Mamusie czerwcowe cz. 6 - Strona 105 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-22, 08:41   #3121
201711281320
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Dzień Dobry!
Melduję się po pełni w dwupaku

Cytat:
Napisane przez CarycaKatharina Pokaż wiadomość
Uff, odespałam co mialam. Przed podlaczeniem oxy udawalo mi sie "zdrzemnac" między słabymi skurczami co ok 6min. Podziwiam te dziewczyny, ktore rodzily kilka razy sn. Tego nie da sie opisac. Osobiscie tuz przed partymi ina parte darlam sie tak ze mowic nie umiem woda z dzióbkiem to totalny must have. Mogłam korzystac z gazu- bardzo wysusza sluzowke jamy ustnej.

Mieszko zdrowy,dostal 10/10 ale trzymaja w inkubatorze na obserwacji i tylko donosza ma karmienie, ktore narazie idzie opornie.
Niedługo zapomnisz o bólu
Fajnie, że dobrze się czujesz Już niedługo pewnie synuś będzie przy Tobie i laktacja ruszy

Cytat:
Napisane przez anuszka1984 Pokaż wiadomość
Dla mnie też na początku widok Olka był szokiem! Jak to, to dziecko jest takie małe? A jakoś szczególnie mały przecież nie był. Teraz już się przyzwyczaiłam, ale i tak Zuzia jest dla mnie olbrzymem. A najbardziej duża wydaje mi się jej głowa i pupa w porównaniu z Olkowymi
Hahaha, no na pewno. O porównaniu z moimi olbrzymami to nawet nie ma mowy Przecież ta dziewczyna miała twarzyczkę mniejszą niż moja dłoń bez palców

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przepraszam, że nie cytuję, ale jakoś weny mi brak. U nas dzisiaj też trochę strachu było, rano poszłam na ktg, znowu problem z zapisem, małej nie dało się złapać, albo jak już się udało, to głupoty wychodziły, więc lekarz zrobił mi usg, przepływy w normie, ale łożysko dojżałe :-( powiedział, że może niedługo trzeba będzie rozwiązywać. Kazali coś zjeść i przyjść na powtórne ktg, zrobili, chociaż łatwo nie było, ale położna co chwilę pytała, czy bóli nie czuję, bo według niej brzuch się co chwilę stawia i mega twardy, więc znowu na badanie, tym razem dopochwowe, szyjka 3.6, zamknięta, długa, potem jeszcze raz usg przez brzuch, zmierzył dzieci i wyliczył wagę na 2kg i 1.9kg, a dwa tyg temu mój gin na wizycie mówił że mają po 2kg. Więc pewnie jutro nie wyjdę, no chyba, że mój gin mnie zbada i stwierdzi, że nie ma sensu, żebym tu leżała.
Oj, może jeszcze łożysko da radę. Popatrz jk długo soffinka daje radę. Ciekawe jak z tą wagą... Pewnie błąd pomiaru. A nawet jeśli mieliby rozwiązać ciążę niedługo to z dziećmi na pewno wszystko będzie ok.
A że brzuch twardnieje to chyba w porządku. Przecież pod koniec ciąży to normalne... Mi brzuch się stawia dosyć często i w każdej książce można przeczytać, że tak ma być i że to nie jest bolesne a raczej takie nieprzyjemne... W poprzednich ciążach też tak miałam i urodziłam o czasie albo po TP.
201711281320 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 08:48   #3122
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Moj brat z dziewczyna (oboje sa chrzestnymi Bartka) wyjezdzaja dzis za granice na 3 miesiace
Do Holandii , do pracy
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 08:50   #3123
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Hej hej melduję się w dwupaku za miesiąc mam tp 😨
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 08:52   #3124
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przepraszam, że nie cytuję, ale jakoś weny mi brak. U nas dzisiaj też trochę strachu było, rano poszłam na ktg, znowu problem z zapisem, małej nie dało się złapać, albo jak już się udało, to głupoty wychodziły, więc lekarz zrobił mi usg, przepływy w normie, ale łożysko dojżałe :-( powiedział, że może niedługo trzeba będzie rozwiązywać. Kazali coś zjeść i przyjść na powtórne ktg, zrobili, chociaż łatwo nie było, ale położna co chwilę pytała, czy bóli nie czuję, bo według niej brzuch się co chwilę stawia i mega twardy, więc znowu na badanie, tym razem dopochwowe, szyjka 3.6, zamknięta, długa, potem jeszcze raz usg przez brzuch, zmierzył dzieci i wyliczył wagę na 2kg i 1.9kg, a dwa tyg temu mój gin na wizycie mówił że mają po 2kg. Więc pewnie jutro nie wyjdę, no chyba, że mój gin mnie zbada i stwierdzi, że nie ma sensu, żebym tu leżała.
Na tym etapie lozysko moze byc juz dojrzale
To w takiej sytuacji moze beda Cie trzynali az do rozwiazania. Brzuch moze twardniec ale nie tak co chwile. Ale skoro szyjka cala i dluga to chyba nie jest tak zle.
najwazniejsze ze jestes pod opieka razem z dziecmi i pod stala kontrola
A z ta waga to byc moze blad pomiaru?

