Sierpnióweczki 2016! Część IV.

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

spokojnie..w ciązy są nieco niższe normy dla hemoglobiny i czerwonych krwinek,więc może nie jest źle
brawo za glukozkę

Tija ostrzegaj,że treści nie sa dla ciężarnych

Sorki

Napisane przez Fantasmagori

Nie, po dwóch tylko Najważniejsze że ok

ale normalna w sensie nie przejmować się czy w sensie że normalna ale trzeba coś z tym zrobić - łykać żelazo czy coś?

Anemia jest w zasadzie fizjologią w ciąży, dostaniesz żelazo i tyle Czytałam kiedyś artykuł i tam pisali, że trzeba by długo długo przed ciążą suplementować żelazo by nie było anemii w ciąży.

[Fantasmagori]

Napisane przez tija93

Sorki



Anemia jest w zasadzie fizjologią w ciąży, dostaniesz żelazo i tyle Czytałam kiedyś artykuł i tam pisali, że trzeba by długo długo przed ciążą suplementować żelazo by nie było anemii w ciąży.

Aha Dzięki za pocieszenie w takim razie już się nie stresuję

[pati0090]

Napisane przez tija93

Anemia jest w zasadzie fizjologią w ciąży, dostaniesz żelazo i tyle Czytałam kiedyś artykuł i tam pisali, że trzeba by długo długo przed ciążą suplementować żelazo by nie było anemii w ciąży.

ja nie mam na szczęście anemii ale moja siostra miała. Tyle, że ona przed ciążą też miała i w ciąży wróciła

[florencee]

Napisane przez ziuta.

Mnie osobiście podoba się ta ostatnia. Ale wybór należy do Ciebie.


No co Ty! Teraz to każdy chodzi jak chce. Na ostatnim weselu mąż świadkowej (siostry pana młodego) był w t-shircie, trampkach i marynarce może mu się wydawało że jest Wojewódzkim?

Byłam w Biedrze, bo chciałam te książeczki dla małej i nie było żadnej bo nie przywieźli. Patrzyłam w dwóch Biedronkach

Pierniku tak jak mówiłam zrobiłam mały research odnośnie probiotyków w ciąży i niestety w kilku pracach które czytałam nie potwierdzono pozytywnego wpływu probiotyków na zapobieganie alergii u dzieci. W niektórych publikacjach odnotowano jedynie zmniejszenie występowania egzemy u dzieci a co do atopii, alergii pokarmowych czy wziewnych to nie No cóż dicoflor już kupiłam to go zjem, raczej nie zaszkodzi, szkoda że nie pomoże. A tu praca poglądowa, dla chętnych:
http://www.jacionline.org/article/S0...15)00636-3/pdf
Na początku jest pogrubiony skrót żeby nie czytać całego.

To szkoda, że tak to wygląda z probiotykami. No ale jakby chociaż egzemy dzięki temu dziecko nie miało, to i tak super, chyba sobie kupię Dicoflor, bo nie zaszkodzi. Jeszcze czekam do środy co tam mój lekarz wyszukał, bo obiecał, że poczyta na ten temat.

Napisane przez tija93

Moi rodzice bardzo blisko mieszkają.
http://express.bydgoski.pl/354678,By...-w-szafie.html

Brrr...

Napisane przez Origa

ja bym wybrała nr 2 lub 3

A że jesteśmy mniej lub bardziej na etapie kompletowania wyprawek i dyskusji nt. kosmetyków dla dzieci itd., to wrzucam Wam plik o tym, czego w kosmetykach unikac nalezy. Pochodzi on z grupy facebookowej, którą prowadzi moja położna środowiskowa, nazwisko autorki opracowania na początku tekstu. Nie znalazłam nigdzie informacji, że plikami nie mozna się dzielić, a moim zdaniem im wieksza mamy świadomość w takich tematach tym lepiej, dlatego postanowiłam sie podzielić

Drugi plik to cos równiez na czasie dla nas, mianowicie lista skrótów jakie pojawiają się na wydrukach badań USG. Pewnie mozna to znaleźć w sieci, ale tu jest zebrane w jedną całość więc chyba wygodniej - może którejś sie przyda

Dzięki, przyda się.

