Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.10

[Sorceresss]

Monika, ja kupiłam ostatnio Filipowi łózko 180*80, materac gryka kokos Obleczoną ma w dzieciową pościel naszą, starą kołdrę 160*200. Filip w takim łóżku i w takiej pościeli ginie


UFFF, moja mama zadzwoniła czy nie chcę pomocy na weekend! Juhu! Będę mogła sobie zaniwelować działkę!

[BYou]

Monika, materac z ikei do łóżka przedłużanego vyssa somnat, lateks.
Kołdra 140x200.

Sorce, mama skarb ♥ a co Ty będziesz robić z działką?

[Sorceresss]

Byou, mama chyba mnie rozgryzła- zgrywam twardzielkę, ale łatwo nie jest chciałabym tyle zrobić przy domu... kurde, ja chciałabym mieć możliwość tam w ogóle jechać! a jestem uziemiona bez samochodu i z wózkiem.
Działkę mamy... z potencjałem. Czyli kupa pracy nas czeka zanim będzie ów potencjał widać. To już teren pagórkowaty więc u nas spory spadek jest. Będą skarpy, murki oporowe...

[kasia86bgo]

Sorce a dziekuje z rana w pon mial jeszcze goraczke ok 38 i brak apetytu ale rosolek zjadl (widelcem makraon wyjadal) i dzis (znaczy sie jaakby nje patrzec to wczoraj bo dzis juz sroda hehe) bylo wszystko Ok i nawet lekkk muchy w nosie jak mama mawia pokazywal dzis(sroda) juz mama do przedszkola go daje. Byla w przychodni ale nic sensownego jej lekarka nje powiedziala - podobno panuje jakis tam wirus ktory obajawia sie goraczka i bolem stawow i ze mija. No tak czy siak mlodzian juz dokazywal.

Jeszcze tylko 2dni !!!!

[klementyna1]

Napisane przez Sorceresss

[/COLOR]Ah, wchodzę dzisiaj do pokoju a tu Filip moimi wkładkami laktacyjnymi poobklejał komodę Pytam cóż to? I okazało się, ze to przystanek autobusowy z rozkładami jazdy

Leżę

Kasia, wybacz, ze ja taka bezposrednia i bezczelna, ale tak po fotach patrzyłam niedawni, chyba schudłas trochę, nie?Ładnie wyglądasz


Dziewczyny prezenty (chyba najlepiej fisher p.) dla 7-miesieczniaka. Tak ok. 100zł..Szczeniaczek uczniaczek? Polecacie, bo my nie mieliśmy, czy cos innego? Co jeszcze? Kurde zapomniałam już czym sie ttakie dzieci bawią.... Małpka Twój Wotu to pewnie juz jeżdzik obsługuję Bo tżta chrzesniak taki gruby, że tylko siedzi- baca na niego mówimy i wierzcie lub nie, ale przebił max. wagę Kacpra;p na poszczególnych etapach rozwoju (co prawda 20dag, ale zawsze)

[anika_s]

Napisane przez Sorceresss

Ah, wchodzę dzisiaj do pokoju a tu Filip moimi wkładkami laktacyjnymi poobklejał komodę Pytam cóż to? I okazało się, ze to przystanek autobusowy z rozkładami jazdy

ehhh ta fantazja

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez moni_ka.g

Jakie macie materace dla dzieci? Potrzebuję konkretów, z czego, jaka firma. U nas do tej pory niemowlęce kokosy i gryki, a że już 2 razy dostaliśmy 500+, chcemy Jakubowi kupić łóżko. 160x80 czy już w coś większego inwestować? Jaka posciel? 140x200? Napiszcie na czym śpią wasze dzieci.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

O. spi na materacu lateksowym firma vitmat 160x80
kołdra/pościel 120x160

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez Sorceresss

UFFF, moja mama zadzwoniła czy nie chcę pomocy na weekend! Juhu! Będę mogła sobie zaniwelować działkę!

[pani22ka]

Napisane przez BYou

Pani czytałaś Rak po Polsku-Rozmowa z Justyną Pronobis-Szczylik i Cezarym Szczylikiem?

, boję się takich tematów zaklinam rzeczywistość i nie tykam...

Napisane przez Sorceresss

Ah, wchodzę dzisiaj do pokoju a tu Filip moimi wkładkami laktacyjnymi poobklejał komodę Pytam cóż to? I okazało się, ze to przystanek autobusowy z rozkładami jazdy

coś pięknegooooo! gdzie focisze!!!!!!

