Sierpnióweczki 2016! Część V.

[pati0090]

Napisane przez Krefetka

ja bym z witaminami się wstrzymała do wyjścia ze szpitala.
ale zakupy już masz w zaawansowanym stadium

dlatego też ich nie zamawiałam na gemini bo się chciałąm wstrzymać. Ale masz racje że lepiej później bo słyszłam, że te dwie podaje się przy karmieniu piersią, a przy mleku modyfikowanym tylko jedną z nich.
Tak samo sól fizjologiczną kupię na ostatnią chwilę w sieprniu
a takto wszystko mam już

[virginia]

Gratki kolejnych tygodni!!
Tija za krążek!
Czekam właśnie u giną,trzymajcie kciuki

[zonamojegomeza]

Też dzis założyłam konto na gemini. Jakies ostatnie rzeczy wpakowalam do koszyka.
Jak wyladowalam w tym szpitalu to jestem bardzo szczęśliwa, ze zostaly jakies drobne rzeczy do kupienia, właściwie większość pezez internet. Że Bobo ubrane i właściwie brakuje mu pieluch. Teraz mogę spokojnie leżeć, a nie zamawiac w ciemno przez internet albo stresowac sie czy spacer po sklepie nie skonczy sie na IP.
Gaziki, waciki i sól fizjologiczna to żaden problem.

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

ale sie wyspałam
tyle ze obudził mnie telefon rodzicielki i jej dziwne pytania:
- dlaczego śpisz teraz? zle sie czujesz?
- gdzie byłas z rana? jakieś problemy miałaś?
- po co jeżdziłaś? coś się stało?
- dlaczego ty wychodzisz na balkon
ehh
a na koniec - co Ty taka nerwowa jestes?

kawkę sobie zrobię żeby wyluzować

uwielbiam takie telefony..pobudka wymarzona i wyśniona wprost...
i zakończenie jak z bajki
znam to

Napisane przez pati0090

właśnie zrobiłam zakupy na gemini na 200 zł
myślę, ze w czerwcu będę już mieć całą wyprawkę skompletowaną bo brakuje mi tylko: sól fizjologiczna w ampułkach, witaminy K i D, 1x Becik, 1x Kocyk, no i najdroższy wózek

Napisane przez Krefetka

oj tam, są jednostki (jak np. ja) na które trzymanie kciuków nie działa

jeść mi się chce..

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

Też dzis założyłam konto na gemini. Jakies ostatnie rzeczy wpakowalam do koszyka.
Jak wyladowalam w tym szpitalu to jestem bardzo szczęśliwa, ze zostaly jakies drobne rzeczy do kupienia, właściwie większość pezez internet. Że Bobo ubrane i właściwie brakuje mu pieluch. Teraz mogę spokojnie leżeć, a nie zamawiac w ciemno przez internet albo stresowac sie czy spacer po sklepie nie skonczy sie na IP.
Gaziki, waciki i sól fizjologiczna to żaden problem.

ja też się cieszę,że już mam większość,ale dla odmiany-ja kupiłam wszytsko przez internet..nie mam niczego kupionego stacjonarnie..a nie-pieluchy flanelowe z biedryx2

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

ja mam 26+...

Ok, czyli dobrze liczę
Ja mam 26+4 czyli od pn mam III trymestr.
Chyba

Napisane przez agnszp

Ja mam według usg termin na 18 sierpnia, dokładnie tydzień wczensiej niż z OM i juz sobie zgodnie z usg liczę tygodnie

AAAA zasugerowałam się pierwszą stroną i zgłupiałam ...
Wszystko jasne

[Piernik Torunski]

Napisane przez Orange_tree1

Ok, czyli dobrze liczę
Ja mam 26+4 czyli od pn mam III trymestr.
Chyba



AAAA zasugerowałam się pierwszą stroną i zgłupiałam ...
Wszystko jasne

a termin masz na 22.08?
już widzę na 23.08... ja juz sie pogubiłam który tydzień i dzień

ja mam tp na 21.08. w niedzielę zawsze zaczynam nowy tydzień więc w ostatnia ndz był 26t1d to dziś mam 26t5d, to ty powinnaś mieć 26t3d..ale pewnie wynika to z tego,że Ty liczysz od 0 a ja od 1d każdy tydzień

[tija93]

Napisane przez Orange_tree1

Ps stuknęła mi dziś setka !!! w pasie hahah

Każda setka dobra

Napisane przez Piernik Torunski

jesteś spokojniejsza? gin coś zalecał na czas "do szpitala"?

