Mamusie czerwcowe cz. 6 - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-15, 20:10   #1831
soffinka
Zadomowienie
 
Avatar soffinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
Ja myślę, że jak mi się z Rafkiem udało kp, to teraz może też pójdzie- pierwszy miesiąc tylko przeżyć i będzie super. Raz, że zdrowo, a dwa że mniej to upierdliwe jest niż latanie z butelkami, a trzy że jak ma się rozmiar mleczarni G to nie po to się cale życie z tym męczę żeby teraz nie móc używać

A jak tam Soffinka z łożyskiem?
Zebrah dzia za wywołanie i pamięć
U nas okej młody aktywny więc i ja spokojna jestem. W czwartek troche mnie nastraszył ale 6 zmysl nie wolal do szpitala. W srode mam krotka wizyte i nastawiam sie na powazna rozmowe ze swoim lekarzem bo mega sie boje ze w pore nie zareaguje
soffinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 20:24   #1832
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
W szpitalu w którym ja rodziłam, goście nie mieli wstępu na sale gdzie leżały kobiety z dziećmi. Był specjalny pokój do odwiedzin. Do sali goście mogli wchodzić tylko do kobiet po cc.
Dzięki temu odwiedziny trwały krótko, bo za długo wysiedzieć się nie dało i nikt nie przychodził do współleżących dziewczyn. Niestety wiem, że od kilku lat już tego nie ma...Szkoda, bo jak dla mnie to było świetne rozwiązanie.
Faktycznie super rozwiązanie!
W moim są pokoje dwu osobowe, chociaż tyle. Zależy na jaką wspoklokatorke sie trafi- ostatnio miałam super dziewczyne! Do dziś się przyjaźnimy. Staralysmy się wychodzić z gośćmi jak np jedna próbowała karmić

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 20:27   #1833
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Pojawily mi sie rozstepy na brzuchu
W pierwszej ciazy nie mialam ani jednego

mimo smarowania wyskoczyly
az sie boje pomyslec jak to sie skonczy, skoro teraz mam brzuch taki jak mialam do porodu wtedy, a tu moze jeszcze 1,5 miesiaca rosnac
Chyba bede tygrysica

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Cytat:
Napisane przez masuriangirl Pokaż wiadomość
Hej hej wszystkim Mamom i Maluszkom!
Dopiero dziś udało mi się znów nadrobić zaległości forumowe - naprawdę nie mogą za Wami zdążyć u nas po wizycie piątkowej niby ok, Oluś waży już 2,99 kg! Zmartwiło mnie jednak to lewą nerkę ma nieco powiększoną, będziemy to kontrolować i bardzo liczę na to że to się unormuje. Nawet nie wiem jakie mogą być tego skutki, ale postanowiłam na razie nie dociekać, żeby się nie potrzebnie nie stresować. Nastawiam się, że na następnej wizycie usłyszę, że wszystko z tymi nerkami u Olusia ok.
Dziewczyny przebywające w szpitalach - trzymam kciuki za same dobre wieści u Was. Madzia9999 - Ty co prawda dopiero jutro dołączysz do tego grona, ale za Ciebie również już kciuki zaciśnięte
australia87 teraz wizytuję 20.05 o godz. 15 - gdybyś uaktualniała listę
Pozdrowienia i miłego niedzielnego wieczoru (czy też popołudnia )
Ło, jaki juz duzy!
Trzymam kciuki zeby jednak z ta nerka bylo wszystko w porzadku!
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 20:32   #1834
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Weronia super że impreza udana

Chudziaszek brawa za spacer. A co do imprezy na poporodowym oby teraz każda z nas trafiła na spoko współlokatorke

Poprasowalam jeszcze koszule męża do pracy i przy okazji machnelam zelazkiem ciuchy starszej- czego już daaaawno nie robiłam
Jutro poproszę o triche słońca bo chcę poprac ciuszki z ostatnich zakupów. O 17 siostra zrobi mi pedicure :-D no i znowu nie mam kiedy jechać rozejrzeć się za telefonem bo mąż bierze auto i wraca po 15

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 20:38   #1835
Asiek121
Zakorzenienie
 