Napisane przez Sorceresss

Byou, mama chyba mnie rozgryzła- zgrywam twardzielkę, ale łatwo nie jest .

jesteś chyba jedyną znaną mi jedynaczką, która zgrywa twardzielkę przed własną mamą :P

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny prezenty (chyba najlepiej fisher p.) dla 7-miesieczniaka. Tak ok. 100zł..Szczeniaczek uczniaczek?

szczeniaczek fajny, ale u nas na tym etapie nie wzbudził emocji (a Młoda miała 9 miesięcy jak dostała).
rodzina mnie wyśmiała, bo kupiłam jej coś takiego. dziwne to, ale dotąd ją interesuje http://www.dumeldiscovery.pl/seria_m...udeleczko.html


Moderna, miałam z wątkiem na poczekalni to samo co Sorce. zbyt się wymądrzać chciałam a niektóre tematy były tak infantylne, naiwniutkie, że mi się żywcem nie chciało. także Wy i AM byłyście moją grupą wsparcia
Jak się czujesz?? Mąż Cię wspiera???

[Moderna]

Napisane przez anika_s

Oliwci idzie super w przedszkolu Na weekendzie to już w niedziele po południu pyta kiedy pójdzie do przedszkola

Wróciłam od lekarza - zapalenie krtani , antybiotyk i L4 do końca tygodnia, jak nie przejdzie to w poniedziałek znów mam się pojawić na wizycie.
Chociaż lekarz dla mnie to ostateczność to już musiałam isc bo w pracy dziś prawie straciłam głos, "piszczałam" ludziom do słuchawki
i do tego ten męczący suchy kaszel

ciesze sie, ze O. tak fajnie zaadaptowala sie w przedszkolu

a ty zdrowiej!

Napisane przez Sorceresss

nie mam pojęcia, ale zdiagnozowałam sobie chorobę "kciuk matki". Szwagierka potwierdziła Najgorsze, że nie miałam jak odciążyć prawą rękę, a opaska uciskowa częściej ściagana (mycie, sprzątanie) niż na ręce.

zaczęłam, ale... chyba miałam odruchy mędrkowania i przestałam

przegapiłam coś? Jaka książka ?

Ah, wchodzę dzisiaj do pokoju a tu Filip moimi wkładkami laktacyjnymi poobklejał komodę Pytam cóż to? I okazało się, ze to przystanek autobusowy z rozkładami jazdy

ze co, kciuk matki?

hehe.. no wlasnie

Milosc Astrid Desbordes, http://www.nebule.pl/najpiekniejszy-...dzien-dziecka/

niesamowita wyobraznia!

Napisane przez moni_ka.g

Jakie macie materace dla dzieci?

ja mma dla M. materac marki Träumeland, jestem bardzo zadowolona pewnie pozniej na wiekszy tez kupie tej marki, albo wybiore cos w ikei, z tych lepszych.
http://www.traeumeland.com/pl_content/
M. ma teraz lozeczko 70x140, nastepne bedzie normalne duze 80x200 lub 90x200

Napisane przez Sorceresss

UFFF, moja mama zadzwoniła czy nie chcę pomocy na weekend! Juhu! Będę mogła sobie zaniwelować działkę!

super!

Napisane przez Sorceresss

Byou, mama chyba mnie rozgryzła- zgrywam twardzielkę, ale łatwo nie jest

brawa dla mamy!

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny prezenty (chyba najlepiej fisher p.) dla 7-miesieczniaka. Tak ok. 100zł..

hmm.. ostatnio jak bylam w sklepie zabawkowym to widzialam, ze pojawilo sie sporo nowych zabawek z FP ale nic konkretnego nie polece.

Moj M. to bawil sie pileczka, oballem, zaczynal tez z trojkatem motorycznym, - moze prosty sorter, albo klocki odkrywcy (takie z dzwoneczkami w srodku), ksiazeczka z przyciskami dzwiekowymi czy dotykanka?

