Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-09, 11:59   #1531
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 732
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Lidka99 Pokaż wiadomość
No to jak na miesiąc przed to faktycznie macie dużo do załatwienia u nas był najgorszy a może teraz jak wspominam to najlepszy tydzień przed, dopięcie wszystkiego ale lubiłam tą bieganinę przedślubną
W sumie o niczym wtedy nie myślę 😄 tym bardziej nie mam czasu na myślenie czy będzie @ czy nie a to już plus 😄
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 12:42   #1532
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6009393 1]W sumie o niczym wtedy nie myślę tym bardziej nie mam czasu na myślenie czy będzie @ czy nie a to już plus [/QUOTE]


Oj tak! Ja niestety myślę o tym cały czas jak siedzę w pracy i marzę tylko, żeby móc się od niej uwolnić choć na jakiś czas...Mimo, że wiem, że taka presja fatalnie działa na starania, to ciężko to zmienić...
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 12:47   #1533
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 732
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Oj tak! Ja niestety myślę o tym cały czas jak siedzę w pracy i marzę tylko, żeby móc się od niej uwolnić choć na jakiś czas...Mimo, że wiem, że taka presja fatalnie działa na starania, to ciężko to zmienić...
Właśnie mi było ciężko z tym wręcz myślałam że to nie możliwe. Męczyłylam wie tak przez 11 miesięcy ale powiedziałam dość. Teraz zajmuje się ślubem a jak będzie po ślubie to zajmę się wyjazdem do Hiszpanii potem przeprowadzka w październiku i tak non stop coś. Musiałam to sobie narzucić wszystko.
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 12:54   #1534
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6009704 1]Właśnie mi było ciężko z tym wręcz myślałam że to nie możliwe. Męczyłylam wie tak przez 11 miesięcy ale powiedziałam dość. Teraz zajmuje się ślubem a jak będzie po ślubie to zajmę się wyjazdem do Hiszpanii potem przeprowadzka w październiku i tak non stop coś. Musiałam to sobie narzucić wszystko.[/QUOTE]


No i super, idealnie, że masz taki czas właśnie. Głowa wylizuje w tym temacie i się uda
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 12:55   #1535
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 732
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
No i super, idealnie, że masz taki czas właśnie. Głowa wylizuje w tym temacie i się uda
Teraz Ty to musisz zrobić !
999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 13:03   #1536
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cava a jak się czujesz? Kiedy robisz test?
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 13:29   #1537
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Maaatko dziewczyny ale drukujecie!
Czytam czytam ale gubie się już w połowie tyle tego ;-)
Nawiązując do ślubu. My zamówiliśmy sale już dużo ogarnięte było ale na szczęście żadnych zaliczek nie było bo jak się spielismy w środę 13 sierpnia tak 20 sierpnia bylismy już małżeństwem hehe ;-)
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 14:28   #1538
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
Tak sobie przegladalam kalkulatory dni plodnych i jest taki na t-time bodajze ktory okresla kiedy i jak dzialac na chlopca a kiedy na dziewczynke i np na dziewczynke napisali ze ostatni sex 2 dni przed owu i jeszcze jakas plytka penetracja a na chlopca w owu tylko sex i na pieskaco myslicie o takich propozycjachnie wiem czy przytulanki 2 dni przed owu maja szanse powodzeniaosobi scie dzialamy z tz od piatku codzienniedzis teoretycznie owu i pochwale sie ze tez moje urodzinywiec moze dostane ten wymarzony prezent
U mnie się sprawdziło staraliśmy się o dziewczynkę więc seks był tylko do owulacji no i wyszło 2 dni przed owu mają szansę powodzenia wtedy te "żeńskie" plemniki sobie idą, one są powolne ale wytrzymalsze niż męskie i chyba o to chodzi w tej metodzie tak czy inaczej - polecam
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 14:33   #1539
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez rybka20 Pokaż wiadomość
wynik I kreska.... W oczekiwaniu na 7moze szczęśliwy cykl.... Pozdrawiam i życzę szczęśliwego tygodnia pełnego w słońcu i napełnianiu....

@->--
Przykro mi.... Trzymam kciuki za następny cykl!!!

Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
Mi lekarz stanowczo powiedział, że mogę podmywać się tylko ciepłą wodą. Powiedział, że to też zależy od fizjologii kobiety. Ja mam bardzo delikatną błonę śluzową i to dodatkowo podrażnia. Nawet szare mydło powiedział, że jest bee. Nie wiem póki co ufam mu. No i w sumie jego tłumaczenie jest bardzo logiczne. Jeżeli chodzi o takie delikatne bez sls to ja znalazłam w rossmanie za 4-5 zł facelle. Tu macie fajny ranking http://http://www.srokao.pl/2014/04/...intymnej.html#

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------


Znam ten ból! Nic na pewno jesteś silną kobietą i dasz sobie radę Niedługo wróci

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------



rybka20, _małaMi_ przykro mi bardzo
Ja już "swój" znalazłam. Nie chroni przed infekcjami, bo mnie chyba nic nie ochroni, ale przynajmniej ich nie powoduje i nie pogarsza stanu, no i skład ma ok.

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
Tak sobie przegladalam kalkulatory dni plodnych i jest taki na t-time bodajze ktory okresla kiedy i jak dzialac na chlopca a kiedy na dziewczynke i np na dziewczynke napisali ze ostatni sex 2 dni przed owu i jeszcze jakas plytka penetracja a na chlopca w owu tylko sex i na pieskaco myslicie o takich propozycjachnie wiem czy przytulanki 2 dni przed owu maja szanse powodzeniaosobi scie dzialamy z tz od piatku codzienniedzis teoretycznie owu i pochwale sie ze tez moje urodzinywiec moze dostane ten wymarzony prezent
U nas chyba obecnie wyszło dzień czy dwa przed owu. Chyba co aplikacja czy strona internetowa to inne informacje, z moich wynika, że największe szanse na dziewczynkę są właśnie w owu

I wszystkiego najlepszego oraz upragnionego prezentu!!!
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 14:49   #1540
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Oj tak, jak będą wiedzieć o staraniach to zaczną się pytania "no i jak idzie?", i tak co miesiąc to chyba jeszcze gorsze niż pytania kiedy dziecko
Nie wiem co gorsze by było Nas jeszcze aż tak nie męczą, szwagier jedynie, ale to też bardziej żartobliwie życzy sobie chrześniaka

Cytat:
Napisane przez Qazsew Pokaż wiadomość
pochwale sie ze tez moje urodzinywiec moze dostane ten wymarzony prezent
O proszę, wszystkiego najlepszego

Hej

Chyba idzie burza
Dziś mam 26dc
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 14:50   #1541
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

natelm Ty jeszcze nie dostałaś @ po laparoskopii?

U mnie cykl z laparoskopią trwał tylko 26 dni (jak nigdy) więc żeby nie przeoczyć owulacji (jeśli do niej w ogóle dojdzie) walczymy już od siódmego dnia cyklu, co drugi dzień (czyli środa piątek niedziela) i nie wiem kiedy skończyć Tak do przyszłej niedzieli pewnie Wczoraj jednak czułam lekki ból podczas współżycia i dziś też mam jakby "nadęte" podbrzusze więc może to już? Śluzu płodnego nie zauważam, ale nigdy go nie miałam za dużo. Się okaże końcem maja
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-09, 15:00   #1542
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
natelm Ty jeszcze nie dostałaś @ po laparoskopii?

U mnie cykl z laparoskopią trwał tylko 26 dni (jak nigdy) więc żeby nie przeoczyć owulacji (jeśli do niej w ogóle dojdzie) walczymy już od siódmego dnia cyklu, co drugi dzień (czyli środa piątek niedziela) i nie wiem kiedy skończyć Tak do przyszłej niedzieli pewnie Wczoraj jednak czułam lekki ból podczas współżycia i dziś też mam jakby "nadęte" podbrzusze więc może to już? Śluzu płodnego nie zauważam, ale nigdy go nie miałam za dużo. Się okaże końcem maja
Powiem Tobie że mnie ostatnio też bolało jak diabli (ale do wytrzymania) podczas i jakbym miejsca nie miała tam...dziwne uczucie...

A dla solenizantki....Sto Lat Sto Lat Nieeeech Żyje Żyje Naaaaam 🎂🌸💐🌷
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 15:03   #1543
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6009748 6]Teraz Ty to musisz zrobić ! [/QUOTE]

Ehh, oby mi się udało jak się teraz nie uda!

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Cava a jak się czujesz? Kiedy robisz test?
Chyba w sobotę. Czuję się super, jakieś lekkie bóle podbrzusza miałam w piątek i dzisiaj i wczoraj kłucie jajnika. Najchętniej zrobiłabym test już, ale się boję, aż mi serce do gardła podchodzi na samą myśl...Tak bardzo liczę na ten cykl, że boję się jak się poczuję gdyby jednak nic z tego...


Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
natelm Ty jeszcze nie dostałaś @ po laparoskopii?



U mnie cykl z laparoskopią trwał tylko 26 dni (jak nigdy) więc żeby nie przeoczyć owulacji (jeśli do niej w ogóle dojdzie) walczymy już od siódmego dnia cyklu, co drugi dzień (czyli środa piątek niedziela) i nie wiem kiedy skończyć Tak do przyszłej niedzieli pewnie Wczoraj jednak czułam lekki ból podczas współżycia i dziś też mam jakby "nadęte" podbrzusze więc może to już? Śluzu płodnego nie zauważam, ale nigdy go nie miałam za dużo. Się okaże końcem maja

Ja po sono-hsg miałam owu (tak czułam, przynajmniej) w 10-11dc, więc dobrze, że wcześniej zaczęliście
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 15:10   #1544
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez WerkuUuS Pokaż wiadomość
Powiem Tobie że mnie ostatnio też bolało jak diabli (ale do wytrzymania) podczas i jakbym miejsca nie miała tam...dziwne uczucie...
Wiesz dlaczego na to zwróciłam uwagę wogóle? Bo swego czasu podczas USG lekarz pytał czy mnie boli samo badanie. Jak powiedziałam, że nie (byłam w okolicy owu) to stwierdził, że szkoda Wtedy nie dopytywałam, ale już w nastepnym cyklu czułam ten ból i wtedy miałam piękną owulację. Szkoda, że bez skutku

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Ja po sono-hsg miałam owu (tak czułam, przynajmniej) w 10-11dc, więc dobrze, że wcześniej zaczęliście
Wiesz, że nieświadomie zaczęłam tak wcześnie Jednak wczoraj tak pomyślałam, że skoro cykl miał 26 dni tylko to owu mogła się przesunąć. Jak wklepuje w kalkulator owu to pokazuje mi dni płodne od 6.05 do 14.05 a owulację w tą środę

Btw nie wiedziałam, że po owulacji też są dni płodne? (Powiedziała to ta co się stara rok )
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 15:14   #1545
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Wiesz dlaczego na to zwróciłam uwagę wogóle? Bo swego czasu podczas USG lekarz pytał czy mnie boli samo badanie. Jak powiedziałam, że nie (byłam w okolicy owu) to stwierdził, że szkoda Wtedy nie dopytywałam, ale już w nastepnym cyklu czułam ten ból i wtedy miałam piękną owulację. Szkoda, że bez skutku



Wiesz, że nieświadomie zaczęłam tak wcześnie Jednak wczoraj tak pomyślałam, że skoro cykl miał 26 dni tylko to owu mogła się przesunąć. Jak wklepuje w kalkulator owu to pokazuje mi dni płodne od 6.05 do 14.05 a owulację w tą środę

Btw nie wiedziałam, że po owulacji też są dni płodne? (Powiedziała to ta co się stara rok )
Hehe ale podsumowanie
Mi pokazuje moja aplikacja jeden dzień po owu płodny tylko a Tobie ile tych dni pokazuje ?

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Aas i kiedyś nie miałam w ogole owulek. Od niedawna mam i ten ból czuje jak nigdy teoretycznie podczas dni płodnych.
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 15:17   #1546
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez WerkuUuS Pokaż wiadomość
Hehe ale podsumowanie
Mi pokazuje moja aplikacja jeden dzień po owu płodny tylko a Tobie ile tych dni pokazuje ?

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Aas i kiedyś nie miałam w ogole owulek. Od niedawna mam i ten ból czuje jak nigdy teoretycznie podczas dni płodnych.
Jeszcze 3 dni mi pokazuje może chodzi o to, że owu się przesunie Ja miałam tylko 3 owulacje w ciągu roku starań, wszystkie stymulowane Ale tylko jedną czułam doskonale - nawet się przytulaliśmy w trakcie, niestety nie podziałało
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 15:20   #1547
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
Jeszcze 3 dni mi pokazuje może chodzi o to, że owu się przesunie Ja miałam tylko 3 owulacje w ciągu roku starań, wszystkie stymulowane Ale tylko jedną czułam doskonale - nawet się przytulaliśmy w trakcie, niestety nie podziałało
No u mnie samo się ustabilizowało i teraz co miesiąc czuję "moje jaja" hehe ;-)
No a jak nie teraz to to niedługo na pewno się uda

