Scent Bar LIX

[tricolor]

Corii
jak cudna figura!
Buty świetne, nawet jeśli z tyłu granatowe, ramoneski też. (Obie ) W każdej świetnie wyglądasz.
Jakie ty masz nogi

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Nie wiem, kiedy ponadrabiam Bar


Rejczelku,
tyś całkiem nie szyprowa?
I liściastości typu pomidroki nje?


A L'Ombre dans L'eau?

[Corii]

Napisane przez tricolor

Corii
jak cudna figura!
Buty świetne, nawet jeśli z tyłu granatowe, ramoneski też. (Obie ) W każdej świetnie wyglądasz.
Jakie ty masz nogi

Tri Dziekuje!

A co tam u Ciebie? Tak rzadko tu wpadasz :-(

[rachell111]

Napisane przez tricolor

Rejczelku,
tyś całkiem nie szyprowa?
I liściastości typu pomidroki nje?


A L'Ombre dans L'eau?

Nie powiedziałabym, że całkiem nie. To zależy od kompozycji. Ale pomidorki raczej nie

L'Ombre ... mam (próbkie znaczy się) i jest mega mocny, ale też i mega cierpki co w teorii lubię, ale znowu - wąchać, ewentualnie pić (chodzi mi o cierpkie smaki) Niekoniecznie tym pachnieć. Nie potrafię go nosić, i doszłam do wniosku że nie chcę pachnieć jakbym się poocierała w liściach porzeczek Robiłam kilka podejść. On jest tak intensywny że jedna szósma kropli daje czadu cały dzień

Ja właśnie, jak wyżej pisałam do Ju, jestem fifty-fifty, ni taka, ni siaka, słodko-gorzka, kwaśno-słodka, nic dominującego.

Lubię jak jest trochę figi, śliwki, trochę brzoskwini, trochę orchidei, miodu, cyklamen, ale nie wyłącznie. Lubię cytrusy w nutach, gdy balansują słodycz. Nie lubię zapachów ewidentnie konkretnych, takich po całości jednorodnych np - świeżość morska, lemoniada, karmelki, jaśminowce, owocowe kompoty etc. Nie bawią mnie zapachy czysto "jakieś" np. paczulowe, czysto figowe, czysto różane. Lubię miks, niejednoznaczność. No zresztą powtarzam się, a Parabell to świetnie ujęła.

Mam teraz na nadgarstku Premier Jour Niny - chciałam go odnowić w pamięci, całkowicie mi się skasował. Niezły jest. Miękki taki. Troooooochę, dosłownie odrobninę za poważny, w sensie "u cioci na imieninach"/ "na komuni" ale tylko trochę. Nie jest totalnie mój, ale jaka ulga bo tylu testach stwierdzić - przyjemnie, naprawdę całkiem całkiem.

Teraz - czekając aż "coś tam" wyschnie na ścianie, przelatuję Gucci.

Potem zatoczę kolejne śliwkowe koło i tak będę gonić własny ogon

[Redhaired Witch]

Rejcz, a zwykły Smok? On taki niejednoznaczny jest.

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Rejcz, a zwykły Smok? On taki niejednoznaczny jest.

To prawda, jest Jednak tę kategorię zapachów lubię na jesienne chłody etc. Kompletnie nie pasuje mi na obecną ani nadchodzącą porę roku, w tym sensie, że nie czegoś takiego szukam.

Spadam do epicentrum pyłów Choć one są wszędzie

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Nie powiedziałabym, że całkiem nie. To zależy od kompozycji. Ale pomidorki raczej nie

L'Ombre ... mam (próbkie znaczy się) i jest mega mocny, ale też i mega cierpki co w teorii lubię, ale znowu - wąchać, ewentualnie pić (chodzi mi o cierpkie smaki) Niekoniecznie tym pachnieć. Nie potrafię go nosić, i doszłam do wniosku że nie chcę pachnieć jakbym się poocierała w liściach porzeczek Robiłam kilka podejść. On jest tak intensywny że jedna szósma kropli daje czadu cały dzień

Ja właśnie, jak wyżej pisałam do Ju, jestem fifty-fifty, ni taka, ni siaka, słodko-gorzka, kwaśno-słodka, nic dominującego.

