Wymarzony pierścionek - cz. IV

[Madlen__18]

Oczom nie wierzę!
Wracać mi tu dziewczyny!
Jakieś takie kółeczka wzajemnej adoracji się robią ostatnio, dziwne.

Sanetko: przemyśl sobie wszystko co pisałam. Mówisz, że będzie awantura..a teraz jej nie ma?
Nie dajcie się zmanipulować..
A nawet jeśli nie chcesz zmusic go do leczenia, to idżcie tam dla siebie samych, na prawdę wam pomogą, bo obie też jesteście na grancy wytrzymałości. Coś trzeba zrobić...

Svinecka: mój Tż do mnie pisze bardzo często per "perło moja" własnie,. uwielbiam to:P

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Robiłam wczoraj zdjęcia moich włoskow ale doopa wyszła, a nie kolor taki jak jest w rzeczywistosci. W sztucznym swietle wychodza na zdjęciach rude, a nie cynamonkowe.
Ale wkleje cobyscie wiedziały jak wygląda nieblondi Hania

Haniu super wyglądasz

Ale zupełnie nie poznałaby Cię na tym zdjęciu, porównując np. ślubne 100% inaczej.

[Poemi]

Napisane przez Madzialenka12344321

wiem ze do konca roku juz tylko 17 dni zostało. kurcze a ja wcale o tym nie mysle. naprawde. nie doszło jeszcze do mnie ze moje marzenie spełni sie juz w tak krótkim czasie Myslałam ze bede chodzila codziennie o tym myslała a tu?? nic. ostatnio zapomniala o tym wogóle. dopiero tu mi przypominacie

Zazdroszczę niemyślenia o tym Ja nadal myślę i jak tak dalej pójdzie to za 9 miesięcy wywiozą mnie w takim białym kaftaniku

Chyba dzisiaj mam pecha Wczoraj totalnie zapomniałam o smsie na dobranoc i poszłam spać. Gdy TŻ do mnie napisał to już słodko spałam i nie dowiedziałam się, że mam go obudzić o 8.00... Na szczęście jakoś sam wstał... Gdy robiłam sobie śnadanie to złamał mi się nóż przy otwieraniu słoika O.O Najwaniejszy nóż w tym domu O.O Podczas dalszej walki ze słoikiem wgniotłam parapet i myślę, że mój pech dopiero się zaczyna bo o 12 mam zajęcia na które się w ogóle nie przygotowałam

[Madzialenka12344321]

a mój TZ najczęściej mówi do Kochanie albo żabko. a ostatnio Pupciu

[lemoorka]

Poemi- ty damski Jasiu Fasolo

Do mnie tez mówi jak Kangurzyca w Kubusiu Puchatku- Maleństwo

[Poemi]

a mój TŻ mówi Aniołku, Myszko, Mysiocycie i czasami Walizeczko (gdyż twierdzi, że mnie można złożyć i włożyć do walizki)

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Poemi

Zazdroszczę niemyślenia o tym Ja nadal myślę i jak tak dalej pójdzie to za 9 miesięcy wywiozą mnie w takim białym kaftaniku

wiesz.. bo ja tez o tym non stop myslałam. nie wiedziałam kiedy bedzie itp. a od kiedy TZ mi kupił pierscionek (jeszcze nie moge w to uwierzyć - taka niespodzianka, wcale na to nie bylam przygotowana ) to juz sie uspokoiłam i nie mysle o tym. dziwne. tez sadziłam ze teraz to zwariuje odliczając dni a tu... nic. chyba uspokoiłam sie tym ze to bedzie w tym roku i juz sie nie denerwuje kiedy, kiedy.

