Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-14, 11:27   #1651
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6034986 6]dog niemiecki to by kagańcem nawet zabił jakby miał takie życzenie. więc nie kaganiec, a ogarnięcie się tych co mają jakieś "ale" poprawiłoby ich komfort, skoro jedynym "przewinieniem" tego psa było to, że był olbrzymi.[/QUOTE]

KE?

W tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia, bo niby dlaczego ma sie ogarniać grupa ludzi z dziećmi a nie jedna para z psem?
I teraz żeby było jasne, kocham zwierzaki, miałam psa 16 lat i był dla mnie jak członek rodziny, ale jednak uważam że grupa dzieci z rodzicami ma tu w wyborze komfortu pierwszeństwo. Te dzieci co się bawiły same przed domem jednak powinny mieć chyba jakiś nadzór, więc lepiej jakby były na tym wspólnym ogrodzie? Wielka szkoda że ogród nie miał wydzielonego, zamykanego miejsca żeby tam umieścić psa.

Uważam podobnie do Lubej że odpowiedzialność za psa ponoszą właściciele, tak jak za dziecko ponoszą rodzice.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 11:44   #1652
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Dzieci boją się ot tak, kiedy coś w rodzinie jest nie tak i napięcia wychodzą w postaci nerwicy (wtedy włączają się różne lęki jak przestrzeni, ciemności itd). Dzieci zaopiekowane maja naturalną ciekawość i odwagę.

W temacie psa: sytuacja nie rozwiazywalna, jeśli ci ludzie byli zza granicy. Gdyby byli miejscowi, to powinni zostawić psa w domu. Natomiast pies powinien mieć kaganiec (czy jak się nazywa ta osłona na pysk). To by znacząco poprawiło komfort ludzi, którzy mieli tam jakieś ale.
Nie zgadzam się.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Cytat:
Napisane przez StarFighter Pokaż wiadomość
Doceń to że ktoś Ci daje prezent. Właśnie wspominanie o czymś takim jest januszowaniem
Myślałam, że jestem jedyną, która ma takie zdanie
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 11:51   #1653
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez malgo96 Pokaż wiadomość
Dodam tylko ze mam przyjaciółkę która ma 25 lat a panicznie boi sie psów, mowi ze od dziecka tylko ponoć nikt jej nie pomagał z tym. Teraz to jest taka fobia ze nawet jak widzi małego pieska za płotem to sie boi..Byłam w szoku jak pierwszy raz to zobaczyłam.
Wydaje mi sie wiec ze średnio dobre jest myślenie ze a to wszystkie dzieci tak maja, przejdzie mu. Moze i przejdzie a moze zostanie
Nie porwonujmy malego psa do doga Ja jak bylam mala to sie psow nie balam, wrecz tylko patrzylam zeby jakiegos przytulic Jednak jak kiedys w wieku ok 5 lat podszedl do mnie pies ktory byl ode mnie wyzszy to sie balam. Mimo ze agresywny nie byl. Nie dlatego ze byl to pies, ale dlatego ze bylo to zwierze wieksze ode mnie.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 12:35   #1654
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Mamy doceniać każdy, nawet beznadziejny prezent? Z jakiej racji?
Ech, no głupia sprawa właśnie.

Generalnie samo kupowanie komuś kosmetyków zawsze jest ryzykowne jeśli nie znasz przyzwyczajeń i upodobań tej osoby. Mi zawsze Tato przywoził z rejsów perfumy Calvina Kleina i to największe dostępne pojemności. Nie cierpię jego zapachów (Eternity-koszmar milenium) a Tato zawsze zapominał, że ich nie lubię. Ja już nawet nie otwierałam pudełek tylko grzecznie dziękowałam i oddawałam koleżankom (po rodzinie raczej nie bo istniało ryzyko, że Tata się dowie i będzie się czuć urażony).