Lubię jak jest trochę figi, śliwki, trochę brzoskwini, trochę orchidei, miodu, cyklamen, ale nie wyłącznie. Lubię cytrusy w nutach, gdy balansują słodycz. Nie lubię zapachów ewidentnie konkretnych, takich po całości jednorodnych np - świeżość morska, lemoniada, karmelki, jaśminowce, owocowe kompoty etc. Nie bawią mnie zapachy czysto "jakieś" np. paczulowe, czysto figowe, czysto różane. Lubię miks, niejednoznaczność. No zresztą powtarzam się, a Parabell to świetnie ujęła.

Mam teraz na nadgarstku Premier Jour Niny - chciałam go odnowić w pamięci, całkowicie mi się skasował. Niezły jest. Miękki taki. Troooooochę, dosłownie odrobninę za poważny, w sensie "u cioci na imieninach"/ "na komuni" ale tylko trochę. Nie jest totalnie mój, ale jaka ulga bo tylu testach stwierdzić - przyjemnie, naprawdę całkiem całkiem.

Teraz - czekając aż "coś tam" wyschnie na ścianie, przelatuję Gucci.

Potem zatoczę kolejne śliwkowe koło i tak będę gonić własny ogon

WIEM! Kup sobie parę Lutków i mieszaj je!
Albo L'Artisanów i mieszaj!
(tzn ja wierzę w mieszanki pomiędzy produktami jednej firmy - dlatego tak)

Wymyśliłam coś dzisiaj - w nocy w zasadzie. Kocilla. Czyli mega kot gigant, niszczycielski, na obrazie (jednym z cyklu). Ruiny, uciekający ludzie, ogień.

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

WIEM! Kup sobie parę Lutków i mieszaj je!
Albo L'Artisanów i mieszaj!
(tzn ja wierzę w mieszanki pomiędzy produktami jednej firmy - dlatego tak)

Wymyśliłam coś dzisiaj - w nocy w zasadzie. Kocilla. Czyli mega kot gigant, niszczycielski, na obrazie (jednym z cyklu). Ruiny, uciekający ludzie, ogień.

No niestety, choć to ma sens i ja w to wierzę, to nie mam nerwów do eksperymentów - co też wyjdzie?

Kurczaki ten Żur od Niny faaaaaaaaaajnie się ułożył. Tak, robię remont w perfumach i gorąco polecam, człowiek spokojniejszy, milej mu.
Tak dla kontrastu, żeby nie było, że wszystko na mnie śmierdzi, to nie, nie wszystko, i taki Premier Jour jest tego przykładem - od początku do końca bez smrodków. Czyli coś takiego tylko ciut świeższe, ciut nowocześniejsze i ciut bardziej owocowsze - o jakąś śliwkę/brzoskwinkę czy inną mirabelkę. No tak jak pisałam mieszanka Amarige Mariage, Bal d'Afrique odcedzona z piżmowatości a dolane trochę soku ze śliwek. Tak bym se skomponowała kobiece perfumy.

Bo zimny tró-świeżak to już inna bajka.

Siadłam. I chyba do jutra nie wstanę.

Kocilla! - do it! Inspiracji nie brakuje akurat.

[justynaneyman]

Joura używałam moja sąsiadka - na zmianę z wieżowcem DKNY i bardzo pięknie pachniała. Tylko że dla mnie za zwyczajnie - po prostu miałam większe ambicje - wiesz, prąd, metal, zimno.
Lubiłam iść po niej klatką schodową - znaczy po tym, jak sąsiadka przejdzie

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Joura używałam moja sąsiadka - na zmianę z wieżowcem DKNY i bardzo pięknie pachniała. Tylko że dla mnie za zwyczajnie - po prostu miałam większe ambicje - wiesz, prąd, metal, zimno.

Lubiłam iść po niej klatką schodową - znaczy po tym, jak sąsiadka przejdzie

1. Otóż to -zwyczajnie ale ładnie. Co prawda nie ma szału, zachwytu etc. ale też i nie ma niesmaku i rozczarowania jak zazwyczaj

Natomiast jasna sprawa, że to nie dla Ciebie

2. Piękne

[Parabelka]

snad kawusi

Napisane przez Corii

Ty nie hyhaj tak lepiej

bo sooo ?