Napisane przez Fantasmagori

Więc tak: glukoza ok na czczo: 77,3 (normy 74-106) a po 2 godzinach - 121,2 (norma do 140)
ale krew już gorzej chyba mam anemię hemoglobina 10,5 (norma 11-17) i te erytrocyty też za niskie
we wtorek lecę do lekarza

Cieszę się, że wyniki cukrowe dobre.

Pewnie dostaniesz żelazo i będzie ok.

[pati0090]

Dziewczyny czy wam też twardnieją brzuchy? czy to są te skurcze przepowiadające Braxtona-Hicksa.Już dwa razy mi się zdarzył twardy brzuch (w tej chwili też stwardniał) i zastanawiam się czy to normalne?

[tija93]

Napisane przez pati0090

Dziewczyny czy wam też twardnieją brzuchy? czy to są te skurcze przepowiadające Braxtona-Hicksa.Już dwa razy mi się zdarzył twardy brzuch (w tej chwili też stwardniał) i zastanawiam się czy to normalne?

Jak nie jest to bolesne to jest to normalne Mi dość często twardnieje - kilka/kilkanaście razy na dobę. Normą jest jedno stwardnienie na godzinę.

[zonamojegomeza]

Napisane przez tija93

Jak nie jest to bolesne to jest to normalne Mi dość często twardnieje - kilka/kilkanaście razy na dobę. Normą jest jedno stwardnienie na godzinę.

Mój dziś twardnieje no 3/h a potem 2h przerwy. I jak mam to liczyć?

[pati0090]

Napisane przez tija93

Jak nie jest to bolesne to jest to normalne Mi dość często twardnieje - kilka/kilkanaście razy na dobę. Normą jest jedno stwardnienie na godzinę.

dzięki, właśnie nie jest bolesne

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Mój dziś twardnieje no 3/h a potem 2h przerwy. I jak mam to liczyć?

Jak się nie nasila i nie zaczyna boleć to również jest to normą Zazwyczaj w takich sytuacjach trzeba się po prostu położyć na chwile.

[zonamojegomeza]

Właśnie leżę. Moc cały czas ta sama.

[superhuman]

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

Ja bym wzięła 2

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Właśnie leżę. Moc cały czas ta sama.

To dobrze Warto słuchać swojego ciała

[zonamojegomeza]

Bobo chyba znów ma nową pozycję. Bardzo delikatnie je czuję.

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Bobo chyba znów ma nową pozycję. Bardzo delikatnie je czuję.

Pewnie kopie w stronę kręgosłupa Tosia się od dłuższego czasu ulokowała w jednym miejscu i ani śmie zmienić pozycje Jest głową w dół, kręgosłup ma po mojej lewej stronie i w dnie macicy ma nóżki.

[superhuman]

Napisane przez pati0090

Dziewczyny czy wam też twardnieją brzuchy? czy to są te skurcze przepowiadające Braxtona-Hicksa.Już dwa razy mi się zdarzył twardy brzuch (w tej chwili też stwardniał) i zastanawiam się czy to normalne?

Twardnieją i niby jest to normalne ale zależy w jakim tygodniu jestes.. Ja w 25 i mi powiedziała lekarz, ze normalne to jest no w 33 a nie teraz. No i od twardnienia przez te skurcze skraca mi sie szyjka.

Trzymajcie kciuki czekam wlasnie pod drzwiami na wizyte...