Edytowane przez madzius90
Czas edycji: 2016-05-22 o 08:54
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 08:57   #3125
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przepraszam, że nie cytuję, ale jakoś weny mi brak. U nas dzisiaj też trochę strachu było, rano poszłam na ktg, znowu problem z zapisem, małej nie dało się złapać, albo jak już się udało, to głupoty wychodziły, więc lekarz zrobił mi usg, przepływy w normie, ale łożysko dojżałe :-( powiedział, że może niedługo trzeba będzie rozwiązywać. Kazali coś zjeść i przyjść na powtórne ktg, zrobili, chociaż łatwo nie było, ale położna co chwilę pytała, czy bóli nie czuję, bo według niej brzuch się co chwilę stawia i mega twardy, więc znowu na badanie, tym razem dopochwowe, szyjka 3.6, zamknięta, długa, potem jeszcze raz usg przez brzuch, zmierzył dzieci i wyliczył wagę na 2kg i 1.9kg, a dwa tyg temu mój gin na wizycie mówił że mają po 2kg. Więc pewnie jutro nie wyjdę, no chyba, że mój gin mnie zbada i stwierdzi, że nie ma sensu, żebym tu leżała.
Też mi sie wydaje ze waga to błąd pomiaru. Co do twardnien to też ok na tym etapie, tak samo dojrzałe łożysko. Ale myślę że dla twojej dwojki będzie już lepiej jak będziecie pod opieką szpitala

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 09:04   #3126
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez sliweczka85 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry!
Melduję się po pełni w dwupaku



Niedługo zapomnisz o bólu
Fajnie, że dobrze się czujesz Już niedługo pewnie synuś będzie przy Tobie i laktacja ruszy



Hahaha, no na pewno. O porównaniu z moimi olbrzymami to nawet nie ma mowy Przecież ta dziewczyna miała twarzyczkę mniejszą niż moja dłoń bez palców



Oj, może jeszcze łożysko da radę. Popatrz jk długo soffinka daje radę. Ciekawe jak z tą wagą... Pewnie błąd pomiaru. A nawet jeśli mieliby rozwiązać ciążę niedługo to z dziećmi na pewno wszystko będzie ok.
A że brzuch twardnieje to chyba w porządku. Przecież pod koniec ciąży to normalne... Mi brzuch się stawia dosyć często i w każdej książce można przeczytać, że tak ma być i że to nie jest bolesne a raczej takie nieprzyjemne... W poprzednich ciążach też tak miałam i urodziłam o czasie albo po TP.
Mam nadzieję, ale położne trochę wystraszone były, na ktg dwie siostry przy mnie stały i lekarza zawołały, też przy mnie stał. Martwię, się trochę.

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 09:15   #3127
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Motylku, jesteś cały czas pod opieką, więc wszystko będzie dobrze z wagą tak jak dziewczyny piszą, wydaje mi się, że może to być błąd pomiaru, na pewno nie jest tak, że nic nie przybrały. Nawet jeśli się zdecydują szybciej rozwiązać ciążę, to będziesz miała szybciej przy sobie maluszki

Nie wiem czy już pisałam, moja mama rodziła bliźniaki w 7 miesiącu ciąży, po prostu wody jej odeszły, jeden brat miał 2300g, drugi 1500g, musieli oczywiście dłużej w szpitalu pobyć, ale teraz są takie byki, że masakra, z ich zdrowiem też było cały czas w porządku. Także wszystkie martwiące się wagą, głowy do góry!
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-22, 09:49   #3128
Cierpliwosc
Zadomowienie
 
Avatar Cierpliwosc
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 596
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Motylku Jesteś pod opieką, myśl pozytywnie!:-*

