|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ze wsi
Wiadomości: 1 464
|
![]() Zaskórniki...na rękach?!
Dziewczyny, wiem że to trochę dziwne,ale mam zaskróniki na przedramieniach ! sama się sobie dziwię,ale gdy widzę taki czarny punkcik i cisnę to wychodzi takie samo jak zaskórnik na twarzy
![]() ![]()
__________________
,,Legenda o smoku głosi,żeby nie zaspokajać głodu byle baranem."-Marek Kondrat |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Zaskórniki...na rękach?!
A może to rogowacenie mieszkowe, a nie zaskórniki?? Mozesz wstawić fotę?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ze wsi
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: Zaskórniki...na rękach?!
hm nie mam zbyt dobrego aparatu by dobrze było widać owe kropy
![]() ![]()
__________________
,,Legenda o smoku głosi,żeby nie zaspokajać głodu byle baranem."-Marek Kondrat |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 444
|
Dot.: Zaskórniki...na rękach?!
Hmm ja mam takie jakby "zaskórniki" gdy mam sucha skórę na nogach i mniej na rękach. Gdy nawilżam skórę balsamami to znikają. Stosuję Garnier do skóry bardzo suchej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Zaskórniki...na rękach?!
a mi sie wydaje ze to zapalenie mieszkow
podobno pomagaja na to regularne peelingi i nawilzanie
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zaskórniki...na rękach?!
kurcze...też mam coś takiego na przedramionach:| robię raz w tygodniu peeling kawowy,to za mało....?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 22
|
Dot.: Zaskórniki...na rękach?!
Ja mam coś takiego i to się nazywa rogowacenie mieszków włosowych.
U mnie jest to dziedziczne. Byłam u dermatologa i powiedział ze zapobiec temu się nie da jedynie można zmniejszyć ilość ale nie na trwałe. To po prostu musi przejść z wiekiem. Wiem że jest to dość krepujące, bynajmniej dla mnie, ale trzeba się z tym pogodzić. pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:58.