Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

[iwona-jk]

Dziś pachnę nowymi nabytkami:
"ogólnie" Neonatura Cocon,
prawy nadgarstek Organza Indecence Givenchy (miniaturka),
lewy nadgarstek Ode au Reve YR.

Wczoraj byliśmy na zakupach w Pasażu Łódzkim- tradycyjnie odwiedziłam salon Yves Rocher i zrealizowałam dwa mailingi- dwa wybrane przeze mnie kosmetyki i na obydwa rabat 40 %. Grzechem było nie skorzystać

[Madlaine]

Etry ciąg dalszy, jedyne co mnie teraz nie dusi

[pieńkowa_dama]

Jaisalmer aby podtrzymać stan oderwania od rzeczywistości.

[bieta]

Powód niestrawności rozłożył mnie na łopatki

Rachelo - dzięki Twojej inspiracji poczytałam nuty tego Historie d'eau i na razie wyglądam tak

W temacie - rano takim pędem leciałam, że nie zdążyłam się psiknąć w efekcie pachniałam swetrowo - Angelem, który ostał się tam od ostatniego noszenia, a szalikowo Słoniem - trwa tam już chyba tydzień, zagłuszając wszystko inne

Dzika Truskawo - wiem, że mam refleks godny arcymistrza szachowego, ale wczoraj w wątku serii AA wpadła mi w oczy Twoja wypowiedź (sierpniowa bodajże ) o chęci poznania Foliflory - mam flakon i jeśli jesteś chętna to mogę zrobić Ci próbkę (tylko te nieszczęsne fiolki muszę nabyć )

[Sabbath]

Napisane przez Szara Róża

Podglądnęłam, że Kociakiem tłuczesz, yeah!

Lubię kociaki, a ten jest moim zdecydowanie ulubionym. Mam na ich punkcie od.... od pierwszego rzutu ucha.

Napisane przez Szara Róża

Czadzik!!! ... Tak nieśmiało zapytam... Istnieją może jakieś materiały fonograficzne do odsłuchu...? Bo mnie zżera ciekawość jak jasny szlag!

Niestety. Nie w moim posiadaniu. Ale to rąbanina była straszna.

Napisane przez Szara Róża

Bez urazy dla owej znawczyni, popłakusiałam się z radości

Wiekopomne zdanie: "męszczyzni preferują zapaszki kobiece z pazurkiem" zapiszę sobie w kajeciku i wezmę głęboko do serca

Czego to się człowiek może o sobie (i świecie) dowiedzieć kiedy mądrych ludzi poczyta, nie?

Napisane przez Szara Róża

Oby nie zakidał nowych półek...

Słuszna uwaga.
Będzie z niego rosołek.

Napisane przez Szara Róża

Sabbuś, jakbyś rzeczywiście kiedyśtam puszczała w cholerę , to już wiesz do kogo uderzać... Jakby co, to Rózia zgłasza się jako potencjalna przechwytywaczka.

Będę raczej usiłowała wymienić, ale cokolwiek postanowię - zapamiętam Cię.

Napisane przez dzika truskawa

Tylko tak dalej... Możesz nie zauważyć, kiedy remont się skończy

W sumie... chciałabym tak.
Obawiam się jednak, że będę zmuszona zauważyć. System układania książek w bibliotece jest mój własny i unikalny. Nikt tego nie zrobi w sposób bardziej porypany, niż ja.

Napisane przez dzika truskawa

A jakbyś Metal Hammera czytała to znałabyś od kilku lat Nawet na dodanej płycie ich kawałek był

Od kiedy metal Hammer zaczął ukazywać się po polsku - w pełni dojrzałam durność i ch tekstów i... i nie mogę. Czytywałam kiedyś Metal Forces (mniej komercyjne chyba), ale i tak poziom czasopismowego pisacielstwa przekracza moje możliwości.

Choć rzeczywiście w ten sposób umyka mi pewnie sporo ciekawej muzy. Trudno - muszę liczyć na kumpli.

