Clinique - kolorówka

[mulier]

Napisane przez Kate30

Trochę robi , ale za to w sztucznym świetle pięknie połyskuje złotem
Chyba zostanie

Kasia, a tak konkretnie (gadałysmy godzinami a i tak nie poukładałam sobie informacji w głowie ) 02 ma srebrną poświatę....tak? Jest zimy i złamany brązem....tak? A 01 jest bardziej wpadający w róż i poświata złota....tak?

[Kate30]

Napisane przez mulier

Kasia, a tak konkretnie (gadałysmy godzinami a i tak nie poukładałam sobie informacji w głowie ) 02 ma srebrną poświatę....tak? Jest zimy i złamany brązem....tak? A 01 jest bardziej wpadający w róż i poświata złota....tak?

no na to wychodzi, ale 01 to w koral wpada raczej niż w róż

02 wpada lekko we fiolet

Cholera już sama nie wiem

[joasiak1]

Kasiu, jak to we fiolet...?
Ta 02?

Napisz więcej, bo ten fiolet brzmi obiecująco

Kasiu, a czy byłoby możliwe, żebyś cyknęła fotkę polika wymalowanego tym 02?

[Kate30]

Napisane przez joasiak1

Kasiu, jak to we fiolet...?
Ta 02?

Napisz więcej, bo ten fiolet brzmi obiecująco

Kasiu, a czy byłoby możliwe, żebyś cyknęła fotkę polika wymalowanego tym 02?

niestety nie potrafię

jest zdecydowanie chłodny Joasiu na moich polikach wpada we fiolet serio

[joasiak1]

Napisane przez Kate30

niestety nie potrafię

jest zdecydowanie chłodny Joasiu na moich polikach wpada we fiolet serio

Chłodny ok, ale ten brąz

Jezu, czemu życie Klinikomaniaczki jest takie trudne

[Kate30]

Napisane przez joasiak1

Chłodny ok, ale ten brąz

Jezu, czemu życie Klinikomaniaczki jest takie trudne

Ten brąz delikatnie łamie róż, tzn nie jest tak jednoznacznie różowy i tyle, jest za to fioletowy

[mulier]

Napisane przez Kate30

Ten brąz delikatnie łamie róż, tzn nie jest tak jednoznacznie różowy i tyle, jest za to fioletowy

ale nie siny....co?

[vril]

Napisane przez mulier

a ten maczek to nie jest przypadkiem 03?
Dziewczyny...czyli co, ta kolekcja trafi do nas? Czy tez nie ma co nawet o tym marzyć ?

Almond Blossom

[joasiak1]

Hm, ciekawe jest to, co piszecie o tym, że maczki weszły do stałej sprzedaży - u mnie nie ma ani kawałka testera

[Contax]

Napisane przez joasiak1

Hm, ciekawe jest to, co piszecie o tym, że maczki weszły do stałej sprzedaży - u mnie nie ma ani kawałka testera

Joasiu, sa w stalej sprzedazy od momentu pojawienia sie ich w nowych puderniczkach. Poczatkowo 01 i 02 sprzedawane u nas byly jako edycja limitowana.

A testery nieraz sa pochowane, trzeba sie o nie upomniec.

[maja55]

Napisane przez kasiasiar

Maju dziękuję Śliczny połysk nadaje ta pomadka

Fantastyczna jest jeśli chodzi o nabłyszczanie

Napisane przez majade

Maju, no piękna ta szminka! Chyba przestanę tu wchodzić

Dziękuje

Napisane przez margaretka02

Ja się wyłamałam z "Klubu Wielbicielek Maczka". Miałam 2 kolory: Peony i Posy. Na początku mi się podobały, ale w sumie naprawdę nie potrafiłam dla nich znaleźć zastosowania: jakoś mi nie pasowały do twarzy.
Zastanawiam się jeszcze nad 04 Plum Poppy, ale mam inne ważniejsze rzeczy do kupienia (żeby nie bylo wątpliwości: rzeczy=kosmetki )

A ja znowu zachorowałam na maczka...

