Od cyca do cyca, od kupy do kupy, nareszcie są z nami nasze maluchy! Mamy luty 2016:)

[marciar7]

Napisane przez kaaasi

Zazdroszczę patologicznych koleżanek serio...my ciągle sami spacerujemy..niby próbowałam na spacerze zagadać inne mamy ale.... jakieś mało kontaktowe w grupie fajniej wiadomo mam nadzieje ze jak w lipcu urodzi się synek znajomym to może coś uda się zorganizować bo póki co ta dziewczyna w ciąży i wiadomo jak jest i ciężko juz i humory ma więc odpuścił am namawia nie na spacer
Zapas picia musi być nie znasz dnia ani godziny kiedy trzeba będzie wznieść toast

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Paula ja Ciebie chętnie przygarne

Ja moge czasem sie spotkac z kolezabka ze studiów ale wiadomo inne tematy nas obchodza :-D a tak to sama chodzę a i tak na krotko bo zoska załącza alarm

[Aninis]

Napisane przez kaaasi

Uważaj na siebie oby szybko przeszło








bywam często w zoo i na plantach musimy się umówić





Będzie miał szkole życia albo przetrwania wiadomo mama to mama ale tata niech też coś pomoże

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Zonameza to u Ciebie juz pieluchy r 4 chyba ? bo wczoraj w Biedronce patrzyłam od ilu 4 są
My na dniach w trójki przechodzimy juz dwójki z 10 sztuk zostało są na styk

A ile mój zięciunio waży już ☺
Lilka waży równe 6 kg.... mam jeszcze 1.5 kartonu dady 2 i kolejne 2 kartony 3... i tak myślę sobie, że czegoś na pewno nie zdążę zużyć.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

W ogole mama dZwoniła taka stesknionaza Zoska i zawiedziona ze moze za 2 tyg dopiero przyjedziemy na dluzej bonteraz tylko na weekend. Tez bym wolala tam byc bo jednak dom podworko ale za tobez tz :-\ i tak miedzy mlotem a kowadlem.. A mama bardzo sie zzyla z Zosia i tez mi jej szkoda trochę.chodzi po sklepach i kupuje jej jakieś rzeczy az sie boje co zastane jak tam pojade :-D

[Aninis]

Napisane przez kaaasi

U nas nigdy zielonej nie widziałam zawsze musxtardowa

Dziewczyny zaraz moja bratanica będzie miała tydzień a nadal nie wiadomo jak się nazywać będzie czy tylko dla mnie jest to dziwne ?

Dla mnie to mega dziwne 😆

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez figa84

nadrabiam dopiero i zarzucam kotem z neta
https://45.media.tumblr.com/48e5973e...lzllo1_400.gif

To lubię w kotach 😃

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Nam 2 pampki juz troche z tylka spadaja czasem. Ale chce zuzyc po prosty czesciej zmieniam..

[NanaR]

My 3 mamy w sam raz a waży ponad 6kg ile dokładnie dowiem się w piątek na szczepieniu.

[Aninis]

Napisane przez Paumyd

Paula nie tylko Twoja taka oporna, moj "spi" od 12, ale tylko z cycem w buzi. Jak cyc ucieka to awantura. On wogole ma zawsze problem z obudzeniem, rzadko kiedy budzi sie poprostu otwierając oczy, zazwyczaj jest to poprzedzone jękami i czasem płaczem.



A czy Wasze maluchy tez maja napady takiego dzikiego płaczu ? Moj czasem leży , bawi sie, śmieje i nagle tak strasznie zaczyna płakać ze nie da sie go uspokoić

Moja czasem nie może się zdecydować, czy płakać, czy się śmiać... i jej śmiech przechodzi w plac, po chwili w śmiech i znowu w płacz... dom wariatów. 😉

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[NanaR]

Napisane przez Aninis

Moja czasem nie może się zdecydować, czy płakać, czy się śmiać... i jej śmiech przechodzi w plac, po chwili w śmiech i znowu w płacz... dom wariatów. 😉

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

U mnie to samo śmieje się za chwilę lekko placze znów się uśmiecha itp itd

[Lucy31]

