Dziewczyny i narzeczone Doradzcie mi, proszę: nie za młodzi na zaręczyny?

[Monika Lysko]

Witam Was dziewczęta...

Piszę a to dlatego,że mam mały problem..Jestem z chłopakiem 4 lata dokładnie 5 grudnia mieliśmy rocznicę Bardzo sie KOCHAMY i nie wyobrażamy życia bez siebie..On jest moim pierwszym i mam nadzieje jedynym facetem w zyciu(tak samo ja dla niego)..Mimo iż nasz związek sporo przeszedł nie miłych chwil, kryzysów, niepowodzeń, rostań, to jednak NIGDY nie watpiliśmy w swoją miłość i uczucie..Mimo naszego młodego wieku Ja 20 lat on 22 potrafilismy stworzyc dojrzały emocjonalnie związek..Ale nie z taka prośbą piszę.. Chciałam sie was poradzic bo planujemy zareczyny ale obawiamy się i zastanawiamy czy nie jestesmy na to za młodzi?? Nie planujemy jescze ślubu z wzgledów finanowych a poza tym jescze sie uczę i chce skończyc szkołę..
Martwimy sie równiez czy nasi rodzice zaakceptuja naszą decyzję, bo mamy zamiar w ich gronie przeprowadzić cała ceremonię..:0 Dodam tylko,że nasi rodzice nie mieli okazji sie spotkac osobiście dlatego to jest podwójny stres..Rodzie chłopaka są starszym małżeństwem a Moi rodzice mają po 40lat i nie wiem czy znajdą wspólne tematy do rozmów

Gdybyście mogli mi cos doradzic byłabym wam wdzięczna..nawet nie wiecie jak bardzo jest to dla mnie ważne..decydujemy sie na zareczyny aby iśc krok do przodu, umocnić ten związek oraz pragnę mówić do Mojego chłopaka (NARZECZONY) czyz to nie slicznie brzmi??

Pozdrawiam was dziewczyny i liczę na wasza pomoc

[truskaffka]

ja za rok planuje zareczyny z moim chlopakiem... za rok bedziemy dokladnie w takim wieku jak Wy ja 20, on 22 mysle,ze to nie za wczesnie... skoro sie kochacie i jestescie tego pewni. My tez jak narazie tylko zareczyny...a na slub przyjdzie jeszcze czas...przeciez w narzeczenstwie mozna byc kilka lat

popieram Wasza decyzje i nie ma sie czego bac a jesli chodzi o rodzicow..to moze lepiej zeby sie jakos troche wczesniej spotkali?!

[Monika Lysko]

dziękuje Ci truskaffko za poparcie... 20 lat skończe dopiero w ierpniu ale jestem gotowa na narzeczeństwo i bardzo dokladnie przemysleliśmy ta decyzję..

Chcemy aby nasi rodzice spotkali sie w 2 dzień świat i mamy nadzieję że nasz plan wypali
Dziękuje Ci,że jstem ze mną i zycze Ci szczęscia z Twoim mężczyzną
Pozdrawiam!!!

[Lost in thought]

Zgadzam się z przedmówczynią
Wiek nie jest za wczesny a narzeczeństwem możecie być i parę lat skoro jesteście pewni swego uczucia.
Tylko rodzice powinni się wcześniej poznać
Pozdrawiam

[-agniesia-]

Jeżeli oboje tego chcecie, to nie macie co się zastanawiać. To będzie piękny etap Waszego związku! A na ślub przyjdzie odpowiednia pora. Gratuluję decyzji!

[Monika Lysko]

Jak dobrze,że ktoś mnie rozumie Dziekuje wam dziewczyny
Niee nie myślimy jescze o ślubie bo sami wiemy,że to jeszcze za wcześnie ale narezczeństwo umacnia uczucie i jest to kolejny etap w naszym zyciu

[Madlen__18]

Też uważam, że nie ma problemu.
Tym bardziej, ze sama mam 19 lat, a suwak w podpisie.

[Agnesss1s2]

Napisane przez Monika Lysko

dziękuje Ci truskaffko za poparcie... 20 lat skończe dopiero w ierpniu ale jestem gotowa na narzeczeństwo i bardzo dokladnie przemysleliśmy ta decyzję..

Chcemy aby nasi rodzice spotkali sie w 2 dzień świat i mamy nadzieję że nasz plan wypali
Dziękuje Ci,że jstem ze mną i zycze Ci szczęscia z Twoim mężczyzną
Pozdrawiam!!!

WItam Ja 2 dni po moich 19 urodzinkach dostalam pierscionek zareczynowy slub planujemy w 2009 roku. Duzo osob dziwilo mi sie ze tak szybko chcem wychodzic za maz, ale to zrozumieja tylko Ci ktorzy naprawde kochaja My rowniez organizujemy spotkanie w 2 dzien swiat, to beda tzw. oficjalne zareczyny, na ktorych wszystko ustalimy co i jak. Moi rodzice rowniez maja po 40 lat a jego sa starsi- moj narzeczony ma 28 lat ale tak jak on, jego rodzice nie wygladaja i nie zachowuja sie jak na swoj wiek
Pozdrawiam

[Estrella]

Zgadzam sie z przedmówczyniami,20 lat to nie za wcześnie.Zajrzyj do wątku Panny Młode 2009- tam są prawie same 20tki (w tym ja- narzeczona od pazdziernika ) Powodzenia!!!