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

rodzina mnie wyśmiała, bo kupiłam jej coś takiego. dziwne to, ale dotąd ją interesuje http://www.dumeldiscovery.pl/seria_m...udeleczko.html


Moderna, miałam z wątkiem na poczekalni to samo co Sorce. zbyt się wymądrzać chciałam a niektóre tematy były tak infantylne, naiwniutkie, że mi się żywcem nie chciało. także Wy i AM byłyście moją grupą wsparcia
Jak się czujesz?? Mąż Cię wspiera???

bardzo fajne

no wlasnie - idealnie okreslilas - infantylne
a pewnie zaraz pojawia sie tematy pt. sledzie

my tu juz sie dotarlysmy, chyba jednak nie potrafilabym sie wbic od nowa

na razie staram sie o ciazy nie myslec, poczekam do konca pierwszego trymestru, wtedy odetchne gleboko

chociaz juz wczoraj ogladalam wozek w necie
a mojemu mezowi zaklinam, ze nic w sumie nie potrzebujemy - dziecko bede nosic, nie wozic, pieluszki bede przewijac na stole zamiast na przewijaku, a dzieci beda spaly wszystkie z nami

ciaza light, ale na pewno sie to zmieni, bo ja jestem wygodna i mam kilka hiciorow z czasow noworodkowych M.

maz na razie wspiera, juz mu sie tacierzynski marzy

[klementyna1]

Dzięki dziewczyny. Mało ma ten dzieciak zabawek- same grzechotki więc chcę cos takiego porządniejszego , to pudełeczko super! Chyba na nie postawię.
W ogle jestem chyba mega hipokrytką, ale jak widze jak w rodzinie "chowa się "dzieci, to mnie w środku az ściska....dochodze do wniosku, że byłam jednak bardzo oczytaną i świadomą matką niemowlaka
Wysmiano mnie jak spytałam, czy 7miesieczniak lubi jak sie mu czyta... -hahahehePrzecież on nie rozuymie, po co mu czytać?! A ja mam przred oczyma nadal Torresa jak wertował księge dzwięków na leżąco...(ile wtedy miał?). Kacper do tej pory woli czytanie niz bajkę w tv, czasem się smieję, ze nadgorliwi rodzice czytali dziecku od urodzenia, a teraz zamiast włączyć na dobranoc bajkę i mieć spokój, to czytają wieczorem dziecku zamiast oglądac MjakMiłośc;p Ale takich przykładów jest więcej( niektóre mrożące krew w żyłach).

[kwiatuszekkk21]

Hej

Moderna K. nie był szczepiony na ospe.

Co do poczekalni to raz w ciąży zajrzałam ale dużo było mamus podwójnych wiec nie miałabym co sie wymadrzac a tak serio to nie chciało mi sie znowu przez te same tematy przechodzić. Z drugą ciążą jest inaczej, bywało że się gubilam w którym jestem tygodniu

Na odchowalni też się nie udzielam i przynajmniej odchodzi mi stres, że mała coś już powinna umieć/robić, bo inni już robią

Anika zdrówka

Sorce ależ Filipek pomysłowy
Fajnie, że mama przyjeżdża pomoc zawsze mile widziana

Klementyna fajne jest też pianinko z fp z głową szczeniaczka, cymbalki krokodyl, aktywne klocki tez z fp a niecale 50zł. Poza tym wszelkie te kostki, trójkąty gdzie sie coś przesuwa, kreci itd

Malpko mogę się trochę pojarac, że Zuzia w tym wieku też juz raczkowala i wstawala?

Oliwka u nas wlasnie nawet tych pęcherzyków nie zauważyłam ale strupki są to pewnie i pecherze były

[Sorceresss]

Panika, mówisz i masz!

To drugie to sygnalizacja świetlna rano przed zlobkiem upominał sto razy, żeby mu nie popsuć

[Moderna]

Napisane przez klementyna1

Wysmiano mnie jak spytałam, czy 7miesieczniak lubi jak sie mu czyta... -hahahehePrzecież on nie rozuymie, po co mu czytać?! A ja mam przred oczyma nadal Torresa jak wertował księge dzwięków na leżąco...(ile wtedy miał?). Kacper do tej pory woli czytanie niz bajkę w tv, czasem się smieję, ze nadgorliwi rodzice czytali dziecku od urodzenia, a teraz zamiast włączyć na dobranoc bajkę i mieć spokój, to czytają wieczorem dziecku zamiast oglądac MjakMiłośc

hehe moj M. nie lubil czytania ksiazek, pierwsze dwa lata przodowaly ksiazki obrazkowe dopiero pozniej polubil czytanie

ja mam zasade, ze wieczorami nie wlaczam juz M. ani bajki, ani video na telefonie - zawsze wieczorem przed spaniem czytamy

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez Sorceresss

Panika, mówisz i masz!