Tak dziewczyny, Kaasi ma rację. Patologiczne koleżanki to jedyny plus mojego parotygodniowego koczowania w szpitalu Leząc tam cały styczeń i wcześniej w listopadzie poznałam chyba wszystkie laski z terminem na styczeń i luty w mieście haha A mamy tylko dwa szpitale, małe miasteczko. Ciągle się z którąś spotykam Dziś np spotkałam dziewczynę co leżała ze mną w listopadzie. Urodziła w ostatnim tygodniu lutego córę 4700 Oczywiście cesarka. No i dzis ma już 7 kg. Bartus przy niej to jak pchełka wyglądał
Patologiczny spacer dziś spoko, we 3 byłyśmy. Jutro idę ze starą kumpelą z podstawówki. Ona ma 5 miesięcy chłopca

Napisane przez Paumyd

Wasi tż przynajmniej zostają Wam z dziećmi i jako tako sie nimi zajmują. Moj wraca z pracy koło 19 i jest tak strasznie zmęczony ( nie pracuje fizycznie) ze nie daje rady sie nim zajac, miedzy 18 a 20 Igor jest marudny bo niby chce juz spac ale spac nie bedzie wiec trzeba go nosić i zabawiać. Skoro jęczy to oczywiście napewno jest głodny albo chce do mamy, w nocy wstaje tylko ja i wiecie ze jeszcze ani razu go nie przewinął ?! �� Jak chce gdzieś wyjsć to wiozę małego do mojej mamy :/

yyyyy ale jak to? To za łeb go!

Napisane przez ja :)

Jak ja bylam z Lilka w szpitalu a TZ siedzial z Polą (rowniez chora) to po jednej dobie przyszedl do mnie i mowi zrozpaczony "Nie dam rady.. to mnie przerasta". A moja starsza jest juz mocno ogarnieta i duzo umie sama zrobic i sie soba zajac Ale po kilku dniach przywykl i dal rade A dodam jeszcze ze nie musial robic nic procz zajmowania sie dzieckiem - dom byl w takim bajzlu ze szok, a gotowala na codzien im obiady moja mama
Jutro TZ zostaje z młodszą na 3h bo musze jechac sama ze sobą na rehabilitacje bo mi kregoslup wysiadl wiec zobaczymy jak przetrwa chociaz ma farta bo jest szansa ze caly ten czas Lilka przzespi bo to akurat w porze jej dlugiej drzemki

Przerasta go heheh dobre Ale jak leżałam w listopadzie to do szpitala tez przychodizł tkai maz jednej, oni mieli już trójke w domu. To blady, oczy podkrążone, włosy nieuczesane, nieogolony i mówił: Mam dość!

Napisane przez kaaasi

U nas nigdy zielonej nie widziałam zawsze musxtardowa

Dziewczyny zaraz moja bratanica będzie miała tydzień a nadal nie wiadomo jak się nazywać będzie czy tylko dla mnie jest to dziwne ?

nie tylko. to jest dziwne

[Paumyd]

Ja tez spaceruje tylko sama, nie mam koleżanek z dziećmi a te bezdzietne zanim po pracy dojada do nas to juz za późno na spacery

Marta, moze kiedyś sie złapiemy na wspólny spacer z naszymi krzykaczami ?

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

Tak dziewczyny, Kaasi ma rację. Patologiczne koleżanki to jedyny plus mojego parotygodniowego koczowania w szpitalu Leząc tam cały styczeń i wcześniej w listopadzie poznałam chyba wszystkie laski z terminem na styczeń i luty w mieście haha A mamy tylko dwa szpitale, małe miasteczko. Ciągle się z którąś spotykam Dziś np spotkałam dziewczynę co leżała ze mną w listopadzie. Urodziła w ostatnim tygodniu lutego córę 4700 Oczywiście cesarka. No i dzis ma już 7 kg. Bartus przy niej to jak pchełka wyglądał
Patologiczny spacer dziś spoko, we 3 byłyśmy. Jutro idę ze starą kumpelą z podstawówki. Ona ma 5 miesięcy chłopca


yyyyy ale jak to? To za łeb go!