Polozna mi powiedziała ze dziecku nic od tych poparzeń sie nie stało ale strasznie mnie marka zirytowała bo nie mowilam rodzicom o tym bo wiedziałam od razu co bedzie ale TZ powiedział bo rozmawiał z nimi i od razu mnie zaatakowali telefonami co sie wydarzyło i czy cały brzuch mam i zeby dziecko nie miało znamion. Przyznam, ze wybuchlam powiedziałam ze nie chce mi sie słuchać takiego "pierd...." I sie rozlaczylam oczywiście rozryczalam sie ale puściły mi nerwy. O tym ze ciuszki kupiłam tez nie mowilam bo wiem jacy oni sa. A najgorsze jest to, ze wczoraj pojechali do licehnia na msze. 300km tam maja ja rozumiem martwić sie i troszczyć ale to juz jest dla mnie szczyt. Kiedys im powiedziałam czy wierzą w Boga czy w zabobony bo to sa dwie rożne rzeczy. Ale nie trafia niestety.

[iweczka]

Czy dziś jest jakieś niskie ciśnienie ??
Jestem ledwo żywa od 13, godzinę się przespałam, potem kolejną nie mogłam dojść do siebie
Nadal jestem jakaś taka nie tego.
Ciśnienie mam 110/65 a mogłabym iść spać dalej - dodam że ja NIGDY nie śpię w dzień. Ostatni raz to chyba jak urodziłam młodą

Napisane przez Babygirl1990

Hej dziewczyny!
Udało mi się nadrobić wczorajsze zaległości, ale tylko dlatego że obudziłam się o 4.40 i już nie mogłam zasnąć.
Wczoraj miałam dość aktywny dzień, a mimo to wciąż czułam ruchy. Moje dziecko chyba przez cały dzień harcowało Byłam wczoraj m.in. w szkole rodzenia. To już drugie spotkanie, pierwsze odnosiło się do wyprawki. Wczorajsze zajęcia dotyczyły samego porodu... Zamiast mnie uspokoić, chyba zasiało to we mnie jeszcze większy lęk. Położna mówiła m.in. o sposobach na przyśpieszenie porodu, opowiadała że zbliżenia bardzo w tym pomagają, ponieważ sperma zawiera prostaglandyny. Jeden tatuś zapytał czy spożycie jej również działa przyśpieszająco chyba był rozczarowany, bo nie
Ano i była dziewczyna, która ma termin na połowę lub koniec lipca, a ma już spakowaną torbę do szpitala. Położna była zaskoczona

że też nie wstydził się takich pytań zadawać

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

2 lub 3

Napisane przez Piernik Torunski

a może zona jest zbyt nachalna a on bidny ma już dość

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez tija93

Anemia jest w zasadzie fizjologią w ciąży, dostaniesz żelazo i tyle Czytałam kiedyś artykuł i tam pisali, że trzeba by długo długo przed ciążą suplementować żelazo by nie było anemii w ciąży.

Ja w 1 ciąży pod koniec miałam anemię
Teraz jest jeszcze OK

[zonamojegomeza]

Napisane przez tija93

Pewnie kopie w stronę kręgosłupa Tosia się od dłuższego czasu ulokowała w jednym miejscu i ani śmie zmienić pozycje Jest głową w dół, kręgosłup ma po mojej lewej stronie i w dnie macicy ma nóżki.

To Bobo szaleje. Choć najczęściej mizia mnie między wątroba i żoładkiem. W tamtym tyg bardziej po trzustce. A dziś jedynie fala uderzeniowa. Wczoraj tatuś dostał takiego kopa, prosto w twarz.

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

To Bobo szaleje. Choć najczęściej mizia mnie między wątroba i żoładkiem. W tamtym tyg bardziej po trzustce. A dziś jedynie fala uderzeniowa. Wczoraj tatuś dostał takiego kopa, prosto w twarz.

Ale np. nie odczuwam kopnięć po moich flakach Może to i dobrze

[florencee]

Napisane przez pati0090

Dziewczyny czy wam też twardnieją brzuchy? czy to są te skurcze przepowiadające Braxtona-Hicksa.Już dwa razy mi się zdarzył twardy brzuch (w tej chwili też stwardniał) i zastanawiam się czy to normalne?

Też mam te twardnienia, ale tak to wypada czasowo mniej więcej jak pisze Tija i nie boli.
Częściej jest jak się zmęczę, wtedy znak że trzeba odpocząć.