Nic nowego - odpoczywać Muszę sobie jakieś dni tygodnia wybrać na clotrimazolum żebym o nim nie zapominać.

Napisane przez Krefetka

ale sie wyspałam
tyle ze obudził mnie telefon rodzicielki i jej dziwne pytania:
- dlaczego śpisz teraz? zle sie czujesz?
- gdzie byłas z rana? jakieś problemy miałaś?
- po co jeżdziłaś? coś się stało?
- dlaczego ty wychodzisz na balkon
ehh
a na koniec - co Ty taka nerwowa jestes?

kawkę sobie zrobię żeby wyluzować

Już bym miała ciśnienie podniesione, że bym kawki nie potrzebowała

Napisane przez virginia

Gratki kolejnych tygodni!!
Tija za krążek!
Czekam właśnie u giną,trzymajcie kciuki

[pati0090]

Napisane przez Piernik Torunski

a termin masz na 22.08?
już widzę na 23.08... ja juz sie pogubiłam który tydzień i dzień

ja mam tp na 21.08. w niedzielę zawsze zaczynam nowy tydzień więc w ostatnia ndz był 26t1d to dziś mam 26t5d, to ty powinnaś mieć 26t3d..ale pewnie wynika to z tego,że Ty liczysz od 0 a ja od 1d każdy tydzień

masz tak samo jak ja w niedziele zaczynamy III trymestr

[florencee]

Napisane przez tija93

Niebieski krążek mi wcisnąl na..." Cóż znam przyjemniejsze doznania Lekki ból i dyskomfort. Ale szybko Zwinelam z oddziału clotrimazolum w globulkach i mam używać 2 razy w tygodniu.
Powiedziałam mu o używanych krazkach i mówił że są ludzie co są chytszy

Za tydzień stawiam się na oddział na sterydy

Przynajmniej szybko, fajnie że masz już załatwioną sprawę krążka.

Napisane przez Orange_tree1

Hurra dotarłam do biura z powrotem.
Z racji, że jutro mam od rana szkołę rodzenia a później jadę na szkolenie musze dziś trochę nadrobić więc narazie zostaje w pracy
Coś w tej ciąży coraz mniej mi się chce. Szczgólnie, że zrobiłam 200 km od południa jeżdząc z polisami po klientach
Kocham jeździć autem ale w tej ciąży nie ....

Z dobrych wiadomoci odebrałam w końcu swoje auto z warsztatu tzn jedno z dwóch ale to zawsze sukces bo tak musiałam jeździć tym pożyczonym od dziadka


haha jak to brzmi



Daj troszkę
Zjadłabym chętnie !!







Akcja kłaczek? Mój ma tak dość często



dla zorientowanej klientki



Może teraz jest inaczej, tata już parę lat temu miał taką przygodę ...




Mówiłaś, że glukoza nie zrobiła na Tobie wrażenia a po wynikach jednak coś tam odczułaś a u mnie 80/91/81 więc mój organizm chyba zbytnio się nie podjarał tą ilością słodyczy

Ps stuknęła mi dziś setka !!! w pasie hahah

Fajnie, że autko wróciło! Ale się najeździłaś nieźle. Mi się fatalnie prowadzi w ciąży. Kalafior + dyskomfort ogólny. :P

Napisane przez scoiatael86

Dzień dobry dopiero mam czas żeby coś Wam napisać

Jak dobrze, że ten tydzień w pracy już się kończy... Prawie wszystkie rozmowy oceniające za mną. Jeszcze tylko jedna jutro i koniec. Nie powiem, wymęczył mnie ten tydzień i już nie mogę się doczekać weekendu.

Szczególnie, że na weekend mamy zaplanowane rozpoczęcie przygotowań pokoiku Będziemy opróżniać szafę i komodę, sprawdzać stan ścian i może testować kolory farby bo kupiliśmy wczoraj próbki. Cieszę się bardzo, że jednak będzie ten pokoik jakoś mi lepiej z tą myślą niż z tą żeby tylko łóżeczko do sypialni wstawić.

