Sierpnióweczki 2016! Część IV.

[Talantea]

Napisane przez TinkerrBell

Zapytaj się o szkołę rodzenia

Nie wiem czy wiesz, ale też w UK jest coś takiego jak becikowe 500f na pierwsze dziecko. Poczytaj sobie o tym też

Nie kwalifikuje się na to becikowe.
TZ za duzo zarabia i nie pobieramy tez zadnych benefitów.

Jak to u ciebie wygląda? Kwalifikujesz się?

[TinkerrBell]

Napisane przez Talantea

Nie kwalifikuje się na to becikowe.
TZ za duzo zarabia i nie pobieramy tez zadnych benefitów.

Jak to u ciebie wygląda? Kwalifikujesz się?

Z tych samych powodów nie....plus jest już Oliwia.

[iweczka]

Napisane przez Origa

Ja już po pierwszych zajęciach nt. wyprawki. Super połozna (jak właśnie obczaiłam w internetach zajęła 3 miejsce w jakims ogólnopolskim konkursie na położną roku w 2015), fajna grupa (ok. 10 dziewczyn), zajęcia trwaly 2 godziny. Z ciekawszych rzeczy, o których mówiła:
- nie warto przesadzać z ilością kosmetyków pielęgnacyjnych, jesli mozliwe warto kupić z jednej serii maść/krem, płyn do kąpieli itp. Ona polecała akurat serię Alantan+(ale nie mają płynu do kąpieli) lub Linomag. Powiedziała, żeby nie kupować Sudokremu - ze względu na tlenek cynku nie powinno się go stosować szczególnie u dziewczynek, bo może nawet prowadzić do sklejania warg sromowych
- do pielęgnacji kikuta pępowinowego: zwykłe, szare, mydło (które ciężko dostać nawiasem mówiąc). Polecała je również do podmywania się w okresie połogu i do pielęgnacji rany po CC. Jesli zaś chodzi o octenisept to tylko, jesli dzieje się z kikutem coś złego choc powiedziała, że ona ma na wyposażeniu swojej torby i jak sie okaze niezbędny, to posmaruje, a my wtedy możemy dokupić. A jak juz koniecznie chcemy mieć coś w razie "w", to lepiej zakupić 100ml spirytusu, bo ma bardziej wszechstronne zastosowanie (np. do dezynfekcji nożyczek czy coś)
- jest przeciwniczką kapieli w szpitalu, o czym kiedyś Tija chyba tez pisała, że nie chce, żeby jej maluszka wykąpali. Zaleca, aby dziecko wykąpać nie wczesniej, niż w 5 dobie życia (oczywiście w sytuacji gdy wszystko jest ok itd.)
- polecała bardzo otulacze ze względu na odruch Moro i fakt, że właściwie otulone dziecko czuje się po prostu bezpieczniejsze
- polecała bardzo chustowanie od samego początku (przy czym dla sugerowała chusty elastyczne jako najłatwiejsze "w obsłudze" dla niedoświadczonych matek, nosidełka najwcześniej w 7 miesiącu
Pokazywała tez rózne rodzaje body, pajacyków, kaftaników, czapeczek itp. omawiając ich uzytkowanie pod względem praktycznym (rodzaje zapięć, szwów itd). Ogólnie jestem b. zadowolona, że się zapisałam. Do tego prowadzi zamkniętą grupę na Fb dla swoich kursantek, gdzie na bieżąco umieszcza materiały pomocnicze dot. tematyki zajęć (np. liste wyprawkową itd.), udziela rad, odpowiada na pytania itd. Chętnie wybiorę się na następne zajęcia za tydzień

Zaintrygowałaś mnie z tą kąpielą
Nie mogę skojarzyć, ale młodą chyba kąpali w szpitalu.

Tija, czemu nie chcesz żeby Ci malucha kąpali ??

[virginia]

Napisane przez wiewioreczka

Po mega długiej przerwie odzywam się wreszcie
w weekend majowy udało mi się zostać szczęśliwą mężatką! dzidziuś był grzeczny i udało nam się przetrwać do 4 rano chociaż było ciężko i nie obyło się bez małych kryzysów. Na szczęście goście byli wyrozumiali i zrozumieli jak po 1 zmieniłam sukienkę z nieoddychającej i mega niewygodnej sukni ślubnej w zwiewną bawełnianą białą lekka kiecuszkę

teraz już nie znajdę, która dzidzia będzie miała na imię Pola - ale bardzo podoba mi się to imię, super wybór

gratulacje!!!! i wszystkiego najlepszego dla Was!!!!

Napisane przez Orange_tree1

Wie ktoś ile kosztuje prywatnie takie badanie?
Bo nie mam skierowania a żeby mieć za free muszę jechać 20km i jeśli miałabym tam zwrócić to już chyba wolę na miejscu zapłacić i do tego podejść w prywatnym labie bez kolejek

Ja zapłaciłam dziś 13,60 czy jakoś tak.