Podobnie można zrobić z innymi, nietrafionymi kosmetycznymi prezentami. Oddać komuś, kto akurat lubi i używa. Oczywiście, nie w ramach prezentu urodzinowego a po prostu spytać, czy ktoś by nie wziął no nam nie psuje. Chętny zawsze się znajdzie, zapewniam. Ja tak rozdałam dziesiątki flach tych nieszczęsnych pachnideł Kline'a.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez malgo96 Pokaż wiadomość
Po co sie tak puszysz? To chyba każdy według ciebie tutaj marudzi
Pisze ze moim zdaniem dawanie kosmetyków to kiepski pomysł jak sie kogoś dobrze nie zna, nie wiem co w tym strasznego. Uważam tez ze dawanie prezentu powinno wynikać z chęci sprawienia komuś przyjemności a nie zaoszczędzenia. Na dobra sprawę fajne kosmetyki dostaje tylko od siostry i Tz, mama sama mowi ze woli nie kupować takich rzeczy, a tak to tylko od tej ciotki dostaje jeszcze i nie będę mowić ze to super prezent
Po prostu komuś oddaj. Ktoś się z nich ucieszy, zobaczysz

Przecież nie musisz mówić ciotce, jeśli boisz się ją urazić.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 12:36   #1655
Tallan
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 522
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Mylisz się, dzieci często boją się bo tak, bo na takim są etapie i nikt nie musi ich straszyć, by reagowały lękiem na różne sytuacje/osoby/zwierzęta/rzeczy. Czasem ten strach jest tak duży, że nie ma mowy o przebywaniu w pobliżu takiego psa, a co dopiero pogłaskania go itp.

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------


Pies to zwierzę i jakie takie jest jednak bardziej nieobliczalne niż ciotka Krysia zajadająca kiełbaskę przy pomocy morderczego widelca
Poza tym, jak dla mnie, to nie tylko o strach dzieci chodzi. A o zwykłą przezorność. Ile waży 4-latek? Kilkanaście kilo? A ile waży dorosły dog? Koło 50 kg. O uszkodzenie dziecka, nawet w zwykłej zabawie, nietrudno.
Dodatkowo ile razy od właściciela psa, który biegł w Waszą stronę, warczał i szczerzył zęby słyszałyście "proszę się nie bać, on nie gryzie". Osobiście nie wierzę ani takim zapewnieniom ani bym nie uwierzyła znajomym, których psa widzę pierwszy raz w życiu na oczy, że "on uwielbia dzieci, nic im nie zrobi, niech idą się razem bawić"

Pies mojego brata przez kilka lat gryzł mnie w stopę za każdym razem kiedy obok mnie przechodził. Nie, nie pieszczotliwie. Dlaczego? Dlatego, że jako uczynne, 6-letnie dziewczę chciałam mu skórki od chleba, porozrzucane po całej podłodze, podgarnąć w jedno miejsce żeby się nie męczył.
Więc nie znam zwierzęcia= nie ufam mu. I odseparowanie czynników mogących stanowić dla siebie zagrożenie rozumiem.
A Januszami są dla mnie gospodarze grilla, o ile wiedzieli o obecności psa wcześniej. Wystarczyło powiedzieć reszcie korzystającej z ogródka: będą u nas znajomi z ogromnym psem
Tallan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 12:38   #1656
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Moja corka w wieku przedszkolnym pieski uwielbia dopoki nie zaczynaja na nia skakac. Wtedy od razu sie odsuwa, nawet, jesli piesek jest malutki.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 13:04   #1657
Synthesthesia
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°
 
Avatar Synthesthesia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...middle of nowhere...
Wiadomości: 5 109
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Pies to zwierzę i jakie takie jest jednak bardziej nieobliczalne niż ciotka Krysia zajadająca kiełbaskę przy pomocy morderczego widelca
Kot, który tam był równiez jest nieobliczalny...a jego obecność jakos nikomu nie przeszkadzała
Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
W temacie psa: sytuacja nie rozwiazywalna, jeśli ci ludzie byli zza granicy. Gdyby byli miejscowi, to powinni zostawić psa w domu. Natomiast pies powinien mieć kaganiec (czy jak się nazywa ta osłona na pysk). To by znacząco poprawiło komfort ludzi, którzy mieli tam jakieś ale.
A co by dał kaganiec przy tak duzym psie? Przeszedłby obok 4 latka i by była g...burza, że pies morderca chciał do staranować
Cytat:
Napisane przez eemilka Pokaż wiadomość
Chciałam powiedzieć, że mój lęk w srosunku do psów najprawdopodobniej wynika z bardzo silnej alergii na sierc psów. Jako dziecko nie mogłam dotykać psów. Nikt z rodziny nie mógł, bo kończyło się to moją chorobą. Pierwszy raz głaskałam psa w wieku 17 lat!
Co do 4 latka, ma w domu labradora a na podwórku dzieci bawią się wśród 6! psów. Jak wypytałam to później mały dał się przekonać i był na rękach na ogrodzie by zjeść. W tym czasie dog był na smyczy.
Pisałam, że szczekał na owczarka bo przerażał mnie jego głos, nie widziałam w tym noc złego, bo nasze wciąż szczekają.