No i nareszcie wiosna przyszła! w końcu ciepło i można inaczej się ubrać

To dobrze, że gorszy okres w pracy już prawie zakończony. Perspektywa urządzania pokoiku super!
I pogoda rzeczywiście ładna nam zawitała, wczoraj w kurtce narciarskiej, dzisiaj już w krótkim rękawku.

Napisane przez Krefetka

ale sie wyspałam
tyle ze obudził mnie telefon rodzicielki i jej dziwne pytania:
- dlaczego śpisz teraz? zle sie czujesz?
- gdzie byłas z rana? jakieś problemy miałaś?
- po co jeżdziłaś? coś się stało?
- dlaczego ty wychodzisz na balkon
ehh
a na koniec - co Ty taka nerwowa jestes?

kawkę sobie zrobię żeby wyluzować

Brrr przerwana drzemka i tyle pytań. ;//

Napisane przez pati0090

właśnie zrobiłam zakupy na gemini na 200 zł
myślę, ze w czerwcu będę już mieć całą wyprawkę skompletowaną bo brakuje mi tylko: sól fizjologiczna w ampułkach, witaminy K i D, 1x Becik, 1x Kocyk, no i najdroższy wózek

Oo sporo ogarnięte, super!

[Piernik Torunski]

Napisane przez pati0090

masz tak samo jak ja w niedziele zaczynamy III trymestr

wiem wiem..Krefetka już szykuje strój imprezowy

[DobraDusza88]

Napisane przez Piernik Torunski

brzmi mega ten Twój plan na wyjazd
sama chętnie bym tak spędziła dzień..uwielbiam góry..a jeszcze móc się tak samemu trochę poobijać z książką na ławeczce Wy chyba blisko takich rejonów mieszkacie?

no całkiem niedaleko Do Szczawnicy dość kawałek, ale Wisła, Szczyrk już bliżej zdecydowanie.

Napisane przez Afrodita

Witam się po krzywej Nie była taka zła w smaku

(...)


Zamówiliśmy dzisiaj wózek Riko Nano grey fox 2w 1 i łóżeczko dla Zuźki

Fajnie, że glukoza weszła!
I brawa za zamówienie wózka i łóżeczka dla Córeczki

Napisane przez Piernik Torunski

to dla Ciebie: https://www.youtube.com/watch?v=XJFdyx1B6kk

nie pytałam, przeszło mi to przez myśl,ale jak położna spytała mnie czy ryby to mięso to stwierdziłam,że nie będę jej zawracać głowy

te werble obudziły mi psa...

A co do ryb to pewnie jej chodziło o to, że niektórzy "wegetarianie" jedzą ryby i owoce morza... tylko się kobitka zakręciła

Napisane przez ziuta.

Nie wiem czy dużo ale na jakiś czas starczy i jeszcze cała kasa jest na mnie

to się dobrze ustawiłaś, bo mój mąż uposażył teścia wiele lat temu i do dzisiaj nie zmienił u ubezpieczyciela ;p

Napisane przez tija93

Niebieski krążek mi wcisnąl na..." Cóż znam przyjemniejsze doznania Lekki ból i dyskomfort. Ale szybko Zwinelam z oddziału clotrimazolum w globulkach i mam używać 2 razy w tygodniu.
Powiedziałam mu o używanych krazkach i mówił że są ludzie co są chytszy

Za tydzień stawiam się na oddział na sterydy

Fajnie, że już jesteś zakrążkowana Czy teraz masz jakieś zalecenia specjalne od lekarza?

Napisane przez scoiatael86

Dzień dobry dopiero mam czas żeby coś Wam napisać

Jak dobrze, że ten tydzień w pracy już się kończy... Prawie wszystkie rozmowy oceniające za mną. Jeszcze tylko jedna jutro i koniec. Nie powiem, wymęczył mnie ten tydzień i już nie mogę się doczekać weekendu.

Szczególnie, że na weekend mamy zaplanowane rozpoczęcie przygotowań pokoiku Będziemy opróżniać szafę i komodę, sprawdzać stan ścian i może testować kolory farby bo kupiliśmy wczoraj próbki. Cieszę się bardzo, że jednak będzie ten pokoik jakoś mi lepiej z tą myślą niż z tą żeby tylko łóżeczko do sypialni wstawić.

No i nareszcie wiosna przyszła! w końcu ciepło i można inaczej się ubrać

Fajnie macie zaplanowany weekend Ja jestem ciekawa kiedy mój mąż się zreflektuje do odświeżenia sypialni...