Napisane przez superhuman

Twardnieją i niby jest to normalne ale zależy w jakim tygodniu jestes.. Ja w 25 i mi powiedziała lekarz, ze normalne to jest no w 33 a nie teraz. No i od twardnienia przez te skurcze skraca mi sie szyjka.

Trzymajcie kciuki czekam wlasnie pod drzwiami na wizyte...

Polozna mi powiedziała ze dziecku nic od tych poparzeń sie nie stało ale strasznie mnie marka zirytowała bo nie mowilam rodzicom o tym bo wiedziałam od razu co bedzie ale TZ powiedział bo rozmawiał z nimi i od razu mnie zaatakowali telefonami co sie wydarzyło i czy cały brzuch mam i zeby dziecko nie miało znamion. Przyznam, ze wybuchlam powiedziałam ze nie chce mi sie słuchać takiego "pierd...." I sie rozlaczylam oczywiście rozryczalam sie ale puściły mi nerwy. O tym ze ciuszki kupiłam tez nie mowilam bo wiem jacy oni sa. A najgorsze jest to, ze wczoraj pojechali do licehnia na msze. 300km tam maja ja rozumiem martwić sie i troszczyć ale to juz jest dla mnie szczyt. Kiedys im powiedziałam czy wierzą w Boga czy w zabobony bo to sa dwie rożne rzeczy. Ale nie trafia niestety.

To dobrze, że już Ci powiedziała położna, że nic się nie stało.
Taką gadką się nie przejmuj, choć wiem że to ciężko... Rób swoje i słuchaj lekarza, położnej. To dobry argument z tymi 2 różnymi rzeczami, nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę o niekupowaniu wózka przed porodem, a zaraz wyjazd na pielgrzymkę. ;/

[pati0090]

Napisane przez superhuman

Twardnieją i niby jest to normalne ale zależy w jakim tygodniu jestes.. Ja w 25 i mi powiedziała lekarz, ze normalne to jest no w 33 a nie teraz. No i od twardnienia przez te skurcze skraca mi sie szyjka.

Jestem w 26 tc. Hmm to muszę to zgłosić lekarzowi na wizycie

[Niezapominajka 89]

Witam Byłam dziś na małych zakupach spożywczych, wysprzątałam dokładnie łazienkę i teraz mogę odpoczywać spokojnie, aż maż wróci z pracy.

Napisane przez superhuman

Dzis zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona a mianowicie w lidlu w kolejce przepuścili mnie wszyscy zaczela oczywiście dziewczyna z samego konca ktora byla przede mna ze mam iść przed nia a pozniej jeszcze każda kolejna osoba kazała mi iść i tym sposobem znalazłam sie od razu przy kasie bardzo miłe to było ale troche sie zawstydziłam to chyba pierwszy raz w ciazy takie mile potraktowanie - miałyście racje kurtki zdjęte to i brzuchy widac

Bardzo miło się zachowali, też ostatnio w aptece zostałam przepuszczona. Chodź powiem Wam, że niedawno byłam u lekarza rodzinnego z mężem lekarka się spóźniła chwilę i gdy przyszła jakaś starsza babcia stanęła pod drzwiami i ogłosiła, że ona teraz wchodzi i nic ją to nie obchodzi bo jest starsza, a młodzi sobie mogą poczekać, a ona tu nie wiadomo ile siedzieć nie będzie, a na korytarzu rodzice z kilku miesięcznym dzieckiem brak słów, każdy tylko na nią spojrzał i nic nie powiedział. Żałuje, że to nie ja do doktorki szłam tylko mąż bo bym jej powiedziała od razu co o tym myślę.

Napisane przez florencee

Dobrze, że sukienka z potencjałem na dostosowanie się do brzuszka. Ciekawa jestem już tego zdjęcia.

Podrzucę ginowi ten pomysł.




Kacper to bardzo fajne imię, też je rozważaliśmy, ale dużo Kacprów w otoczeniu.

To mam nadzieję, że Ci to przejdzie całkiem, te bóle związane z nerkami podobno okropne mogą być. Musiałaś się strasznie namęczyć.

