Polecamy:

Anika1986 · 2016-05-16, 23:57

Cytat:

Napisane przez RosesAreRed

My jeszcze nie wychodzimy. Mala ma za duzy spadek wagi a ja za malo mleka. Rozhustujemy laktacje i dokarmiamy mm. Przeryczalam pol dnia a teraz uwazam ze jestem glupia jak but, bo bez sensu ryczalam. Nadrobie was jak juz wrocimy do domu bo szpital dziala na mnie depresyjnie. Ide wiec tulic corcie, co by chociaz do niej negatywne emocje nie docieraly. Bede jej tarcza

A sam szpital jest super. Polozne niesamowicie pomocne.

Mój synek urodził się z wagą niższa niż Twoja coreczka, natomiast neonatolog na oddziale uczulala mnie, że w przypadku niskiej wagi należy dbać o to aby dziecko się zbytnio nie wychodziło i ubierać je cieplej niż standardowo. W ten sposób traci mniej energii i spadki wagi są mniejsze, a ewentualne późniejsze przyrosty większe.

martunia_199 · 2016-05-17, 02:13

Cytat:

Napisane przez zabciajs

Tzn jakie?

Bardzo pokrzepiające

Mona, super się spisał Twòj K.
Po prostu takie dziś dziwne myśli mam, całe życie nam się zmieni. Oczywiście chcieliśmy tego i będziemy mieć rodzine,ale..no takie tam przemyślenia dziś durne.

Dotarło do niego ze poród to nie pierdniecie... to się przyplaca bólem i cierpieniem nie tylko w trakcie ale także po... ale no stress maleńka

pluszowy_kot · 2016-05-17, 02:19

Roses , ciągnij ciągnij, będzie więcej! Położne pomogą na pewno, jakby co to poradnia laktacyjna jak już di domu wrócicie.
No Ja tylko na laktatorze jadę i w nocy kociak tylko na moim mleku jedzie! W dzień jeszcze dopychamy mm, ale może się temat rozbuja! Tylko ja musiałam odstawić 7-5-3, bo u mnie leci wolno, ale dłużej i nie opróżniałam do końca a potem ryk, że za mało. No to teraz siadam i ciągnę do oporu.

U mnie mąż przy porodzie widział niewiele, bo mu położna ze studentką zasłoniły, tylko jak mi trzymał głowę na sam koniec to poniżej brzucha zauważył wystającą główkę

ale między nami nic się nie zmieniło, jak akurat mamy 5 minut to jest totalna tęcza i nosorożce, nawet na jakieś miziania nas bierze i tylko czekamy, aż zleci te 6 tygodni i wizyta kontrolna się uda

Za to pępek nam się trochę paprze. Byliśmy w sobotę na dyżurze bo zaczęło brzydko pachnieć, stara lekarka kazała rozcieńczoną wódką przemywać, ale wyszło podrażnienie, więc pojechaliśmy dziś znowu. Podobno ta pępowina jest strasznie gruba i możliwe, że nie odpadnie sama, bo była za słabo zapięta. To w sumie możliwe, bo studentka zapinała...

A z położną środowiskową to u mnie lipa - sami jakąś przypisali i mam czekać na telefon. Ciekawe, czy się doczekam...

manufakturapiekna · 2016-05-17, 04:21

Dzien dobry, dzis nasz wielki dzien. Nie spie od 3 ale jestem dziwnie spokojna.
Malutka powoli sie przeciaga i nawet sobie nie wyobraza co ja dzis czeka.
Dzis zostane mama, niesamowite

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Mad_lenka · 2016-05-17, 04:46

Cytat:

Napisane przez manufakturapiekna

Dzien dobry, dzis nasz wielki dzien. Nie spie od 3 ale jestem dziwnie spokojna.
Malutka powoli sie przeciaga i nawet sobie nie wyobraza co ja dzis czeka.
Dzis zostane mama, niesamowite

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

To będzie piękny dzień! Trzymam kciuki

🏻

Monanka83 · 2016-05-17, 04:57

Cytat:

Napisane przez manufakturapiekna

Dzien dobry, dzis nasz wielki dzien. Nie spie od 3 ale jestem dziwnie spokojna.
Malutka powoli sie przeciaga i nawet sobie nie wyobraza co ja dzis czeka.
Dzis zostane mama, niesamowite

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

to będzie piękny dzień!

lourose · 2016-05-17, 05:18

Cytat:

Napisane przez manufakturapiekna

Dzien dobry, dzis nasz wielki dzien. Nie spie od 3 ale jestem dziwnie spokojna.
Malutka powoli sie przeciaga i nawet sobie nie wyobraza co ja dzis czeka.
Dzis zostane mama, niesamowite

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Trzymam kciuki

kasien_ka · 2016-05-17, 05:28

Manu

powodzenia

)) najpiękniejsze chwilę przed Tobą

))

no_doubt · 2016-05-17, 07:05

Cytat:

Napisane przez manufakturapiekna

Dzien dobry, dzis nasz wielki dzien. Nie spie od 3 ale jestem dziwnie spokojna.
Malutka powoli sie przeciaga i nawet sobie nie wyobraza co ja dzis czeka.
Dzis zostane mama, niesamowite

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Ależ to będzie dzień

))) powodzenia

))) mnie to czeka jutro

)) a skurcze już męczą i płacz....

Teraz na finiszu mam wrażenie, że strasznie szybko ta ciąża zleciala ...

paulllina91 · 2016-05-17, 07:17

Cześć

15 maja i godzinie 5:33 na świat przez cc przyszła moja córeczka Michalinka

️ 49cm i 3300g

jest taaaaka słodka. Zwariowalismy na jej punkcie.
Z racji tego, ze mój poród zakończył sie cc pod narkoza to niczym sie obudziłam maz ja przez 2,5 godz kangurowal a ona tak słodko go ssała szukając cycki

️
Jesli chodzi o kp to nie mam pokarmu, mała ssie i ssie a moze ze 2 kropelki wyssie. Pielęgniarki dokarmiają ja mm i herbatkami. Niby pokarm ma sie jeszcze pojawic. Bardzo bym chciała bo strasznie chce karmić piersią.

Manu powodzenia!

to będzie najpiekniejszy dzień w Twoim życiu

_itakinie_ · 2016-05-17, 07:19

Ja mam DOŚĆ. Serdecznie DOŚĆ.

Milego dnia.

Manu-powodzenia!

Iwonia27 · 2016-05-17, 07:24

Manu powodzenia! Super super

️
U mnie w nocy sie brzuch ciagle spinał. Nawet bolało ale nie na tyle zeby nie odespac ostatniej nocy

Ciagle plamie. To ten czopas od wczoraj idzie chyba ktorego liczyłam nie widziec (czuje sie tam jak ślimaczysko). Konca go nie widać? Bleee

Teraz po nocy jak mnie jakis skurcz złapie to łoj boli i w krzyżu też.
Czyli coś sie rusza do przodu?
Pochwale sie na obchodzie i tak sie dowiem to czekamy.

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Paulllina gratulacje

️
A u mnie jeszcze z nowości to...boli mnie ósemka od niedzieli.

Tak to daje rade ale przy jedzeniu nie moge otworzyc buzi. M A S A K R A
Mam co trzeba poleczone a dentystka mowiła ze osemka do usuniecia po ciazy. Bo sie zazwyczaj ich pozbywają bo one takie nieprzewidywalne ze w kazdym momencie mogą dac popalić.
No ale żeby teraz mnie atakowała i bolałaaaa??? Really???

no_doubt · 2016-05-17, 08:02

Cytat:

Napisane przez paulllina91

Cześć

15 maja i godzinie 5:33 na świat przez cc przyszła moja córeczka Michalinka

️ 49cm i 3300g

jest taaaaka słodka. Zwariowalismy na jej punkcie.
Z racji tego, ze mój poród zakończył sie cc pod narkoza to niczym sie obudziłam maz ja przez 2,5 godz kangurowal a ona tak słodko go ssała szukając cycki

️
Jesli chodzi o kp to nie mam pokarmu, mała ssie i ssie a moze ze 2 kropelki wyssie. Pielęgniarki dokarmiają ja mm i herbatkami. Niby pokarm ma sie jeszcze pojawic. Bardzo bym chciała bo strasznie chce karmić piersią.