To drugie to sygnalizacja świetlna rano przed zlobkiem upominał sto razy, żeby mu nie popsuć

niesamowite!

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez kwiatuszekkk21

Z drugą ciążą jest inaczej, bywało że się gubilam w którym jestem tygodniu

hehe.. no ja nie wiem, ktory to tydzien
poczatek ciazy, kto by tam liczyl

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Na niedziele zapowiadaja u nas 29 stopni oszaleli!

[Sorceresss]

Napisane przez pani22ka

jesteś chyba jedyną znaną mi jedynaczką, która zgrywa twardzielkę przed własną mamą :P

hm, a co ma moje jedynactwo wspólnego ze zgrywaniem twardziela?

Napisane przez pani22ka

kupiłam jej coś takiego. dziwne to, ale dotąd ją interesuje http://www.dumeldiscovery.pl/seria_m...udeleczko.html

Filipa takie cosik bardzo interesowało nawet do ok 1.5 roku, może dłużej. Fakt, nie miał swojego jedynie u kuzynki.

Napisane przez Moderna

ze co, kciuk matki?

ano tak: http://zdrowie.familie.pl/artykul/CH...yc,9415,1.html


Książkę zamówiła, a co mi tam Akurat biografię Beksińskich kupowałam dla koleżanki więc co się ma zmarnować zamówienie :P

Napisane przez Moderna

chociaz juz wczoraj ogladalam wozek w necie

bo ja jestem wygodna i mam kilka hiciorow z czasow noworodkowych M.

Hehe, zaczęło się! :P

Jakie hiciory???

Napisane przez klementyna1

COLOR="Wheat"]( niektóre mrożące krew w żyłach).[/COLOR]

opowiadaj

Napisane przez kwiatuszekkk21

Malpko mogę się trochę pojarac, że Zuzia w tym wieku też juz raczkowala i wstawala?

no to mnie dołujcie! wezmę i Was ze znajomych wyrzucę na fb chyba Zosia dzisiaj skończyła 5 mcy i bestia nie przewraca się na brzuch. Na brzuchu jakoś wyjątkowo chętnie nie leży, ale zaczyna się ładnie podpierać na dłoniach już. Może dupeczkę ma za ciężką, żeby ją gibnąć? Może ją zaniedbuję...
Filip późno zaczął chodzić ale mając te 7 mcy raczkował, na brzuch przekręcał się mając 4. Wiem wiem... nie porównuje się dzieci, ale swoje to chyba można, nie?

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Moderna

hehe.. no ja nie wiem, ktory to tydzien
poczatek ciazy, kto by tam liczyl [COLOR="Silver"]

ja tam zawsze liczyłam
U Filipa mi przeskakiwał nowy tydzień w piątek, u Zosi w niedzielę
Liczyłam każdy tydzień, każdy kamień milowy ciąży (1 trymestr, 24 tc, 32tc)

[Moderna]

Napisane przez Sorceresss

Jakie hiciory???

ja tam zawsze liczyłam
U Filipa mi przeskakiwał nowy tydzień w piątek, u Zosi w niedzielę
Liczyłam każdy tydzień, każdy kamień milowy ciąży (1 trymestr, 24 tc, 32tc)

duzy szeroki przewijak i lampa/grzejnik
stojak na wanienke nakladany na wanne
bondolino
oball
laktator medela harmony (uzlam tylko raz, ale jest mega! )
baza isofix do fotelika samochodowego
rogal do karmienia piersia (na pierwsze miesiace jak dziecko jest malutkie idealny)


edit. no i dostawka do lozka

a patrzylam na wozek Cybex priam - niezly
a ten nowy fotelik cloud q niesmaowity wynalazek

[Sorceresss]

Rogal i oball
U Zofii ptaszek Lamaze też ukochany jak u Fi

[Demeter]

Hej

Napisane przez Sorceresss

[/COLOR]Ah, wchodzę dzisiaj do pokoju a tu Filip moimi wkładkami laktacyjnymi poobklejał komodę Pytam cóż to? I okazało się, ze to przystanek autobusowy z rozkładami jazdy

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny prezenty (chyba najlepiej fisher p.) dla 7-miesieczniaka. Tak ok. 100zł..Szczeniaczek uczniaczek? Polecacie, bo my nie mieliśmy, czy cos innego? Co jeszcze? Kurde zapomniałam już czym sie ttakie dzieci bawią....