U mnie coooraz więcej ciężarnych w okolicy...no plaga jakaś mówię Wam! :-P
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 15:49   #1548
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez WerkuUuS Pokaż wiadomość
Maaatko dziewczyny ale drukujecie!
Czytam czytam ale gubie się już w połowie tyle tego ;-)
Nawiązując do ślubu. My zamówiliśmy sale już dużo ogarnięte było ale na szczęście żadnych zaliczek nie było bo jak się spielismy w środę 13 sierpnia tak 20 sierpnia bylismy już małżeństwem hehe ;-)
łaaał to ekspresowy ślub

Kupiłam Sachol na te dziąsło, zobaczymy może przejdzie
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 16:09   #1549
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez sreberko4
Btw nie wiedziałam, że po owulacji też są dni płodne? (Powiedziała to ta co się stara rok )
Pewnie masz aplikację opartą o npr. Tam się przyjmuje, że dopiero trzy dni po owulacji masz pewność, że są dni niepłodne (bazując na temperaturach i obserwacjach śluzu). Realnie od momentu owulacji masz jakieś max. 24h (ostatnio coś czytałam, że nawet krócej, bo plemniki chyba 6h potrzebują żeby doszło do zapłodnienia).

Ech, po co ja tą temperaturę mierzę? Dopiero dzisiaj jest wystarczająco wysoko, żeby stwierdzić, że owulacja była. Tylko budziłam się w nocy, więc temp. mało wiarygodna. A jest pomiędzy 3 a 5 dpo. No i oczywiście już mnie wszystko boli, a do terminu @ jeszcze przynajmniej 10 dni. Chyba w następnym cyklu rzeczywiście muszę się zacząć badać, bo coraz bardziej dziwne te cykle mam ostatnio.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 16:27   #1550
natlem
Zadomowienie
 
Avatar natlem
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 1 352
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez sreberko4 Pokaż wiadomość
natelm Ty jeszcze nie dostałaś @ po laparoskopii?

U mnie cykl z laparoskopią trwał tylko 26 dni (jak nigdy) więc żeby nie przeoczyć owulacji (jeśli do niej w ogóle dojdzie) walczymy już od siódmego dnia cyklu, co drugi dzień (czyli środa piątek niedziela) i nie wiem kiedy skończyć Tak do przyszłej niedzieli pewnie Wczoraj jednak czułam lekki ból podczas współżycia i dziś też mam jakby "nadęte" podbrzusze więc może to już? Śluzu płodnego nie zauważam, ale nigdy go nie miałam za dużo. Się okaże końcem maja
No jeszcze nie ja mam zawsze cykle 26dni, a dziś 28 i nie ma, laparoskopie miałam w 15dc. Ani mnie piersi nie bolą ani żadnych oznak co by przyszła... Do gina zapisałam się na przyszły wtorek jak@ przyjdzie to trza będzie przesunąć wizytę :-/ a ja się już tak nie umie doczekać wizyty i nowego cyklu... Mam tyle pytań że lekarz chyba zwariuje ;-)
__________________

natlem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 18:36   #1551
rybka20
Rozeznanie
 
Avatar rybka20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty :*
Wiadomości: 918
GG do rybka20
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Ja to mam na zawołanie @. Z rana test w pracy przyjechała troche nieprzyjemnie bylo.... A 26dc.... Masakra...

@->--
__________________
Oskara dostanie ten, kto zrozumie kobiety...
rybka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 19:45   #1552
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Witam Was po pracowitym weekendzie
W końcu nasz ogród przypomina...ogród Jeszcze dużo pracy i pieniędzy przed nami, ale w końcu zaczyna to jakoś wyglądać
Niestety od dźwigania ziemi,kopania, przesadzania znów zaczyna mi dokuczać moja łopatka, poszłam nawet na basen wczoraj żeby się rozruszać, ale chyba jeszcze bardziej pogorszyło to sprawę. Znów leżę i jęczę.

malaMi i Rybka - strasznie to przykre, że znów nie wyszło
Nawet nie pocieszam, bo już nie wiem co można w takich sytuacjach mówić

Cavagirl - trzymam kciuki za zbliżający się wielkimi krokami test

Myślę też o naszej Megan. Ciekawe co u niej, co nowego w sprawie tych poronien. Megan - odezwij się do nas

A i w ogóle dzisiaj przeglądałam wątek październikowych mam i wyczytałam, że nasze dziewczyny Ewula i Kruszynkaa86 będą miały dziewczynki Kruszynka nawet dwie, bo czeka na bliźniaczki
Szkoda, że dziewczyny tak zniknęły i nie chwalą nam się dobrymi wiadomościami. A nam jak mało komu potrzeba ciążowych fluidów
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 19:57   #1553
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez natlem Pokaż wiadomość
No jeszcze nie ja mam zawsze cykle 26dni, a dziś 28 i nie ma, laparoskopie miałam w 15dc. Ani mnie piersi nie bolą ani żadnych oznak co by przyszła... Do gina zapisałam się na przyszły wtorek jak@ przyjdzie to trza będzie przesunąć wizytę :-/ a ja się już tak nie umie doczekać wizyty i nowego cyklu... Mam tyle pytań że lekarz chyba zwariuje ;-)
A kiedy testujesz Kochana?

