ozdoby z makaronu

[martusienka15]

A ja spróbuje dzisiaj zrobić główki a niołków z żołędzi. Powiem wam jak wyjdzie

[GLINKA121]

Dziewczyny zafascynowały mnie wasze aniołki i postanowiłam sama spróbować zrobić - muszę powiedzieć że jestem z nich zadowolona /chwalę się hi hi hi/ a Wy co o nich myślicie

[bewix]

sliczne, Glinko sliczne

[Patka12121212]

śliczne te aniolki moja ciocia je w tamtym roku robiła ale dla mnie to w dalszym ciągu czarna magia...

[sagap]

Piekne Alinko

[GLINKA121]

Napisane przez bewix

sliczne, Glinko sliczne

Napisane przez Patka12121212

śliczne te aniolki moja ciocia je w tamtym roku robiła ale dla mnie to w dalszym ciągu czarna magia...

Napisane przez sagap

Piekne Alinko

Dziewczyny
Bewix Patka Sagap

[Markaa]

A czy główkę naszego aniołka można zrobić z piłeczki do ping-ponga lub plasteliny? A jeśli nie to jak zrobić masę na główkę?

[GLINKA121]

Napisane przez Markaa

A czy główkę naszego aniołka można zrobić z piłeczki do ping-ponga lub plasteliny? A jeśli nie to jak zrobić masę na główkę?

Witaj
Piłeczka może być za duża - plastelina przypuszczam za ciężka /nie próbowałam/ - ja użyłam najzwyklejszej gum do żucia można kupić w kulkach na pasku 10 szt. kosztuje u nas złotówkę
- polecam warto obejrzeć:

http://malina-g.fotosik.pl/zdjecia/2.html

[iwa77]

Wczoraj także kleiłam aniołki, jednak nie byłam z nich zadowolona Większość mi się rozpadła, chociaż kleiłam na klej z pistoletu. Może użyłam złego kleju ??? Poradźcie mi proszę, czym je kleić ? Czy wam też się rozpadają ?

[agusa23]

No nie!!! Dziewczyny wasza pomysłowość nie zna granic!
Jestem pod ogromnym wrażeniem, waszych makaronków, tym bardziej że chyba w życiu by mi do głowy nie przyszło, że można coś takiego ukleić z makaronu!!!

[rakraka]

to ja jutro pędzę do sklepu,mimo że niedziela...zakupię makaron i mam nadzieję,że dostanę także pistolet gdzieś...po południu popróbuję a jak wyjdzie cokolwiek "anielskiego" to w poniedziałek z dzieciakami na świetliczce będę kleiła
dzięki za inspirację

[Cath_]

Dziewczyny... zgłupiałam... Dotychczas do klejenia swoich aniołków używałam kleju Wikol. Potrenowałam przy nim cierpliwość, bo póki dobrze nie chwycił każde drobne dotknięcie kończyło się odpadnięciem elementów. Ale jak już złapał to na dobre i nawet upadek takowego aniołka nie spowodował jego rozkładu na części pierwsze.
Zazdrościłam wam pistoletów, dzięki którym można ogromnie przyspieszyć pracę. W końcu dostałam pistolet i klej, od razu wypróbowałam. Łapało faktycznie momentalnie, ale... po chwili gdy mocniej nacisnęłam, elementy od siebie odchodziły... Czy wam się też to zdarza?

[_MAMA_]

hmmm
no raczej nie
ale wiesz co jak klej był za gęsty - zimny to faktycznie, musisz mocno nagrzać ten pistolet, az klej jest rzadki wtedy fajnie trzyma ale gorzej troszke robić, a moze masz za słaby pistolet, tzn. mało Wat ?

[asiulkaa]

Faktycznie spojenie klejem z pistoletu nie jest tak super mocne i pewnie faktycznie słabsze niż przy wikolu, ale nie jest aż tak słabe żeby przy mocniejszym nacisku odpadało. Aniołki trzymam w pudełku w tórym latają i odpadła mi jedna ręka.
Może zbyt późno dokładasz do siebie elementy i dlatego nie trzyma. Bo te makarony należy natychmiast ze sobą składać, bo jak klej obniża temperaturę to od razu słabiej trzyma.

[Cath_]

Macie rację - przypuszczam, że może zbyt słabo rozgrzałam pistolet na początku (nastychmisat chciałam sprawdzić działanie ;-) ) o czym świadczyć może jego gęstość. Później wykonane aniołki trzymają się lepiej. Przy kolejnym podejściu zatem poczekam na rozgrzanie nieco dłużej.
A i pistolet na pewno słabszy...
Wykorzystam jeszcze wasza dobroć i zapytam:
-Czy aniołki wytrzymują roczne przechowywanie na strychu itp?
-Ile Wat mają wasze pistolety?