Napisane przez Kate30

Maju - pomadka prześliczna

Dziękuję

Napisane przez gosik.s

Nie grzesz, Maju!
Masz śliczne usta. I na pewno to nie tylko zasługa tej pomadki, notabene bardzo ładnej.

Nie grzeszę. Usta zawsze były u mnie częścią twarzy, zaraz po nosie, która mnie irytowała. Teraz już lubię je bardziej, ale nadal uważam, że są płaskie i krzywe
Ale pomadka Clinique odwraca trochę od tego uwagę

Napisane przez Contax

Maju, ślicznie dobrana szminka

Dziękuję

Napisane przez majade

No właśnie, Maju. Patrzę na zdjęcia i patrzę. Przez tą szminkę chyba masz mnie na sumieniu

Hmmm....Nie chciałam

Napisane przez Contax

mnie też Szminek nie używa już od kilku lat, tylko błyszczyki.
Ale widzę, że czas to zmienić

Ta szminka ma niewiele z tradycyjnej szminki : tylko formę sztyftu. Reszta właściwości moim zdaniem jest bardziej charakterystyczna dla balsamu pielęgnacyjnego albo błyszczyka,

Napisane przez truheart

Maju daj mi znać proszę jak spisuje się ten korektor? Ile wytrzymuje, jak się trzyma itp..

Korektor pod względem trwałości i efektu krycia czy wygładzenia jest fantastyczny. Trzyma się na twarzy od rana do wieczora.Trochę irytuje mnie kolor, ponieważ mam wrażenie, że ciemnieje mi po nałożeniu.
Ale spytalam mamy czy mam coemniejsze "ślady" po korzektorze, i oglądała mnie w rożnym swietle i nic nie zauażyła. Pod podkład natomiast nie mam zastrzeżeń.

Napisane przez vril

Dokladnie - uszargana w rynsztoku, stara, zaschnieta sliwa Normalnie prochno w kompocie.

cudowny opis

Napisane przez Aneta???

A ja się pochwalę,że do mojej kolekcji dołączył dziś róż Iced Lotus.Jest przecudowny,prześliczny i barrrdzo lodowaty.Nie mogłam twarzy oderwać od lusterka,wpadłam w samozachwyt.Jeszcze żaden,dosłownie żaden róż tak pięknie u mnie na policzkach nie wyglądał.

Zazdroszczę. Oglądałam w perfumerii i strasznie mi się oczy zaświeciły na jego widok

Napisane przez joasiak1

Hm, ciekawe jest to, co piszecie o tym, że maczki weszły do stałej sprzedaży - u mnie nie ma ani kawałka testera

U mnie tez ani widu ani słychu, a panie twierdzą, że to była tylko limitowanka:/

[Aneta???]

Czy Wasz róż Iced Lotus jest tak samo kruchy jak mój,tzn.podczas nabierania na pędzel bardzo się sypie.Z żadnym różem Clinique nie mam takiego problemu,tylko z tym.Kolor przepiękny itd.,ale przez to,że się osypuje,łaywo jest przesadzić z ilością,albo wychodzą dziwne placki.

[Kate30]

Napisane przez Aneta???

Czy Wasz róż Iced Lotus jest tak samo kruchy jak mój,tzn.podczas nabierania na pędzel bardzo się sypie.Z żadnym różem Clinique nie mam takiego problemu,tylko z tym.Kolor przepiękny itd.,ale przez to,że się osypuje,łaywo jest przesadzić z ilością,albo wychodzą dziwne placki.

U mnie jak najbardziej ok, tak jak inne odcienie.

[joasiak1]

Napisane przez Aneta???

Czy Wasz róż Iced Lotus jest tak samo kruchy jak mój,tzn.podczas nabierania na pędzel bardzo się sypie.Z żadnym różem Clinique nie mam takiego problemu,tylko z tym.Kolor przepiękny itd.,ale przez to,że się osypuje,łaywo jest przesadzić z ilością,albo wychodzą dziwne placki.

Absolutnie nie mam z czymś takim problemu - łatwo się nabiera na pędzel, owszem, ale nie osypuje i jest diablo wydajny - używam od lipca, a ubytek żaden.

