2016-05-24, 17:33 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Podsłuch?
Ciekawy watek. To mieszkanie jest blisko cmentarza?
|
2016-05-24, 18:33 | #122 |
Ash nazg durbatulûk
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
|
Dot.: Podsłuch?
Autorko, takie dźwięki są normalne, utrata zasięgu, kroki, smród są standardem w starych budynkach. Sama mieszkam w przedwojennym niemieckim budynku i też czasem niestety odczuwamy skutki tego typu budowli. Może faktycznie masz jakieś zwierzątka w tym domu? U mnie na przykład jakiś czas temu na strychu zalęgły się szczury. Pierwszej nocy, kiedy zaczęły harcować, zerwaliśmy się z łóżek, bo nie wiedzieliśmy, co to jest. Brzmiało, to jakby jakieś dwa potwory urządziły sobie na strychu walkę na śmierć i życie. Bywają tak głośne, że czasem nie słyszymy dźwięku telefonu. Jesteśmy załamani, bo nie mamy na nich żadnego sposobu - ani nie pomagają nowoczesne sposoby, ani babcine, ani klatki-pułapki, ani trucizna, nic. Z kolei dwa tygodnie temu poczułam u siebie w pokoju ogromny smród - słodko-kwaśny zapach stęchlizny. Tak śmierdziało, że przez tydzień nie dało się wchodzić na poddasze. Później zapach w moim pokoju zniknął, a pojawił się na korytarzu. Widocznie coś musiało przenieść padlinę. A nie mam żadnych dziur w ścianach, kable mamy wszystkie, no i mam 5 kotów w domu. Po prostu "mieszkają" za ścianą, a ściany w moim domu są bardzo grube. Dodatkowo jest wolna przestrzeń między nimi. Przypuszczam Autorko, że u Ciebie jest podobnie. Teraz do Ciebie i Twojego chłopaka należy decyzja, czy do zaakceptujecie i będziecie dalej mieszkać, czy jest to zbyt męczące i się wyprowadzacie.
Edytowane przez Karlie69 Czas edycji: 2016-05-24 o 18:34 |
2016-05-24, 18:46 | #123 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Podsłuch?
Zapach zgnilizmy to i my mieliśmy, w nowym budynku. Prawdopodobnie coś zdechło wtedy w którymś przewodzie, bo smród ustąpił dopiero gdy odkazili wszystko pod budynkiem jakimiś środkami.
|
2016-05-24, 21:46 | #124 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Podsłuch?
Ja tam zgadzam sie z kuzynem księdzem co Ci szkodzi zrobic jakiś mały egzorcyzm jak już posprawdzasz każdy kąt i wykluczysz wszystkie przyziemne powody :p
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
2016-05-24, 22:39 | #125 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Podsłuch?
Jest niewierząca
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2016-05-24, 23:43 | #126 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: Podsłuch?
Raczej w takich sprawach wykazuję się realizmem, chociaż raz miałam taką sytuację, że przyjechałam obejrzeć mieszkanie i jak weszłam, to mnie cofnęło. Nie wiem, co to było, pole magnetyczne, czy cholera wie, ale w jednym momencie opuściły mnie wszystkie siły witalne i poczułam się, jakbym już nigdy miała nie być szczęśliwa (normalnie dementorzy tam byli). Czułam się tam tak niesamowicie źle, z grzeczności obejrzałam do końca, podziękowałam i wyszłam, cały dzień dochodziłam do siebie. Blok znajdował się koło cmentarza
Ale w temacie wątku - też stawiam na jakieś szczury i że coś z tym mieszkaniem jest nie tak, niekoniecznie jest nawiedzone, ale i tak chyba bym się wyprowadziła, po co się męczyć. Mieszkam teraz w takim boku, że też słyszę sąsiadów, ściany są bardzo cienkie, ale ja to nawet lubię Nie zniosłabym zupełnej ciszy, zwłaszcza że mieszkam praktycznie sama. |
2016-05-25, 13:19 | #127 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Podsłuch?