A co do wagi.. To naprawdę orientacyjne jest, zależy od sprzętu, od ułożenia dziecka (moja gin mówi, ze przy miednicowym trudniej główkę zmierzyć, a u Motylka Lilka chyba tak leży), precyzji lekarza..
Ja bym chyba musiała na zawał pytać, bo wg usg moja malutka przez 3tyg zamiast przytyć schudła, ale właśnie jest błąd pomiaru..
Wczoraj koleżanka mówiła, że jak przyszła rano do porodu to mały ważył niby 2900, a urodził się po południu z waga 3250 Także no
__________________
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka (...)
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
[ks. J.Twardowski]
Cierpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 10:20   #3129
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Mam nadzieję, że to błąd pomiaru, no i inny sprzęt, no i okazało się, że Lila obróciła się główką w dół. Narazie myślę pozytywnie, lekarz nie kazał się przejmować, bo narazie jest dobrze, no ale gdyby coś się działo, to wtedy nie mamy na to wpływu i trzeba ciążę rozwiązywać. No, ale mimo że to prawie skonczony 35tc, to jeszcze trochę jednak za wcześnie jeszcze. Gdybym teraz tu urodziła, to pewnie maluchy musiałyby być przewiezione po urodzeniu do innego szpitala, bo teraz jestem z I stopniem referencyjności, a to wiadomo dla wcześniaków za mało, ale powiem wam, że nie wyobrażam sobie leżeć gdzie indziej. U mnie tak jak u haneczki, super opieka, świetne położne, naprawdę mogę powiedzieć, że czuję sie prawie jak w domu. No i w związku z tym, że spodziewam się bliźniaków, jestem ,,specjalnie,, traktowana :-D bo tu bliźniaki to rzadkość.
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 10:44   #3130
soffinka
Zadomowienie
 
Avatar soffinka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Hej
My już w domku - nadal w dwupaku
Co do łożyska - moje w szpitalu nikogo nie zdziwiło bo wyglada tak jak u każdej kobiety na tym etapie (a jutro zaczynam 39 tydz)
To lozysko u mnie to cos na zasadzie kobiety która dostała zmarszczek w wieku 30 lat a i tak dożyła 80tki :p Gdzie inne zmarszczek dostały przy 70tce
Jak to pow moj gin taka moja natura zostaje mi wrzucić na luz jeździć na ktg liczyć ruchy i reagować w razie czego
A No i po ciuchu wierzyć ze urodze jak najszybciej :p ale wiecie jak to jest jak sie chce to zwykle tak nie ma
Pózniej usiądę do komputera i pocytuje
soffinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 10:50   #3131
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Melduje się w dwupaku na początku 36tc. Oznak porodu brak, więc mnie można odhaczyć
Cytat:
Napisane przez CarycaKatharina Pokaż wiadomość
Uff, odespałam co mialam. Przed podlaczeniem oxy udawalo mi sie "zdrzemnac" między słabymi skurczami co ok 6min. Podziwiam te dziewczyny, ktore rodzily kilka razy sn. Tego nie da sie opisac. Osobiscie tuz przed partymi ina parte darlam sie tak ze mowic nie umiem woda z dzióbkiem to totalny must have. Mogłam korzystac z gazu- bardzo wysusza sluzowke jamy ustnej.

Mieszko zdrowy,dostal 10/10 ale trzymaja w inkubatorze na obserwacji i tylko donosza ma karmienie, ktore narazie idzie opornie.
Dzielna dziewczyna z Ciebie. A tego bólu to zaraz nie będziesz pamiętać, przynajmniej tak to w 99% zazwyczaj jest. Mocne kciuki za kp i czekamy na zdjęcia
Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Dzień dobry;* Caryca gratuluję;*

Jak znajdę tylko więcej czasu to też Wam napiszę jak wrażenia ze szpitala jak to zrobiła Haneczka

Kociak85 niestety, ale nie mam małej przy sobie Jest cały czas w pokoju dla wcześniaków, podłączona pod kroplowkę. Pielęgniarki kazały mi jedynie ściągać pokarm jak się uda i przynosić.
No Kingusi to okruszek, więc pewnie dla niej lepiej że ma tą kroplówkę. A Ty jak po CC? rana bardzo boli? Pokarm masz w dostatecznej ilości czy dopiero się rozkręca?
Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
Witam