Napisane przez Krefetka

ale sie wyspałam
tyle ze obudził mnie telefon rodzicielki i jej dziwne pytania:
- dlaczego śpisz teraz? zle sie czujesz?
- gdzie byłas z rana? jakieś problemy miałaś?
- po co jeżdziłaś? coś się stało?
- dlaczego ty wychodzisz na balkon
ehh
a na koniec - co Ty taka nerwowa jestes?

kawkę sobie zrobię żeby wyluzować

łooo rany, ubić to mało! jakbym słyszała moją mamę, ewentualnie babcię czasem nie mów mamie, że kawę pijesz, bo pewnie usłyszysz, że masz przestać;p

Napisane przez pati0090

właśnie zrobiłam zakupy na gemini na 200 zł
myślę, ze w czerwcu będę już mieć całą wyprawkę skompletowaną bo brakuje mi tylko: sól fizjologiczna w ampułkach, witaminy K i D, 1x Becik, 1x Kocyk, no i najdroższy wózek

Ja już na gemini spokojnie jakieś 400zł wydałam ale na 2 zamówienia i robiłam z koleżanką, żeby mieć darmową wysyłkę, bo jest od 300zł. czeka mnie jeszcze jedno zamówienie, w tym laktator, więc pewnie uskładam samodzielne zamówienie z darmową wysyłką...

Napisane przez zonamojegomeza

Też dzis założyłam konto na gemini. Jakies ostatnie rzeczy wpakowalam do koszyka.
Jak wyladowalam w tym szpitalu to jestem bardzo szczęśliwa, ze zostaly jakies drobne rzeczy do kupienia, właściwie większość pezez internet. Że Bobo ubrane i właściwie brakuje mu pieluch. Teraz mogę spokojnie leżeć, a nie zamawiac w ciemno przez internet albo stresowac sie czy spacer po sklepie nie skonczy sie na IP.
Gaziki, waciki i sól fizjologiczna to żaden problem.

W zasadzie większość wyprawki można kupić przez Internet. Ja tak kupiłam 80% rzeczy... problematyczne może być wybieranie wózka, bo to uważam trzeba zobaczyć... ale resztę da się ogarnąć online

[zonamojegomeza]

Ja wolałam podotykac. Zwłaszcza ubranka i kocyki.

[TinkerrBell]

Mamusie leżące, fajny artykuł dla Was:

http://www.rozamarzy.com/mamo-w-ciazy-lezaca-bujaj-sie/

[Piernik Torunski]

Napisane przez DobraDusza88

no całkiem niedaleko Do Szczawnicy dość kawałek, ale Wisła, Szczyrk już bliżej zdecydowanie.


A co do ryb to pewnie jej chodziło o to, że niektórzy "wegetarianie" jedzą ryby i owoce morza... tylko się kobitka zakręciła


Ja już na gemini spokojnie jakieś 400zł wydałam ale na 2 zamówienia i robiłam z koleżanką, żeby mieć darmową wysyłkę, bo jest od 300zł. czeka mnie jeszcze jedno zamówienie, w tym laktator, więc pewnie uskładam samodzielne zamówienie z darmową wysyłką...

oo kiedyś co roku Sylwestra spędzałam w Szczyrku..jak tam jechałam to czułam się jak w podróży na koniec świata..ale to było na tyle dawno,że komunikacja pociągami, po nocach z setkami przesiadek..teraz szybciej bym pewnie dotarła do Los Angeles

wydawała się jakby była w wielkim szoku w ogóle odnośnie niejedzenia mięsa.. pewnie pomyślała,że jestem z jakieś sekty..

nawet nie mów.. ja tam zrobiłam raz zamówienie za ponad 200zł, na allegro w innej aptece również ponad 200zł, a dziś kliknęłam jedynie witaminki i magnez i 100zł..laktator jeszcze przede mną..

