Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

[gosiakk7]

internet...heh...to dopiero dla nich abstrakcja...
smutne, ale niestety - prawdziwe

[baambii]

Witajcie !
Pewnie ciezko sobie wyobrazic, ze Wasze dzieci i ich rodziny do tej pory nie dostawaly zadnej poczty... Ba, nawet nie maja skrzynki pocztowej a moze nawet adresu ? Nie dostaja ani rachunkow, ani wezwan, ani reklamy... moze pierwszym listem jaki dostali, to Wasze listy.... No i co maja w nich odpisac ?
Moze znacie to uczucie, ze nie wiadomo od czego zaczac pisac list ? A co maja powiedziec dzieciaki, ktore nigdy wczesniej nie pisaly zadnego i nie maja pojecia jak przelac uczucia, mysli na papier...
Czytalam kiedys relacje czlowieka, ktory byl swiadkiem jak dziecko dostalo babelkowa koperte od swojego adopcyjnego rodzica. Zeszla sie prawie cala wioska , wszyscy wszystko bacznie ogladali, dotykali przy okazji spiewali, tanczyli i modlili sie za ofiarodawce. Pozniej, jak juz kazdy poszedl w swoja strone, ten czlowiek powiedzial ojcu, ze moze by napisali kilka slow do adopcyjnych rodzicow. Wiecie, ze on nie potrafil tego zrozumiec ?! ...przeciez oni sie ciesza i sie modlili , no i jak maja to przelac na papier ?!
Mysle, ze takie pomocnicze pytania ulatwiaja sprawe dziecku i jego opiekuna. Gdzies tam wczesniej podalam Wam kilka pytan, jakie rozsylam do swoich dzieci. Przy okazji wiem, co lubia, czym sie bawia, jak sa duze, jak duze maja stopy,zeby wiedzic co wysylac. Dodatkowo zawsze wkladam jakis wlasnorecznie mamalowany rysunek i dolanczam druga kartke, ktora zawsze wraca spowrotem z rysunkiem namalowanym przez dziecko.

[Animator]

Napisane przez gosiakk7

jeden ja wezmę na 101%, (a może i więcej )
Zostaje jeszcze 199

witaj Gosia ja też jeden wezmę, a może i dwa. Czy 16.XII w Chorzowie będą te kalendarze?

Napisane przez dziejus

Odnosnie spotkania w Chorzowie: mam czas-oczekuje propozycji

Cześć Dziejus
Skąd jesteś? - jakiego typu propozycje? dotyczące zabrania kogoś do Chorzowa?
Witaj Jolu z Łodzi tak już widziałem Wisdoma. I pomyśleć, że od kilku juz lat przewija się w moich staraniach a dopiero teraz widzę jego zdjęcie.
Przekażę je tej grupie niepełnosprawnych.
napisała Dla Ciebie JWidzę,że Ania ci już odpowiedziała(dzięki Aniu),ja zdjęcia chyba nie wysyłałam tylko formularz,bo nie miałam,ale chyba już załatwione. Tak załatwione dziękuję Aniu

Annee, Annee Annee Zgłoś się!!!. WW Niedzielę 16.XII Big, Anastazja i Ja jedziemy do Chorzowa na spotkanie rodziców adopcyjnych z siostrą Franciszką Będzie nas tam więcej a kto to trzeba przyjechać i zobaczyć. Podaj na priv swój numer telefonu jak chcesz jechać!

[_MAMA_]

Zajrzyjcie na tę aukcje MAteuszka i inne tez

[dziejus]

Witam

Wlasciwie to powinienem napisac :mam tylko czas-oczekuje propozycji.

Ale z Sosnowca,gdzie mieszkam, do Chorzowa,jak to sie mowi, rzut moherowymberetem.

Chociaz jeszcze po cichu licze na brata Tymoteusza,ktory mieszka tuz za miedza a znajac jego koneksje u sw.Mikolaja moze zalatwi jakies
podwody

Na forum widze sama"stara" kadre.Cos sie swieci?

[Norton]

Napisane przez dziejus

Witam

Wlasciwie to powinienem napisac :mam tylko czas-oczekuje propozycji.

Ale z Sosnowca,gdzie mieszkam, do Chorzowa,jak to sie mowi, rzut moherowymberetem.

