Od cyca do cyca, od kupy do kupy, nareszcie są z nami nasze maluchy! Mamy luty 2016:)

[Lucy31]

A ja miałam to samo z moim i wcale nic go nie bolało. Jestem pewna, że to nie był żaden ból i jestem pewna że to był ten zasrany skok bo odeszło jak ręką odjął. A też było tak że nie je, pisałam Wam. Ledwo 50 ml wcisnęłam butlą, którą uwielbia, a którą w trakcie skoku odpychał tak silnie że az mi z rak wypadła. Mówiłam, ten skok jest najgorszy z tych do tej pory.. a kto sobie w skoki nie wierzy to jego sprawa
Kupa ze śluzem to mogła równie dobrze byc stąd, że Zosia biedna tyle ryczała i kataru ze łzami się najadła.No a może i coś Marciar zjadła i to jednak brzuch, no ale nie mozna sobie wyrzucać że to nasza wina.
W takich sytuacjach mój pediatra każe nie wnikac co się dzieje, czy coś boli czy nie boli tylko czopek dać a nuż sie trafi i pomoże

[marciar7]

No lucy masz racje jeslu juro bedzie to samo to dam czopek bo co. Nie bedr siebie ani jej mordowac.

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

Musialam sie wygadac bo ręce az mi sie trzesly a nikt nie zrozumie jak druga mamuska :-(

My dziś patologiczny piknik nad wodą Był z nami drugi Bartuś 3 tygodniowy
Mój panicz wstał tylko raz na amciu i w sumie większość przespał, dobre 4 godziny kimał. Potem droga powrotna, trochę pospał trochę się powiercił w foteliku, już nie chce skubany uwięziony pasami jeździć Matka musiała usiąść z tyłu i robić durne miny, to od razu banan
W domu kąpiel i w trakcie kąpieli chyba z tych emocji zasnął Położyłam na leżaczku, moczył dupkę, ja mu namydliłam stopy i masowałam a ten sruuuu odpłynął Wielka afera jak go wyjmowałam, śpiącego przebrałam i jeszcze z mokrymi włosami padł jak trupek o 20. Śpi

A jeszcze pare dni temu był taki mały szatan jak Zosia dziś..

[lamia12344]

Ja w najgorszych momentach z bólami brzucha i gazami ratowałam się tymi rurkami windi. Ze 3-4 razy się zdarzyło ale ulga dla małej natychmiastowa... Może metoda nie najlepsza ale skuteczna.



Lucy twój Bartuś to jakiś ewenement naprawdę

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

No lucy masz racje jeslu juro bedzie to samo to dam czopek bo co. Nie bedr siebie ani jej mordowac.

No dokładnie, nie męczcie się obie

[Aninis]

Napisane przez lamia12344

Ja w najgorszych momentach z bólami brzucha i gazami ratowałam się tymi rurkami windi. Ze 3-4 razy się zdarzyło ale ulga dla małej natychmiastowa... Może metoda nie najlepsza ale skuteczna.



Lucy twój Bartuś to jakiś ewenement naprawdę

A o co chodzi z tymi rurkami?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Elena_22]

Lamia, my juz mielismy skok, wtedy darł sie okropnie, teraz nie tak jak wtedy, i wtedy nauczył się duzo nowych rzeczy, teraz nie, chyba, że to cd skoku .
chociaż dziś zrobił z buzi podkówkę jak zobaczył roczną siostrę cioteczną , choc już ją idział wczesniej.

Marcia, to prawda, nikt tak nie zrozumie jak druga mama, i tym bardziej, jak dzieci z jednego wieku .

Ajj, coś mi się stalo ze stopą, od wczoraj strasznie boli jak chodze, jest wieczorem opuchnięta, teraz swędzi jak nie wiem. Żadnego urazu nie miałam gdzie ja ją mogłam uszkodzić?

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez Lucy31

My dziś patologiczny piknik nad wodą Był z nami drugi Bartuś 3 tygodniowy
Mój panicz wstał tylko raz na amciu i w sumie większość przespał, dobre 4 godziny kimał. Potem droga powrotna, trochę pospał trochę się powiercił w foteliku, już nie chce skubany uwięziony pasami jeździć Matka musiała usiąść z tyłu i robić durne miny, to od razu banan
W domu kąpiel i w trakcie kąpieli chyba z tych emocji zasnął Położyłam na leżaczku, moczył dupkę, ja mu namydliłam stopy i masowałam a ten sruuuu odpłynął Wielka afera jak go wyjmowałam, śpiącego przebrałam i jeszcze z mokrymi włosami padł jak trupek o 20. Śpi

A jeszcze pare dni temu był taki mały szatan jak Zosia dziś..