Manu powodzenia!

to będzie najpiekniejszy dzień w Twoim życiu

Gratulacje

witamy imienniczkę mojej Miśki

życzę bezproblemowego kp

wszystko się z czasem unormuje

martunia_199 · 2016-05-17, 08:18

Cytat:

Napisane przez paulllina91

Cześć

15 maja i godzinie 5:33 na świat przez cc przyszła moja córeczka Michalinka

️ 49cm i 3300g

jest taaaaka słodka. Zwariowalismy na jej punkcie.
Z racji tego, ze mój poród zakończył sie cc pod narkoza to niczym sie obudziłam maz ja przez 2,5 godz kangurowal a ona tak słodko go ssała szukając cycki

️
Jesli chodzi o kp to nie mam pokarmu, mała ssie i ssie a moze ze 2 kropelki wyssie. Pielęgniarki dokarmiają ja mm i herbatkami. Niby pokarm ma sie jeszcze pojawic. Bardzo bym chciała bo strasznie chce karmić piersią.

Manu powodzenia!

to będzie najpiekniejszy dzień w Twoim życiu

gratulacje

Anika1986 · 2016-05-17, 08:24

Cytat:

Napisane przez paulllina91

Cześć

15 maja i godzinie 5:33 na świat przez cc przyszła moja córeczka Michalinka

49cm i 3300g

jest taaaaka słodka. Zwariowalismy na jej punkcie.
Z racji tego, ze mój poród zakończył sie cc pod narkoza to niczym sie obudziłam maz ja przez 2,5 godz kangurowal a ona tak słodko go ssała szukając cycki

Jesli chodzi o kp to nie mam pokarmu, mała ssie i ssie a moze ze 2 kropelki wyssie. Pielęgniarki dokarmiają ja mm i herbatkami. Niby pokarm ma sie jeszcze pojawic. Bardzo bym chciała bo strasznie chce karmić piersią.

Manu powodzenia!

to będzie najpiekniejszy dzień w Twoim życiu

Gratulacje. Pokarm na pewno się pokaże

**201701091517** · 2016-05-17, 08:32

Cytat:

Napisane przez martunia_199

Dotarło do niego ze poród to nie pierdniecie... to się przyplaca bólem i cierpieniem nie tylko w trakcie ale także po... ale no stress maleńka

Noo.. moj tez bardzo docenia to co zrobilam.. co i raz mi to powtarza

Cytat:

Napisane przez manufakturapiekna

Dzien dobry, dzis nasz wielki dzien. Nie spie od 3 ale jestem dziwnie spokojna.
Malutka powoli sie przeciaga i nawet sobie nie wyobraza co ja dzis czeka.
Dzis zostane mama, niesamowite

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Powodzenia!! Trzymam kciuki!

Cytat:

Napisane przez no_doubt

Ależ to będzie dzień

))) powodzenia

))) mnie to czeka jutro

)) a skurcze już męczą i płacz....

Teraz na finiszu mam wrażenie, że strasznie szybko ta ciąża zleciala ...

no jak popatrze na ten czas to bardzi szybko minela..
Dzisiaj w ogole mija tydzien od porodu, nie wiem kiedy to zlecialo..

Cytat:

Napisane przez paulllina91

Cześć

15 maja i godzinie 5:33 na świat przez cc przyszła moja córeczka Michalinka

️ 49cm i 3300g

jest taaaaka słodka. Zwariowalismy na jej punkcie.
Z racji tego, ze mój poród zakończył sie cc pod narkoza to niczym sie obudziłam maz ja przez 2,5 godz kangurowal a ona tak słodko go ssała szukając cycki

️
Jesli chodzi o kp to nie mam pokarmu, mała ssie i ssie a moze ze 2 kropelki wyssie. Pielęgniarki dokarmiają ja mm i herbatkami. Niby pokarm ma sie jeszcze pojawic. Bardzo bym chciała bo strasznie chce karmić piersią.

