Perfumy pachnące CYNAMONEM

[Sabbath]

Napisane przez eiri

Incensi Villoresiego: morze cynamonu w nucie serca

heh... On to sprawił, że je kupiłam...

Napisane przez Eenax

Chciałabym jeszcze zauważyć ze to na Mnie tak pachnie.
Na Mnie pachna poprostu inaczej niz standardowy cynamon.

Tak samo mam z Rabarbarem. Na Mnie jest on tak kwaśny ze aż "szcypie w jezyk", jest strasznie soczysty a tymczasem inni twierdza ze to dzem rabarbarowy z duza ilosci cukru. Na Mnie nie ma natomiast ni ziarenka cukru.

Na mnie jest słodki, bardzo słodziutki, taki sok puszczony przez zasypane dużą ilością cukru dojrzałe łodygi... (To są łodygi, czy jaka część rośliny, to, co jemy?)


Nie wierze wprost, że nie pojawiły się tu jeszcze Feminite du Bois - piękny cynamon! Korzenny, głęboki, zmiękczony.

Nie ma też Theoremy. Bardzo mocno cynamonowej wersji klasycznej i nieco delikatniejszej Theoremy Esprit d'Ete.

Jest cynamon w moim ulubionym Incensie CdG - Jaisalmer. W tle, ale nadaje mu ślicznej głębi i mocy.

Rozgrzewający cynamon czuję w Hot RL. Sporo go jest.

Przychodzi mi do głowy jeszcze Cedre Lutensa...

[burn-it-up]

Roberto Cavalli Just Her jest mocno cynamonowy na mojej skórze

[agnieszka1970]

sporo cynamonu czuję w męskim Jungle Kenzo...

[dzika truskawa]

Napisane przez burn-it-up

Roberto Cavalli Just Her jest mocno cynamonowy na mojej skórze

Zazdraszczam. Na mnie banalna landryna...

[Surya]

A czy któreś z wymienionych tu perfum przypominają trochę sławną OI?

[Sabbath]

Napisane przez Surya

A czy któreś z wymienionych tu perfum przypominają trochę sławną OI?

Z tego, co mi wiadomo, najbardziej podobne są Tsukimi Annayake.

Jest cały wątek o zapachowych bliźniakach.

[Surya]

Napisane przez Sabbath

Z tego, co mi wiadomo, najbardziej podobne są Tsukimi Annayake.

Jest cały wątek o zapachowych bliźniakach.

Będę musiała powąchać

Wiem, że jest, ale akurat było tylko jedno porównanie do OI-Ambra Etro a zawsze lepiej jest mieć wybór dzięki

[burn-it-up]

Napisane przez dzika truskawa

Zazdraszczam. Na mnie banalna landryna...

Na mnie też landryna niestety banalna była(a na blotterku taki piękny zapach ) ale mocno cynamonowa

[dzika truskawa]

Napisane przez burn-it-up

Na mnie też landryna niestety banalna była(a na blotterku taki piękny zapach ) ale mocno cynamonowa

Ech, Ty chociaż cynamon miałaś, to już niezła opcja

[Anjouka]

Moze odbiegne troche od tematu, bo nie napisze o perfumach... ale jak ktos lubi zapach cynamonowy +cos slodkiego to polecam kupic ten zel (lekki peeling) pod prysznic:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html
Naprawde rozgrzewajaca uczta dla zmyslow

[lady_poison]

Może pomożecie mi? Szukam czegoś z cynamonem,tak żeby pachniało pierniczkami Belle de Minuit już mam, theorema to unikat - ceny porazające. Może jest coś podobnego do tych dwóch zapachów, ale dostępnego obecnie w perfumerii?

[dzika truskawa]

Polecam L de Lempicka - najfajniejszy cynamon z tych spotykanych w perfumeriach. Najpiękniejszy, gorrrrący cynamon to dla mnie Musc Ravageur, ale nie jest dostępny w Polsce. Jest jeszcze piękny w Organzie Indecence, której reedycja (mam nadzieję...) wkrótce się pojawi.
Nie wiem, jak mają się one do tych wymienionych przez Ciebie, bo po prostu ich nie znam... Niestety

[martwa papuga]

Napisane przez Surya

A czy któreś z wymienionych tu perfum przypominają trochę sławną OI?

Napisane przez Sabbath

Z tego, co mi wiadomo, najbardziej podobne są Tsukimi Annayake.