Wysłane z mojego D6503
Czyli jednak właściciel był normalny i odpowiedzialny. Tym bardziej nie rozumiem całej afery

Swoja drogą niektóre osoby rozdmuchały aferę jakby ten pies kogos zagryzł lub próbował to zrobic a właściciel sie w ogóle psem nie interesował
__________________


Synthesthesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 13:52   #1658
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
KE?

W tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia, bo niby dlaczego ma sie ogarniać grupa ludzi z dziećmi a nie jedna para z psem? .
bo ten pies nic nikomu nie robił. tu strach wynikał z samego faktu istnienia tego psa, on nie biegał za tymi dziećmi, nie szczekał na ludzi (a to, że zaszczekał na psa za płotem to nie jest żaden grzech i powód, żeby chodził w kagańcu). w tej sytuacji jest dobre wyjście: przede wszystkim edukacja. zarówno ludzi, jak i psa. dla mnie jest bardzo dziwne to, że kto tu nie napisze w kontekście psa bez smyczy z dziećmi na ogródku to zaraz jest wizja, ze oni się bawią ze sobą. no po kiego grzyba? czy serio wasze psy (i psy wam znajome) są tak bardzo nieułożone, że nie są w stanie na spokojnie przebywać w tym samym pomieszczeniu/na tym samym terenie co dzieci i nie wchodzić w żaden kontakt ze sobą? nie trzeba psa kagańcować, nie trzeba go po klatkach zamykać żeby nic nikomu się nie stało. i naprawdę szkoda, ze muszę tłumaczyć takie rzeczy komuś, kto ma psa, bo to serio strach po ulicy chodzić jak to się czyta.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Tallan Pokaż wiadomość
Pies mojego brata przez kilka lat gryzł mnie w stopę za każdym razem kiedy obok mnie przechodził. Nie, nie pieszczotliwie. Dlaczego? Dlatego, że jako uczynne, 6-letnie dziewczę chciałam mu skórki od chleba, porozrzucane po całej podłodze, podgarnąć w jedno miejsce żeby się nie męczył.
ale pies nie wie, że Ty byłaś uczynne dziewczę i chciałaś mu pomóc. po pierwsze to pies powinien być nauczony, że to człowiek daje żarcie i nie jest jego konkurencją do jedzenia, czyli nie trzeba go bronić jak jakaś 6-latka dotknie żarcia stopą/ręką/czymkolwiek. a jeśli tego nie był nauczony to właściciel psa powinien dopilnować, żeby nikt do niego nie podchodził w czasie posiłku (noi nie rzuca się wtedy kawałków żarcia gdzie popadnie tylko daje psu jeść o wyznaczonych porach w misce). to nie wina psa tylko właściciela (nie wiem, ile lat miał Twój brat, bo moze to wina rodziców) i nie powinnaś tego przekładać na "nie ufam psom" tylko na "nie ufam ludziom".
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:02   #1659
eemilka
Raczkowanie
 
Avatar eemilka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 269
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Synthesthesia Pokaż wiadomość
Kot, który tam był równiez jest nieobliczalny...a jego obecność jakos nikomu nie przeszkadzała

A co by dał kaganiec przy tak duzym psie? Przeszedłby obok 4 latka i by była g...burza, że pies morderca chciał do staranować

Czyli jednak właściciel był normalny i odpowiedzialny. Tym bardziej nie rozumiem całej afery

Swoja drogą niektóre osoby rozdmuchały aferę jakby ten pies kogos zagryzł lub próbował to zrobic a właściciel sie w ogóle psem nie interesował
Swoją drogą, mój kot boi się obcych i choć nigdy nikomu nic nie zrobił, to są ludzie, którzy się go boją. W takich sytuacjach zawsze zamykałam kota w sypialni. Na dzień dzisiejszy już jest nauczona i jak przyjdą goście i zrobi się hałas, to ucieka sama do sypialni.