Przerasta go heheh dobre Ale jak leżałam w listopadzie to do szpitala tez przychodizł tkai maz jednej, oni mieli już trójke w domu. To blady, oczy podkrążone, włosy nieuczesane, nieogolony i mówił: Mam dość!


nie tylko. to jest dziwne

Chcialam to samo napisac ze jedyny plus. Ale pomyślałam ze nie jedyny bo jesCze dzieki temu Bartuś w terminie urodzony

Napisane przez Paumyd

Ja tez spaceruje tylko sama, nie mam koleżanek z dziećmi a te bezdzietne zanim po pracy dojada do nas to juz za późno na spacery

Marta, moze kiedyś sie złapiemy na wspólny spacer z naszymi krzykaczami ?

Mozemy ja proponuje saski park

[badzia987]

Siemka

My po 3h spacerze . Ale żeby nie było tak dobrze to ja się tyle nadrepczę- kursuję na placu zabaw: piaskownica-wózek, zjeżdżalnia-wózek, huśtawka-wózek i zmiana placu zabaw po czym znów to samo. Jestem sponiewierana i nawet obiadu nie chce mi się robić.

Mała śpi, Najmniejszy zaciesza do karuzeli.
U nas nie ma napadów płaczu.

Jeśli chodzi o mnie i TŻ-ta. Wychodzi o 6.30 rano. Przychodzi o 17.30. Potem jemy obiad i on do wieczora zajmuje się Małgosią. Teraz nawet ją usypia i w nocy to ona do niego idzie spać. Z dwójką został 2 czy 3 razy na godzinę bezproblemowo.
Dla mnie wystarczy jak ją przejmie i już jestem szczęśliwa. Wiadomo, że bym chciała, żeby jeszcze pozmywał czasem, podniósł z podłogi różne rzeczy ale cały czas go wychowuję...

Któraś pytała o zielone kupy- albo jest "stara" i utleniona w pampku, albo coś zjadłaś albo przez mleko i jego przetwory.

marcia- ja na razie ze spacerami odpadam. Wczoraj pierwszy raz jechałam komunikacją z dwójką i na razie wystarczy...

[marciar7]

Badzia ja komunikacja chuba sie nie odwaze sama dlugi czas..

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Aninis

A ile mój zięciunio waży już ☺
Lilka waży równe 6 kg.... mam jeszcze 1.5 kartonu dady 2 i kolejne 2 kartony 3... i tak myślę sobie, że czegoś na pewno nie zdążę zużyć.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja myślę że jeszcze 2 tyg max 3 i na 4 przejdziemy
Trójki są jux obcisłe na moja samarke.

Dziewczyny to jest hiper nie męczące się dziecko . Wstała po 10 i od tamtej pory spala 30 min tylko... matko ileż to można nosić bawić się ćwiczyć śpiewać i lulac a ta nic. Zaciesz albo płacz na zmianę.

[marciar7]

Paula oby za pare miesiecy jak bedzie chodzic byka gcrzeczna:-D

[joann_]

My tez spacerujemy sami. Czasem zgarniemy moja ciocie po drodze, ale ona po 70tce kobita wiec wiecie, dozuje sobie te wspólne spacerki

[NanaR]

My zależy często sami czasem trafimy na kumpela z dwójka rocznych bliźniaczek albo koleżankę z 1.5mies starszym od Dominika synkiem np dziś szedł z nim jej mąż to kawałek nam towarzyszył. Idziemy coś koło 10 i do 12 spaceruje potem w cieniu jeszcze mały śpi na podwórku albo i nie to do domku potem o 15 idziemy dziś nie byliśmy bo zaraz będziemy jechać do endokrynolog i mały edzie z nami zostanie z tż w aucie dobrze ze tam na godziny jest.

[zolii]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ja myślę że jeszcze 2 tyg max 3 i na 4 przejdziemy
Trójki są jux obcisłe na moja samarke.

Ale wasze dzieciaczki juz duze. My dopiero z 3 pampersami zaczynamy kariere. Zreszta wazymy dopiero 5,5 a to pol kilo to nam na kroplowce sie zrobilo. Ale moze jutro juz do domku pojdziemy. Wlasciwie to do domku dziadkow ale to juz cos



Wysłane z mojego GT-I9195I przy użyciu Tapatalka

[Lucy31]

Spoko, nie wszystkie takie duże. U nas pieluchy 3 tez w pełni sezonu Tydzień temu ważyliśmy 5720. A ile ważymy teraz to się dowiem jutro, bo rano mamy neonatologa.

