Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

[cavagirl]

Napisane przez agusia427

Cześć dziewczyny,
chciałabym dołączyć do Waszej grupy starających się.
Dopiero zaczęliśmy z Mężem naszą walkę o dzidziusia.
Owulację planowo mialam 7.04, kochaliśmy się codziennie od 30.03.
Wydawało mi się, że Nam się udało, miałam bóle w podbrzuszu, było mi słabo, boł głowy, raz miałam zgagę, piersi urosły i brodawki mam mega duże i ciemne, a od 3 dni zaczęły mi się brązowe plamienia jak na okres Miesiączkę mam dostać jutro, ale już straciłam nadzieję, że jednak nam się udało Zrobiłam już dwa testy, ostatni wczoraj i oba wyszły negatywne. Wiem, że to dopiero początek starań, ale smutno mi jest po prostu Nie wiem, czy jutro zrobić trzeci test, bo strasznie przeżywam tą jedną kreskę.

Pozdrawiam Was i życzę samych dwóch kreseczek na testach i ślicznych bobasków

Dokładnie, to pół roku, o którym pisze Lidka to średnia starań u zdrowych osób, także spokojnie

Napisane przez Lidka99

Dziś 3 raz badałam bete i jest 618,200 w poniedziałek wizyta już się nie mogę doczekać

Suuuuper!!!

Napisane przez pater86

Dziewczyny szłam przez plac i dosłownie obok mnie upał malutki, nieopierzony jeszcze ptaszek, chyba wypadł jakiemuś innemu który go upolował biedny... To chyba zły znak...

No coś Ty!!!

Napisane przez monika0185

[/COLOR]A ja dzisiaj mam wizytę na 17 Dawno nie widzialam Malucha, oj będzie pięknie

I jak było?

Napisane przez WerkuUuS

Witamy
No ja też dopiero zaczynam praktycznie i @ mnie odwiedziła...
Także trzymam kciuki! Będzie dobrze!
Ja dopiero wstałam...
Nie ma to jak oglądać tv do 3 nad ranem ;-) hehe
Miłego dnia!
I głowy do góry :-*

Jesteś mega pozytywną osobą!

Ja miałam ciężki tydzień w pracy, ale wyjeżdżamy na chilloutowy weekend, więc jest dobrze!

[Fantasmagori]

To ja się pochwalę że w środę mamy 3 rocznicę ślubu i jedziemy we wtorek nad morze na kilka dni żeby się zrelaksować i nabrać siły przed dniem ZERO Korzystamy z TŻ póki mam energię bo potem z brzuchem może być mi ciężko podróżować i upały pewnie będą...A teraz mam siłę i chęci więc... No i nawdychamy się jodu

[Qazsew]

Napisane przez Fantasmagori

To ja się pochwalę że w środę mamy 3 rocznicę ślubu i jedziemy we wtorek nad morze na kilka dni żeby się zrelaksować i nabrać siły przed dniem ZERO Korzystamy z TŻ póki mam energię bo potem z brzuchem może być mi ciężko podróżować i upały pewnie będą...A teraz mam siłę i chęci więc... No i nawdychamy się jodu

Super,gratuluje rocznicy,ja bede miec w październiku 7 rocznicea razem juz 13 latmi sie marzy taki wypad nad morze

[Lidka99]

Napisane przez Fantasmagori

To ja się pochwalę że w środę mamy 3 rocznicę ślubu i jedziemy we wtorek nad morze na kilka dni żeby się zrelaksować i nabrać siły przed dniem ZERO Korzystamy z TŻ póki mam energię bo potem z brzuchem może być mi ciężko podróżować i upały pewnie będą...A teraz mam siłę i chęci więc... No i nawdychamy się jodu

Super to udanego wypoczynku

Napisane przez Qazsew

Super,gratuluje rocznicy,ja bede miec w październiku 7 rocznicea razem juz 13 latmi sie marzy taki wypad nad morze

wow to już ładny staż

[rybka20]

Dzieki za słowa otuchy od was dziewczyny... Jesteście wielkie! W pozytywnym rzecz jasna znaczeniu.





