Mamusie październikowe 2015 :D

[szwedka007]

blindness a mi pediatra powiedziała , że powinny przybierać ok 500g miesięcznie

a i teraz trzeba patrzeć też na wzrost , pediatra ma to jakoś przeliczać czy waga do wzrostu jest ok

[elvegirl]

Napisane przez diablica80

W sumie jak sięgam pamięcią to mój nigdy dwóch body na sobie nie miał, pajaca też na gołe ciałko zakładałam....w zimie na mróz to na body i spodenki albo półśpioszki kombinezon od razu zakładałam i w sumie jak było koło -5C to dopiero kocyk na to

Ja zakładałam pajaca na body z krótkim rękawem jak jeszcze kikut był i jak się jej skóra łuszczyła. No i ewidentnie wtedy byłoby jej za zimno w samym pajacu

Napisane przez olilina

ELVE gratuluje trzech ząbków
A jak z apetytem przy ząbkowaniu?

Dziękujemy
Je taką samą ilość wszystkiego jak wcześniej, tylko marudzi strasznie, interesuje ją wszystko z wyjątkiem łyżeczki/butli.

[krolewna1986]

Daisy do kaszki dodajesz ten amarantus ekspandowany? Duzo go sypiesz? A jak przemycasz zółtko? Czy je Ci normalnie samo zółtko?

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Ja zakładałam pajaca na body z krótkim rękawem jak jeszcze kikut był i jak się jej skóra łuszczyła. No i ewidentnie wtedy byłoby jej za zimno w samym pajacu

Jak był taki całkiem malutki to na body zakładałam śpioszki

A mój to ogólnie gorący chłopak jest...
Po mamie...ja w zimie pod kurtkę potrafię krótki rękaw tylko nosić

[olilina]

SZWEDKA mnie gastrolog też mówiła, że teraz 500g. miesięcznie, ale wydaje mi się, że to taki maksymalny poziom.
Koleżanki córka przybierała po 300g. już do roczku.
Ja też liczyłam, że przynajmniej te 300 będzie... i do roku dobijemy do 8kg., ale chyba się nie uda :/

[elvegirl]

Zważyłam się standardowo, z małą i bez niej, waga pokazała nam w ciuchach 8,9kg, więc cóż, my przybieramy...konkretnie

[diablica80]

Córcia ładnie Ci przybiera

Mój przed chwilą tym samym sposobem zważony w pustym pampku i samym body 8,2.

Dwa i pół temu na szczepieniu było 7,9 więc też dobrze nam idzie

[elvegirl]

Też niczego sobie

Przybiera, dlatego nie namawiam jej na zwiększenie dawki mleka (teoretycznie powinnam jej dawać już 210ml wody, a ona czasem i 180 nie dojada...no, czasem potrafi 270 wciągnąć, ale to inna bajka ), niech sobie je po swojemu.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

A u nas dziś kolejny dzień marudzenia, płakania, tulenia...

[diablica80]

Dokładnie. Mój 210 je tylko na wieczór z kaszką.. a i tak czasem zostawia.
W dzień daje mu 180...przed chwila zostawił 50 ml....

Całe to obiadki 190 zjada... juz ma nawet swoje ulubione pewniaki. Dzisiaj mu sama zrobiłam i zjadł!!!!



Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

W taką pogodę to ja sama mam ochotę marudzić...kisimy się w domu bo cały czas pada....

Mój tulić się nie chce przemycam tulenie jak w nocy je biorę go na siebie i tak zasypia jak to było "za dawnych czasów odbijania po butli" a ja mam zaciesz

[elvegirl]

Moja obiadki wciąż 125

Gotować jeszcze nie próbowałam.

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Oj tak, pogoda do bani...

[anusia_usa]

Napisane przez elvegirl

Zważyłam się standardowo, z małą i bez niej, waga pokazała nam w ciuchach 8,9kg, więc cóż, my przybieramy...konkretnie

U nas podobnie bo 8,6 kg wiec jest co nosic

[diablica80]

Konkretne panny rosną

Ucieklam na mini spacer między deszczem a deszczem... mam nadzieje ze choć 30 minut uda nam się pospacerować

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Daisy 85]

Napisane przez blindness_94

Teraz dzieciaczki wolniej przybierają. Gdzieś czytałam, ze od 50 do 80g tygodniowo. Moja w ciagu 6 tygodni przybrała 400g.

idę w czwartek do pediatry to zobaczymy co powie...