A z maczkami to jest chyba tak, że weszły do regularnej sprzedaży tylko w teorii, bo ja też ciągle słyszę, że już ich nie ma i że to była limitowanka

[Kate30]

Napisane przez joasiak1

Absolutnie nie mam z czymś takim problemu - łatwo się nabiera na pędzel, owszem, ale nie osypuje i jest diablo wydajny - używam od lipca, a ubytek żaden.

A z maczkami to jest chyba tak, że weszły do regularnej sprzedaży tylko w teorii, bo ja też ciągle słyszę, że już ich nie ma i że to była limitowanka

Weszły weszły, u mnie są już w każdej sephorze

[joasiak1]

Takie oto cudo, które Mulier już chyba posiada:


http://www.allegro.pl/item281524403_..._clinique.html

Czyli paletka Polar Blue

ps Małgosiu, że tak niedyskretnie zapytam, dlaczego pozbywasz się swojej paletki Spice'ów...?

[p4w]

dziewczyny, od jakiegoś czasu przymierzałam się do zakupu jakiegoś różu

jako niedoświadczona w tej materii chciałam coś łatwego w obsłudze i wybór padł (oczywiście dzięki Wam) na maczka Clinique

i jest po prostu idealny - mam odcień 03 - łatwo się nakłada i cieniuje, pięknie lśni, nie tworzy równo odciętych sztucznych pucołowatych policzków

zatem wpadłam i też zakochałam się w Clinique!!!

dziekuję Wam

[Kate30]

Napisane przez joasiak1

Takie oto cudo, które Mulier już chyba posiada:


http://www.allegro.pl/item281524403_..._clinique.html

Czyli paletka Polar Blue

ps Małgosiu, że tak niedyskretnie zapytam, dlaczego pozbywasz się swojej paletki Spice'ów...?

Polarków Gosia chyba nie ma jeszcze, a spajsy są za ciepłe

[joasiak1]

Napisane przez Kate30

Polarków Gosia chyba nie ma jeszcze, a spajsy są za ciepłe

A od kiedy Ty się Małgosia nazywasz?

Chyba, że już jednym głosem mówicie

ps a Polarki chyba ma...Dałabym se rękę uciąć.

[majade]

Napisane przez Aneta???

Czy Wasz róż Iced Lotus jest tak samo kruchy jak mój,tzn.podczas nabierania na pędzel bardzo się sypie.Z żadnym różem Clinique nie mam takiego problemu,tylko z tym.Kolor przepiękny itd.,ale przez to,że się osypuje,łaywo jest przesadzić z ilością,albo wychodzą dziwne placki.

Dotykam go delikatnie jeden raz(kierująć pędzel pionowo z góry) i nie przesuwam pędzlem po różu. Czasem też strząsam nadmiar. Na merdanie jak w burżuju tutaj nie ma szans

We Wro testery maczków też widać w sephorze już od dawna. O dostępnośc produktów nie pytałam.

Ja dziś dostałam do łap swój brązer sunkissed i kolejny już podkład perfectly real.

[vril]

Napisane przez majade

Ja dziś dostałam do łap swój brązer sunkissed i kolejny już podkład perfectly real.

I jak ci sie widzi

[majade]

Jeszcze do końca nie wiem
CIemno wszędzie a dla mnie najlepszym testerem kolorówki jest jednak światło dziennePóki co sunkissed wydaje mi się bardziej rudo-pomarańczowy niż się spodziewałam (napatrzyłam sie na beżową cwiartkę pryzmie Fantasy Gold i oto mam za swoje) Podkład 02 już kiedyś miałam zatem niespodzianka mniejsza

[vril]

Wlasnie mam takie same odczucia i dlatego cie nie namawialam. Moj lezy na razie zapomniany w kufrze i czeka na przyplyw czulosci.

