PM 2017 cz. 18!

[Wanilka5]

Napisane przez magdenka

Hej dziewczyny

My już po weselu, wczoraj nie byłam w stanie nic pisać, bo późno wróciliśmy z Zamościa i odsypialismy. A nadal jestem nieprzytomna
Bardzo fajne wesele było, na ok. 40 osób, najlepsze na jakim byłam do tej pory

To super że się wybawilas a pogodą dopisała?
Ale zimnica brrr

[zambeza]

2 miesiące do ślubu

[aassiiaa1988]

Napisane przez zambeza

2 miesiące do ślubu

jak to leci

[papaPapaya]

Napisane przez zambeza

2 miesiące do ślubu

[VinVinara]

Napisane przez aassiiaa1988

szkoda, że u nas żadne wesele się nie szykuje, najszybciej to chyba nasze dopiero

U nas podobnie. My w kwietniu, w sierpniu znajomy Tża, a w październiku moja świadkowa

Napisane przez zambeza

2 miesiące do ślubu

To już prawie

[magdenka]

Napisane przez Wanilka5

To super że się wybawilas a pogodą dopisała?
Ale zimnica brrr

Na czas mszy i wychodzenia z kościoła nie padało, zaczęło jak już byliśmy w sali
Wstawię do klubu zdjęcia swojej fryzury, którą zrobiłam w pierwszym lepszym zakładzie jak wracałam z pracy w sobotę Moja fryzjerka nie miała miejsc, bo za późno się obejrzałam, że nie chcę się sama czesać. Ale jestem bardzo zadowolona z efektu

Napisane przez zambeza

2 miesiące do ślubu

Zazdrooooo

[aassiiaa1988]

Magdenka pokażesz mi fryzurę na priv?

Ja lecę na warsztaty

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[zambeza]

jak to szybko minęło, pamiętam jak się ekscytowałam, że tylko 1.5 roku zostało

[VinVinara]

Napisane przez zambeza

jak to szybko minęło, pamiętam jak się ekscytowałam, że tylko 1.5 roku zostało

Leci, leci. W tamtym roku podczytywałam PMki16 i zazdrościłam im, że to już tylko rok A teraz sama mam troszkę ponad 11 miesięcy

[malgosiaw123]

Napisane przez paulinunia

My też robiliśmy grilla

A wcześniej byliśmy posiedzieć nad wodą (w Małgosi stronach )
I tak szybko dzień minął :-( jutro znów praca.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

I nie napisalas



Hej Mam podły nastrój i po weekendowym spokoju dzis znów obudziłam sie z zawalonym gardlem i stanem podgorączkowym Nie wiem co sie dzieje

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez papaPapaya

TZ'a?

Przepraszam za ten sucharkowy humor od rana

Na Ciebie to zawsze mozna liczyć



Tzta świadek sie zaręczył,po pól roku związku i chyba machnie wesele przed nami

[micia00]

Napisane przez malgosiaw123

Hej Mam podły nastrój i po weekendowym spokoju dzis znów obudziłam sie z zawalonym gardlem i stanem podgorączkowym Nie wiem co sie dzieje :

Tzta świadek sie zaręczył,po pól roku związku i chyba machnie wesele przed nami

Moze alergia na prace?

Moja swiadkowa tex nam wyskoczyla z weselem przed nami. Wiec oboje naszych swiadkow beda po ślubie

[VinVinara]

Ja tam bym chciała iść na wesele przed nami. Przynajmniej coś bym podpatrzyla

[magdenka]

Napisane przez aassiiaa1988

Magdenka pokażesz mi fryzurę na priv?

poszło

Napisane przez malgosiaw123

Tzta świadek sie zaręczył,po pól roku związku i chyba machnie wesele przed nami

My też się świadkom wcięliśmy. Oni się zaręczyli kilka miesięcy wcześniej, ale nic nie załatwiali to nie czekaliśmy To świadkowie nie powinni być po ślubie?

[micia00]

Napisane przez magdenka

poszło

My też się świadkom wcięliśmy. Oni się zaręczyli kilka miesięcy wcześniej, ale nic nie załatwiali to nie czekaliśmy To świadkowie nie powinni być po ślubie?

U nas panuje zwyczaj, ze świadkami powinien byc kawaler i panienka . Ale coraz mniej osob tego przestrzega

[malgosiaw123]

Tak jak Micia pisze. Nam by to nie przeszkadzało ale podejrzewam ze świadek ma jeszcze to staroświeckie podejście Poza tym oni sa pól roku para-jestem przegrywem

[papaPapaya]

Napisane przez malgosiaw123

Tzta świadek sie zaręczył,po pól roku związku i chyba machnie wesele przed nami

szybko! prawdziwa milość czy CIONŻA ?

