|
|
#3631 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
A mnie wczoraj i przedwczoraj masakrycznie aparat obdarł od środka. Jakoś zaczęły końcówki metalowych ligatur wystawać i zahaczać o wszystko i nalepiłam tego wosku na raz tyle że więcej za tym razem go zużyłam niż od początku leczenia w sumie. Dziś o dziwo jest wszystko ok - czasem coś tam mi haczy ale nie wiem czy znowu coś się nie porobi, chyba podjadę po wosk do orto
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney |
|
|
|
#3632 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Cytat:
na ruszające się zęby (i zapewne również ból) przyjdzie jeszcze czas,chociaż mnie bolały już zaraz po założeniu aparatów. A jak będziecie obie "ząbkowały" w tym samym czasie,to z wami w domu nie wytrzymają u mnie zawsze jest-"o nie...znowu..." jak mówię,że idę na wizytę.A w pracy szef podobnie-"ooooooooo nieeeeeeeee!!!znooooowuuu ??????" nie ma lekko-wszyscy "ząbkują" ze mną |
|
|
|
|
#3633 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 478
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
hehe u mnie tez jest " sama chcialas, nie narzekaj' kiedyja tak lubie stekac i narzekac;D
a mi sie ruszjaa zeby na dole wkurza mnie to troche bo tak pstryka mi cos w buzi, szczegolnie 2 dolna tak jakos chrobota chyba od kosci sie odczepia czy cos;P a poza tym gorna 6 na ktorej mam pierscien boli;( juz od 3 dni i bezsensu jest;P hehe
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3 |
|
|
|
#3634 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 83
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
ja w środę miałam druga wizytę,żebiska mnie bola szczególnie jedynki ale to dobry znak
Na pocztaku bałam sie ze to bedzie straszny ból po podkręceniu,jak po załozeniu aparatu,ale jest znośnie,na tyle zeby w miare normalnie jeść pozdr |
|
|
|
#3635 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wenus :-)
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
To jak to dziewczyny w końcu jest?
Wiem, ze pierwszy tydzień po założeniu aparatu jest ciężki , ale po każdej następnej wizycie jak go już będę miała to nie będę mogła jeść, będę cierpieć:P?
__________________
|
|
|
|
#3636 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 83
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Ja po załozeniu jadłam znikome ilosci jedzenia, bo nie mogłam z bólu wytrzymać.Teraz przed wizytą zaopatrzyłam się w kaszki dla dzieci itd bo wiedziałam ,że znowu bede cierpieć,ale o dziwo wcale tak mocno nie boli,tzn boli ale na tyle,zeby móc jeść w miare normalnie.
|
|
|
|
#3637 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 969
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Ja mam w sumie za kazdym razem inaczej. Po tej wizycie co miałam teraz to bolało jak diabli, nie mogłam zjesc chleba bez skorki
Ale wtedy mi dała jakis inny drucik... taki jakby jeden normalny i drugi powyginany nie wiem jak to sie nazywa A po innych wizytach, bolało owszem, ale nie na tyle zebym nie mogła jeść
|
|
|
|
#3638 |
|
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
hyh ja tez przez pewien czas mialam aparat razem z siostra ;] ale ona juz dawno nie nosi a ja sie mecze :P tyle ze ona sporo wczesniej go zalozyla
|
|
|
|
#3639 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Cytat:
a ponieważ tylne zęby je "ciągnęły" to ...A na dole wszystko zadrutowane łukiem czworokątnym i zwykłym,żeby nic się nie ruszyło,jak siódemka będzie ciągnięta do przodu,więc...bolało mnie dokładnie wszystko!!! Nie dałam rady zjeść nic,a jak już zjadłam to płakałam z bólu,albo siedziałam pół godziny trzymając się za żuchwę...Los masakros!!!A po wizycie listopadowej pobolało tylko trochę,przez parę godzin.Tak więc nie ma reguły co do bólu. Ciekawe jak będzie w grudniu...Idę 19...![]() aaa jak Wam się podoba mój nowy avatar??? |
|
|
|
|
#3640 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wenus :-)
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
To nie miło:/. Mam nadzieję, że nie będzie mnie bolało tak bardzo, ja jeść uwielbiam to po pierwsze (i nie tyję:P) i po drugie szczupła jestem i nie chcę schudnąć, nawet bym mogła trochę przytyć.
