Nałogowe kosmetykoholiczki - grupa wsparcia NK

[zizou]

Napisane przez iceflower

Tak za 30. Ja tam jestem codziennie - śmiać się czy płakać?

Nienawidzę tuszy, które się źle zmywają, więc Lancome chyba na razie mnie nie skusi w takim razie. Będę dalej eksploatować średnią półkę - może teraz ArtDeco lub IsaDora? Nigdy nie miałam ich tuszy.

walcze walcze wewnetrznie sie bije z myslami. w koncu 30 to nie tak duzo zobacze jutro

nie mialam nigdy tuszy ID ani AD. ale jakos srednio mnie pociagaja ostatnio tusze mnie w ogole nie pociagaja z tego sie wyleczylam

[iceflower]

Napisane przez zizou

nie mialam nigdy tuszy ID ani AD. ale jakos srednio mnie pociagaja ostatnio tusze mnie w ogole nie pociagaja z tego sie wyleczylam

Mnie też tusze niezbyt pociągają jako takie, ale to jednak podstawa, a jak podstawa się kończy, to niewesoło jest. A na długo już mi 2000 Calorie nie wystarczy.

[zizou]

ja sie otwarcie przyznaje, ze mialam tuszomanie bylam tuszoholikiem no ale sie wyleczylam, pozostala mi rozorozswietlaczomania

[Olaola]

A tak zupełnie z innej beczki, dziewczyny, to jako regularna czytelniczka tego wątku nie mogę nie zauważyć, że systematycznie odbiegacie od jego tematu - powstrzymywania kosmetykoholicznych zapędów . A, co tam... czyta się fajnie

[iceflower]

E tam odbiegamy. Przecież mówiłam Zosi, żeby nie kupowała pudru.

BTW, nie wiecie czasem ile kosztują tusze Clinique? Może bym się jednak trochę szarpnęła na tusz.

[snowqueen]

ice, chyba koło 90 zł, teraz widziałam, że są w zestawach, ostatnio używam miniaturki High Impact - wystawiłam mu kiedyś 1 na KWC - a z obecnej miniaturki jestem baaaardzo zadowolona, zmienę ocenę na 4 na pewno

[iceflower]

Mnie Lash Doubling kusi. Zobaczę jeszcze i tak tusz będę pewnie kupować dzień po świętach (chociaż, kto wie...).

[zizou]

Napisane przez iceflower

E tam odbiegamy. Przecież mówiłam Zosi, żeby nie kupowała pudru.

tuszy clinique nie mialam nigdy. prawodopodobnie sie na jakiegos szarpne jak mi sie moje dwa podstawowe skoncza [chcialabym upolowac miniaturke na all - ostatnio tak robie, swietna sprawa - kupuje miniaturke, ktora starcza na dosyc dlugo i wiem, czy tusz lubie czy nie nie wywalajac stowy w bloto ].

snow jak w swieta przetestujesz porzadnie CV to opisz tu swoje odczucia chcialabymw eidziec, czy ktos poza mna jest z tego tusza jeszcze zadowolony

[Olaola]

Napisane przez iceflower

E tam odbiegamy. Przecież mówiłam Zosi, żeby nie kupowała pudru.

BTW, nie wiecie czasem ile kosztują tusze Clinique? Może bym się jednak trochę szarpnęła na tusz.

Taaa... no, w sumie mówiłaś, nawet nie można na Ciebie nakrzyczeć...
Ja jestem w pozycji do strofowania, bo ostatnio kupuję tylko to, co mam na liście . Żadnych nieprzewidzianych, niepotrzebnych zakupów. Tzn inaczej, niepotrzebnych to może i tak, bo kupowanie czwartego różu nie jest palącą potrzebą huehue . Ale kupiłam go tylko dlatego, że inny się kończy!!

A co do tuszu Clinique, to chyba ok. 90-100zł, tak mi się zdaje. Szczerze mówiąc testowałam kiedyś któryś tusz Clinique i nie byłam zadowolona, zbyt naturalny efekt jak dla mnie (nawet mi nazwa nie zapadła w pamięć, to znaczy, że nie wywarł na mnie żadnego wrażenia...)