Napisane przez Poemi

Chyba dzisiaj mam pecha Wczoraj totalnie zapomniałam o smsie na dobranoc i poszłam spać. Gdy TŻ do mnie napisał to już słodko spałam i nie dowiedziałam się, że mam go obudzić o 8.00... Na szczęście jakoś sam wstał... Gdy robiłam sobie śnadanie to złamał mi się nóż przy otwieraniu słoika O.O Najwaniejszy nóż w tym domu O.O Podczas dalszej walki ze słoikiem wgniotłam parapet i myślę, że mój pech dopiero się zaczyna bo o 12 mam zajęcia na które się w ogóle nie przygotowałam

ojoj. jaki pech. a wiesz.. ja w styczniu czy marcu tego roku miałam takiego pecha. pamietam to jak dzis. i to był jeszcze 13 dzien ale poniedziałek. zimno jak nie wiem co. ja jechałam na wazny wykład i wsiadłam nie w ten autobus, zamiast do Olsztyna to do białegostoku jechalam. (a to wogóle przeciwna strona)kapnełam sie po godzinie jazdy (masakra) bo cały zcas myslałam ze poprostu inną droga jedziemy a to nic ze do Olsztyna trzeba przez most przejechac. wiec wysiadłam po godzinie jazdy. musiałam na tym mrozie czekac godzine na kolejny autobus. w potfelu miałam tylko 20zł i tel rozładowany na wykład oczywiscie juz nie zdazyłam. a jak dojechałam do Olsztyna po paru godzinach dopiero to sie okazało ze nie ma następnego dnia zajęc bo jakis dzien dziekański jest wrr... a potem usiadłam na lózku i sie chcialam kołderką przykryc i.. jza mocno szarpnełam (bo sie o coś zahaczyła) i ją rozerwałam (a to była moja ulubiona)

[hania811]

Dziękuje bardzo Sloneczka.
Ha wyglądam zupełnie inaczej bo ja na kazdym zdjęciu wyglądam inaczej. Nigdy nie jestem taka sama. NA zdjęciach slubnych byłam wypicowana - ze tak powiem, a to zdjęcie bez mejkapu i z dziwna mina.
Pokaze wam moje odslony
1) zdjęcie z 07.04.2007
2).............. 07.04.2007
3) ..............22.07. 2007
4) ..............13.12.2007
5) ..............21.07.2007

Z 2 mozna się smiac. Moje ukochane zdjęcie - 15 letnia Hania

[Poemi]

Uuuu, to faktycznie niezły pech Ja wczoraj postanowiłam się spóźnić na zajęcia (właściwie to nie chciałam iść, ale gdybym nie poszła to mama by ały dzień mi truła). Spałam do 7.40 i nie mogłam wstać, o 8.20 byłam na miejscu, wchodzę a tu nagle portierka mnie zatrzymuje i mówi, że zajęć nie mamy Oczywiście w domu już nie byłam w stanie ponownie zasnąć

[dorinka30]

Haniu Już się nie dziwię, że Was znajomi czasem nie poznają

Na pierwszych dwóch zdjęciach wyglądasz na 16-17 lat

Trzy kolejne odsłony to kwintesencja kobiecości

W Cynamonku wyglądasz tak świeżo i kobieco- bardzo ładnie , chociaz w blondzie tez ładnie ....

[sanetka]

Napisane przez Poemi

Chyba dzisiaj mam pecha Wczoraj totalnie zapomniałam o smsie na dobranoc i poszłam spać. Gdy TŻ do mnie napisał to już słodko spałam i nie dowiedziałam się, że mam go obudzić o 8.00... Na szczęście jakoś sam wstał... Gdy robiłam sobie śnadanie to złamał mi się nóż przy otwieraniu słoika O.O Najwaniejszy nóż w tym domu O.O Podczas dalszej walki ze słoikiem wgniotłam parapet i myślę, że mój pech dopiero się zaczyna bo o 12 mam zajęcia na które się w ogóle nie przygotowałam

ja wczoraj poszlam na zakupy, potem do mamy do biura i w koncu do TZa. kluczem sie jakos ciezko drzwi otwiera na dole w bloku. silowalam sie chyba z 5 min i nic. w koncu stanelam pod daszkiem i czekam az ktos bedzie szedl (na szczescie zaraz jakas babka wchodzila). biegiem na 2 pietro i...kolejnego zamka otworzyc nie moglam. a TZa siostra byla w domu i nawet nie raczyla mi otworzyc. ale jakos po dlugiej chwili weszlam