Caly tydzień u mnie do bani ryczę jak dzieciak dzis wyniki mojego kochanego psiaka... Białaczka wynik ostateczny.... Mam juz dosyć tego wszystkiego.







A poza tym witam nowe staraczki.

[taga91]

Napisane przez Fantasmagori

To ja się pochwalę że w środę mamy 3 rocznicę ślubu i jedziemy we wtorek nad morze na kilka dni żeby się zrelaksować i nabrać siły przed dniem ZERO Korzystamy z TŻ póki mam energię bo potem z brzuchem może być mi ciężko podróżować i upały pewnie będą...A teraz mam siłę i chęci więc... No i nawdychamy się jodu

To gratulacje i odpoczywajcie

My też wyjeżdżamy na ostatnie dni maja, w inne rejony, ale także na rocznicę, jednak u nas to pierwsza dopiero W sumie szykuje się jedyny wyjazd w tym roku, bo z wakacji nici, więc 4 dni poza domem muszą wystarczyć

[monika0185]

Na wizycie wszystko dobrze! Serce wali jak dzwon Maluszek ma 2,71 cm i wg usg 9t4d nie okreslił jeszcze terminu porodu. Powiedzial, że na prenatalnych wyjdzie dokładny termin. Kolejna wizyta 10.06

[Fantasmagori]

Napisane przez rybka20

Dzieki za słowa otuchy od was dziewczyny... Jesteście wielkie! W pozytywnym rzecz jasna znaczeniu.





Caly tydzień u mnie do bani ryczę jak dzieciak dzis wyniki mojego kochanego psiaka... Białaczka wynik ostateczny.... Mam juz dosyć tego wszystkiego.







A poza tym witam nowe staraczki.

Biedna psinka

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez monika0185

Na wizycie wszystko dobrze! Serce wali jak dzwon Maluszek ma 2,71 cm i wg usg 9t4d nie okreslił jeszcze terminu porodu. Powiedzial, że na prenatalnych wyjdzie dokładny termin. Kolejna wizyta 10.06

Super

[Lidka99]

Napisane przez monika0185

Na wizycie wszystko dobrze! Serce wali jak dzwon Maluszek ma 2,71 cm i wg usg 9t4d nie okreslił jeszcze terminu porodu. Powiedzial, że na prenatalnych wyjdzie dokładny termin. Kolejna wizyta 10.06

Super

[justkonev]

Napisane przez monika0185

Na wizycie wszystko dobrze! Serce wali jak dzwon Maluszek ma 2,71 cm i wg usg 9t4d nie okreslił jeszcze terminu porodu. Powiedzial, że na prenatalnych wyjdzie dokładny termin. Kolejna wizyta 10.06

Super!

[krysztalek88]

Napisane przez Qazsew

Super,gratuluje rocznicy,ja bede miec w październiku 7 rocznicea razem juz 13 latmi sie marzy taki wypad nad morze

Oo to mamy ten sam staż po ślubie i bycia razem Fajnie No tyle że Wy już macie jedno dziecko

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez monika0185

Na wizycie wszystko dobrze! Serce wali jak dzwon Maluszek ma 2,71 cm i wg usg 9t4d nie okreslił jeszcze terminu porodu. Powiedzial, że na prenatalnych wyjdzie dokładny termin. Kolejna wizyta 10.06

Super wieści kochana!

[agusia427]

monika0185

Gratuluję z całego serduszka, no i zazdroszczę!
Piękny czas przed Tobą



Powiem, Wam dziewczyny, że nadal mam nadzieję, ech.... Jeszcze nie dostałam okresu, dopiero jutro mam dostać, rano zrobię jeszcze jeden test. Dziś prawie cały dzień bolał mnie lewy jajnik. Przed okresem nigdy nie miałam boleści, dopiero w trakcie okresu. Kobiety to są takie, że choćby 1% szansy jest, to i tak dużo... Masakra Czytałam, że rozmawiacie o wypadach My w tym roku wyjeżdżamy do Chorwacji 24.06 Fajnie byłoby jechać z małą fasolką w brzuszku....:rolley es:

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Kobietki Kochane, powiedzcie proszę czy macie jakieś rady dla starających się, na co zwracać uwagę, jak zaleźć ten właściwy moment? Ja sugeruje się aplikacją na telefonie, ale może to jest właśnie błąd

[cavagirl]

Napisane przez Fantasmagori

To ja się pochwalę że w środę mamy 3 rocznicę ślubu i jedziemy we wtorek nad morze na kilka dni żeby się zrelaksować i nabrać siły przed dniem ZERO Korzystamy z TŻ póki mam energię bo potem z brzuchem może być mi ciężko podróżować i upały pewnie będą...A teraz mam siłę i chęci więc... No i nawdychamy się jodu

Super, pogoda ma być, wypoczywajcie na maksa!!!

Napisane przez rybka20

Dzieki za słowa otuchy od was dziewczyny... Jesteście wielkie! W pozytywnym rzecz jasna znaczeniu.

Caly tydzień u mnie do bani ryczę jak dzieciak dzis wyniki mojego kochanego psiaka... Białaczka wynik ostateczny.... Mam juz dosyć tego wszystkiego.

;( Fatalny masz tydzień, jestem psiarą, więc rozumiem co czujesz Trzymaj się jakoś!

Napisane przez monika0185

Na wizycie wszystko dobrze! Serce wali jak dzwon Maluszek ma 2,71 cm i wg usg 9t4d nie okreslił jeszcze terminu porodu. Powiedzial, że na prenatalnych wyjdzie dokładny termin. Kolejna wizyta 10.06

Cudownie!!!

[Panna Izabela]

Napisane przez Fantasmagori

To ja się pochwalę że w środę mamy 3 rocznicę ślubu i jedziemy we wtorek nad morze na kilka dni żeby się zrelaksować i nabrać siły przed dniem ZERO Korzystamy z TŻ póki mam energię bo potem z brzuchem może być mi ciężko podróżować i upały pewnie będą...A teraz mam siłę i chęci więc... No i nawdychamy się jodu

Super, zazdroszczę wyjazdu! Też bym gdzieś sobie wyjechała, ale remont swoje robi. Nie można mieć wszystkiego

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[natlem]

Napisane przez agusia427

monika0185

Gratuluję z całego serduszka, no i zazdroszczę!
Piękny czas przed Tobą



Powiem, Wam dziewczyny, że nadal mam nadzieję, ech.... Jeszcze nie dostałam okresu, dopiero jutro mam dostać, rano zrobię jeszcze jeden test. Dziś prawie cały dzień bolał mnie lewy jajnik. Przed okresem nigdy nie miałam boleści, dopiero w trakcie okresu. Kobiety to są takie, że choćby 1% szansy jest, to i tak dużo... Masakra Czytałam, że rozmawiacie o wypadach My w tym roku wyjeżdżamy do Chorwacji 24.06 Fajnie byłoby jechać z małą fasolką w brzuszku....:rolley es:

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Kobietki Kochane, powiedzcie proszę czy macie jakieś rady dla starających się, na co zwracać uwagę, jak zaleźć ten właściwy moment? Ja sugeruje się aplikacją na telefonie, ale może to jest właśnie błąd

Najlepiej sex co 2 dni ;-) a ja od siebie każdym starajacym polecam zrobić sobie monitoring, ja bym mogła się jeszcze 10 lat starać i guzik by z tego było. Pęcherzyki nie pękają luf. Ja już za miesiąc urlop :-D jedziemy 25.06 do Sianożęt na 8 dni :-D już się nie umie doczekać :-P

[Qazsew]

Wydaje mi sie czy velaluca cos sie nie odzywa?

[monika0185]

Dziękuję Kochane za miłe słowa

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez pater86

Dziewczyny szłam przez plac i dosłownie obok mnie upał malutki, nieopierzony jeszcze ptaszek, chyba wypadł jakiemuś innemu który go upolował 😞 biedny... To chyba zły znak...