Napisane przez rachell111

No po prostu wiedziałam, że mnie zrozumiesz

To nie jest tak, że nie ma fajnych zapachów, bo są. Powtórzę, mam je, lubię , ale chcę w innej kategorii niż słodko-drzewno -ambrowo-gourmand o!

Rumeur klasyk - mam go w próbce czy nie mam? Chyba mam? Zobaczę. I chyba walnał mi proszkiem do prania po nosie to nawet nie użyłam na skórze




Żeby było smerfniej to po niedzieli wchodzimy na tapetowanie u Mam, plus jakieś tam inne sufity, krany, łoteva. Ona wylatuje, my się wprowadzamy na dni kilka. Także taki przerywnik we własnym remoncie Żyć nie umierać Ktoś gotów pomyśleć, że to lubimy Ale nope Ot jest wygodniej jej pomóc, bez niej

1.no bo mam dokładnie to samo - mnie ciągnie w zbyt wiele stron jednocześnie, żebym się mogła zdecydować na jeden kierunek ,w związku z tym potrzebuję czegoś w stylu róży wiatrów ale z wieloma wskazówkami, a takich rzeczy ni ma
jak proszek do prania to kiepsko
2.współczuwam i podziwiam nienawidzę remontów a zmuszają mnie do malowania chałupy w to lato . Owszem wypadałoby , ale nieeee chcęęęęęę

Napisane przez justynaneyman

czy wasi faceci TEŻ mają skłonność do wielkich sprzętów? Wielki ekran komputera, wielki telewizor - w im mniejszym pomieszczeniu stoi, tym lepiej

komputer niekoniecznie, ale tivi - im większe tym lepsze , najlepiej na całą ścianę ! Panoramiczne! z głośnikami ze Wszystkich stron !

Napisane przez Katty_p13

U mnie Rumeur to połączenie ixi z prlowskim zmywaczem do paznokci

o , to nawet fajnie

Napisane przez tricolor

Jakie ty masz nogi

prawda ?

[Corii]

Dzien dobry Barowni
snat wyśmienitego humoru od rana - nie ma to jak komplement od polakow z samego rana - własnie sie dowiedziałam od życzliwej osoby oczywiscie, ze jestem za stara na ta rozową kurtkę Normalnie od razu powinnam do gleby chyba isć

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez Parabelka

bo sooo ?


komputer niekoniecznie, ale tivi - im większe tym lepsze , najlepiej na całą ścianę ! Panoramiczne! z głośnikami ze Wszystkich stron !



prawda ?

No bo wiesz, no ten tego i tak Cie kofam

U mnie tz nawet na komputer sie to rozniosło - monitor ma taki, jak niektórzy tv No, ale to jego zboczenie, jak szczesliwy z tym, to niech sobie ma, co mnie do tego

[Margot45]

Corii, bo w tym wieku to Ty powinnaś nosić grzeczne żakieciki i spódniczki do pół łydki, najlepiej w stonowanych kolorach - wiesz, brązy, szarości, te sprawy.

Czy już do pioruna cały czas będzie tak zimno?! przeprosiłam się z jesiennym płaszczem, w kieszeni znalazłam rękawiczki i to wcale nie był zły pomysł! ale żeby w maju...?

[Corii]

Napisane przez Margot45

Corii, bo w tym wieku to Ty powinnaś nosić grzeczne żakieciki i spódniczki do pół łydki, najlepiej w stonowanych kolorach - wiesz, brązy, szarości, te sprawy.

Czy już do pioruna cały czas będzie tak zimno?! przeprosiłam się z jesiennym płaszczem, w kieszeni znalazłam rękawiczki i to wcale nie był zły pomysł! ale żeby w maju...?