[madziarra]

Napisane przez zizou

co do amczkow - wszystkie kolory sa w GC - do tego pelna szuflada wiec jakby ktoras jeszcze chciala to moze sie tam wybrac ja tez sobie kupilam i grzane winko na pocieszenie, bo mam dzis wybitnie zly dzien

Napisane przez iceflower

Ja też nie miałam nastroju dziś. W dodatku miałam nowego, nierozpakowanego maczka w torebce i na Floriańską poszłam tylko tak sprawdzić, czy otwarte.
A już całkiem mi się odechciało, jak zobaczyłam, że obsługa się nudzi i wyobraziłam sobie, jak będą mi chętnie udzielać pomocy przy każdym testerze i sobie nie pooglądam.

Co wy dzieczyny takie nie w sosie? Święta idą Nie smutać się

Napisane przez iceflower

BTW, nie wiecie czasem ile kosztują tusze Clinique? Może bym się jednak trochę szarpnęła na tusz.

89zł. W zestawach są z dwufazą Clinique (50ml, btw świetna jest) bądź z kremem 15 ml Superdefense.

[madziarra]

Napisane przez zizou

snow jak w swieta przetestujesz porzadnie CV to opisz tu swoje odczucia chcialabymw eidziec, czy ktos poza mna jest z tego tusza jeszcze zadowolony

Ja być

[zizou]

Napisane przez madziarra

Ja być

Ty byc? to ufff, ulzylo mi bo ja go tak zachwalam, zachwalam a dziewczynom on nie pasi za bardzo ale lankomy to chyba trzeba lubic

[snowqueen]

Ja potestuję w święta CV i na pewno dam znać

[madziarra]

Napisane przez zizou

Ty byc? to ufff, ulzylo mi bo ja go tak zachwalam, zachwalam a dziewczynom on nie pasi za bardzo ale lankomy to chyba trzeba lubic

Kupiłam Virtuose kilka dni temu , w zeszłym tygodniu, wtraz z zestawem miniatur. Wzięłam ostatni zestaw, Virtuozy rozchodzą się jak gorące bułeczki. Jest naprawdę świetny, przed wszystkim zero sklejania ! Nawet po 2, 3 warstwach. Oko piękne podkreślone, rzęsy podwinięte. Póki co nie mam co narzekać, jest w ścisłej czołówce ulubionych tuszy. W tym samym czasie kupiłam zestaw miniatur Clinique z High Impact, który w porównaniu z Virtuose przegrywa w przedbiegach

[pakosta]

Napisane przez iceflower

Jesteś niemożliwa - próbujesz mnie skusić na kosmetyk, który jest u Ciebie na liscie bubli roku.
MAC odpada (chociaż nie powiem - ciekawa go jestem) - chcę cień sprawdzony (i Gosh i L'oreal to cienie, które lubię) i niedrogi (do 40-50 zł moge wydać bez mrugnięcia okiem, ale 90 to przesada).

Jestem dumna ze swojej niemożliwości Liczyłam że powiesz: Ojej, faktycznie, zapomniałam o Macu, tylko gdzie by tu go przetestować? A ja bym na to po rycersku rzekła: chętnie Ci podeślę odsypkę jedną albo i 5 dla porównania

Napisane przez iceflower

To CV jest taki oporny? Niniejszym chyba przeszła mi w takim razie na niego ochota.

---

A w ogóle, to wiecie, że świat jest złośliwy i okrutny? Widziałam dzisiaj fajną sukienkę. Problem w tym, ze była wściekle różowa.

CV jest oporny Nie zmazuje się jednym brudnym mazem, tylko jakby okruszkami.

A różowe jest piękne i biało-złote kozaczki do tego

Napisane przez zizou

tuszy clinique nie mialam nigdy. prawodopodobnie sie na jakiegos szarpne jak mi sie moje dwa podstawowe skoncza [chcialabym upolowac miniaturke na all - ostatnio tak robie, swietna sprawa - kupuje miniaturke, ktora starcza na dosyc dlugo i wiem, czy tusz lubie czy nie nie wywalajac stowy w bloto ].

snow jak w swieta przetestujesz porzadnie CV to opisz tu swoje odczucia chcialabymw eidziec, czy ktos poza mna jest z tego tusza jeszcze zadowolony

Powiem Ci że ja jestem coraz bardziej z niego zadowolona Tym bardziej że teraz mam porównanie z innym selektywnym, i w sumie to CV daje niespotykany efekt takich duuużych rzęs. Tylko że na moich rzęsach nie jest zbyt trwały

A masz sprawdzonego sprzedawce miniaturek? Bo ja się boję nie tylko nieoryginalności co nieświeżości..