Październikowe mamusie już wiedzą jaka płeć? Szybko A u Kruszynki DWIE kruszynki - super
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 20:00   #1554
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Witam Was po pracowitym weekendzie
W końcu nasz ogród przypomina...ogród Jeszcze dużo pracy i pieniędzy przed nami, ale w końcu zaczyna to jakoś wyglądać
Niestety od dźwigania ziemi,kopania, przesadzania znów zaczyna mi dokuczać moja łopatka, poszłam nawet na basen wczoraj żeby się rozruszać, ale chyba jeszcze bardziej pogorszyło to sprawę. Znów leżę i jęczę.

malaMi i Rybka - strasznie to przykre, że znów nie wyszło
Nawet nie pocieszam, bo już nie wiem co można w takich sytuacjach mówić

Cavagirl - trzymam kciuki za zbliżający się wielkimi krokami test

Myślę też o naszej Megan. Ciekawe co u niej, co nowego w sprawie tych poronien. Megan - odezwij się do nas

A i w ogóle dzisiaj przeglądałam wątek październikowych mam i wyczytałam, że nasze dziewczyny Ewula i Kruszynkaa86 będą miały dziewczynki Kruszynka nawet dwie, bo czeka na bliźniaczki
Szkoda, że dziewczyny tak zniknęły i nie chwalą nam się dobrymi wiadomościami. A nam jak mało komu potrzeba ciążowych fluidów
No to teraz odpoczywaj jak przegięłaś ooo no szkoda że nam się nie chwalą takimi nowinami bliźniaki
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 20:05   #1555
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Dziewczyny...chyba nie jest dobrze
Trzepnijcie mnie, potrzebuję jakiegoś motywatora, czegokolwiek...

Byliśmy dziś z TŻ u gin. Tej nowej, poszłam prywatnie. Jutro mam co prawda u tej "swojej" na NFZ, ale nie idę, nie mam już siły, nie mam po co tak naprawdę...

U mnie wyniki badań książkowe, miałam owu z lewego jajnika, niby wszystko OK.
Daliśmy jej do obejrzenia badania nasienia i wyniki z krwi męża...

Kazała iść nam obojgu zrobić badania genetyczne. Oczywiście z naciskiem na TŻ... Oczywiście badania bardzo drogie, ale dała nam namiar, gdzie można zrobić na NFZ. Musimy iść do rodzinnego po skierowania. Kolejka na szczęście nie tragiczna, bo na lipiec możemy się już zapisać.

Prawdopodobnie bakterie, które są w nasieniu męża, mają ZNIKOMY wpływ na ten brak ruchliwości plemników Mąż się załamał. Naprawdę, nie umiałam go nawet pocieszyć. On to uznał za wyrok.
Kazała jeszcze gin zrobić dla męża badanie z krwi na FSH. Jeśli będzie złe, to znaczy że to może być przyczyna Nie wiedzieliśmy, ja sobie zrobiłam, mąż nie, bo nawet nie przypuszczałam, że to może być powód.

Wmawiam sobie, ze jednak ta gin się myli, że te bakterie nie mają żadnego wpływu Powiedziała też, że suplementy raczej słabo podniosą tę ruchliwość, ze owszem, można próbować, ale raczej słabo to widzi

Mąż ma na początku czerwca wizytę u urologa. Powiedziała, że jak już zbadamy mu FSH, zrobimy badania genetyczne, i będzie po wizycie u urologa, mamy do niej przyjść

Najgorzej, że mój mąż tak się podłamał... właśnie poszedł biegać, i całe szczęście, balam sie że usiądzie przy kompie i będzie się dołował cały wieczór

Dziewczyny tak bardzo się boję łzy mi same lecą, nie wiem jak go wesprzeć, boję się, że nam się nigdy nie uda mieć dziecko... nie mówię już nawet o dwójce, chciałabym mieć chociaż jedną małą pociechę

przepraszam za ten dołujący wpis... nigdy bym nie przypuszczała, że będziemy mieć tak koszmarny problem
maddd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 20:24   #1556
rybka20
Rozeznanie
 
Avatar rybka20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty :*
Wiadomości: 918
GG do rybka20
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Dziewczyny...chyba nie jest dobrze


Trzepnijcie mnie, potrzebuję jakiegoś motywatora, czegokolwiek...