Ha ha, tak tak, i najpiej zebym juz trumne powoli wybierała, nie? A niech se kije w oko wsadzą takie "doradcy"od siedmi boelsci

A nic nie mów ja w płaszcyzku pomykam, co prawda nie takim grubym, ale jednak
No i musze sie ruszyc z domu komunikacja w teren, bo mechanik se w kulki leci, mial auto dac w piatek, potem we wtorek a teraz to jzu sam sie pogubił

[Redhaired Witch]

Napisane przez Corii

snat wyśmienitego humoru od rana - nie ma to jak komplement od polakow z samego rana - własnie sie dowiedziałam od życzliwej osoby oczywiscie, ze jestem za stara na ta rozową kurtkę

Urocze

[aileenn]

Rejcz - remontu współczuję serdecznie. I tym bardziej, że sama mam w perspektywie odświeżanie mieszkania :/

Napisane przez justynaneyman

Wymyśliłam coś dzisiaj - w nocy w zasadzie. Kocilla. Czyli mega kot gigant, niszczycielski, na obrazie (jednym z cyklu). Ruiny, uciekający ludzie, ogień.

O jaaa!

Napisane przez Corii

Dzien dobry Barowni
snat wyśmienitego humoru od rana - nie ma to jak komplement od polakow z samego rana - własnie sie dowiedziałam od życzliwej osoby oczywiscie, ze jestem za stara na ta rozową kurtkę Normalnie od razu powinnam do gleby chyba isć

Jasssne, nie zgadza im się atrakcyjna babka z ich wizją świata, to powiedzą, co wiedzą. Corii, świetnie wyglądasz w tych kurtkach!

Choć a propos tego, co przystoi, a co nie przystoi, sama własnie zaliczam zgryz, czy przystoją mi włosy do pasa i czy z moim stylem ubierania się (i bez figury Corii) - dzinsy, trampki, skóra - nie robię się na taką, co na siłę chce wyglądać jak młodzież...

Napisane przez Margot45

Czy już do pioruna cały czas będzie tak zimno?! przeprosiłam się z jesiennym płaszczem, w kieszeni znalazłam rękawiczki i to wcale nie był zły pomysł! ale żeby w maju...?

Od jutra sucho i ciepło ma być
A dzięki tym deszczom jest tak soczyście zielono


I jeszcze się poskarżę, że niewygodnie obsługuje się myszkę/touchpada lewą ręką Prawa jest na przymusowym odpoczynku, bo przesiliłam i boli przy próbach klikania/przewijania, a nie chcę iść w ślady TŻ-ta, który właśnie stoi na krawędzi cieśni nadgarstka poplątanej z przesileniem prostowników

[Margot45]

Napisane przez aileenn

Od jutra sucho i ciepło ma być
A dzięki tym deszczom jest tak soczyście zielono


I jeszcze się poskarżę, że niewygodnie obsługuje się myszkę/touchpada lewą ręką Prawa jest na przymusowym odpoczynku, bo przesiliłam i boli przy próbach klikania/przewijania, a nie chcę iść w ślady TŻ-ta, który właśnie stoi na krawędzi cieśni nadgarstka poplątanej z przesileniem prostowników

Zieleń o tej porze roku jest cudna, jeszcze taka nieprzykurzona
Jak rano jadę pociągiem to mi się czytać nie chce, tylko przez okno wyglądam - mimo -nastu lat dojeżdżania

Nadgarstków współczuję koleżanka teraz była na operacji cieśni a co do wyglądu - jak Ty się czujesz dobrze sama ze sobą to najważniejsze.

[Corii]

Napisane przez Redhaired Witch

Urocze

No ba! Dlatego mam banana na buzi No rozbawiło mnie to niebotycznie, narpawde

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez aileenn

Jasssne, nie zgadza im się atrakcyjna babka z ich wizją świata, to powiedzą, co wiedzą. Corii, świetnie wyglądasz w tych kurtkach!

Choć a propos tego, co przystoi, a co nie przystoi, sama własnie zaliczam zgryz, czy przystoją mi włosy do pasa i czy z moim stylem ubierania się (i bez figury Corii) - dzinsy, trampki, skóra - nie robię się na taką, co na siłę chce wyglądać jak młodzież...


