PM 2017 cz. 18!

[VinVinara]

Napisane przez papaPapaya

jeszcze slonce wyjdzie do 9!

Jest nadzieja

A Tz zdążył do pracy na 6 Ale mówi, ze ciężką noc za nim i teraz "choruje". Pożytek z tego taki, ze wieczorem na imprezie raczej nie będzie pił

[malgosiaw123]

Idziecie na imprezę dzis? moj Tz tez pozno wrócił i nie wyspalam sie przez niego Bo wpół do 6 musiałam wstać. Wieczorem dostanie baty

[Wanilka5]

Napisane przez VinVinara

W Krakowie leje od wczoraj... mogłoby przestać już

masz racje dla Anulki ma jeszcze 1,45h

Napisane przez VinVinara

Przestało padać!

gdziemoze u ciebie u mnie nadal pada

dzień dobry
jestem nie wyspana Kotka sie koci miałczała od 6,45 pies szczekał tez mnie obudził

[VinVinara]

Idziemy ale chyba na sam koniec Ja o 21:30 kończę dopiero. Zanim dojadę to będzie 23 pewnie Ale to impreza z ekipą z kfc, więc podejrzewam, że będą siedzieć długo

[Promyk03]

Ja w pracy do 20-tej potem mamy w planach oglądać eurowizje ale może się okazać ze padnę spać ale od jutra zaczynam urlop 😊

[VinVinara]

Wpadłam na "głupi" pomysł Szukam fotografa z Zakopanego na plener Tż mnie zabije

[papaPapaya]

Napisane przez VinVinara

Wpadłam na "głupi" pomysł Szukam fotografa z Zakopanego na plener Tż mnie zabije

to nie jest głupi pomysł, sama chciałam mieć sesję w górach i już oglądałam fotografów stamtąd

[VinVinara]

Napisane przez papaPapaya

to nie jest głupi pomysł, sama chciałam mieć sesję w górach i już oglądałam fotografów stamtąd

Ja się waham trochę. Bo moja kuzynka też zajmuje się fotografią ślubną, ale jednak nie zna tamtych miejsc... Więc chyba padnie na fotografa typowo z tamtych rejonów. A masz kogoś wartego zainteresowania?

[aassiiaa1988]

My zaraz jedziemy oglądać sale

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[VinVinara]

Napisane przez VinVinara

Ja się waham trochę. Bo moja kuzynka też zajmuje się fotografią ślubną, ale jednak nie zna tamtych miejsc... Więc chyba padnie na fotografa typowo z tamtych rejonów. A masz kogoś wartego zainteresowania?

Właśnie dopatrzyłam się cen. Plener w Zakopanym wyszedłby więcej niż płacę za reportaż + plener w Krakowie

[papaPapaya]

Napisane przez VinVinara

Ja się waham trochę. Bo moja kuzynka też zajmuje się fotografią ślubną, ale jednak nie zna tamtych miejsc... Więc chyba padnie na fotografa typowo z tamtych rejonów. A masz kogoś wartego zainteresowania?

nie pamiętam już, szukałam szukałam, ale ostatecznie zdecydowałam się na tutejszego fotografa i gdzieś tutaj zrobimy sesje. zycie to nie bajka

[Wanilka5]

Napisane przez VinVinara

Wpadłam na "głupi" pomysł Szukam fotografa z Zakopanego na plener Tż mnie zabije

dlaczego>? super pomysl

https://www.youtube.com/watch?v=ng7oYoIfZkc padłam

[VinVinara]

Napisane przez papaPapaya

nie pamiętam już, szukałam szukałam, ale ostatecznie zdecydowałam się na tutejszego fotografa i gdzieś tutaj zrobimy sesje. zycie to nie bajka

Ewentualnie poproszę kuzynkę

[papaPapaya]

lece na zajecia, bede wieczorem, milego dnia!

[oljaa]

Dzień dobry tracę głos

Aaaa zaczęło się ciekawe jak Anulka

[aankaa092]

Witam się z rana.

Nie bardzo mam czas nadrabiać 30 stron, wiec jak zwykle,jeśli ktoś miał coś do mnie to niech powtórzy
Muszę się szybko zbierać, bo musze wymienić koła w samochodzie....