Napisane przez rachela

Nie wiem, przez którą Paskudę, ale zdaje się, że będę miała niestrawność
(Oto powód niestrawności).

Wybacz Rachelo. Nie mogłam sie powstrzymać. Czyż nie wpędza cię w kompleksy ta recenzja?
Okazuje się, że nie doceniam kontrowersyjnych zapachów. Lubię zapaszki, którymi pachnie autobus i ulica.

Miziu-miziu dla Kluseczki.

Napisane przez Basia39

Bubuś pogłaskany On ma wirusa Herpes, na to nie ma lekarstwa, czyli musi z nim żyć,(...)

Biedny zwierzaczek...
Zdrówka dla niego, wiele siły dla Ciebie.

Napisane przez Aggie125

...

Aggie - przyjęłam zaproszenie.


Pachnę Chene i zbieram się na zakupy. Brrrr...

[Zuziunia]

Witajcie, jestem strasznie zmęczona, dopiero przyjechałam z zajęć, całą noc nie spałam.
Pachnę Addictem, ach kupię go sobie na gwiazdkę niech stracę.

[Szara Róża]

Napisane przez your Angel

Różyczko, ja też tak to poczułam - "piękne i niezwykłe tak, że aż boli" Ale jakoś krępowałam się to tutaj napisać
Zanotowałam i na pewno kupię w tej kolejności Zgłosiłam u Mikołaja zapotrzebowanie na tych kilka książeczek pod choinkę, ale Mikołaj w osobie rodzicielki bezdusznie stwierdził, że dostanę tyle prezentów, że limit został przekroczony i nie ma takiej opcji W styczniu się obkupię

Aniele Ja planuję zanabyć wszystkie śliczności W styczniu..... Albo w lutym..... No, w każdym bądź razie kiedyśtam na pewno....

Napisane przez Margot45

Na dobranoc testowałam Smoczy ekstrakt i po prostu nie wiem, jak ja mogłam tak długo nie znać tego zapachu, cudny jest

Ja też sobie to ostatnio powtarzam...

Napisane przez Sabbath

Lubię kociaki, a ten jest moim zdecydowanie ulubionym. Mam na ich punkcie od.... od pierwszego rzutu ucha.

Ja miałam w swoim czasie totalną zakrętkę na punkcie płyty "The Great Southern Trendkill" , koszulkę z wężem znosiłam do szarości, a owy wąż (nomen omen) łuskami obłaził

Napisane przez Sabbath

Niestety. Nie w moim posiadaniu. Ale to rąbanina była straszna.

Szkoda... Dobra rąbanina nie jest zła

Napisane przez Sabbath

Czego to się człowiek może o sobie (i świecie) dowiedzieć kiedy mądrych ludzi poczyta, nie?

Noooo....!

Napisane przez Sabbath

Będę raczej usiłowała wymienić, ale cokolwiek postanowię - zapamiętam Cię.

Okej

Napisane przez Sabbath

System układania książek w bibliotece jest mój własny i unikalny. Nikt tego nie zrobi w sposób bardziej porypany, niż ja.

Czyli tytułami w tył...?

[secco]

Przedświątecznych porządków ciąg dalszy.Teraz zrobiłam sobie przerwę na espresso i ciasto.Aktualnie pachnę Le Feu Light
Całe szczęście,że nie muszę dziś wychodzić na zakupy,wszędzie tłumy.

[hecate]

Wrocilam z zakupow.

Firma stawia, od dwoch lat zastanawiam sie dlaczego daja nam vouchery do M&S zamiast dac do Tesco.
Rok temu mialam do rozdysponowania 20 funtow i nabylam sobie pachnacy odswiezacz do kibla, krem do rak, jakies szmatki do scierania...

teraz mialam hoho 50...

postanowilismy za to kupic prezenty - bylo ciezko w tym pojechanym sklepie...

i wyszlismy z 3ma siateczkami, kupilismy niewiele, czesc rzeczy w promocjach 3 for 2 i poszlo 50 funtow...
w domu przegladajac rachunek okazuje sie, ze to i tak niezle bo bez promocji poszloby ponad 70 funtow... za 4 paki ciastek, jakies nieudolne pachnidla (dla babc) i 2 zestawy po goleniu.