Tego się najbardziej boję.
__________________
|
|
|
|
#3641 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Dziuniaaa jak lubisz jeść do aparat Cię przed tym nie powstrzyma ;P Moja koleżanka przy aparacie nie schudła ani grama
Zawsze znalazła sposób aby się najeść A ja się znowu wściekam bo ta @#$%#@%@ metalowa ligatura na trójce się odgina i mnie drapie i nie mogę jej na dłuższy czas wgiąć za łuk a wosk nie daje rady, dzwonię jutro do orto się na wtorek umówić bo mnie coś trafi normalnie Niech mi to przytnie albo coś...papryka85 bardzo fajny awatarek skojarzony z nickiem A na moim awatarze jestem ja ;P
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney |
|
|
|
#3642 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Łódz
Wiadomości: 161
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
a jak dlugo zmienia sie druty na grubsze ?? przez jaki czas??? wiecie moze??
|
|
|
|
#3643 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 478
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
rutka mi sie drucik zmieniał tak
na 1 wizycie dostalam taki na pierwszy raz czyli gietki byle był na kolejnej wizycie w odstepe 6 lub 7 tygodni dostalam drucik 16 potem za kolejne 6-7 tyg 16 ale stalowy ( to jaki był wczesniejszy???) potem za kolejne x tyg dostalam grubszy i tak nosze go juz 2 miesiac a mam jeszcze nosic go 2 miesiace... czyliw s umi wychodzi ze prawie 4 mies bede nosila jakis tam, teraz tlyko regularnie mi go zaciaga z tyłu i ciagnie zebale do tyłu, poboli 1 dzien i koniec.. Poki co moj dol juz praaaawie ze nie boli jem juz raczej normalnie
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3 |
|
|
|
#3644 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 199
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
A ja sama sie z siebie smieje. Najpierw tyle lat nie umialam sie przekonać zeby zalozyc aparat, a teraz zakladam we wtorek i juz sie nie moge doczekac hehe. Mozecie mi powiedziec czego unikac, zeby sie gumki nie przebarwialy (bede miec aparat krysztalowy). No wiec wiem, ze napoje gazowane, soki, herbata, kawa, papierosy, zupki chinskie, buraczki. Co jeszcze? I gdzies czytalam, ze jakis plyn do plukania tez przebarwia ale juz nie pamietam jaki, mam nadzieje ze nie slynny elmex pomaranczowy
|
|
|
|
#3645 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Cytat:
). czerwona kapusta? wydaje mi się że też może zostawiać po sobie kolorowe ślady w zasadzie to co wymieniłaś, chociaż co do napojów gazowanych, to bez przesady. Nie sądzę żeby wszystkie barwiły gumki. Ponoć przez napoje gazowane odklejają się zamki... mi się to nigdy nie zdarzyło (a noszę to badziewie 14 miesięcy ). Myślę że o niektórych barwiących rzeczach dowiesz się przypadkowo chociaż mam nadzieję, że uda Ci się uniknąć takich "miłych" kolorowych niespodzianek
|
|
|
|
|
#3646 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
drogie aparatki
korzystajac z waszego doswiadczenia chcialam sie o cos zapytac...... mam miec wkrotce zalozony aparat bede miala likwidowane szpary, slyszalam ze po aparacie zmieniaja sie rysy twarzy czy to prawda ? bo ja jakos nie chcialabym sie zmienic, dziekuje za odpowiedz |
|
|
|
#3647 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 620
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
bulinka1, doświadczona nie jestem, ale