Napisane przez ttuska

dziewczyny przepraszam, że się wtrącę w rozmowę, ale mam pytanie odnoście usg połówkowego - pewnie każda z Was już jest po.. ja miałam dzisiaj robione i pani doktor zasugerowała amnipunkcję ze względu na różnicę długości kości nosowych - jedna ma 3,1 mm i 4,7 mm. Wg niej ta ktrótsza kość jest za krótka co może wskazywać na zespół Downa. Reszta pomiarów ok. Przy teście Pappa w 12 tyg było wszystko ok - ryzyko 1:12566. Sama nie wiem co mam o tym myśleć, na internecie sporo osób pisze, że niektórzy sprawdzają tylko obecność kości, a nie robią pomiarów.. oczywiście panika i łzy..

Powtórzę za dziewczynami: postaraj się nie martwić na zapas, to i tak w niczym nie pomoże. Ja też skonsultowałabym z lekarzem prowadzącym

Napisane przez Orange_tree1

Witam was dziewczyny !!
Miałam dziś dzień pełen przygód i nadal trwa :/
Mianowicie:
Rano pojechałam do SR, temat : kąpanie niemowlaczka i takie tam. Wybrał się ze mną mój mąż, byłam pełna podziwu jak radzi sobie z kąpaniem, ubieraniem, zakładaniem pampersów i innymi rzeczami. Serio byłam dumna, a do tego tylko on wiedział jak ratować niemowlaczka w razie zakrztuszenia, ja poległam na tym teście ...
W ogóle chłopaki świetnie sobie radziły na sali. Byliśmy w 3 pary więc każdy mógł sporo sobie poćwiczyć. I na tym koniec fajnych wieści ...
Wracając mój mąż zapytał czy zrobiłam przegląd w aucie, ja oczywiście zapomniałam. Wzięłam więc swój samochód na przegląd i na przeglądzie strzelił mi jakiś przewód od hamulca ... Pan powiedział, że przeglądu mi nie podbije i muszę wezwać lawetę bo nie mam wcale hamulców !! Dzięki Bogu, że nie pękło to w czasie jazdy .... Zadzwoniłam więc po męża żeby przyjechał mnie zmienic w tym zepsutym aucie bo trzeba czekać 45min na assistance, mąż podjechał moim służbowym autem i się okazało, że nie mam biegów 2,4,6 - coś się zepsuło i da się wrzucić tylko 1,3,5 Więc drugie auto zawiozłam do mechanika... Tak więc czeka mnie naprawa obu ...

Przykro mi z powodu auta (a właściwie dwóch) . Dobrze, że z zajęć SR jesteś zadowolona.

Napisane przez Origa

Ja już po pierwszych zajęciach nt. wyprawki. Super połozna (jak właśnie obczaiłam w internetach zajęła 3 miejsce w jakims ogólnopolskim konkursie na położną roku w 2015), fajna grupa (ok. 10 dziewczyn), zajęcia trwaly 2 godziny. Z ciekawszych rzeczy, o których mówiła:
- nie warto przesadzać z ilością kosmetyków pielęgnacyjnych, jesli mozliwe warto kupić z jednej serii maść/krem, płyn do kąpieli itp. Ona polecała akurat serię Alantan+(ale nie mają płynu do kąpieli) lub Linomag. Powiedziała, żeby nie kupować Sudokremu - ze względu na tlenek cynku nie powinno się go stosować szczególnie u dziewczynek, bo może nawet prowadzić do sklejania warg sromowych
- do pielęgnacji kikuta pępowinowego: zwykłe, szare, mydło (które ciężko dostać nawiasem mówiąc). Polecała je również do podmywania się w okresie połogu i do pielęgnacji rany po CC. Jesli zaś chodzi o octenisept to tylko, jesli dzieje się z kikutem coś złego choc powiedziała, że ona ma na wyposażeniu swojej torby i jak sie okaze niezbędny, to posmaruje, a my wtedy możemy dokupić. A jak juz koniecznie chcemy mieć coś w razie "w", to lepiej zakupić 100ml spirytusu, bo ma bardziej wszechstronne zastosowanie (np. do dezynfekcji nożyczek czy coś)
- jest przeciwniczką kapieli w szpitalu, o czym kiedyś Tija chyba tez pisała, że nie chce, żeby jej maluszka wykąpali. Zaleca, aby dziecko wykąpać nie wczesniej, niż w 5 dobie życia (oczywiście w sytuacji gdy wszystko jest ok itd.)
- polecała bardzo otulacze ze względu na odruch Moro i fakt, że właściwie otulone dziecko czuje się po prostu bezpieczniejsze
- polecała bardzo chustowanie od samego początku (przy czym dla sugerowała chusty elastyczne jako najłatwiejsze "w obsłudze" dla niedoświadczonych matek, nosidełka najwcześniej w 7 miesiącu
Pokazywała tez rózne rodzaje body, pajacyków, kaftaników, czapeczek itp. omawiając ich uzytkowanie pod względem praktycznym (rodzaje zapięć, szwów itd). Ogólnie jestem b. zadowolona, że się zapisałam. Do tego prowadzi zamkniętą grupę na Fb dla swoich kursantek, gdzie na bieżąco umieszcza materiały pomocnicze dot. tematyki zajęć (np. liste wyprawkową itd.), udziela rad, odpowiada na pytania itd. Chętnie wybiorę się na następne zajęcia za tydzień

Super zajęcia . Wprawdzie o większości już słyszałam ale pierworódkom te rady na pewno się przydadzą .