U nas długo dzieci bawiły się garnuszkiem na klocuszek, ale to chyba droższe Z uwielbiała, do dziś lubi wkładac, wyciągać z różnych miseczek. I jeszcze kostka Smily Play niebieska. Aaa i niedrogie a jakie fajowskie - jajeczka Tomy sorter. I 3 latek i moja Z lubią jajeczka

Napisane przez kwiatuszekkk21

Z drugą ciążą jest inaczej, bywało że się gubilam w którym jestem tygodniu

Ja wchodziłam na wątek z nudów, czasem cos napisałam. Potem się wzystkie na fb przeniosły.

Moderna, ale upał będzie super! U nas też cieplej ale nie aż tak. Fajne te rzeczy co pokazałaś.

----------------
Ja ostatnio nie pisałam, bo jakieś złe dni ostatnio...wszystko się nie układa, nie po naszej myśli jest

W pracy wkurzyłam się w sobote.
W niedziele z kolei byłam w szpitalu u babci, która bardzo cierpi
Do tego problemy z kasą, na złożenie wniosku 500+ musze czekać i zlozyć dopiero w czerwcu

[Moderna]

Dziewczyny, wy miałyście w każdej odnoszonej ciąży w pierwszym trymestrze mdłości?

[Demeter]

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, wy miałyście w każdej odnoszonej ciąży w pierwszym trymestrze mdłości?

Nie miałam mdłości. Tylko z Z czasem mnie cofało po np. kawie, brzydkich zapachach. Ale nie wymiotowałam

[Sorceresss]

Moderna, wszystko będzie dobrze mam wrażenie, że się martwisz, że nie masz mdłości?
Najgorzej miałam z Filipem - zaczęło się w 6tc i trwało do 14. Nie wymiotowałam, ale mnie cały czas muliło. Z Zosią trochę lżej mimo, że kilka razy byłam nad kibelkiem z palcami w buzi bo pracować nie mogłam tak mi było źle...
Może to rzeczywiście kwestia bHCG bo z Fi miałam kosmicznie wysokie, a z Zośką dolną granicę wieku ciąży W okolicach miesiączki u Fi miałam ponad 2000, a u Zosi 60

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Kurde, co za pogoda... zgubiłam pelerynę na wózek i nie mam jak się z domu wygrzebać... więc się kiszę

[Agnjeska]

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, wy miałyście w każdej odnoszonej ciąży w pierwszym trymestrze mdłości?

Wcale nie mialam mdłości (;

[despa]

Demeter, po co czekasz na,zlozenie o 500+, przy dwojce dzieci tylko pesele potrzebujesz. Przez bank mozesz tez zrobic.

Mi przy drugiej ciazy wizaz pasowal, a to dlatego ze w ciagu dwunastu lat sporo sie zmienilo i w diagnostyce i rzeczach dla dzieci, przy Oli w,zadnym watku nie uczestniczylam, ba nawet mi sie wizaz nie snil.

Byou, podpytaj lekarke bo.przy nawracajacej krtani sanatorium ponoc przysluguje.

Trzymajta kciuki bo robie diete kopenhaska od pon, na objetosci mi zalezy wiec kazde kilka cm mniej to bedzie git

[kasia86bgo]

Klementynka - dzieki za komplementa Podobno(tak mi waga pokazuje) z Wagi zeszlo mi 5kg od 31marca.
Ale wszesniej bylam bardziej ubita a teraz zrobilam sie rozlazla hehe. Ale plan jest po powrocie z pl lekko wziasc sie w koncu za cwiczenia wszak tv z dvd dalej stoi i pokoj podziwia haha.

Fajowo :-( dzwonilam do mamy cos sie tam spytac a ta do mnie ze mlody ma znowu stan podgoraczkowy i pokazuje na ucho -tata sie "wnerwil" i zajrzal mu do buzi a tam mu gorne 5tki ida ciekawie 1wszy raz tak przezywa zabkowanie

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

a dzieci beda spaly wszystkie z nami

Napisane przez klementyna1

hahahehePrzecież on nie rozuymie, po co mu czytać?! A ja mam przred oczyma nadal Torresa jak wertował księge dzwięków na leżąco...(ile wtedy miał?).

tak gadała moja teściowa. ale szybko jej się zmieniło. wie, że czytanie jest dla T. obowiązkowe, ba! nawet sama kupuje literaturę (religijną :P)

7 miesięcy. ale kartki przewracał jak miał 4 Olka tak samo

Napisane przez kwiatuszekkk21

Malpko mogę się trochę pojarac, że Zuzia w tym wieku też juz raczkowala i wstawala?

