wielką gondolę. A na jesień zakładam, że wykorzystamy już spacerówkę i dokupimy drugą, mniejszą i lżejszą do samochodu. Może się stresujesz niepotrzebnie? Gadałaś o tym z mężem? Co on na to?

[martunia_199]

Dzieci do pół roku jeżdżą w gondoli mniej więcej. U nas pół roku przypadnie akurat na zimę więc wiadomo że w takiej parasolce może być zimno dziecku bo one nie są jakoś specjalnie obudowane.
Jakoś sobie nie wyobrażam spacerować latem z dzieckiem w foteliku. Na jakieś szybkie zakupy rozumiem ale nie na codzienne spacery.

[Iwonia27]

Napisane przez _itakinie_

No i się poryczałam jak mąż przyszedł zapytać, czy kupić mi kebaba... no bo pomyślałam, że ta cukrzyca mi nie minie. No i się zaczęło... Serio, zwariuję ze sobą.





Co do tego wózka pytanie jest inne - jak długo taki maluszek jeździ w gondoli?

Moja drezyna nie jest jakaś wypasiona, gorzej - jest wielka i mz mega nieporęczna, ale jakoś specjalnie nie zakładam spacerków po mieście. Szybciej wpakuję dziecko w nosidełko i ogarnę sprawy niż będę taszczyć ze sobą wielką gondolę. A na jesień zakładam, że wykorzystamy już spacerówkę i dokupimy drugą, mniejszą i lżejszą do samochodu. Może się stresujesz niepotrzebnie? Gadałaś o tym z mężem? Co on na to?

Dziewczyny ale Wam współczuję tych cukrzyc i wszelkich innych niedogodności.
Pamietajcie to jeszcze chwila. Patrzcie praktycznie od poczatku jesieni (no nawet wczesniej) czas nam tak szybko zleciał że w tej końcówce już na pewno nie dacie sie złamać i poddać złemu humorowi. Nagroda jest tak blisko... ️

[_itakinie_]

Na spacery jest gondola - na spacery po ogrodzie czy obok domu. Tu nie ma dyskusji dla mnie co do jej konieczności. Ale jak myślę o wypadzie do miasta np. ogarnąć jakieś szybkie zakupy, to taszczenie gondoli raczej nie ma dla mnie sensu - raz ze zajmie cały bagażnik, dwa to takie wielkie... Albo zostawię dziecko z babcią, albo przepnę fotelik na wózek i tak pośmigam po sklepach. A jak będzie w praktyce, to się zobaczy. Zawsze mogę zarządzić kupno drugiego wózka , a co!

[martunia_199]

Napisane przez _itakinie_

Na spacery jest gondola - na spacery po ogrodzie czy obok domu. Tu nie ma dyskusji dla mnie co do jej konieczności. Ale jak myślę o wypadzie do miasta np. ogarnąć jakieś szybkie zakupy, to taszczenie gondoli raczej nie ma dla mnie sensu - raz ze zajmie cały bagażnik, dwa to takie wielkie... Albo zostawię dziecko z babcią, albo przepnę fotelik na wózek i tak pośmigam po sklepach. A jak będzie w praktyce, to się zobaczy. Zawsze mogę zarządzić kupno drugiego wózka , a co!

Dobry tok myślenia na zakupy nikt się przecież na cały dzień nie wybiera a branie gondoli ze sobą to też mi się wydaje średnim pomysłem

Mona zdaj jakąś relacje z porodu pliss

[mialavi]

Wyslalam mega dluga wiadomosc i szlak ja trafil...

[agassek]

Dziewczyny, a jak wyjechać z 4 miesięcznym dzieckiem na wakacje??? Gondola chyba też jest niezbędna? Jeżeli ostatecznie kupimy babydesign to tego nie widzę, 16 kg tachać samolotem? Ale sama chusta chyba nie wystarczy?

[fablous]

Update - skurcze słabsze niż rano więc nie rodzimy jeszcze
Ale noc jeszcze dłuuuuga a ja mam chytry plan zaskoczyć mojego doktorka który będzie jutro rano na dyżurze i pewnie już ze skalpelem będzie chciał do mnie iść. To by się zdziwił jak ja bym już na porodówce leżała. Proszę o kciuki za realizację tego przedsięwzięcia

Napisane przez RosesAreRed

Meg22 raczej sie juz nie odezwie, co? Nawet nie znamy jej TP...