Chodziły słuchy, że do OI podobne jest Annayake, ale nie Tsukimi, a Miyako.
Z tego właśnie powodu przetestowałam Miyako, ale muszę powiedzieć - zupełnie co innego.

Inne źródło podawało, że należy zmieszać Oro Cavalliego i Burberry Brit Gold i podobno wychodzi coś a la OI. Tej mieszanki jeszcze nie testowałam.

Moje ulubione cynamonowe:
OI
Theorema klasyczna
Must Cartier
i gorsze od poprzednich, ale w sumie całkiem niezłe Nina Ricci Delice d’Epices

Dwa ostatnie dostępne na allegro w ludzkich cenach. W perfumeriach tylko Must, bardzo drogi.

[Sabbath]

Napisane przez martwa papuga

Chodziły słuchy, że do OI podobne jest Annayake, ale nie Tsukimi, a Miyako.
Z tego właśnie powodu przetestowałam Miyako, ale muszę powiedzieć - zupełnie co innego.

Oczywiście, że zupełnie co innego!

Miyako to kadzidlak.

Jest jak napisałam.

[lady_poison]

Szkoda tylko, że Delice d'epices na Allegro tylko 30ml. Troszkę małe :/
Może jednak popoluję na Theoremkę...
A Słonik jest piernikowy? Bo nigdy nie miałam go okazji poniuchać.

[kriss_de_valnor]

Napisane przez lady_poison

Może pomożecie mi? Szukam czegoś z cynamonem,tak żeby pachniało pierniczkami Belle de Minuit już mam, theorema to unikat - ceny porazające. Może jest coś podobnego do tych dwóch zapachów, ale dostępnego obecnie w perfumerii?

piękny cynamon ale nie słodki jest w Rousse SL - właściwie sam cynamon

[Surya]

Napisane przez martwa papuga

Inne źródło podawało, że należy zmieszać Oro Cavalliego i Burberry Brit Gold i podobno wychodzi coś a la OI. Tej mieszanki jeszcze nie testowałam.

Jednym słowem zabawa w małego chemikaa rezultaty mogą być oszałamiajace za każdym razem

Na szczęście na allegro udało mi się upolować 15 ml OI..... wole nie myśleć co będzie jak się skończy...

[SpanishMyszka]

Napisane przez lady_poison

A Słonik jest piernikowy? Bo nigdy nie miałam go okazji poniuchać.

Słonik to przede wszystkim goździki i cynamon, jednak moim zdaniem z zdecydowanie większym wskazaniem na goździki.
Strasznie mocny zapach, nie nazwałabym go apetycznym czy jadalnym.
Po części może się kojarzyć z piernikami (ze względu na owe goździki, których używa się podczas pieczenia) ale to zupełnie inna "piernikowatość" niż np. w przypadku Theoremy.

[sasia73]

Napisane przez SpanishMyszka

Słonik to przede wszystkim goździki i cynamon, jednak moim zdaniem z zdecydowanie większym wskazaniem na goździki.
Strasznie mocny zapach, nie nazwałabym go apetycznym czy jadalnym.
Po części może się kojarzyć z piernikami (ze względu na owe goździki, których używa się podczas pieczenia) ale to zupełnie inna "piernikowatość" niż np. w przypadku Theoremy.

Racja, racja, Słonik to całkiem insza inszość w stosunku do Theo. Na mnie Theo to śmietankowo-cynamonowo-miodowa misiowata gładkość, a Słoń ... hm... jak słoń Cynamonu w nim zupełnie nie czuję.

[dzika truskawa]

Napisane przez lady_poison

Szkoda tylko, że Delice d'epices na Allegro tylko 30ml. Troszkę małe :/
Może jednak popoluję na Theoremkę...
A Słonik jest piernikowy? Bo nigdy nie miałam go okazji poniuchać.

Słonika zdecydowanie nie nazwałabym piernikowym. Maciejka + gorący zapach korzennych przypraw - tak go odbieram.