Napisane przez krolewna1986

Daisy do kaszki dodajesz ten amarantus ekspandowany? Duzo go sypiesz? A jak przemycasz zółtko? Czy je Ci normalnie samo zółtko?

jeden dzień daję amarantus-pół łyżeczki (tylko go zblendowałam na proszek, zeby nie było grudek), a w drugi dzień gotuję jajko na twardo ale nie dłuzej niż 10 minut bo nie wolno i do rozrobionej kaszki przecieram łyzeczką całe żółtko przez małe siteczko i tak na zmianę, zjada i nawet chyba nie wyczuwa, ze coś tam ma w bonusie z kaszką

Napisane przez elvegirl

Zważyłam się standardowo, z małą i bez niej, waga pokazała nam w ciuchach 8,9kg, więc cóż, my przybieramy...konkretnie

Napisane przez diablica80

Mój przed chwilą tym samym sposobem zważony w pustym pampku i samym body 8,2.

Napisane przez anusia_usa

U nas podobnie bo 8,6 kg wiec jest co nosic

ale Wy grubasy macie

ja czekam na wyniki badań, miałam dylemat jak jej tym razem siuśki złapać, tym sposobem zmotywowałam moje dziecko i nasikała do nocnika

[elvegirl]

Nocnik, lol. Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby już kupić

[diablica80]

Napisane przez Daisy 85

ale Wy grubasy macie

Mamy więcej dzidzioli do kochania ... i noszenia

A tak na serio...to ja nie wiem gdzie on te kg ma.... brzuchol ma chudy, zero dzieciowego tłuszczyku, że każde spodnie ma za szerokie w pasie

Tylko, że on długaśny jest

Niech rośnie i przybiera - przynajmniej ten problem z głowy.

Daisy a ten amarantus to dlaczego lub zamiast czego - przypomnij mi bo nie wiem czy pisałyście.
Mam w domu i poeksperymentowałabym chętnie.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Napisane przez elvegirl

Nocnik, lol. Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby już kupić

Ja jakoś też jeszcze tak daleko nie jestem

Na razie wyszukuje promocji pampkowych

[elvegirl]

Diablica, amarantus jest szaleńczo bogaty w żelazo

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Napisane przez diablica80

Na razie wyszukuje promocji pampkowych

Ja ostatnio kupiłam do spróbowania majtki pampkowe, strasznie śmiechowy wynalazek

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Diablica, amarantus jest szaleńczo bogaty w żelazo

Czyli np. w dni kiedy mięska nie ma na obiadek? Bo żółtko daję też jak nie ma mięska tego dnia...

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez elvegirl

[B]Ja ostatnio kupiłam do spróbowania majtki pampkowe, strasznie śmiechowy wynalazek

Zaintrygowałaś mnie

[elvegirl]

Napisane przez diablica80

Czyli np. w dni kiedy mięska nie ma na obiadek? Bo żółtko daję też jak nie ma mięska tego dnia...

Tu Ci nie pomogę, nie stosuję amarantusa, żarłam go tylko po ciąży, jak mi żelazo poleciało na łeb na szyję, a Tardyferon zapisany w szpitalu mi zaszkodził.

Moja nie jada bezmięsnych obiadków

Napisane przez diablica80

Zaintrygowałaś mnie

tylko że ja mam od 9 kilo, nie wiem czy są mniejsze.

[Daisy 85]

Napisane przez elvegirl

Nocnik, lol. Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby już kupić

nie, nie zakupiłam a jedynie pożyczyłam, żeby siuśki złapać, ale baaardzo szybko poszło, ja miałam ponoć 8 m-cy jak sikałam na nocnik, ale sądzę, że moje dziecko za mało kumate na takie wynalazki na razie

Napisane przez diablica80

Daisy a ten amarantus to dlaczego lub zamiast czego - przypomnij mi bo nie wiem czy pisałyście.
Mam w domu i poeksperymentowałabym chętnie.

ja daję dlatego, że moja tylko cycusiowa i sporadycznie zje jakiś obiadek, w ilościach wróbelkowych, nie 190 jak Twój rycerz a że moje mleko jej żelaza nie dostarcza to staram się jej nadrobić żółtkiem i amarantusem niestety żółtko je raptem od 3,5 tygodnia a amarantus kilka dni, co ma odzwierciedlenie w wynikach krwi...

niestety wyniki nie powalają, morfologia średnia, żelazo na pograniczu normy, w moczu leukocyty, dowiem się więcej po wizycie... do tego biedactwo było kute dwa razy, bo okazało się, że w poprzedniej próbce zrobił się skrzep, nie wiem dlaczego i po kilku godzinach musiałam z nią jechać jeszcze raz na pobranie...