Byliśmy dziś z TŻ u gin. Tej nowej, poszłam prywatnie. Jutro mam co prawda u tej "swojej" na NFZ, ale nie idę, nie mam już siły, nie mam po co tak naprawdę...





U mnie wyniki badań książkowe, miałam owu z lewego jajnika, niby wszystko OK.


Daliśmy jej do obejrzenia badania nasienia i wyniki z krwi męża...





Kazała iść nam obojgu zrobić badania genetyczne. Oczywiście z naciskiem na TŻ... Oczywiście badania bardzo drogie, ale dała nam namiar, gdzie można zrobić na NFZ. Musimy iść do rodzinnego po skierowania. Kolejka na szczęście nie tragiczna, bo na lipiec możemy się już zapisać.





Prawdopodobnie bakterie, które są w nasieniu męża, mają ZNIKOMY wpływ na ten brak ruchliwości plemników Mąż się załamał. Naprawdę, nie umiałam go nawet pocieszyć. On to uznał za wyrok.


Kazała jeszcze gin zrobić dla męża badanie z krwi na FSH. Jeśli będzie złe, to znaczy że to może być przyczyna Nie wiedzieliśmy, ja sobie zrobiłam, mąż nie, bo nawet nie przypuszczałam, że to może być powód.





Wmawiam sobie, ze jednak ta gin się myli, że te bakterie nie mają żadnego wpływu Powiedziała też, że suplementy raczej słabo podniosą tę ruchliwość, ze owszem, można próbować, ale raczej słabo to widzi





Mąż ma na początku czerwca wizytę u urologa. Powiedziała, że jak już zbadamy mu FSH, zrobimy badania genetyczne, i będzie po wizycie u urologa, mamy do niej przyjść





Najgorzej, że mój mąż tak się podłamał... właśnie poszedł biegać, i całe szczęście, balam sie że usiądzie przy kompie i będzie się dołował cały wieczór





Dziewczyny tak bardzo się boję łzy mi same lecą, nie wiem jak go wesprzeć, boję się, że nam się nigdy nie uda mieć dziecko... nie mówię już nawet o dwójce, chciałabym mieć chociaż jedną małą pociechę





przepraszam za ten dołujący wpis... nigdy bym nie przypuszczała, że będziemy mieć tak koszmarny problem


Kochana pocieszam cie z daleka... Wiem jak ci trudno jest, ale poddawać się nie możesz. Bo to nie jest dobrze. Kiedyś się wam uda zobaczysz i będziecie pchali kolorowy wózek z owocem waszej miłości. Buziaki
__________________
Oskara dostanie ten, kto zrozumie kobiety...
rybka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 20:26   #1557
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Dziewczyny...chyba nie jest dobrze
Trzepnijcie mnie, potrzebuję jakiegoś motywatora, czegokolwiek...

Byliśmy dziś z TŻ u gin. Tej nowej, poszłam prywatnie. Jutro mam co prawda u tej "swojej" na NFZ, ale nie idę, nie mam już siły, nie mam po co tak naprawdę...

U mnie wyniki badań książkowe, miałam owu z lewego jajnika, niby wszystko OK.
Daliśmy jej do obejrzenia badania nasienia i wyniki z krwi męża...

Kazała iść nam obojgu zrobić badania genetyczne. Oczywiście z naciskiem na TŻ... Oczywiście badania bardzo drogie, ale dała nam namiar, gdzie można zrobić na NFZ. Musimy iść do rodzinnego po skierowania. Kolejka na szczęście nie tragiczna, bo na lipiec możemy się już zapisać.

Prawdopodobnie bakterie, które są w nasieniu męża, mają ZNIKOMY wpływ na ten brak ruchliwości plemników Mąż się załamał. Naprawdę, nie umiałam go nawet pocieszyć. On to uznał za wyrok.
Kazała jeszcze gin zrobić dla męża badanie z krwi na FSH. Jeśli będzie złe, to znaczy że to może być przyczyna Nie wiedzieliśmy, ja sobie zrobiłam, mąż nie, bo nawet nie przypuszczałam, że to może być powód.