To nie jest zły znak tylko natura Upolował, wypadł, taki łańcuch pokarmowy. Aczkolwiek bardzo smutne.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez Fantasmagori

To ja się pochwalę że w środę mamy 3 rocznicę ślubu i jedziemy we wtorek nad morze na kilka dni żeby się zrelaksować i nabrać siły przed dniem ZERO Korzystamy z TŻ póki mam energię bo potem z brzuchem może być mi ciężko podróżować i upały pewnie będą...A teraz mam siłę i chęci więc... No i nawdychamy się jodu

Wspaniale! My też mamy rocznicę ślubu w lipcu 06.07. A nad morze też ale jedziemy pod koniec lipca

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez rybka20

Dzieki za słowa otuchy od was dziewczyny... Jesteście wielkie! W pozytywnym rzecz jasna znaczeniu.





Caly tydzień u mnie do bani ryczę jak dzieciak dzis wyniki mojego kochanego psiaka... Białaczka wynik ostateczny.... Mam juz dosyć tego wszystkiego.







A poza tym witam nowe staraczki.

Ojej straszne

[agusia427]

rybka20
współczuję też mam pieska (maltańczyka) i jest ona dla mnie jak córeczka, dlatego nawet nie wyobrażam sobie co czujesz

[WerkuUuS]

Napisane przez cavagirl

Jesteś mega pozytywną osobą!

Hihi dziękuję staram się ;-)
Ja to ogólnie widze wszystko przez różowe okulary. Ale jestem tez bardzo ufna do ludzi przez co nieeeraz się przejechałam ale naiwna dalej wierzę w ludzi no cóż. Taka moja natura ;-)
A co do starań to @ mnie nawiedziła pinda jedna i tyle. Następnym razem się uda, jak mąż wróci to go przykleje do łóżka i bede wykorzystywać xD hehe

Napisane przez Fantasmagori

To ja się pochwalę że w środę mamy 3 rocznicę ślubu i jedziemy we wtorek nad morze na kilka dni żeby się zrelaksować i nabrać siły przed dniem ZERO Korzystamy z TŻ póki mam energię bo potem z brzuchem może być mi ciężko podróżować i upały pewnie będą...A teraz mam siłę i chęci więc... No i nawdychamy się jodu

Życzę udanego wyjazdu
Rzeczywiście korzystajcie póki możecie jeszcze zaszaleć
Nabierzecie energii i sił na dalsze działania

Napisane przez rybka20

Caly tydzień u mnie do bani ryczę jak dzieciak dzis wyniki mojego kochanego psiaka... Białaczka wynik ostateczny.... Mam juz dosyć tego wszystkiego.

Ojej przykro mi :-(
Sama mam dwie psiunie i nie wyobrażam sobie co teraz czujesz :-*

Napisane przez monika0185

Na wizycie wszystko dobrze! Serce wali jak dzwon Maluszek ma 2,71 cm i wg usg 9t4d nie okreslił jeszcze terminu porodu. Powiedzial, że na prenatalnych wyjdzie dokładny termin. Kolejna wizyta 10.06

Gratuluję kochana!
Ale szczęście
Oby rosła duża i zdrowa dzidzia

[myszka_11]

Napisane przez rybka20

Dzieki za słowa otuchy od was dziewczyny... Jesteście wielkie! W pozytywnym rzecz jasna znaczeniu.





Caly tydzień u mnie do bani ryczę jak dzieciak dzis wyniki mojego kochanego psiaka... Białaczka wynik ostateczny.... Mam juz dosyć tego wszystkiego.







A poza tym witam nowe staraczki.

Ja tez się niedawno dowiedziałam ze moj kochany kotek ma raka krwi Zaczelo sie od tego ze nie mial apetytu, poszlam z nim do weterynarza, zrobil badanie krwi i mial tak malo czerwonych krwinek ze maszyna zwariowala i nie pokazala wyniku. Na szczescie mam super weterynarza z powolaniem, dal sterydy i odrarowal mojego kociaka i jest szansa na kilka lat zycia wiec mam nadzieję ze u Ciebie bedzie tak samo


A ja napisalam do mojej ginekolog w zwiazku z wynikiem progesteronu i powiedziała ze owulacja byla na pewno i cialko zolte dziala idealnie wiec nawet jak tym razem sie nie udalo cieszę sie ze owulacja wystapila po tych ostatnich wahaniach tsh i mam nadzieje ze spadlo do odpowiedniego poziomu

---------- Dopisano o 06:43 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Napisane przez monika0185

Na wizycie wszystko dobrze! Serce wali jak dzwon Maluszek ma 2,71 cm i wg usg 9t4d nie okreslił jeszcze terminu porodu. Powiedzial, że na prenatalnych wyjdzie dokładny termin. Kolejna wizyta 10.06

Gratulacje!!