[MoniaK]

Do wymienionych już OI i Theo dorzucam Amariage Mariage (na mnie piękny cynamon)

Truskawko, na Tobie L jest cynamamonowa? Na mnie to sama sztuczna wanilia

[vesenka]

mój przepis na piernik wygląda tak: żel pod prysznic Yves Rocher z serii świątecznej (przepyszne pierniczki) + balsam Bielendy Powitanie z Afryką + leciutka mgiełka Dolce Vita i wychodzi pyszny piernik

[dzika truskawa]

Napisane przez MoniaK

Do wymienionych już OI i Theo dorzucam Amariage Mariage (na mnie piękny cynamon)

Truskawko, na Tobie L jest cynamamonowa? Na mnie to sama sztuczna wanilia

Tak, cynamon piękny z cudowną wanilią (jak dla mnie wystarczy, że wanilia jest, żeby była piękna. Niestety często na mnie znika). Ślinka cieknie

Amarige Mariage też cudowne, już nie tak spożywcze, ale super

[martwa papuga]

Napisane przez Sabbath

Oczywiście, że zupełnie co innego!

Miyako to kadzidlak.

Jest jak napisałam.

No żessssszzzzz, a ja się po próbce spodziewałam nie wiadomo czego

Jak na kadzidlak, to słodkawe te Miyako. Ale całkiem, całkiem.

---
A jeszcze w sprawie cynamonowych. Może pamiętacie, jak pisałam/mówiłam (na zlocie), że Musc Ravageur to na mnie kwiatki sratki. Tylko nie wiedziałam, jakie to kwiatki. To teraz już wiem. (Majaczyły mi się jakieś doniczkowe petunie/surfinie, te do których lecą ćmy. Ale nie.)

Wczoraj mnie oświeciło. Liliami na mnie jedzie. Normalne kwiaciarniane cięte lilie, takie biało-różowe z tymi rudymi pręcikami, na które trzeba uważać, żeby nie pobrudzić nimi jasnego ubrania.
Do tego w tle majaczy odrobina cynamonu, ale bardzo niedużo i lekko zwietrzałego. I trochę nie pasuje do reszty. I przy tym zapach wcale nie jest nieprzyjemny.
Aż sobie zakupiłam 10-tkę, żeby do woli poweryfikować, czy mój nos naprawdę robi mi takie psikusy.

[Blonde_Stranger]

Ja też czuję sporo cynamonu w "L",w dodatku takiego niesamowicie jadalnego,prawdziwego... dlatego lubię ten zapach,ale jego noszenie jest dla mnie niebezpieczne - od razu wpadam do cukierni po coś słodkiego,taki mi robi apetyt

[dzika truskawa]

Napisane przez martwa papuga

No żessssszzzzz, a ja się po próbce spodziewałam nie wiadomo czego

Jak na kadzidlak, to słodkawe te Miyako. Ale całkiem, całkiem.

---
A jeszcze w sprawie cynamonowych. Może pamiętacie, jak pisałam/mówiłam (na zlocie), że Musc Ravageur to na mnie kwiatki sratki. Tylko nie wiedziałam, jakie to kwiatki. To teraz już wiem. (Majaczyły mi się jakieś doniczkowe petunie/surfinie, te do których lecą ćmy. Ale nie.)

Wczoraj mnie oświeciło. Liliami na mnie jedzie. Normalne kwiaciarniane cięte lilie, takie biało-różowe z tymi rudymi pręcikami, na które trzeba uważać, żeby nie pobrudzić nimi jasnego ubrania.
Do tego w tle majaczy odrobina cynamonu, ale bardzo niedużo i lekko zwietrzałego. I trochę nie pasuje do reszty. I przy tym zapach wcale nie jest nieprzyjemny.
Aż sobie zakupiłam 10-tkę, żeby do woli poweryfikować, czy mój nos naprawdę robi mi takie psikusy.

Papużko, czy Ty na pewno o MR piszesz?!
Niesamowity zapach
Moja koleżanka "z ławki", która też dostała próbkę MR od Fryca nigdy go na mnie nie poznała - komplemenciła, a potem robiła wielkie oczy jak słyszała co to.
Widocznie na każdym pachnie zupełnie, ale to zupełnie inaczej

[martwa papuga]

Truskawo, jestem pewna, że piszę o mojej próbce z wymiany, która ma fimową nalepkę Musc Ravageur. Raczej się chyba nikt nie pomylił bo rzeczywiście coś cynamonowego tam jest. Dostanę 10-tkę, ponoszę globalnie, jeszcze zobaczę jak mi się toto usadowi za uszami.

[noir87]

Witam, to mój pierwszy post na tym forum i chcialem sie zapytac czy znacie jakies męskie zapachy z wyraźną nutą cynamonu?

[Blonde_Stranger]

Podobno męskie Burberry London pachną cynamonem

[dzika truskawa]

Napisane przez Blonde_Stranger

Podobno męskie Burberry London pachną cynamonem

Świetne są