Manu powodzenia!

to będzie najpiekniejszy dzień w Twoim życiu

Gratulacje!!!

Cytat:

Napisane przez _itakinie_

Ja mam DOŚĆ. Serdecznie DOŚĆ.

Milego dnia.

Manu-powodzenia!

A co tam sie dzieje Zlociutka?

Cytat:

Napisane przez Iwonia27

Manu powodzenia! Super super

️
U mnie w nocy sie brzuch ciagle spinał. Nawet bolało ale nie na tyle zeby nie odespac ostatniej nocy

Ciagle plamie. To ten czopas od wczoraj idzie chyba ktorego liczyłam nie widziec (czuje sie tam jak ślimaczysko). Konca go nie widać? Bleee

Teraz po nocy jak mnie jakis skurcz złapie to łoj boli i w krzyżu też.
Czyli coś sie rusza do przodu?
Pochwale sie na obchodzie i tak sie dowiem to czekamy.

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Paulllina gratulacje

️
A u mnie jeszcze z nowości to...boli mnie ósemka od niedzieli.

Tak to daje rade ale przy jedzeniu nie moge otworzyc buzi. M A S A K R A
Mam co trzeba poleczone a dentystka mowiła ze osemka do usuniecia po ciazy. Bo sie zazwyczaj ich pozbywają bo one takie nieprzewidywalne ze w kazdym momencie mogą dac popalić.
No ale żeby teraz mnie atakowała i bolałaaaa??? Really???

Jak z krzyza to moze byc to ;D

Monanka83 · 2016-05-17, 08:45

Cytat:

Napisane przez Lambadaa

Noo.. moj tez bardzo docenia to co zrobilam.. co i raz mi to powtarza

Powodzenia!! Trzymam kciuki!

no jak popatrze na ten czas to bardzi szybko minela..
Dzisiaj w ogole mija tydzien od porodu, nie wiem kiedy to zlecialo..

Gratulacje!!!

A co tam sie dzieje Zlociutka?

Jak z krzyza to moze byc to ;D

Taa, mój K. też się nie spodziewał że poród może kobietę aż tyle kosztować..dziś uważa że to zbyteczne ryzyko i gdyby wiedział jak to będzie dla mnie trudne to namawialby mnie na CC

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Cytat:

Napisane przez Monanka83

Taa, mój K. też się nie spodziewał że poród może kobietę aż tyle kosztować..dziś uważa że to zbyteczne ryzyko i gdyby wiedział jak to będzie dla mnie trudne to namawialby mnie na CC

Paulinka, gratuluję !!! Wspaniałe uczucie móc już tulić ten cud

Ita, nie smuc się

już niedługo, jeszcze troszenke

Monanka83 · 2016-05-17, 09:03

Dzień dobry Cioteczki :roza:

martunia_199 · 2016-05-17, 09:04

Jadę na zdjęcie szwow. Mam nadzieję że wszystko tam jest ok

Znowu mieliśmy kiepska nockę. Mam dziwne uczucie że młody się nie najada moim mlekiem. Muszę dzisiaj go zważyć

Monanka83 · 2016-05-17, 09:14

Cytat:

Napisane przez martunia_199

Jadę na zdjęcie szwow. Mam nadzieję że wszystko tam jest ok

Znowu mieliśmy kiepska nockę. Mam dziwne uczucie że młody się nie najada moim mlekiem. Muszę dzisiaj go zważyć

Powodzenia z podwoziem

)

Moja tez się przestwila na tryb jedzenia co 2 godziny, ale ja wiem czemu. Zasypia mi przy jedzeniu za szybko, 15 minut to max ile jestem w stanie z niej wykrzesać, gilgać, rozbierać i inne cuda odwalac

myślę że za tydzień przestawi jej się kolejny raz, nie przyzwyczajam się do niczego bo to jak w kalejdoskopie z tymi dziećmi âş

martunia_199 · 2016-05-17, 09:16

Dziewczyny jak zalatwiacie sprawy na miescie/zakupy to z maluchami czy bez?

