Wymarzony pierścionek - cz. IV - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-12-14, 13:12   #3301
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

ale on ci tak bez okazji to kupuje?? mi by było glupi. zresztą juz pisałam o tym, ze nie zgodziłabym sie aby facet mi non stop cos tam kupował (na prezent rozumiem)... mam swoją kase i jak cos chce to sama sobie kupuje. rozumiem jak potem bedzie wspólna kasa.
mam nadzieje ze nikogo nie obraziłam.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:17   #3302
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
ale on ci tak bez okazji to kupuje?? mi by było glupi. zresztą juz pisałam o tym, ze nie zgodziłabym sie aby facet mi non stop cos tam kupował (na prezent rozumiem)... mam swoją kase i jak cos chce to sama sobie kupuje. rozumiem jak potem bedzie wspólna kasa.
mam nadzieje ze nikogo nie obraziłam.
ale czasem nie ma jak powstrzymac Tz-a moj ostatnio kupil mi nowa gre the sims 2 (wiem, ze to dla dzieciakow ale lubie) zostalam postawiona przed faktem dokonanym
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:19   #3303
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

tak kupuje mi bez okazji i nie jest mi glupio!!
zyjemy jak w malzenstwie, wszystkim sie dzielimy i tak samo bedzie gdy bedziemy razem mieszkac, czy wemiemy slub
poza tym potrzebuje teraz duzo rzeczy, wydalam juz kupe kasy a on chce mi pomoc (to chyba w zwiazku normalne?????) bo wie ze bez tego nie zaczne pracy a to jest moja szansa

uwazasz ze powinien powiedziec: "trudno ze nie masz juz kasy na stolik, ja ci nie kupie kazdy wydaje kase na siebie" ??? nie rozumiem sory

tak samo on wie ze jesli ja bede miala pieniadze to gdy bedzie czegos lub na cos potrzebowal to mu dam, bez wahania

nie uznaje w zwiazku moje-twoje sory
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:21   #3304
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
aha no to fajnie a masz zdjecie tego stolu na allegro czy cos
mam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 280801435.jpg (38,3 KB, 11 załadowań)
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:21   #3305
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
tak kupuje mi bez okazji i nie jest mi glupio!!
zyjemy jak w malzenstwie, wszystkim sie dzielimy i tak samo bedzie gdy bedziemy razem mieszkac, czy wemiemy slub
poza tym potrzebuje teraz duzo rzeczy, wydalam juz kupe kasy a on chce mi pomoc (to chyba w zwiazku normalne?????) bo wie ze bez tego nie zaczne pracy a to jest moja szansa

uwazasz ze powinien powiedziec: "trudno ze nie masz juz kasy na stolik, ja ci nie kupie kazdy wydaje kase na siebie" ??? nie rozumiem sory

tak samo on wie ze jesli ja bede miala pieniadze to gdy bedzie czegos lub na cos potrzebowal to mu dam, bez wahania

nie uznaje w zwiazku moje-twoje sory
uwazam tak samo czasem mi szkoda TZ bo woli czasem cos mi kupic niz sobie ale on juz taki jest lubi jak sie ciesze
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:22   #3306
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

No ja mam inne podejscie. I bym sie wkurzyla jakby TZ chciał mi non stop cos kupowac a w szczególności jakies drogie rzeczy. ale to tylko moja opinia
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:23   #3307
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
uwazam tak samo czasem mi szkoda TZ bo woli czasem cos mi kupic niz sobie ale on juz taki jest lubi jak sie ciesze
no dokladnie moj tak samo
on chce wydawac kase a ja zebym sie nim opiekowala hehe
ale on jak chce to kupuje sobie, zreszta nigdy bym nie chciala zeby mi cos kupil swoim kosztem, zeby czegos musial sobie odmowic dla mnie
na szczescie tak nie jest
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:24   #3308
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
tak kupuje mi bez okazji i nie jest mi glupio!!
zyjemy jak w malzenstwie, wszystkim sie dzielimy i tak samo bedzie gdy bedziemy razem mieszkac, czy wemiemy slub
poza tym potrzebuje teraz duzo rzeczy, wydalam juz kupe kasy a on chce mi pomoc (to chyba w zwiazku normalne?????) bo wie ze bez tego nie zaczne pracy a to jest moja szansa

