Meteorites Guerlaina

[iziz08]

ja natomiast lubie moje meteorki mam wersje 01,daja lekkie rozswietlenie na ktorym mi zalezy u mnie efekty sa caly czas widoczne ale ja mam slonce 360 dni w roku

[żabeczka]

Ja też za meteorykami przepadam. W pierwszej chwili jak je dostałam i maźnełam po buzi, to nie bardzo byłam przekonana do efektu. Jednak ze względu na spory wydatek postanowiłam się nie zrażać i próbować. Teraz jestem naprawdę zadowolona. Mythic daje na całą buźkę, na poliki pink fresh a jak mam ochotę na mocniejszy błysk to zamiast mythic maziam się velurami. Efekt jest naprawdę fajny i subtelny. Mam normalną cere bez większych problemów i meteorytki sprawują się naprawdę cudnie. Nie wyobrażam sobie makijażu bez nich.

[Aneta???]

Napisane przez żabeczka

Ja też za meteorykami przepadam. W pierwszej chwili jak je dostałam i maźnełam po buzi, to nie bardzo byłam przekonana do efektu. Jednak ze względu na spory wydatek postanowiłam się nie zrażać i próbować. Teraz jestem naprawdę zadowolona. Mythic daje na całą buźkę, na poliki pink fresh a jak mam ochotę na mocniejszy błysk to zamiast mythic maziam się velurami. Efekt jest naprawdę fajny i subtelny. Mam normalną cere bez większych problemów i meteorytki sprawują się naprawdę cudnie. Nie wyobrażam sobie makijażu bez nich.

Ja sobie nie wyobrażam już życia bez meteorytów ,mam nadzieję,że ich nigdy nie wycofają .

[evangeline]

Od dzisiaj mam w posiadaniu odcień beige chic, omiotłam nimi twarz i... sama nie wiem, co myśleć wyglądają na twarzy... ciekawie, ładnie, elegancko. Zdecydowanie ten odcień meteorytów pasuje do mojej karnacji doskonale, drobinki wyglądają pięknie i bardzo subtelnie (taki efekt rozświetlenia twarzy właśnie lubię), puder ładnie pachnie... ale póki co bez zachwytów Pewnie jeszcze muszę swoje potestować, popróbować i dopiero wtedy ocenię, tymbardziej, że sama nawet nie wiem, czego po tym kultowym pudrze oczekuję...

[SiSleyS]

Ja oczekiwałam za wiele i zawiodłam się....

[agłaja]

UFF. To dobrze że o tym piszecie, bo myślałam, ze jestem odmieńcem albo zupełnie się nie znam. Mnie też nie zachwyciły, mam je od dwóch tygodni i jeszcze nie udało mi się popaść w zachwyt, choć tak usilnie próbowałam: w takim a takim świetle na takim lub innym podkładzie i bez.
Zawsze to samo puder z bardzo delikatnymi drobinkami i tyle.
Dzięki, że mogłam się wygadać

[Aneta???]

Napisane przez agłaja

Zawsze to samo puder z bardzo delikatnymi drobinkami i tyle.

To chyba dobrze,dzięki temu puder naturalnie wygląda.


Czytałam wielokrotnie recenzje na temat meteorytów,niektórych kompletnie nie rozumiem.Np.pud er rozświetla,nie matuje,nie kryje,gąbeczka beznadziejna,daje naturalny efekt itp.Czasami myślę,że wiele osób spodziewają się kryjącego,matującego brokatu a do tego takiego,który można aplikować dołączoną gąbeczką.Meteoryty to dla mnie przede wszystkim puder rozświetlający,który nakładam pędzlem (gąbeczka nie jest przeznaczona do nakładania pudru) na samym końcu,na puder matujący,by zmiękczyć rysy i delikatnie rozświetlić cerę.Jego nie widać i nie powinno być widać,za to upiększa.
Musiałam to wreszcie napisać

[SiSleyS]

Oj ja nie jestem zwolenniczką maski na twarzy i efektu żarówki

Ale meteorytów nie lubię bo dla mnie naprawdę nie robią nic cudownego
Preferuję naturalny makijaż więc chyba to też nie o to chodzi.