Pachne Lola , mecza mnie tlumy, za tydzie o tej porze bedziem przejezdzac juz Francje w kierunku Polsza!

[Contax]

Dzisiajsze popoludnie spedzielam w towarzystwie Mojego i Dzinga
Nie ma to jak dobre towarzystwo

[Anuschka]

Napisane przez Kasiulka22

Cześć Kobitki

Chwilkę mnie nie było, więc chyba nie nadrobię zaległości. Ostatnio nie pachnę, miałam mdlości od rana do 22, ale na szczęście (tfu tfu żeby nie zapeszyć) chyba najgorszy okres już mija. Mam nadzieję, że niedlugo znów będę mogła psikać się namiętnie

pozdrawiam Was cieplutko

Kasiulko - moje najserdeczniejsze gratulacje Choć spóźnione bardzo.

Napisane przez ROZ-ter-KA

Wypachniałam się Boudoir i idę sprzątać łazienkę

A co! Jak ja lubię takie połączenia

Dzisiaj mi Kota mignęła w GB, tak po 16
(Tak przypuszczam, ale zdjęcia ze zlotów trójmiejskich raczej mnie w tym upewniają.)
Pachnę testowo Shaal Nur. Kolejny szypr (?), który - o dziwo - lubi moją skórę. Podoba mi się, jest taki nieokrzesany na początku, a potem robi się miękki i ziemisto-apteczny, co ja akurat poczytuję za ewidentną zaletę. Jednak posiadać nie muszę.

[Kota]

Napisane przez Anuschka

Dzisiaj mi Kota mignęła w GB, tak po 16
(Tak przypuszczam, ale zdjęcia ze zlotów trójmiejskich raczej mnie w tym upewniają.)
Pachnę testowo Shaal Nur. Kolejny szypr (?), który - o dziwo - lubi moją skórę. Podoba mi się, jest taki nieokrzesany na początku, a potem robi się miękki i ziemisto-apteczny, co ja akurat poczytuję za ewidentną zaletę. Jednak posiadać nie muszę.

Żartujesz, zdołałaś mnie poznać? Byłam tam z moją siostrą, znosiłyśmy te męki- gorąco, budząca się agresja, tłumy ludzi, koszmar.
Trzeba było zaczepić mnie, Anuszko
Woniałam właśnie S Nurem. Dobierałyśmy też zapachy dla siostry- owocki, kwiatki,Ogródki Angelowe, Gucci 2, Addict 2 Addict EF, te klimaty. Gdy zaprezentowałam jej Etrę uciekła. Ale, ale, podobał jej sie ogródek Nilowy, przynajmniej coś.
Nic nie kupiła, ja tylko nabyłam płyn do soczewek
A, nie, siostra kupiła- Wiedźmina grę i Ata me- film. Młody Antonio...

[SpanishMyszka]

Napisane przez Szara Róża

Ja planuję zanabyć wszystkie śliczności W styczniu..... Albo w lutym..... No, w każdym bądź razie kiedyśtam na pewno....

Ja też


Cały dzień towarzyszyła mi Czarna Koszmara

[cheer]

Napisane przez your Angel

A "Historię Piękna" albo "Historię Brzydoty" dorwałaś ?

Pomimo, że pytanie nie było do mnie, to ośmielę się odpowiedzieć, bo muszę się tym z kimś podzielić, mianowicie dorwałam jedno i drugie i o ile przeglądanie pierwszego było przyjemnym odczuciem (to raczej nie dziwi), o tyle przy przeglądaniu drugiego spasowałam po połowie, bo mi się...niedobrze zrobiło. Mówię serio. Może to był taki dzień, bo nie to żebym nie lubiła pewnych klimatów, ale może tak opasłe tomisko to za dużo nawet dla takich jak ja. Nie mnie jednak ciekawa pozycja, dobrze (hmm...) się dowiedzieć ile tak na prawdę tytułowej brzydoty jest (i było! to najbardziej ciekawi, bo obecnie to już chyba niewiele jest w stanie człowieka zaskoczyć...) obecnej w sztuce...




