Sierpnióweczki 2016! Część IV.

[tija93]

Napisane przez scoiatael86

hahahah nie mogę z Wami, co Wy dzisiaj piłyście

A ja Was trochę podrażnię fotkami ze spaceru

Wodę z okazji mojego III trymestru

Gooofry Ostatnio za mną chodziły i nigdzie nie było

[florencee]

Napisane przez scoiatael86

Cudny!!!



hahahah nie mogę z Wami, co Wy dzisiaj piłyście

A ja Was trochę podrażnię fotkami ze spaceru

Pięknie, chciałabym nad morze.
Gofra z bitą śmietaną i owocami zjadłabym i ja.

[Piernik Torunski]

Napisane przez Origa

To nic tylko Wam samochody sprzedawać


Dzieki Juz kupilismy Hondę Jazz 5-drzwiową


a te siatki to pełne magnumów jak rozumiem

no dokładnie..aż się boję co tym razem wymodzimy z samochodem..
fajna ta honda.. chcemy podobny samochód
a to w zależnosci od diety..

Napisane przez scoiatael86

hahahah nie mogę z Wami, co Wy dzisiaj piłyście

A ja Was trochę podrażnię fotkami ze spaceru

mywodę od Tiji..ale wiesz Ona może wzmocniła czyms ten trunek..



a tu cd dot leżenia w ciąży:
http://dzieci.pl/kat,1033563,title,N...wiadomosc.html

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

mywodę od Tiji..ale wiesz Ona może wzmocniła czyms ten trunek..



a tu cd dot leżenia w ciąży:
http://dzieci.pl/kat,1033563,title,N...wiadomosc.html

Nic nie dosypałam

Ja nie ufam artykułom bez bibliografii Na studiach mnie tak wyszkolili

[Babygirl1990]

Hej dziewczyny!
Udało mi się nadrobić wczorajsze zaległości, ale tylko dlatego że obudziłam się o 4.40 i już nie mogłam zasnąć.
Wczoraj miałam dość aktywny dzień, a mimo to wciąż czułam ruchy. Moje dziecko chyba przez cały dzień harcowało Byłam wczoraj m.in. w szkole rodzenia. To już drugie spotkanie, pierwsze odnosiło się do wyprawki. Wczorajsze zajęcia dotyczyły samego porodu... Zamiast mnie uspokoić, chyba zasiało to we mnie jeszcze większy lęk. Położna mówiła m.in. o sposobach na przyśpieszenie porodu, opowiadała że zbliżenia bardzo w tym pomagają, ponieważ sperma zawiera prostaglandyny. Jeden tatuś zapytał czy spożycie jej również działa przyśpieszająco chyba był rozczarowany, bo nie
Ano i była dziewczyna, która ma termin na połowę lub koniec lipca, a ma już spakowaną torbę do szpitala. Położna była zaskoczona

Napisane przez Afrodita

Słyszałam, że nie zawsze uwzględniają opinie okulisty.. wskazania do cc.. Moim zdaniem nie mają prawa, bo nie są na tyle kompetentni w tej dziedzinie, żeby mogli to podważać
Tego właśnie najbardziej się boję..
Chociaż własciwie moje miasto znane jest z lekarzy, którzy mają pacjentów w głębokim poważaniu i wszystko bagatelizują.. dlatego też moją ciąże prowadzi gin z innego miasta (ale mieszka od kilku lat w moim).
Od dziecka wpajano mi do głowy, że ze względu na moją wadę, chorobę oczu nie będę mogła nigdy rodzić naturalnie.. po czym, jak miałam 22 lata lekarze specjaliści w Klinice Chorób Oczu w Katowicach potwierdzili te słowa, że w przyszłości tylko cc.. oszczędzać jedyne oko.. to wyobraźcie sobie, że okulista z mojego miasta (ordynatorka okulistyki w szpitalu!), do którego chodze prywatnie raptem od 4 lat twierdzi, że nie widzi przeciwwskazań.. tiaa.. W każdym razie nie mam wsparcia w okuliście.. za to moja gin powiedziała, że bezwzglednie skieruje mnie na cc.. ale niestety obawiam się, że taka opinia ginekologa bez wsparcia okulisty g*wno da.. I wszędzie można ją podważyć..
dlatego też nie chcę rodzić u siebie.. będę rodzić w innym mieście 50km stąd.. Nikt mi już nie wmówi, że nie ryzykuję utraty, albo znacznego pogorszenia wzroku.. To jedno oko ma mi starczyć do końca życia

