woj.podkarpackie <piszcie> ;-)

[edit23]

Napisane przez Mondzia

a ja czuję już wiosnę... tak jakoś mi pięknie pachnie ostatnio

Mondzia a ty wiesz, że może jeszcze ładniej pachnieć ???

ty słuchaj rady koleżanki Edytki

[dzasmina89]

Napisane przez bnnk

witam

ogolnie to dzis sie prawie rozryczalam w szkole... mam juz tego wszystkiego dosc...

Edit- chcesz to ja ci odstapie zaproszenie na studniowke, nawet Ci kiece moge oddac...

Bnnk co sie dzieje..?? Czemu chciałaś płakać w szkole i co Ty wymyslasz teraz z ta studniówka, ze sukienke chcesz dac i zaproszenie !! - Chyba sobie żartujesz, bo idziesz nadal i nic CI sie nie odmieniło, czyż nie ?

[edit23]

Napisane przez bnnk

witam

ja mature tez zdalam... angielski 72% molo byc lepiej ale jak sie pisze wypracowanie ktore ma miec od 120-150 na ponad 200 slowek to sie glupie punkty traci...i tak to jest...wrrr

ogolnie to dzis sie prawie rozryczalam w szkole... mam juz tego wszystkiego dosc...

co do polaka to tez zdalam... ale nie ma sie czym chwalic tylko 55% na tle klasy bardzo dobrze, no ale... ciesze sie tylko ze czytanie ze zrozumieniem mi dobrze poszlo, a z wypracowania moglam miec wiecej... ale trudno...

Edit- chcesz to ja ci odstapie zaproszenie na studniowke, nawet Ci kiece moge oddac...

kochana to ja się tak nie bawię nie chce twojego miejsca tylko miejsce w twojej torebce

ps. co do płaczu w szkole to nie pierwszy i nie ostatni raz tak się będziesz czuć... tak tak pocieszanie idzie mi świetnie, ale taka jest prawada, nie zawsze będzie kolorowo
Ja to nerwus jestem i nie raz miałam ochotę pozabijać wszystkich albo stanąć na środku korytarza i ryczeć

[bnnk]

witam

Edit- ja tez jestem nerwus... wczoraj mnie musieli uspokajac... ale jakos moim kolegom i papierosom sie udało.


miłego dnia

[89summer]

witamm .. u mnie dziś z humorem nie najlepiej tak jak u bnnk wczoraj

w ogóle strasznie boli mnie jajnik od kilku dni, boje się, że to cos poważnego, bo to już kilk dni. Dawniej bolał mnie dzień i to przed okresem, a teraz .. uu a dobra nie będe się tu żalic z takich kłopotów ..

buziaki

[Mondzia]

Napisane przez edit23

Mondzia a ty wiesz, że może jeszcze ładniej pachnieć ???

ty słuchaj rady koleżanki Edytki

Twoje rady zawsze biorę sobie głęboko do siebie

Ale jestem nadal na rozdrożu... chcę ale się boję

Zwłaszcza, że sygnały wysyłane do mnie są naprawdę różne

[adusik]

Napisane przez 89summer

witamm .. u mnie dziś z humorem nie najlepiej tak jak u bnnk wczoraj

w ogóle strasznie boli mnie jajnik od kilku dni, boje się, że to cos poważnego, bo to już kilk dni. Dawniej bolał mnie dzień i to przed okresem, a teraz .. uu a dobra nie będe się tu żalic z takich kłopotów ..

buziaki

żal się żal może powinnaś pójść do lekarza, co? lepiej dmuchać na zimne

Napisane przez Mondzia

Twoje rady zawsze biorę sobie głęboko do siebie

Ale jestem nadal na rozdrożu... chcę ale się boję

Zwłaszcza, że sygnały wysyłane do mnie są naprawdę różne

uuu czyżby jakiś mężczyzna?

[Mondzia]

Napisane przez adusik

żal się żal może powinnaś pójść do lekarza, co? lepiej dmuchać na zimne



uuu czyżby jakiś mężczyzna?