Obstawiam, że nie wróci tutaj, nawet jej nie kojarzę...

Napisane przez daggmara

Ginger ja chyba nie mialam kroplowki z oksy po cc, ale macica zaczela sie obkurczac kilka godz po cieciu. W polaczeniu z bólem rany bylo dosc nieprzyjemnie. Ale to chyba ja jestem jakas odporna na srodki przeciwbolowe i personel dawal mi wiecej niz jest przewidziane, a mimo to i tak dosc bolalo. Choć to chyba urok kolejnej ciazy i wlasnie bolesnego obkurczania, ktorego w pierwszej ciazy w ogole nie czulam.



Ja chyba 1,5 msc temubwymyslilam sobie, ze dobrze byloby urodIc 29.04. zeby wykorzystac weekend majowy na szpital, bo maz oporny w braniu wolnego z pracy, a nie chcialam corki z tesciowa zostawiac. I jak raz piekne skurcze sie pojawily

4 doba po cieciu, melduje -7,5 kg na wadze ciekawe, kiedy wroce do wagi sprzed ciazy, nie pamietam juz, ile to trwalo po pierwszej ciazy..

Co do brzucha to po pierwszej ciazy chyba wolniej mi schodzil niz teraz. Na razie wystaje jeszcze, ale juz dosc nisko, widac, ze na gorze wszystko wraca na swoje miejsce ja nie mam zbyt jedrnej skory, ale flaka nie ma, pociesze was

A w ogole to super byc w domu. Kilka godz na normalnym lozku i plecy juz prawie nie bola.
Tylko mlody cos w nocy odreagowywal, spac nie chcial, przystawic sie nie chcial i od 1 do 3 nie spalismy. Za to w dzien jest grzeczniutki i licze, ze teraz zalicze razem z dzieciakami drzemke

Super, że tak wam fajnie w domku

Ja wam kiedyś pisałam, że idealnie byłoby mi rodzić między 4 a 8 maja więc może sama sobie wywróżyłam. A 4ty już jutro więc who knows Ogólnie to już mam o niebo lepszy nastrój niż wczoraj kiedy wnerwiało mnie wszystko a przy mężu to się nawet popłakałam że już mam dość tego czekania i bezczynności szpitalnej. Ale potem się uspokoiłam i doszłam do wniosku, że czym jest te kilka dni które zostały w porównaniu do pozostałych ok 270 które już za nami. Damy radę, to już przecież niemal meta

Napisane przez martunia_199

Jestem po ktg usg i badaniu - w szoku byłam że wszystko zbadali.. ale podstaw do zestawienia w szpitalu nie było... zresztą ponoć miejsc nie ma

Martunia uwierz, że znacznie lepiej czekać sobie w domku
A coś tam się pisało, jak po badaniu?

Napisane przez RosesAreRed

Aaaaaaa Fab przyslala mi tu nosorozce na IP. Karmia sie i pluja tecza. Ja chce do domuuuuuuuuuuuuuuuu.

O nie, czyli ich jest więcej
Bo moje nosorożce już urodziły w niedzielę

Napisane przez _itakinie_

Na spacery jest gondola - na spacery po ogrodzie czy obok domu. Tu nie ma dyskusji dla mnie co do jej konieczności. Ale jak myślę o wypadzie do miasta np. ogarnąć jakieś szybkie zakupy, to taszczenie gondoli raczej nie ma dla mnie sensu - raz ze zajmie cały bagażnik, dwa to takie wielkie... Albo zostawię dziecko z babcią, albo przepnę fotelik na wózek i tak pośmigam po sklepach. A jak będzie w praktyce, to się zobaczy. Zawsze mogę zarządzić kupno drugiego wózka , a co!

Ja z kolei nie planuję zabierania dzidki na zakupy itp tylko duuuużo spacerków po okolicy bo mamy piękne tereny więc u mnie gondola na pewno będzie mocno użytkowana

Ale drugi wózek zawsze można kupić jak coś

[fruzjape]

Napisane przez agassek

Dziewczyny, a jak wyjechać z 4 miesięcznym dzieckiem na wakacje??? Gondola chyba też jest niezbędna? Jeżeli ostatecznie kupimy babydesign to tego nie widzę, 16 kg tachać samolotem? Ale sama chusta chyba nie wystarczy?