uwazasz ze powinien powiedziec: "trudno ze nie masz juz kasy na stolik, ja ci nie kupie kazdy wydaje kase na siebie" ??? nie rozumiem sory

tak samo on wie ze jesli ja bede miala pieniadze to gdy bedzie czegos lub na cos potrzebowal to mu dam, bez wahania

nie uznaje w zwiazku moje-twoje sory
I na tym powinien polegać poważny związek. Nie ma moje, twoje= jest nasze. Nie wyobrażam sobie aby się wzajemnie nie wspierać w trudnych chwilach
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:27   #3309
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
No ja mam inne podejscie. I bym sie wkurzyla jakby TZ chciał mi non stop cos kupowac a w szczególności jakies drogie rzeczy. ale to tylko moja opinia
po raz kolejny piszesz non-stop - a kto powiedzial ze TZ mi non stop kupuje??? kupuje mi jak ma wiekszy przyplyw kasy, jak czegos bardzo potrzebuje albo jak jest jakas okazja

poza tym nie bede sie klocic - mowisz tak bo tak nie jest, bo TZ Ci nie kupuje bo zyjecie inaczej niz my
gdybys miala taka sytuacje jak ja inaczej bys na to patrzyla
moj TZ ma duza firme czasem ma wiekszy przyplyw gotowki (i nie mowie tu o tylko o tysiacach zl) i wtedy wydajemy kase razem - to cos zlego?
nikt go nie zmusza. poza tym moj TZ nigdy by nie zrobil czegos takiego ze np idziemy razem na zakupy, on wydaje np 2000zl na ciuchy a mi nic nie kupi, glupio by sie czul (nawet jesli ja niczego nie chce) i ja to rozumiem bo tez nie potrafie jak mam pieniadze kupic cos tylko dla siebie
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:28   #3310
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
No ja mam inne podejscie. I bym sie wkurzyla jakby TZ chciał mi non stop cos kupowac a w szczególności jakies drogie rzeczy. ale to tylko moja opinia

A masz zamiar kiedys zweryfikować ten pogląd, np. w małżeństwie też tak będziesz do tego podchodzić ? Bo wtedy załóżmy, że jedno zarabia 3 x więcej niż drugie i co wtedy ? Pytam z ciekawości
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:29   #3311
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
ale on ci tak bez okazji to kupuje?? mi by było glupi. zresztą juz pisałam o tym, ze nie zgodziłabym sie aby facet mi non stop cos tam kupował (na prezent rozumiem)... mam swoją kase i jak cos chce to sama sobie kupuje. rozumiem jak potem bedzie wspólna kasa.
mam nadzieje ze nikogo nie obraziłam.
Czemu głupio...facet wie o czym jego kobieta marzy i chce to marzenie spelnic...trzeba, brac, dziękowac i cieszyc się ze takiego skarba ma się przy boku .

Kazdy ma swoj rozmum i chyba wie jakie zachowania sa w normie. Ja miałam takiego faceta ktory uwazal ze za kase moze wszystko kupic i drogi prezent rzuci mi się na racjonalne myslenie i pamięć----no i takie cos jest beeee, ale chęc sprawienia swojej kobiecie przyjemnoscie jest jak najbardziej ok...i nie ma co zobic z siebie paniusi i feministki.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-14, 13:29   #3312
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
A masz zamiar kiedys zweryfikować ten pogląd, np. w małżeństwie też tak będziesz do tego podchodzić ? Bo wtedy załóżmy, że jedno zarabia 3 x więcej niż drugie i co wtedy ? Pytam z ciekawości

no wlasnie
u mnie jest tak z TZ
i wiem ze co bym nie robila on bedzie zarabial 10 razy wiecej i co
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:31   #3313
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Czemu głupio...facet wie o czym jego kobieta marzy i chce to marzenie spelnic...trzeba, barac, dziękowac i cieszyc się ze takiego skarba ma się przy boku .