Napisane przez Piernik Torunski

a dlaczego nie jest to czas,żeby leżeć do góry brzuchem?
szalejesz z zakupami ostatnio

No przynajmniej nie tylko leżeć, ja wolę spędzać czas bardziej produktywnie....
A ciocia z USA szykuje już kolejną paczkę i nie kazała nic kupować....ale co ja poradzę, że te maleńkie rzeczy są takie śliczne .

Napisane przez Krefetka

pewnie nie doczytałam jeszcze ale jak po cukrze? Udało się?

Pierwszy wyszedł 84 bo to robili mi z palca glukometrem, na resztę wyników muszę poczekać do jutra.

Wróciłam po kursach do domu i z grubsza ogarnęłam chałupę, nastawiłam obiad - pieczone udka kurczaka z pieczonymi ziemniakami, rozwiesiłam pranie itd....

[iweczka]

Napisane przez TinkerrBell

Tiaaaaa....po prostu nie chce im się prowadzić dłuższego porodu. Lepiej pociąć. Jest polska grupa na FB Naturalnie po cesarce - dla dziewczyn, którym zależy na SN. Polecam

Ostatnio trafiłam na bloga w tej tematyce, przeczytałam kilka wypowiedzi. Praktycznie każda mama po cc, walczyła o poród sn bo odrazu Ją pchali na cc

Napisane przez Krefetka

Mąż mi wysłał co poniżej i sobie pomyślałam ze jest tak urocze ze na poprawę humoru każdej z nas sie przyda

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Choć nie lubię takich jawnych deklaracji poważnie sie zastanawiam nad zakupem:


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

extra koszulki

[tija93]

Iweczka chodzi o maź płodową w której rodzi się dzieciaczek Ma ona działanie ochronne i nawilżające i warto ja zostawić do wchłonięcia się Oczywiście mają mi Tosie ogarnąć z krwi

[Talantea]

Napisane przez TinkerrBell

Z tych samych powodów nie....plus jest już Oliwia.

a no tak.
Jedynie licze na ten Maternity Allowance. Moze mi sie uda uzyskać wypisałam papiery tylko jutro poprosze o certyfikat. Dopisze reszte rzeczy, podpisze i wyslę bo juz pozno.
Jak mi przynają to super, a jak nie to się nie załamię.

[virginia]

Dzięki dziewczyny . To jeszcze nie wszystkie moje łowy .

Opowiem Wam coś jeszcze: budzę dziś swoją córcię do żłobka a ona do mnie 'Sio!' Ok, mi też nie chciało się wstawać ale żeby potraktować mnie tak od razu jak jakiegoś komara - natręta.... .

[iweczka]

Napisane przez wiewioreczka

Po mega długiej przerwie odzywam się wreszcie
w weekend majowy udało mi się zostać szczęśliwą mężatką! dzidziuś był grzeczny i udało nam się przetrwać do 4 rano chociaż było ciężko i nie obyło się bez małych kryzysów. Na szczęście goście byli wyrozumiali i zrozumieli jak po 1 zmieniłam sukienkę z nieoddychającej i mega niewygodnej sukni ślubnej w zwiewną bawełnianą białą lekka kiecuszkę

Gratuluję i dużo szczęścia życzę

Napisane przez TinkerrBell

I po badaniu Młody jest trochę większy, ale lekarz powiedział, że tego się spodziewali po cukrzycy;/ Nie podali mi konkretnej wagi, ale wszystkie wyniki wskazywały na 30 tc (jestem 28tc teraz)
Mały grubasek
Co do rozwiązania ciąży, kazali mi jeszcze o tym nie myśleć, bo dopiero co się będzie działo, wyjdzie na konsultacji w 36 tc ale lekarz jest zadowolony, że chce SN. Cała reszta w normie, waga ok, cukier jeszcze do poprawy - zwiększyli mi dawki insuliny znów.
Ale jak dibetyczka rozmawiała z lekarzem, to powiedziała mu, że jestem na niskich dawkach insuliny, więc chyba tragedii nie ma.

Czyli rośnie spory chłopak

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam zdjęcia ciuszkow dla Kasi, zastrzegam tylko, że jak widać sa jeszcze przed praniem i prasowanie.

super ubranka

Napisane przez Majeszczak

florencee Zgadza się , przynajmniej później będę spokojniejsza, że wszystko jest . Zamówiliśmy wózek firmy Anex Sport 3w1

Fajny i jakie extra kolory

[Majeszczak]

Napisane przez pati0090

tez się nad nim zastanawiam

Ja tylko go zobaczyłam na żywo w tej właśnie kolorystyce to już nie miałam się nad czym zastanawiać . Troszkę się obawiałam, że rudy bardziej pod chłopczyka ale potem stwierdziłam są przecież uniwersalne wzorki, kolor biały itp no i zamówiłam do tego pomarańczowo biały w szare zygzaki komplet minky do wózka także jest cud, miód i malina . Nie zastanawiaj się bo naprawdę jest w dechę

Napisane przez TinkerrBell

Ma za☠☠☠iste kolory! To jest skóra?

Nie tylko kolory :P - ale przyznam, że początkowo to one mnie chwyciły za serducho , Kolor rudy to eko skóra natomiast biały ze wzorkami to dość gruby i solidny materiał no a czarny to plastik.