Tak jak pisała Florencee, bardzo dobra decyzja. Najważniejsze abyś czuła się bezpiecznie. Nie do przyjęcia jest podejście niektórych lekarzy... Zastanawiam się czy swojej córce w takiej sytuacji też powiedziałaby, że nie widzi przeciwwskazań... Dobrze że chociaż masz wsparcie w Twojej ginekolog
_______________
Tija, gratuluję III trymestru

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Nic nie dosypałam

Ja nie ufam artykułom bez bibliografii Na studiach mnie tak wyszkolili

ja tam nie zamierzam ryzykować póki, co..ale temat mnie zainteresował, też wspominałam,że mój gin nie kazał mi leżeć, jedynie unikać wysiłku, dźwigania,nadmiernej aktywności, więc może coś w tym jest..czekam i tak do następnej wizyty za dwa tygodnie i jesli nie będzie drastycznych zmian to wtedy może przestanę panikować..wczoraj mnie strasznie biodro lewe zaczęło boleć, chyba od tej pozycji leżącej, aż mi to na kręgosłup promieniowało, myślałam,że się zsikam z bólu..przerzuciłam się na prawy bok wieczorem i przeszło,ale czasami mam wrażenie,że miażdżę swoimi kilogramami to lewe biodro i obawiam się,że nie pozostanie to bez konsekwencji

[asicuha]

Napisane przez Piernik Torunski

edukacja przedporodowa cz.I - autor Piernik (Tija czujesz oddech konkurencji?) - lekcja 1 krótka i na temat:
https://49.media.tumblr.com/4a56a59c...a8mdo1_400.gif

kichać w pozycji półleżącej ze stopami skierowanymi wobec partnera.. przed porodem warto, aby partner lub osoba towarzysząca przećwiczyła stanowczy acz nie za mocny chwyt np kurczaka ewentualnie zwilżonego/nażelowanego kota.. przed kichnięciem nie zapomnieć zdjąć spodni
koniec lekcji 1

ale się uśmiałam!!

Napisane przez tija93

To podróba Jolie Prawdziwa Jolie? Proszę bardzo!



---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------



Zacerowana pewnie jest

prawdziwa Jolie pięknie wygląda

Napisane przez gosiaczkam

A takie cudo moja mama zrobila dla Emi

Prawdziwe cudo!

Napisane przez scoiatael86

Cudny!!!



hahahah nie mogę z Wami, co Wy dzisiaj piłyście

A ja Was trochę podrażnię fotkami ze spaceru

pięknie! i goooofer

ja dziś sobie nogi spiekłam na leżaczku, wiem że plamy itd, twarz oszczędzam, ale nogi nie kolorku nabiorą, bo ostanio w sukience to dziwnie wyglądałam :P

[Piernik Torunski]

Napisane przez Babygirl1990

Hej dziewczyny!
Udało mi się nadrobić wczorajsze zaległości, ale tylko dlatego że obudziłam się o 4.40 i już nie mogłam zasnąć.
Wczoraj miałam dość aktywny dzień, a mimo to wciąż czułam ruchy. Moje dziecko chyba przez cały dzień harcowało Byłam wczoraj m.in. w szkole rodzenia. To już drugie spotkanie, pierwsze odnosiło się do wyprawki. Wczorajsze zajęcia dotyczyły samego porodu... Zamiast mnie uspokoić, chyba zasiało to we mnie jeszcze większy lęk. Położna mówiła m.in. o sposobach na przyśpieszenie porodu, opowiadała że zbliżenia bardzo w tym pomagają, ponieważ sperma zawiera prostaglandyny. Jeden tatuś zapytał czy spożycie jej również działa przyśpieszająco chyba był rozczarowany, bo nie
Ano i była dziewczyna, która ma termin na połowę lub koniec lipca, a ma już spakowaną torbę do szpitala. Położna była zaskoczona

: hahaha:
ależ amant można też wnioskować, co ostatnio z żoną porabiali..
a miałam pytać jak tam po Twoich lekturach samopoczucie?