[Taverney]

A ja uważam, że nie ma reguły
nieraz pobierający się rzydziestolatkowie nie są zbyt dojrzali na małżeństwo i trały związek ze wszystkimi obciążeniami...
ale osobiście uważam, że w wieku lat dziewiętnastu człowiek jeszcze za bardzo żyje ideałami...jak patrzę na siebie z wtedy to myślę, że chociaż wydawało mi się, że coś tam już wiem i jestem dorosła, teraz stwierdzam, że byłam jeszcze niedojrzała...
nie zdecydowałabym się na ten krok, więc podziwiam i życzę wytrwałości.

[TsaiNu]

Tak naprawdę wiek ma tutaj chyba najmniej do rzeczy, o niczym nie przesądza...i na pewno nie może być gwarancją trwałości związku. Sama zaręczyłam się w wieku 22 lat i nie uważam że to był błąd.

[kasiuleks]

zgadzam sie z dziewczynami, wiek w tym przypadku nie jest najwazniejszy to zalezy tylko od was... znam ludzi ktorzy w wieku 20 lat decyduja sie na narzeczenstwo a tym samym pozniej na malzenstwo, ale znam tez takich ktorzy w wieku 30 lat nie chca podjac decyzji. pozdrawiam i gratuluje

[Poemi]

Jeśli jesteście siebie pewni to nie widzę problemu Ja też mam 20 lat, a mój chłopak 21 i gdyby nie kwestia pieniędzy to nie czekalibyśmy z zaręczynami . W tej chwili mój TŻ zbiera pieniądze na pierścionek a zaręczyny odbędą się gdy uzbiera, czyli prawdopodobnie we wrześniu. Będę miała wtedy 21 lat i myślę, że nasi rodzice spokojnie to przyjmą

[Monika Lysko]

dziekuje wam dziewczyny za wsparcie i poddczymanie na duchu..Jesteście Kochane
taverney-My też długo musielismy dojrzeć do tej decyzji i nie była ona spotaniczna, a zdecydowalismy sie na ten krok,zeby być tak jaby w kolejnym etapie naszego zwiazku który naprawde przeszedł sporo..Ale przetrzymał moje młodzieńcze bunty za co jestem mojemu Tż wdzięczna że wytrzymywał ze mna w tym okresie..
Jak narazie rodzice nie wiedza o naszych planach..ja od jakiegoś czasu robie małe podchody ale nie potrafie zebrac sie na odwage moze mi doradzicie jak powinnam zacząć taką rozmowę??
Pozdrawiam was kochane i jecsze raz dziękuje za wsparcie..

[Poemi]

Ja mamie kilka razy wspomniałam, że kiedyś wezmę ślub z moim TŻ-em. Przyjęła to do wiadomości i na tym się skończyło. Do tematu powrócę po zaręczynach

[Taverney]

myślę, że przy takiej rozmowie powinniście być obydwoje
może w święta? to dobry czas na oznajmienie o takich planach
i jeśli jesteście pewni swego, to myślę, że nie będzie problemu z rodzicami - w końcu chcą dla Was jak najlepiej

[wow ilonka]

i ja teraz tez powtorze to co mowila wekszosc.....wiek nie ma tu znaczenia i nie jestes za mloda jesli jestes pewna tego sama mam jeszcze 18 lat a z moim TZ jestem od 2,5 lat.....pierscionek juz mam i w sumie jestesmy zareczeni ale oficjalne zareczyny zrobimy chyba dopiero na Wielkanoc, a moj TZ chce juz!!!! A slubu na razie szczegolowo nie planujemy..........za kilka ladnych lat

[Monika Lysko]

Wow ilonka- Otóż to kochana my również Slub planujemy dopiero za "parę ładnych lat" a to tylko z wzgledów finansowych no i nie mielibysmy gdzie mieszkać..Szukamy działki, chcemy wziąść kredyt i ruszyc z budowa wymarzonego domku Odległa Przyszłość ale wierzymy,że nam sie uda i bedziemy mieli wszytsko o czym zawsze marzyliśmy
Zaręczyny palnujemy na styczeń gdyz mój Tż nie znalazł do tej pory odpowiedniego pierścionka..Na nic moje tłumaczenia,że pierścionek to tylko mały symbol i dodatek do całej ceremoni i nie jest on dla mnie najwazniejszy, mógłby byc nawet z Odpustu
Ale faceci jak sie na coś uprzą to nie ma zmiłuj
No to wychodzi na to,że nie jestem sama..Cieszę sie że mam rówiesniczki które sie zdecydowały na ten krok co ja;*
Pozdrawiam i dziekuje;*

[EveMW]

ja tez mam 20 lat i zareczylam sie 2 grudnia tego roku

jestesmy ze soba 4.5 roku i uwazamy ze to najlepszy moment na zareczyny

[truskaffka]

Napisane przez Monika Lysko

dziękuje Ci truskaffko za poparcie... 20 lat skończe dopiero w ierpniu ale jestem gotowa na narzeczeństwo i bardzo dokladnie przemysleliśmy ta decyzję..