Napisane przez Sorceresss

To drugie to sygnalizacja świetlna

szacuneczek!!!!!! kreatywka pełną parą!

Napisane przez Moderna

ja mam zasade (...) zawsze wieczorem przed spaniem czytamy

hehe. u nas taką zasadę ma T.

Napisane przez Sorceresss

hm, a co ma moje jedynactwo wspólnego ze zgrywaniem twardziela?

hehe, dla mnie dużo :P

Napisane przez Sorceresss

no to mnie dołujcie! wezmę i Was ze znajomych wyrzucę na fb chyba (...) Może ją zaniedbuję...
(...) Wiem wiem... nie porównuje się dzieci, ale swoje to chyba można, nie?

hehe, porównywanie jest bezsensu
zaniedbujesz! ucz przewrotów :P ()

Napisane przez Demeter

ostatnio nie pisałam, bo jakieś złe dni ostatnio...wszystko się nie układa, nie po naszej myśli jest

a dlaczego musisz z 500+ czekać do czerwca? wtedy będzie strzał $.
(też jeszcze nie złożyliśmy)
mocno Cię przytulam i życzę by wszystko się poukładało po Twojej myśli

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, wy miałyście w każdej odnoszonej ciąży w pierwszym trymestrze mdłości?

w żadnej (z trzech) nie miałam mdłości. ale muła - giganta. chudłam na potęgę, bo na samą myśl o jedzeniu muliło straszliwie.

Napisane przez Sorceresss

Kurde, co za pogoda... zgubiłam pelerynę na wózek i nie mam jak się z domu wygrzebać... więc się kiszę

dziś w kurtce zimowej (fakt, że nie najgrubszej) pomykałam. masakrejros.

Napisane przez despa

Trzymajta kciuki bo robie diete kopenhaska od pon, na objetosci mi zalezy wiec kazde kilka cm mniej to bedzie git

nie trzymam kciuk. dzięki kopenhaskiej zrypałam sobie totalnie metabolizm.
jak chcesz to Ci coś rozsądnego podeślę.

[Moderna]

Napisane przez Demeter

U nas długo dzieci bawiły się garnuszkiem na klocuszek, ale to chyba droższe

Ja ostatnio nie pisałam, bo jakieś złe dni ostatnio...wszystko się nie układa, nie po naszej myśli jest

W pracy wkurzyłam się w sobote.
W niedziele z kolei byłam w szpitalu u babci, która bardzo cierpi
Do tego problemy z kasą, na złożenie wniosku 500+ musze czekać i zlozyć dopiero w czerwcu

o tak, garnuszek tez fajny ale nie pamietam, kiedy M. sie nim zaczal bawic..

przytulam mocno!

a co w pracy sie stalo?
zdrowia dla babci

Napisane przez Demeter

Nie miałam mdłości. Tylko z Z czasem mnie cofało po np. kawie, brzydkich zapachach. Ale nie wymiotowałam

Napisane przez Sorceresss

Moderna, wszystko będzie dobrze mam wrażenie, że się martwisz, że nie masz mdłości?
Najgorzej miałam z Filipem - zaczęło się w 6tc i trwało do 14. Nie wymiotowałam, ale mnie cały czas muliło. Z Zosią trochę lżej mimo, że kilka razy byłam nad kibelkiem z palcami w buzi bo pracować nie mogłam tak mi było źle...
Może to rzeczywiście kwestia bHCG bo z Fi miałam kosmicznie wysokie, a z Zośką dolną granicę wieku ciąży W okolicach miesiączki u Fi miałam ponad 2000, a u Zosi 60

tylko troszke sie martwie, tzn. mam mysli
ale bardziej chcialam uslyszec od Was, jak bardzo kazda ciaza sie rozni

i faktycznie bardzo sie roznia

Napisane przez Agnjeska

Wcale nie mialam mdłości (;

o!


mnie czasami troszke zmuli, no i teraz na wieczor nagle mnie azczela glowa bolec i mam zawroty glowy - moze to skok progesteronu akurat by pasowalo, bo jestem gdzies w 6.tym tygodniu..

i chlop mnie nastraszyl, bo kolega z pracy ma szkarlatyne

Napisane przez despa

Trzymajta kciuki bo robie diete kopenhaska od pon, na objetosci mi zalezy wiec kazde kilka cm mniej to bedzie git

kciuki!