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

ja tam nie zamierzam ryzykować póki, co..ale temat mnie zainteresował, też wspominałam,że mój gin nie kazał mi leżeć, jedynie unikać wysiłku, dźwigania,nadmiernej aktywności, więc może coś w tym jest..czekam i tak do następnej wizyty za dwa tygodnie i jesli nie będzie drastycznych zmian to wtedy może przestanę panikować..wczoraj mnie strasznie biodro lewe zaczęło boleć, chyba od tej pozycji leżącej, aż mi to na kręgosłup promieniowało, myślałam,że się zsikam z bólu..przerzuciłam się na prawy bok wieczorem i przeszło,ale czasami mam wrażenie,że miażdżę swoimi kilogramami to lewe biodro i obawiam się,że nie pozostanie to bez konsekwencji

Moja logika mi podpowiada, że zazwyczaj jak się ruszy z tego łóżka to się przesadzi. W myśl zasady "Tyle już zrobiłam, to coś tam jeszcze porobię" Jednak siła grawitacji działa na naszą niekorzyść. Dlatego owszem wypoczynek jak największy, a wszelkie roboty bez szaleństwa. Ja np. dzisiaj pranie jedno wywiesiłam i przygotowałam sobie jedzenie. Co więcej w weekend jadę do Bydgoszczy na urodziny babci (mam zgodę ginekologa) i ograniczę się tylko do posiadówki na urodzinach, a sklepy będą kusić Tak samo pojedziemy na zakupy razem (spożywka), ale ja się ograniczę do trzymania listy

Chętnie dla Ciebie poszukam wiarygodnych źródeł o porodzie przedwczesnym, leżeniu, pessarze itp.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

: hahaha:
ależ amant można też wnioskować, co ostatnio z żoną porabiali..
a miałam pytać jak tam po Twoich lekturach samopoczucie?

Albo czego nie wyrabiali i mężowi się tęskni

[warszawianka109]

Widzę, że faktycznie sporo się tu dzieje

wpadłam żeby Podzielić się z Wami info, że w Smykach stacjonarnych w ten weekend będzie -20% na wszystko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Origa]

Napisane przez Babygirl1990

Hej dziewczyny!
Udało mi się nadrobić wczorajsze zaległości, ale tylko dlatego że obudziłam się o 4.40 i już nie mogłam zasnąć.
Wczoraj miałam dość aktywny dzień, a mimo to wciąż czułam ruchy. Moje dziecko chyba przez cały dzień harcowało Byłam wczoraj m.in. w szkole rodzenia. To już drugie spotkanie, pierwsze odnosiło się do wyprawki. Wczorajsze zajęcia dotyczyły samego porodu... Zamiast mnie uspokoić, chyba zasiało to we mnie jeszcze większy lęk. Położna mówiła m.in. o sposobach na przyśpieszenie porodu, opowiadała że zbliżenia bardzo w tym pomagają, ponieważ sperma zawiera prostaglandyny. Jeden tatuś zapytał czy spożycie jej również działa przyśpieszająco chyba był rozczarowany, bo nie
Ano i była dziewczyna, która ma termin na połowę lub koniec lipca, a ma już spakowaną torbę do szpitala. Położna była zaskoczona

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

a tu cd dot leżenia w ciąży:
http://dzieci.pl/kat,1033563,title,N...wiadomosc.html

jnie mam skracającej sie szyjki ale wierze w magie i sile grawitacji.

[virginia]

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

[Krefetka]

Napisane przez tija93

Moja logika mi podpowiada, że zazwyczaj jak się ruszy z tego łóżka to się przesadzi. W myśl zasady "Tyle już zrobiłam, to coś tam jeszcze porobię" Jednak siła grawitacji działa na naszą niekorzyść. Dlatego owszem wypoczynek jak największy, a wszelkie roboty bez szaleństwa. Ja np. dzisiaj pranie jedno wywiesiłam i przygotowałam sobie jedzenie. Co więcej w weekend jadę do Bydgoszczy na urodziny babci (mam zgodę ginekologa) i ograniczę się tylko do posiadówki na urodzinach, a sklepy będą kusić Tak samo pojedziemy na zakupy razem (spożywka), ale ja się ograniczę do trzymania listy

Chętnie dla Ciebie poszukam wiarygodnych źródeł o porodzie przedwczesnym, leżeniu, pessarze itp.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------



Albo czego nie wyrabiali i mężowi się tęskni

nooo do mnie tez grawitacja i to co piszesz bardzo przemawia. Mi jes ciezko siebie powstrzymać przed nie zrobieniem kolejnej rzeczy.