Nie ma klatki obok. Już mówiłam, mieszkamy na rogu ulicy, z dwóch stron nic nie przylega, z jednej jest niska naleśnikarnia, nocami zamknięta, zresztą jest na parterze, a my na 3 piętrze. Z tyłu kawałek styka się z pustym strychem, na którym nikogo nie ma i nie można tam wejść. Mamy najwyższy budynek. Nie mamy strychu.
Jestem niewierząca, TŻ też. Do najbliższego cmentarza mamy jakiś kilometr, może dwa, bliżej nic. Myślę o tych szczurach ciągle, nie wiem, jakby to wlazło i jak to wytępić, jeśli faktycznie coś zalęgło się. My tu nawet much nie mamy. Żal mi tak trutkę rozsypać, ale jak będzie trzeba to wysypię. ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ---------- Tak jeszcze myślę o tym polu magnetycznym. Od stycznia oprócz tego routera odcinającego się, ładowarki, popsuły mi się dwa telefony. Jeden nówka, drugi starszy, ale do tej pory dobry, nawet pisałam już gdzieś. Oba nagle zaczęły się wyłączać, w ten sam sposób. Najbardziej głowa mnie boli, gdy siedzę w salonie na kanapie, raz nocowały u nas dwie koleżanki, spały w salonie na podłodze, też rano z bólem głowy wstały, ale miały kaca, to nie liczę. Drugi raz kolega spał na kanapie, też rano się obudził z bólem, ale też wcześniej z tż byli na imprezie. Ja nie piję wcale alkoholu, wiec u siebie kaca wykluczam. Jak mogę sprawdzić to pole? |
2016-05-25, 16:14 | #128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
|
Dot.: Podsłuch?
Cytat:
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876 Edytowane przez shini Czas edycji: 2016-05-25 o 16:15 |
|
2016-05-25, 18:45 | #129 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
|
Dot.: Podsłuch?
A może to infradźwięki? Często to one są przyczyną "zjawisk paranormalnych" (drgania potrafią zrzucać przedmioty z półek, uruchamiać sprzęty, sprawiają że człowiek czuje się zaniepokojony, mogą powodować złe samopoczucie, bóle głowy itp).
|
2016-05-25, 23:12 | #130 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Podsłuch?
Cytat:
|
|
2016-05-26, 13:00 | #131 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Podsłuch?
AUTORKO jak noc / ?
|
2016-05-26, 13:51 | #132 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Podsłuch?
|
2016-05-26, 14:14 | #133 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Podsłuch?
Przecież ona sobie robi jaja.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2016-05-26, 18:36 | #134 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Podsłuch?
nie.
---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ---------- nie robie sobie jaj. poprostu mnie ciekawi jak wyglada ta sytuacja nie wierze w para pierdoły ale to jest really dziwne dlatego pytam. widze ból dupy na wizażu o wszystko. |
2016-05-26, 23:47 | #135 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Podsłuch?
Powtarzam ponownie: nie jestem wierząca, nie ma duchów, poltergeista.
I proszę sobie tych rzeczy nie wkręcać. Szukałam dziś w internecie mierników pola, chyba zainwestuję. Jeśli miernik pokaże zawirowania to się przeniesiemy, bo faktycznie nie ma co się męczyć, skoro od tego można się porządnie rozchorować. Przez ostatnie noce sporo pracuję, nie wsłuchuję się aż tak w dźwięki, chociaż wciąż tupanie słychać. I ból głowy się nasila, doprowadza to do szału. Umówiłam się na wszelki wypadek na wizytę u lekarza, choć miałam rezonans 2 lata temu i nie wykazał zmian. |
2016-05-27, 14:50 | #136 | |
Przepompownia Ścieków
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Podsłuch?
Cytat:
|
|
2016-05-29, 00:48 | #137 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Podsłuch?
Będę szukać.