Chcemy aby nasi rodzice spotkali sie w 2 dzień świat i mamy nadzieję że nasz plan wypali
Dziękuje Ci,że jstem ze mną i zycze Ci szczęscia z Twoim mężczyzną
Pozdrawiam!!!

Dzieki mam nadzieje,ze juz niedlugo dolaczymy do grona szczesliwych i zakochanych "narzeczonych":rolley es: trzymam kciuki!!!!

[agus87]

Ja ze swoim Tżtem zaręczyłam się w Wigilię 2 dni temu i jesteśmy oboje rocznik 87' nie jesteś sama!
a tak na marginesie, jesteśmy ze sobą 3,5 roku

[kaska87]

ja gdy TZ mi się oświadczył miałam 20 lat a on 23 i nie uważam, że to za wcześnie

[natka294]

mój Tż oświadczył mi się w tamtym roku w październiku (ahh co to był za piekny dzień ) ja skończyłam wtedy 20 lat a mój tż miał 22 śłub w 2009 r ciesz sie kochana waszą miłością ..a nie martw się jestem z wami

[Kamilka86]

również uważam że skoro bardzo tego chcecie to nie myślcie o tym czy jesteście na to za młodzi. ja swój pierścionek zaręczynowy dostałam na 18-ste urodziny tyle,ze już teraz mój mąz jest ode mnie starszy 7 lat. I i moi rodzice wiedzieli o tym troszke wcześniej niż ja..wtedy też nasi rodzice sie poznali ale jakoś to wszystko wyszło to wy będziecie wtedy najważniejsi i to co was łączy a rodzice? jakoś to bedzie
powodzenia

[calkiem-spoko]

Nie rozumiem, po co zaręczyny, gdy się konkretnie ślubu nie planuje. Żeby ładniej brzmiało "mój narzeczony" niż "mój chłopak"?
Generalnie myślę, że narzeczeństwo to powinien być okres przygotowań do słubu, a nie czas ciągnący się w nieskończoność.

[graffka]

Witam
Nie jesteś sama My zaręczyliśmy się w wieku 20 lat a w sierpniu 2008 jest nasz ślub!

[owieczka86]

Hej Monika Wcale nie jestescie za młodzi na zareczyny
Ja, jak sie zareczalam(12.08.2007) to mialam 21 lat a moj facet 23 A slubowac sobie bedziemy w 2009 roku

Jesli oboje tego chcecie to sie zareczajcie Gratuluje Wam

A co do waszych rodzicow to mysle ze uszanuja Wasza decyzje ,beda sie cieszyc razem z Wami
I nie mysl ze moze byc problem z tematem do rozmow miedzy Twoimi rodzicami a tesciami
U mnie jest podobnie Moi rodzice sa po
40-stce a rodzice mojego faceta starszym malzenstwem (najstarszy brat mojego Miska ma 31 lat
Nie mieli problemow z rozmowa A co najlepsze tak sie polubili ze, za tydzien po zareczynach moi tescie zaprosili moich rodzicow na obiad, ja i moj facet bylismy wtedy na wakacjach
Jeszcze nie jestesmy malzenstwem, a nasi rodzice spotykaja sie czesto mimo róznicy wieku maja o czym rozmawiac i dobrze sie czuja w swoim towazystwie

U Ciebie tez bedzie wszystko ok Wiec sie nie martw Zyczye powodzenia i gratuluje

Napisz jak to wszystko sie ulozylo

[iron_angel_ona]

ja mam 20 latek moj facet 22 i nie uwazamy zebysmy byli za mlodzi to tez jest moj pierwszy chłopak jestesmy ze sobą już 5 lat od czerwca mieszkamy ze sobą i jest raz lepiej raz gorzej jak w życiu a slub planujemy za 2 latka zareczyny wg mojego sledztwa beda za tydzien lub dwa hihihi :P

[Biała Masajka]

hmm każdy czas jest dobry, ale według mnie zaręczyn nie powinno się planować !!!! Mi Mój BB oświadczył się w najmniej oczekiwanym momęcie.. to jest najlepsze, a rodzice tak czy siak znajdą wspólny język..

[iron_angel_ona]

jasne ze nie warto planowac ale ja mam problem z wyborem mydla nawet :P nie jest do konca powiedziane ze on mi to da za 2 tygodnia moze zrobić zmyłe hehe :P ale w tym czasie mamy sobie dac prezenty pod choinke ale tak po dłuższym zastanowieniu to wydaje mi sie ze będzie zmyła bo wątpie żeby tyle kasy miał wolnej a jak ruszy kase n prawo jazdy to mu powiem od razu NIE