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

mi sie te 2 ostatnie podobaja. Ta pierwsza jest ciemna i troche przy niej blada jesteś. Ja bym na impreze wybrała którąś z tych 2 ostatnich, w zaleznosci od tego w jakiej długości sie czujesz najlepiej.

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Moja logika mi podpowiada, że zazwyczaj jak się ruszy z tego łóżka to się przesadzi. W myśl zasady "Tyle już zrobiłam, to coś tam jeszcze porobię" Jednak siła grawitacji działa na naszą niekorzyść. Dlatego owszem wypoczynek jak największy, a wszelkie roboty bez szaleństwa. Ja np. dzisiaj pranie jedno wywiesiłam i przygotowałam sobie jedzenie. Co więcej w weekend jadę do Bydgoszczy na urodziny babci (mam zgodę ginekologa) i ograniczę się tylko do posiadówki na urodzinach, a sklepy będą kusić Tak samo pojedziemy na zakupy razem (spożywka), ale ja się ograniczę do trzymania listy

Chętnie dla Ciebie poszukam wiarygodnych źródeł o porodzie przedwczesnym, leżeniu, pessarze itp.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------



Albo czego nie wyrabiali i mężowi się tęskni

no ja właśnie tej przesady się boję.. zawsze wszystko sama, pucowanie żyrandoli,listew przypodłogowych, fug koniecznie raz w tygodniu, tak samo mycie lodówki, już nie wspomnę o tym co częściej..jestem pedantką,więc dla mnie obowiązki domowe to jest od podłog po sufity codziennie..po trochę mnie nie satysfakcjonuje, więc nie robię i tyle..trochę mnie uspakaja to co piszesz - że trzymanie listy, odwiedziny babci, bo ja do tej pory do ogródka nie zeszłam nawet bo się boje
mój lekarz twierdzi,że nie ma badań, które by wykazywały większą skuteczność działania krążka/szwu od leków ,ale chętnie poczytam co wrzucisz..
mówisz? ale Babygirl pisze,że pan był zawiedziony, a jesli chciał skłonić żonę do realizacji swoich planów to powinna go informacja uspokoić,iż spożycie prostaglandyn nie przyspieszy porodu, no chyba,że sa już na finiszu

Napisane przez Krefetka

jnie mam skracającej sie szyjki ale wierze w magie i sile grawitacji.

ja wierzę,że w ten sposób nie szkodzę dziecku, a moge poprawić nasze bezpieczeństwo..

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

kurcze, ja Ci nie pomogę, bo ja nie lubię za bardzo wzorzystych ciuchów..wszystko mam gładkie,ewentualnie paski.. a nie masz jakieś koszuli dłuższej np? i do tego czarne legginsy, bo pisałaś ,że legginsy masz.. kiecki ładne,ale takie wakacyjno -spacerowe, choć myślę,że goście rozumieją,że w ciązy trochę ograniczone mozliwości są,więc może olej i ubierz to co wygodne dla Ciebie..

p.s. ubrałam okulary, których nie nosiłam z pół roku, bo jeździły w samochodzie..masakra jaką ostrość złapałam..