Wmawiam sobie, ze jednak ta gin się myli, że te bakterie nie mają żadnego wpływu Powiedziała też, że suplementy raczej słabo podniosą tę ruchliwość, ze owszem, można próbować, ale raczej słabo to widzi

Mąż ma na początku czerwca wizytę u urologa. Powiedziała, że jak już zbadamy mu FSH, zrobimy badania genetyczne, i będzie po wizycie u urologa, mamy do niej przyjść

Najgorzej, że mój mąż tak się podłamał... właśnie poszedł biegać, i całe szczęście, balam sie że usiądzie przy kompie i będzie się dołował cały wieczór

Dziewczyny tak bardzo się boję łzy mi same lecą, nie wiem jak go wesprzeć, boję się, że nam się nigdy nie uda mieć dziecko... nie mówię już nawet o dwójce, chciałabym mieć chociaż jedną małą pociechę

przepraszam za ten dołujący wpis... nigdy bym nie przypuszczała, że będziemy mieć tak koszmarny problem
Maddd nie wiem co mam Ci powiedzieć.
Niestety nie podpowiem Ci nic sensownego w sprawie tych badań, nie znam się na tym, więc nie będę się wymądrzać.
Strasznie to wszystko przykre i trudne, to co Was spotkało i z czym musicie sobie poradzić. Po prostu teraz musicie być i żyć dla siebie. Jedyne co pomoże Wam przetrwać ten okropny okres to miłość i wsparcie. Musicie przejść przez to razem, absolutnie nie możecie się obwiniać czy kłócić o tą sytuację. Jeśli będziecie razem to przejdziecie przez to Wierzę w to! I nie traćcie nadziei. Może to banalne, ale ona naprawdę umiera ostatnia!
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 20:28   #1558
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez maddd Pokaż wiadomość
Dziewczyny...chyba nie jest dobrze
Trzepnijcie mnie, potrzebuję jakiegoś motywatora, czegokolwiek...

Byliśmy dziś z TŻ u gin. Tej nowej, poszłam prywatnie. Jutro mam co prawda u tej "swojej" na NFZ, ale nie idę, nie mam już siły, nie mam po co tak naprawdę...

U mnie wyniki badań książkowe, miałam owu z lewego jajnika, niby wszystko OK.
Daliśmy jej do obejrzenia badania nasienia i wyniki z krwi męża...

Kazała iść nam obojgu zrobić badania genetyczne. Oczywiście z naciskiem na TŻ... Oczywiście badania bardzo drogie, ale dała nam namiar, gdzie można zrobić na NFZ. Musimy iść do rodzinnego po skierowania. Kolejka na szczęście nie tragiczna, bo na lipiec możemy się już zapisać.

Prawdopodobnie bakterie, które są w nasieniu męża, mają ZNIKOMY wpływ na ten brak ruchliwości plemników Mąż się załamał. Naprawdę, nie umiałam go nawet pocieszyć. On to uznał za wyrok.
Kazała jeszcze gin zrobić dla męża badanie z krwi na FSH. Jeśli będzie złe, to znaczy że to może być przyczyna Nie wiedzieliśmy, ja sobie zrobiłam, mąż nie, bo nawet nie przypuszczałam, że to może być powód.

Wmawiam sobie, ze jednak ta gin się myli, że te bakterie nie mają żadnego wpływu Powiedziała też, że suplementy raczej słabo podniosą tę ruchliwość, ze owszem, można próbować, ale raczej słabo to widzi

Mąż ma na początku czerwca wizytę u urologa. Powiedziała, że jak już zbadamy mu FSH, zrobimy badania genetyczne, i będzie po wizycie u urologa, mamy do niej przyjść

Najgorzej, że mój mąż tak się podłamał... właśnie poszedł biegać, i całe szczęście, balam sie że usiądzie przy kompie i będzie się dołował cały wieczór