Za to gdy pierwszy raz użyłam pudru Estee Lauder Lucidity to zerknęłam w lustro i pomyślałam sobie- to jest to czego szukałam Ożywiona i roświetlona cera
Lucidity tak jak Meteorites nie ma brokatu, nie kryje, nie matuje- ale u mniej daje lepszy efekt.

Oczywiście każda z nas ma inne upodobania, dlatego też na KWC opinie są naprawdę różne...

[Aneta???]

Napisane przez SiSleyS

Oj ja nie jestem zwolenniczką maski na twarzy i efektu żarówki

Ale meteorytów nie lubię bo dla mnie naprawdę nie robią nic cudownego
Preferuję naturalny makijaż więc chyba to też nie o to chodzi.

Za to gdy pierwszy raz użyłam pudru Estee Lauder Lucidity to zerknęłam w lustro i pomyślałam sobie- to jest to czego szukałam Ożywiona i roświetlona cera
Lucidity tak jak Meteorites nie ma brokatu, nie kryje, nie matuje- ale u mniej daje lepszy efekt.

Oczywiście każda z nas ma inne upodobania, dlatego też na KWC opinie są naprawdę różne...

Zgadzam się,każdy może mieć inny rodzaj czy nawet koloryt cery i już efekt może być zupełnie inny.Do tego każdy ma inne oczekiwania,upodobania.Al e naprawdę,teksty typu:"meteoryty rozświetlają a nie matują,a miał to być przecież puder typowo matujący",troszkę mnie,przepraszam,ale śmieszą.Ktoś kupuje takie meteoryty za grube pieniądze i nawet nie zna do końca ich przeznaczenia.

[evangeline]

Używam meteorytów drugi dzień i... jestem zachwycona

Ich "magia" rzeczywiście na mnie podziałała. Robią coś niesamowitego na twarzy, nie potrafię do końca sprecyzować opisu tego efektu, ale... to jest po prostu "to" Twarz omieciona tym pudrem wygląda naprawdę pięknie i to przez cały dzień.

Moja mama też jest nimi zachwycona. Zdecydowała się już na zakup własnych, praktycznie po jednym użyciu, a wierzcie mi dziewczyny, że tego typu zachowanie u niej to ewenement.

Jestem naprawdę zadowolona. Chyba wkrótce skuszę się na Mythic...

[phdwao]

ja je uwielbiam,kojarzą mi sie z delikatną satynową,powłoka na twarzy, mam odcieć mythic,jesl idelany dla mnie

[agłaja]

Napisane przez Aneta???

To chyba dobrze,dzięki temu puder naturalnie wygląda.


Czytałam wielokrotnie recenzje na temat meteorytów,niektórych kompletnie nie rozumiem.Np.pud er rozświetla,nie matuje,nie kryje,gąbeczka beznadziejna,daje naturalny efekt itp.Czasami myślę,że wiele osób spodziewają się kryjącego,matującego brokatu a do tego takiego,który można aplikować dołączoną gąbeczką.Meteoryty to dla mnie przede wszystkim puder rozświetlający,który nakładam pędzlem (gąbeczka nie jest przeznaczona do nakładania pudru) na samym końcu,na puder matujący,by zmiękczyć rysy i delikatnie rozświetlić cerę.Jego nie widać i nie powinno być widać,za to upiększa.
Musiałam to wreszcie napisać

No tak, a liczyłam na wymianę zdań.
Nie chodzi o to, że uważam, że Meteorites mają za mało miki, czy też że zbyt drobno zmielone są te drobiny połyskujące. Przeciwnie byłabym zadowolona, gdyby były one nie do rozróżnienia na twarzy, a niestety są.
Nigdzie nie napisałam, że oczekuję kryjącego, matującego brokatu w dodatku nakładanego gąbeczką. Nie zgadzam się na taką etykietkę dla siebie, wiem jak nakładać ten puder i do czego jest przeznaczony. Mimo to nie widzę żadnych szczególnych efektów. Ponieważ mam go dwa tygodnie i chcę dać mu czas, nie napisałam recenzji. Chciałam tylko oddać głos w dykusji w mniejszym gronie. Forum jak sama nazwa wskazuje służy do wymiany zdań. Wesołych Świąt

[SiSleyS]

Agłaja- spróbuj może puder sypki Estee Lauder Lucidity- jest cudowny, pięknie roświetla twarz, moje KWC

[Aneta???]