Chociaz jeszcze po cichu licze na brata Tymoteusza,ktory mieszka tuz za miedza a znajac jego koneksje u sw.Mikolaja moze zalatwi jakies
podwody

Powody? Nie masz jeszcze powodów, aby przyjechać czy czekasz na mikołajowe sanie? Jeśli przyjadę saniami prywatnymi to Cię zabiorę, jeśli publicznymi to ustąpię Ci miejsce przy oknie Narazie zarezerwuj sobie niedzielne popołudnie. Dam Ci znać, ok?

[Animator]

Napisane przez dziejus

Witam

Wlasciwie to powinienem napisac :mam tylko czas-oczekuje propozycji.

Ale z Sosnowca,gdzie mieszkam, do Chorzowa,jak to sie mowi, rzut moherowymberetem.

Chociaz jeszcze po cichu licze na brata Tymoteusza,ktory mieszka tuz za miedza a znajac jego koneksje u sw.Mikolaja moze zalatwi jakies
podwody
Na forum widze sama"stara" kadre.Cos sie swieci?

Ave Dziejus To widzę,że oprócz pyłu, to się jeszcze nie dorobiłeś jakiegoś pojazdu, że liczysz na podwody Nortona, ale brat swojego nie ma bo ślubował ubóstwo, może tylko liczyć na zgodę przełożonego o pożyczenie służbowego pojazdu. A z tą starą kadrą to sie pomyliłeś, chciałeś napisać -"stała kadra" bo ja jeszcze nie mam 80 a nasze panie to są wszystkie młodziutkie, nawet Erietka ze Stanów. Módlmy się, by na roczne spotkanie nas nie zaprosiła do siebie bo to trochę dalej jak z Sosnowca do Chorzowa.

[Animator]

Napisane przez Norton

Powody? Nie masz jeszcze powodów, aby przyjechać czy czekasz na mikołajowe sanie? Jeśli przyjadę saniami prywatnymi to Cię zabiorę, jeśli publicznymi to ustąpię Ci miejsce przy oknie Narazie zarezerwuj sobie niedzielne popołudnie. Dam Ci znać, ok?

Witaj Norton Dziejusowi chodzi o podwody tzn środki transportu (po staropolsku)
Jak będziesz w Chorzowie to przywieź te filmy, które skopiowałeś (mam nadzieję). Ja przywiozę ten mój referat (który wyłożyłem małolatom) na piśmie i te różańce, które obiecałem. Czy przywieźć laptop i rzutnik (może by był czas na obejrzenie "dzieci Afryki" czy jakiś Twoich filmików?

[dziejus]

Z tą "stałą kadrą" to jak w kawale:Mówi gość do recepcjonistki"zasłałem łóżko" Och,dziękuje-odpowiada recepcjonistka,"Płosze"-odpowiada gość.

A piszac "stara kadra" mialem na mysli staz na forum a nie bron Boze,wiek.

A jesli chodzi o samochod to jest mi on tak potrzebny jak telefon stacjonarny

Najwazniejsze jest to ze jesli 16.12. jest niedziela to jestem w Chorzowie: happy:

[jaroszania]

18 grudnia o godz. 18:00 WARSZAWA
Spotkanie z dziennikarką Polskiego Radia Heleną Gołdon
podróżującą po Afryce. Spotkaniu towarzyszyć będą pokazy zdjęć i liczne opowieści.

Księgarnia Pelikan, Warszawa ul. Złota 11 (Pasaż Wiecha)
http://www.fkpelikan.pl

[moria44]

Co do akcji kalendarze - pewnie już za późno na moją opinię ale i tak się wypowiem Otóż myślę, że jest za późno aby sprzedać 200szt :/ Gdyby to był początek listopada to tak ale teraz to już nie da rady. Więc myślę, że możemy ta akcję przełożyć na rok 2009 bo kalendarz jest śliczny i ja też chciałabym go mieć

Napisane przez Dla ciebie J.

czy mnie ktoś słyszy?????

co robimy z życzeniami świątecznymi od siostry?
haaallooo haaalllooo
a po drugie czy nikt nie chce nic się dowiedzieć od dzieci,czy wszyscy już wszystko wiedzą.
Czuję sie wyalienowana ....phi....