My jeszcze nic nie mamy załatwione. Ani aktu urodzenia, ani ubezpieczenia, ani becikowe ani 500+

Monanka83 · 2016-05-17, 09:18

Cytat:

Napisane przez martunia_199

Dziewczyny jak zalatwiacie sprawy na miescie/zakupy to z maluchami czy bez?

My jeszcze nic nie mamy załatwione. Ani aktu urodzenia, ani ubezpieczenia, ani becikowe ani 500+

My ladujemy się do auta jak tylko mała zaśnie i mamy 2 godziny na załatwienie czegoś na mieście. Jedno zawsze zostaje z Bubą w samochodzie. Nie wnosimy jej nigdzie

fruzjape · 2016-05-17, 09:40

Cytat:

Napisane przez martunia_199

Dziewczyny jak zalatwiacie sprawy na miescie/zakupy to z maluchami czy bez?

My jeszcze nic nie mamy załatwione. Ani aktu urodzenia, ani ubezpieczenia, ani becikowe ani 500+

Z mała

500+ mozesz przez internet

martunia_199 · 2016-05-17, 09:48

Cytat:

Napisane przez fruzjape

Z mała

500+ mozesz przez internet

500 to akurat najmniejszy problem

bo dużo czasu na to jest

USC też mąż w czwartek sam załatwi. Pojechalabym już na jakieś zakupy ale chyba się wstrzymam do soboty aż mama przyjedzie i wtedy z mężem wyskoczymy

Chociaż my już byliśmy na zakupach w ramach spacerku w stokrotce.

Kwitne w poczekalni. Nie wiem czy Tymek tyle wytrzyma bo jadł o 7

Monanka83 · 2016-05-17, 10:04

Cytat:

Napisane przez martunia_199

500 to akurat najmniejszy problem

bo dużo czasu na to jest

USC też mąż w czwartek sam załatwi. Pojechalabym już na jakieś zakupy ale chyba się wstrzymam do soboty aż mama przyjedzie i wtedy z mężem wyskoczymy

Chociaż my już byliśmy na zakupach w ramach spacerku w stokrotce.

Kwitne w poczekalni. Nie wiem czy Tymek tyle wytrzyma bo jadł o 7

Ooo, to już balansujecie na krawędzi

)

martunia_199 · 2016-05-17, 10:06

Cytat:

Napisane przez Monanka83

Ooo, to już balansujecie na krawędzi

)

No ooo a niestety nie przewidują tu wejścia bez kolejki dla matek karmiących ;(

pluszowy_kot · 2016-05-17, 10:39

U nas noc fajna do karmienia o 5, później kociak nie chciał spać - leżał i się rozglądał i trochę złościł jak mu smoczek wypadł. W końcu wzięliśmy go do łóżka, ale musiałam go przytulić żeby spał. Za to jak usnął to nie chciał wstać na jedzenie.

No i właśnie. Śpicie z maluchami? Jak to robicie żeby było bezpiecznie? Ja mam schizy że go przygniotę albo zakryję kołdrą i się udusi...

gingerbre · 2016-05-17, 10:42

Cytat:

Napisane przez martunia_199

Dziewczyny jak zalatwiacie sprawy na miescie/zakupy to z maluchami czy bez?

My jeszcze nic nie mamy załatwione. Ani aktu urodzenia, ani ubezpieczenia, ani becikowe ani 500+

Maz mi wszystko kupuje. My mamy juz akt i pesel. Tego samego dnia wszystko wydaja. Takze wizyta u pediatry juz zaklepana

Monanka83 · 2016-05-17, 10:43

Cytat:

Napisane przez pluszowy_kot

U nas noc fajna do karmienia o 5, później kociak nie chciał spać - leżał i się rozglądał i trochę złościł jak mu smoczek wypadł. W końcu wzięliśmy go do łóżka, ale musiałam go przytulić żeby spał. Za to jak usnął to nie chciał wstać na jedzenie.