Napisane przez TinkerrBell

Mamusie leżące, fajny artykuł dla Was:

http://www.rozamarzy.com/mamo-w-ciazy-lezaca-bujaj-sie/

bujanie w ciąży dobrze wpływa na dziecko, jednak za daleko posunięty wniosek odnośnie zaburzeń SI jako skutku leżenia..Integracja dotyczy bodźców z różnych zmysłów, a mamy leżące ich wszystkich dostarczają tj smaku, zapachu, dziecko doświadcza czucia głębokiego itp.. prawie żadna z mam nie leży calutką ciążę..a jeśli leży to zapewne jej sytuacja uniemożliwia bujanie na fotelu czy hamaku.. mi niewygodnie na zwykłym leżaku ogrodowym, a co dopiero na hamaku..a poza tym raz w życiu tak spadłam z hamaku,że w ciąży w ogóle bym nie wlazła..obawiam się,że mój ból pleców jest skutkiem tego upadku..

[znowuzapomnialamhasla]

Kurde, coś spierniczylam zdjęcie, ale wstawiam. Jestem w raju dla ciężarnych. W tutejszym markecie mają chyba że 20rodzajow piwa 0%: jasne, ciemne, pszeniczne, jabłkowe, cytrynowe (kilka firm), owoce leśne, małe, duże, w puszce, w butelce. I ceny zabójcze: 50centow. W Polszy płacę 6 zeta i do wyboru mam aż dwa czy trzy (Warki i Lecha nie liczę, bo dla mnie oblecha). No to zdrowie!

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[virginia]

Napisane przez florencee

Byłam u lekarza rodzinnego po skierowanie, przy okazji załatwiłam sobie wpis w karcie ciąży pt. "konsultacja internistyczna".
Potem w tej poradni diabetologicznej tylko rozmawiałam z lekarką, wizyta jest możliwa dopiero 2.06, ale dostałam glukometr i mam mierzyć sobie do tego czasu, pielęgniarka mi wszystko wytłumaczyła, więc chyba spoko.

Napisane przez zonamojegomeza

Jestem w domu

Napisane przez DobraDusza88

a mówiłyśmy, że masz więcej odpoczywać...

W sobotę ma być ładna pogoda i tż wybiera się połazić po górach. Stwierdziłam, że bez sensu, żebym siedziała sama w domu i wybiorę się z nim Oczywiście nie pójdę z nim na szczyty pospaceruję w tym czasie po centrum, wypocznę w Słoneczku na jakiejś ławeczce albo kocyku (jeszcze nie wiem gdzie pojedziemy), pójdę na kawkę i lody... relaks wezmę ze sobą książkę i będę czekać aż mąż zejdzie z gór

Wiem, wiem ale mnie chyba na prawdę trzeba by związać, żebym zwolniła....
Plan na sobotę super!

Napisane przez tija93

Ty weź troszkę zwolnij, bo często coś ten brzuszek boli

Napisane przez Piernik Torunski

ojj kobietko, chyba czas trochę zwolnić..

Tija i Pierniczek ja zawsze byłam aktywna i miałam masę zajęć i ciężko znoszę wszelkie ograniczenia typu ciąża też . Ale macie chyba rację. Dobra wiadomość jest taka, że w przyszłym tygodniu kończę jedne kursy i zostaną mi już 'tylko' 2 - w jednostce i w hospicjum.

Melduję się po wizycie. Wyniki badań ok, Kasia waży 1274 (28tc), z główką na dole. Na bóle brzucha nospa i mam sprawdzać czy macica mi wtedy nie twardnieje.
Kupiłam aspargin na te skurcze łydek. Ile go łykacie?

[zonamojegomeza]

Mi też sie wydawało, ze to jeszcze tylko 2 tyg w pracy, nieważne ze intensywne (jak na ciążę). I jeden tydzień spędziłam w szpitalu, drugi na zwolnieniu. Bo miały być jeszcze tylko te 2 i przerwa. A tu nici z planów.

[florencee]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Kurde, coś spierniczylam zdjęcie, ale wstawiam. Jestem w raju dla ciężarnych. W tutejszym markecie mają chyba że 20rodzajow piwa 0%: jasne, ciemne, pszeniczne, jabłkowe, cytrynowe (kilka firm), owoce leśne, małe, duże, w puszce, w butelce. I ceny zabójcze: 50centow. W Polszy płacę 6 zeta i do wyboru mam aż dwa czy trzy (Warki i Lecha nie liczę, bo dla mnie oblecha). No to zdrowie!

Wow, ale wybór!
Kurczę, a ja nie zdążyłam żadnego piwka 0% wypić przed stwierdzeniem cukrzycy.