[iweczka]

Napisane przez tija93

Iweczka chodzi o maź płodową w której rodzi się dzieciaczek Ma ona działanie ochronne i nawilżające i warto ja zostawić do wchłonięcia się Oczywiście mają mi Tosie ogarnąć z krwi

Aha.
Dzięki za info !

[Majeszczak]

Napisane przez iweczka

Gratuluję i dużo szczęścia życzę



Czyli rośnie spory chłopak



super ubranka



Fajny i jakie extra kolory

Dziękujemy

[Talantea]

Napisane przez Majeszczak

Ja tylko go zobaczyłam na żywo w tej właśnie kolorystyce to już nie miałam się nad czym zastanawiać . Troszkę się obawiałam, że rudy bardziej pod chłopczyka ale potem stwierdziłam są przecież uniwersalne wzorki, kolor biały itp no i zamówiłam do tego pomarańczowo biały w szare zygzaki komplet minky do wózka także jest cud, miód i malina . Nie zastanawiaj się bo naprawdę jest w dechę



Nie tylko kolory :P - ale przyznam, że początkowo to one mnie chwyciły za serducho , Kolor rudy to eko skóra natomiast biały ze wzorkami to dość gruby i solidny materiał no a czarny to plastik.

Podoba mi sie bardzo wzór oby dobrze się sprawdzał

[likap]

My się zastanawiamy nad dwoma wózkami:
1.Adamex Barletta
2.Mikrus
OBa są praktycznie identyczne, a cena to 500 zł różnicy.
Może ktoś słyszał coś więcej o tych wózkach ?

[Niezapominajka 89]

Cześć aż mi głupio się odezwać pisałam kiedyś, tylko parę postów w pierwszej części i zamilkłam, ale za to czytam Was regularnie tylko jak już nadrobię to nie mam siły już pisać. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie znowu teraz obiecuje regularnie się udzielać.

[TinkerrBell]

Napisane przez iweczka

Ostatnio trafiłam na bloga w tej tematyce, przeczytałam kilka wypowiedzi. Praktycznie każda mama po cc, walczyła o poród sn bo odrazu Ją pchali na cc



extra koszulki

A masz namiar jeszcze na bloga?
Tutaj też chcą kroić na wszelki wypadek.

Na tutejszej grupie SN po CC, niektóre babki miały i dwa CC i 3 SN, niektóre są nawet zdecydowane rodzić dzieci ułożone pośladkowo i robią to z powodzeniem, ale podobno musi być bardzo dobra położna z doświadczeniem do takiego porodu by Cię ładnie pokierować.

Na poród pośladkowy chyba bym się nie zdecydowała.

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez virginia

Dzięki dziewczyny . To jeszcze nie wszystkie moje łowy .

Opowiem Wam coś jeszcze: budzę dziś swoją córcię do żłobka a ona do mnie 'Sio!' Ok, mi też nie chciało się wstawać ale żeby potraktować mnie tak od razu jak jakiegoś komara - natręta.... .

Wiesz, ja mojej mamie kiedyś przez sen powiedziałam coś znacznie gorszego.....:br zydal:Ale byłam już w liceum...

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Napisane przez Niezapominajka 89

Cześć aż mi głupio się odezwać pisałam kiedyś, tylko parę postów w pierwszej części i zamilkłam, ale za to czytam Was regularnie tylko jak już nadrobię to nie mam siły już pisać. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie znowu teraz obiecuje regularnie się udzielać.

Przyjmij jako pokutę rozkręcenie wieczornej imprezy

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Ananasowe roll upsy w piekarniku....teraz tylko 6-8h suszenia....
Myślicie, że mogę zostawić piekarnik na 135st i wyjść na spacer?

[tija93]

Niezapominajka witaj ponownie

Tinkerr pośladki zawsze lekarz odbiera

[virginia]

Napisane przez likap

My się zastanawiamy nad dwoma wózkami:
1.Adamex Barletta
2.Mikrus
OBa są praktycznie identyczne, a cena to 500 zł różnicy.
Może ktoś słyszał coś więcej o tych wózkach ?

Bardzo podoba mi się ten pierwszy .

Napisane przez TinkerrBell

Wiesz, ja mojej mamie kiedyś przez sen powiedziałam coś znacznie gorszego.....Ale byłam już w liceum...

Wolę nie myśleć co mi powie jak już będzie w liceum... .

Napisane przez wiewioreczka

virginia piękna sukieneczka z Bambi

dzięki!!!
Tija Tobie również!

[florencee]

Napisane przez wiewioreczka

Po mega długiej przerwie odzywam się wreszcie
w weekend majowy udało mi się zostać szczęśliwą mężatką! dzidziuś był grzeczny i udało nam się przetrwać do 4 rano chociaż było ciężko i nie obyło się bez małych kryzysów. Na szczęście goście byli wyrozumiali i zrozumieli jak po 1 zmieniłam sukienkę z nieoddychającej i mega niewygodnej sukni ślubnej w zwiewną bawełnianą białą lekka kiecuszkę

nadrabiam Was już od 2 dni i już zbliżam się do końca.
Widzę, że wyprawki idą pełną parą - ja też już właśnie zdołałam zrobić "male" zakupy.
Pomogła mi też trochę ta wrzucona wczoraj wyprawka Antosi bardzo dziękujemy

Wózek też już prawie wybrany, aktualnie naszym faworytem jest Baby Design - Dotty

Serdeczne gratulacje! Życzę Wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, dużo miłości i radości.