No i właśnie. Śpicie z maluchami? Jak to robicie żeby było bezpiecznie? Ja mam schizy że go przygniotę albo zakryję kołdrą i się udusi...

Teraz jak jesteśmy same to śpimy razem. Jak jest tatko, to staramy się odkładać do łóżeczka bo raz że się robi ciasno, dwa że tż ma taki sen że nawet jak się mała drze w nieboglosy to on nic nie słyszy wiec boi się że coś jej zrobi, a trzy, że w końcu możemy się poprzytulac bez bebzola i chcemy z tego korzystać ile się da

gingerbre · 2016-05-17, 10:46

Cytat:

Napisane przez pluszowy_kot

U nas noc fajna do karmienia o 5, później kociak nie chciał spać - leżał i się rozglądał i trochę złościł jak mu smoczek wypadł. W końcu wzięliśmy go do łóżka, ale musiałam go przytulić żeby spał. Za to jak usnął to nie chciał wstać na jedzenie.

No i właśnie. Śpicie z maluchami? Jak to robicie żeby było bezpiecznie? Ja mam schizy że go przygniotę albo zakryję kołdrą i się udusi...

U mnie pobudki co 1,5-2 godziny. Przygotowałam sobie dwa filmy na noc, także tragedii nie było

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Cytat:

Napisane przez pluszowy_kot

U nas noc fajna do karmienia o 5, później kociak nie chciał spać - leżał i się rozglądał i trochę złościł jak mu smoczek wypadł. W końcu wzięliśmy go do łóżka, ale musiałam go przytulić żeby spał. Za to jak usnął to nie chciał wstać na jedzenie.

No i właśnie. Śpicie z maluchami? Jak to robicie żeby było bezpiecznie? Ja mam schizy że go przygniotę albo zakryję kołdrą i się udusi...

Ja nie śpię. Bałabym się, że mu przypadkiem krzywdę zrobię. Mogłabym spróbować jak bym się męża z łóżka pozbyla

2016-05-17, 02:19	#2853
pluszowy_kot Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 3 473	Dot.: Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing Roses , ciągnij ciągnij, będzie więcej! Położne pomogą na pewno, jakby co to poradnia laktacyjna jak już di domu wrócicie. No Ja tylko na laktatorze jadę i w nocy kociak tylko na moim mleku jedzie! W dzień jeszcze dopychamy mm, ale może się temat rozbuja! Tylko ja musiałam odstawić 7-5-3, bo u mnie leci wolno, ale dłużej i nie opróżniałam do końca a potem ryk, że za mało. No to teraz siadam i ciągnę do oporu. U mnie mąż przy porodzie widział niewiele, bo mu położna ze studentką zasłoniły, tylko jak mi trzymał głowę na sam koniec to poniżej brzucha zauważył wystającą główkę ale między nami nic się nie zmieniło, jak akurat mamy 5 minut to jest totalna tęcza i nosorożce, nawet na jakieś miziania nas bierze i tylko czekamy, aż zleci te 6 tygodni i wizyta kontrolna się uda Za to pępek nam się trochę paprze. Byliśmy w sobotę na dyżurze bo zaczęło brzydko pachnieć, stara lekarka kazała rozcieńczoną wódką przemywać, ale wyszło podrażnienie, więc pojechaliśmy dziś znowu. Podobno ta pępowina jest strasznie gruba i możliwe, że nie odpadnie sama, bo była za słabo zapięta. To w sumie możliwe, bo studentka zapinała... A z położną środowiskową to u mnie lipa - sami jakąś przypisali i mam czekać na telefon. Ciekawe, czy się doczekam...