[cavagirl]

Napisane przez Qazsew

Wydaje mi sie czy velaluca cos sie nie odzywa?

Pewnie miała dużo pracy.
Miłego weekendu, Kochane!!!

[rybka20]

Myszka_11 moja Sonia od stycznia brala sterydy... Zero poprawy zmieniłam weterynarza dokładniejsze badania zrobił leczylismy ja ale krew jak woda plytki uciekaly... Zrobiliśmy ostatnie badanie w tamta sobotę czekaliśmy do wczoraj za wynikami. Nawet nie wiem jak przejechałam drogę powrotną do domu a bylo to 60km wiem ze trzymałam moja bassetke za łapkę ;(

Ciężko jest zyc z myślą ze trzeba poddać kogoś kogo sie traktuje jak "córkę" eutanazji... Przepraszam ze to nie na miejscu ale nie mam komu sie wygadać.

[myszka_11]

Napisane przez rybka20

Myszka_11 moja Sonia od stycznia brala sterydy... Zero poprawy zmieniłam weterynarza dokładniejsze badania zrobił leczylismy ja ale krew jak woda plytki uciekaly... Zrobiliśmy ostatnie badanie w tamta sobotę czekaliśmy do wczoraj za wynikami. Nawet nie wiem jak przejechałam drogę powrotną do domu a bylo to 60km wiem ze trzymałam moja bassetke za łapkę ;(

Ciężko jest zyc z myślą ze trzeba poddać kogoś kogo sie traktuje jak "córkę" eutanazji... Przepraszam ze to nie na miejscu ale nie mam komu sie wygadać.

Doskonale Cie rozumiem! Jak sie dowiedzialam o chorobie kotka to cały dzien plakalam jak glupia. Ale jego jak i moje 2 pozostale kotki traktuje jak rodzine

[Fantasmagori]

Napisane przez rybka20

Myszka_11 moja Sonia od stycznia brala sterydy... Zero poprawy zmieniłam weterynarza dokładniejsze badania zrobił leczylismy ja ale krew jak woda plytki uciekaly... Zrobiliśmy ostatnie badanie w tamta sobotę czekaliśmy do wczoraj za wynikami. Nawet nie wiem jak przejechałam drogę powrotną do domu a bylo to 60km wiem ze trzymałam moja bassetke za łapkę ;(

Ciężko jest zyc z myślą ze trzeba poddać kogoś kogo sie traktuje jak "córkę" eutanazji... Przepraszam ze to nie na miejscu ale nie mam komu sie wygadać.

Rozumiem Cię też w tym roku musiałam podjąć tę najtrudniejszą decyzję moja sunia była ze mną przez 13 lat, dla moich rodziców jak najmłodsza córka a dla mnie najwierniejsza przyjaciółka w środku nocy dzwoniłam po weta żeby skrócił jej cierpienia bo płakała z bólu już, aż mi ulżyło że się nie męczy bo myślałam że mi serce pęknie chociaż nie było łatwo to myślę że dobrze zrobiłam. Tęsknię cały czas

[zUa_tysica]

Napisane przez Fantasmagori

To ja się pochwalę że w środę mamy 3 rocznicę ślubu i jedziemy we wtorek nad morze na kilka dni żeby się zrelaksować i nabrać siły przed dniem ZERO Korzystamy z TŻ póki mam energię bo potem z brzuchem może być mi ciężko podróżować i upały pewnie będą...A teraz mam siłę i chęci więc... No i nawdychamy się jodu

ooo super! My chyba pojedziemy w bieszczady na tydzień - planowo wyjazd w piątek po boży ciele Musimy troche wypocząć, a łazikowanie po górach to jest coś co lubie. Szczególnie bieszczady <3

Napisane przez monika0185

Na wizycie wszystko dobrze! Serce wali jak dzwon Maluszek ma 2,71 cm i wg usg 9t4d nie okreslił jeszcze terminu porodu. Powiedzial, że na prenatalnych wyjdzie dokładny termin. Kolejna wizyta 10.06

Super!!!!