Właśnie coś w rodzaju kolki mnie łapie, a czasem zakłuje, będę to obserwować i też mam za tydzień wizytę to mogłabym podpytać o to.

Podpytaj koniecznie. Ja zobaczę co pokaże usg za tydzień.

Napisane przez TinkerrBell

Hej słodkie mamy! Coś Wam powiem;

Gofry z dżemem na śniadanie to bardzo głupi pomysł! Hej!

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------




Albo jej nie mieć....

Ale mi smaka na gofra zrobiłaś

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

Mi się najbardziej trzecia podoba.

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Pewnie kopie w stronę kręgosłupa Tosia się od dłuższego czasu ulokowała w jednym miejscu i ani śmie zmienić pozycje Jest głową w dół, kręgosłup ma po mojej lewej stronie i w dnie macicy ma nóżki.

u mnie tak samo tylko Mała prawdopodobnie kręgosłup po drugiej stronie,ale dziś od rana była bardzo spokojna, czułam raczej przemieszczanie aż musiałam się poświęcić i zjeść tabliczkę czekolady, po czym się rozhulała i ewidentnie zmieniła pozycję..gmera bardzo nisko

Napisane przez superhuman

Twardnieją i niby jest to normalne ale zależy w jakim tygodniu jestes.. Ja w 25 i mi powiedziała lekarz, ze normalne to jest no w 33 a nie teraz. No i od twardnienia przez te skurcze skraca mi sie szyjka.

Trzymajcie kciuki czekam wlasnie pod drzwiami na wizyte...

Polozna mi powiedziała ze dziecku nic od tych poparzeń sie nie stało ale strasznie mnie marka zirytowała bo nie mowilam rodzicom o tym bo wiedziałam od razu co bedzie ale TZ powiedział bo rozmawiał z nimi i od razu mnie zaatakowali telefonami co sie wydarzyło i czy cały brzuch mam i zeby dziecko nie miało znamion. Przyznam, ze wybuchlam powiedziałam ze nie chce mi sie słuchać takiego "pierd...." I sie rozlaczylam oczywiście rozryczalam sie ale puściły mi nerwy. O tym ze ciuszki kupiłam tez nie mowilam bo wiem jacy oni sa. A najgorsze jest to, ze wczoraj pojechali do licehnia na msze. 300km tam maja ja rozumiem martwić sie i troszczyć ale to juz jest dla mnie szczyt. Kiedys im powiedziałam czy wierzą w Boga czy w zabobony bo to sa dwie rożne rzeczy. Ale nie trafia niestety.

masakra
nie dziwię się,że się zdenerwowałaś.. ale ta wycieczka do Lichenia to w jakieś intencji czy o co cho?
pewnie już oglądasz Julcie

Napisane przez tija93

Ale np. nie odczuwam kopnięć po moich flakach Może to i dobrze

ja też..jedynie skrobanie po biodrze..lewym jakby tego było mało

[scoiatael86]

Napisane przez iweczka

Czy dziś jest jakieś niskie ciśnienie ??
Jestem ledwo żywa od 13, godzinę się przespałam, potem kolejną nie mogłam dojść do siebie
Nadal jestem jakaś taka nie tego.
Ciśnienie mam 110/65 a mogłabym iść spać dalej - dodam że ja NIGDY nie śpię w dzień. Ostatni raz to chyba jak urodziłam młodą

Dziś zdecydowanie jest taki dzień... jestem już po drzemce i po kawie i dalej mogłabym iść spać I do tego jeszcze wszyscy mnie dzisiaj denerwują

Gofr był bardzo smaczny, polecam kupiony nad morzem przy molo na Gdańskiej Zaspie, z budki przy Grubej Rybie

[tija93]

pati jak to są pojedyncze bezbolesne spięcia to nie masz serio co się martwić Jasne, że możesz powiedzieć lekarzowi, ale noł stress W końcu ta macica też musi trochę poćwiczyć by potem umiała malucha wypchnąć

piernik Ty już nie przesadzaj z tym poświęceniem z jedzeniem czekolady

[scoiatael86]

http://www.feminasum.pl/blog/ciezarn...dzacych-ciaze/ - widziałyście? ja pierwsze słyszę... tija, skomentujesz proszę? mamy się bać?