[Anemone]

Napisane przez Nemmireth_

Zapomniałam wyłączyć pompy wodnej i wypompowała całą wodę ze studni (wlewałam cielakom) i na dodatek się spaliła Teść chyba mnie zabije Bo niedawno ją naprawiał. Nie wyjdę jutro z pokoju
Ale kurde naprawdę mam mega słabą pamięć

A z lepszych rzeczy. Byłam dziś przy porodzie naszej kotki Może to dziwne ale ona mnie sama wołała i musiałam nad nią stać. Jak tylko odeszłam to biegła za mną i miauczała dopóki nie wróciłam sie tam gdzie ona chciała Urodziła 4 kocurki, 3 czarne, a jeden biało czarny

rozejdzie się po kościach

ojacie uwielbiam kotki!

Napisane przez VinVinara

W Krakowie leje od wczoraj... mogłoby przestać już

mogłoby. Przez wczorajszy deszcz dzisiaj mam katar

Napisane przez aassiiaa1988

My zaraz jedziemy oglądać sale

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

super!



Anulka, wszystkiego naj!

[VinVinara]

Ja przez ten deszcz muszę iść kupić jakieś buty

[Anemone]

Napisane przez VinVinara

Ja przez ten deszcz muszę iść kupić jakieś buty

daj spokój. Nikt Ci przynajmniej nie każe wychodzić z domu
Teściowie przyjeżdżają i nie wykręcę się od obiadu.
+ jeszcze wymyślili, że mamy iść do teatru

[pretty_girl19892]

Napisane przez oljaa

Zrobiłam sobie dzisiaj różowo-żarówiastą hybrydę, a i na wierzch rzuciłam syrenkę świecę się jak choinka

Jakim kolorem robiłaś? ja dwa dni temu też sobie żarówe zrobiłam, na słodko z serduszkami

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;60343036]
Dzień dobry jakimś cudem wstałam
Brzuch mnie boli z nerwów ale ogólnie jestem w bardzo dobrym humorze, mimo tej koszmarnej pogody za oknem.
Tż dalej leży, mam nadzieję że nie zaśpi na własny ślub
[/QUOTE]
Anulka powodzenia i wszystkiego najpiękniejszego na nowej drodze życia dla Waszej trójki
Czekamy na relacje

Napisane przez VinVinara

Wpadłam na "głupi" pomysł Szukam fotografa z Zakopanego na plener Tż mnie zabije

W sumie fajny pomysł, no i fajnie że macie w miare blisko do Zakopanego


Cześć dziewczyny
U nas ładna pogoda, słońce, mam nadzieje że dla Anulki pogoda jest też łaskawa i nie pada

[VinVinara]

Napisane przez Anemone

daj spokój. Nikt Ci przynajmniej nie każe wychodzić z domu
Teściowie przyjeżdżają i nie wykręcę się od obiadu.
+ jeszcze wymyślili, że mamy iść do teatru

A praca to co? Ona mi każe wychodzić z domu a wieczorem grill na miasteczku studenckim, którego nienawidzę

[pretty_girl19892]

Napisane przez Nemmireth_

A z lepszych rzeczy. Byłam dziś przy porodzie naszej kotki Może to dziwne ale ona mnie sama wołała i musiałam nad nią stać. Jak tylko odeszłam to biegła za mną i miauczała dopóki nie wróciłam sie tam gdzie ona chciała Urodziła 4 kocurki, 3 czarne, a jeden biało czarny

Nem pokaż zdjęcie kociaków takie malutkie kuleczki

[Anemone]

Napisane przez VinVinara

A praca to co? Ona mi każe wychodzić z domu a wieczorem grill na miasteczku studenckim, którego nienawidzę

no dobra, ale na pracy to przynajmniej coś z tego będziesz miała. A ja tylko stracony czas

[oljaa]

Napisane przez pretty_girl19892

Jakim kolorem robiłaś? ja dwa dni temu też sobie żarówe zrobiłam, na słodko z serduszkami

Też ładnie pojechałaś mam teraz intense pink z semilaca z syrenkami porównywałam syrenki z indigo i no name i stwierdzam, że jest między nimi różnica

[VinVinara]

Napisane przez Anemone

no dobra, ale na pracy to przynajmniej coś z tego będziesz miała. A ja tylko stracony czas

No racja. Jakbym miała do wyboru spotkanie z tesciami, a prace przez 12h to bym wzięła robotę

[Wanilka5]

ANNULKA zapewne już jest Źonka! !!!!