Wytrwanie tak długo musiało być wyzwaniem, dobrze że miałaś wygodniejszy strój na zmianę. Może pokażesz jakieś foteczki?

Napisane przez TinkerrBell

I po badaniu Młody jest trochę większy, ale lekarz powiedział, że tego się spodziewali po cukrzycy;/ Nie podali mi konkretnej wagi, ale wszystkie wyniki wskazywały na 30 tc (jestem 28tc teraz)
Mały grubasek
Co do rozwiązania ciąży, kazali mi jeszcze o tym nie myśleć, bo dopiero co się będzie działo, wyjdzie na konsultacji w 36 tc ale lekarz jest zadowolony, że chce SN. Cała reszta w normie, waga ok, cukier jeszcze do poprawy - zwiększyli mi dawki insuliny znów.
Ale jak dibetyczka rozmawiała z lekarzem, to powiedziała mu, że jestem na niskich dawkach insuliny, więc chyba tragedii nie ma.

Mam też się nie martwić, bo im wyżej ciąża tym większa insulinoodporność i jeszcze może mi się dawka podnieść.


Po drodze weszliśmy jeszcze do salonu z wózkami i już ostatecznie zamówiliśmy jeden i dobrze zrobiliśmy, bo ma być dopiero w lipcu.
Co więcej okazało się, że to polska produkcja, ale dosyć tutaj popularna, nie widziałam ich w pl do tej pory. Może występują pod inną nazwą:

https://venicci.co.uk/shop/new/denim-grey/

Tylko na czarnym stelażu.

No nic...lecę do kuchni...muszę zrobić obiad na dziś i jutro i muszę zrobić ananasowe roll upsy młodej do szkoły. A taka piękna pogoda za oknem

Cieszę się, że w porządku na wizycie, a cukrem skoro tak mówią, to nie ma się co martwić.

Wózek wygląda super.

Napisane przez Origa

Ja się zawzięłam i doszłam do wniosku, że duzo trudniejszych rzeczy w zyciu ogarniam, to i z wiązaniem chusty dam radę Mnóstwo jest tutoriali na YT, pewnie tez jakies grupy na fejsie - damy radę

Racja, różne rzeczy się robiło, to nie może być aż tak trudne. Jakby co to widziałam, że są jakieś grupy chustowe i doradcy, można będzie się skonsultować.

Napisane przez Talantea

w sumie wizyta udana, tyle co te cukry trzymac pod kontrolą i jest oki. Malutki grubasek ci rosnie
fajny ten wózek



Smacznych lodów


Dzisiaj sie narobiłam. Przyszla mi nowa karta wiec moglam wreszcie porobic male zakupy przez neta

Zrobilam tez domowy chleb. Pierwszy raz. W smaku nie jest idealny, ale od czegos trzeba zacząć. Ciekawa jestem jak zasmakuje TZtwoi.

Jutro rano wizyta u połoznych. Takie tam rutynowe sluchanie serducha itd. musze wziasc tez ten maternity certificate i zmienic nazwisko w dokumentach u nich. Zapisalam sobie w notesiku bo moja głowa jest coraz gorsza. Do wszystkiego musze robic listy bo normalnie pustka w glowie. Na zakupach caly czas musze zaglądac na to co zapisałam

Jade autobusem, taxi za duzo kosztuje, a tak na spokojnie i taniej 40 min i jestem na miejscu

Powodzenia na wizycie u położnych.
Szacun za chleb, to jedna z rzeczy, do których się zabieram od lat.

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam zdjęcia ciuszkow dla Kasi, zastrzegam tylko, że jak widać sa jeszcze przed praniem i prasowanie.

Śliczne.

Napisane przez Majeszczak

florencee Zgadza się , przynajmniej później będę spokojniejsza, że wszystko jest . Zamówiliśmy wózek firmy Anex Sport 3w1

Ładny, mi też się podobają kolory.

Napisane przez Afrodita

U mnie w mieście jest parę okulistów na krzyż i jeden jest 'lepszy' od drugiego.. także będę sie starać uzyskać opinie w innym mieście..
dobrze chociaż, że moja ginekolog mnie wspiera.. Na samą myśl, że mogłabym rodzić naturalnie dostaję paraliżu.. ogarnia mnie ogromny strach.. panika Nie boję się bólu porodowego, a pogorszenia wzroku.. Ten strach o wzrok siedzi głęboko w mojej psychice..

To faktycznie miałaś ogromne szczęście, że wadę masz minimalną Widać, że u Ciebie w rodzinie problem ze wzrokiem jest kwestią dziedziczenia.
Ja znowu jestem jedyna w rodzinie z wadą wzroku. Reszta ma sokoli wzrok.
Moja wada jest wrodzona.. zaćma, zespól PHPV (kolokwialnie tłumacząc 'w środku' mam posklejane oko 'błoną' przetrwałego ciała szklistego) i jaskrę wtórną. Nie widzę od urodzenia.
Jedyne szczęście w nieszczęściu to takie, że na pierwszy rzut oka nie widać, że mam chore oko Trzeba się dobrze przyjrzeć.. Czasem, jak oko jest 'zmęczone' to lekko zezuje na bok i je nieświadomie mrużę..także w tym wszystkim taki plus pod względem kosmetycznym:br zydal:

Dobrze, że ginekolog rozsądnie podchodzi do tego tematu. Jak masz możliwość poszukać okulisty w innym mieście to na pewno warto.