Napisane przez pani22ka

(religijną :P)


w żadnej (z trzech) nie miałam mdłości. ale muła - giganta. chudłam na potęgę, bo na samą myśl o jedzeniu muliło straszliwie.

dziś w kurtce zimowej (fakt, że nie najgrubszej) pomykałam. masakrejros.

ja w ciazy z M. mialam kilka tygodni wyjete z zycia, mulenie, mdlosci, wymioty, spalam niemalze 24 ma dobe
byle nie bylo powotrki!

zimnica i do Was dotarla? ja przedwczoraj jeszcze tez w zimowej, dzis juz cieplej bylo ufff

[klementyna1]

Napisane przez Sorceresss

Panika, mówisz i masz!

To drugie to sygnalizacja świetlna rano przed zlobkiem upominał sto razy, żeby mu nie popsuć

Tylko wkładek, tylko wkładek żal....

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, wy miałyście w każdej odnoszonej ciąży w pierwszym trymestrze mdłości?

W pierwszej ciązy nie miałam, ale szybko się zaczęło i szybko się skończyło.... Z Kacprem miałam potworne. Ale podobno nie ma reguły...

Napisane przez pani22ka

tak gadała moja teściowa. ale szybko jej się zmieniło. wie, że czytanie jest dla T. obowiązkowe, ba! nawet sama kupuje literaturę (religijną :P)

7 miesięcy. ale kartki przewracał jak miał 4 :D Olka tak samo



szacuneczek!!!!!! kreatywka pełną parą!

hehe. u nas taką zasadę ma T.

hehe, dla mnie dużo :P

hehe, porównywanie jest bezsensu
zaniedbujesz! ucz przewrotów :P ()

a dlaczego musisz z 500+ czekać do czerwca? wtedy będzie strzał $.
(też jeszcze nie złożyliśmy)
mocno Cię przytulam i życzę by wszystko się poukładało po Twojej myśli

w żadnej (z trzech) nie miałam mdłości. ale muła - giganta. chudłam na potęgę, bo na samą myśl o jedzeniu muliło straszliwie.

dziś w kurtce zimowej (fakt, że nie najgrubszej) pomykałam. masakrejros.

nie trzymam kciuk. dzięki kopenhaskiej zrypałam sobie totalnie metabolizm.
jak chcesz to Ci coś rozsądnego podeślę.

a co do historii dzieciowych, np. (sadzanie dziacka 2-3 miesięcznego opierając o poduszke, spanie TYLKO na poduszce /wcale nie płaskiej/ albo sadzanie dziecka na stole lub kładzenie na łózku i zostawianie "na chwilę" bo jeszcze sie nie przewraca (półroczniak), albo sadzanie dziecka na stole i stawianie obok wrzątku (herbata) na co ja odruchowo odsuwam herbate, a mama, ze nie dotknie, bo ona juz próbowała dawać mu szklankę do dotknięcia i nigdy nie dotkną, więc mozna stawiac koło niego gorącą herbatę....

[Demeter]

Napisane przez despa

Demeter, po co czekasz na,zlozenie o 500+, przy dwojce dzieci tylko pesele potrzebujesz. Przez bank mozesz tez zrobic.

Hmm ja się ubiegam o 1000 zł i rodzinne, także stos papierów musze do OPS dostarczyć

Napisane przez pani22ka

a dlaczego musisz z 500+ czekać do czerwca? wtedy będzie strzał $.
(też jeszcze nie złożyliśmy)
mocno Cię przytulam i życzę by wszystko się poukładało po Twojej myśli

dziekuje

Napisane przez Moderna

o tak, garnuszek tez fajny ale nie pamietam, kiedy M. sie nim zaczal bawic..

przytulam mocno!

a co w pracy sie stalo?
zdrowia dla babci

dziekuje
A w pracy takie tam nerwy, oby już spokojniej było.