Wczorajszej nocy spałam w salonie, bo mieliśmy gości, których położyliśmy w sypialni. Żadnego hałasu, tupania, nic. Doprowadza to trochę do szału, noc cicha jak nigdy była, a specjalnie czuwałam. Miernik kupuję, dziękuję wszystkim za rady. |
2016-05-29, 08:51 | #138 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Podsłuch?
Cytat:
|
|
2016-05-29, 09:09 | #139 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Podsłuch?
Cytat:
|
|
2016-05-29, 10:12 | #140 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Podsłuch?
Cytat:
---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ---------- Dodatkowo niech autorka z duchem dziadka z laską w ręku zagra w szachy jeśli autorka przegra trafi do piekła |
|
2016-05-29, 10:35 | #141 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
|
Dot.: Podsłuch?
A może masz jakiegoś tajemniczego lokatora? Czytałam kiedyś historię jak pewna kobieta wprowadziła się do cudzego mieszkania, w którym ktoś mieszkał i zamieszkała sobie w szafie. Dopiero po roku właściciel mieszkania zauważył.
|
2016-05-29, 13:24 | #142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
|
Dot.: Podsłuch?
A ja oglądałam o tym anime. Tylko że właściciel przyjął ją jako swoją trzecią córkę, jak już się dowiedział... Ten Isshin, złoty człowiek. xD
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2016-05-29, 14:07 | #143 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Podsłuch?
Cytat:
Na szczęście w mojej szafie ledwo mogłaby zamieszkać fretka, nic większego się nie wciśnie |
|
2016-05-29, 15:16 | #144 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Podsłuch?
Obstawiałabym, że te kroki to zwierzątka pod podłogą, zwłaszcza, że autorka pisze, że ma tam jakąś pustkę. Odgłosy słyszy, gdy jest akurat w sypialni lub łazience, może zwierzątka słyszą, że nikogo w pokoju nie ma, więc wtedy harcują.
Cytat:
W budynku, w którym mieścił się mój instytut, gdzie studiowałam dawniej był jakiś komitet wojewódzki PZPR, albo coś w tym stylu. Budynek specjalnie był wybudowany na ten cel. Robotnicy wiedzieli, co budują i robili sobie różne "żarty", np. wybudowali go przodem do tyłu. W jednej sali zawsze, ale to zawsze coś śmierdziało. Zawsze były otwarte okna przed i po zajęciach, w trakcie zazwyczaj też. Wszystko tam było odsuwane, przestawiane, sala była remontowana, ale śmierdziało dalej. Przez jajko. Może właściciele komuś podpadli, nie chcieli fachowcowi zapłacić, albo coś w tym stylu. Cytat:
Cytat:
|
|||
2016-05-29, 17:28 | #145 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Podsłuch?
Do tych co nie wierzą w duchy, to nie bajka co napiszę.
Niedaleko mojego miejsca zamieszkania było osiedle bloków a pomiędzy nimi domek jednorodzinny. Nie wiem jak to dokładnie było, ale mieszkał tam pewien człowiek sam, a potem zniknął gdzieś. Mieszkańcy z bloków mówili, że w nocy w tym domu są jakieś hałasy, zapala się i gaśnie światło, dom był zamknięty na klucz, okna całe, plac ogrodzony. Nowy właściciel-ktoś z rodziny nie mieszkał w tym mieście i chciał ten dom sprzedać, ale zanim dał ogłoszenie do prasy-internety mieli tylko najbogatsi i niewielu, więc gazety były na czasie. To zaczęły w tym domu dziać się dziwne rzeczy, i szybko się rozniosło po mieście, a miasto nie zbyt duże. Mieszkańcy bloków słyszeli hałasy, i zapalanie się i gaśniecie światła. Znalazło się kilku potencjalnych kupców, ale krążyła legenda, więc każdy nie wierząc w to, chciał "przetestować" dom i zamieszkać na kilka dni, nie wierzyli, że światło się zapala samo, sądzili, że można ktoś się wkrada jacyś bezdomni czy co. Przetestowali