Napisane przez rybka20

Myszka_11 moja Sonia od stycznia brala sterydy... Zero poprawy zmieniłam weterynarza dokładniejsze badania zrobił leczylismy ja ale krew jak woda plytki uciekaly... Zrobiliśmy ostatnie badanie w tamta sobotę czekaliśmy do wczoraj za wynikami. Nawet nie wiem jak przejechałam drogę powrotną do domu a bylo to 60km wiem ze trzymałam moja bassetke za łapkę ;(

Ciężko jest zyc z myślą ze trzeba poddać kogoś kogo sie traktuje jak "córkę" eutanazji... Przepraszam ze to nie na miejscu ale nie mam komu sie wygadać.

Ech, zwierzeta.... Ja straciłam psa, moje ukochana sunia wpadła pod samochód, masakra, co wtedy przeżyliśmy z rodzicami. Współczuje każdemu kto straci bądź może stracić zwierzaka.

[agusia427]

Dziewczyny!!! Przyszła małpa jak w zegarku...

Ech i trzeba zacząć od początku...

Korzystałyście kiedyś z testów owulacyjnych? Zastanawiam się, czy nie spróbować z nimi.

[zUa_tysica]

Napisane przez agusia427

Dziewczyny!!! Przyszła małpa jak w zegarku...

Ech i trzeba zacząć od początku...

Korzystałyście kiedyś z testów owulacyjnych? Zastanawiam się, czy nie spróbować z nimi.

Korzystałam, a potem zrezygnowałam. Ale ogólnie polecm Kupowałam najtańsze z allegro.

[jelonekhihi]

Napisane przez agusia427

Dziewczyny!!! Przyszła małpa jak w zegarku...

Ech i trzeba zacząć od początku...

Korzystałyście kiedyś z testów owulacyjnych? Zastanawiam się, czy nie spróbować z nimi.

Przykro mi.
Też polecam najtańsze testy z allegro. Ja już jednak ich nie robię, bo mnie stresują.

[Fantasmagori]

Napisane przez agusia427

Dziewczyny!!! Przyszła małpa jak w zegarku...

Ech i trzeba zacząć od początku...

Korzystałyście kiedyś z testów owulacyjnych? Zastanawiam się, czy nie spróbować z nimi.

Ech szkoda polecam testy, polecam najtańsze z allegro

[cavagirl]

Napisane przez rybka20

Myszka_11 moja Sonia od stycznia brala sterydy... Zero poprawy zmieniłam weterynarza dokładniejsze badania zrobił leczylismy ja ale krew jak woda plytki uciekaly... Zrobiliśmy ostatnie badanie w tamta sobotę czekaliśmy do wczoraj za wynikami. Nawet nie wiem jak przejechałam drogę powrotną do domu a bylo to 60km wiem ze trzymałam moja bassetke za łapkę ;(

Ciężko jest zyc z myślą ze trzeba poddać kogoś kogo sie traktuje jak "córkę" eutanazji... Przepraszam ze to nie na miejscu ale nie mam komu sie wygadać.

Wcale nie nie na miejscu! Bardzo zci współczuję, moja psina też jest moją córeczką i życzę Ci dużo sił teraz!

Napisane przez agusia427

Dziewczyny!!! Przyszła małpa jak w zegarku...

Ech i trzeba zacząć od początku...

Korzystałyście kiedyś z testów owulacyjnych? Zastanawiam się, czy nie spróbować z nimi.

Kciuki za kolejny cykl! Ja korzystałam, ale już chyba też nie będę.

Dziewczyny, pozdrawiam z Mazur! Trochę chłodniej niż w mieście. Po drodze widzieliśmy chyba z 6 bocianów, więc rozdaję Wam im moc!!!