[luna_laula]

Dzień dobry

Annulka już pewnie po

Napisane przez VinVinara

Ja się właśnie dowiedziałam, ze poszedł na imprezę poza miasto. A jutro ma na 6 do pracy. Muszę pogratulować swojemu narzeczonemu głupoty

Dorosły jest, jak będzie cierpieć potem w pracy to się nauczy by nie imprezować przed porannym wstawaniem W każdym razie mnie takie akcje też strasznie wkurzają i zamieniam się wtedy w potwora-drugą matkę (i to gorszą, bo jego już nic na takie akcje nie mówi).

Napisane przez magdenka

A chciałabyś, żebyście gdzieś wychodzili, robili coś ciekawego? Czego ci brakuje?

Może będzie grzeczny i wróci wcześnie Chociaż teraz ma chłopak tyle stresów, że może właśnie potrzebuje odreagować.

Mój tż to chyba ewenement, bo w ogóle nie chodzi na imprezy i na piwo ze znajomymi Tylko na mecze jeździ, ale to autem więc też o suchym pysku. Ogólnie my oboje raczej z tych niepijących.
Wczoraj żeberka zrobiłam i tak mi się piwa zachciało, że masakra. A nie mogłam się napić, bo miałam jeszcze robotę wieczorem. A dzisiaj już mi się w ogóle nie chce Ostatni raz piwo piłam jakoś w zimie, grzane

Piwo Uwielbiam, szczególnie z tych małych browarów Mam nadzieję, że nie mam tej nietolerancji na gluten, bo się zastrzelę.

Napisane przez magdenka

Uwaga suchar: to niebo płacze, że najlepsza laska w mieście już nie będzie wolna

To znaczy związek przechodzony?
Racja, ale tutaj chyba nie ma takiej sytuacji

Napisane przez magdenka

Nie uważam, że jest na to jakaś zasada i że dotyka to wszystkie długie związki, ale też wierzę w coś podobnego Tylko moim zdaniem szybkie oświadczyny i ślub to nie jest recepta na całe zło.

Napisane przez malgosiaw123

Wiesz Nivea łatwo jest z boku oceniać komuś kto moze liczyć na pomoc rodziców przy organizacji wesela.. Wesele to poniekąd realizacja naszego marzenia wiec trzeba na to zapracować tak jak nigdy nikt nam nie pomoże w budowie domu czy kupna samochodu. Taka jest rzeczywistość i zazdroszczę ze Ty mozesz poświęcać więcej czasu na związek,nie martwiąc sie o rzeczy o które ja się martwię. Przykro mi ze tak piszesz i prosze Cie żebyś nie wydawala wyroków na temat mojego przechodzonego związku,bo rownie dobrze po ślubie taka rutyna moze się do Was wkrasc,mimo ze postawilo sie kolejny krok w relacji.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------





Tylko ta sytuacja miała miejsce jeszcze przed zaręczynami no ale sam fakt.. Z drugiej strony 3 stowki to nie 3 tysiące które na takiego kamerzystę musi wyłożyć. Sama bym sie wkurzyła gdyby chcial drinkbar którego ja nie chce. A na takie dodatkowe koszty zrzucamy sie po równo.

Kiedyś wierzyłam w to, że związek może być przechodzony. Teraz uważam, że to jest po prostu stan umysłu jednego z partnerów- chce ślubu, ale wie, że drugie nie chce albo buja w obłokach, więc narasta w nim frustracja i widzi brak sensu kontynuowania dalszej relacji.

Można i 15 lat chodzić z kimś bez ślubu i związek nie będzie przechodzony, bo jeżeli stronom pasuje taki układ to będzie ok. W ogóle nie wiem jak można mówić, że związek ludzi, którzy mają wspólne cele i planują ślub może być przechodzony Jakby się wcześniej potajemnie hajtnęli to by teraz sobie pili z dzióbków?