ten dom trzy razy różni ludzie, raz młoda dziewczyna, na drugi dzień, rano chodziła dookoła domu jakaś dziwna, niekontaktowa po placu należącego do tego domu, wiec mieszkaniec bloku wezwał pogotowie, i zabrali ja na psychiatrię. Potem jakieś małżeństwo, uciekali samochodem w nocy, bo nie byli z mojego miasta, i dalej nie wiadomo co i jak, z jakiego powodu, i tu trzeci testerzy powiedzieli co i jak. chcieli wynając pod jakiś biznes-siedzibę agencji taksówkarskiej. Kupili flaszkę i zagrychę, i poszli wieczorem testowac dom, z zamiarem zamieszkania tam. Było już dobrze po północy 1-2 w nocy, i skończyła się flaszka, jeden poszedł do monopolowego po następną drugi został sam. Gdy ten wracał z flaszką w nocy do tego domu spotkał swojego kolegę który w nim został na środku ulicy, wystraszonego, i z włosami stojącymi na głowię DĘBĄ, dokładnie DĘBĄ. Powiedział, że nigdy do tego domu nie wróci, nawet po rzeczy które zostawił. Potem rano na trzeźwo opowiedział co się wydarzyło, opisywała nawet to prasa. Mianowicie, gdy został sam, to- zapalało się i gasło światło, odkręcały się kurki z wodą, otwierały się drzwi i zamykały od szafek kuchennych- pili w kuchni, z szafek wypadały sztucce, nie tak, ze sobie fruwały w powietrzy unoszące, tylko jakby ktoś normalnie z dużą siłą wyrzucił nóż czy widelec z szafki i ten nóż leciał aż upadł. To była prawdziwa historia. Potem już kupca na ten dom nie było, a było to z 10-15 lat temu, i uwaga, cena tego domu wraz z działką to 40 000 zł, tak czterdziesci tysięcy, w mieście które ma 50 000 mieszkańców. I nikt za ta cenę nie kupił. Mieszkańcy bloków skarżyli się na hałasy zapalanie światła i bali się obok niego mieszkać, ten dom na prośbę mieszkańców został wykupiony przez miasto i zburzony, a na placu posadzono kilka drzewek, i jest spokój. |
2016-05-29, 18:46 | #146 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Podsłuch?
Cytat:
|
|
2016-05-29, 18:48 | #147 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Podsłuch?
|
2016-05-29, 18:50 | #148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Podsłuch?
No, jakby mi jeszcze noże latały to w ogóle bym z domu nie wyszła, bo wbić sobie nóż w rękę potrafię nawet krojąc bułkę. Taka poharatana bym była.
Zagadałam do sąsiadów z boku. Oni nie słyszą nic u siebie, nawet nas nie słyszą, no chyba, że stoimy w przedpokoju i mówimy bardzo głośno. Z poprzednimi lokatorami nie mam kontaktu. |
2016-05-29, 18:55 | #149 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Podsłuch?
http://cudowna-lekkosc-bytu.blog.one...awiedzony-dom/
Proszę, widze że w internecie jest jesczcze wiecej opisane, bo ja czytalem w prasie tylko o tych przypadkach ktore opisalem,a w necie jest wiecej. Ten dom dlugo stal wiec mozliwe ze wiecej bylo chetnych na jego kupno ---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ---------- http://forum.gazeta.pl/forum/w,118,8...zone_domy.html http://f.kafeteria.pl/temat/f1/izbic...ia-p_3147933/3 strona 3 nick bardzo ciekawska Anka Dom była na parkowej i warynskiego obok dwóch ulic I przeczytajcie na 3 stronie osobe o nick domstrachu- pisze ze kazdy mogl zamieszkac na probe a cena to 6000 zł za dom Edytowane przez lottootto Czas edycji: 2016-05-29 o 19:04 |
2016-06-01, 02:05 | #150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Paradise City
Wiadomości: 5 270
|
Dot.: Podsłuch?
Co to za anime poproszę tytuł
__________________
Wymienie w lutym rozswietlacz Boirjois, ciuchy s/m https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1220876 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:00.