[tija93]

Napisane przez scoiatael86

http://www.feminasum.pl/blog/ciezarn...dzacych-ciaze/ - widziałyście? ja pierwsze słyszę... tija, skomentujesz proszę? mamy się bać?

Niestety mamy

[Afrodita]

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tak na szybko zdjęcia tych kiecek,dwie pierwsze są do kolana,ostatnia jest maxi.

Moim zdaniem 2 i 3

Napisane przez Fantasmagori

Więc tak: glukoza ok na czczo: 77,3 (normy 74-106) a po 2 godzinach - 121,2 (norma do 140)
ale krew już gorzej chyba mam anemię hemoglobina 10,5 (norma 11-17) i te erytrocyty też za niskie
we wtorek lecę do lekarza

Napisane przez tija93

Jak się nie nasila i nie zaczyna boleć to również jest to normą Zazwyczaj w takich sytuacjach trzeba się po prostu położyć na chwile.

Właśnie dzisiaj mialam dość mocne stwardnienie w dole brzucha i lekko zaczęło boleć, jak na okres.. położyłam się i puściło
Trochę nałaziłam się dzisiaj po mieście i pewnie przeciążylam

[florencee]

Napisane przez Niezapominajka 89

Witam Byłam dziś na małych zakupach spożywczych, wysprzątałam dokładnie łazienkę i teraz mogę odpoczywać spokojnie, aż maż wróci z pracy.







Bardzo miło się zachowali, też ostatnio w aptece zostałam przepuszczona. Chodź powiem Wam, że niedawno byłam u lekarza rodzinnego z mężem lekarka się spóźniła chwilę i gdy przyszła jakaś starsza babcia stanęła pod drzwiami i ogłosiła, że ona teraz wchodzi i nic ją to nie obchodzi bo jest starsza, a młodzi sobie mogą poczekać, a ona tu nie wiadomo ile siedzieć nie będzie, a na korytarzu rodzice z kilku miesięcznym dzieckiem brak słów, każdy tylko na nią spojrzał i nic nie powiedział. Żałuje, że to nie ja do doktorki szłam tylko mąż bo bym jej powiedziała od razu co o tym myślę.







Podpytaj koniecznie. Ja zobaczę co pokaże usg za tydzień.







Ale mi smaka na gofra zrobiłaś







Mi się najbardziej trzecia podoba.

Niektórym starszym ludziom to wszystko wolno. :/ Lubię też jak ktoś opowiada że on już się nastał w kolejkach za PRL-u jak my dzieciaczkami byliśmy, więc teraz my się powinniśmy nastać. :P

Napisane przez scoiatael86

http://www.feminasum.pl/blog/ciezarn...dzacych-ciaze/ - widziałyście? ja pierwsze słyszę... tija, skomentujesz proszę? mamy się bać?

Kiepsko to wygląda. :/ Nie ma jak dobra zmiana...

[scoiatael86]

Napisane przez tija93

Niestety mamy

czyli potwierdzasz, że jest taki plan? kurde, czasami mam wrażenie że oni w tym rządzie naprawdę nie mają co robić tylko siedzą i wymyślają - co kolejne to "lepsze"

[tija93]

Napisane przez scoiatael86

czyli potwierdzasz, że jest taki plan? kurde, czasami mam wrażenie że oni w tym rządzie naprawdę nie mają co robić tylko siedzą i wymyślają - co kolejne to "lepsze"

Tak. Koleżanka mi mówiła, że w czerwcu powinno się wszystko wyjaśnić. Obiecała mi nawet, że jeśli będzie musiała zamknąć swoją działalność (jest położna środowiskową) to będzie i tak do mnie przychodzić po porodzie. Ogólnie maskara i cofanie się.