Napisane przez micia00

Moze alergia na prace?

to jest b. prawdopodobne, ja np. mam alergie na uczelnie

Napisane przez magdenka

My też się świadkom wcięliśmy. Oni się zaręczyli kilka miesięcy wcześniej, ale nic nie załatwiali to nie czekaliśmy To świadkowie nie powinni być po ślubie?

to pewnie tak samo jak chrzestna na chrzcie nie powinna być w ciąży itp. itd. moja świadkowa już jest po ślubie

[magdenka]

Napisane przez micia00

U nas panuje zwyczaj, ze świadkami powinien byc kawaler i panienka . Ale coraz mniej osob tego przestrzega

To ja znowu słyszałam, że świadkowie nie mogą być parą. To przeginamy po całości

A poza tym, mamy sobie wzajemnie świadkować, więc któraś para musi być po ślubie na kolejnym ślubie

Napisane przez malgosiaw123

Tak jak Micia pisze. Nam by to nie przeszkadzało ale podejrzewam ze świadek ma jeszcze to staroświeckie podejście Poza tym oni sa pól roku para-jestem przegrywem

A dadzą radę tak szybko? Mówiłaś, że u was dwa lata wcześniej się wszystko rezerwuje.

[micia00]

Napisane przez malgosiaw123

Tak jak Micia pisze. Nam by to nie przeszkadzało ale podejrzewam ze świadek ma jeszcze to staroświeckie podejście Poza tym oni sa pól roku para-jestem przegrywem

Nasze zwiazki musialy dojrzec po prostu musialysmy sprawdzic czy po tylu latach nam nie przejdzie

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez VinVinara

Obudził mnie ptak

Napisane przez papaPapaya

TZ'a?

Napisane przez VinVinara

Niestety nie

Napisane przez papaPapaya

Mnie tez nie, znam ten bol

ja też. U nas nawet nocy poślubnej jeszcze nie było

Napisane przez magdenka

Hej dziewczyny

My już po weselu, wczoraj nie byłam w stanie nic pisać, bo późno wróciliśmy z Zamościa i odsypialismy. A nadal jestem nieprzytomna
Bardzo fajne wesele było, na ok. 40 osób, najlepsze na jakim byłam do tej pory

Może napiszesz co było fajnego a co Ci się nie podobało?

Napisane przez aassiiaa1988

szkoda, że u nas żadne wesele się nie szykuje, najszybciej to chyba nasze dopiero

u nas chyba też

Napisane przez zambeza

2 miesiące do ślubu

Napisane przez malgosiaw123

Hej Mam podły nastrój i po weekendowym spokoju dzis znów obudziłam sie z zawalonym gardlem i stanem podgorączkowym Nie wiem co sie dzieje

Małgosiu, to niepokojące... I powtórzę się z tekstem o lekarzu

Napisane przez papaPapaya

szybko! prawdziwa milość czy CIONŻA ?

U nas były zaręczyny po 8 miesiącach ale w ciONży nie byłam więc Tż mnie chyba kocha


Zapomniałam się przywitać Dzień dobry

[magdenka]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;60433506]
Może napiszesz co było fajnego a co Ci się nie podobało? [/QUOTE]
Chyba nie było nic co by mi się nie podobało To znaczy były rzeczy w nie moim guście, ale nic mi nie przeszkadzało.
To było malutkie wesele i była mega rodzinna atmosfera. Na początku usiedliśmy tak, że od PM dzieliła nas tylko siostra-świadkowa z chłopakiem, ale Panna Młoda zarządziła, że za daleko siedzimy i kazała przestawić krzesła naprzeciw siebie i męża Czułam się bardzo dobrze ugoszczona, wręcz rozpieszczona. Rodzice peemki bardzo się przejmowali, non stop pytali czy wszystko ok, zapewnili noclegi, chcieli nam nawet płacić za taxi z sali do pokoju W niedzielę jeszcze było śniadanie, które trwało do południa, a pani mama i tak była zawiedziona, że jeszcze do nich do domu nie pojedziemy

A na ślubie oczywiście się popłakałam. I to nie na przysiędze, bo ona akurat była śmieszna (Pan Młody nie jest Polakiem i zrobił sobie ściągę na karteczce). Jak wychodzili z kościoła i zagrali marsz weselny to się rozkleiłam. I Pan Młody to zobaczył i do mnie podszedł i mnie przytulił Ogólnie to było wesele miłości, gdzie wszyscy się obejmowali, przytulali, całowali

[malgosiaw123]

Napisane przez papaPapaya

szybko! prawdziwa milość czy CIONŻA ?

to jest b. prawdopodobne, ja np. mam alergie na uczelnie

Nie ma cionzy napisze wam w klubie jakiś szczegół

Żartujecie dziewczyny a ja nie wiem juz jak sie leczyć Znowu kupiłam theraflu.