[Fantasmagori]

Miałam iść po wyniki i co? Usnęłam oczywiście zaraz lecę bo laboratorium do 17

[Krefetka]

Napisane przez Babygirl1990

Hej dziewczyny!
Udało mi się nadrobić wczorajsze zaległości, ale tylko dlatego że obudziłam się o 4.40 i już nie mogłam zasnąć.
Wczoraj miałam dość aktywny dzień, a mimo to wciąż czułam ruchy. Moje dziecko chyba przez cały dzień harcowało Byłam wczoraj m.in. w szkole rodzenia. To już drugie spotkanie, pierwsze odnosiło się do wyprawki. Wczorajsze zajęcia dotyczyły samego porodu... Zamiast mnie uspokoić, chyba zasiało to we mnie jeszcze większy lęk. Położna mówiła m.in. o sposobach na przyśpieszenie porodu, opowiadała że zbliżenia bardzo w tym pomagają, ponieważ sperma zawiera prostaglandyny. Jeden tatuś zapytał czy spożycie jej również działa przyśpieszająco chyba był rozczarowany, bo nie
Ano i była dziewczyna, która ma termin na połowę lub koniec lipca, a ma już spakowaną torbę do szpitala. Położna była zaskoczona

a moze chciał się zabezpieczyć przed ewentualnymi obawami żony

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

a moze chciał się zabezpieczyć przed ewentualnymi obawami żony

a może zona jest zbyt nachalna a on bidny ma już dość

[tija93]

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

Druga i trzecia super!

Napisane przez Piernik Torunski

a może zona jest zbyt nachalna a on bidny ma już dość

Baby spyta na kolejnych zajęciach i nam napisze

Później trochę poszperam w internetach i powklejam Dlatego owszem ruszmy się z kanapy, ale nie od razu na żyrandol do pucowania

[florencee]

Napisane przez Babygirl1990

Hej dziewczyny!
Udało mi się nadrobić wczorajsze zaległości, ale tylko dlatego że obudziłam się o 4.40 i już nie mogłam zasnąć.
Wczoraj miałam dość aktywny dzień, a mimo to wciąż czułam ruchy. Moje dziecko chyba przez cały dzień harcowało Byłam wczoraj m.in. w szkole rodzenia. To już drugie spotkanie, pierwsze odnosiło się do wyprawki. Wczorajsze zajęcia dotyczyły samego porodu... Zamiast mnie uspokoić, chyba zasiało to we mnie jeszcze większy lęk. Położna mówiła m.in. o sposobach na przyśpieszenie porodu, opowiadała że zbliżenia bardzo w tym pomagają, ponieważ sperma zawiera prostaglandyny. Jeden tatuś zapytał czy spożycie jej również działa przyśpieszająco chyba był rozczarowany, bo nie
Ano i była dziewczyna, która ma termin na połowę lub koniec lipca, a ma już spakowaną torbę do szpitala. Położna była zaskoczona



Tak jak pisała Florencee, bardzo dobra decyzja. Najważniejsze abyś czuła się bezpiecznie. Nie do przyjęcia jest podejście niektórych lekarzy... Zastanawiam się czy swojej córce w takiej sytuacji też powiedziałaby, że nie widzi przeciwwskazań... Dobrze że chociaż masz wsparcie w Twojej ginekolog
_______________
Tija, gratuluję III trymestru

Pytanie tamtego tatusia cudne.

Mnie też te opowieści o porodach na szkole rodzenia trochę zaniepokoiły, a miały uspokoić. Głównie dlatego, że co innego sobie wyobrażałam na temat znieczulenia. :P

Napisane przez Piernik Torunski

ja tam nie zamierzam ryzykować póki, co..ale temat mnie zainteresował, też wspominałam,że mój gin nie kazał mi leżeć, jedynie unikać wysiłku, dźwigania,nadmiernej aktywności, więc może coś w tym jest..czekam i tak do następnej wizyty za dwa tygodnie i jesli nie będzie drastycznych zmian to wtedy może przestanę panikować..wczoraj mnie strasznie biodro lewe zaczęło boleć, chyba od tej pozycji leżącej, aż mi to na kręgosłup promieniowało, myślałam,że się zsikam z bólu..przerzuciłam się na prawy bok wieczorem i przeszło,ale czasami mam wrażenie,że miażdżę swoimi kilogramami to lewe biodro i obawiam się,że nie pozostanie to bez konsekwencji

Możliwe, że coś w tym jest, na pewno przebywanie w pozycji leżącej osłabia mięśnie, no ale korzyści dla szyjki mogą być większe niż niekorzyści dla mięśni i nie byłoby dobrze ryzykować. Pewnie jest tak, że ani to leżenie nie zaszkodzi, ani drobne poruszanie się jeszcze nie zaprzepaści efektów leżenia.
Mam nadzieję, że za dwa tygodnie dowiesz się, że wszystko jest w najlepszym porządku.