Eeee... nie ma o czym mówić ... takie moje małe wymysły

[dzasmina89]

heloOoł dziewczyny, a wy gdzie sie podziewacie??
Od wczoraj nie przybyło żadnego posta.. - ma to mi byc ostatni raz

[edit23]

Napisane przez dzasmina89

heloOoł dziewczyny, a wy gdzie sie podziewacie??
Od wczoraj nie przybyło żadnego posta.. - ma to mi byc ostatni raz

Ja byłam na imprezie wczoraj i jestem rozgrzeszona... chyba

niedawno wstałam... porażka... normalnie wrak człowieka ze mnie

[adusik]

Napisane przez edit23

Ja byłam na imprezie wczoraj i jestem rozgrzeszona... chyba

niedawno wstałam... porażka... normalnie wrak człowieka ze mnie

też byłam wczoraj!! superowo było chociaż się nie zapowiadało na początku )

teraz świąteczny czas, więc raczej nie będę często zaglądać

mialam Wigilię klasową. popłakałam się, bo takie ładne życzenia ludzie mi
składali że się wzruszyłam

[89summer]

a ja nie byłam na imprezie ;(
hehe ale nie żałuje .. wigilie klasową miałam, wiec adusik coś nas łączy ale szczerze to lipa była, w ogóle zero organizacji, ale to jak zawsze w naszej klaise
i tez ryczałam ;(

buziaki

[dzasmina89]

to jak na razie, tylko ja i summer nie imprezowałyśmy.. - ale w sobotę po świętach poimprezujemy na całego, a później sylwester


edit - cos tak długo spała?? Dość dużo % pewnie było

[bnnk]

hym... ja tez mialamwigilie klasowa, szkoda tylko ze nie wszyscy przyszli... no ale. Ja tam na wigili nie płakałam tylko sie smialam, tak szczerze to nie czaje czemu ludzie ryczą na takich 'imprezkach' albo na zakonczeniu roku[np. 3 klasy gim, albo 3 klasy LO] hym...

nie wiem jak wy ale ja w ogole nie czuje swiat... jakos tak dziwnie. Zreszta ta przerwa swiateczna to nie bedzie odpoczynek tylko nauka...

milego

[edit23]

Napisane przez dzasmina89

to jak na razie, tylko ja i summer nie imprezowałyśmy.. - ale w sobotę po świętach poimprezujemy na całego, a później sylwester


edit - cos tak długo spała?? Dość dużo % pewnie było

% było dużo, bo mój misiek na następny dzień po imprezie przyszedł do mnie z % i trzyma mnie do teraz kac

A ta impreza, o której pisałam to była wigilia klasowa (liceum), którą organizujemy co roku od początku liceum. Z racji tego, że klasę mam bardzo zgraną, wiec jak zawsze wszystko było dopięte na ostatni guzik i było świetnie. Robiliśmy w jednym z rzeszowskich klubów, bo do liceum raczej nie bardzo by nas wpuścili, bo zorganizowaliśmy sobie koncert, a potem dicho tak tak wiem tańczyć nie można, ale .....

ps. też się poryczałam

[adusik]

Napisane przez bnnk

hym... ja tez mialamwigilie klasowa, szkoda tylko ze nie wszyscy przyszli... no ale. Ja tam na wigili nie płakałam tylko sie smialam, tak szczerze to nie czaje czemu ludzie ryczą na takich 'imprezkach' albo na zakonczeniu roku[np. 3 klasy gim, albo 3 klasy LO] hym...

nie wiem jak wy ale ja w ogole nie czuje swiat... jakos tak dziwnie. Zreszta ta przerwa swiateczna to nie bedzie odpoczynek tylko nauka...

milego

też się później śmiałam a ryczę bo się łatwo wzruszam jak mi ktoś coś miłego robi. naprawdę ludzie mnie zaskoczyli tym

a po gim też płakałam bo kończy się jakiś rozdział w moim życiu i to jest przykre że tak mija czas, mija coś dla nas ważnego. chcialam wtedy zatrzymać czas, wiedziałam że mogę stracić przyjaciół... dlatego m.in. ludzie płaczą na takich 'imprezkach'

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez Ł@siczk@

Szukam znajomych z Tarnobrzega
Kto sie nudzi a ma ochote na na nowa znajomosc to piszcie do mnie na gg
W pracy wszyscy sa ode mnie duzo starsi i ciezko mi jest z kims sie zaprzyjaznic tak blizej.
Pracuje w szkole jako nauczycielka angielskiego, obronilam sie w czerwcu i jestem najmlodsza w kadrze w naszej szkole :/ A po pracy nie mam sily juz gdzies isc, zeby sie z kims poznac, wiec moze przez net...?

w której szkole uczysz :->
aż tak wyczerpująca jest ta praca?