Napisane przez virginia

Wiem, wiem ale mnie chyba na prawdę trzeba by związać, żebym zwolniła....
Plan na sobotę super!




Tija i Pierniczek ja zawsze byłam aktywna i miałam masę zajęć i ciężko znoszę wszelkie ograniczenia typu ciąża też . Ale macie chyba rację. Dobra wiadomość jest taka, że w przyszłym tygodniu kończę jedne kursy i zostaną mi już 'tylko' 2 - w jednostce i w hospicjum.

Melduję się po wizycie. Wyniki badań ok, Kasia waży 1274 (28tc), z główką na dole. Na bóle brzucha nospa i mam sprawdzać czy macica mi wtedy nie twardnieje.
Kupiłam aspargin na te skurcze łydek. Ile go łykacie?

Super, że wyniki ok i Kasieńka już taka duża!
Aspargin biorę 3x1.

[TinkerrBell]

Napisane przez florencee

Wow, ale wybór!
Kurczę, a ja nie zdążyłam żadnego piwka 0% wypić przed stwierdzeniem cukrzycy.



Super, że wyniki ok i Kasieńka już taka duża!
Aspargin biorę 3x1.

Bavaria mi nie podnosi cukru. Od czasu do czasu sobie jedno wypiję

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

wiem wiem..Krefetka już szykuje strój imprezowy

Ej. Nie zaglądaj w mojego kompa

Napisane przez DobraDusza88

łooo rany, ubić to mało! jakbym słyszała moją mamę, ewentualnie babcię czasem nie mów mamie, że kawę pijesz, bo pewnie usłyszysz, że masz przestać;p

I tak jestem na cenzurowanym bo piłam piwo (nie liczy sie ze 0.0)

Napisane przez TinkerrBell

Mamusie leżące, fajny artykuł dla Was:



http://www.rozamarzy.com/mamo-w-ciazy-lezaca-bujaj-sie/

Nie wiem czy to działa ale bym sie z chęcią pobujala.

[Afrodita]

Dziewczyny, a jakie są normy po wypiciu glukozy (75g), bo u mnie nie podali ?
Chyba mam cukrzycę.. ten ostatni wynik wydaje mi sie za wysoki..

Glukoza z krwi na czczo 79,6
po 1 godz. 164,9
po 2 godz. 140

[Krefetka]

Napisane przez Afrodita

Dziewczyny, a jakie są normy po wypiciu glukozy (75g), bo u mnie nie podali ?

Chyba mam cukrzycę.. ten ostatni wynik wydaje mi sie za wysoki..



Glukoza z krwi na czczo 79,6

po 1 godz. 164,9

po 2 godz. 140

Po 2h jest do 140

[florencee]

Napisane przez TinkerrBell

Bavaria mi nie podnosi cukru. Od czasu do czasu sobie jedno wypiję

To też kiedyś muszę spróbować.
Mam nadzieję, że uda mi się właśnie jakieś ciekawe elementy czasami wprowadzać niepodnoszące cukru, na razie mało mierzyłam, ale wychodzą mi dość niskie wyniki cukrowe, więc kto wie.

[tija93]

Napisane przez Afrodita

Dziewczyny, a jakie są normy po wypiciu glukozy (75g), bo u mnie nie podali ?
Chyba mam cukrzycę.. ten ostatni wynik wydaje mi sie za wysoki..

Glukoza z krwi na czczo 79,6
po 1 godz. 164,9
po 2 godz. 140

Masz śliczne wyniki i nie masz cukrzycy

Normy
- na czczo do 92
- po 1h do 180
- po 2h do 153

[florencee]

Napisane przez Afrodita

Dziewczyny, a jakie są normy po wypiciu glukozy (75g), bo u mnie nie podali ?
Chyba mam cukrzycę.. ten ostatni wynik wydaje mi sie za wysoki..

Glukoza z krwi na czczo 79,6
po 1 godz. 164,9
po 2 godz. 140

Na czczo do 92, po 1h do 180, po 2h do 153.

[pati0090]

Napisane przez florencee

Oo sporo ogarnięte, super!

tak bo w czerwcu wprowadzamy się do nowego mieszkania i musimy go jeszcze urządzić więc będzie ciężej z kasą

[Afrodita]

Napisane przez tija93

Masz śliczne wyniki i nie masz cukrzycy

Normy
- na czczo do 92
- po 1h do 180
- po 2h do 153

Napisane przez florencee

Na czczo do 92, po 1h do 180, po 2h do 153.