Kolejna porcja kolorkow...
Touch Tint For Eyes - Creme & Shimmer Formula
Pair Of Shades Eye Shadow Duo

[Joanna]

Moja kolekcja Clinique ciagle sie powieksza :-/.Wczoraj zakupilam cien w tubeczce touch tont for eyes w kolorze nude sparkle i baze pod cienie.Szlam z zakupem pojedynczego cienia ktory mam w palecie zakupionej na lotnisku ale okazalo sie,ze oni go nie maja i chyba byla to jakas limitowanka.Poprosilam o pomalowanie mnie czyms,czego moge uzywac na codzien do pracy i pani konsultantka przyniosla wlasnie ten cien w tubeczce.Ku mojemu zaskoczeniu trzyma sie bardzo dlugo i nie zbiera w zalamaniu powieki czego sie obawialam.Pieknie i delikatnie polyskuje.Mieszam go z ciemniejszym kittycat i bardzo ladnie sie prezentuje.A baza pod cienie wizualnie cudenko zamknieta jest w malym zielonym pudeleczku z lusterkiem.Nie probowalam jeszcze bo mam koncowke lumene.

Jako bonusy tym razem dostalam pedzel do rozu,kremik nawilzajacy antioxydant 15ml,roz,pomadke long lasting,miniaturke tuszu high definition lashes do ktorego po poczatkowym niezachwycie coraz bardziej sie przekonuje.

[majade]

Napisane przez vril

Wlasnie mam takie same odczucia i dlatego cie nie namawialam. moj lezy na razie zapomniany w kufrze i czeka na przyplyw czulosci.

Kolejna porcja kolorkow...
Touch Tint For Eyes - Creme & Shimmer Formula

No własnie, najwyżej odleci

Widziałam te cienie na żywca, co prawda były tylko kolory bardzo naturalne wręcz cieliste - dają ciekawy, pudrowy efekt.

[vril]

Joanna mozna liczyc na jakies fotki? Np. Touch Of Tint na skorze Ciekawi mnie ten cien. Mam jeden w plynie i podoba mi sie taka forma ale wiem, ze roznie jest z takimi plynnymi mazidlami.

[maja55]

Napisane przez majade

Jeszcze do końca nie wiem
CIemno wszędzie a dla mnie najlepszym testerem kolorówki jest jednak światło dziennePóki co sunkissed wydaje mi się bardziej rudo-pomarańczowy niż się spodziewałam (napatrzyłam sie na beżową cwiartkę pryzmie Fantasy Gold i oto mam za swoje) Podkład 02 już kiedyś miałam zatem niespodzianka mniejsza

Ja przez wakacje porzuciłam clinique na rzecz ziemi lavertu, bo clinique wydawał mi isę właśnie rudy. Niedawno musnęła nim poliki i boki twarzy i przeprosiłam sie z nim teraz znowu wrócił do łask

[mulier]

Napisane przez joasiak1

Takie oto cudo, które Mulier już chyba posiada:


http://www.allegro.pl/item281524403_..._clinique.html

Czyli paletka Polar Blue

ps Małgosiu, że tak niedyskretnie zapytam, dlaczego pozbywasz się swojej paletki Spice'ów...?

Napisane przez Kate30

Polarków Gosia chyba nie ma jeszcze, a spajsy są za ciepłe

Napisane przez joasiak1

A od kiedy Ty się Małgosia nazywasz?

Chyba, że już jednym głosem mówicie

ps a Polarki chyba ma...Dałabym se rękę uciąć.

Kasia Joasiu nie jest Gosią ale o Gosi wszyyyystko wie , czasami nawet więcej niz sama Gosia
Jest dokładnie tak jak pisała, spicy sa pięęęękne, ale to ciepłe brązy a do mojego lica raczej zimne kolory pasują. Spicy to mieszanka czekolady, ciemnego brązu przełamanego zgniłą zielenią, starego złota i złocistego beżu.
A polar blue mam , przyszły, czekałam na nie prawie miesiąc, ale juz są...zimne, piękne...mniam !!!!!

[lola23]

Gosiu, powiadasz, że Polarki piękne, a kto Cię do nich namówił , no ktooo.......

[joasiak1]

Napisane przez mulier

A polar blue mam , przyszły, czekałam na nie prawie miesiąc, ale juz są...zimne, piękne...mniam !!!!!

Ha!