że nikt nie rodzi

grozi cc o ile młody się nie odwróci... wczoraj cały dzień przeryczalam, a w nocy spać nie mogłam od 4:00 także w środę wizyta wtedy może coś więcej się dowiem, chociaż wolalabym usłyszeć, że się odwrócił
Ja torbę już mam spakowana, ale szczerze to chcę oby czas lecial wolniej
Kasia nie płacz bo to ani Tobie, ani Michałowi nie służy. Jak jest taki uparciuch to nie poradzisz. Trzymam kciuki za środową wizytę.
Cytat:
Napisane przez Weronia93 Pokaż wiadomość
Witam sie po nie przespanej nocy skurcze łydek był powodem myślałam ze zwariuje co 30 min masakra pobotka wrrrr . Teraz sie denerwuje bo mała nie odzywa sie dzisiaj jedynie czuje lekkie napychanie brzucha ale zaduch nóżek łokci brak a tak to lubię idę zjeść sniadanie oraz wziasc prysznic może mój maluszek leniuszek sie cos ruszy jak matka leniwa to co dziecko tez hehe
Weronia moje dziecko też takie humorzaste i nie raz mnie nastraszyło. Ma takie dni kiedy budzimy się razem i cały brzuch tańczy, a innym razem staje i do południa cisza testują te dzieci naszą czujność, oj testują
Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przepraszam, że nie cytuję, ale jakoś weny mi brak. U nas dzisiaj też trochę strachu było, rano poszłam na ktg, znowu problem z zapisem, małej nie dało się złapać, albo jak już się udało, to głupoty wychodziły, więc lekarz zrobił mi usg, przepływy w normie, ale łożysko dojżałe :-( powiedział, że może niedługo trzeba będzie rozwiązywać. Kazali coś zjeść i przyjść na powtórne ktg, zrobili, chociaż łatwo nie było, ale położna co chwilę pytała, czy bóli nie czuję, bo według niej brzuch się co chwilę stawia i mega twardy, więc znowu na badanie, tym razem dopochwowe, szyjka 3.6, zamknięta, długa, potem jeszcze raz usg przez brzuch, zmierzył dzieci i wyliczył wagę na 2kg i 1.9kg, a dwa tyg temu mój gin na wizycie mówił że mają po 2kg. Więc pewnie jutro nie wyjdę, no chyba, że mój gin mnie zbada i stwierdzi, że nie ma sensu, żebym tu leżała.
Motylku nie denerwuj się. Czasem trudno jedno dziecko na KTG złapać, a co dopiero dwoje Szyjka zamknięta, więc dzieciaki jeszcze się nie szykują. Co do wagi to jakiś błąd pomiaru i tyle. Zobaczysz że oboje będą ważyć więcej niż 2000 a ja obstawiam po 2500
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 10:52   #3132
Radena
Zadomowienie
 
Avatar Radena
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że to błąd pomiaru, no i inny sprzęt, no i okazało się, że Lila obróciła się główką w dół. Narazie myślę pozytywnie, lekarz nie kazał się przejmować, bo narazie jest dobrze, no ale gdyby coś się działo, to wtedy nie mamy na to wpływu i trzeba ciążę rozwiązywać. No, ale mimo że to prawie skonczony 35tc, to jeszcze trochę jednak za wcześnie jeszcze. Gdybym teraz tu urodziła, to pewnie maluchy musiałyby być przewiezione po urodzeniu do innego szpitala, bo teraz jestem z I stopniem referencyjności, a to wiadomo dla wcześniaków za mało, ale powiem wam, że nie wyobrażam sobie leżeć gdzie indziej. U mnie tak jak u haneczki, super opieka, świetne położne, naprawdę mogę powiedzieć, że czuję sie prawie jak w domu. No i w związku z tym, że spodziewam się bliźniaków, jestem ,,specjalnie,, traktowana :-D bo tu bliźniaki to rzadkość.
Motylku,bądź dobrej myśli:-*
Ja się zgadzam z dziewczynami,że to pewnie błąd pomiaru, niepotrzebnie Cię nastraszyly pielegniarki wolaniem lekarza. Wytrzymaj jeszcze troszke, wszystko się ułoży, a już niedługo dzieciaczki będą z Tobą:-*

U mnie nadal dwupak, nic się nie dzieje,nawet sobie myślę,że ostatnio czuje się lepiej niż w 2 trymestrze. Mam nadzieję,że nie wywolam tym stwierdzeniem wilka z lasu Ale może to kwestia tego,że bardzo o siebie dbam, nawet jak wychodzę gdzieś ze znajomymi to zapobiegawczo po tych 3 godzinach wracam do domu pomimo,że się czuje dobrze,potem magnez,wanna i lulu. A w domu tylko gotuje i wkładam naczynia do zmywarki. Chociaż nie powiem,że mnie czasem nie korci,żeby coś więcej porobić. I już mi się zaczyna trochę nudzić
Dziewczyny,miłego dnia,oby dziś było spokojnie na wątku, same dobre wieści i weekendowa sielanka.
A Wy szpitalne Czerwcoweczki trzymajcie się :-* Będzie dobrze:-*
Radena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 10:59   #3133
chudziaszek11
Wtajemniczenie
 
Avatar chudziaszek11
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 643
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Hej
My już w domku - nadal w dwupaku
Co do łożyska - moje w szpitalu nikogo nie zdziwiło bo wyglada tak jak u każdej kobiety na tym etapie (a jutro zaczynam 39 tydz)
To lozysko u mnie to cos na zasadzie kobiety która dostała zmarszczek w wieku 30 lat a i tak dożyła 80tki :p Gdzie inne zmarszczek dostały przy 70tce
Jak to pow moj gin taka moja natura zostaje mi wrzucić na luz jeździć na ktg liczyć ruchy i reagować w razie czego
A No i po ciuchu wierzyć ze urodze jak najszybciej :p ale wiecie jak to jest jak sie chce to zwykle tak nie ma
Pózniej usiądę do komputera i pocytuje
Może rzeczywiście na tym etapie nie ma co tak się tym łożyskiem przejmować?? Jak by coś było nie tak, to na pewno instynkt zadziała jak u Anuszki. Wypoczywaj w domku i cisz się ostatnimi dniami ciąży