[agnieszka_2612]

Napisane przez Ewelinatir

Hej rzadko się udzielam ale staram sie na bieżąco nadrabiać Byłam dzisiaj u rodziców, spotkałam się z koleżanką, która slubuje w lipcu. W pt dzwoniła inna, chcą wpaść z zaproszeniem. 4 wesela w tym roku się szykują Mój TŻ zaczął pracę w TUI więc może bedzie nas stać na jakąś wypasioną podróż poślubną...

Super

Napisane przez papaPapaya

TZ'a?

Przepraszam za ten sucharkowy humor od rana

Napisane przez zambeza

2 miesiące do ślubu

zazdroszczę!

Napisane przez zambeza

jak to szybko minęło, pamiętam jak się ekscytowałam, że tylko 1.5 roku zostało

też byłam podniecona jak miałam mniej niż półtora

Napisane przez VinVinara

Leci, leci. W tamtym roku podczytywałam PMki16 i zazdrościłam im, że to już tylko rok A teraz sama mam troszkę ponad 11 miesięcy

I ja i ja!

Napisane przez magdenka

Chyba nie było nic co by mi się nie podobało To znaczy były rzeczy w nie moim guście, ale nic mi nie przeszkadzało.
To było malutkie wesele i była mega rodzinna atmosfera. Na początku usiedliśmy tak, że od PM dzieliła nas tylko siostra-świadkowa z chłopakiem, ale Panna Młoda zarządziła, że za daleko siedzimy i kazała przestawić krzesła naprzeciw siebie i męża Czułam się bardzo dobrze ugoszczona, wręcz rozpieszczona. Rodzice peemki bardzo się przejmowali, non stop pytali czy wszystko ok, zapewnili noclegi, chcieli nam nawet płacić za taxi z sali do pokoju W niedzielę jeszcze było śniadanie, które trwało do południa, a pani mama i tak była zawiedziona, że jeszcze do nich do domu nie pojedziemy

A na ślubie oczywiście się popłakałam. I to nie na przysiędze, bo ona akurat była śmieszna (Pan Młody nie jest Polakiem i zrobił sobie ściągę na karteczce). Jak wychodzili z kościoła i zagrali marsz weselny to się rozkleiłam. I Pan Młody to zobaczył i do mnie podszedł i mnie przytulił Ogólnie to było wesele miłości, gdzie wszyscy się obejmowali, przytulali, całowali

Ale słodko było ale fajnie, że była taka atmosfera nie byłam jeszcze na takim weselu

A ja miałam dzisiaj koszmar ślubny ale tak hardkorowego jeszcze nie miałam
Ja na wrześniowym weselu też się pewnie popłaczę

Hej!
Dziś znów zimno

[malgosiaw123]

Napisane przez magdenka

A dadzą radę tak szybko? Mówiłaś, że u was dwa lata wcześniej się wszystko rezerwuje.

A kto powiedzial ze szczesliwa narzeczona jest z moich okolic? Z południa Polski,z dużego miasta.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez magdenka

Chyba nie było nic co by mi się nie podobało To znaczy były rzeczy w nie moim guście, ale nic mi nie przeszkadzało.
To było malutkie wesele i była mega rodzinna atmosfera. Na początku usiedliśmy tak, że od PM dzieliła nas tylko siostra-świadkowa z chłopakiem, ale Panna Młoda zarządziła, że za daleko siedzimy i kazała przestawić krzesła naprzeciw siebie i męża Czułam się bardzo dobrze ugoszczona, wręcz rozpieszczona. Rodzice peemki bardzo się przejmowali, non stop pytali czy wszystko ok, zapewnili noclegi, chcieli nam nawet płacić za taxi z sali do pokoju W niedzielę jeszcze było śniadanie, które trwało do południa, a pani mama i tak była zawiedziona, że jeszcze do nich do domu nie pojedziemy

A na ślubie oczywiście się popłakałam. I to nie na przysiędze, bo ona akurat była śmieszna (Pan Młody nie jest Polakiem i zrobił sobie ściągę na karteczce). Jak wychodzili z kościoła i zagrali marsz weselny to się rozkleiłam. I Pan Młody to zobaczył i do mnie podszedł i mnie przytulił Ogólnie to było wesele miłości, gdzie wszyscy się obejmowali, przytulali, całowali

Ach... Na takim weselu też nia miałabym na co narzekać

A Para Młoda musi być przeurocza!