Dla Ciebie J. Ja bym chciała wiedzieć czego dziecko potrzebuje, co mu się marzy, czy jest coś co szczególnie chciałby dostać on lub jego rodzina. Co do planów na przyszłość, hmm no pewnie mój 3latek nie wie co chciałby robić w przyszłości ale takie pytanie skierowane do starszych dzieci jest jak najbardziej odpowiednie

Chciałabym też wiedzieć jak wygląda jego "dom" , chatka, no ale do tego potrzebne są raczej zdjęcia a nie opis, no i jeszcze raz się powtórzę, bo mi tego bardzo brakowało w ostatniej ankiecie, czy jest coś o czym marzy. Bo pewnie potrzebuje wszystkiego, jedzenia, leków, ubrań ale może jest np. no nie wiem pocztówka z Beckhamem no nie wiem, jakiś idol, bo pewnie starsze dzieci mają jakichś idolów o których słyszały i chciałyby mieć ich zdjęcie albo jakiś samochodzik albo trąbkę, piłkę, chorągiewkę, mapę świata, na której zaznaczamy gdzie jesteśmy my a gdzie on albo krem do buzi
No wiecie o co mi chodzi, coś co nie jest mu niezbędne do życia ale chciałby to mieć

Napisane przez baambii

Mysle, ze takie pomocnicze pytania ulatwiaja sprawe dziecku i jego opiekuna. [...] Dodatkowo zawsze wkladam jakis wlasnorecznie mamalowany rysunek i dolanczam druga kartke, ktora zawsze wraca spowrotem z rysunkiem namalowanym przez dziecko.

baambii, że też nie wpadłam na ten pomysł z rysunkiem! Kupuję kredki i maluję jeszcze dziś. Przy okazji kredki wyślę Mabvuto! Super pomysł

[_MAMA_]

Tyle roboty a mnie jakaś grypa dopadła ((

chciałam tylko napisać że pomysł bambii jest bardzo ok i musisz nam to wszystko kiedys pokazać

[jaroszania]

to dostalam z mojej Jeevodaya. jest tu mowa o kalendarzach, Anna Sulkowska, ktora sie wypowiada jest wlasnie z mojej adopcji a Sita jest absolwentka szkoly w Jeevodaya, ktora przyjechala do Polski na studia. tak sie ciesze, ze tej dziewczynie sie udalo wyrwac gdzies dalej poza tym moznaby sprobowac zorganizowac cos takiego dla naszych dzieciakow wlasnie. zreszta byla o tmy mowa niedawno.

9 grudnia br. w Bielsku Białej odbył się wielki koncert charytatywny na rzecz ośrodka dla trędowatych w Puri założonego przez o. Mariana Żelazka. Ideą organizatorów była pomoc szkole integracyjnej im. Beatrix, w której uczą się zarówno dzieci z koloni dla trędowatych, jak i ubogie dzieci z miasta i okolic Puri. Ruch Maitri, za pośrednictwem Ojców Werbistów, pragnie objąć opieką uczące się w szkole dzieci trędowatych rodziców poprzez zorganizowanie dla nich akcji Adopcji Serca. Gościem specjalnym koncertu była Sita, która (mimo polskich chłodów ubrana w sari ) przywitała wszystkich uczestników pozdrowieniem? Dżaj Jesu? i powiedziała kilka ciepłych słów w języku hindi. Relację z koncertu nagrała Bielska Telewizja Internetowa i można ją obejrzeć na stronie
http://www.tv.bielsko.biala.pl/patrz_sercem_875.html

pani, ktora macha filmem albo siedziala z nami przy stole na choszczowce albo kojarze ja ze spotkania jeevodayowego. ja mam zawsze problem z twarzami

[pita777]

Napisane przez baambii

Chyba wiem o co Ci chodzi.
Moje dzieciaczki w pierwszym liscie dostaja taka "ankiete" ode mnie, zeby bylo latwiej i szybciej sie poznac.
Wkleje ja tu po angielsku, to moze ktos skorzysta i przesle do swojej pociechy. Wyslylam ja zawsze na jakims kolorowym papierze , poobklejana ciekawymi nalepkami i dzieciaki wysylaja ja do mnie z powrotem ze swoim pierwszym listem.... Mysle, ze i dla nich i ich rodzicow/cioc/babc/ jest to wygodniejsze, bo czesto jest to ich pierwsza forma korespondencji i nie bardzo wiedza jak i co napisac w liscie.