Ufff dziękuję!
Poczułam ulgę

[TinkerrBell]

Napisane przez florencee

To też kiedyś muszę spróbować.
Mam nadzieję, że uda mi się właśnie jakieś ciekawe elementy czasami wprowadzać niepodnoszące cukru, na razie mało mierzyłam, ale wychodzą mi dość niskie wyniki cukrowe, więc kto wie.

Najgorsze (dla mnie) jest pieczywo - KAŻDE, wszystko co mączne (głównie pszenne) - czyli makarony, pierogi. Ale pizza na cienkim cieście jest ok - w sensie w odpowiedniej ilości.

Ostatnio zrobiłam sobie kanapkę z wędliną (insulinę mam ustawioną pod te dwie kanapki chleba), a tam wynik taki, ze mi oczy wyszły z orbit - więc raczej już wędliny nie tknę....

Z owoców to muszę uważać na banany i winogrona no i wszelkie melony (arbuz to melon też).

Słodycze, jogurty (zostawiłam sobie grecki albo naturalny z owocami), soki i napoje gazowane out.

Warzywa wszystkie ok są dla mnie.


Tylko co sobie zakoduj, że waga może Ci teraz stanąć albo nawet spaść - i będzie to zupełnie normalne. (w sytuacji diabetyka na diecie cukrzycowej)

[agnszp]

Napisane przez TinkerrBell

Najgorsze (dla mnie) jest pieczywo - KAŻDE, wszystko co mączne (głównie pszenne) - czyli makarony, pierogi. Ale pizza na cienkim cieście jest ok - w sensie w odpowiedniej ilości.



Ostatnio zrobiłam sobie kanapkę z wędliną (insulinę mam ustawioną pod te dwie kanapki chleba), a tam wynik taki, ze mi oczy wyszły z orbit - więc raczej już wędliny nie tknę....



Z owoców to muszę uważać na banany i winogrona no i wszelkie melony (arbuz to melon też).



Słodycze, jogurty (zostawiłam sobie grecki albo naturalny z owocami), soki i napoje gazowane out.



Warzywa wszystkie ok są dla mnie.





Tylko co sobie zakoduj, że waga może Ci teraz stanąć albo nawet spaść - i będzie to zupełnie normalne. (w sytuacji diabetyka na diecie cukrzycowej)

A tak z ciekawości, Ty cos przytyłaś, z taką dietą? Bo juz nie kojarzę

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

a termin masz na 22.08?
już widzę na 23.08... ja juz sie pogubiłam który tydzień i dzień

ja mam tp na 21.08. w niedzielę zawsze zaczynam nowy tydzień więc w ostatnia ndz był 26t1d to dziś mam 26t5d, to ty powinnaś mieć 26t3d..ale pewnie wynika to z tego,że Ty liczysz od 0 a ja od 1d każdy tydzień

Termin mam na 22.08 wliczając rok przestępny, 23 był pierwszy podany i tak zostało na 1szej str
Liczę na 22 czyli dzień po Tobie
Może zaciążyłyśmy w tym samym dniu
Z resztą więcej tu mamusiek z tego terminu
Ja mam w niedziele mam zawsze +6 a w pn 0
wg mojego widzi mi się bo nie wiem jak jest poprawnie
Tylko z tymi tygodniami się pogubiłam bo już nie wiedziałam czy mam II trymestr czy III a to przecież zasadnicza różnica

Napisane przez virginia

Wiem, wiem ale mnie chyba na prawdę trzeba by związać, żebym zwolniła....
Plan na sobotę super!


Melduję się po wizycie. Wyniki badań ok, Kasia waży 1274 (28tc), z główką na dole. Na bóle brzucha nospa i mam sprawdzać czy macica mi wtedy nie twardnieje.
Kupiłam aspargin na te skurcze łydek. Ile go łykacie?

Mnie też koniecznie trzeba zwiazać, poszlałam dziś w pracy do 20.00 ... ale za to jutro rano SR a później znów wycieczka do Milówki na szkolenie. Ciekawe czy uda mi się znów przynajmniej do północy wytrwać Zaraz lecę spać bo rano muszę się jeszcze spakować.

Wow duża już Kasieńka i pięknie się już ułożyła - nie to co mój Janek