Wysłane z mojego D6503
eemilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:03   #1660
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Jakby bez uprzedzenia wszystkich gości ktoś przyszedł z dzieckiem, to ho ho, niektóre by poszły z grilla, ale że piesek, to jedna już tu pisała, że zajmowałaby się nim bardziej niż resztą gości.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:07   #1661
201703061049
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Jeszcze co do Avonu, Surrender to był najpiękniejszy zapach na świecie i nie mogę go odżałować, jak któraś ma z zapasów ciotki Krysi to chętnie kupię!
201703061049 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:13   #1662
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
Jakby bez uprzedzenia wszystkich gości ktoś przyszedł z dzieckiem, to ho ho, niektóre by poszły z grilla, ale że piesek, to jedna już tu pisała, że zajmowałaby się nim bardziej niż resztą gości.
już bez przesady...
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:15   #1663
201609140906
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Odnośnie nielubianych prezentów: NIE CIERPIĘ dostawać kwiatów, a zaraz po nich - bibelotów.
201609140906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:18   #1664
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6035738 6]już bez przesady...[/QUOTE]

A gdzie w tym przesada?
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:19   #1665
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Należy poprosić gospodarzy o pozwolenie, a nie wszystkich gości.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:20   #1666
201609140906
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 699
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Nie zgadzam się.
Tak o, po prostu?
Ja z kolei uważam, że fav bardzo dobrze uzasadniła swoje zdanie, tam jedno wynika z drugiego - to jest logiczne. Pomijając już fakt, że znam to z obserwacji/doświadczenia.
201609140906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:24   #1667
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
A gdzie w tym przesada?
nie wyobrażam sobie pytać wszystkich gości czy mogę kogoś ze sobą zabrać, niezależnie czy to pies czy dziecko. od tego są gospodarze.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:25   #1668
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Należy poprosić gospodarzy o pozwolenie, a nie wszystkich gości.
Gdybym ja miała przyjść z psem, to zapytałabym też innych o zdanie, bo ktoś może się bać, ktoś nie lubić itp.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:25   #1669
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6035643 6]bo ten pies nic nikomu nie robił. tu strach wynikał z samego faktu istnienia tego psa, on nie biegał za tymi dziećmi, nie szczekał na ludzi (a to, że zaszczekał na psa za płotem to nie jest żaden grzech i powód, żeby chodził w kagańcu). w tej sytuacji jest dobre wyjście: przede wszystkim edukacja. zarówno ludzi, jak i psa. dla mnie jest bardzo dziwne to, że kto tu nie napisze w kontekście psa bez smyczy z dziećmi na ogródku to zaraz jest wizja, ze oni się bawią ze sobą. no po kiego grzyba? czy serio wasze psy (i psy wam znajome) są tak bardzo nieułożone, że nie są w stanie na spokojnie przebywać w tym samym pomieszczeniu/na tym samym terenie co dzieci i nie wchodzić w żaden kontakt ze sobą? nie trzeba psa kagańcować, nie trzeba go po klatkach zamykać żeby nic nikomu się nie stało. i naprawdę szkoda, ze muszę tłumaczyć takie rzeczy komuś, kto ma psa, bo to serio strach po ulicy chodzić jak to się czyta.[COLOR=Silver]
[/QUOTE]

Cóż, ja byłam jako dziecko raz przez psa pogryziona. Przez psa trenowanego do obrony (!) dzieci. Stał w bramie kiedy bawiliśmy się w berka. Ja w pewnym momencie się przewrocilam i on wtedy lekkim krokiem podbiegl i mnie ugryzł w nogę tak, że lekko naruszył sciegno podkolanowe. Nie dał żadnego ostrzeżenia, nie był zły, nie szczękal, warczal itd. Ugryzł raz i spokojnie odbiegł
Więc nie pisz mi o układaniu psów. Miałam psa, bardzo łagodnego i kochanego, ale każde zwierzę może mieć jakiś dziwny dzień, problem którego nie widać i różne rzeczy mogą się zdarzyć.

Edytowane przez favianna
Czas edycji: 2016-05-14 o 14:27
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:28   #1670
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
Gdybym ja miała przyjść z psem, to zapytałabym też innych o zdanie, bo ktoś może się bać, ktoś nie lubić itp.

A ktoś może nie lubić dzieci :P

Już bądźmy konsekwentni w takim razie.