[malgosiaw123]

Anulka bylam u lekarza dostałam antybiotyk ale lekarz powiedzial mi żebym brala go 3 dni i w przypadku ustąpienia gorączki i bolu gardla (bo od środy tylko takie miałam objawy,bez kataru i kaszlu) go odstawić. I zastanawiam się czy nie wrócić do niego :/

[Dorotti666]

Napisane przez VinVinara

Ja tam bym chciała iść na wesele przed nami. Przynajmniej coś bym podpatrzyla

Ja ide tydzień wczesniej ale jakoś mi się to nie uśmiecha. Wolałabym odpocząć



Witam się w poniedziałek

[luna_laula]

Dzień dobry

O 12:30 mam ten 3 etap- rozmowę kwalifikacyjną. Mogą mnie zapytać o wszystko, co miałam na studiach albo o nic Chyba trzeba się wystroić jak bijons, ładnie pomalować i nadrabiać uśmiechem

Napisane przez papaPapaya

TZ'a?

Przepraszam za ten sucharkowy humor od rana

wcześniej ty go odpowiednio budziłaś, to teraz on może

Napisane przez magdenka

Na czas mszy i wychodzenia z kościoła nie padało, zaczęło jak już byliśmy w sali
Wstawię do klubu zdjęcia swojej fryzury, którą zrobiłam w pierwszym lepszym zakładzie jak wracałam z pracy w sobotę Moja fryzjerka nie miała miejsc, bo za późno się obejrzałam, że nie chcę się sama czesać. Ale jestem bardzo zadowolona z efektu

Zazdrooooo

Przypominam, że nie jestem w klubie i jak chcecie się dzielić to proszę o prw bo ciekawska jestem

Napisane przez zambeza

jak to szybko minęło, pamiętam jak się ekscytowałam, że tylko 1.5 roku zostało

Na 1,5 r. wcześniej wszystko załatwialiśmy i miałam uczucie, że ten ślub w innym wymiarze jest. Za 4 dni będzie równo rok i muszę stwierdzić, że to chyba najdłuższe pół roku mojego życia Ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie ślubu w 2016 dla mnie te zaręczyny jednak muszą się odpowiednio "odleżeć"

Napisane przez micia00

U nas panuje zwyczaj, ze świadkami powinien byc kawaler i panienka . Ale coraz mniej osob tego przestrzega

U nas też jest taki zwyczaj, ale zanika na szczęście, bo to głupie. Moja świadkowa nawet jak się hajtnie na szybko to będzie nadal świadkową kompletnie mnie to nie obchodzi.

[malgosiaw123]

Magdenka cudny ten slub

Mam nadzieje ze u mnie tez będziemy sie wszyscy przytulać

[agnieszka_2612]

A więc śniło mi się, że zrezygnowalśmy z wesela i kościelnego i to nie przez kasę tylko tak o bo mieliśmy kaprys

Braliśmy cywilny, nie pamiętałam w ogóle momentu przysięgi... zapomnieliśmy obrączek i zakładaliśmy dopiero w domu... przyjęcie było u mnie w domu! Na ok 30 osób a przyszło tylko 10 Miałam na sobie białką krótką sukienkę w kwiatki, taką zwykłą Była też orkiestra! która się rozłożyła w łazience na dole domu na 1 tańcu nikt na nas nie patrzył... nikt nie chciał tańczyć tylko włączyli TV i oglądali film A zespoł za kilka godzin grania bez celu wziął prawie 2000 zł

To było chore

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez luna_laula

Dzień dobry

O 12:30 mam ten 3 etap- rozmowę kwalifikacyjną. Mogą mnie zapytać o wszystko, co miałam na studiach albo o nic Chyba trzeba się wystroić jak bijons, ładnie pomalować i nadrabiać uśmiechem

!! Pewnie, wystrój się

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

11 mc i 19 dni dopiero było 12 mc gdzie ten czas ucieka

Przypomniało mi się, że na salę miałam zadzwonić i zapytać kiedy mają wesele jakieś aby salę obejrzeć w pełni gotową

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez malgosiaw123

Anulka bylam u lekarza dostałam antybiotyk ale lekarz powiedzial mi żebym brala go 3 dni i w przypadku ustąpienia gorączki i bolu gardla (bo od środy tylko takie miałam objawy,bez kataru i kaszlu) go odstawić. I zastanawiam się czy nie wrócić do niego :/

Dalej się odchudzasz? Może organizm jest wycieńczony?
Może idź do innego lekarza?

Napisane przez Dorotti666

Witam się w poniedziałek

Poniedziałek i masz dobry humor?

Napisane przez luna_laula

O 12:30 mam ten 3 etap- rozmowę kwalifikacyjną. Mogą mnie zapytać o wszystko, co miałam na studiach albo o nic Chyba trzeba się wystroić jak bijons, ładnie pomalować i nadrabiać uśmiechem

Powodzenia