Mamusie listopadowe 2015

[olilina]

Lilka z niekapka pije i doidy, ale to są ilości około 30ml maksymalnie, więcej po prostu nie chce. A pierś mi w ciągu dnia pije po minucie i koniec. Pokarm mam, bo później laktatorem zawsze coś odciągnę, a ona się zaprze i.koniec. W nocy ssie normalnie.
Albo ten refluks albo tak się przyzwyczaiła, że z kubka samo leci, łyżeczką sami karmią i nie chce jej się ssać.

[novakia]

Napisane przez cynamon_

Novakia, niee, za bardzo bałam się ze wszystkie problemy wrócą

Ja nie wiem co teraz myslec. Byl wysypany, odstawiłam nabial i polepszylo sie. Potem zaczelam jesc znowu i pogorszylo sie. Znowu przestalam jesc a po 3 tyg zadnej poprawy. Wiec znowu zaczelam jesc i zaczelo sie poprawiac:| jakby w ogole nie widze juz zwiazku z pozywieniem. Daje zwykle mm i jem nabial dalej, zrobil sie troche szorstki i ciagle czerwone plamy na brzuchu i klacie bez wzgledu na karmienie. A dzis z kolei w ogole ma super skore. No ja nie wirm co robic. Czy to pepti mu dawac. Niedlugo szczepienie to pogadam z lekarzem ale to zagadka

[cynamon_]

Novakia, mój syn nadal jest dla mnie zagadką, za chinskiego boga nie wiadomo na co ma alergie, napewno na krem z filtrem którym go ostatnio pokremowano w przedszkolu, wysypalo go tak ze wyglądał jak biedronka, na jakieś składniki pokarmów moze mieć nadal chociaż ciężko mi to zidentyfikować jak chodzi do przedszkola na szczęście wysypki zdarzaja się już rzadko. Kiedy Sebastian miał 4 tyg pediatra nas wysłała do szpitala z powodu niskich przyrostow wagi i czerwonej swedzącej wysypki na buzi (był wtedy tylko na piersi) no i po pobycie w szpitalu nie dowiedziałam się NICZEGO, dalej dzialalismy na własną rękę. W poniedziałek idziemy z nim do dermatologa, zrobią mu pewnie testy alergiczne, oby

[novakia]

Hmm no wlasnie. Na testy za maly. Alergolog mowil ze mu nic nie jest. Pediatra jednak cos tam widzi. A ja glupieje chyba potrzymam go jeszcze na zwyklym mm i zobacze jak dalej

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

A co myślicie o robieniu sloiczkow samemu? Ugotowalam pietruszke i marchewke i wsadzilam w sloiczek i mam zamiar jutro dac, ewentualnie tez pojutrze. Robilam tak juz z jabłkiem

[poznanianka1990]

Napisane przez novakia

Hmm no wlasnie. Na testy za maly. Alergolog mowil ze mu nic nie jest. Pediatra jednak cos tam widzi. A ja glupieje chyba potrzymam go jeszcze na zwyklym mm i zobacze jak dalej

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

A co myślicie o robieniu sloiczkow samemu? Ugotowalam pietruszke i marchewke i wsadzilam w sloiczek i mam zamiar jutro dac, ewentualnie tez pojutrze. Robilam tak juz z jabłkiem

Ja będę gotować jak wszystkie składniki wprowadzę,bo chce zobaczyć co jej smakuje i ewentualnie czy coś ją uczula. Potem będę gotować i porcjować w słoiczki

[cynamon_]

Novakia, ja narazie daje małej kupne słoiczki, nie mam dostępu do dobrego mięsa niestety, tutaj tylko marketowe bo do rzeźnika strach wejść😁 sam widok przez okno sklepowe nie zachęca

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Ale jabłko wcześniej ugotowałaś tak? Moja jabłka nie lubi, krzywi się strasznie

[novakia]

Tak ugotowalam. Tez mu średnio smakuje. Ale banana wcina rowno

[cynamon_]

A banana blendujesz czy rozgniatasz widelcem? U nas narazie tylko jabłko bylo z owoców

[novakia]

Wiesz co nie pamietam

[Iclosemyeyes]

Ja ostatnio dalam banana z tego silikonowego smoczka i średnio posmakowal 😒

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[novakia]

Czytalam ze czasamu dziecko zeby zaakceptowac smak musi próbować czegos nawet 20razy

[Iclosemyeyes]

Napisane przez novakia

Czytalam ze czasamu dziecko zeby zaakceptowac smak musi próbować czegos nawet 20razy

o rety. A to dla mnie dziwne, że brokuły i kalafior jej zasmakowały od razu a słodki banan nie

dzisiaj u nas jest paskudna pogoda, siedzimy w domu

[cynamon_]

U nas piękna, a ja leżę w łóżku z gorączka 38,5 😩

[olilina]

CYNAMON jakieś przeziębienie Cię dopadło?