[Sorceresss]

Napisane przez despa

Trzymajta kciuki bo robie diete kopenhaska od pon, na objetosci mi zalezy wiec kazde kilka cm mniej to bedzie git

ło matko! ale po co???
Wiesz, że to koszmarek, a nie dieta?
No i trochę Ci zazdroszczę, że wiesz, że Ci polecą po tym cm... ja jednak za bardzo lubię jeść, żeby przez 2 tyg zajadać się sałatą, jajkiem i pić kawę:P

Napisane przez Moderna

ja w ciazy z M. mialam kilka tygodni wyjete z zycia, mulenie, mdlosci, wymioty, spalam niemalze 24 ma dobe
byle nie bylo powotrki!

z Filipem wracałam z pracy, szłam spać, wstawałam i się myłam i szłam spać. I tak mi minęły pierwsze miesiące Z Zosią oczywiście było to niemożliwe... Z Aniołkiem nie miałam ani mdłości, ani muła, ale wszystko zepsuła prawdopodobnie infekcja a nie hormony czy fizjologia. Eh...

Ty już 6tc? Przecież dopiero co okres miałaś mieć

Napisane przez klementyna1

Tylko wkładek, tylko wkładek żal....

sadzanie dziecka na stole i stawianie obok wrzątku (herbata) na co ja odruchowo odsuwam herbate, a mama, ze nie dotknie, bo ona juz próbowała dawać mu szklankę do dotknięcia i nigdy nie dotkną, więc mozna stawiac koło niego gorącą herbatę..

dawne wkładki poszły w dal...dziś na zimę ciepły szal :P

Ze mnie się kiedyś w pracy śmiali bo otwierając szuflady mam odruch, że zabezpieczam naroża, żeby główki berbecia nie uderzyć Odruch bezwarunkowy

Byliśmy dzisiaj na budowie-FIlip wniebowstąpił. Siedziałi bawił się rurkami, kolankami, trójnikami, reduktorkami, złączkami do instalacji wod-kan-co.

[Sorceresss]

A propos czytania niemowlaków!

[Moderna]

Napisane przez klementyna1

a co do historii dzieciowych, np. (sadzanie dziacka 2-3 miesięcznego opierając o poduszke, spanie TYLKO na poduszce /wcale nie płaskiej/ albo sadzanie dziecka na stole lub kładzenie na łózku i zostawianie "na chwilę" bo jeszcze sie nie przewraca (półroczniak), albo sadzanie dziecka na stole i stawianie obok wrzątku (herbata) na co ja odruchowo odsuwam herbate, a mama, ze nie dotknie, bo ona juz próbowała dawać mu szklankę do dotknięcia i nigdy nie dotkną, więc mozna stawiac koło niego gorącą herbatę....

Marcel wie, ze cos jest gorace, ale ja mam nadal taki odruch, ze odsuwam kubki z herbata czy kawa dalej od kanta, czy od dziecka - moj brat sie poparzyl jak mial rok, cala klatke piersiowa

Napisane przez Demeter

A w pracy takie tam nerwy, oby już spokojniej było.

oby oby

Napisane przez Sorceresss

ja jednak za bardzo lubię jeść, żeby przez 2 tyg zajadać się sałatą, jajkiem i pić kawę

z Filipem wracałam z pracy, szłam spać, wstawałam i się myłam i szłam spać. I tak mi minęły pierwsze miesiące Z Zosią oczywiście było to niemożliwe... Z Aniołkiem nie miałam ani mdłości, ani muła, ale wszystko zepsuła prawdopodobnie infekcja a nie hormony czy fizjologia. Eh...

Ty już 6tc? Przecież dopiero co okres miałaś mieć

Byliśmy dzisiaj na budowie-FIlip wniebowstąpił. Siedziałi bawił się rurkami, kolankami, trójnikami, reduktorkami, złączkami do instalacji wod-kan-co.

nigdy jeszcze nie bylam na diecie - nie dalabym rady!

a ty mialas infekcje na poczatku ciazy aniolkowej?

mozliwe, ze aktywnosc z M. zmusza moj organizm do wiekszego rozruchu, moze stad na razie dosc dobre samopoczucie - albo wszystko sie zacznie w 7.ym tygodniu

tak mowi kalendarz porodu

hehe.. rosnie Wam inzynier

Napisane przez Sorceresss

A propos czytania niemowlaków!

cudo!

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Moje ulubione zdjęcie M.
Image1463637432.474810.jpg