Avatar Asiek121
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 253
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

prosze was o kciuki za jutro, rano mam badanie na fotelu i usg, jak sie nic nie zmieniło tzn. nie pogoryszło i nas wypisza

i możecie mnie hejtowac, ale już podjęłam decyzje, że jak nas nie wypiszą jutro to wypisuje sie na własne żądanie. Nie daje tu już psychicznie rady, od 2 tygodni daja mi tylko nospe i każdy ma w dupie, ja codziennie rycze, że chce do domu, myślę że taki stres i nerwy jeszcze gorzej na nas wpływaja..
a w domu mam opieke mama specjalnie zjechała z niemiec, bede lezec i nic nie robic i brac nospe we własnym łozku

usg tez mam tutaj co tydzien jak sie wyprosze o nie, to wole chodzić do swojego lekarza co tydzien na wizyte

na ktg żadne skurcze nie wychodza, a jak już wychodza to jakies lekkie i połozne mówią, że to macica pracuje jak dziecko kopie a nie są to żadne niepokojące

i poza tym jestem odpowiedzialna, z dzidziusiem wszystko super gdyby było cos nie tak to wiadomo, że bym leżała a szpital mam 3 minuty od domu takze w razie W od razu tu bede

musiałam sie wyżalic moze ktos mnie zrozumie

Fizycznie naprawde czuje sie super ale psychika mi siadla
Asiek121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 20:45   #1836
soffinka
Zadomowienie
 
Avatar soffinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
prosze was o kciuki za jutro, rano mam badanie na fotelu i usg, jak sie nic nie zmieniło tzn. nie pogoryszło i nas wypisza



i możecie mnie hejtowac, ale już podjęłam decyzje, że jak nas nie wypiszą jutro to wypisuje sie na własne żądanie. Nie daje tu już psychicznie rady, od 2 tygodni daja mi tylko nospe i każdy ma w dupie, ja codziennie rycze, że chce do domu, myślę że taki stres i nerwy jeszcze gorzej na nas wpływaja..

a w domu mam opieke mama specjalnie zjechała z niemiec, bede lezec i nic nie robic i brac nospe we własnym łozku



usg tez mam tutaj co tydzien jak sie wyprosze o nie, to wole chodzić do swojego lekarza co tydzien na wizyte



na ktg żadne skurcze nie wychodza, a jak już wychodza to jakies lekkie i połozne mówią, że to macica pracuje jak dziecko kopie a nie są to żadne niepokojące



i poza tym jestem odpowiedzialna, z dzidziusiem wszystko super gdyby było cos nie tak to wiadomo, że bym leżała a szpital mam 3 minuty od domu takze w razie W od razu tu bede



musiałam sie wyżalic moze ktos mnie zrozumie



Fizycznie naprawde czuje sie super ale psychika mi siadla

Kciuki
Samopoczucie mamy odbija sie na dziecku wiec wiadomo co i jak
Daj znac jutro koniecznie
soffinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 20:49   #1837
kiara92
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 527
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Madzia9999 Pokaż wiadomość
Dajer radę, jakoś psychicznie się na jutro nastawilam i niech już tak zostanie.

U Was też dziś tak wieje?i jest zimno?
U nas pogoda była pozornie nie najgorsza, ale potwornie zimno i wiało

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Moim zadaniem super pomysł z tym pokojem odwiedzin. W szpitalu w którym planuje CC są sale dwu osobowe, ale i tak wszystko zależy na kogo trafisz. Koleżanka rodziła dwa miesiące temu to mówiła że do jej współlokatorki przyszło pięciu chłopa po pępkówce, w większości jeszcze pod wpływem. Oczywiście myśleli że impreza dalej trwa. Dopiero jak ostentacyjnie wyciągnęła laktator i zaczęła odciągać, towarzystwo się zorientowało, że być może top nie czas i miejsce na tego typu spotkania.
Masakra, na co ludzie nie wpadną Dziwne, że ta do której przyszli ich nie wyprosiła od razu