2016-05-17, 04:21	#2854
manufakturapiekna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 2 368	Dot.: Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing Dzien dobry, dzis nasz wielki dzien. Nie spie od 3 ale jestem dziwnie spokojna. Malutka powoli sie przeciaga i nawet sobie nie wyobraza co ja dzis czeka. Dzis zostane mama, niesamowite Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

2016-05-17, 05:28	#2858
kasien_ka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 41	Dot.: Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing Manu powodzenia )) najpiękniejsze chwilę przed Tobą ))

2016-05-17, 07:17	#2860
paulllina91 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 63	Dot.: Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing Cześć 15 maja i godzinie 5:33 na świat przez cc przyszła moja córeczka Michalinka ️ 49cm i 3300g jest taaaaka słodka. Zwariowalismy na jej punkcie. Z racji tego, ze mój poród zakończył sie cc pod narkoza to niczym sie obudziłam maz ja przez 2,5 godz kangurowal a ona tak słodko go ssała szukając cycki ️ Jesli chodzi o kp to nie mam pokarmu, mała ssie i ssie a moze ze 2 kropelki wyssie. Pielęgniarki dokarmiają ja mm i herbatkami. Niby pokarm ma sie jeszcze pojawic. Bardzo bym chciała bo strasznie chce karmić piersią. Manu powodzenia! to będzie najpiekniejszy dzień w Twoim życiu

2016-05-17, 07:19	#2861
_itakinie_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-02 Wiadomości: 5 337	Dot.: Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing Ja mam DOŚĆ. Serdecznie DOŚĆ. Milego dnia. Manu-powodzenia! __________________ Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.

2016-05-17, 07:24	#2862
Iwonia27 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 6 313	Dot.: Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing Manu powodzenia! Super super ️ U mnie w nocy sie brzuch ciagle spinał. Nawet bolało ale nie na tyle zeby nie odespac ostatniej nocy Ciagle plamie. To ten czopas od wczoraj idzie chyba ktorego liczyłam nie widziec (czuje sie tam jak ślimaczysko). Konca go nie widać? Bleee Teraz po nocy jak mnie jakis skurcz złapie to łoj boli i w krzyżu też. Czyli coś sie rusza do przodu? Pochwale sie na obchodzie i tak sie dowiem to czekamy. ---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ---------- Paulllina gratulacje ️ A u mnie jeszcze z nowości to...boli mnie ósemka od niedzieli. Tak to daje rade ale przy jedzeniu nie moge otworzyc buzi. M A S A K R A Mam co trzeba poleczone a dentystka mowiła ze osemka do usuniecia po ciazy. Bo sie zazwyczaj ich pozbywają bo one takie nieprzewidywalne ze w kazdym momencie mogą dac popalić. No ale żeby teraz mnie atakowała i bolałaaaa??? Really???

2016-05-17, 09:04	#2869
martunia_199 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 7 475	Dot.: Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing Jadę na zdjęcie szwow. Mam nadzieję że wszystko tam jest ok Znowu mieliśmy kiepska nockę. Mam dziwne uczucie że młody się nie najada moim mlekiem. Muszę dzisiaj go zważyć __________________ Zuzia Ślub Ząbki Synuś +2

2016-05-17, 09:16	#2871
martunia_199 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 7 475	Dot.: Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing Dziewczyny jak zalatwiacie sprawy na miescie/zakupy to z maluchami czy bez? My jeszcze nic nie mamy załatwione. Ani aktu urodzenia, ani ubezpieczenia, ani becikowe ani 500+ __________________ Zuzia Ślub Ząbki Synuś +2

2016-05-17, 10:39	#2877
pluszowy_kot Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 3 473	Dot.: Majówki 2016 sezon VI epizod unboxing U nas noc fajna do karmienia o 5, później kociak nie chciał spać - leżał i się rozglądał i trochę złościł jak mu smoczek wypadł. W końcu wzięliśmy go do łóżka, ale musiałam go przytulić żeby spał. Za to jak usnął to nie chciał wstać na jedzenie. No i właśnie. Śpicie z maluchami? Jak to robicie żeby było bezpiecznie? Ja mam schizy że go przygniotę albo zakryję kołdrą i się udusi...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)