to różnie bywa. Zależy od toku leczenia jaki nada Ci ortodonta. Czasem zmienienie rys może być zamierzone i skłaniać się ku lepszemu. Czasem niezamierzone i ku gorszemu. Najlepiej jak będziesz mieć wizytę to się popytaj orto czy u Ciebie jest możliwość zmienienie rys twarzy.W grupie na studiach mam koleżankę z aparatem i jej się rysy zmieniły, tzn. na gorsze - ma brodę "wyciągniętą" . Nie znam się ale po rozmowie z nią uważam że orto mogła tego uniknąć, np. zakładając jej damona na dół (mylę się?) Mój orto długo mnie oglądał "żeby nic się tam nie zapadło" i mu ufam że buźki mi nie zniszczy .Ps. Odkleił mi się zamek/rurka na szóstce - tydzień po założeniu bu jutro jadę na klejenie, ciekawe czy wyciągnie ode mnie kasiorkę ![]() Tak sobie czasem myślę żem się wpakowała. Tamten rok spędziłam w Irlandii, teraz do Polski przyjechałam na studia, ale myślałam żeby wziąść dziekankę. No i teraz klops nie ma jak bo tam dentyści/ortodonci pierońsko drodzy poza tym tak dziko iść bo nie dość że inny orto to i może kultura leczenia inna :P? A jak ściągnę druta to akurat będę na finiuszu studiów. No i nici z wojaży
|
|
|
|
#3648 | |
|
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Cytat:
hm wiesz to zalezy od tego jaka masz wade np wampirze kly - po zejsciu zebow na swoje miejsce wargi inaczej sie ukladaja, jesli ma sie te wszytskie przodo i tylo zgryzy to tez zmienia sie uklad szczek zawsze na lepsze, bo jeszcze nie widzialam nikogo kto by dobrze z taka wada wygladal ;] hmm przy rozszerzaniu szczeki tez nie kazdy wyglada ok, dlatego czasem orto mimo iz ma mozliwosc rozszerzania szczeki proponuje wyrywanie, zeby komus nie zrobic "konskiego" usmiechu chyba, ze pacjent zazyczy sobie na wlasne zyczenie ze chce tak a nie inaczej ;] wszystko zalezy od indywidualnej budowy twarzy i ukladu szczek
|
|
|
|
|
#3649 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Cytat:
![]() ![]() no ale co do zmian rysów twarzy,to tak jak dziewczyny już napisały-jest to kwestia indywidualna każdego pacjenta.Zależy przede wszystkim od wady,jednak ze swojego doświadczenia mogę napisać,że u mnie odrobinę się zmieniły (noszę już 14 miesięcy-tak ja Ty emeczko!!! ).Ja miałam wystającego kła,więc jak się uśmiechałam to nie dość,że wyglądałam jak wampir,to jeszcze usta mi się nierówno układały(nawet jak uśmiechałam się nie pokazując zębów).Do tego miałam bodajże chyba tyłozgryz(nigdy nie mogę zapamiętać co jest przodozgryzem a co tyłozgryzem kto wie,niech napisze) i miałam asymetryczną twarz.Teraz jeszcze nie jest idealnie,ale już całkiem nieźle i zauważyłam,że asymetria zmniejszyła się no a uśmiech mam-wiadomo-już równy,więc i usta mi nie "falują"
|
|
|
|
|
#3650 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Dziewczęta. Oh i Ah
We wtorek jadę do Zielonej Góry do orto ściągać aparat! Ale się cieszę Jeszcze tylko dwa dni. Dwa dni. DWA DNI xD
|
|
|
|
#3651 | |
|
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Cytat:
hah mow do kogo ^^ bo moze do mojej :P |
|
|
|
|
#3652 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 310
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
To znaczy ze i mnie sie buzia zmieni bo mam wampirze zeby
no i ten przodo-tylo?zgryz(dolna szczeka cofnieta) Ja tez sie nie moge doczekac gornego Tzn. nie tyle aparatu co pierwszych efektow na gorze Tak w ogole to na dole mi sie juz przednie zabki poprzesuwaly ladnie... To mozliwe czy wmawiam to sobie? Aaaa w piatek bylam u pani doktor... Poprawila mi drut jak trzeba takze luzik |
|
|
|
#3653 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
|
|
|
|
#3654 |
|
