Sierpnióweczki 2016! Część V. - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-27, 10:28   #1981
Afrodita
Zadomowienie
 
Avatar Afrodita
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Pessar ładnie trzyma szyjkę KTG ładne. Tosia ładna waży niecałe 1300 g. Mówiłam o tych ciagnieciach wczoraj i dzisiaj jak szłam do szpitala to tez mnie ciągnęło. Mamy to obserwować i dostałam magnez w kroplowce. Dostałam tez juz sterydy i bolal zad przy podawaniu dostałam vip room i jestem sama na sali i mam własne KTG
Dobrze, że 'zabieg' się udał. Zastrzyki w pośladek nie należą do najprzyjemniejszych.. brr

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
śliczny brzuszek.. nie widać żadnych dodatkowych kilogramów..
a dziękuję, jesteś bardzo miła ale niestety to jest tylko mój profil Z przodu widać, że gabarytowo powiększyły mi się ramiona, kg poszły w uda i pojawilo mi się sadełko na plecach
ale jestem dobrej myśli, że po ciąży szybko zrzuce

Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
Dzieki! Na allegro znalazlam kilka interesujacych i chyba stamtad zamowie

Ale dzis mialam handre. Zaczelo sie od niewyspania i dokuczajacwgo kregoslupa, nastepnie mega zgaga, potem komentarz od Tz ze dzis caly dzien marudze no i lzy polecialy... potem wymioty, znowu zgaga i tak sie ciagnie do teraz
Potem przepraszal, ze tak mowil, ale jakos ta mi smutno caly czas. Tak na prawde pierwszy raz zaczelam narzekac a On z takim tekstem...
Rozumiem, że mogło się trochę zrobić przykro.. w końcu jesteśmy w ciąży i rządza nami hormony ale z drugiej strony Twój Tż też mógł mieć gorszy dzień.. być zmęczony. Myślę, że specjalnie tego nie powiedział, by zrobić Ci przykrość.. czasem po prostu każdego może ponieść i powoedzieć coś głupiego
Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość


brawa za 27tc! jaka laseczka jesteś w taj halce
łoj tam

Śliczny, okrąglutki brzunio

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Pewnie chce być chuda do lata.....nie rozumiem....dla zdrowej ciąży, każdy tydzień dziecka w brzuchu jest ważny...pomijam, że 36tc to jeszcze nie jest ciąża donoszona.....pewnie też będziemy błagać w 36 by już się pisklaki wykluły, ale jednak chciałabym, by tym razem wszystko było wzorowo i książkowo...
Jestem tego zdania co Ty.. dziwię się, że ta kobieta myślała tylko o sobie i o swoim cierpieniu w takiej chwili..
Dla mńie najważniejsze jest by ciąża była uznana za te już donoszoną, czyli ten 37tc? Niech dzieciątko siedzi, jak najdłużej.. byleby zdrowe i silne przyszlo na świat
Dzisiaj miałam właśnie koszmar, że lekarz powiedział, że zaczynam rodzic Zaczęłam strasznie płakać.. ze jak to?!! przeciez ono jest teraz takie malutkie, niedojrzałe i bezbronne.. że to dopiero 27 tydzień..
Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dzień dobry Mamusie!
mam dziś na 10 dentyste
Kciuki za bezbolesną wizytę!
Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny

Przepraszam, że się nie odzywałam kilka dni, ale byłam w szpitalu i potrzebowałam odciąć się od wszystkiego... już Wam piszę co i jak.

W sobotę byliśmy w tej Wiśle i było cudownie. W ogóle się nie przemęczałam, siedziałam sobie rozwalona na ławeczce, ewentualnie poszłam na kawę i pączka. Mąż dość szybko zszedł z gór, bo obtarły go buty, więc pojechaliśmy jeszcze odwiedzić jego kuzyna i później do domu.