[bnnk]

Napisane przez adusik

też się później śmiałam a ryczę bo się łatwo wzruszam jak mi ktoś coś miłego robi. naprawdę ludzie mnie zaskoczyli tym

a po gim też płakałam bo kończy się jakiś rozdział w moim życiu i to jest przykre że tak mija czas, mija coś dla nas ważnego. chcialam wtedy zatrzymać czas, wiedziałam że mogę stracić przyjaciół... dlatego m.in. ludzie płaczą na takich 'imprezkach'

hym...i tak to jest dla mnie dziwne... i dalej tego nie rozumiem, a co do straty przyjaciol, jesli po skonczeniu szkoly kontakt sie urywa to nie wiem jak wedlug ciebie ale moim zdaniem to nie byli przyjaciele... no ale to tylko moje zdanie.

[edit23]

Napisane przez bnnk

hym...i tak to jest dla mnie dziwne... i dalej tego nie rozumiem, a co do straty przyjaciol, jesli po skonczeniu szkoly kontakt sie urywa to nie wiem jak wedlug ciebie ale moim zdaniem to nie byli przyjaciele... no ale to tylko moje zdanie.

bnnk jak zwykle się z tobą zgadzam

Teraz powiem wam troszkę o czasach liceum.

Wtedy miałam bardzo trudną sytuację rodzinną, bardzo to przeżywałam. Liczyć mogłam na najbliżesze mi przyjaciółki z liceum. Przez te sytuacje jeszcze bardziej się do siebie zbliżyłyśmy. Każda z nas wiedziała, że jak ma jakiś problem nie jest sama.
Potem matura i koniec liceum. Przyjaźń przetrwała do dzisiaj, mimo, że każda z nas studiuje w innym mieście. Przyjeżdżamy do siebie, dzwonimy, itd.

Jeśli chodzi łzy...
przy pożegnaniu w liceum nie było łez, bo wiedziałyśmy, że i tak będziemy się razem trzymać.

Natomist łzy zawsze są przy składaniu życzeń. Każda z nas pamięta przykre wydarzenia w naszym życiu, znamy się bardzo dobrze, wiemy co sobie życzyć, jakie każda z nas ma pragnienia i marzenia. I co najważniejsze te życzenia są jak najbardziej szczere, dlatego zawsze się przy tym wzruszamy, a potem śmiejemy, bo wiemy że jak nam się będzie świat walił to mamy siebie.

Nie jest to przyjaźń od farbowania włosów itd. tylko przyjaźń wypróbowana i to nie jeden raz. Wielokrotnie każda z nas rezygnwała z czegoś, bo trzeba było pomóc sobie.


Ale się rozpisałam

[bnnk]

Napisane przez edit23

bnnk jak zwykle się z tobą zgadzam

Teraz powiem wam troszkę o czasach liceum.

Wtedy miałam bardzo trudną sytuację rodzinną, bardzo to przeżywałam. Liczyć mogłam na najbliżesze mi przyjaciółki z liceum. Przez te sytuacje jeszcze bardziej się do siebie zbliżyłyśmy. Każda z nas wiedziała, że jak ma jakiś problem nie jest sama.
Potem matura i koniec liceum. Przyjaźń przetrwała do dzisiaj, mimo, że każda z nas studiuje w innym mieście. Przyjeżdżamy do siebie, dzwonimy, itd.

Jeśli chodzi łzy...
przy pożegnaniu w liceum nie było łez, bo wiedziałyśmy, że i tak będziemy się razem trzymać.

Natomist łzy zawsze są przy składaniu życzeń. Każda z nas pamięta przykre wydarzenia w naszym życiu, znamy się bardzo dobrze, wiemy co sobie życzyć, jakie każda z nas ma pragnienia i marzenia. I co najważniejsze te życzenia są jak najbardziej szczere, dlatego zawsze się przy tym wzruszamy, a potem śmiejemy, bo wiemy że jak nam się będzie świat walił to mamy siebie.