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
|
|
|
|
#3655 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 531
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Dobra wklejam...Przepraszam za rozmiar i jakość,następnym razem będą lepsze, ale tym razem z kamery... Coś na pewno wypatrzycie
|
|
|
|
#3656 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 83
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
|
|
|
|
#3657 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 129
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Cytat:
![]() Papryka a jaki ty masz ten kolor gumek bo ja jakos nie potrafię dojrzeć A ślicznie wyglada
|
|
|
|
|
#3658 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 68
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Hej dziewczyny! Niedlugo czeka mnie pozbycie sie metalowego cuda z zebow. Z jednej strony sie ciesze, a z drugiej boje mojego nowego look. Naprawde pokochalam moj aparacik i dobrze z nim wygladam (mam krysztalowe zamki z przodu i jest prawie niezauwazalny :P) Mam takie dziwne pytanie, ktore nie daje mi spokoju... Czy po sciagnieciu aparatu zmalaly wam optycznie usta? Bo ja sie tego najbardziej obawiam
![]() A tu moj aparacikowy usmiech
Edytowane przez Sol Freya Angelica Czas edycji: 2007-12-10 o 14:04 |
|
|
|
#3659 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 199
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Czy zupa pomidorowa moze przebarwic biale gumki? Jaka nic dentystyczna mozecie mi polecic, najlepiej niedroga
Jutro wielkie zakladanie
|
|
|
|
#3660 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 619
|
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz.II
Z mojego doświadczenia wynika, że pomidorówka nie przebarwia gumek, ale mogę się myliś, bo noszę aparat zaledwie 4 miesiące
A w środę kolejna wizyta i zmiana łuku :/
__________________
aparatka 2007-2009
![]() Goniowe karteczki quillingowe soy una soñadora incorregibla por que espero al príncipe azul ![]() |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:19.






na ruszające się zęby (i zapewne również ból) przyjdzie jeszcze czas,chociaż mnie bolały już zaraz po założeniu aparatów. A jak będziecie obie "ząbkowały" w tym samym czasie,to z wami w domu nie wytrzymają
nie ma lekko-wszyscy "ząbkują" ze mną
Na pocztaku bałam sie ze to bedzie straszny ból po podkręceniu,jak po załozeniu aparatu,ale jest znośnie,na tyle zeby w miare normalnie jeść
Ale wtedy mi dała jakis inny drucik... taki jakby jeden normalny i drugi powyginany nie wiem jak to sie nazywa 



3/3/6-22/7/8
a ponieważ tylne zęby je "ciągnęły" to ...A na dole wszystko zadrutowane łukiem czworokątnym i zwykłym,żeby nic się nie ruszyło,jak siódemka będzie ciągnięta do przodu,więc...bolało mnie dokładnie wszystko!!! Nie dałam rady zjeść nic,a jak już zjadłam to płakałam z bólu,albo siedziałam pół godziny trzymając się za żuchwę...Los masakros!!!A po wizycie listopadowej pobolało tylko trochę,przez parę godzin.Tak więc nie ma reguły co do bólu. Ciekawe jak będzie w grudniu...Idę 19...
Niech mi to przytnie albo coś...

chociaż mam nadzieję, że uda Ci się uniknąć takich "miłych" kolorowych niespodzianek
kto wie,niech napisze) i miałam asymetryczną twarz.Teraz jeszcze nie jest idealnie,ale już całkiem nieźle i zauważyłam,że asymetria zmniejszyła się no a uśmiech mam-wiadomo-już równy,więc i usta mi nie "falują"
We wtorek jadę do Zielonej Góry do orto ściągać aparat! Ale się cieszę 