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

PS. tak sobie myślę, że lipcówki są równie zaskoczone jak my, że nam tak szybko idzie to rozpakowywanie Zwłaszcza, że z jednego czerwcątka zrobiło nam się kwietniątko
PS II myślicie że będzie jeszcze jeden wątek w poczekalni czy pprzy następnym idziemy już do pełnoprawnych mamuś???
Idę się kąpać i potem zamierzam wypróbować moją nową deskę do prasowania
__________________
Ubi tu, ibi ego 08.08.2015
chudziaszek11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 11:07   #3134
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Dzień dobry Mamusie
Ale dzisiaj piękna pogoda, szkoda tylko, że jak tylko wyjdę na słońce odcrazu kręci mi się w głowie A ja tak kocham słońce...

Mężu poszedł trochę popracować a ja się wyleguję

Motylku wagą dzieci się nie martw, tak jak pisały dziewczyny to na pewno błąd pomiaru. Jesteś pod stałą kontrolą i na pewno w razie czego lekarze szybko zareagują
Soffinko musisz chyba szczypać sutki intensywniej
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 11:59   #3135
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Hej
My już w domku - nadal w dwupaku
Co do łożyska - moje w szpitalu nikogo nie zdziwiło bo wyglada tak jak u każdej kobiety na tym etapie (a jutro zaczynam 39 tydz)
To lozysko u mnie to cos na zasadzie kobiety która dostała zmarszczek w wieku 30 lat a i tak dożyła 80tki :p Gdzie inne zmarszczek dostały przy 70tce
Jak to pow moj gin taka moja natura zostaje mi wrzucić na luz jeździć na ktg liczyć ruchy i reagować w razie czego
A No i po ciuchu wierzyć ze urodze jak najszybciej :p ale wiecie jak to jest jak sie chce to zwykle tak nie ma
Pózniej usiądę do komputera i pocytuje
Super, że wszystko dobrze, teraz tylko czekać na skurcze :-D

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

No i sofinka, teraz męża nie oszczędzaj :-D jak ja bym tak chciała, żeby nareszcie móc sobie z mężem pobaraszkować. Ja już nie pamiętam jak to jest :-(
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-05-22, 12:03   #3136
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez soffinka Pokaż wiadomość
Hej
My już w domku - nadal w dwupaku
Co do łożyska - moje w szpitalu nikogo nie zdziwiło bo wyglada tak jak u każdej kobiety na tym etapie (a jutro zaczynam 39 tydz)
To lozysko u mnie to cos na zasadzie kobiety która dostała zmarszczek w wieku 30 lat a i tak dożyła 80tki :p Gdzie inne zmarszczek dostały przy 70tce
Jak to pow moj gin taka moja natura zostaje mi wrzucić na luz jeździć na ktg liczyć ruchy i reagować w razie czego
A No i po ciuchu wierzyć ze urodze jak najszybciej :p ale wiecie jak to jest jak sie chce to zwykle tak nie ma
Pózniej usiądę do komputera i pocytuje
Super ze juz w domku
No to Ignas teraz juz moze wychodzic. Piekna pogoda w sam raz na pierwsze spacery

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Może rzeczywiście na tym etapie nie ma co tak się tym łożyskiem przejmować?? Jak by coś było nie tak, to na pewno instynkt zadziała jak u Anuszki. Wypoczywaj w domku i cisz się ostatnimi dniami ciąży

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

PS. tak sobie myślę, że lipcówki są równie zaskoczone jak my, że nam tak szybko idzie to rozpakowywanie Zwłaszcza, że z jednego czerwcątka zrobiło nam się kwietniątko
PS II myślicie że będzie jeszcze jeden wątek w poczekalni czy pprzy następnym idziemy już do pełnoprawnych mamuś???
Idę się kąpać i potem zamierzam wypróbować moją nową deskę do prasowania
Mysle ze jeszcze jeden watek na poczekalni bedzie, bo tu mamy juz 100 stron, a do rozpakowania nas jeszcze troche. Szczegolnie my, ktore mamy termin na koniec miesiaca. Takze rozpakowywanie moze sie finalnie zakonczyc w lipcu
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 12:26   #3137
ewka555
Zakorzenienie
 
Avatar ewka555
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Caryca ogromne gratulacje !