Kazdy ma swoj rozmum i chyba wie jakie zachowania sa w normie. Ja miałam takiego faceta ktory uwazal ze za kase moze wszystko kupic i drogi prezent rzuci mi się na racjonalne myslenie i pamięć----no i takie cos jest beeee, ale chęc sprawienia swojej kobiecie przyjemnoscie jest jak najbardziej ok...i nie ma co zobic z siebie paniusi i feministki.

dokladnie
moj TZ kupi mi ten stolik bo wie jak go potrzebuje (zreszta mam zamiar mu oddac za niego jak zarobie) wie ze to bedzie moje narzedzie pracy, ze to nie jest jakas tam glupia zachcianka, wie ze juz nie mam pieniedzy i chce mi pomoc skoro jest w stanie

a przeciez kurna kolii z brylantami mi nie kupuje nie
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:34   #3314
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Mój TŻ pożycza mi często duże sumy pieniędzy a gdy mu chcę oddać to mówi "tobie bardziej się przyda, na razie mi nie oddawaj tylko sobie coś kup" , ale zazwyczaj mu oddaję od razu . Ma manię kupowania mi przeóżnych drobiazgów, ale ja też mu kupuję. Na porządku dziennym są smsy w stylu "kup mi...", potem nawet nie oddajemy sobie kasy bo przecież następnym razem on mi kupi książkę albo ja jemu grę .

Za to moja przyjaciółka jest z facetem starszym od niej o 12 lat. Ona studiuje i ledwo jej starcza na życie, on zarabia minimum 4000 miesięcznie... Prezenty tylko gdy jest okazja... W tym roku funduje jej sylwestra za 1000 zł (tylko dlatego że zorganizował wszystko bez pytania jej o zdanie a potem się okazało, że ona nie ma pieniędzy) i na tydzień będzie miał również 1000 zł kieszonkowego, a moja przyjaciółka tak się martwi, że tyle kasy na nią wydaje... Coś tu jest nie tak skoro ona często zapożycza się u obcych ludzi bo nie ma kasy na bilet do domu...
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:36   #3315
nema_
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Ja tam uważam, że to bardzo szlachetne ze strony TŻ Svinecki, że pomaga jej realizować marzenia. Naprawdę nie rozumiem takiego podziału finansowego. Już dawno zapomniałam o czymś takim 'ja stawiam' czy 'on kupuje'. Cokolwiek by nam nie wpadło z finansów to leci momentalnie do wspólnego worka. Czy to zarobek TŻ, czy moje przykładowe małe kwoty chociażby za sprzedaż biżu. Zdarzało mi się źle czuć, ze względu na to, że dostajemy więcej pięniędzy ze strony rodziny TŻ, niż od mojej. Jednak nigdy nie było tak, że TŻ miałby mi w jakikolwiek sposób za złe, że tak jest. Wspierają nas obie strony jak mogą i nikt nie rozlicza ile kto daje. Tak samo z naszymi indywidualnymi zarobkami.
Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:38   #3316
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
no wlasnie
u mnie jest tak z TZ
i wiem ze co bym nie robila on bedzie zarabial 10 razy wiecej i co
U mnie to samo. I co mam biedna robic chodzic w ciuchach z taniej odziezy i jesc chleb z masłem podczs gdy jego stac na markowe ciuszki i wpychanie w siebie wędzonego łososia.

Madziu oczywiscie nie wyobrazam sobie sytuacji takiej, że ja leze, pachnę i tylko wyciagam kase z portwela TZ. Uwielbiam pracowac i nie ptrafie zyc bez swojej kasy. Muszę miec swoja karte kredytowa i gotówke w portfelu....ale co bym nie robiła jest to 1/4 zarobków mojego TZ, więc on dzieli się ze mna swoja kasa - proste

PS. I to nie dlatego ze jest moim mężem zawsze tak było
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:42   #3317
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

hehe u mnie tez ranek zaczyna sie od smsa : "kup mi......" zazwyczaj fajki i pepsi hehe
albo jade do niego i jest :"kup mi krople do nosa" normalka

dobra lece do przedszkola po malego a potem obiadek robic
bede pozniej papa
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:48   #3318
nema_
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