Dziewczyny tak bardzo się boję łzy mi same lecą, nie wiem jak go wesprzeć, boję się, że nam się nigdy nie uda mieć dziecko... nie mówię już nawet o dwójce, chciałabym mieć chociaż jedną małą pociechę

przepraszam za ten dołujący wpis... nigdy bym nie przypuszczała, że będziemy mieć tak koszmarny problem
Ehh kochana nawet nie wiem co napisać. Bo pisanie "będzie dobrze" i tego typu raczej nie podniosą Cie na duchu.
Całym sercem jestem z Wami. Musicie być silni i trwać w tym razem. Jeden drugiego wspierać bo tylko tak dacie radę.
Masz ochotę się wyzalic to pisz nawet co minutę. Jestesmy tu po to by wysłuchać i powiedzieć dobre słowo. Tworzymy grupę, w pewnym sensie jedność. Każda z Nas chce swoją upragnioną kruszyne. Jedne dopiero zaczynają inne już długi czas się starają. Ale według mnie wszystkie jesteśmy RÓWNE!
Nie ma lepszej czy gorszej. Po prostu każda ma inna ścieżkę do przebycia.
Wierzę w to że nic nie dzieje się bez przyczyny, że wszystko jest po coś.
Dopóki trwacie przy sobie, kochacie się i wspierać to najważniejsze, bo macie SIEBIE!
I pamiętaj my z całych sił trzymamy kciuki 😘
Masz potrzebę to pisz. My tutaj jesteśmy
:-*
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 20:40   #1559
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
A kiedy testujesz Kochana?

Październikowe mamusie już wiedzą jaka płeć? Szybko A u Kruszynki DWIE kruszynki - super
W sumie to 4 miesiąc im już leci, a przy dzisiejszej technice i sprzęcie to płeć można wykryć bardzo wcześnie
Moja przyjaciółka w 10 tc dowiedziała się, że będzie chłopak.

Qazsew - solenizantko! Wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń i samych radości!
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-09, 20:46   #1560
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez rybka20 Pokaż wiadomość
Ja to mam na zawołanie @. Z rana test w pracy przyjechała troche nieprzyjemnie bylo.... A 26dc.... Masakra...

@->--
Też tak miewałam, że głowa mi się chyba odblokowywała i po negatywnym teście okres... Trzymaj się, kciuki za kolejny cykl!

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Witam Was po pracowitym weekendzie

W końcu nasz ogród przypomina...ogród Jeszcze dużo pracy i pieniędzy przed nami, ale w końcu zaczyna to jakoś wyglądać

Niestety od dźwigania ziemi,kopania, przesadzania znów zaczyna mi dokuczać moja łopatka, poszłam nawet na basen wczoraj żeby się rozruszać, ale chyba jeszcze bardziej pogorszyło to sprawę. Znów leżę i jęczę.



malaMi i Rybka - strasznie to przykre, że znów nie wyszło

Nawet nie pocieszam, bo już nie wiem co można w takich sytuacjach mówić



Cavagirl - trzymam kciuki za zbliżający się wielkimi krokami test



Myślę też o naszej Megan. Ciekawe co u niej, co nowego w sprawie tych poronien. Megan - odezwij się do nas



A i w ogóle dzisiaj przeglądałam wątek październikowych mam i wyczytałam, że nasze dziewczyny Ewula i Kruszynkaa86 będą miały dziewczynki Kruszynka nawet dwie, bo czeka na bliźniaczki

Szkoda, że dziewczyny tak zniknęły i nie chwalą nam się dobrymi wiadomościami. A nam jak mało komu potrzeba ciążowych fluidów
Wlaśnie ostatnio myślałam o dziewczynach, które jeszcze niedawno były mocno aktywne, szkoda że się nie odzywają u nas, ale super, że u nich wszystko ok.
Dziękuję za kciuki!!! Moze jutro się jednak odważę, waham się...
Na łopatkę polecam plastry rozgrzewające np. Apap.

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Maddd nie wiem co mam Ci powiedzieć.

Niestety nie podpowiem Ci nic sensownego w sprawie tych badań, nie znam się na tym, więc nie będę się wymądrzać.

Strasznie to wszystko przykre i trudne, to co Was spotkało i z czym musicie sobie poradzić. Po prostu teraz musicie być i żyć dla siebie. Jedyne co pomoże Wam przetrwać ten okropny okres to miłość i wsparcie. Musicie przejść przez to razem, absolutnie nie możecie się obwiniać czy kłócić o tą sytuację. Jeśli będziecie razem to przejdziecie przez to Wierzę w to! I nie traćcie nadziei. Może to banalne, ale ona naprawdę umiera ostatnia!

Maddd, mogę się podpisać pod tym co napisały dziewczyny.
Dodam jeszcze, że miałam przeróżne doświadczenia z lekarzami i to, co mówi jedna lekarka wcale nie jest wyrokiem. Strasznie Wam współczuję, mogę się domyślać jak się czujecie Ale niech ten urolog jeszcze się wypowie, spróbujcie nieutracony nadziei tak do końca.
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-14 13:16:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.