[Icha27]

Dla mnie rewelacją był pomysł z gumą na główki - wielkie dzięki!!! Wreszczie moje aniołki nie przypominaja jajogłowców

[asiulkaa]

Napisane przez Cath_

Macie rację - przypuszczam, że może zbyt słabo rozgrzałam pistolet na początku (nastychmisat chciałam sprawdzić działanie ;-) ) o czym świadczyć może jego gęstość. Później wykonane aniołki trzymają się lepiej. Przy kolejnym podejściu zatem poczekam na rozgrzanie nieco dłużej.
A i pistolet na pewno słabszy...
Wykorzystam jeszcze wasza dobroć i zapytam:
-Czy aniołki wytrzymują roczne przechowywanie na strychu itp?
-Ile Wat mają wasze pistolety?

Moje aniołki przeżyły poprzedni rok, a teraz sie okaże czy kolejny też. Włożyłam je do pudełka i tylko jednemu ręka odpadła.

Nie wiem ile wat ma mój pistolet ale raczej mało, bo to rozmiarem do dużych nie należy i jest na takie cienkie sztyfty.

[Cath_]

Napisane przez asiulkaa

Moje aniołki przeżyły poprzedni rok, a teraz sie okaże czy kolejny też. Włożyłam je do pudełka i tylko jednemu ręka odpadła.

Nie wiem ile wat ma mój pistolet ale raczej mało, bo to rozmiarem do dużych nie należy i jest na takie cienkie sztyfty.

Bardzo możliwe zatem, że mamy taki sam pistolet ;-) Mój też jest malutki i wchodzi do niego klej ósemka.

Wydawało mi się, że z kolejnymi aniołkami już jest lepiej (że lepiej trzymają), ale dziś dla próby chciałam trochę odgiąć skrzydełka od tułowia i przy odrobinie nacisku - odeszły. A klej spokojnie sobie zdjęłam :| Rozwaliłam tak dwa aniołki... I już sama nie wiem co robić...
Gdybym miała pewność, że nic im się nie stanie... W końcu nikt za skrzydełka nie powinien ich ciągnąć.... Zgłupieję...
Na wikolu trzymają dużo mocniej, ale tu z kolei długi czas schnięcia...

Może jest jakiś "pośredni" klej?

I jeszcze jedno ważne pytanie - dziewczyny, na ile wyceniacie (bądź wyceniłybyście) takiego makaronowego aniołka spryskanego spray'em?

[moni_ka.g]

Napisane przez Cath_

I jeszcze jedno ważne pytanie - dziewczyny, na ile wyceniacie (bądź wyceniłybyście) takiego makaronowego aniołka spryskanego spray'em?

Też się właśnie nad tym zastanawiałam i ciekawa jestem odpowiedzi. Na kiermaszach organizowanych przez jakieś stowarzyszenia/ wolontariaty/ szkoły widywałam takie za 1zł/1,50zł, gdzieś chyba nawet po 2zł. Wiec ceny były różne. (No, ale tam liczy się też cel, na jaki zbierane są pieniądze). Co myślicie o takich cenach?

[Cath_]

Podobne ceny widziałam na allegro - ok. 2 zł. Szczerze to wydaje mi się to kolosalnie dużo, ale jeśli cel szczytny - to owszem.
Wiem, że liczy się też czas, cierpliwość, praca i fakt, że to rękodzieło... Ale czy 2 złote to nie przesada...?
Czekam na opinie...

[moni_ka.g]

Fakt, 2 zł to dużo, w końcu paczka taniego makaronu, z jakiego robi się aniołki nawet tyle nie kosztuje ;> Tzn. jeśli chodzi o sprzedawanie takich aniołków na kiermaszach, gdzie liczy się cel na który pozyskiwane są pieniądze to nie mam nic przeciwko takiej cenie. moje aniołki na kiermaszu bedą chyba po 1.50 zł (ale to się jeszcze okaże). Tyle że na takich kiermaszach nie bardzo patrzy się na wartość produktu, a na cel.
Gdybym miała takiego aniołka kupować tak dla siebie to nie dałabym za niego aż tyle. Pewnie wyceniłabym takiego aniołka na ok. 50gr, ale biorąc pod uwage, że wiem ile przy tym jest roboty i ile potrzeba cierpliwości i czasu na ich wykonanie to cena podskoczylaby szybko do 1zł.
Ciekawa jestem Waszych opinii na temat ceny aniołków.
Pozdrawiam

[Cath_]

Ja właśnie wyceniam je na ok. 50 groszy. Fakt, że ogrom pracy podnosiłby cenę aniołka, ale pracy nie da się przeliczyć na pieniądze.
Nigdy nie zastanawiałam się nad ceną, robiłam je dla siebie, ale pojawiają się zamówienia i... pasuje ustalić cenę. Chyba pozostane przy 50 gr. To takie znośne...