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
prosze was o kciuki za jutro, rano mam badanie na fotelu i usg, jak sie nic nie zmieniło tzn. nie pogoryszło i nas wypisza

i możecie mnie hejtowac, ale już podjęłam decyzje, że jak nas nie wypiszą jutro to wypisuje sie na własne żądanie. Nie daje tu już psychicznie rady, od 2 tygodni daja mi tylko nospe i każdy ma w dupie, ja codziennie rycze, że chce do domu, myślę że taki stres i nerwy jeszcze gorzej na nas wpływaja..
a w domu mam opieke mama specjalnie zjechała z niemiec, bede lezec i nic nie robic i brac nospe we własnym łozku

usg tez mam tutaj co tydzien jak sie wyprosze o nie, to wole chodzić do swojego lekarza co tydzien na wizyte

na ktg żadne skurcze nie wychodza, a jak już wychodza to jakies lekkie i połozne mówią, że to macica pracuje jak dziecko kopie a nie są to żadne niepokojące

i poza tym jestem odpowiedzialna, z dzidziusiem wszystko super gdyby było cos nie tak to wiadomo, że bym leżała a szpital mam 3 minuty od domu takze w razie W od razu tu bede

musiałam sie wyżalic moze ktos mnie zrozumie

Fizycznie naprawde czuje sie super ale psychika mi siadla
Trzymam kciuki Jestem w stanie zrozumieć Twoją postawę, możesz często do swojego lekarza chodzić, brać leki, leżeć, a jak psychika siadła to to na pewno nie pomaga. Jeśli faktycznie nic, czego nie możesz zrobić w domu oni w szpitalu nie robią, to może tak będzie dla Was lepiej. Mam nadzieję, że jutro wypiszą Cię sami W końcu niedługo skończysz 34 tc i wejdziesz w bezpieczny okres, a w szpitalach zazwyczaj na takim etapie już wypisują.


Zaczęłam układać w komodzie ciuszki i nie wiem, jak to zrobić by łatwo było dane ubranko wyjąć, nie rozwalając przy tym pozostałych
kiara92 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-15, 20:55   #1838
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
prosze was o kciuki za jutro, rano mam badanie na fotelu i usg, jak sie nic nie zmieniło tzn. nie pogoryszło i nas wypisza

i możecie mnie hejtowac, ale już podjęłam decyzje, że jak nas nie wypiszą jutro to wypisuje sie na własne żądanie. Nie daje tu już psychicznie rady, od 2 tygodni daja mi tylko nospe i każdy ma w dupie, ja codziennie rycze, że chce do domu, myślę że taki stres i nerwy jeszcze gorzej na nas wpływaja..
a w domu mam opieke mama specjalnie zjechała z niemiec, bede lezec i nic nie robic i brac nospe we własnym łozku

usg tez mam tutaj co tydzien jak sie wyprosze o nie, to wole chodzić do swojego lekarza co tydzien na wizyte

na ktg żadne skurcze nie wychodza, a jak już wychodza to jakies lekkie i połozne mówią, że to macica pracuje jak dziecko kopie a nie są to żadne niepokojące

i poza tym jestem odpowiedzialna, z dzidziusiem wszystko super gdyby było cos nie tak to wiadomo, że bym leżała a szpital mam 3 minuty od domu takze w razie W od razu tu bede

musiałam sie wyżalic moze ktos mnie zrozumie

Fizycznie naprawde czuje sie super ale psychika mi siadla
Twoja decyzyja, zobaczysz jeszcze przy rozmowie co Ci powiedzą. Ale masz rację, że w domu lepiej, psychicznie człowiek inaczej się czuje. Całkiem inny komfort, swoja łazienka itd. A że twoje nerwy i złe samopoczucie się odbijają na dziecku to jest mega niezdrowo. Kciuki, żeby było po twojej myśli
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 20:58   #1839
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
prosze was o kciuki za jutro, rano mam badanie na fotelu i usg, jak sie nic nie zmieniło tzn. nie pogoryszło i nas wypisza

i możecie mnie hejtowac, ale już podjęłam decyzje, że jak nas nie wypiszą jutro to wypisuje sie na własne żądanie. Nie daje tu już psychicznie rady, od 2 tygodni daja mi tylko nospe i każdy ma w dupie, ja codziennie rycze, że chce do domu, myślę że taki stres i nerwy jeszcze gorzej na nas wpływaja..
a w domu mam opieke mama specjalnie zjechała z niemiec, bede lezec i nic nie robic i brac nospe we własnym łozku

usg tez mam tutaj co tydzien jak sie wyprosze o nie, to wole chodzić do swojego lekarza co tydzien na wizyte