Diamonds (brrrrr......zgiń, przepadnij siło nieczysta! )

[Kota]

Napisane przez cheer

Pomimo, że pytanie nie było do mnie, to ośmielę się odpowiedzieć, bo muszę się tym z kimś podzielić, mianowicie dorwałam jedno i drugie i o ile przeglądanie pierwszego było przyjemnym odczuciem (to raczej nie dziwi), o tyle przy przeglądaniu drugiego spasowałam po połowie, bo mi się...niedobrze zrobiło. Mówię serio. Może to był taki dzień, bo nie to żebym nie lubiła pewnych klimatów, ale może tak opasłe tomisko to za dużo nawet dla takich jak ja. Nie mnie jednak ciekawa pozycja, dobrze (hmm...) się dowiedzieć ile tak na prawdę tytułowej brzydoty jest (i było! to najbardziej ciekawi, bo obecnie to już chyba niewiele jest w stanie człowieka zaskoczyć...) obecnej w sztuce...

Historia brzydoty jest ciekawsza, no ale... zdecydowanie brzydsza.

[Anuschka]

Napisane przez Kota

Żartujesz, zdołałaś mnie poznać? Byłam tam z moją siostrą, znosiłyśmy te męki- gorąco, budząca się agresja, tłumy ludzi, koszmar.
Trzeba było zaczepić mnie, Anuszko

Ale już na drugim poziomie nie było tak źle - ludzi jakby mniej.
Koto - dynamicznie się przemieszczałaś i nie śmiałam, zresztą całkowitej pewności nie miałam. Właśnie opuściłam Douglasa z Shaal Nur na nadgarstku, a tu Kota

[Kota]

Napisane przez Anuschka

opuściłam Douglasa z Shaal Nur na nadgarstku, a tu Kota

tak... spacerek świra, jak to mówi chyba Truskawa.

[cheer]

Napisane przez Kota

Historia brzydoty jest ciekawsza, no ale... zdecydowanie brzydsza.

No, nie podołałam...te wyobrażenia ukrzyżowanego Jezusa...jakoś to najbardziej mi zapadło w pamięć! Podobnie jak scenki tortur dokonywanych bodajże przez inkwizycję na innowiercach i innych...Zbyt wiele! (choć fakt, nie za zbyt wiele, żeby nie zajrzeć, a nawet nie zajrzeć ponownie!)

[czarnazuzia1]

SŁODKA TRUSKWECZKO -tak mi wstyd ,, że nie znalazlam , juz przeczytalam KASIULKA 22 -witaj EETERNITY

[annmarie]

Napisane przez secco

Przedświątecznych porządków ciąg dalszy.

Ech, u mnie też. Przebrnęłam przez kuchnię (wszystkie zapachy na mnie zabija teraz Ajax )
Dobrze, że okna przypadają TŻ

[joasiak1]

Perles Lalique

Kasiulko, pozdrawiam

[agnyska81]

Napisane przez Basia39

Jest mi niedobrze po klasycznym Poison, spsikałam sobie nadgarstki jakieś 3 godziny temu i mimo, iż pobiegłam je wyszorować do łazienki, to zapach prześladuje mnie do tej pory, aż mdli Nie wiem co się dzieje, przecież do tej pory byłam tą trucizną zauroczona

Oj Ja na razie tylko Pisonem dawkowanym z lanej próbki się zachwycam. Nie mogę uwierzyć, że jest w nim tuberoza (wyłazi na wierzch z każdej kompozycji, któa ją zawiera i chce mnie zadusić). I boję się, że jak psiknę to wyjdzie z Poisona to, czego bym nie chciała wąchać.
Basiu, głaski dla Bubusia I żeby oczka szybko udało się wyleczyć.

Napisane przez nebraska

Matko, ja jeszcze żadnego prezentu nie mam - co najgorsze nawet nie chce mi się iść na zakupy - no straszne to!