Uważam, że w każdym związku są czasy kryzysów i miodowego miesiąca. Na pewno duża ilość pracy, brak czasu dla siebie i zmęczenie nie pomagają, ale warto o tym pamiętać i mimo wszystko dbać o intymność, zaangażowanie i namiętność

My ostatnio mamy dziwny czas, bo przez dyplom tż widujemy się raz na tydzień, a jak już dochodzi do spotkania to tż zabiera mnie na miasto, bo chce nadrobić spotkania z kumplami. Nie narzekam, bo przynajmniej mnie bierze

Napisane przez Annulka21

Kochane! Dziękuję Wam wszystkim i każdej z osobna za życzenia

Ps. Nie mogę spać rano będę jak zombi

Nie dziwię się, nie wiem co będę musiała wziąć by zasnąć przed ślubem




Mój mądrala wymyślił, że skoro po ślubie mamy przez rok mieszkać z rodzicami to każdy zostanie ze swoimi

[renia92]

Hej jade wlasnie do pracy, przestaje pomalu u mnie padac.

Po pracy i ide na babska domowke do kolezanki z pracy. Nie chce mi sie troche, bo jutro rano jade do rodzicow.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[luna_laula]

Napisane przez Promyk03

Ja w pracy do 20-tej potem mamy w planach oglądać eurowizje ale może się okazać ze padnę spać ale od jutra zaczynam urlop 😊

Też będę oglądać Mam nadzieję, że w końcu doczekam się polskiego sukcesu

Napisane przez VinVinara

Ja się waham trochę. Bo moja kuzynka też zajmuje się fotografią ślubną, ale jednak nie zna tamtych miejsc... Więc chyba padnie na fotografa typowo z tamtych rejonów. A masz kogoś wartego zainteresowania?

Właśnie do mnie dotarło, że nie zarezerwowałam fotografa na plener Bo chcę tego konkretnego fotografa tylko na to

My chyba będziemy banalni i skorzystamy z uroków Ogrodu Botanicznego i Skansenu

[Anemone]

Napisane przez luna_laula

Kiedyś wierzyłam w to, że związek może być przechodzony. Teraz uważam, że to jest po prostu stan umysłu jednego z partnerów- chce ślubu, ale wie, że drugie nie chce albo buja w obłokach, więc narasta w nim frustracja i widzi brak sensu kontynuowania dalszej relacji.

Można i 15 lat chodzić z kimś bez ślubu i związek nie będzie przechodzony, bo jeżeli stronom pasuje taki układ to będzie ok. W ogóle nie wiem jak można mówić, że związek ludzi, którzy mają wspólne cele i planują ślub może być przechodzony Jakby się wcześniej potajemnie hajtnęli to by teraz sobie pili z dzióbków?

Uważam, że w każdym związku są czasy kryzysów i miodowego miesiąca. Na pewno duża ilość pracy, brak czasu dla siebie i zmęczenie nie pomagają, ale warto o tym pamiętać i mimo wszystko dbać o intymność, zaangażowanie i namiętność

Mój mądrala wymyślił, że skoro po ślubie mamy przez rok mieszkać z rodzicami to każdy zostanie ze swoim

mój związek wszyscy skreślali, bo 1) szczenięca miłość (kto to widział, żeby być z jedną osobą całe życie? )
2) tyle czasu już są razem, to jest przechodzony związek... (bo? bo nie było pierścionka? no ale teraz jest i jakoś się wszyscy zamknęli)
3) ale jak to, jesteście zaręczeni, a nie planujecie ślubu? (no, planujemy, ale weźmiemy się za to jak będziemy mieć CZAS. Zwłaszcza, że wesele będzie w rodzinnej miejscowości a nie tutaj, gdzie mieszkamy teraz - 200 km dalej... )

I śmieszy mnie, naprawdę, gadanie, że ktoś ma przechodzony związek, że za długo są ze sobą...
czyli co, teoretycznie każdy związek trwający dłużej skazany jest na niepowodzenie, bo 'za długo są ze sobą'? No to powodzenia w takim myśleniu, nie dziwię się, że jest tyle rozwodów...

Zgadzam się z Tobą we wszystkim.