Napisane przez Niezapominajka 89

Cześć aż mi głupio się odezwać pisałam kiedyś, tylko parę postów w pierwszej części i zamilkłam, ale za to czytam Was regularnie tylko jak już nadrobię to nie mam siły już pisać. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie znowu teraz obiecuje regularnie się udzielać.

Hej, to fajnie że się odezwałaś. Napisz co tam u Ciebie od tamtego czasu słychać, jak dziecię się miewa.

[LiliowaGwiazdka]

Witam, jestem Magda i należe do Wrześniowych mam 2016. Mimo tego chciałabym zapytac Was Sierpniówki ( mądrzejsze o miesiąc ) o sprawe nie dającą mi cały dzień spokoju.


Mysle o PRASOWANIU. Bo prac to i tak bede wszystko w proszku hipoalergicznym, ale co z tym prasowaniem? Ja nigdy, NIC nie prasowalam. Szczerze to nawet nie umiem, a w domu mam zelasko ktore pamieta Mieszka pierwszego...
Bedziecie prasowac? Wszystko?
Czy moze posciel tak, a ciuszki nie? I do kiedy planujecie??

[Majeszczak]

Napisane przez likap

My się zastanawiamy nad dwoma wózkami:
1.Adamex Barletta
2.Mikrus
OBa są praktycznie identyczne, a cena to 500 zł różnicy.
Może ktoś słyszał coś więcej o tych wózkach ?

Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że moja szwagierka jest bardzo zadowolona z Barletta. Mnie osobiście nie przekonują ze względu na swoją masywność aczkolwiek też rozważałam kupno Adamex'u no ale wygrał Anex, nie tani ale myślę, że wart swojej ceny.

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez Talantea

Podoba mi sie bardzo wzór oby dobrze się sprawdzał

Ostatnio dowiedziałam się, że zajął I miejsce na targach w Kielcach więc mam nadzieję, że nie zawiedzie i będzie się sprawdzał super i przede wszystkim, że mała będzie z niego bardzo zadowolona

[pati0090]

Napisane przez LiliowaGwiazdka

Witam, jestem Magda i należe do Wrześniowych mam 2016. Mimo tego chciałabym zapytac Was Sierpniówki ( mądrzejsze o miesiąc ) o sprawe nie dającą mi cały dzień spokoju.


Mysle o PRASOWANIU. Bo prac to i tak bede wszystko w proszku hipoalergicznym, ale co z tym prasowaniem? Ja nigdy, NIC nie prasowalam. Szczerze to nawet nie umiem, a w domu mam zelasko ktore pamieta Mieszka pierwszego...
Bedziecie prasowac? Wszystko?
Czy moze posciel tak, a ciuszki nie? I do kiedy planujecie??

ja prasuje wszystko dla dzidziusia oprócz skarpetek

[Talantea]

Napisane przez pati0090

ja prasuje wszystko dla dzidziusia oprócz skarpetek

mi pewnie nie bedzie sie chcialo w to bawic.

[zonamojegomeza]

Ja prasuję wszystko. No prócz skarpetek czy kocykow. Ale ja generalnie wszystko prasuje.

Dotykalam dzis pieluchy muslinowe i bambusowe. Te drugie bardzo malutkie.

[asicuha]

Napisane przez Krefetka

Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia





Cudownie, ze udało sie naprawić stosunkowo tanim kosztem. Z firmowym pewnie tak tanio nie będzie ;/

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------





Znajdzie sie, a jak nie to moze nową dadzą?

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------





Ja za TSH i fsh mocz morfologię i krzywa 75g zapłaciłam 99 pln. Niestety posialam gdzieś paragon także nie powiem ile dokładnie mnie krzywa kosztowała

Dostałam nową :P ale ja taka panikara już jestem :P

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam zdjęcia ciuszkow dla Kasi, zastrzegam tylko, że jak widać sa jeszcze przed praniem i prasowanie.

śliczności! a jeśli chodzi o prasowanie, to dziwiłabym się jakbyś już miała poprasowane :P

Napisane przez Majeszczak

florencee Zgadza się , przynajmniej później będę spokojniejsza, że wszystko jest . Zamówiliśmy wózek firmy Anex Sport 3w1

a z ciekawości ile Was wyniósł cały komplet?

Napisane przez tija93

Iweczka chodzi o maź płodową w której rodzi się dzieciaczek Ma ona działanie ochronne i nawilżające i warto ja zostawić do wchłonięcia się Oczywiście mają mi Tosie ogarnąć z krwi

też o tym słyszałam i też chciałabym, bo Pole tylko wytarli, ale nie kompali, to hyba musze to wcześniej zakomunikować? :P

Napisane przez zonamojegomeza

Ja prasuję wszystko. No prócz skarpetek czy kocykow. Ale ja generalnie wszystko prasuje.

Dotykalam dzis pieluchy muslinowe i bambusowe. Te drugie bardzo malutkie.