A ja postanowiłam pojechać tydzień wcześniej do domu na święta. Może to się wydać dziwne, bo normalnie pragnę spędzać każdą chwilę z TŻ-em, ale ostatnio czuję się jak cień, albo figurka na pułce. On jest zapracowany przez szkołę i chociaż mijamy się cały dzień, to czuję, że zauważa mnie dopiero jak przytula mnie zasypiając. Staram się być pomocna, pytam, czy czegoś nie potrzebuje, czy nie napiłby się czegoś, podchodzę całuję przytulam... Chcę go wspierać.

Jednak tak bardzo pragnęłabym, żeby szukał ucieczki od natłoku nauki we mnie, przytulając się, mówiąc choć raz ciepłe słowo... Jednak z tego co widzę, to lepiej jest dla niego siąść i zagrać kilka meczy na komputerze. Do tego ostatnio czuję chłod w słowach, a gdy nie wytrzymuję i przez troskę przebija się u mnie mój własny smutek i samotności, słyszę wyrzut, że siedzę z taką a nie inną miną.

Tęsknie za nim, choć mam go obok.
Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:50   #3319
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

moj tez mi kupuje. czasem az za duzo a mnie trafia jak nawet za glupie mleko chce placic. jemu sprawia radosc to ze zaplaci za bielizne te kilka zlotych, czy co mi tam potrzebne. i czesto pyta czy nie potrzebuje na wizyte u lekarza, wystarczy ze powiem ze musze skoczyc do drogerii po np szampon a on czy mam kase

chociaz czasem unikam wychodzenia z nim, chodze sama i kupuje z moich odlozonych pieniedzy-to tez mi frajde sprawia. i pod koniec miesiaca nie mam serca go wyciagac bo nieopatrzenie powiem w sklepie ze cos jest fajne a on to kupi-niewazne ze zostanie mu 10zl na kilka dni zeby sie wyzywic

on ma takie zalozenie. to co zarabia teraz jest nasze i to co bedzie po slubie (niezaleznie czy oboje bedziemy pracowac czy jakis czas tez tylko on) tez jest nasze
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-14, 13:52   #3320
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez nema_ Pokaż wiadomość
A ja postanowiłam pojechać tydzień wcześniej do domu na święta. Może to się wydać dziwne, bo normalnie pragnę spędzać każdą chwilę z TŻ-em, ale ostatnio czuję się jak cień, albo figurka na pułce. On jest zapracowany przez szkołę i chociaż mijamy się cały dzień, to czuję, że zauważa mnie dopiero jak przytula mnie zasypiając. Staram się być pomocna, pytam, czy czegoś nie potrzebuje, czy nie napiłby się czegoś, podchodzę całuję przytulam... Chcę go wspierać.

Jednak tak bardzo pragnęłabym, żeby szukał ucieczki od natłoku nauki we mnie, przytulając się, mówiąc choć raz ciepłe słowo... Jednak z tego co widzę, to lepiej jest dla niego siąść i zagrać kilka meczy na komputerze. Do tego ostatnio czuję chłod w słowach, a gdy nie wytrzymuję i przez troskę przebija się u mnie mój własny smutek i samotności, słyszę wyrzut, że siedzę z taką a nie inną miną.

Tęsknie za nim, choć mam go obok.
Jak to facet, gdy ma problemy i duzo zajęc to bez kija lepiej nie podchodz.
Wyjedz do domu pomozesz mamie, spędzisz troche czsu z malutka siostrzyczka i bedzie dobrze.
Wiem po sobie czasem takie nadskakiwanie i chęć pomocy działaja w odwrotna strone- czasem lepiej sie usunąć.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:56   #3321
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez nema_ Pokaż wiadomość
On jest zapracowany przez szkołę i chociaż mijamy się cały dzień, to czuję, że zauważa mnie dopiero jak przytula mnie zasypiając. Staram się być pomocna, pytam, czy czegoś nie potrzebuje, czy nie napiłby się czegoś, podchodzę całuję przytulam... Chcę go wspierać.