[asiulkaa]

Sprawdziłam moc pistoletu, ma napisane 10 (60)W. Nie wiem co to oznacza.
Jeżeli chodzi o robienie aniołków na sprzedaż, żeby sie dożywotnio trzymały, to faktycznie klej z pistoletu może być za słaby bo przy sporym nacisku elementy od siebie odpadają, ja sie tym nigdy nie przejmowałam bo robiłam aniołki tylko dla siebie, więc jakby co mogę zawsze skleić.
Co do wyceny, to trudno mi powiedzieć, materiały nie są drogie, ale czas jaki trzeba poświęcić na wykonanie jest duży, a zwłaszcza włosów które robiłam z makaronów gwiazdek- każdą gwiazdkę osobno dopasowywałam. Najlepiej jakbyś sprawdziła ile aniołków robisz w godzinę i podzieliła zarobek jaki powinnaś osiągnąć przez liczbę wykonanych aniołków. Wydaje mi się że cena 1,50 jest taką którą klienci będą gotowi zapłacić.

[Cath_]

Pistolet zatem mamy taki sam, mój ma identyczną moc. A więc to nie wina pistoletu. I faktycznie trochę na nie naciskałam i wtedy odchodziły. Tak też myślałam, że zrobię- aniołki dla siebie pistoletem, bo szybko, a dla ludzi na wikolu. Zle bym sie czula, gdyby sie cos rozpadlo :|


Ja rowniez wlosy robie z gwiazdek i troszke schodzi przy nakladaniu kazdej szuki osobno, zwlaszcza gdy ma sie jeszcze umocowac sznureczek.

"Zarobek jaki powinnas osiagnac"- nie wiem jaki to zarobek? ;-) Bo moze to i wyjscie w obliczaniu ceny...

[Noami]

dziewczyny robicie fantastyczne te aniolki
ja sie tez wlasnie za nie zabralam
uzywam kleju UHU nie wiem co to ale innego tu na razie nie znalazlam, gdybym byla w kraju to raz dwa bym kupila ten pistolet, bo tym ciagnacym sie klejem to siedze i dlugo musze czekac az wyschnie a najlepiej bym przytrzymywala go reka hmm roboty jest ale mysle ze warto

co do glowki uzylam korali ze starego naszyjnika, w kraju mozecie kupic tanio korale w sklepach z odzieza uzywana, przynajmniej ja takie tam widzialam

a czy ktos probowal super glue??

[moni_ka.g]

Napisane przez Noami

a czy ktos probowal super glue??

ja nie próbowałam tym klejem kleić aniołków. w sumie jest trwały, ale jak dla mnie niewygodny troche. klejąc wikolem moge sie po drodze i sama troche pokleić i zmyć klej z rąk np a super glue jak zaschnie to ze skórą odłazi. poza tym czasem musze przytrzymać sklejane elementy, czy coś poprawić po chwili co przy wikolu wydaje mi sie bardziej mozliwe i bezpieczne. poza tym jest jeszcze cena i wilkość tubki wikolu i super glue. jednym slowem wolę wikol. pozdrawiam.

[moni_ka.g]

[paulinka_misiaczek_16]

Witam wszystkie wizażanki

Już poraz kolejny zainspirowały mnie wasze pomysły Ja osobiście głowki aniołków wykonuję również z makaronu (muszelek), a później obtaczam je w makaronie gwiazdkach.Bardzo ładnie to wygląda. Do klejenia używam kleju magic

Pozdrawiam świątecznie

[Noami]

moni_ka.g - dzieki za odpowiedz
znalazlam juz ten klej z pistoletem i mam dwa nowe pomysly na glowki do aniolkow, a wiec znalazlam gumeczki do wlosow z kuleczkami sa one z plastiku z dziureczka wiec mozna od razu sznureczek przewlec i jest lekkie u mnie to kosztuje grosze wiec sie oplaca. Odkrylam tez takie kuleczki kolorowe z papieru do dekoracji tez z dziureczkami. Jeszcze ich nie przyklejalam ale mam nadzieje ze sie uda

[Malinka_5]

Napisane przez Cath_

dziewczyny, na ile wyceniacie (bądź wyceniłybyście) takiego makaronowego aniołka spryskanego spray'em?

widziałam aniołki po 3 zł w sklepie z upominkami, dawno.... (2 lata temu) miały tak wyszukane formy makaronu, że wtedy nie wiedziałam, że są z makaronu myślałam, że to metal dziwnie lekki

w sklepie ten makaron leży na innych półkach !!!

większe formy i wyższe ceny
Kokardki i rurki są dużo większe niż 'normalnie'

rowerek z makaronu ->
http://images.google.pl/imgres?imgur...icial%26sa%3DG
świecznik->
http://images.google.pl/imgres?imgur...%3Dpl%26sa%3DX