Motylek dobrze, ze jestes w szpitalu, wiec wszystko pod kontrola. Tak jak dziewczyny pisały, mysle ze blad pomiaru. Moja Zuzia dzień przed porodem wychodziła z jakos 350 czy 400g roznica 😉
ewka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 12:35   #3138
Paula_ck
Raczkowanie
 
Avatar Paula_ck
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 249
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6


Cytat:
Napisane przez CarycaKatharina Pokaż wiadomość
Uff, odespałam co mialam. Przed podlaczeniem oxy udawalo mi sie "zdrzemnac" między słabymi skurczami co ok 6min. Podziwiam te dziewczyny, ktore rodzily kilka razy sn. Tego nie da sie opisac. Osobiscie tuz przed partymi ina parte darlam sie tak ze mowic nie umiem woda z dzióbkiem to totalny must have. Mogłam korzystac z gazu- bardzo wysusza sluzowke jamy ustnej.

Mieszko zdrowy,dostal 10/10 ale trzymaja w inkubatorze na obserwacji i tylko donosza ma karmienie, ktore narazie idzie opornie.
Super że u was wszystko dobrze Karmienie na pewno się rozkręci Trzymajcie się tam

Cytat:
Napisane przez Weronia93 Pokaż wiadomość
Witam sie po nie przespanej nocy skurcze łydek był powodem myślałam ze zwariuje co 30 min masakra pobotka wrrrr . Teraz sie denerwuje bo mała nie odzywa sie dzisiaj jedynie czuje lekkie napychanie brzucha ale zaduch nóżek łokci brak a tak to lubię idę zjeść sniadanie oraz wziasc prysznic może mój maluszek leniuszek sie cos ruszy jak matka leniwa to co dziecko tez hehe
Współczuję tych skurczy

Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, przepraszam, że nie cytuję, ale jakoś weny mi brak. U nas dzisiaj też trochę strachu było, rano poszłam na ktg, znowu problem z zapisem, małej nie dało się złapać, albo jak już się udało, to głupoty wychodziły, więc lekarz zrobił mi usg, przepływy w normie, ale łożysko dojżałe :-( powiedział, że może niedługo trzeba będzie rozwiązywać. Kazali coś zjeść i przyjść na powtórne ktg, zrobili, chociaż łatwo nie było, ale położna co chwilę pytała, czy bóli nie czuję, bo według niej brzuch się co chwilę stawia i mega twardy, więc znowu na badanie, tym razem dopochwowe, szyjka 3.6, zamknięta, długa, potem jeszcze raz usg przez brzuch, zmierzył dzieci i wyliczył wagę na 2kg i 1.9kg, a dwa tyg temu mój gin na wizycie mówił że mają po 2kg. Więc pewnie jutro nie wyjdę, no chyba, że mój gin mnie zbada i stwierdzi, że nie ma sensu, żebym tu leżała.
Trzymam kciuki żeby jeszcze maluszki posiedziały w brzuszku Ale strachu miałaś na pewno dużo

A u nas dobrze wszystko Grill się udał wczoraj Siedzieliśmy do 1 i nawet jeszcze bym posiedziała ale już się zaczęli zbierać Pojadłam mięska pysznego A teraz jedziemy do teściów
__________________
22.08.2015
6 czerwca 2016 Tymek
Paula_ck jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 12:58   #3139
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
PS. tak sobie myślę, że lipcówki są równie zaskoczone jak my, że nam tak szybko idzie to rozpakowywanie Zwłaszcza, że z jednego czerwcątka zrobiło nam się kwietniątko
PS II myślicie że będzie jeszcze jeden wątek w poczekalni czy pprzy następnym idziemy już do pełnoprawnych mamuś???
Idę się kąpać i potem zamierzam wypróbować moją nową deskę do prasowania
Myślę, że jeszcze jeden damy radę wykończyć


Cytat:
Napisane przez motylek1984 Pokaż wiadomość
No i sofinka, teraz męża nie oszczędzaj :-D jak ja bym tak chciała, żeby nareszcie móc sobie z mężem pobaraszkować. Ja już nie pamiętam jak to jest :-(
Pocieszę Cię, że ja też już nie pamiętam jak to jest. A poszalałabym
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 13:42   #3140
eful
Raczkowanie
 
Avatar eful
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 52
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Hej)
Już mogę pisać bo wypuścili nas wczoraj do domku
byliśmy tylko 48 h
Ja już się lepiej czuje a z maluszkiem chyba też dobrze jest maciupenki i bardzo drobniutki ale mam nadzieje, że szybko przybierze. Oczywiście boje się żeby mu nie zrobić krzywdy np. przy zmianie pampersa itp ale chyba nie ma tak źle.. jak przyjdzie położna to wszystkiego podpytam jeszcze
Miałam czekać 3 tygodnie jeszcze a tu taka niespodzianka.. szkoda tylko, że CC ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.
W pierwszej dobie miałam straszną depresje i płakałam bo nie umiałam go nakarmić..(próbowali mi go przykładać na leżąco i nic) Jednak wczoraj odnalazłam chyba pozycje odpowiednią (na siedząco) i już dajemy rade