na ktg żadne skurcze nie wychodza, a jak już wychodza to jakies lekkie i połozne mówią, że to macica pracuje jak dziecko kopie a nie są to żadne niepokojące

i poza tym jestem odpowiedzialna, z dzidziusiem wszystko super gdyby było cos nie tak to wiadomo, że bym leżała a szpital mam 3 minuty od domu takze w razie W od razu tu bede

musiałam sie wyżalic moze ktos mnie zrozumie

Fizycznie naprawde czuje sie super ale psychika mi siadla
Trzymam kciuki!
Rozumiem Cie doskonale, ja bylam w szpitalu 5dni i juz mialam dosc, tymbardziej ze tez oprocz nospy i magnezu nic wiecej nie robili. A to moglam sobie w domu brac i lezec.

madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 21:13   #1840
australia87
Zakorzenienie
 
Avatar australia87
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Asiek, kciuki za jutro!
australia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 21:21   #1841
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Madziuś, wiem co czujesz z rozstępami. W pierwszej ciąży mnie wprowadziły w okropny dół. Cały brzuch mam w paskach, w ogóle na niego nie mogłam patrzeć, nawet mi się zdarzyło przez nie płakać. W ogóle się nie umiałam zaakceptować. Teraz mi chyba nic nie wyskoczyło, przynajmniej na razie... lubię myśleć, że kiedyś je usunę laserem
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-15, 21:28   #1842
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez kiara92 Pokaż wiadomość
U nas pogoda była pozornie nie najgorsza, ale potwornie zimno i wiało



Masakra, na co ludzie nie wpadną Dziwne, że ta do której przyszli ich nie wyprosiła od razu



Trzymam kciuki Jestem w stanie zrozumieć Twoją postawę, możesz często do swojego lekarza chodzić, brać leki, leżeć, a jak psychika siadła to to na pewno nie pomaga. Jeśli faktycznie nic, czego nie możesz zrobić w domu oni w szpitalu nie robią, to może tak będzie dla Was lepiej. Mam nadzieję, że jutro wypiszą Cię sami W końcu niedługo skończysz 34 tc i wejdziesz w bezpieczny okres, a w szpitalach zazwyczaj na takim etapie już wypisują.


Zaczęłam układać w komodzie ciuszki i nie wiem, jak to zrobić by łatwo było dane ubranko wyjąć, nie rozwalając przy tym pozostałych
Z tego co koleżanka opowiada, tamta bawiła się równie dobrze jak koledzy
Ja miałam ten sam problem ale kupiłam organizery do szuflad w Ikea - poniżej zdjęcie które mnie do tego zainspirowało
Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
prosze was o kciuki za jutro, rano mam badanie na fotelu i usg, jak sie nic nie zmieniło tzn. nie pogoryszło i nas wypisza

i możecie mnie hejtowac, ale już podjęłam decyzje, że jak nas nie wypiszą jutro to wypisuje sie na własne żądanie. Nie daje tu już psychicznie rady, od 2 tygodni daja mi tylko nospe i każdy ma w dupie, ja codziennie rycze, że chce do domu, myślę że taki stres i nerwy jeszcze gorzej na nas wpływaja..
a w domu mam opieke mama specjalnie zjechała z niemiec, bede lezec i nic nie robic i brac nospe we własnym łozku

usg tez mam tutaj co tydzien jak sie wyprosze o nie, to wole chodzić do swojego lekarza co tydzien na wizyte

na ktg żadne skurcze nie wychodza, a jak już wychodza to jakies lekkie i połozne mówią, że to macica pracuje jak dziecko kopie a nie są to żadne niepokojące

i poza tym jestem odpowiedzialna, z dzidziusiem wszystko super gdyby było cos nie tak to wiadomo, że bym leżała a szpital mam 3 minuty od domu takze w razie W od razu tu bede

musiałam sie wyżalic moze ktos mnie zrozumie

Fizycznie naprawde czuje sie super ale psychika mi siadla
Asiu kciuki za jutro.
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 21:31   #1843
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Pojawily mi sie rozstepy na brzuchu
W pierwszej ciazy nie mialam ani jednego

mimo smarowania wyskoczyly
az sie boje pomyslec jak to sie skonczy, skoro teraz mam brzuch taki jak mialam do porodu wtedy, a tu moze jeszcze 1,5 miesiaca rosnac
Chyba bede tygrysica