Bartuś to zuch chłopak, daje mamie fory .

mój zaciska lapki na pasach, a w drodze powrotnej jednego obślinił i obrzygał , jutro zapiorę, dziś nie takie głupoty były mi w głowie.

jak odbierałam z niuńkiem K. z urodzin, dziewczynki obstąpiły wózek, kazda chciała wozić, a maly tylko na nie patrzył- nigdy nie widział takiego zbiorowiska dziewczynek , tym bardziej, ze zachwycały się jaki jest śliczny

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez Aninis

A o co chodzi z tymi rurkami?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Chyba wkłada się do pupy ale ich działania nie obczajam

[figa84]

Napisane przez marciar7

Nie jadłam 1.5 mies. Po serach jogurtach nic nir było. Po mleku brzuch. A wczoraj jadłam ze 2 plasterki sera.. Moze po babce ziemniaczanej moze po kawie.. Czort wie po czym.

Marta ja obstawiam nabiał jeśli coś. To nadal te same białka, w innych ilościach i przetworzone, ale... Więc jak czyste mleko szkodzi to i reszta może.
A poza tym to poszlabym na Twoim miejscu z nią jutro do lekarza.

[lamia12344]

Aninis to jest taka malutka rurka, która służy do odgazowywania w wiadomy sposób masujesz brzuszek,wtykasz i serio slyszy sie jak gazy odchodzą... skuteczność 100 %

[marciar7]

Napisane przez figa84

Marta ja obstawiam nabiał jeśli coś. To nadal te same białka, w innych ilościach i przetworzone, ale... Więc jak czyste mleko szkodzi to i reszta może.
A poza tym to poszlabym na Twoim miejscu z nią jutro do lekarza.

Ide we wtorek na ewentualne szczepienie tez tylko chce przeczekac czy mi jutro nie pochoruje sie po tym wszystkim. No pewnie tak masz racje. Tylko sadzilam ze jesli juz nic nje było przez jakis tydzien to czemu nagle teraz.. Moze tak ma byc

[Lucy31]

Napisane przez Elena_22

Lamia, my juz mielismy skok, wtedy darł sie okropnie, teraz nie tak jak wtedy, i wtedy nauczył się duzo nowych rzeczy, teraz nie, chyba, że to cd skoku .
chociaż dziś zrobił z buzi podkówkę jak zobaczył roczną siostrę cioteczną , choc już ją idział wczesniej.

Marcia, to prawda, nikt tak nie zrozumie jak druga mama, i tym bardziej, jak dzieci z jednego wieku .

Ajj, coś mi się stalo ze stopą, od wczoraj strasznie boli jak chodze, jest wieczorem opuchnięta, teraz swędzi jak nie wiem. Żadnego urazu nie miałam gdzie ja ją mogłam uszkodzić?

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------



Bartuś to zuch chłopak, daje mamie fory .

mój zaciska lapki na pasach, a w drodze powrotnej jednego obślinił i obrzygał , jutro zapiorę, dziś nie takie głupoty były mi w głowie.

jak odbierałam z niuńkiem K. z urodzin, dziewczynki obstąpiły wózek, kazda chciała wozić, a maly tylko na nie patrzył- nigdy nie widział takiego zbiorowiska dziewczynek , tym bardziej, ze zachwycały się jaki jest śliczny

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------



Chyba wkłada się do pupy ale ich działania nie obczajam

Tak, rurki sie wkłada. Tak jak kiedyś mamy nam pchały termometry
Moja mama sie mnie ostatnio pytała czy mu wkładam termometr ?tak, na pewno. 11 razy dziennie kurna


A fory sie matce nalezą kurna po tym zasranym skoku Mam nadzieje że to nie wróci, bo obecny aniołek bardzo mi się podoba Wrócił usmiechnięty ze zdwojoną siłą, może to kogoś pocieszy

[marciar7]

Do tego cycek z ktorego sciagalam boli

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

Do tego cycek z ktorego sciagalam boli

A Ty nie masz jakiegoś zastoju przypadkiem? Może ona ssała a jej nie szło i sie wkurzała

[marciar7]

Niee nie mam bo do laktatora lalo sie jak z cebra. Dopiero teraz boli

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Pozatym ona nawet nie zaczunala ssac bo ja wycoagam cyca a oba ryk i darcie...

[figa84]

Napisane przez marciar7

Ide we wtorek na ewentualne szczepienie tez tylko chce przeczekac czy mi jutro nie pochoruje sie po tym wszystkim. No pewnie tak masz racje. Tylko sadzilam ze jesli juz nic nje było przez jakis tydzien to czemu nagle teraz.. Moze tak ma byc

Alergeny schodzą z organizmu do 4 tygodni Mi łobuz mocno na wszystko w najmniejszej ilości reagował, Lusia dopiero jak kilka rzeczy zjadłam...
Możliwe też, że u Was inna przyczyna... Pogadaj z lekarzem przy wizycie.