W niedzielę rano byliśmy umówieni z moim Doktorkiem w szpitalu na "komisyjne" mierzenie szyjki, bo nie wiem czy pamiętacie, ale jemu w gabinecie wychodziło ok 2,2-2,4 cm a w obydwu szpitalach w jakich byłam mówili mi, że mam ok 3cm i że jest wszystko ok. No i w niedzielę okazało się, że jednak on miał rację (przy badaniu usg był też inny lekarz) i na początku było mówione, że mam jechać do domu i we wtorek zjawić się z pessarem.
Jednak mojego lekarza coś podkusiło i zaprosił mnie jeszcze na normalne badanie do gabinetu zabiegowego i wtedy się okazało, że długość tej szyjki to jedno, ale w 1,5 tyg od ostatniego badania kiedy u niego byłam szyjka zrobiła się tak wiotka i niewydolna, że w jego ocenie nie doczekałabym wizyty 2,06, bo zaczęłabym rodzić!! Oczywiście nie było już mowy o żadnym pójściu do domu, nawet nie pozwolił mi jechać po rzeczy...

Pessar założył mi ostatecznie w środę, ale nie było to najłatwiejsze, bo ta szyjka już jest bardzo biedna Niestety podczas tego troszkę musiał mi pokaleczyć szyjkę i lekko krwawiłam. Zostawili mnie w szpitalu do wczoraj i po porannym obchodzie wypisali do domu.

Wczoraj wieczorem po prysznicu wypłynęło ze mnie troszkę takiej zakrzepłej krwi (o bardziej brązowym kolorze). Oczywiście znów wpadliśmy w panikę i położyłam się do łóżka... Nie chcę wyjść na jakąś przewrażliwioną, bo wiem że ta szyjka się oczyszcza po tym krwawieniu, ale jeśli się to dzisiaj powtórzy to pojedziemy do szpitala znów...

Także tyle u mnie, postaram się Was w miarę możliwości nadrobić (jakieś 30 stron), mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że się nie odezwałam ze szpitala, ale potrzebowałam takiego totalnego odcięcia, bo byliśmy z mężem dość załamani
Dobrze, że lekarze się Tobą zajęli i dokładnie zbadali te szyjkę.. Teraz przynajmniej wiecie na czym stoicie. Współczuję tych stresów..
Wcale nie jesteś przewrażliwiona! W końcu to bardzo poważna sprawa i żadnych ńiepokojących dolegliwości nie wolno bagatelizować! Każda z nas w takich momentach dmucha na zimne.. Trzymaj się i odpoczywaj!
Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Witam się z rana....

Kolejny dzień rano spędzony nad kibelkiem;/// Żołądek mnie boli, już staram się jeść jeszcze lżej niż jadłam ale nic to nie daje. W nocy mam taką zgagę a rano mam wyziewy jak smok wawelski.
Dobrze, że Tomek ma nocki bo zabiłabym chyba oddechem.....chyba będę spać z gumą do żucia albo będę wstawać co kilka godzin i myć zęby. Okropne uczucie....
Współczuję zgagi Kiedyś bardzo cierpiałam z powodu refluksu żołądkowego.. Więc wiem, co czujesz.. na każdym kroku zwijałam się z bólu.. czasem nawet leki zobojętniające kwas nic nie dawały W ciąży to tymbardziej musi być uciążliwe, bo żadnymi lekami nie mozna sie wspomagac..
Na szczęście póki co nie mam zgagi..
Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Hej

Kiepsko spałam, bo mnie biodra bolały i nie wiedziałam jak sie ułożyć.

Dali mi na chwile lokatorke. Na wejściu powiedziała mi, że jestem gruba Mówi do mnie ze jej córka jak rodzila to brzucha nie miała. Od słowa do słowa okazało się, że urodziła wcześniaka 1300 g. Ale już wychodzi )
Wstrętna baba Jak Ty jesteś gruba to ja jestem z rodziny hipopotamów Wkurza mnie, jak mówią do ciężarnej, że jest gruba na podstawie tylko rosnącego brzucha Przecież ocenia się całokrztałt.. no ale cóżh
__________________
.. i ślubuję Ci.. czerwiec 2015

Zuzanka 22.08.2016


II kreski 15.09.2019

Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-05-27 o 10:31
Afrodita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 10:44   #1982
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Pytanie z serii jestem lewa :

Jak wrzucić zdjęcie do klubu pod postem o sobie
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 10:58   #1983
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Wczoraj miałam cięzki wieczór, brzuch mi sie napiął i był twardy jak kamien Maluch sie ruszał i bolało jak mnie kopał. Połozyłam sie i na szczęscie powoli napięcie przeszło, ale ciezko było mi zasnąc. Kopał mnie mocno w szyjke

Dzisiaj juz jest ok, ale czuje sie jakas wykonczona coraz częsciej brakuje mi energii. TZ nakazał mi zebym wypoczywała, a nie cały czas sprzątała.