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------


Ło, jaki juz duzy!
Trzymam kciuki zeby jednak z ta nerka bylo wszystko w porzadku!
Madziuś nie przejmuj się rozstępami - po porodzie szybko zbledną
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 21:38   #1844
zebrah
Rozeznanie
 
Avatar zebrah
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Podkarpackie
Wiadomości: 680
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Zebrah dzia za wywołanie i pamięć
U nas okej młody aktywny więc i ja spokojna jestem. W czwartek troche mnie nastraszył ale 6 zmysl nie wolal do szpitala. W srode mam krotka wizyte i nastawiam sie na powazna rozmowe ze swoim lekarzem bo mega sie boje ze w pore nie zareaguje
Soffinka- ale to znaczy, że chciałabyś już rodzić, rozwiązać wcześniej ciążę?

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Pojawily mi sie rozstepy na brzuchu
W pierwszej ciazy nie mialam ani jednego
Madzius- wszedzie piszą, że na samej końcóweczce ciąży już się nie tyje- dziecko rośnie, ale jest mniej wód płodowych. Także może brzuszek już się nie będzie rozciągał i rozstępów nie przybędzie.

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
prosze was o kciuki za jutro, rano mam badanie na fotelu i usg, jak sie nic nie zmieniło tzn. nie pogoryszło i nas wypisza
Asiek daj znać co lekarze powiedzieli
zebrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 21:41   #1845
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Mój też ciągle ze mną, bardzo przywiązany do mnie jest, zresztą tak jak ja do niego. Czas w szpitalu szybko zleci, a jak wrócicie, to będzie dopiero radość :-D

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Madzia ja myślę, że lekarze szybko zrobią cc, nie będą czekać, zresztą ten tydzień to już super bezpieczny dla was.
Fajnie, ze mąż już w PL a nie w zagranicznych trasach zawsze to jakby co będzie szybciej z Wami

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;60410261]Byliśmy w zoo, było super :-D i pogoda dopisała, spadło kilka kropel deszczu ale akurat mieliśmy przystanek na piciu więc nam się udało. Zosia zachwycona zwierzakami. I placami zabaw zdrzemnela się w aucie jak jechaliśmy na obiad do knajpki. Oczywiście ja musiałam jechać bo mój mąż zostawił wczoraj kurtkę z dokumentami u kolegi w aucie
Teraz prostuje nóżki a Zosia bawi się z tatą.
Nadrabiam ;-)

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
To imieniny Zosi udane

Cytat:
Napisane przez masuriangirl Pokaż wiadomość
Hej hej wszystkim Mamom i Maluszkom!
Dopiero dziś udało mi się znów nadrobić zaległości forumowe - naprawdę nie mogą za Wami zdążyć u nas po wizycie piątkowej niby ok, Oluś waży już 2,99 kg! Zmartwiło mnie jednak to lewą nerkę ma nieco powiększoną, będziemy to kontrolować i bardzo liczę na to że to się unormuje. Nawet nie wiem jakie mogą być tego skutki, ale postanowiłam na razie nie dociekać, żeby się nie potrzebnie nie stresować. Nastawiam się, że na następnej wizycie usłyszę, że wszystko z tymi nerkami u Olusia ok.
Dziewczyny przebywające w szpitalach - trzymam kciuki za same dobre wieści u Was. Madzia9999 - Ty co prawda dopiero jutro dołączysz do tego grona, ale za Ciebie również już kciuki zaciśnięte
australia87 teraz wizytuję 20.05 o godz. 15 - gdybyś uaktualniała listę
Pozdrowienia i miłego niedzielnego wieczoru (czy też popołudnia )
Ojej nie dobrze z powiększoną nerką u Olusia Lekarz coś mówił od czego to może być itd?
Trzymma mocno kciuki, żeby to nie było nic poważnego