Napisane przez warszawianka109

Widzę, że faktycznie sporo się tu dzieje

wpadłam żeby Podzielić się z Wami info, że w Smykach stacjonarnych w ten weekend będzie -20% na wszystko

Dzięki za informację.

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

Głos na maxi dalej, fajny wzór.

Napisane przez Fantasmagori

Miałam iść po wyniki i co? Usnęłam oczywiście zaraz lecę bo laboratorium do 17

Po glukozce dobre spanie może być. :P Daj znać jak wyniki.

[ziuta.]

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

Mnie osobiście podoba się ta ostatnia. Ale wybór należy do Ciebie.

Napisane przez Piernik Torunski

no ja właśnie tej przesady się boję.. zawsze wszystko sama, pucowanie żyrandoli,listew przypodłogowych, fug koniecznie raz w tygodniu, tak samo mycie lodówki, już nie wspomnę o tym co częściej..jestem pedantką,więc dla mnie obowiązki domowe to jest od podłog po sufity codziennie..po trochę mnie nie satysfakcjonuje, więc nie robię i tyle..trochę mnie uspakaja to co piszesz - że trzymanie listy, odwiedziny babci, bo ja do tej pory do ogródka nie zeszłam nawet bo się boje
mój lekarz twierdzi,że nie ma badań, które by wykazywały większą skuteczność działania krążka/szwu od leków ,ale chętnie poczytam co wrzucisz..
mówisz? ale Babygirl pisze,że pan był zawiedziony, a jesli chciał skłonić żonę do realizacji swoich planów to powinna go informacja uspokoić,iż spożycie prostaglandyn nie przyspieszy porodu, no chyba,że sa już na finiszu


ja wierzę,że w ten sposób nie szkodzę dziecku, a moge poprawić nasze bezpieczeństwo..


kurcze, ja Ci nie pomogę, bo ja nie lubię za bardzo wzorzystych ciuchów..wszystko mam gładkie,ewentualnie paski.. a nie masz jakieś koszuli dłuższej np? i do tego czarne legginsy, bo pisałaś ,że legginsy masz.. kiecki ładne,ale takie wakacyjno -spacerowe, choć myślę,że goście rozumieją,że w ciązy trochę ograniczone mozliwości są,więc może olej i ubierz to co wygodne dla Ciebie..

p.s. ubrałam okulary, których nie nosiłam z pół roku, bo jeździły w samochodzie..masakra jaką ostrość złapałam..

No co Ty! Teraz to każdy chodzi jak chce. Na ostatnim weselu mąż świadkowej (siostry pana młodego) był w t-shircie, trampkach i marynarce może mu się wydawało że jest Wojewódzkim?

Byłam w Biedrze, bo chciałam te książeczki dla małej i nie było żadnej bo nie przywieźli. Patrzyłam w dwóch Biedronkach

Pierniku tak jak mówiłam zrobiłam mały research odnośnie probiotyków w ciąży i niestety w kilku pracach które czytałam nie potwierdzono pozytywnego wpływu probiotyków na zapobieganie alergii u dzieci. W niektórych publikacjach odnotowano jedynie zmniejszenie występowania egzemy u dzieci a co do atopii, alergii pokarmowych czy wziewnych to nie No cóż dicoflor już kupiłam to go zjem, raczej nie zaszkodzi, szkoda że nie pomoże. A tu praca poglądowa, dla chętnych:
http://www.jacionline.org/article/S0...15)00636-3/pdf
Na początku jest pogrubiony skrót żeby nie czytać całego.