[zizou]

ja sie zestawowi tez nie oparlam uznalam,z e skoro moj wirtuoz na wykonczeniu to drugi sie przyda jako zapasik a skoro daja gratisy? grzech nie skorzystac wiec moj drugi sobie lezy w szufladce i czeka na lepsze wiatry

[iceflower]

Napisane przez zizou

tuszy clinique nie mialam nigdy. prawodopodobnie sie na jakiegos szarpne jak mi sie moje dwa podstawowe skoncza [chcialabym upolowac miniaturke na all - ostatnio tak robie, swietna sprawa - kupuje miniaturke, ktora starcza na dosyc dlugo i wiem, czy tusz lubie czy nie nie wywalajac stowy w bloto ].

Miniaturki juz raczej nie upoluję, za późno.

Napisane przez Olaola

Taaa... no, w sumie mówiłaś, nawet nie można na Ciebie nakrzyczeć...

Napisane przez Olaola

Ja jestem w pozycji do strofowania, bo ostatnio kupuję tylko to, co mam na liście . Żadnych nieprzewidzianych, niepotrzebnych zakupów. Tzn inaczej, niepotrzebnych to może i tak, bo kupowanie czwartego różu nie jest palącą potrzebą huehue . Ale kupiłam go tylko dlatego, że inny się kończy!!

Chciałam zauważyć, że ja też trzymam się listy. Kupiłam maczka, który był na liście. Na grudzień do kupienia zostały mi jeszcze żel do mycia twarzy, filtr, pianka do włosów, cień i tusz, który doszedł dziś, bo sie okazało, że 2000 Calorie już mi słabo maluje.

Napisane przez madziarra

Co wy dzieczyny takie nie w sosie? Święta idą Nie smutać się

Nie smutamy. Jesteśmy rozsądne.

Napisane przez madziarra

89zł. W zestawach są z dwufazą Clinique (50ml, btw świetna jest) bądź z kremem 15 ml Superdefense.

O. To jest informacja, której poszukiwałam. Podziękował.

Napisane przez snowqueen

Ja potestuję w święta CV i na pewno dam znać

Daj, ja też chętnie poczytam.

[Olaola]

Napisane przez iceflower

Chciałam zauważyć, że ja też trzymam się listy. Kupiłam maczka, który był na liście. Na grudzień do kupienia zostały mi jeszcze żel do mycia twarzy, filtr, pianka do włosów, cień i tusz, który doszedł dziś, bo sie okazało, że 2000 Calorie już mi słabo maluje.

A to przepraszam, odwołuję te moje złośliwe kalumnie...

[madziarra]

Siedzę na Allegro, efekt
Czy któraś może mi wybić z głowy :
-róż L'oreala nr 22,
-L'oreal LumiBase,
-Color Appeal nr 50
-Color Riche nr 714 i 303

Albo chociaż przysłać mi tu mojego Sponsora ? (albo chociaż jego kartę )

[zizou]

Napisane przez pakosta

A masz sprawdzonego sprzedawce miniaturek? Bo ja się boję nie tylko nieoryginalności co nieświeżości..

mialam do tej pory dwie miniatury z all, jedna wyszukalam na aukcjach normalnie a o druga poprosilam poza serwisem a dziewczyna mi ja pozniej wystawila. wysylane ze stanow. patrzylam w jej profil, nie ma teraz wystawionych tuszy. innych zaufanych sprzedajacych nie znam, kiedys pytalam dziewczyn w jakims watku ale zadna nie znala odpowiedzi na moje pytania

ciesze sie, ze CV zaczyna Ci pasowac


madziarra lumi'base jest paskudna. nie kupuj, wiem z doswiadczenia. aldnie sie blyska i to wszystko

[iceflower]

Napisane przez pakosta

Jestem dumna ze swojej niemożliwości Liczyłam że powiesz: Ojej, faktycznie, zapomniałam o Macu, tylko gdzie by tu go przetestować? A ja bym na to po rycersku rzekła: chętnie Ci podeślę odsypkę jedną albo i 5 dla porównania

A jakie kolory Ci zbywają?

Napisane przez pakosta

CV jest oporny Nie zmazuje się jednym brudnym mazem, tylko jakby okruszkami.

O nie, ja bym chyba tego nie zniosła.