My bylismy z 4,5 miesięcznym w Grecji z Bumbleridem. On sie rozkłada na płasko i ma bardzo dobra amortyzację, wiec na upartego i wcześniej mozna bez gondoli jak jest ciepło.

[fablous]

Mona ja też chętnie poczytam relację z porodu, żadne szczegóły mi nie straszne

Napisane przez mialavi

Wyslalam mega dluga wiadomosc i szlak ja trafil...

Oj jak ja to lubię, zawsze wtedy sypią mi się jaśniste pod nosem
Tak mam na tym tablecie zakichanym
Ale dziś już mąż przywiózł mi normalnego lapka i wreszcie czuję się jak człowiek

Przywiózł też te wyczekane pierogi, ale się najadłam, aż miło
Kolejne marzenie przedporodowe spełnione - mogę rodzić

Napisane przez agassek

Dziewczyny, a jak wyjechać z 4 miesięcznym dzieckiem na wakacje??? Gondola chyba też jest niezbędna? Jeżeli ostatecznie kupimy babydesign to tego nie widzę, 16 kg tachać samolotem? Ale sama chusta chyba nie wystarczy?

A macie spacerówkę rozkładaną na płasko? Dla 4 miesięczniaka na wakacje myślę, że by się już sprawdziła na zmianę z chustą

[martunia_199]

Napisane przez agassek

Dziewczyny, a jak wyjechać z 4 miesięcznym dzieckiem na wakacje??? Gondola chyba też jest niezbędna? Jeżeli ostatecznie kupimy babydesign to tego nie widzę, 16 kg tachać samolotem? Ale sama chusta chyba nie wystarczy?

Myślę że już 4 miesięczne dziecko może być w spacerowce
na wakacjach

Napisane przez fablous

Update - skurcze słabsze niż rano więc nie rodzimy jeszcze
Ale noc jeszcze dłuuuuga a ja mam chytry plan zaskoczyć mojego doktorka który będzie jutro rano na dyżurze i pewnie już ze skalpelem będzie chciał do mnie iść. To by się zdziwił jak ja bym już na porodówce leżała. Proszę o kciuki za realizację tego przedsięwzięcia



Obstawiam, że nie wróci tutaj, nawet jej nie kojarzę...



Super, że tak wam fajnie w domku

Ja wam kiedyś pisałam, że idealnie byłoby mi rodzić między 4 a 8 maja więc może sama sobie wywróżyłam. A 4ty już jutro więc who knows Ogólnie to już mam o niebo lepszy nastrój niż wczoraj kiedy wnerwiało mnie wszystko a przy mężu to się nawet popłakałam że już mam dość tego czekania i bezczynności szpitalnej. Ale potem się uspokoiłam i doszłam do wniosku, że czym jest te kilka dni które zostały w porównaniu do pozostałych ok 270 które już za nami. Damy radę, to już przecież niemal meta





Martunia uwierz, że znacznie lepiej czekać sobie w domku
A coś tam się pisało, jak po badaniu?



O nie, czyli ich jest więcej
Bo moje nosorożce już urodziły w niedzielę



Ja z kolei nie planuję zabierania dzidki na zakupy itp tylko duuuużo spacerków po okolicy bo mamy piękne tereny więc u mnie gondola na pewno będzie mocno użytkowana

Ale drugi wózek zawsze można kupić jak coś

No to kciuki by doktorek został zaskoczony. Ja też mogę jutro rodzic. Będzie już po weekendzie no i córcia też się 4 urodziła tyle że września
Na ktg wykres płaski totalnie i oczywiście dupa wołowa że mnie Bo nie spytałam czy jest rozwarcie i ile młody waży

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Zapomniałam się pochwalić że sprzedałam wozek po corci. No i auto też w końcu udało się sprzedać. Co prawda i jedno i drugie nie poszło za taką kwotę która by nas w pełni satysfakcjonowala ale najważniejsze że się tego pozbylismy.
No i zdecydowalam się na woombie ostatecznie i jutro już powinno być u mnie tyle że wzielam używane. Chciałam w sumie nowe oddychające ale nie było w tym najmniejszym rozmiarze na stronie