[tija93]

Moi rodzice bardzo blisko mieszkają.
http://express.bydgoski.pl/354678,By...-w-szafie.html

[Origa]

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

ja bym wybrała nr 2 lub 3

A że jesteśmy mniej lub bardziej na etapie kompletowania wyprawek i dyskusji nt. kosmetyków dla dzieci itd., to wrzucam Wam plik o tym, czego w kosmetykach unikac nalezy. Pochodzi on z grupy facebookowej, którą prowadzi moja położna środowiskowa, nazwisko autorki opracowania na początku tekstu. Nie znalazłam nigdzie informacji, że plikami nie mozna się dzielić, a moim zdaniem im wieksza mamy świadomość w takich tematach tym lepiej, dlatego postanowiłam sie podzielić

Drugi plik to cos równiez na czasie dla nas, mianowicie lista skrótów jakie pojawiają się na wydrukach badań USG. Pewnie mozna to znaleźć w sieci, ale tu jest zebrane w jedną całość więc chyba wygodniej - może którejś sie przyda

[Fantasmagori]

Napisane przez florencee

Po glukozce dobre spanie może być. :P Daj znać jak wyniki.

Więc tak: glukoza ok na czczo: 77,3 (normy 74-106) a po 2 godzinach - 121,2 (norma do 140)
ale krew już gorzej chyba mam anemię hemoglobina 10,5 (norma 11-17) i te erytrocyty też za niskie
we wtorek lecę do lekarza

[Piernik Torunski]

Napisane przez florencee

Możliwe, że coś w tym jest, na pewno przebywanie w pozycji leżącej osłabia mięśnie, no ale korzyści dla szyjki mogą być większe niż niekorzyści dla mięśni i nie byłoby dobrze ryzykować. Pewnie jest tak, że ani to leżenie nie zaszkodzi, ani drobne poruszanie się jeszcze nie zaprzepaści efektów leżenia.
Mam nadzieję, że za dwa tygodnie dowiesz się, że wszystko jest w najlepszym porządku.

Napisane przez ziuta.

Mnie osobiście podoba się ta ostatnia. Ale wybór należy do Ciebie.


No co Ty! Teraz to każdy chodzi jak chce. Na ostatnim weselu mąż świadkowej (siostry pana młodego) był w t-shircie, trampkach i marynarce może mu się wydawało że jest Wojewódzkim?

Byłam w Biedrze, bo chciałam te książeczki dla małej i nie było żadnej bo nie przywieźli. Patrzyłam w dwóch Biedronkach

Pierniku tak jak mówiłam zrobiłam mały research odnośnie probiotyków w ciąży i niestety w kilku pracach które czytałam nie potwierdzono pozytywnego wpływu probiotyków na zapobieganie alergii u dzieci. W niektórych publikacjach odnotowano jedynie zmniejszenie występowania egzemy u dzieci a co do atopii, alergii pokarmowych czy wziewnych to nie No cóż dicoflor już kupiłam to go zjem, raczej nie zaszkodzi, szkoda że nie pomoże. A tu praca poglądowa, dla chętnych:
http://www.jacionline.org/article/S0...15)00636-3/pdf
Na początku jest pogrubiony skrót żeby nie czytać całego.

buahahah rozśmieszył mnie Twoj komentarz odnośnie wygląda gościa weselnego
zapomniałam o tych książeczkach..a mąż juz dotarł do domu..na pocieszenie dostarczył truskawki..właśnie jem na balkonie..

dzięki wielkie za artykuł..lecę czytać

Napisane przez Origa

ja bym wybrała nr 2 lub 3

A że jesteśmy mniej lub bardziej na etapie kompletowania wyprawek i dyskusji nt. kosmetyków dla dzieci itd., to wrzucam Wam plik o tym, czego w kosmetykach unikac nalezy. Pochodzi on z grupy facebookowej, którą prowadzi moja położna środowiskowa, nazwisko autorki opracowania na początku tekstu. Nie znalazłam nigdzie informacji, że plikami nie mozna się dzielić, a moim zdaniem im wieksza mamy świadomość w takich tematach tym lepiej, dlatego postanowiłam sie podzielić

Drugi plik to cos równiez na czasie dla nas, mianowicie lista skrótów jakie pojawiają się na wydrukach badań USG. Pewnie mozna to znaleźć w sieci, ale tu jest zebrane w jedną całość więc chyba wygodniej - może którejś sie przyda

super..zapisałam w moim folderze i idę przejrzeć

[Orange_tree1]

Napisane przez likap

Wszystkie badania robię prywatnie i się zastanawiałam mówicie, że glukoza cytrynowa jest lepsza?