Napisane przez pakosta

A różowe jest piękne i biało-złote kozaczki do tego

Ano. To jak mam ją kupić, to muszę od jutra siedzieć codziennie w solarium po 15 minut, żeby sobie odpowiednią karnację wyrobić.

Napisane przez Olaola

A to przepraszam, odwołuję te moje złośliwe kalumnie...

No. Widzicie? Kupuję tylko rzeczy potrzebne.

Madziarra, Lumi'Base składa się głownie z denata; koszmarnie wysusza i jest drażniąca. Ja zdecydowanie Ci ją wybijam z głowy.

[Olaola]

Napisane przez madziarra

Siedzę na Allegro, efekt
Czy któraś może mi wybić z głowy :
-róż L'oreala nr 22,
-L'oreal LumiBase,
-Color Appeal nr 50
-Color Riche nr 714 i 303

Albo chociaż przysłać mi tu mojego Sponsora ? (albo chociaż jego kartę )

Różu L'Oreala nie wybiję, bo właśnie wyznałam ice moją wielką miłość do niego... mogę więc tylko zakrzyknąć: KUPUJ!!! . A, ale przecież nie takiego odzewu potrzebujesz...
... więc...

Eee, nie kupuj... po co Ci to? W ogóle te kosmetyki takie nudne... człowiek kupuje, a i tak życia nie starczy, żeby to zużyć... Iii tam....

Chyba nie jestem jednak zbyt przekonująca

[moll_y]

Napisane przez zizou

ja sie otwarcie przyznaje, ze mialam tuszomanie bylam tuszoholikiem no ale sie wyleczylam, pozostala mi rozorozswietlaczomania

A ja przechodze od dluzszego czasu tuszomanie tak jak pisalam; posiadam tuszy w ilosci sztuk 7 + probki (ilosc niezliczona )
za to wogole Was nie rozumiem z tymi rozswietlaczami
a wlasnie - gdyby ktos pytal (troche niedoczytuje watku bo nie mam na to czasu a piszecie i piszecie i nadazyc nie moge gdybym wiec opuscila cos to wybaczcie) - btw - widzialam dzis w Plazie maczki; 2 odcienie nr 3 i jeden nr 2 (mam nadzieje ze nie pomylilam) pani podala mi tester, przetestowalam na wierzchu dloni poczym chlodnym spojrzeniem ocenilam ze jednak wole tusze i udalam sie w ich kierunku nie kupilam nic ale w Londynie sobie to odbije ha

[gwiazdeczka179]

dziewczyny nie wiem czy db trafiłam . jak nei to odeślijscie mnie do porządnego forum...ale sprawa polega na tym ze:
od kilku lat kupowałam tylko kosmetyki w avonie nie miałam nic ze sklepu teraz chcioałabym cos z drogerii. NPISZCIE MI PROSZE JAKI ŻEL POD PRYSZNIC, PŁYN DO KAPIELI BALSAM DO CIAŁA POLECACIE? pod względem trwałosci zapachu i działania. z gory dziękuję

[pakosta]

Napisane przez iceflower

A jakie kolory Ci zbywają?

Rózowawy brąz, mlecznoczekoladowy brąz, miedź, rozświtlający beż, rozświetlający łosoś, złoto-pomarańczowy

Napisane przez iceflower

O nie, ja bym chyba tego nie zniosła.

A to nie jest takie złe, przynajmniej cała twarz nie robi się brudna od tuzu.

Napisane przez iceflower

Ano. To jak mam ją kupić, to muszę od jutra siedzieć codziennie w solarium po 15 minut, żeby sobie odpowiednią karnację wyrobić.

I akryle. 10cm co najmniej, z djamenćkami i serdószkiem i kułkiem z dziórkom i kfadratoym ptashkiem

[iceflower]

Napisane przez gwiazdeczka179

dziewczyny nie wiem czy db trafiłam . jak nei to odeślijscie mnie do porządnego forum...ale sprawa polega na tym ze:
od kilku lat kupowałam tylko kosmetyki w avonie nie miałam nic ze sklepu teraz chcioałabym cos z drogerii. NPISZCIE MI PROSZE JAKI ŻEL POD PRYSZNIC, PŁYN DO KAPIELI BALSAM DO CIAŁA POLECACIE? pod względem trwałosci zapachu i działania. z gory dziękuję

Miłej lektury: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/

[Olaola]