Jednak tak bardzo pragnęłabym, żeby szukał ucieczki od natłoku nauki we mnie, przytulając się, mówiąc choć raz ciepłe słowo... Jednak z tego co widzę, to lepiej jest dla niego siąść i zagrać kilka meczy na komputerze. Do tego ostatnio czuję chłod w słowach, a gdy nie wytrzymuję i przez troskę przebija się u mnie mój własny smutek i samotności, słyszę wyrzut, że siedzę z taką a nie inną miną.

Tęsknie za nim, choć mam go obok.
Smutne
My kobiety tak bardzo się różnimy od facetów, inne potrzeby, inna wrażliwość....ine pojmowanie bliskości i uczucia Wczoraj poruszałysmy ten temat z przyjaciółką, opowiadała mi o swoim szczęśliwym ale jakże skomplikowanym związku

Najciekawsze jest to, że Twój facet Nemo raczej nie czuje aby coś robił nie tak ? Aby był powodem Twojego smutku ? Czasem naprawdę nawet takie sprawy trzeba mówić im prosto w oczy....chociaz wiadomo łatwe to nie jest
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 13:59   #3322
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Mój TŻ ostatnio też musi się uczyć sporo... Non stop ma jakieś zaliczenia, a że droga doszkoły zajmuje mu ok. 3 godziny w jedną stronę to ma mało czasu na naukę. Widujemy się co najmniej 4 dni w tygodniu więc wtedy już raczej się nie uczy. Ja jestem na kierunku artystycznym więc to jest świętu gdy muszę się pouczyć więc czas po szkole to dla mnie czas całkowicie wolny. Są różne zgrzyty między nami, ale wiemy że to przez szkołe i przyjeliśmy do wiadomości, że teraz tak będzie
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 14:07   #3323
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
I na tym powinien polegać poważny związek. Nie ma moje, twoje= jest nasze. Nie wyobrażam sobie aby się wzajemnie nie wspierać w trudnych chwilach
No w trudnych chwilach to co innego. ale nie że np. ide do sklepu mam ochote na jakies kosmetyki i on mi kupuje.
Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
A masz zamiar kiedys zweryfikować ten pogląd, np. w małżeństwie też tak będziesz do tego podchodzić ? Bo wtedy załóżmy, że jedno zarabia 3 x więcej niż drugie i co wtedy ? Pytam z ciekawości
Dorinko ja na poczatku napisałam ze jak juz sie wspołnie mieszka i ma sie wspólna kase to co innego. bo co za róznica kto płaci skoro kasa jest wspólna. ale dopóki każdy z nas mieszka odzielnie i ma swoje potrzeby, swoje wydatki, a nikt nie jest jakos w nagłej zyciowej potrzebie to nie chce by TZ mi robił takie prezenty (rozumiem jakis drobny upominek itp. )

mam taka koleżanką. jej TZ jej kupował ubrania, perfumy itp. a jak sie rozstali to gadał ze bez takiego sponosra to by do nieczego nie doszła i kazał jej oddawac kase. przykre niestety...
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-12-14, 14:10   #3324
nema_
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Smutne
My kobiety tak bardzo się różnimy od facetów, inne potrzeby, inna wrażliwość....ine pojmowanie bliskości i uczucia Wczoraj poruszałysmy ten temat z przyjaciółką, opowiadała mi o swoim szczęśliwym ale jakże skomplikowanym związku

Najciekawsze jest to, że Twój facet Nemo raczej nie czuje aby coś robił nie tak ? Aby był powodem Twojego smutku ? Czasem naprawdę nawet takie sprawy trzeba mówić im prosto w oczy....chociaz wiadomo łatwe to nie jest
Wczoraj już nie wytrzymałam i gdy spytał się 'co mi znowu jest' zamilkłam na chwile, bo nie wiedziałam jak to wszystko ująć. W końcu jak już wychodził z pokoju to powiedziałam: "mógłbyś mnie czasem przytulić zamiast siedzieć ciągle przy kompie". Po jego minie bylam pewna, że jak wróci z kuchni to czeka mnie mocny kontratak i byłam przygotowana, że polecą łzy. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak się zdziwiłam, jak po powrocie bez słowa położył się obok mnie i położyl mi głowę na kolanach. Bylam taka szczęśliwa...