Nie wiem czy lepsza bo zwykłej nie piłam, ale weszła bez większego problemu, no może ostatnie łyki mnie krzywiły ale tak poza tym to zupełnie spoko

Napisane przez natalia_23

witam
U mnie jakoś zabiegane dni...
Kciuki za krzywe cukrowe







Orange wybierasz się do BB na warsztaty mamo to ja?

No właśnie dziś mi koleżnka mówiła, że coś jest 17-stego
To te?
A ty się wybierasz?

Napisane przez superhuman

Załącznik 6417436Załącznik 6417441Załącznik 6417446Załącznik 6417451Załącznik 6417456Załącznik 6417461

Ciuszki kupiłam od dziewczyny przez instagram Załącznik 6417466
A ten na końcu taki padnięty po odpoczynku na ogrodzie...

Słodziaczek

Napisane przez scoiatael86

A ja Was trochę podrażnię fotkami ze spaceru

Ejjjj ja chce gofra !!!!

Napisane przez Piernik Torunski

ja tam nie zamierzam ryzykować póki, co..ale temat mnie zainteresował, też wspominałam,że mój gin nie kazał mi leżeć, jedynie unikać wysiłku, dźwigania,nadmiernej aktywności, więc może coś w tym jest..czekam i tak do następnej wizyty za dwa tygodnie i jesli nie będzie drastycznych zmian to wtedy może przestanę panikować..wczoraj mnie strasznie biodro lewe zaczęło boleć, chyba od tej pozycji leżącej, aż mi to na kręgosłup promieniowało, myślałam,że się zsikam z bólu..przerzuciłam się na prawy bok wieczorem i przeszło,ale czasami mam wrażenie,że miażdżę swoimi kilogramami to lewe biodro i obawiam się,że nie pozostanie to bez konsekwencji

Moje biodro też wyje.... pomaga troche rehabilitacja u masażysty ale generalnie daje mi popalić... i dokladnie jak u Cb czasem az do kręgosłupa promieniuje


ps. miałam dziś masakrę w pracy, Jasiek od razu się zbuntował, brzuch się napiął zaczął boleć i musiałam odpuścić pewne rzeczy i przekazać innym, maluch mnie pilnuje

[tija93]

Napisane przez Fantasmagori

Więc tak: glukoza ok na czczo: 77,3 (normy 74-106) a po 2 godzinach - 121,2 (norma do 140)
ale krew już gorzej chyba mam anemię hemoglobina 10,5 (norma 11-17) i te erytrocyty też za niskie
we wtorek lecę do lekarza

A nie miałaś pobrania po godzinie? Norma na czczo jest do 92, po 2h jest do 153 Dobre wyniki Hemoglobiną i erytrocytami się nie przejmuj - anemia jest normalna w ciąży

[Piernik Torunski]

Napisane przez Fantasmagori

Więc tak: glukoza ok na czczo: 77,3 (normy 74-106) a po 2 godzinach - 121,2 (norma do 140)
ale krew już gorzej chyba mam anemię hemoglobina 10,5 (norma 11-17) i te erytrocyty też za niskie
we wtorek lecę do lekarza

spokojnie..w ciązy są nieco niższe normy dla hemoglobiny i czerwonych krwinek,więc może nie jest źle
brawo za glukozkę

Tija ostrzegaj,że treści nie sa dla ciężarnych

[Fantasmagori]

Napisane przez tija93

A nie miałaś pobrania po godzinie? Norma na czczo jest do 92, po 2h jest do 153 Dobre wyniki Hemoglobiną i erytrocytami się nie przejmuj - anemia jest normalna w ciąży

Nie, po dwóch tylko Najważniejsze że ok

ale normalna w sensie nie przejmować się czy w sensie że normalna ale trzeba coś z tym zrobić - łykać żelazo czy coś?

[Piernik Torunski]

Napisane przez Orange_tree1

ps. miałam dziś masakrę w pracy, Jasiek od razu się zbuntował, brzuch się napiął zaczął boleć i musiałam odpuścić pewne rzeczy i przekazać innym, maluch mnie pilnuje

poleż kobitko chwilę przynajmniej