Ja w tym roku też wyjątkowo zaspałam. Nie mam niczego, a na oku tylko prezent dla taty (ale on monotematyczny jest i ostatnio na każdą okazję życzy sobie takie specjalne klasery).

Kasiulko myślałam dzisiaj właśnie, że dawno Cię u nas nie było. Oby mdłości już Ci nie dokuczały.

Nie pachnę niczym, jestem w domu, gniję sobie, nastrój też nie najlepszy. Mam nadzieję, że szybko mi minie.

Miło mi było przeczytać wszystkie opinie na temat trwałości Idola. Na mnie ten lany znika niestety po około 5-6 godzinach. Mam nadzieję, że rozpylany z atomizera utrzymałby się dłużej. Chciałabym kiedyś mieć go więcej...

[Córka D'artagnana]

U mnie do zakochania jeszcze trochę...Joasiu, pachnę tym samym...
w towarzystwie skórzano- irysowej Lavande Velours Słodko-ostry duet w sam raz do łóżka na ostudzenie..., spać muszę...

[Aragonte]

Napisane przez ROZ-ter-KA

Żeby się przyjaźnic z byłym ( byłą ) trzeba przepracowac wszelkie żale i wygasic uczucia, tylko wtedy autentyczna przyjaźń jest możliwa. W sytuacji , gdy jedno jest jeszcze zakochane lub gdy ciągle liże rany, to o przyjaźni nie może być mowy , bo jedna ze stron ciagle ma nadzieję i oczekuje tak na prawdę zupełnie czegoś innego więc układ jest niezdrowy, a jak ktos tu powiedział : w miłości wszystkie chwyty dozwolone. Niewiele jest osób , ktore potrafią, zachować dystans do przedmiotu swoich uczuć.

ROZ-ter-ko, święte słowa Sama przeszłam coś w ten deseń, więc doskonale wiem, jak to jest, kiedy jednej stronie nie przeszło Sorry, ale mówienie o przyjaźni w takiej sytuacji jest z jednej strony samooszukiwaniem się, a z drugiej często nadużyciem.

Rachela, cieszę się, że Kluska ma się lepiej

Pachnę sobie Amethyst na bazie jeżynowej YR i słucham muzyki z... "Mulan"

A co do choinki, to ładna jest bardzo, ale nie pachnie, bo to nie świerk, tylko jodła kaukaska. Z uwagi na nią mam zakręcone kaloryfery. Na pociechę zżeram z choinki cukierki z likierkami

[tymena]

Witajcie

Padam na pysk Spędziłam pół dnia w centrach handlowych w poszukiwaniu prezentów, masakra

Drugie pół było o wiele milsze - piekłam z dzieciakami ciasteczka kruche i pierniczki na choinkę Częstujcie się


Cały dom pachnie waniliowo-przyprawowo a ja Black Cashmerowo

[Kota]

Napisane przez tymena

Witajcie

Padam na pysk Spędziłam pół dnia w centrach handlowych w poszukiwaniu prezentów, masakra

Drugie pół było o wiele milsze - piekłam z dzieciakami ciasteczka kruche i pierniczki na choinkę Częstujcie się


Cały dom pachnie waniliowo-przyprawowo a ja Black Cashmerowo

Hi, hi, Tymenko, poproszę z zieloną posypką

[tymena]

Napisane przez Kota

Hi, hi, Tymenko, poproszę z zieloną posypką

Proszę Ewuś


Dwoje sześciolatków w kuchni dekorujacych polewami, lukrami i posypkami to masakra

[Kota]

Napisane przez tymena

Proszę Ewuś


Dwoje sześciolatków w kuchni dekorujacych polewami, lukrami i posypkami to masakra

Ale efekt jest gratulacje

[Lea93]

Tymeno!

niesamowite ciacha!

[tymena]

Napisane przez Kota

Ale efekt jest gratulacje

Dzięki. Tak, efekt to był na podłodzie i szafkach

Jutro będę piekła pierniczki witrażowe


Dzieki Lea