Napisane przez moll_y

A ja przechodze od dluzszego czasu tuszomanie tak jak pisalam; posiadam tuszy w ilosci sztuk 7 + probki (ilosc niezliczona )
za to wogole Was nie rozumiem z tymi rozswietlaczami
a wlasnie - gdyby ktos pytal (troche niedoczytuje watku bo nie mam na to czasu a piszecie i piszecie i nadazyc nie moge gdybym wiec opuscila cos to wybaczcie) - btw - widzialam dzis w Plazie maczki; 2 odcienie nr 3 i jeden nr 2 (mam nadzieje ze nie pomylilam) pani podala mi tester, przetestowalam na wierzchu dloni poczym chlodnym spojrzeniem ocenilam ze jednak wole tusze i udalam sie w ich kierunku nie kupilam nic ale w Londynie sobie to odbije ha

Ja rozświetlaczy też jakoś nie kocham... wystarczą mi rozświetlające kuleczki i połyskujące róże do policzków, resztę kosmetyków do twarzy (łącznie z niektórymi różami) mam raczej matową.

A kiedy wybierasz się do Londynu? Ja wracam 2go stycznia .

[zizou]

Napisane przez moll_y

A ja przechodze od dluzszego czasu tuszomanie tak jak pisalam; posiadam tuszy w ilosci sztuk 7 + probki (ilosc niezliczona )
za to wogole Was nie rozumiem z tymi rozswietlaczami
a wlasnie - gdyby ktos pytal (troche niedoczytuje watku bo nie mam na to czasu a piszecie i piszecie i nadazyc nie moge gdybym wiec opuscila cos to wybaczcie) - btw - widzialam dzis w Plazie maczki; 2 odcienie nr 3 i jeden nr 2 (mam nadzieje ze nie pomylilam) pani podala mi tester, przetestowalam na wierzchu dloni poczym chlodnym spojrzeniem ocenilam ze jednak wole tusze i udalam sie w ich kierunku nie kupilam nic ale w Londynie sobie to odbije ha

mialam jechac do plazy ale lenistwo zwyciezylo [i cos mi sie po glowie majdalo, ze tam nie maja clinique ale to chyba givenchy nie maja pomerdalo mi sie ].

maczka kupilam w GC, ktora mam rzut beretem od domu. szkoda, ze tam karty stalego klienta nie maja bo asortyment w porzo, tego co wymiotlo z sephory mozna w GC spokojnie szukac [poza limitowankami, bo ich nie uswiadczy ]

[madziarra]

Napisane przez zizou

madziarra lumi'base jest paskudna. nie kupuj, wiem z doswiadczenia. aldnie sie blyska i to wszystko

Napisane przez iceflower

Madziarra, Lumi'Base składa się głownie z denata; koszmarnie wysusza i jest drażniąca. Ja zdecydowanie Ci ją wybijam z głowy.

Dzięki dziewczyny, w takim razie na jego miejsce kupie bronzer w płynie Maybelline Boost

Napisane przez Olaola

Różu L'Oreala nie wybiję, bo właśnie wyznałam ice moją wielką miłość do niego... mogę więc tylko zakrzyknąć: KUPUJ!!! . A, ale przecież nie takiego odzewu potrzebujesz...
... więc...

Eee, nie kupuj... po co Ci to? W ogóle te kosmetyki takie nudne... człowiek kupuje, a i tak życia nie starczy, żeby to zużyć... Iii tam....

Chyba nie jestem jednak zbyt przekonująca

A to właśnie ten odcień 22 jest Twoim ulubionym?

Olaola, mimo Twoich najszczerszych chęci pomocy totalnie mnie do niego przekonałaś

P.S. Ice, jestem właśnie kilka minut po zmyciu Virtuose dwufazą Ziaji, pięknie się roztopiło, bez żadnych osypywań. Tez miałam ten problem, że musiałam mazać po całym oku, żeby go zmyć, schodził grudkami. Jednak dzisiaj zastosowałam nową taktykę, mianowicie trzymałam wacik z płynem na oku dobrą minutę, tusz zszedł idealnie. Choć najlepiej on mi schodzi Bi-facilem.

[moll_y]

Napisane przez madziarra

Siedzę na Allegro, efekt
Czy któraś może mi wybić z głowy :
-róż L'oreala nr 22,
-L'oreal LumiBase,
-Color Appeal nr 50
-Color Riche nr 714 i 303

Mnie osobiscie brak argumentow