U nas dziś pogoda średnia, trochę pokropiło, teraz wyszło słonko, ale spacerek zaliczony. Oczywiście pospala pól godzinki i koniec, także u nas raczej spacery nie trwają dłużej niż godzinę.

[novakia]

U nas cieplutko i spal na spacerze jak za dawnych czasow, tylko wozilam go w foteliku samochodowym bo mu teraz najbardziej pasuje

[cynamon_]

Olilina, mój Tz ma zapalenie migdałów ale antybiotyk postawił go na nogi, a dzisiaj od rana ja zdycham😢 dobrze ze jest niedziela i może mnie trochę odciążyć od dzieci, był na spacerze z nimi, a teraz pojechał gdzieś z synkiem, ja łyknęlam 2 paracetamole i goraczka przeszła, chociaż tak mi się w głowie juz nie kręci, dobrze bo zostawił mi małą. Gdyby ona chętnie piła z butli mleko to by pojechała z nimi a tak jestesmy na siebie skazane jeśli chodzi o dłuższe rozłąki😉😂😠

[olilina]

NOVAKIA moja też w foteliku samochodowym jest najspokojniejsza na spacerze. Może dlatego, że jest wyżej i wszystko lepiej widzi albo po prostu jest bardziej ciasno i czuje się "otulona".

CYNAMON zdrówka!
Tak to już jest z nami mamami karmiącymi.
My ostatnio zostawiliśmy mala u teściów na godzinkę, bo musieliśmy zrobić szybkie zakupy. Po godzinie już się zanosiła z płaczu, bo była głodna a wcześniej nie chciała jeść.

[cynamon_]

Heh moja tez nigdy nie wiadomo kiedy zgłodnieje, ale na spacer max 2 godziny chodzi z tatusiem więc nie jest źle

[novakia]

Jak tam laski minal dzien? Tak tu cichooo
U nas super pogoda, wyjelam ciuchy letnie ale w wiekszosc ledwie wchodzę trzeba coś z tym zrobic... Zaliczylismy 3 spacery, maly spi juz w dzien tyle co nic. A w spacerowce jak go przechyle prawie na siedzaco to jest zadowolony ale chyba jeszcze za wcześnie na takie manewry :/ poza tym zaklepalismy chrzciny - w koncu...

[wonderka]

My znowu chore. Ja to juz nie pamietam kiedy zdrowa bylam. Mala nos pelen gili i kaszel. Dostaje cebion, fenistil i wapno na zmiany na skorze. Generalnie dzien dzis slaby, buczenie i jeczenie a jeszcze na dodatek Kira umie chwycic sie kanapy i na kolankach utrzymac w pol siadzie i strach ja zostawic teraz.

[czekooczekolada]

Hej.
Chwilę mnie nie było, ale nie miałam weny na rozmowy. Tydzień temu zmarła mi babcia ( mieszkała ze mna przez ostatnie 7mcy, zmarła w nocy ), i tak jakoś forum mi było nie po drodze.

U nas generalnie dobrze, jedyny minus to to, że Tż jest na delegacji w Poznaniu już ponad 2 tyg i jeszcze pewnie 2 im zejdzie :/ Ja ogarniam mała ale czasem mam juz dosc, na prawde podziwiam samotne matki wychowujace dzieci.

[cynamon_]

Napisane przez novakia

Jak tam laski minal dzien? Tak tu cichooo
U nas super pogoda, wyjelam ciuchy letnie ale w wiekszosc ledwie wchodzę trzeba coś z tym zrobic... Zaliczylismy 3 spacery, maly spi juz w dzien tyle co nic. A w spacerowce jak go przechyle prawie na siedzaco to jest zadowolony ale chyba jeszcze za wcześnie na takie manewry :/ poza tym zaklepalismy chrzciny - w koncu...