[Poemi]

Mój pech się rozkręca Jestem 300 zł w plecy

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Haniu Już się nie dziwię, że Was znajomi czasem nie poznają

Na pierwszych dwóch zdjęciach wyglądasz na 16-17 lat

Trzy kolejne odsłony to kwintesencja kobiecości

W Cynamonku wyglądasz tak świeżo i kobieco- bardzo ładnie , chociaz w blondzie tez ładnie ....

Nom moje zdjęcia z przełomu ostatnich 2 lat to totalny misz-masz mozna się niezle usmiać....nie mówiąc już o zdjęciach z calego okresu dojrzewania i przeistaczania sie. Generalnie Hania bez makijazu i w bluzie =pytanie w sklepie o dowod podczas kupowanie alkoholu czy papierochów

[lemoorka]

Hania pali - nieładnie :baty:

[hania811]

Napisane przez lemoorka

Hania pali - nieładnie :baty:

Pali i lubi.... mimo iz do mojego niewinnego pyszczka podobno to nie pasuje

[lemoorka]

Napisane przez hania811

Pali i lubi. Chiodz podobno do mojego niewinnego pyszczka nie pasuje to zupełnie

Szczerze- nie widac po Tobie,że kopcisz- masz bardzo ładną cere i zeby

ja kopciłam w czasie buntu- czyli przez rok- moż eywpaliłamw życiu z 2 paczki

[hania811]

Napisane przez lemoorka

Szczerze- nie widac po Tobie,że kopcisz- masz bardzo ładną cere i zeby

ja kopciłam w czasie buntu- czyli przez rok- moż eywpaliłamw życiu z 2 paczki

To nie zaszalałas z tym buntem
Ja palę stosunkowo nieduzo....aczkolwiek o 7 lat.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Poemi

Mój pech się rozkręca Jestem 300 zł w plecy

a co sie stało??

[lemoorka]

Zobaczcie jaką fajową piosenke podesłala mi kumpela- polana jestem jak to wysłuchałam

http://jolciax16.wrzuta.pl/audio/1FZ..._skarbem-b2rpl

[Poemi]

Uroki pracy na czarno Narobiłam się i nic Ale nie idę na zajęcia więc trochę mi się poprawia

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

ojoj. jaki pech. a wiesz.. ja w styczniu czy marcu tego roku miałam takiego pecha. pamietam to jak dzis. i to był jeszcze 13 dzien ale poniedziałek. zimno jak nie wiem co. ja jechałam na wazny wykład i wsiadłam nie w ten autobus, zamiast do Olsztyna to do białegostoku jechalam. (a to wogóle przeciwna strona)kapnełam sie po godzinie jazdy (masakra) bo cały zcas myslałam ze poprostu inną droga jedziemy a to nic ze do Olsztyna trzeba przez most przejechac.

. Pamiętam jak kiedys jechałam w Warszawie z Gocławia na Zoliborz...i tak jakby wsiadłam w dobry autobus tyle ze nie w ta strone. Po jakis 30 min się zorientowłam ze chyba jest cos nie tak bo przeciez Wisły nie przekroczyłam jeszcze ( a nie jechałam 1 raz ta trasa - tak jakos mi się zamysliło).

Dzis Hania zakręceniec zamiast posolic sobie jajko na miękko....posłodziła...ot taki szczegół

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Poemi

Uroki pracy na czarno Narobiłam się i nic Ale nie idę na zajęcia więc trochę mi się poprawia

nie zapłacili ci?? a co robiłas jak mozna wiedziec??