What I would like to know about you

Dear ........, I am very interested to learn more about you and your life. To make it a bit easier for you I am sending you this question sheet. I would be very pleased if you could fill it out and send it back to me. Thank you!
Your

What is your favourite colour?

What is your favourite animal?

What is your favourite plant?

What is your favourite game?

What is your favourite toy/thing to play with?

What do you like doing most of all?

What is your favourite time of the year?

What do you want to be when you grow up?

Who are your best friends?

How tall are you?

What is your shoe and clothes size?

What is your biggest wish?


Space for your personal message to me:

Myślę, że te pytanka są bardzo dobre jeśli chodzi o poznanie lepiej dziecka

Tak jak Moria też chciałbym wiedzieć jak wyglada dom, w którym dziecko mieszka, ale to jak już pisała Moria raczej potrzeba by było zdjęć

Można by spytać o wygląd najbliższego otoczenia, np:
- czy jest wokół dużo drzew
- jakie rośliny rosną obok twojego domu
- jakie zwierzęta spotykasz czy coś takiego

A i chciałbym wiedzieć co lubi rodzeństwo naszych dzieci. Jakie są ich marzenia, czym oni się lubią bawić najbardziej, jakie są ich ulubione zwierzęta i kolory itp. Pytania w zasadzie takie same jak do dziecka, tyle że może mniejszą ilość, żeby nie zamęczyć naszego dziecka chodzeniem i wypytywaniem rodzeństwa co i jak

Możnaby jeszcze (jeśli oczywiście dziecko ma rodziców) spytać co robia rodzice, choć krótkie info o tym daje Siostra, to może jednak dziecko by chciało samo opisać czym się oni zajmują lub czy może też chcieliby coś dostać lub co uważają za potrzebne.

To chyba wymaga przedyskutowania. Tyle narazie mi przyszło do głowy. Jak coś jeszcze zawita w mej myśli to wam dam znać (co prawda trochę rzadko coś wita w mojej głowie, ale może się teraz spręży)

I jeszcze jedno: Joluś nie denerwuj się .

P.S. Dziejus Ty też zbierasz pył?? bo tak Animator napisał

m-r-u No i jak tam sprawa z kalendarzami wygląda??


A właśnie jeszcze jedno

MAMA szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Ja proponuję naleweczkę "Mamuni", czyli: miód, sok z cytryny i... spiryt. Mnie pomaga - proporcje i sposób przyrządzenia moge przesłać jak moja mama wróci do domu

[BIG]

Jak zakonczyła się sprawa z kalendarzem???

MAMA-duzo zdrowka,,/syrop lub grzaniec-pomaga/

[_MAMA_]

haha spoko - duza dawka polopiryny + rutinoscorbin i takietam bezalkoholowe, na razie postawiły mnie na nogi tuz obok okien, które musiałam umyć
pita dawaj ten przepis na noc sobie zrobię bo teraz jeszcze pare kursów mnie czeka m.in. na poczte to lepiej na trzeźwo bo przesyłek nie dostana allegrowicze :/
i dzieci z przedszkola mogłabym odebrać nie te co trzeba

Jak kalendarze ? Sama nic nie wiem :/

dobrze pamiętam o.Żelazko ś.p. i czasami modlę sie do niego w jakiejś trudnej misyjnej sprawie

[jaroszania]

Anastazja wszystko doszlo. dopiero dzisiaj znalazlam awizo, ze niby nie bylo mnie 3.13 a skrzynke sprawdzam codziennie wiec po prostu za pierwszym razem listonosz nie zostawil. piekne sa

[Anastazja#]

Hej Kochani i jak tam- kto się chce zabrać do Chrzowa? Rozmawiałam z Animatorem i pojedzie z Zabrza on albo ja Zabieramy tez BIG. Ktoś jeszcze chętny? Dziewczyny z Bytomia odezwijcie się
Przepraszam, że tak mało sie udzielam, ale totalnie ostatnio brak mi czasu. Doba chyba powinna mieć 72 godziny

[Anastazja#]

Napisane przez jaroszania

Anastazja wszystko doszlo. dopiero dzisiaj znalazlam awizo, ze niby nie bylo mnie 3.13 a skrzynke sprawdzam codziennie wiec po prostu za pierwszym razem listonosz nie zostawil. piekne sa

3.13 to Cię na pewno nie było Kochana, bo jeszcze nie słyszałam, żeby po grudniu był jakiś miesiąc Ale cieszę się że Ci się podobają (maskotki- o ile dobrze pamietam?)