I jeszcze się poskarżę, że niewygodnie obsługuje się myszkę/touchpada lewą ręką Prawa jest na przymusowym odpoczynku, bo przesiliłam i boli przy próbach klikania/przewijania, a nie chcę iść w ślady TŻ-ta, który właśnie stoi na krawędzi cieśni nadgarstka poplątanej z przesileniem prostowników

Chyba tak, pewno to jacys malkontenci, którym pogoda jzu bokiem wyłazi Dodam, ze ta osoba sama nie ma zadnego zdjecia na insta

Jak dobrze miec dystans i luz do samego siebie
Mnie takei rzeczy na szczescie humoru nie psują, ale bawią

Dziekuję Aileenn

Moim zdaniem przystoi wszystko, w czym sie dobrze czujemy Zatem nie powinnas sie zastanawiać nad w/w

Oj, wspólczuje
Ja w ogóle nie lubie obsługiwac touch pada dlatego zawsze myszkę mam. Nie moge wprost uwierzyć, ze w moim pierwszym lapie nie miałam myszki i 5 lat na tp tylko jechałam

[Margot45]

Napisane przez Corii

Chyba tak, pewno to jacys malkontenci, którym pogoda jzu bokiem wyłazi Dodam, ze ta osoba sama nie ma zadnego zdjecia na insta

Nic takiego nie mówiłam!

[Corii]

Napisane przez Margot45

Nic takiego nie mówiłam!

No wiesz, zeby do siebie wziać o pogodzie Margo, bo baciki bedą

[Margot45]

Czy można jakoś zlikwidować te poziome czarno-białe paski, które robią za tło? Zaraz całkiem oślepnę

[Corii]

Napisane przez Margot45

Czy można jakoś zlikwidować te poziome czarno-białe paski, które robią za tło? Zaraz całkiem oślepnę

Adblock

[Parabelka]

Napisane przez Corii

snat wyśmienitego humoru od rana - nie ma to jak komplement od polakow z samego rana - własnie sie dowiedziałam od życzliwej osoby oczywiscie, ze jestem za stara na ta rozową kurtkę Normalnie od razu powinnam do gleby chyba isć


No bo wiesz, no ten tego i tak Cie kofam

1.a wiesz co taki komplement oznacza ? Wściekłą zazdrość, że się tak nie wygląda i nie można się tak ubrać taki anty-komplement należy odczytać jako wielką pochwałę wyglądu - gdybyś wyglądała brzydko i źle , słowa by nie pisnęli . To jest z serii "życzliwych przyjaciółek", które posuną się do największego idiotyzmu , byle zrobić przykrość osobie wyglądającej lepiej od nich , metoda stara jak świat , pies ogrodnika po prostu
2.

Napisane przez aileenn

Choć a propos tego, co przystoi, a co nie przystoi, sama własnie zaliczam zgryz, czy przystoją mi włosy do pasa i czy z moim stylem ubierania się (i bez figury Corii) - dzinsy, trampki, skóra - nie robię się na taką, co na siłę chce wyglądać jak młodzież...




I jeszcze się poskarżę, że niewygodnie obsługuje się myszkę/touchpada lewą ręką Prawa jest na przymusowym odpoczynku, bo przesiliłam i boli przy próbach klikania/przewijania, a nie chcę iść w ślady TŻ-ta, który właśnie stoi na krawędzi cieśni nadgarstka poplątanej z przesileniem prostowników

1.jak się dobrze czujesz to przystoi a wszyscy na dżewo w końcu Twój wygląd ma zadowalać Ciebie a nie innych , prawda ? dreskodu nie masz, to nikt nic nie ma prawa mówić, a Twoje dobre samopoczucie to rzecz kluczowa
2.aua

zimno jak pierun, w robo nie grzeją

[Margot45]

Napisane przez Corii

Adblock

Nie wiem, czy w pracy mi wolno zainstalować, na razie jest biało.
Myślałam, że oślepnę całkiem.