Powodzenia życze wszystkim dziewczynom które są przed rozwiązaniem
eful jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 13:44   #3141
mamaNiny
Zakorzenienie
 
Avatar mamaNiny
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 637
GG do mamaNiny
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez eful Pokaż wiadomość
Hej)
Już mogę pisać bo wypuścili nas wczoraj do domku
byliśmy tylko 48 h
Ja już się lepiej czuje a z maluszkiem chyba też dobrze jest maciupenki i bardzo drobniutki ale mam nadzieje, że szybko przybierze. Oczywiście boje się żeby mu nie zrobić krzywdy np. przy zmianie pampersa itp ale chyba nie ma tak źle.. jak przyjdzie położna to wszystkiego podpytam jeszcze
Miałam czekać 3 tygodnie jeszcze a tu taka niespodzianka.. szkoda tylko, że CC ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.
W pierwszej dobie miałam straszną depresje i płakałam bo nie umiałam go nakarmić..(próbowali mi go przykładać na leżąco i nic) Jednak wczoraj odnalazłam chyba pozycje odpowiednią (na siedząco) i już dajemy rade

Powodzenia życze wszystkim dziewczynom które są przed rozwiązaniem
Powodzenia! Ja też nie umiałam na lezaco karmić. Będzie dobrze

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
NINA
z zamiłowania Koronkarka

Mikołaj <3
mamaNiny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 13:49   #3142
__Veronique
Wtajemniczenie
 
Avatar __Veronique
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez eful Pokaż wiadomość
Hej)
Już mogę pisać bo wypuścili nas wczoraj do domku
byliśmy tylko 48 h
Ja już się lepiej czuje a z maluszkiem chyba też dobrze jest maciupenki i bardzo drobniutki ale mam nadzieje, że szybko przybierze. Oczywiście boje się żeby mu nie zrobić krzywdy np. przy zmianie pampersa itp ale chyba nie ma tak źle.. jak przyjdzie położna to wszystkiego podpytam jeszcze
Miałam czekać 3 tygodnie jeszcze a tu taka niespodzianka.. szkoda tylko, że CC ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.
W pierwszej dobie miałam straszną depresje i płakałam bo nie umiałam go nakarmić..(próbowali mi go przykładać na leżąco i nic) Jednak wczoraj odnalazłam chyba pozycje odpowiednią (na siedząco) i już dajemy rade

Powodzenia życze wszystkim dziewczynom które są przed rozwiązaniem
Świetne wiadomości przynosisz! Lubię takie czytać Powodzenia w kp! Uczcie się siebie!
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012
szczęśliwa mama

No one's gonna take my soul away.
__Veronique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 13:54   #3143
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

U mnie najpierw położne uczył spod pachy i to była na początku najwygodniejsza pozycja do karmienia.
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 13:57   #3144
eful
Raczkowanie
 
Avatar eful
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 52
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

No a mi tylko pokazały na leżąco... ale już mam wyczajoną pozycje więc jest dobrze
Tylko kiedy pierwszy spacer ? i ilu minutowy ?
W pokoju mam lekko otwarte okno żeby trochę swieżego powietrza dzidziuś miał..
eful jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 14:02   #3145
Kociak85
Zadomowienie
 
Avatar Kociak85
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 569
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez agusiia69 Pokaż wiadomość
Kociak85 niestety, ale nie mam małej przy sobie Jest cały czas w pokoju dla wcześniaków, podłączona pod kroplowkę. Pielęgniarki kazały mi jedynie ściągać pokarm jak się uda i przynosić.
Nie możesz jej brać na kangurowanie z inkubatora?
Cytat:
Napisane przez eful Pokaż wiadomość
Tylko kiedy pierwszy spacer ? i ilu minutowy ?
W pokoju mam lekko otwarte okno żeby trochę swieżego powietrza dzidziuś miał..
Przy takiej pogodzie to ja bym już wychodziła
__________________
06.12.2013 - Iga
20.06.2016 - Olek
Kociak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 14:03   #3146
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Eful sper, że jesteście już w domu z kp na pewno dasz sobie radę i krzywdy maluszkowi nie zrobisz
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 15:04   #3147
motylek1984
Zadomowienie
 
Avatar motylek1984
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Eful, ekspresem wyszliście i super że tak szybko doszłaś do siebie i zregenerowałas siły.
motylek1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 15:23   #3148
Weronia93
Rozeznanie
 
Avatar Weronia93
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 730
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 6

Dwie godzinki na świerzym powietrzu a zamachałam sie jak nie wiem co zapalam jak parowóz jutro zaczynamy jutro 9 miesiąc
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg image.jpg (264,9 KB, 47 załadowań)
__________________
Ślub 26.09.015
21.06.2016 Hanna