Ja też zapytałabym gospodarzy. Oni mogliby o tym poinformować pozostałych i, ewentualnie, jesli któryś z gości miałby duże zastrzeżenia (poważny strach przed psem), uszanowałabym to
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:49   #1671
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Cóż, ja byłam jako dziecko raz przez psa pogryziona. Przez psa trenowanego do obrony (!) dzieci. Stał w bramie kiedy bawiliśmy się w berka. Ja w pewnym momencie się przewrocilam i on wtedy lekkim krokiem podbiegl i mnie ugryzł w nogę tak, że lekko naruszył sciegno podkolanowe. Nie dał żadnego ostrzeżenia, nie był zły, nie szczękal, warczal itd. Ugryzł raz i spokojnie odbiegł
Więc nie pisz mi o układaniu psów. Miałam psa, bardzo łagodnego i kochanego, ale każde zwierzę może mieć jakiś dziwny dzień, problem którego nie widać i różne rzeczy mogą się zdarzyć.
a jak taki trening obrony wyglądał? i w jaki sposób ten pies miał bronić dzieci, sam z siebie miał reagować, sam oceniać zagrożenie, był uczony, że sam może zdecydować kogo i kiedy ugryźć? ja już sporo pseudotreningów widziałam, gdzie psa się rozdrażnia i potem takie zwierzę reaguje na maksa dziwnie w różnych normalnych sytuacjach, więc "pies był szkolony" to dla mnie żaden argument.

już nie mówiąc o tym, że skoro spokojnie podszedł, spokojnie ugryzł i spokojnie odszedł to wcale gryzienia takiego, jak ludzie mają na myśli, nie próbował. a że w kontakcie noga dziecka - psie zęby praktycznie zawsze cierpi dziecko to cóż w tym dziwnego? przecież dlatego się uważa (a przynajmniej powinno) i nie zostawia dzieci samych z psem.

jakoś jak mój pies ma gorsze dni to nic złego się nie dzieje. magia jakaś czy co? ja wiem, ze ludzie uczą psy idiotycznych zachowań, a nie wychowują na normalne, bezpieczne, zwierzęta, ja wiem że ludzie kompletnie nie czytają psich sygnałów i nie rozumieją niektórych zachowań, ale bez przesady z tym uogólnianiem i tekstami o "nigdy nie wiesz jak się zachowa". jak w ogóle możesz mieć psa myśląc w ten sposób? przecież to męczarnia i wypatrywanie na każdym kroku zagrożeń.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:51   #1672
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Ja w ogóle nie widzę sensu we wdawanie się w takie szczegóły i opisywanie jednostkowych i rzadkich przypadków. Założenie kagańca normalnemu, łagodnemu psu, kiedy pies kagańca nie używa, to jest głupota i tyle.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 14:55   #1673
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Cóż, ja byłam jako dziecko raz przez psa pogryziona. Przez psa trenowanego do obrony (!) dzieci. Stał w bramie kiedy bawiliśmy się w berka. Ja w pewnym momencie się przewrocilam i on wtedy lekkim krokiem podbiegl i mnie ugryzł w nogę tak, że lekko naruszył sciegno podkolanowe. Nie dał żadnego ostrzeżenia, nie był zły, nie szczękal, warczal itd. Ugryzł raz i spokojnie odbiegł
Więc nie pisz mi o układaniu psów. Miałam psa, bardzo łagodnego i kochanego, ale każde zwierzę może mieć jakiś dziwny dzień, problem którego nie widać i różne rzeczy mogą się zdarzyć.
Juz nie mowiac o pewnych chorobach, np. nowotoworach mozgu, ktore moga u zwierzecia spowodowac agresywne zachowanie bez powodu.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 15:05   #1674
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
jakby bez uprzedzenia wszystkich gości ktoś przyszedł z dzieckiem, to ho ho, niektóre by poszły z grilla, ale że piesek, to jedna już tu pisała, że zajmowałaby się nim bardziej niż resztą gości.


---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
A ktoś może nie lubić dzieci :P

Już bądźmy konsekwentni w takim razie.