Chciałabym, żeby mim wszystko dawał więcej czułości od siebie. Wiem, że jest typowym mężczyzną, w dodatku nigdy wielce się o kobiety starać nie musiał. Ale czy to naprawde takie złe, że chciałabym się czasem poczuć porozpieszczana? Wczoraj miałam chwilę załamania jak zdałam sobie sprawę ze swojego uzależnienia nim. Żywię się każdym dotykiem. Gdy leżę obok to staram się przylegać każdym centumetrem ciała. Głaszcząc go zachowuję się jak bateria podłączona do ładowania. Zastanawiam się czasem, czy to możliwe, żeby się aż tak różniły podejścia mężczyzny i kobiety? Najgorsze jest to, że ja nigdy wcześniej tak nie miałam z mężczyznami. Dopiero przy nim odczułam prawdziwe uczucie i uzależnienie... stąd wszelkie niepewności. Wiem, że kocha... ale czasem się boję, że staję się czymś pewnym i oczywistym dla niego, a nie... fascynacją?
Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 14:11   #3325
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Madzialenka nie obraz sie bo wiesz dobrze, ze ja do rzadnej z Was nic nie mam, ale mi sie wydaje, ze jestes zazdrosna
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 14:17   #3326
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
on ma takie zalozenie. to co zarabia teraz jest nasze i to co bedzie po slubie (niezaleznie czy oboje bedziemy pracowac czy jakis czas tez tylko on) tez jest nasze
Bardzo dobre ma załozenie.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 14:20   #3327
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Nie przesadzajmy Kasiu
Ja myślę, że to chodzi o poczucie niezależności. Ja mam na razie rozwinięte dośc mocno i jeśli tylko mam środki to wolę daną rzecz kupić sama, co nie zmienia faktu, że prezenty = radośc.
Chodzi mi jedynie o fakt, że nie lubię sytuacji typu "moja zachcianka - Tż ją spełniający.
Jeśli mowa o prezencie (tu rozumiem madzialenke z wyrażeniem "non stop" )to bardzo proszę, czy też o pomocy jak w wypadku Svinecki, bo sama bym się tak zachowała, to naturalne i logiczne, że się wspieramy.

Jednak na widok pary w sklepie z ciuchami gdzie kobieta wisi na ramieniu mężczyzny (najcześciej nastolatki) lyb ciągnie go w stronę jakiejś półki z tekstem "kuppp miiiii" dostaję kręćka.
Co innego, że powie, że się podoba, a facet zaproponuje zakup, tym bardziej, kiedy sam ma większe środki finansowe i nie odczuje straty.
Widać różnicę?


Edit:
Sanetko: mam tak samo.
Tylko, że u mnie to jest : Jego - nasze, moje (znacznie mniejsze) - na moje zachcianki "bo przecież ty jesteś kobietą, ja nie potrzebuję", "chcę, zebyś miała swoje pieniążki, kup sobie coś", czy też ja mówię "muszę kupić x czy y - "masz pieniążki?"
Więc same widzicie, w związku z tym, że mój Tż nie dysponuje teraz dużą kasę (typu jeśli kupi mi, to zrezygnuje z czegoś dla siebie) - rozumiem Madzię.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-12-14, 14:22   #3328
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Madzialenka nie obraz sie bo wiesz dobrze, ze ja do rzadnej z Was nic nie mam, ale mi sie wydaje, ze jestes zazdrosna
absolutnie nie. Ja tylko napisałam jakie jest moje zdanie na ten temat. Dalczego sądzisz ze jestem zazdrosna?? Przeciez sama wyżej napisałam ze nie toleruje czegoś takiego