[diablica80]

Daisy, też mamy skierowanie na morfologię - tak kontrolnie bo alergik i do tej pory nie był kontrolowany...zabieram się do tego jak do jeża... boję się właśnie tego kłucia. A jak sobie wyobrażę, że tak jak u Twojej malutkiej...kłucie nie raz a dwa...albo problemy z wkłuciem w ogóle to mnie ciary przechodzą.

[elvegirl]

My jeszcze nie byłyśmy na morfologii, strach ogarnia jak Was czytam :/




Moje dziecko albo się przestawia, albo ma skok, albo to efekt uboczny ząbkowania - nie śpi od 14-15, ale pada przy pokąpielowej butli, czyli koło 20. Bosz, co z tym czasem zrobić, chyba paznokcie pomaluję

[krolewna1986]

Daisy czemu jajko na twardo nie dłużej niż 10 min?

[diablica80]

Królewna, zbyt długie gotowanie jajka powoduje utratę jego najcenniejszych składników. Wokół żółtka pojawia się taka zielono-szara otoczka... nieapetyczna

8-10 min w zależności od wielkości wystarcza

[Daisy 85]

Napisane przez krolewna1986

Daisy czemu jajko na twardo nie dłużej niż 10 min?

bo wytrącają się związki siarki, które są szkodliwe, to jest właśnie ta zielona otoczka i tak jak diablica mówiła traci te cenne składniki

Napisane przez elvegirl

My jeszcze nie byłyśmy na morfologii, strach ogarnia jak Was czytam :/

no szkoda mi jej było, ale zniosła to na prawdę dzielnie pielęgniarka nie kuła ją po kilka razy, od razu trafiła w żyłkę, nie dłubała tą igłą tak jak to dziewczyny kiedyś opisywały... ale za drugim razem było mi jej jeszcze bardziej żal, bo taka była rozkoszna, cieszyla się do mnie, a ja ją znowu na kucie posłałam, czułam się tak jakbym ją zawiodła, bo mi ufała a ja jej nie uchroniłam ale popłakała tylko przy wkłuciu, a zaraz po znów się zacieszała, jest mała i szybko zapomina

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Diablica jak się będziesz wybierała na morfologię to Grzesia musisz dobrze napić, to wtedy lepiej krew leci i jest szybciej... moja za pierwszym razem była 1h po cycusiu, gdzie zjadła niewiele i była porażka, szło jak krew z nosa, a później ją napoiłam wodą i nakarmiłam 15 minut przed i było idealnie

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Królewna a jak Twój synuś??? polepszyły się nocki???

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Wasze dzieci też się tak odwracają na brzuch na spaniu??? dziś prawie nie spałam, bo co chwila wstawałam do niej i ją odwracałam. Teraz śpi od godziny i już ją 3 raz odwracam

[diablica80]

Mój jeszcze nie wpadł na pomysł odwracania się na brzuch podczas snu

Dzięki za wskazówki dot. pobierania krwi

Dzielna ta Twoja córa

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[krolewna1986]

Daisy ostatnio były przez chwilę lepsze..Mały się budził po 3 razy w nocy, więc sukces ale kurde złapał ode mnie katar i się dobre skończyło, męczy się bidulek już 3 dni z katarem

[diablica80]

Katar...niby takie nic a jeśli chodzi o maluszki to masakra.
Dużo zdrówka Królewna dla synusia

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez Daisy 85

Wasze dzieci też się tak odwracają na brzuch na spaniu??? dziś prawie nie spałam, bo co chwila wstawałam do niej i ją odwracałam. Teraz śpi od godziny i już ją 3 raz odwracam

Ostatnio często zasypia na brzuchu, do głowy mi nie przyszło żeby ją odwracać, pilnuję tylko żeby nie spała z twarzą w poduszce, żeby miała głowę zwróconą na bok i tyle.

[krolewna1986]

Napisane przez diablica80

Katar...niby takie nic a jeśli chodzi o maluszki to masakra.
Dużo zdrówka Królewna dla synusia

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Dzięki Kochana! Niby zwykły katar, ale masz rację, taka dziecinka się umęczy strasznie..Yhhh

[elvegirl]

Z katarem to pewnie sajgon, bo maluszki przecież jeszcze nie oddychają dziobkami...

U nas dziś etap sprawdzania jak daleko matka pójdzie po wyrzuconą przez dziecko rzecz :P