[justynaneyman]

macham z Radomia czyli z drogi
postój, pora tapetę położyć
zaraz zejdę z powodu jabłuszka DKNY
dlaczego ludziom się wydaje, że świeżym zapachem można się zlać bez umiaru? Bo świeży to nie męczy czy jak?
Mam Rien, ale mi żal użyć, bo się do Lului wybieram

[Margot45]

Napisane przez Corii

No wiesz, zeby do siebie wziać o pogodzie Margo, bo baciki bedą

Baciki lubię
A reszta pasuje - nie mam konta na insta i notorycznie narzekam na pogodę

Ju, udanej podróży!

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

macham z Radomia czyli z drogi
postój, pora tapetę położyć
zaraz zejdę z powodu jabłuszka DKNY
dlaczego ludziom się wydaje, że świeżym zapachem można się zlać bez umiaru? Bo świeży to nie męczy czy jak?
Mam Rien, ale mi żal użyć, bo się do Lului wybieram

Poza jabłuszkiem, to Ci zazdroszczę tego wyjazdu Jestem uziemiona i straciłam głos , w sensie gardło mi siadło od tego pyłu. Drapie, boli, moimo że oliwiłam

Nawet nie pisałam, że najchętniej wsiadłabym w busika i sruuuuu nach der Kraków, bo wiedziałąm, że to bez sensu, skoro nierealne. Nie mogę "opuścić/stracić" dnia bo jesteśmy w czarnej D

Ponownie, przyznaję Ci rację, remont tylko ze Złotą Rączką, kimś kto się NAPRAWDĘ zna, potrafi i się go zatrudnia i mu się mówi co i jak, a nie na odwrót.

Nienawidzę POWOLNOŚCI, Guzdrania się, chuopin wszystko robi 7 razy wolniej ode mnie. Doprowadza mnie to do szału, on jest chyba jakiś nie wiem, może niedorozwinięty? Może ma coś niezdiagnozowane, nawet zakupy pakuje jakby był chorym na reumatyzm 100latkiem. Grrrrrrrr I nie mogę się nawet an głos wściec, cierpię w milczeniu AAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaa

I nie, żebym była jakąś ekstra marudą, teście potwierdzili, że no on tak ma, z nim coś jest nie tak na tym tle. Że ja tego kurka nie widziałam
W sumie, może by nie zauważył, że wyjechałam sobie do Krakowa? Zanim by się obrócił na pięcie, to bym była z powrotem? Soza człowiek.

Hah! I najlepsze - of kors mu to powiedziałam wczoraj, i wiecie co? Dowiedziałam się, że to JA jestem nienaturalnie szybka. Po prostu.

Ale tak się teraz zastanawiam - bo oczywiście jest "przeeeeeeeeeeeeeestó j", że wszyscy duuuuzi kolesie jakich znam, z rodziny również, mają taką powolność w sobie, w naturze. Nie są zbyt gramotni. I tak też się mówi o piłkarzach, o aktorach, że tym drągalom wszystko jakoś wolniej przychodzi, nie mają takiego sprytu. Może to faktycznie biologia. No ale litości - zakuuuuuuuuuuuuuuuuupy? Rozlokowanie ich w bagażniku. Raz wyszłam z auta sprawdzić CO on tam robi tak długo? Nie umiem tego znieść.

[Betty83]

Napisane przez justynaneyman

macham z Radomia czyli z drogi
postój, pora tapetę położyć
zaraz zejdę z powodu jabłuszka DKNY
dlaczego ludziom się wydaje, że świeżym zapachem można się zlać bez umiaru? Bo świeży to nie męczy czy jak?
Mam Rien, ale mi żal użyć, bo się do Lului wybieram

W Radomiu byłam o 8:21, teraz sie na Krakowskim Przedmiesciu zakwaterowalam

[Margot45]

Napisane przez Betty83

W Radomiu byłam o 8:21, teraz sie na Krakowskim Przedmiesciu zakwaterowalam

A pomachałyście sobie nawzajem, podróżniczki?

[Polly_]

Kochane! wspieracie mnie bardzo dlatego Wam pierwszym sie pochwale

http://childphotocompetition.com/baby-boom-vol-69/

[Katty_p13]

Napisane przez Polly_

Kochane! wspieracie mnie bardzo dlatego Wam pierwszym sie pochwale

http://childphotocompetition.com/baby-boom-vol-69/

super, gratki