[Poemi]

Kiedyś kupowałam coś i gratis dostałam odświeżacz powietrza (ten do przyklejenia na ścianie koło klopa). Nie używam takich wynalazków więc wylądował w łazienkowej szufladzie. Któregoś pięknego dnia czegoś bardzo intensywnie tam szukałam i gdy zamykałam szufladę oświerzacz się zaklinował i "wystrzelił" we mnie. Myślałam, że coś mnie trafi. Wieczorem TŻ mówi "mmmm... nowe perfumy"

[lemoorka]

Napisane przez Poemi

Kiedyś kupowałam coś i gratis dostałam odświeżacz powietrza (ten do przyklejenia na ścianie koło klopa). Nie używam takich wynalazków więc wylądował w łazienkowej szufladzie. Któregoś pięknego dnia czegoś bardzo intensywnie tam szukałam i gdy zamykałam szufladę oświerzacz się zaklinował i "wystrzelił" we mnie. Myślałam, że coś mnie trafi. Wieczorem TŻ mówi "mmmm... nowe perfumy"

OMG

[kaska87]

ja siedze na wykladzie tylko ze ta pani troszke smuci
P.S nie mam polskich znakow

[gold-fish]

Napisane przez dorinka30

Haniu super wyglądasz

Ale zupełnie nie poznałaby Cię na tym zdjęciu, porównując np. ślubne 100% inaczej.

Zdecydowanie inaczej wyglądasz te loczki są urocze, ale w cynamonku też Ci ładnie. A ja od lat sie prawie nie zmieniam. Aż tak dziwnie... No powiedzmy, ze miesiąc temu scięłam włosy o 8 cm. I to koniec moich metamorfoz.

Kiedyś miałam taka sytuację pechową. Jechałam na rozmowę kwalifikacyjną i wsiadłam nie w ten autobus, który w dodatku wywiózł mnie na inną dzielnicę. Niby tylko jeden przystanek przejechałam, ale to było 10 minut jazdy. Na rozmowę nie dojechałam w ogóle. W dodatku padał deszcz i wyglądałam okropnie- spocona, przemoczona...

[dorinka30]

Napisane przez Poemi

Uroki pracy na czarno Narobiłam się i nic Ale nie idę na zajęcia więc trochę mi się poprawia

To strasznie chamstwo z ich strony , a może jeszcze się uda aby Ci zapłacili

Napisane przez hania811

. Pamiętam jak kiedys jechałam w Warszawie z Gocławia na Zoliborz...i tak jakby wsiadłam w dobry autobus tyle ze nie w ta strone. Po jakis 30 min się zorientowłam ze chyba jest cos nie tak bo przeciez Wisły nie przekroczyłam jeszcze ( a nie jechałam 1 raz ta trasa - tak jakos mi się zamysliło).

Dzis Hania zakręceniec zamiast posolic sobie jajko na miękko....posłodziła...ot taki szczegół

Z tym autobusem cóż...miałam tak kilka razy jak zamieszkałam W Warszawie właśnie
W moim wykonaniu najlepsze było szukanie odpowiedniego wyjścia w podziemiach Rotundy Zdarzało się mi kilka wyjść zaliczyć po kilka razy tak się motałam, koszmar

Haniu a tak serio to chyba lepiej nie jeśc teraz jajek na miękko, bo ptasia grypa Podobno minimum nalezy gotowac we wrzątku 10 minut więc pozostaje tylko na twardo

[kaska87]

a ja miesiac temu scielam wlosy o 30cm teraz mam krociutkie a zawsze mialam dlugie

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

ja siedze na wykladzie tylko ze ta pani troszke smuci
P.S nie mam polskich znakow

Ciągle zapominam się spytać, czy w avatorku to Ty w nowym fryzie ???

[Madzialenka12344321]

dziewczyn a ja jak nie spanikuję na fotelu fryzjera to nie dośc ze grzywke sobie zrobię to jeszcze kolro włosów zmienie