Napisane przez agłaja

No tak, a liczyłam na wymianę zdań.
Nie chodzi o to, że uważam, że Meteorites mają za mało miki, czy też że zbyt drobno zmielone są te drobiny połyskujące. Przeciwnie byłabym zadowolona, gdyby były one nie do rozróżnienia na twarzy, a niestety są.
Nigdzie nie napisałam, że oczekuję kryjącego, matującego brokatu w dodatku nakładanego gąbeczką. Nie zgadzam się na taką etykietkę dla siebie, wiem jak nakładać ten puder i do czego jest przeznaczony. Mimo to nie widzę żadnych szczególnych efektów. Ponieważ mam go dwa tygodnie i chcę dać mu czas, nie napisałam recenzji. Chciałam tylko oddać głos w dykusji w mniejszym gronie. Forum jak sama nazwa wskazuje służy do wymiany zdań. Wesołych Świąt

Ale ja nie napisałam ani o Tobie ani nie odnosiłam się do Twoich wypowiedzi.Już dawno miałam to napisać,tylko jakoś nie było okazji.Nie rozumiem więc Twojego oburzenia
Tylko jedno,krótkie zdanie jest skierowane do Ciebie,przeczytaj uważnie.
Jeszcze raz powtarzam,pisząc,myślałam o niektórych recenzjach na KWC.

[pakosta]

Napisane przez SiSleyS

Agłaja- spróbuj może puder sypki Estee Lauder Lucidity- jest cudowny, pięknie roświetla twarz, moje KWC

Sis, ostatnia zwiedziona siła nieczystą polazłam obejrzeć Lucidity i przeraziłam się - on jest bardzo drobinkowy! Oczywiście drobinki sa mikroskopijne, ale... mimo wszytko.

Za to zakochałam się w Shiseido L3

[agłaja]

Napisane przez SiSleyS

Agłaja- spróbuj może puder sypki Estee Lauder Lucidity- jest cudowny, pięknie roświetla twarz, moje KWC

Dziękuję SiSleyS, nie omieszkam.

[SiSleyS]

Napisane przez pakosta

Sis, ostatnia zwiedziona siła nieczystą polazłam obejrzeć Lucidity i przeraziłam się - on jest bardzo drobinkowy! Oczywiście drobinki sa mikroskopijne, ale... mimo wszytko.

Za to zakochałam się w Shiseido L3

Pakosta ja mam cerę mieszaną więc widoczne drobinki nie są dla mnie
To prawda, że na ręce jest drobinkowy ale na twarzy nie można dopatrzyć się żadnego brokatu, po prostu niczego. Jak szukałam z niego odcienia na lato to aż się zdziwiłam w Sephorze, że aż tak połyskuje.
Efekt jaki daje na dłoni jest mylny, wypróbuj na twarzy a sama się przekonasz

Lucidity przepięknie roświetla i ożywia twarz, daje efekt wypoczętej cery... Jedyny puder który kupuję ponownie jak się kończy

[pakosta]

Napisane przez SiSleyS

Pakosta ja mam cerę mieszaną więc widoczne drobinki nie są dla mnie
To prawda, że na ręce jest drobinkowy ale na twarzy nie można dopatrzyć się żadnego brokatu, po prostu niczego. Jak szukałam z niego odcienia na lato to aż się zdziwiłam w Sephorze, że aż tak połyskuje.
Efekt jaki daje na dłoni jest mylny, wypróbuj na twarzy a sama się przekonasz

Lucidity przepięknie roświetla i ożywia twarz, daje efekt wypoczętej cery... Jedyny puder który kupuję ponownie jak się kończy