[Anastazja#]

ANIAMTOR- please wyślij mi na PW swój nr telefonu komórkowego, bo do mnie dzwoni masa ludzi i teraz nie wiem, który to był Twój
O rety czy u Was też juz jest noc za oknem- trochę to dołujące. Ja chcę słoneczko i żeby było ciepło!!!

[pita777]

MAMA a oto i naleweczka "Mamuni"

150ml soku z cytryny (ok. cztery cytryny), do tego dodać - cały czas mieszając 150ml miodu płynnego, następnie dodać 30ml czystego spirytusu - cały czas mieszając, żeby sie nie owarzyło. Przelać do buteleczki po soku (np. kubuś). Pić 3 razy dziennie po łyżce stołowej.

Ja piję po dwie łyżeczki tak dla lepszego efektu
I jeszcze dodam - bo ja już wprawiony jestem - że im dłużej stoi tym lepszy efekt daje - i w sensie zdrowotnym i nie tylko

Można tez do tego dodać zmiażdżone dwa - trzy duże ząbki czosnku - ja nie polecam bo nie czuć wspaniałego smaku spiryyy... yyy miodu i cytryny chciałem napisać

P.S: jak kto chce może sie pobawić w zmienianie proporcji, np: 150 ml spirytu a reszta po 30ml ale to dla obłożnie chorych

Pozdrawiam. Mam nadziej, że to Cię postawi na nogi. Mnie pomaga. Szczególnie dobre na gardło

[mukashana]

witajcie


dostałam dzis taki list :

POMÓŻ DZIECIOM W ZAMBII...
Wystarczy tak niewiele, by dać im tak wiele!


Czy wiedzą Państwo, że Zambia to ponad 11-milionowy kraj w Afryce
południowej, 2,5 razy większy od Polski, gdzie 65% ludności żyje za mniej
niż 1 dolara dziennie? Długość życia w tym kraju wynosi 33 lata, co jest
najniższym wskaźnikiem na świecie!

Największym problemem Zambii jest obecnie epidemia AIDS/HIV, wskutek czego
tysiące dzieci zostają sierotami. Jedyną szansą na poprawę ich sytuacji
życiowej jest edukacja, choć dla małych Zambijczyków szkoła jest często
nieosiągalnym marzeniem.

W 1996 r. siostry salezjanki rozpoczęły pracę wychowawczą w miejscowości
Mansa, na północy Zambii, gdzie odnotowuje się największy wskaźnik
zachorowalności na AIDS w całym regionie. Zaczynały pod drzewami, potem w
starym garażu. Obecnie prowadzą szkołę podstawową, gimnazjum i szkołę
zawodową dla 350 uczniów, głównie sierot.

W lutym 2007 r., na usilną prośbę miejscowych kobiet i władz oświatowych,
siostry założyły przedszkole. Wynajęte pomieszczenia to czasowe rozwiązanie.
Konieczne jest wybudowanie parterowego przedszkola, jego wyposażenie oraz
fundusz na dożywianie i zaspokojenie podstawowych potrzeb maluchów, w tym
większości sierot, które po raz pierwszy w życiu otrzymały jakąś szansę.
Drodzy Państwo! Aby kontynuować dzieło w Mansie potrzebujemy Waszej pomocy.
Ofiarujcie tyle, ile możecie. Nawet Twój mały grosz może pomóc!


WYSTARCZY MNIEJ NIŻ MYŚLISZ!

Wystarczy 1 zł, aby dziecko w Zambii mogło zjeść śniadanie.

Wystarczy 20 zł, aby otrzymało tornister ze szkolną wyprawką.

Wystarczy 100 zł, aby opłacić mu pomoc medyczną i lekarstwa.

Wystarczy 400 zł, aby pokryć koszt nauki dziecka na okres jednego roku.



Dzieci w Mansie potrzebują Twojej pomocy!

Dziękujemy za wsparcie modlitewne i finansowe.

Prosimy nie zostawiajcie ich samych!



Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony
<http://www.adopcja2.salezjanie.pl/06/zambia.html> o projekcie pomocy dla
dzieci z Mansy w Zambii,

jak również zachęcamy do obejrzenia sympatycznego, krótkiego
<http://www.adopcja2.salezjanie.pl/vr...ki_z_mansy.wmv> filmiku (5
min.) o przedszkolakach z Mansy, które czekają na naszą pomoc.



zobaczcie koniecznie filmik. aż żem się popłakała z tęsknoty

[_MAMA_]

Chyba ze mna coraz gorzej , dopiero po 3 razie czytania zobaczyłam że to nie Mpanshya a Mansa a juz się zdiwiłam
dzisiaj neta mam takiego że filmiku nie dam rady zobaczyć

[Animator]

Napisane przez pita777

P.S. Dziejus Ty też zbierasz pył?? bo tak Animator napisał

P777 odpowiem za Dziejusa. Jak się pracuje w dużym zapyleniu tak jak w hucie lub kopalni to chcąc nie chcąc zbiera się pył do płuc.
Mama wracaj do zdrowia a jak Ci go brakuje tak jak mojej żonce to Ona wtedy zapędza mnie do mycia okien czy innych prac, które niekoniecznie są przyjemne.
Bytomianki odezwać się, będę przejeżdżać przez Bytom to ta jedna jeszcze się zmieści.
Dobranoc jutro mam gościnne występy w podstawówce.

Mukashana To oczym piszesz to jest rzeczywistość krajów pokolonialnych, gdzie młode państwa nie potrafią zaradzić wszystkim potrzebom i wtedy misjonarze zwracają się do serc wierzących by podzielić się z tymi, którzy są w potrzebie. My próbujemy temu zaradzić w Mpanshyi. Można i tam w Mansie. To wszystko zależy od możliwości i serc wielu ludzi. Będąc w Polsce naszym zadaniem jest mówic o tym w swoim środowisku i zachęcac do tej pomocy tak jak robisz to Ty i wielu z nas.

[jaroszania]

mukashana sliczny filmik. to 'dziekujemy' i 'kochamy Was' .. ach))

[Dla ciebie J.]

Animator niestety nie z Łodzi,ale moze juz niedługo
Mukashana filmik śliczny,dzieciaki cudowne i ten Reksio,aż miło popatrzeć,dzięki

[_MAMA_]

Tego nie wstawiałam chyba :

Szczesc Boze!wrocilam z Lusaki.Oddalam dzisiaj 5 kopii projektu zwiazanego z
budowa Arki-ten lekarz z Unucefu bedzie je rozsylal. Mr.Moyo byl w Mulambie,spotkal sie ze wszystkimi zaadoptowanymi i ich
opiekunami,wyjasnil na czym nasza pomoc bedzie polegala zeby ludzie nie oczekiwali
ze teraz zakupimy im np.nawozy sztuczne.Dobrze sie stalo ze przy okazji wyszly moje
dwie pomylki.W miejsce imienia dziecka wpisalam imie babci-pamietam ze jedna grupke
z Mulamby obslugiwalam sama no i stad nie do konca ich zrozumialam.
Pani Agnieszko jesli zglaszaja sie jakies osoby niech cierpliwie poczekaja do
stycznia-wtedy ich poinformujemy co dalej.To tyle na dzisiaj.Pozdrawiam i
Dobranoc!
s.Jozefa
to było z 11 grudnia, przepraszam że zapomniałam, to przez te przedświąteczno - chorobowe zamieszani ...

wystawiłam ponownie pajacyka - to najpiękniejszy wyrób Tereski, zdjęcie moze tego nie oddaje ...
jak toś jeszcze nie ma prezentu

[gosiakk7]

Filmik cudny!!! się popłakałam

a tak przy okazji mam pytanie - od dłuższego czasu próbuję namierzyć taką muzykę, jaka jest w tym filmie - ten typ...ma ktoś jakieś namiary???

[Naku Rhandza]

Hej

Ale wzruszający ten filmik z dzieciakami A to 'dzięujemy , kochamy Was ' to już w ogóle łezka w oku mi się zakręciła

Gosiakk , ja mam troszkę afrykańśkiej muzyki, nie iem czy akurat dokłądnie takiej jak jest na filmiku , ale afrykańska jest na pewno Jak coś to mog epodesłac kilka nazw/tytułów itp.

Pozdrawaim i życzę miłego dnia.

[gosiakk7]

O rany Naku, byłoby super!!! Będę wdzięczna!!!!!