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
prosze was o kciuki za jutro, rano mam badanie na fotelu i usg, jak sie nic nie zmieniło tzn. nie pogoryszło i nas wypisza

i możecie mnie hejtowac, ale już podjęłam decyzje, że jak nas nie wypiszą jutro to wypisuje sie na własne żądanie. Nie daje tu już psychicznie rady, od 2 tygodni daja mi tylko nospe i każdy ma w dupie, ja codziennie rycze, że chce do domu, myślę że taki stres i nerwy jeszcze gorzej na nas wpływaja..
a w domu mam opieke mama specjalnie zjechała z niemiec, bede lezec i nic nie robic i brac nospe we własnym łozku

usg tez mam tutaj co tydzien jak sie wyprosze o nie, to wole chodzić do swojego lekarza co tydzien na wizyte

na ktg żadne skurcze nie wychodza, a jak już wychodza to jakies lekkie i połozne mówią, że to macica pracuje jak dziecko kopie a nie są to żadne niepokojące

i poza tym jestem odpowiedzialna, z dzidziusiem wszystko super gdyby było cos nie tak to wiadomo, że bym leżała a szpital mam 3 minuty od domu takze w razie W od razu tu bede

musiałam sie wyżalic moze ktos mnie zrozumie

Fizycznie naprawde czuje sie super ale psychika mi siadla
Nie mam zamiaru Cię hejtować. Podziwiam za odwagę! Jeśli psychicznie czujesz się źle to wiesz co robić. Zobacz jeszcze co Ci jutro lekarze powiedzą. Nospę i magnez możesz brać sama w domu i jeśli faktycznie bęziesz w domu leżeć i odpoczywać to śmiało do domku
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 21:47   #1846
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Asiek121 Pokaż wiadomość
prosze was o kciuki za jutro, rano mam badanie na fotelu i usg, jak sie nic nie zmieniło tzn. nie pogoryszło i nas wypisza

i możecie mnie hejtowac, ale już podjęłam decyzje, że jak nas nie wypiszą jutro to wypisuje sie na własne żądanie. Nie daje tu już psychicznie rady, od 2 tygodni daja mi tylko nospe i każdy ma w dupie, ja codziennie rycze, że chce do domu, myślę że taki stres i nerwy jeszcze gorzej na nas wpływaja..
a w domu mam opieke mama specjalnie zjechała z niemiec, bede lezec i nic nie robic i brac nospe we własnym łozku

usg tez mam tutaj co tydzien jak sie wyprosze o nie, to wole chodzić do swojego lekarza co tydzien na wizyte

na ktg żadne skurcze nie wychodza, a jak już wychodza to jakies lekkie i połozne mówią, że to macica pracuje jak dziecko kopie a nie są to żadne niepokojące

i poza tym jestem odpowiedzialna, z dzidziusiem wszystko super gdyby było cos nie tak to wiadomo, że bym leżała a szpital mam 3 minuty od domu takze w razie W od razu tu bede

musiałam sie wyżalic moze ktos mnie zrozumie

Fizycznie naprawde czuje sie super ale psychika mi siadla
Asiu w takim razie trzymam kciuki, za wypis. Może masz rację, że bez sensu tak leżeć jak jak i tak żadnych leków nie podają, a może mogłabyś dla swojego spokoju na samo ktg przychodzić, skoro szpital masz tak blisko od domu.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Chudziaszek to komoda hemnes??
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 21:50   #1847
kiara92
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 527
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Z tego co koleżanka opowiada, tamta bawiła się równie dobrze jak koledzy
Ja miałam ten sam problem ale kupiłam organizery do szuflad w Ikea - poniżej zdjęcie które mnie do tego zainspirowało
O dziękuję Muszę sprawdzić, czy do mojej komody też się nadadzą.

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Pojawily mi sie rozstepy na brzuchu
W pierwszej ciazy nie mialam ani jednego

mimo smarowania wyskoczyly
az sie boje pomyslec jak to sie skonczy, skoro teraz mam brzuch taki jak mialam do porodu wtedy, a tu moze jeszcze 1,5 miesiaca rosnac
Chyba bede tygrysica [COLOR="Silver"]
Może znikną po ciąży. Mi wyszły na piersi...
kiara92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 22:08   #1848
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Zebrah dzia za wywołanie i pamięć
U nas okej młody aktywny więc i ja spokojna jestem. W czwartek troche mnie nastraszył ale 6 zmysl nie wolal do szpitala. W srode mam krotka wizyte i nastawiam sie na powazna rozmowe ze swoim lekarzem bo mega sie boje ze w pore nie zareaguje
Soffinka miałabym na twoim miejscu takiego samego stresa. Oby twój lekarz był tego samego zdania. Ciążę masz już donoszoną więc nie powinni robić problemu z wcześniejszym wywołaniem.
Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Asiu w takim razie trzymam kciuki, za wypis. Może masz rację, że bez sensu tak leżeć jak jak i tak żadnych leków nie podają, a może mogłabyś dla swojego spokoju na samo ktg przychodzić, skoro szpital masz tak blisko od domu.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Chudziaszek to komoda hemnes??
Znalazłam to zdjęcie w internecie, acz właśnie na tą komode mi to wygląda. Ja mam Malm i mam nadzieję że u mnie też będą pasować. Będę niebawem prać i prasować to wtedy zobaczę, jak się to spisuje.
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 22:16   #1849
masuriangirl
Raczkowanie
 