U nas chrzciny w lipcu a u was?
Ja niestety dostalam antybiotyk i próbuje się kurowac, Tz ma zwolnienie do końca tygodnia chociaż czuje się już dobrze, przynajmniej pomaga mi i mogę się walnąć do łóżka w ciągu dnia. A czuje się jakby walec po mnie przejechał gdyby nie paracetamol w duzej ilości który zabija mi gorączkę, nie wychodziłabym chyba z łóżka 😫😩

Mąż był dzisiaj z synem u dermatolog, i znowu nie wiemy NIC, testów mu nie zrobili "bo nie ma sensu" tłumaczyli ze alergia w dziecinstwie się zmienia, raz może być na coś uczulony, drugi raz nie, i bla bla bla SUPER...

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez wonderka

My znowu chore. Ja to juz nie pamietam kiedy zdrowa bylam. Mala nos pelen gili i kaszel. Dostaje cebion, fenistil i wapno na zmiany na skorze. Generalnie dzien dzis slaby, buczenie i jeczenie a jeszcze na dodatek Kira umie chwycic sie kanapy i na kolankach utrzymac w pol siadzie i strach ja zostawic teraz.

Łączę się w bólu 😢

[olilina]

WONDERKO, CYNAMON zdrówka dla Was!

CZEKOLADA wyrazy współczucia
Ostatnio myślałam o Tobie, że gdzieś zniknęłaś.
Nie zazdroszczę delegacji TZa. Mój czasem musi pojechać na 2-3 dni i już mam dosyć. Może masz możliwość przenieść się na ten czas do rodziców? Zawsze to jakieś odciążenie.

[novakia]

Czekolada współczuję straty babci. Co do samotnego siedzenia to ja miałam taka sytuację 2tyg po porodzie, maz byl jeszcze miesiąc na szkoleniu, wracal na weekendy i naprawde ma się wtedy dosc. Tylko wtedy to ja nawet nie znalam instrukcji swojego dziecka, darl mi sie do 2 w nocy dobrze ze chociaż w dzien spal. Ja tez podziwiam jak ktos sam wychowuje...

Cynamon i wonderka wracajcie do zdrowia! Jakos sporo osob teraz choruje. Co do testów na alergie to jak to jest w germanach? U nas to po 3 rż to juz chyba robia? Boze zeby unas sie to tak nie ciagnelo. Ale odstawilam zwykle mm, jednak mu szkodzi. A na chrzciny musi jakos wygladac a planujemy na 26 czerwca, tylko planowany ojciec chrzestny nam odmawia, chrzestna z uk -nie wiadomo jak z przybyciem bedzie, a w ogole to nie chce mi sie nawet myslec o przyjeciu potem, nie lubie tego wszystkiego...

[cynamon_]

Novakia, babeczka powiedziala ze nie ma sensu robić wcześniej niz po 7 roku życia, u nas jest o tyle dobrze ze reakcje alergiczne pojawiają się rzadko, dała maść do posmarowania już na wysypane miejsca i kropelki do wypicia łagodzące objawy, i tylko tyle
Czekolada, współczuję z powodu odejścia babci 😢

[novakia]

A Ty mowisz biegle po niemiecku?

[cynamon_]

Tylko tak żeby się porozumieć 😉

[czekooczekolada]

Napisane przez olilina

WONDERKO, CYNAMON zdrówka dla Was!

CZEKOLADA wyrazy współczucia
Ostatnio myślałam o Tobie, że gdzieś zniknęłaś.
Nie zazdroszczę delegacji TZa. Mój czasem musi pojechać na 2-3 dni i już mam dosyć. Może masz możliwość przenieść się na ten czas do rodziców? Zawsze to jakieś odciążenie.

Tzn ja mieszkam w domu z rodzicami, ale oni mają osobne wejście. Ja mieszkam na piętrze a oni na poddaszu. Mama pracuje na 12h pare razy w tyg więc wtedy właśnie dosłownie już siedzę sama jak strup. Jak jest to wpada do mnie ale i tak to jest tak " na chwilę". Tata też chodzi do pracy po pracy no i tak Była babcia to było się jeszcze do kogo odezwać, no a teraz tak sobie siedzę

[cynamon_]

Czekolada, trochę z innej beczki pytanie, jak Ci się mieszka z rodzicami w tak bliskim sąsiedztwie? My właśnie budujemy dom w Polsce z moimi rodzicami, oni będą mieszkac na parterze, my na piętrze... Jak to wygląda w praktyce? Mój Tz trzęsie portkami ze będą jakieś konflikty w przyszłości, chociaż wszyscy dobrze się dogadujemy.

[cynamon_]

Właśnie przyszła sukienka na chrzciny 😍