[badzia987]

Ja Wam powiem, ze z Małgosią miałam koleżankę "od wózka" i codziennie przez rok się spotykałyśmy i było super. Fajnie było wyjść, otworzyć do kogoś "gębę" i porozmawiać. Ma dzieciaczka 3 miesiące młodszego. Czas szybciej leciał i przynajmniej można było się tak od serca wyżalić. Z resztą też miała absorbujące dziecko i rozumiałyśmy się czasem bez słów. Ale wyjścia się skończyły jak maluchy zaczęły chodzić bo zamiast plotkować trzeba było chodzić za nimi i pory drzemek się rozregulowały.
Także polecam "przygruchać" sobie jakieś koleżanki

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez zolii

Ale wasze dzieciaczki juz duze. My dopiero z 3 pampersami zaczynamy kariere. Zreszta wazymy dopiero 5,5 a to pol kilo to nam na kroplowce sie zrobilo. Ale moze jutro juz do domku pojdziemy. Wlasciwie to do domku dziadkow ale to juz cos



Wysłane z mojego GT-I9195I przy użyciu Tapatalka

U nas też 3. My się głównie na promocjach w biedrze zaopatrujemy i mamy aktualnie 6 opakowań...Może nie urośnie za szybko

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez marciar7

Badzia ja komunikacja chuba sie nie odwaze sama dlugi czas..

W lato to akurat jest mało osób i jest ok ale klimatyzacja bywa zdradliwa.
Nie dziwię się Tobie. Ja pierwszy raz jechałam na nasz zlot w okolice centrum jak Mała miała 9 miesięcy i też miała stresa.

[Aninis]

Napisane przez badzia987

Ja Wam powiem, ze z Małgosią miałam koleżankę "od wózka" i codziennie przez rok się spotykałyśmy i było super. Fajnie było wyjść, otworzyć do kogoś "gębę" i porozmawiać. Ma dzieciaczka 3 miesiące młodszego. Czas szybciej leciał i przynajmniej można było się tak od serca wyżalić. Z resztą też miała absorbujące dziecko i rozumiałyśmy się czasem bez słów. Ale wyjścia się skończyły jak maluchy zaczęły chodzić bo zamiast plotkować trzeba było chodzić za nimi i pory drzemek się rozregulowały.
Także polecam "przygruchać" sobie jakieś koleżanki

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------



U nas też 3. My się głównie na promocjach w biedrze zaopatrujemy i mamy aktualnie 6 opakowań...Może nie urośnie za szybko

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------



W lato to akurat jest mało osób i jest ok ale klimatyzacja bywa zdradliwa.
Nie dziwię się Tobie. Ja pierwszy raz jechałam na nasz zlot w okolice centrum jak Mała miała 9 miesięcy i też miała stresa.

A od ilu kg 3 zakładasz.
Lilka ma 6kg a te 2 z dady wcale nie są przymałe... ma jeszcze trochę luzu. Ona coś bardziej w długosć idzie, bo nóżki i dupinka takie chude.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Paumyd]

Moze byc i park saski, jakos w przyszłym tygodniu sie zgadamy

Moja siostrze właśnie zaczęły sie skurcze (jest 12dni po terminie) trzymajcie kciuki bo pierwszy poród miała dluuuugi

[Caramel 85]

U nas też 3 używam zamiennie pampersy i dady. Mała waży ok 5200, w 2 pewnie by się wcisnęła, ale 3 się już lepiej na niej układają.

Paumyd kciuki zaciśnięte

[joann_]

Paumyd, kciuki dla siostry

My nosimy 3 już od dawna i są ok. Myślę, że jeszcze je troche ponosimy, chociaż Przemo brzuszek ma okazały

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez zolii

Ale wasze dzieciaczki juz duze. My dopiero z 3 pampersami zaczynamy kariere. Zreszta wazymy dopiero 5,5 a to pol kilo to nam na kroplowce sie zrobilo. Ale moze jutro juz do domku pojdziemy. Wlasciwie to do domku dziadkow ale to juz cos



Wysłane z mojego GT-I9195I przy użyciu Tapatalka

Moja to big samara

Ma dupsko jak ta lala

Był kurier
Mam swoją oslonke na wozek od słońca
14628957117131507801959.jpg

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

A ile mój zięciunio waży już ☺
Lilka waży równe 6 kg.... mam jeszcze 1.5 kartonu dady 2 i kolejne 2 kartony 3... i tak myślę sobie, że czegoś na pewno nie zdążę zużyć.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

5.5 kg a Dady r.2 do 6 kg wiec skończę te kilka co mam i juz pójdziemy w r.3


dziecko do domu wrocilo i nadal bez imienia...i nie ma póki co żadnych opcji...