Avatar masuriangirl
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 204
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Asiek121 kciuki za jutro zaciśnięte
Madzia9999 na razie lekarz mówił, żeby się tym nie przejmować, bo faktycznie ta lewa nerka jest większa od prawej, ale nie przekracza normy. Także bardzo się tego trzymam, w piątek znów to sprawdzi no i po urodzeniu też muszę dopilnować, żeby Olka pod tym względem przebadali. Tak jak pisałam - na razie nie chce się tym stresować, wierzę, że pozytywne nastawienie dużo daje, dlatego przekonuję siebie, że wszystko się do piątku unormuje. Tak ma być.

masuriangirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-15, 23:13   #1850
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Mój tato ma jutro urodziny, więc dziś była imprezka. Objadłam się ciachami i mięskiem, bo się mamie cateringu zachciało

Co do pomocy rodziców/teściów... Mieszkamy z moimi rodzicami i babcią, nikt mi pomocy nie proponuje, no na Święta mama babci okno umyła (normalnie ja to robię, bo na jednym piętrze mieszkamy), ale np. wyjście mamy wspólne i wciąż ją schodki na zewnątrz i taras myje.. Teściowa w tym temacie, to raczej wychodzi z założenia, że z mamą mieszkam... No ale ja tam się nie proszę, sama spokojnie wszystko ogarniam, jak ciążę donoszę to i babci okno umyje
Sarą to jak już się babcia zajmie, ale kończy w tym roku 86 lat, więc zostawić ich samych nie można. Jak już muszę, to zostaje z mamą, ale czuję wtedy presję, ze muszę szybko wracać i w ogóle nie lubię się prosić, wiec gdzie się da śmigamy z małą. Z teściową mogę rano zostawić, bo pracuje na 2 zmianę, ale też rzadko korzystam (zwykle jak dentystę mam).

Asiek popieram Twoją decyzję,o ile z malutką ok, to wracaj do domu. Jak jeszcze mama jest i może Ci gotować i w ogóle, to naprawdę dobra decyzję podjęłaś.
Po ur Sary byłam od pon do piątku w szpitalu i też płakałam, strasznie to znosiłam. Mała miała żółtaczkę, ale jej nie naświetlali, poprostu trzymali nas w szpitalu bez żadnych wyjaśnień. Nawet o wypisie dowiedziałam się 3h później niż inne mamy, które też wychodziły w ten dzień. W domu i kp nam zaczęło iść i w ogóle bylo dużo lepiej, także trzymam za Was i popieram decyzje-bądź silna!

Kiara ja mam tak ułożone rzeczy w szufladzie, sprawdziło się przy starszej, więc polecam
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 23:20   #1851
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