Ja też zapytałabym gospodarzy. Oni mogliby o tym poinformować pozostałych i, ewentualnie, jesli któryś z gości miałby duże zastrzeżenia (poważny strach przed psem), uszanowałabym to
A to już stawiamy dzieci na rowni z psami???
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 15:10   #1675
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 339
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Ja wole przytulać psy od dzieci
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 15:10   #1676
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Generalnie, jeśli zamierzasz na spęd towarzyski przyprowadzić element, który może wprowadzić zamieszanie, to powinnaś zapytać gospodarzy.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 15:12   #1677
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
A to już stawiamy dzieci na rowni z psami???
a w czym Twoje nielubienie psów jest lepsze od mojego nielubienia dzieci? czemu Twoje nielubienie ma być szanowane, a moje ignorowane?
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 15:18   #1678
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6035932 6]a w czym Twoje nielubienie psów jest lepsze od mojego nielubienia dzieci? czemu Twoje nielubienie ma być szanowane, a moje ignorowane?[/QUOTE]

Pokaż mi gdzie napisałam że nie lubię psów???
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 15:31   #1679
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6035853 1]a jak taki trening obrony wyglądał? i w jaki sposób ten pies miał bronić dzieci, sam z siebie miał reagować, sam oceniać zagrożenie, był uczony, że sam może zdecydować kogo i kiedy ugryźć? ja już sporo pseudotreningów widziałam, gdzie psa się rozdrażnia i potem takie zwierzę reaguje na maksa dziwnie w różnych normalnych sytuacjach, więc "pies był szkolony" to dla mnie żaden argument.

już nie mówiąc o tym, że skoro spokojnie podszedł, spokojnie ugryzł i spokojnie odszedł to wcale gryzienia takiego, jak ludzie mają na myśli, nie próbował. a że w kontakcie noga dziecka - psie zęby praktycznie zawsze cierpi dziecko to cóż w tym dziwnego? przecież dlatego się uważa (a przynajmniej powinno) i nie zostawia dzieci samych z psem.

jakoś jak mój pies ma gorsze dni to nic złego się nie dzieje. magia jakaś czy co? ja wiem, ze ludzie uczą psy idiotycznych zachowań, a nie wychowują na normalne, bezpieczne, zwierzęta, ja wiem że ludzie kompletnie nie czytają psich sygnałów i nie rozumieją niektórych zachowań, ale bez przesady z tym uogólnianiem i tekstami o "nigdy nie wiesz jak się zachowa". jak w ogóle możesz mieć psa myśląc w ten sposób? przecież to męczarnia i wypatrywanie na każdym kroku zagrożeń.[/QUOTE]

A skąd ja mam wiedzieć jak wyglądał trening? Wiem tylko że właściciel był strasznie wydygany i że mówił że to się jeszcze mu nigdy nie zdarzyło.

Jeśli czytałaś moje wcześniejsze wypowiedzi to mam nadzieję że zauważyłaś jak pisałam, że psa miałam i że kocham psy, bo są na prawdę mądre i cudowne. Ale one też jak ludzie mają gorsze dni, też się stresuja i też miewają choroby psychiczne. Koty też. Ja tego psa nie atakuje, ale uważam że to nie fair że pies został na ogrodzie a dzieci bez opieki przed domem. Tylko tyle. W tej sytuacji nie było dobrego rozwiązania i zawinili zarówno gospodarze jak i właściciele psa.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-14, 15:34   #1680
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Pokaż mi gdzie napisałam że nie lubię psów???
oburzasz się na to, że carolina napisała o nielubieniu dzieci przez ludzi. więc uzasadnij swoje oburzenie, dlaczego nielubienie psów jest okej, a nielubienie dzieci już nie?

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
A skąd ja mam wiedzieć jak wyglądał trening? Wiem tylko że właściciel był strasznie wydygany i że mówił że to się jeszcze mu nigdy nie zdarzyło.

Jeśli czytałaś moje wcześniejsze wypowiedzi to mam nadzieję że zauważyłaś jak pisałam, że psa miałam i że kocham psy, bo są na prawdę mądre i cudowne. Ale one też jak ludzie mają gorsze dni, też się stresuja i też miewają choroby psychiczne. Koty też. Ja tego psa nie atakuje, ale uważam że to nie fair że pies został na ogrodzie a dzieci bez opieki przed domem. Tylko tyle. W tej sytuacji nie było dobrego rozwiązania i zawinili zarówno gospodarze jak i właściciele psa.
no właśnie, nie wiesz jak trening wyglądał. równie dobrze nie wiesz, czy jakikolwiek trening się odbywał.

rozwiązanie już Ci podałam, ono jest proste. potrzeba tylko chęci z obu stron, a z tym już gorzej.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-15 21:08:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.