Nie jest to przyjaźń od farbowania włosów itd. tylko przyjaźń wypróbowana i to nie jeden raz. Wielokrotnie każda z nas rezygnwała z czegoś, bo trzeba było pomóc sobie.


Ale się rozpisałam

no i moze to jest powod, ze nie moge zrozumiec tego placzu itd. eh ja liceum bede wspominac bardzo dobrze, ale to wszystko zostana tylko wspomnienia...moze dlatego nie bede ryczec, gdy skonczy sie jakis okres w moim zyciu, bo no cuz, ja mam przyjaciolki od farbowania wlosow i to doslownie choc czasem nawet i to nie. po liceum moj kontakt sie urwie, ze wszystkimi, tak jak urwal sie po gimie no poza 2 paniami ale taraz inne szkoly wiec czasu tez dla siebie nie mamy... Natomiast jesli chodzi o LO to nie widze chocby jednej osoby z ktora utrzymywac bede kontakt... smutne.

[89summer]

smutny nastrój zapanował na wątku ..
no nic ja życze milego dnia i dużo uśmiechu

[bnnk]

witam

ja rowniez zycze wam milego dnia

nie wiem jak wy ale ja jakos nie czuje tych świąt...

[edit23]

Witam

Ja za jakąś godzinkę jadę do babci i wracam sama () w drugi dzień świąt , żeby móc się nacieszyć TŻ

ps. chatę będę mieć wolną, więc hulaj dusza .... żartuję eee albo nie

Jakbym już nie miała możliwości dopaść was na Wizażu to:

Życzę Wam spokojnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, objadajcie się póki możecie wykorzystajcie ten czas tylko i wyłącznie rodzinnie... i nie uczcie się, bo i tak jesteście mądre

[bnnk]

Napisane przez edit23

Witam

Ja za jakąś godzinkę jadę do babci i wracam sama () w drugi dzień świąt , żeby móc się nacieszyć TŻ

ps. chatę będę mieć wolną, więc hulaj dusza .... żartuję eee albo nie

Jakbym już nie miała możliwości dopaść was na Wizażu to:

Życzę Wam spokojnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, objadajcie się póki możecie wykorzystajcie ten czas tylko i wyłącznie rodzinnie... i nie uczcie się, bo i tak jesteście mądre

to udanych

ja jutro tez do babci na wigilie, we wtorek do cioci, a w srode bedziemy swietowac rocznice ślubu rodziców [chyba 30 juz] eh ale i tak mnie te swieta nie cieszą

edit dziękuje i zycze wszystkiego najlepszego duzo milosci zdrowia szczęścia i prawdziwych przyjaciół

[adusik]

Napisane przez bnnk

hym...i tak to jest dla mnie dziwne... i dalej tego nie rozumiem, a co do straty przyjaciol, jesli po skonczeniu szkoly kontakt sie urywa to nie wiem jak wedlug ciebie ale moim zdaniem to nie byli przyjaciele... no ale to tylko moje zdanie.

no tak, zgadzam się z Tobą w zupełności Z dziewczynami za którymi płakałam przyjaźnię się do dzisiaj, mimo że chodzimy do innych klas. Więc jest to jednak przyjaźń prawdziwa... Zawsze jest jednak ta niepewność - czy to prawdziwe przyjaciółki czy może po skończeniu szkoł się od nas odwrócą.





Też Wam życzę wesołych świąt )

[edit23]

Witam

Już wróciłam do domku teraz chwilkę odpocznę i czeka mnie świętowanie z TŻ w bardzo wąskim gronie czyli my dwoje u mnie w domku

[89summer]

a ja już poświętowałam .. objadłam się jak głupia i teraz żałuje, bo poważnie musze się wziąść za siebie :/
teraz poleniuchuje pred tv i pomyśle nad przyszłym rokiem .. baj

[edit23]

Wstawać śpiochy

[dzasmina89]

hej wszystkim
Cos przez święta straszne Was zaniedbałam.. - i wątek cos tak juz nie kwitnie dale. Na dodatek ta sama zakładka juz 9 dzien jest

[PatMisia]

Stalowa Wola!