Napisane przez zolii

Ale wasze dzieciaczki juz duze. My dopiero z 3 pampersami zaczynamy kariere. Zreszta wazymy dopiero 5,5 a to pol kilo to nam na kroplowce sie zrobilo. Ale moze jutro juz do domku pojdziemy. Wlasciwie to do domku dziadkow ale to juz cos



Wysłane z mojego GT-I9195I przy użyciu Tapatalka

mój też z tych drobinek tutaj waży tyle samo co Twój i dopiero trójki zaczniemy może pojutrze

Napisane przez Paumyd

Moze byc i park saski, jakos w przyszłym tygodniu sie zgadamy

Moja siostrze właśnie zaczęły sie skurcze (jest 12dni po terminie) trzymajcie kciuki bo pierwszy poród miała dluuuugi

Mocne kciuki

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Badzia a są jakieś promocje dady w kartonach teraz ? mi najbardziej dada odpowiada czasem pampers zakładam ale te rzadko

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Paula elegancko

[Aninis]

Napisane przez Paumyd

Moze byc i park saski, jakos w przyszłym tygodniu sie zgadamy

Moja siostrze właśnie zaczęły sie skurcze (jest 12dni po terminie) trzymajcie kciuki bo pierwszy poród miała dluuuugi

Kciuki są 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Napisane przez Paumyd

Moze byc i park saski, jakos w przyszłym tygodniu sie zgadamy

Moja siostrze właśnie zaczęły sie skurcze (jest 12dni po terminie) trzymajcie kciuki bo pierwszy poród miała dluuuugi

Kciuki to w Nast tyg mozemy sie zgadac

Bylam na zakupach kupilam sobie krotkie spodebki i czarne dlugie i kilka zwyklych basicow. Zosi krotie spodenko na 68 taaakie slodkie
Alw jeszcze za duze ale w lipcu powibny1byc ok

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Kciuki to w Nast tyg mozemy sie zgadac

Bylam na zakupach kupilam sobie krotkie spodebki i czarne dlugie i kilka zwyklych basicow. Zosi krotie spodenko na 68 taaakie slodkie
Alw jeszcze za duze ale w lipcu powibny1byc ok

A ja dzisiaj pierwszy raz z Lilka w CH za butami i nic nie kupiłam, bo nic mi się nie podobało.

O której moczysz nogi Zośce 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

A jej kupiłam książeczkę z kontrastami i kostkę z sensorkami 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

I w ogóle... matka się stara i przekłada do gondoli, żeby dziecku lampy w oczy nie świeciły a ta gwiazda nerw, bo ona chce podziwiać świat 😈

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez kaaasi

5.5 kg a Dady r.2 do 6 kg wiec skończę te kilka co mam i juz pójdziemy w r.3


dziecko do domu wrocilo i nadal bez imienia...i nie ma póki co żadnych opcji...





mój też z tych drobinek tutaj waży tyle samo co Twój i dopiero trójki zaczniemy może pojutrze






Mocne kciuki

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Badzia a są jakieś promocje dady w kartonach teraz ? mi najbardziej dada odpowiada czasem pampers zakładam ale te rzadko

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Paula elegancko

Moja ma 6 kg i albo ma chudą dupinkę, ale ja jestem jakaś przygłupia, bo wydaje mi się, że rozm.2 jest dobry. 😞
Po czym widać, że pampek za mały jest?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[zolii]

Napisane przez Aninis

Moja ma 6 kg i albo ma chudą dupinkę, ale ja jestem jakaś przygłupia, bo wydaje mi się, że rozm.2 jest dobry. 😞
Po czym widać, że pampek za mały jest?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

U nas 2 tez jeszcze sa ok, tylko duze kupy wyplywaja i to byla motywacja do zmiany.



Ktoras z Was leciala z dzieckiem samolotem niedawno? Bo musimy jakos z mala wrocic do domku a podroz samochodem wydaje mi sie zbyt meczaca.