No właśnie chyba muszę postarać się o jakąś odsypkę, a na targowisku widziałam ostatnio 01 z 10% ubytkiem i jakieś 65% 02, aż miałam przehandlować mojego Courbe Virtuose ale się wstrzymałam

[Jelonek]

Zgadzam się, Lucidity EL jest wspaniały, a drobinki na twarzy widać tylko w mocno jarzeniowym świetle i wkładając wręcz nos w lusterko Nadają za to twarzy piękny subtelny wygląd, zmiękczając rysy i matując. Buźka jak brzoskwinka

[calma]

Dziewczynki parę tygodni z Wami i już mi totalnie odbija bo właśnie licytuję sobie 01 Mythic

Jak nakładacie akurat te?

[noseknosek]

pakosta, ja mam 01 do wymiany bo zmieniam go na 06

[olik04]

dziewczyny, czy wiecie czy w którejś sephorze w Warszawie są te najnowsze meteoryty?

[miss natasha]

hej dziewczyny
czy możecie mi powiedzieć gdzie można [albo czy w ogóle] kupić to mniejsze, podróżne (?) opakowanie Meteorytów 8gr?
widziałam je kiedyś chyba na Allegro, ale czy to nie była jakaś wersja not for sale, to nie dam sobie głowy uciąć.

[fryderyka]

Napisane przez miss natasha

hej dziewczyny
czy możecie mi powiedzieć gdzie można [albo czy w ogóle] kupić to mniejsze, podróżne (?) opakowanie Meteorytów 8gr?
widziałam je kiedyś chyba na Allegro, ale czy to nie była jakaś wersja not for sale, to nie dam sobie głowy uciąć.

W sklepach bezcłowych były zestawy 3 odcieni meteorytów po 8g każdy plus pędzel

[SiSleyS]

W normalnym sklepie 8gr Mateorytów u nas nie kupisz

[miss natasha]

kurcze, tak myślałam
a czy pamiętacie może jaka była cena i nazwa tych zestawów?
edit: już znalazłam - Guerlain Meteorites Minatures Collections With Brush
http://www.evecare.com/store/guerlai...brush_4675.php

[ktsw]

kupilam sobie odsypkę tej wersji zimowej na allegro (gold temptation), jak na razie po pierwszym nałożeniu zrobila sie ze mnie swiecąca choinka chyba przesadzilam z nałozeniem (wzielam i omiotłam twarz wacikiem który byl na kulkach) teraz powoli przymierzam sie do 2 podejscia, hehe. Mam nadzieje ze przy ostrożnym użyciu pędzla bedzie ok
Powiem wam ze mam tez straszenie stare kulki z avonu. I one naprawde fajnie rozswietlaja, tak nienachalnie a zarazem widocznie. Az dziw bierze, no, ale kupilam je jak avon byl jeszcze w miare ok...

[Annaluka]

Ja zdecydowała się na zakup i nie wiem, który odcień wybrać

Biorę pod uwagę Mythic i Beige Chic

Czytam opinie, przyglądam się i nie wiem

[p4w]

to zależy czego oczekujesz i jaką masz cerę

niektóre dziewczyny pisały, że Beige Chic bladolicym przyciemniają buzię, a niektórym Mythic nie robią nic, bo ich nie widać

ja mam BC i jestem zadowolona - nie dają nachalnego błysku tylko delikatne rozświetlenie, a mam dość jasną cerę (podkłady Chanel 20, Guerlain 520)

więc wszystko zależy od twojej cery i potrzeb

oba kolory są naprawdę delikatne, ale BC może delikatnie ocieplać

[dimiti]

Napisane przez Annaluka

Ja zdecydowała się na zakup i nie wiem, który odcień wybrać

Biorę pod uwagę Mythic i Beige Chic

Czytam opinie, przyglądam się i nie wiem

ja tez nie wiem ktore wole ale kupilam sobie kulki z APC w wersji 0 i maja podobna kolorystyke do mythic wiekszosc wizazanek zachwala beige chic