Nema rozumiem cie. ja tez od swojego jestem uzalezniona. Dopiero przy nim czuje ze zyje i ze te zycie ma sens. powiem ci ze nawet jakbysmy mieli nie rozmawiać to ważne abysmy byli blisko, abym go czuła, dotykała... (tylko ze u mnie to mało mozliwe bo mi sie buzia od gadania nie zamyka ) I dlatego nie lubie byc w tym Olsztynie bo super jest na poczatku a potem?? moja energaia naładowana przez TZ maleje i mi smutno i łapie jakies dni paszteta bo tesknie za nim. Dopiero jak mnie go zobacze, jak mnie przytuli - odzywam na nowo
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 14:22   #3329
dorinka30
Zakorzenienie
 
Avatar dorinka30
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

Cytat:
Napisane przez nema_ Pokaż wiadomość
Wczoraj już nie wytrzymałam i gdy spytał się 'co mi znowu jest' zamilkłam na chwile, bo nie wiedziałam jak to wszystko ująć. W końcu jak już wychodził z pokoju to powiedziałam: "mógłbyś mnie czasem przytulić zamiast siedzieć ciągle przy kompie". Po jego minie bylam pewna, że jak wróci z kuchni to czeka mnie mocny kontratak i byłam przygotowana, że polecą łzy. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak się zdziwiłam, jak po powrocie bez słowa położył się obok mnie i położyl mi głowę na kolanach. Bylam taka szczęśliwa...

Chciałabym, żeby mim wszystko dawał więcej czułości od siebie. Wiem, że jest typowym mężczyzną, w dodatku nigdy wielce się o kobiety starać nie musiał. Ale czy to naprawde takie złe, że chciałabym się czasem poczuć porozpieszczana? Wczoraj miałam chwilę załamania jak zdałam sobie sprawę ze swojego uzależnienia nim. Żywię się każdym dotykiem. Gdy leżę obok to staram się przylegać każdym centumetrem ciała. Głaszcząc go zachowuję się jak bateria podłączona do ładowania. Zastanawiam się czasem, czy to możliwe, żeby się aż tak różniły podejścia mężczyzny i kobiety? Najgorsze jest to, że ja nigdy wcześniej tak nie miałam z mężczyznami. Dopiero przy nim odczułam prawdziwe uczucie i uzależnienie... stąd wszelkie niepewności. Wiem, że kocha... ale czasem się boję, że staję się czymś pewnym i oczywistym dla niego, a nie... fascynacją?
No sama widzisz, że jak powiedziałaś to efekt był....u mnie podobnie jest czego nie wytknę palcami to nie ma szans na zmianę na lepsze, przyjęłam to jako normę i jakoś lepiej mi z tym i jemu też - bo dostaje jasny komunikat- Nie pasuje mi to i to.....
My wczoraj stwierdziłyśmy, że to jest inny gatunek i niestety trzeba mieć swoje wypróbowane sposoby....

Nemo mnie tez przeraża moje uzależnienie od Tża, na szczęście widzę że on ma to samo.....Ja też nikogo tak nigdy nie kochałam, tutaj odałam się uczuciu bezgranicznie ....trochę to ryzykowne ale inaczej się nie da
Nam po dwóch latach nie mija, nawet jest jeszcze lepiej, choć wiadomo zgrzyty bywają bo ja jestem idealistką i wiele wymagam od siebie ale i Tża. Dla niego nie jest to proste, bo do tej pory wystarczało że był a ze mną musi się ciągle starać

Nemo będzie dobrze, zobaczysz....
dorinka30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-14, 14:23   #3330
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV

[quote=Madlen__18;6033729]Nie przesadzajmy Kasiu
quote]
ale Madzialenka sama kiedys pisala ze TZ jej nigdzie nie zaprasza ze jej nie kupuje kwiatow itd juz nie pamietam dokladnie bo to dawno bylo i moim zdaniem zazdrosci nie tego, ze TZ cos nam kupuja tylko o to ze my nie musimy sie o to "upominac" rozumiecie?
mam nadzeieje, ze Madzia sie nie obrazi
__________________


Edytowane przez kaska87
Czas edycji: 2007-12-14 o 14:26 Powód: dopisek
kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.