Gdzie można podotykać? ja jak widze, to wszędzie szczelnie zamkniete i sama nie wiem na co się zdecydować, a jakieś kupić chce

[zonamojegomeza]

Napisane przez asicuha

Dostałam nową :P ale ja taka panikara już jestem :P


śliczności! a jeśli chodzi o prasowanie, to dziwiłabym się jakbyś już miała poprasowane :P


a z ciekawości ile Was wyniósł cały komplet?


też o tym słyszałam i też chciałabym, bo Pole tylko wytarli, ale nie kompali, to hyba musze to wcześniej zakomunikować? :P

Gdzie można podotykać? ja jak widze, to wszędzie szczelnie zamkniete i sama nie wiem na co się zdecydować, a jakieś kupić chce

W smykolandzie. Torebki były zaklejane i spkojnie soboe odkleilam i pomacalam.

[florencee]

Napisane przez LiliowaGwiazdka

Witam, jestem Magda i należe do Wrześniowych mam 2016. Mimo tego chciałabym zapytac Was Sierpniówki ( mądrzejsze o miesiąc ) o sprawe nie dającą mi cały dzień spokoju.


Mysle o PRASOWANIU. Bo prac to i tak bede wszystko w proszku hipoalergicznym, ale co z tym prasowaniem? Ja nigdy, NIC nie prasowalam. Szczerze to nawet nie umiem, a w domu mam zelasko ktore pamieta Mieszka pierwszego...
Bedziecie prasowac? Wszystko?
Czy moze posciel tak, a ciuszki nie? I do kiedy planujecie??

Planuję wyprasować wszystko tylko przed pierwszym użyciem, nie wiem czy jako kobieta nieprasująca (z drobnymi wyjątkami), kolekcjonująca dla siebie odzież z materiałów niegniotących się, dam radę później. Wiem, że to ma być ochrona przed bakteriami itp., ale kiedyś i tak dzidziuś musiałby nabrać odporności. Zresztą przytulany będzie od początku do matczynej piersi obleczonej w nieprasowane. :P

[virginia]

Napisane przez florencee

Śliczne.

Dzięki!

Napisane przez LiliowaGwiazdka

Witam, jestem Magda i należe do Wrześniowych mam 2016. Mimo tego chciałabym zapytac Was Sierpniówki ( mądrzejsze o miesiąc ) o sprawe nie dającą mi cały dzień spokoju.


Mysle o PRASOWANIU. Bo prac to i tak bede wszystko w proszku hipoalergicznym, ale co z tym prasowaniem? Ja nigdy, NIC nie prasowalam. Szczerze to nawet nie umiem, a w domu mam zelasko ktore pamieta Mieszka pierwszego...
Bedziecie prasowac? Wszystko?
Czy moze posciel tak, a ciuszki nie? I do kiedy planujecie??

Tak, zamierzam prasować wszystko, no oczywiście też z wyjątkiem skarpetek, kocyków.

Napisane przez asicuha

śliczności! a jeśli chodzi o prasowanie, to dziwiłabym się jakbyś już miała poprasowane :P

Dzięki!
Ja już bym poprała i poprasowała ale TŻet mówi, że jak poleży jeszcze w szafce to trzeba będzie prać drugi raz....

[ttuska]

dziewczyny ja już po wizycie pani doktor nawet nie przyszło na myśl żeby badać długość kości nosowej tylko sprawdziła czy jest, za to najważniejszy jest fałd karkowy a u mnie wyszedł 3,6 a norma jest do 6 mm. Nawet nic nie wspomniała o amniopunkcji więc nie wiem jaki cel miał poprzedni lekarz mierząc obie kości nosowe..

dziękuję za pomoc

[ziuta.]

Napisane przez Afrodita

Słyszałam, że nie zawsze uwzględniają opinie okulisty.. wskazania do cc.. Moim zdaniem nie mają prawa, bo nie są na tyle kompetentni w tej dziedzinie, żeby mogli to podważać
Tego właśnie najbardziej się boję..
Chociaż własciwie moje miasto znane jest z lekarzy, którzy mają pacjentów w głębokim poważaniu i wszystko bagatelizują.. dlatego też moją ciąże prowadzi gin z innego miasta (ale mieszka od kilku lat w moim).
Od dziecka wpajano mi do głowy, że ze względu na moją wadę, chorobę oczu nie będę mogła nigdy rodzić naturalnie.. po czym, jak miałam 22 lata lekarze specjaliści w Klinice Chorób Oczu w Katowicach potwierdzili te słowa, że w przyszłości tylko cc.. oszczędzać jedyne oko.. to wyobraźcie sobie, że okulista z mojego miasta (ordynatorka okulistyki w szpitalu!), do którego chodze prywatnie raptem od 4 lat twierdzi, że nie widzi przeciwwskazań.. tiaa.. W każdym razie nie mam wsparcia w okuliście.. za to moja gin powiedziała, że bezwzglednie skieruje mnie na cc.. ale niestety obawiam się, że taka opinia ginekologa bez wsparcia okulisty g*wno da.. I wszędzie można ją podważyć..
dlatego też nie chcę rodzić u siebie.. będę rodzić w innym mieście 50km stąd.. Nikt mi już nie wmówi, że nie ryzykuję utraty, albo znacznego pogorszenia wzroku.. To jedno oko ma mi starczyć do końca życia

I tego się trzymaj! Przy dziecku wzrok będzie Ci niezbędny Za wszelką cenę poszukaj okulisty który ci wypisze cc, a jak nie to mu zapłać