WP_20160515_23_50_16_Pro.jpg

Dodanie zdjęcia jak się korzysta z forum na Tel to jednak wyczyn, teraz chyba się udało
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 23:33   #1852
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Chyba wróciły mi strachy z I trymestru.. Strasznie stresuję się jutrzejszą,a w sumie to juz dzisiejszą wizyta, wynikami badań, ułożeniem i wagą Esterki, tym że mogę wylądować w szpitalu/niedługo urodzić, no po prostu jestem kłębkiem nerwów.
Z tego wszystkiego chyba juz pójdę spać.
Dziewczyny dziś wizytujące (trochę nas jest) za wizyty, pamiętajcie nowy tydzień jest-z samymi dobrymi wiadomościami wracamy!
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-15, 23:40   #1853
kiara92
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 527
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cierpliwość dziękuję jutro spróbuję to w ten sposób ogarnąć. Na wizycie na pewno wszystko będzie dobrze, powodzenia
kiara92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 04:09   #1854
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Wstałam na siku i usnąć nie mogę mąż za głośno oddycha , koty mi pół łóżka zabrały i głodna jestem głupio to natura wymyśliła, że w ostatnim trymestrze nie da się wyspać
Cytat:
Napisane przez Cierpliwosc Pokaż wiadomość
Chyba wróciły mi strachy z I trymestru.. Strasznie stresuję się jutrzejszą,a w sumie to juz dzisiejszą wizyta, wynikami badań, ułożeniem i wagą Esterki, tym że mogę wylądować w szpitalu/niedługo urodzić, no po prostu jestem kłębkiem nerwów.
Z tego wszystkiego chyba juz pójdę spać.
Dziewczyny dziś wizytujące (trochę nas jest) za wizyty, pamiętajcie nowy tydzień jest-z samymi dobrymi wiadomościami wracamy!
Cierpliwości u Esterki na pewno wszystko ok i będziesz mieć same dobre wieści z wizyty.
Za szufladę - szacun
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 05:08   #1855
justynan01
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Skaryszew
Wiadomości: 838
GG do justynan01
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Chudziaszej to tak jak ja obudzilam sie o 3,45 na siusiu i usnac nie moge. Glodna jestem a musze czekac na kolejne siysiy bo musze probke pobrac, bo moze uda sie do poloznej dostac. Wiec leze ciuchutko, bo maz wczoraj wrocil po 22, a dzis jedzie na 14 h.
Ja wczoraj poimprezowalam na urodzinach chrzesniaka meza, ten sam dom. Potanczylam, bo jak to stwierdzil znajomy, mam dobra przyczepnosc teraz
Kciuki za dzis wizytujace
Asiek, oby Cie sami wygonili ze szpitala, zebys niestresowala sie ze musisz na wlasne zyczenie wychodzic
Buziaki za szpitalne dziewczyny, wy pewnie zaraz po porannyn ktg kub mierzeniu cisnienia
__________________
... Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja,
bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie...


justynan01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 05:14   #1856
soffinka
Zadomowienie
 
Avatar soffinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez zebrah Pokaż wiadomość
Soffinka- ale to znaczy, że chciałabyś już rodzić, rozwiązać wcześniej ciążę?

Napewno chciałabym byc pod stała kontrola, Ignas wazy juz ponad 3 kilo od dzis mam ciąże donoszona wiec nie miałabym nic przeciwko wcześniejszemu rozwiązaniu - lepiej wczesniej niz za późno

Witam sie w 38 tyg
soffinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 05:35   #1857
agusiia69
Zakorzenienie
 
Avatar agusiia69
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 3 320
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Dzień dobry

Jestem już po porannym ktg, gdzie wyszły mi małe skurcze.. Pielęgniarka kazała wziąć póki co magnez a jak nadal będę czuć skurcze to podadzą mi jakiś zastrzyk.

Czekam na obchód, bo muszę się spytać lekarza jakie mają plany wobec mnie. Od soboty dostaje zastrzyki w brzuch, aby malutka rosła, więc ciekawe kiedy usg mi zrobią. No i te nieszczęsne wody płodowe.. Pomimo picia 3 l dziennie spadły w dwa tygodnie z 10 na 6 cm a granicą to 5-20 i kazali mi tylko wodę pić 2 l. Jak cos więcej będę wiedzieć dam znać
__________________
19.05.2016 Kingusia
agusiia69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 05:42   #1858
Asiek121
Zakorzenienie
 
Avatar Asiek121
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 253
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

u mnie e zastrzyki co daja na skurcze to taka nospa w zastrzyku to ja dziękuje pozniej pol dupy pokute i sie siedziec nie da :-D
Asiek121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 05:51   #1859
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cześć dziewczyny.

Spać nie mogę...mialam ciężko noc a wczorajszy dzień był do dupy....

Później wejde na kompa bo widzę ze sporo naskrobalyscie.
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 06:17   #1860
olinka012
Zadomowienie
 
Avatar olinka012
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 693
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Dziewczyny powodzenia na wizytach!

Wysłane z mojego Y635-L21 przy użyciu Tapatalka
olinka012 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-30 16:44:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.