[Aninis]

O co chodzi... u nas się właśnie zaczęły też darcia :-(

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Napisane przez figa84

Alergeny schodzą z organizmu do 4 tygodni Mi łobuz mocno na wszystko w najmniejszej ilości reagował, Lusia dopiero jak kilka rzeczy zjadłam...
Możliwe też, że u Was inna przyczyna... Pogadaj z lekarzem przy wizycie.

Kto wymyslil te pieprzone alergie :-\
Ppgadam jasne.. Nawet zagadam o recepte na jakoes mleko w razie w.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez Aninis

O co chodzi... u nas się właśnie zaczęły też darcia :-(

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Jezu jedyny :-(

[Aninis]

Napisane przez Lucy31

Tak, rurki sie wkłada. Tak jak kiedyś mamy nam pchały termometry
Moja mama sie mnie ostatnio pytała czy mu wkładam termometr ?tak, na pewno. 11 razy dziennie kurna


A fory sie matce nalezą kurna po tym zasranym skoku Mam nadzieje że to nie wróci, bo obecny aniołek bardzo mi się podoba Wrócił usmiechnięty ze zdwojoną siłą, może to kogoś pocieszy

To już wiem czemu teściowa mi mówiła, że jak brzuszek boli to pomaga termometr w pupę wtyknąć 😐

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lola2828]

Marta zawsze jak zapytasz lekarza będziesz spokojniejsze o ile masz jakiegoś konkretnego, albo do tego alergologa jak jie będzie poprawy. U nas chyba cisza przed burza skokową były już 3 gorsze dni i mała faktycznie zrobiła się taka inna i mam nadzieję że na tym koniec 😀 My jutro 16 tygodni kończymy kiedy to zleciło...

[marciar7]

Bajki.. Wsadzilam szybko cyca i chwile je..
Lola a nie 17? Wydaje mi sie ze my 16 a wy tydzień przed nami

[Lola2828]

A napisałam 16? 😂 okej wróć 17 za blisko te cyferki na telefonie 😂

[marciar7]

Napisane przez Lola2828

A napisałam 16? 😂 okej wróć 17 za blisko te cyferki na telefonie 😂

Luzik jakbysmy tylko takie problemy mialy jak te :-P Zocha ciagnie narazie wodopoj.. Pewnie za caly dzieb musi sie najescbo w sumie jak jadla o 7 taknaprawde dopiero o 19..

[Lola2828]

Biedny Zosiulek znerwicowana cały dzień 😞 oby już jutro było lepiej 😘 Ja dzisiaj sama z małą byłam bo tatuś nocka na szczęście była grzeczna wykapalam i śpi grzecznie ale z tydzień temu jakbym miała z nią sama zostać to koszmar...

[marciar7]

Janto czasem wole sama bo nikt mnie nie wkurza gorzej.. Ale dzis mama sie przydała bo widziala moj stan ja wziela bez slowa i ja odpoczrlam chociaz te 20 min

[Lola2828]

Super ze masz tą mamę w najgorszych momentach pomoże 😘 ja poprostu jakoś czuje taki wewnętrzny niepokój jak jesteśmy same na noc to chyba dlatego że zawsze jednak z tż no ale robi nadgodziny jak chcemy do Polski jechać

[marciar7]

No wiadomo. Jak chcecie jechac to tak.. Ja sama zostawalam czesto jal tz nie było a mama na noc do pracy.. Niby tata w domy ale wiecie :-P
A mama no dobrą rzecz jak jestem u nich to pomoc niezastapiona ale te jej gledzenie o moim jedzeniu mnie dobija czasem hehe

[Lola2828]

Musi swoje racje powiedzieć 😂 ale za taką pomoc się wybacza 😉

[marciar7]

Spi.. Aninis jak u Ciebie? Moja to wykończona chyba..

[Lola2828]

Niech śpi bidulka dobrze ze zasnela bez problemu... Aninis a u ciebie dalej śmiechy po ciemku zamiast spania 😂?

[marciar7]

Napisane przez Lola2828

Musi swoje racje powiedzieć 😂 ale za taką pomoc się wybacza 😉

Zęby zaciska m i cóż ;-) no ale dziś cały dzień sama byłam z tz gdzie on też bezsilny. Mama jakoś tak zawsze z większym spokojem bo ja to dziś już w piankę wpadłam w tym samochodzie....na siłę nawet jej wciskalam cycka ech :-(