Napisane przez Krefetka

Mąż mi wysłał co poniżej i sobie pomyślałam ze jest tak urocze ze na poprawę humoru każdej z nas sie przyda [COLOR="Silver"]

Super ten kot, podobny to Twojego

Napisane przez wiewioreczka

Po mega długiej przerwie odzywam się wreszcie
w weekend majowy udało mi się zostać szczęśliwą mężatką! dzidziuś był grzeczny i udało nam się przetrwać do 4 rano chociaż było ciężko i nie obyło się bez małych kryzysów. Na szczęście goście byli wyrozumiali i zrozumieli jak po 1 zmieniłam sukienkę z nieoddychającej i mega niewygodnej sukni ślubnej w zwiewną bawełnianą białą lekka kiecuszkę

nadrabiam Was już od 2 dni i już zbliżam się do końca.
Widzę, że wyprawki idą pełną parą - ja też już właśnie zdołałam zrobić "male" zakupy.
Pomogła mi też trochę ta wrzucona wczoraj wyprawka Antosi bardzo dziękujemy

Wszystkiego co najlepsze Wyprawka Antosi wrzucona była przez mnie, super że się przydała.

Napisane przez TinkerrBell

I po badaniu Młody jest trochę większy, ale lekarz powiedział, że tego się spodziewali po cukrzycy;/ Nie podali mi konkretnej wagi, ale wszystkie wyniki wskazywały na 30 tc (jestem 28tc teraz)
Mały grubasek
Co do rozwiązania ciąży, kazali mi jeszcze o tym nie myśleć, bo dopiero co się będzie działo, wyjdzie na konsultacji w 36 tc ale lekarz jest zadowolony, że chce SN. Cała reszta w normie, waga ok, cukier jeszcze do poprawy - zwiększyli mi dawki insuliny znów.
Ale jak dibetyczka rozmawiała z lekarzem, to powiedziała mu, że jestem na niskich dawkach insuliny, więc chyba tragedii nie ma.

Mam też się nie martwić, bo im wyżej ciąża tym większa insulinoodporność i jeszcze może mi się dawka podnieść.

Po drodze weszliśmy jeszcze do salonu z wózkami i już ostatecznie zamówiliśmy jeden i dobrze zrobiliśmy, bo ma być dopiero w lipcu.
Co więcej okazało się, że to polska produkcja, ale dosyć tutaj popularna, nie widziałam ich w pl do tej pory. Może występują pod inną nazwą:

https://venicci.co.uk/shop/new/denim-grey/

Tylko na czarnym stelażu.

No nic...lecę do kuchni...muszę zrobić obiad na dziś i jutro i muszę zrobić ananasowe roll upsy młodej do szkoły. A taka piękna pogoda za oknem

To dobre wieści z wizyty.
Kiedyś pracowałam w firmie kosmetycznej i tam były produkowane urządzenia do gabinetów kosmetycznych pod dwoma markami jedna na Polskę a druga marka za granicę, oczywiście nie różniły się niczym tylko ceną Może z tymi wózkami jest tak samo?
A co to za roll upsy ananasowe? Poka zdjęcie i przepis!

Napisane przez Orange_tree1

Wie ktoś ile kosztuje prywatnie takie badanie?
Bo nie mam skierowania a żeby mieć za free muszę jechać 20km i jeśli miałabym tam zwrócić to już chyba wolę na miejscu zapłacić i do tego podejść w prywatnym labie bez kolejek

Coś ok 30 zł. Sama glukoza ok 8zł x3 + pobranie krwi ok 5zł. A robiłam w dwóch różnych labach i cena podoba była.

Napisane przez Krefetka

Ja za TSH i fsh mocz morfologię i krzywa 75g zapłaciłam 99 pln. Niestety posialam gdzieś paragon także nie powiem ile dokładnie mnie krzywa kosztowała

Tsh i fsh to hormony a one zawsze są drogie (ok 30 zł za sztukę) więc to by potwierdzało ze krzywa też ok 30.

Napisane przez tija93

Iweczka chodzi o maź płodową w której rodzi się dzieciaczek Ma ona działanie ochronne i nawilżające i warto ja zostawić do wchłonięcia się Oczywiście mają mi Tosie ogarnąć z krwi

Własnie w szpitalu w którym chcę rodzić podobno w ogóle nie kąpią dziecka, w domu się samemu kąpie po raz pierwszy. Podobno ta maź zabezpiecza też przed zbyt szybkim kontaktem z bakteriami (tymi z którymi dziecko się styka po porodzie) i pozwala na łagodniejsze "zaklimatyzowanie" się dziecka.

A ja dziś byłam na szkole rodzenia. Tak jakoś niespodziewanie wyszło Dziś było o fizjologii karmienia piersią. Dowiedziałam się sporo fajnych rzeczy o tym jak zmienia się mleko po porodzie i w ciągu doby i jak karmić żeby dziecko się najadło. Robiłam notatki jak na studiach I sobie uświadomiłam że jestem strasznie nastawiona na kp! I dostałam gadżety- malusią butelkę avent, smoczek avent, sudocrem, małe op. chusteczek pampers i mnóstwo saszetek jakiś kremów i płynów do mycia no i ulotek ofc! To już skreślam z listy wyprawkowej butelkę i sudocrem