Edytowane przez Weronia93
Czas edycji: 2016-05-22 o 15:24
Weronia93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 16:04   #3149
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez eful Pokaż wiadomość
No a mi tylko pokazały na leżąco... ale już mam wyczajoną pozycje więc jest dobrze
Tylko kiedy pierwszy spacer ? i ilu minutowy ?
W pokoju mam lekko otwarte okno żeby trochę swieżego powietrza dzidziuś miał..
Ja rodziłam w październiku ale tez ciepło bylo i mowili nam żeby balkoniwac od razu. Pierwszy raz byliśmy pół godziny, potem już różnie.
Ja znowu umiałam karmić tylko na leżąco. Najważniejsze że macie juz swoją wygodną pozycję

Byliśmy u teściów, cały czas na działce, piękna pogoda! wracamy do domu, starsza padła w aucie. Zrobimy sobie dzisiaj grilla ale już bez gości

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-22, 16:17   #3150
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Mamusie czerwcowe cz. 6

Cytat:
Napisane przez Honcia Pokaż wiadomość
Witam się wieczorową porą
Jaka tu cisza dzisiaj... Poza narodzinami Mieszka nic się nie dzieje? Nikt nie rodzi?

Elaine czyli możemy się na dniach spodziewać rozpakowania niespodzianki?
Mój mąż ciężko przestraszony bo chyba dotarło do niego, że to już tuż tuż i co wieczór pyta czy nie będę dzisiaj rodzić A ja mu mówię, że moją torbę mamusi pożyczył więc nawet jak bym chciała to nie mogę

Spokojnej nocy życzę Mamusie i spadam w objęcia Morfeusza

wczoraj sie zapowiadalo, ale po calym meczacym i ze skurczami dniu noc wspaniala. Dawno tak.dobrze nie spalam no i dzisiaj spokój. Mąż teraz na środę zamawia




Cytat:
Napisane przez CarycaKatharina Pokaż wiadomość
Uff, odespałam co mialam. Przed podlaczeniem oxy udawalo mi sie "zdrzemnac" między słabymi skurczami co ok 6min. Podziwiam te dziewczyny, ktore rodzily kilka razy sn. Tego nie da sie opisac. Osobiscie tuz przed partymi ina parte darlam sie tak ze mowic nie umiem woda z dzióbkiem to totalny must have. Mogłam korzystac z gazu- bardzo wysusza sluzowke jamy ustnej.

Mieszko zdrowy,dostal 10/10 ale trzymaja w inkubatorze na obserwacji i tylko donosza ma karmienie, ktore narazie idzie opornie.

swietne wieści! Brawo dla Mieszka i dla Ciebie!




Cytat:
Napisane przez chudziaszek11 Pokaż wiadomość
Może rzeczywiście na tym etapie nie ma co tak się tym łożyskiem przejmować?? Jak by coś było nie tak, to na pewno instynkt zadziała jak u Anuszki. Wypoczywaj w domku i cisz się ostatnimi dniami ciąży

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

PS. tak sobie myślę, że lipcówki są równie zaskoczone jak my, że nam tak szybko idzie to rozpakowywanie Zwłaszcza, że z jednego czerwcątka zrobiło nam się kwietniątko
PS II myślicie że będzie jeszcze jeden wątek w poczekalni czy pprzy następnym idziemy już do pełnoprawnych mamuś???
Idę się kąpać i potem zamierzam wypróbować moją nową deskę do prasowania
Jeszcze jeden, dopóki wszystkie sie nie rozpakuja, nie przenosilabym sie.




Cytat:
Napisane przez eful Pokaż wiadomość
Hej)
Już mogę pisać bo wypuścili nas wczoraj do domku
byliśmy tylko 48 h
Ja już się lepiej czuje a z maluszkiem chyba też dobrze jest maciupenki i bardzo drobniutki ale mam nadzieje, że szybko przybierze. Oczywiście boje się żeby mu nie zrobić krzywdy np. przy zmianie pampersa itp ale chyba nie ma tak źle.. jak przyjdzie położna to wszystkiego podpytam jeszcze
Miałam czekać 3 tygodnie jeszcze a tu taka niespodzianka.. szkoda tylko, że CC ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.
W pierwszej dobie miałam straszną depresje i płakałam bo nie umiałam go nakarmić..(próbowali mi go przykładać na leżąco i nic) Jednak wczoraj odnalazłam chyba pozycje odpowiednią (na siedząco) i już dajemy rade

Powodzenia życze wszystkim dziewczynom które są przed rozwiązaniem
Ale szybciutko was wypuscili!super!
Z karmieniem to b.dobrze ze sobie tak szybko.wypracowalas swoj sposob

Ja juz sie nie mogę doczekac))
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-30 16:44:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.