Co do remontów to sie nie wypowiem bo zwykle tylko wynajmuję
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 11:13   #1984
agnszp
Rozeznanie
 
Avatar agnszp
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 851
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Wczoraj miałam cięzki wieczór, brzuch mi sie napiął i był twardy jak kamien Maluch sie ruszał i bolało jak mnie kopał. Połozyłam sie i na szczęscie powoli napięcie przeszło, ale ciezko było mi zasnąc. Kopał mnie mocno w szyjke

Dzisiaj juz jest ok, ale czuje sie jakas wykonczona coraz częsciej brakuje mi energii. TZ nakazał mi zebym wypoczywała, a nie cały czas sprzątała.

Co do remontów to sie nie wypowiem bo zwykle tylko wynajmuję

No to musisz zdecydowanie wiecej wypoczywać! Sprzątanie Ci nie ucieknie przeżyć troche na tżeta od razu Ci bedzie lżej
agnszp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 11:15   #1985
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Wczoraj miałam cięzki wieczór, brzuch mi sie napiął i był twardy jak kamien Maluch sie ruszał i bolało jak mnie kopał. Połozyłam sie i na szczęscie powoli napięcie przeszło, ale ciezko było mi zasnąc. Kopał mnie mocno w szyjke

Dzisiaj juz jest ok, ale czuje sie jakas wykonczona coraz częsciej brakuje mi energii. TZ nakazał mi zebym wypoczywała, a nie cały czas sprzątała.

Co do remontów to sie nie wypowiem bo zwykle tylko wynajmuję
No też Ci poradzę wypoczywaj chociaż sama za mało odpoczywam

Widziałam, że Tobie poszło perfekcyjnie dodanie fotek do klubu w tekscie o sobie, jak to zrobiłaś?
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 11:19   #1986
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
No to musisz zdecydowanie wiecej wypoczywać! Sprzątanie Ci nie ucieknie przeżyć troche na tżeta od razu Ci bedzie lżej
tylko ja uparta bo jak widze, ze cos jest do sprzatniecia to nie moge usiedziec. TZ jest wykonczony pracą bo teraz ma dwa miejsca pracy do ogarniecia, co chwila musi jezdzić tam do czasu jak sie nie przeprowadzimy. jedynie zostawiam mu odkurzanie bo ja po schodach odkurzacza nie bede dzwigała. teraz to ja rzeczywiscie troche odpuszczę.
Wlasnie usiadłam i robię chusteczki do wycierania maluszka. Musze obszyc brzegi, a nie mam maszyny (moze kiedys kupię). Mam zamiar uzywac zamiast jednorazowych mokrych chusteczek.
Zrobiłam pranie w nowym proszku. Chciałam spróbować Fairy non bio i podoba mi sie bardzo zapach
Jednak orzechy są takie bezzapachowe, pewnie bede uzywała na zmiane z proszkiem.

Orange_tree1

Ja uzyłam stronę fotosik.pl i wkleiłam wygenerowane linki.
__________________
11.08.2016


Edytowane przez Talantea
Czas edycji: 2016-05-27 o 11:23
Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 11:29   #1987
navioe
Zakorzenienie
 
Avatar navioe
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 493
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Wczoraj miałam cięzki wieczór, brzuch mi sie napiął i był twardy jak kamien Maluch sie ruszał i bolało jak mnie kopał. Połozyłam sie i na szczęscie powoli napięcie przeszło, ale ciezko było mi zasnąc. Kopał mnie mocno w szyjke

Dzisiaj juz jest ok, ale czuje sie jakas wykonczona coraz częsciej brakuje mi energii. TZ nakazał mi zebym wypoczywała, a nie cały czas sprzątała.
Też boli mnie brzuch, gdy młoda się porusza, mimo, że nie jest jakiś super twardy.. Jak odczuwasz kopanie w szyjke? Moje leży główka w dół, więc nie wiem czy możliwe, żeby mnie tam kopała, ale czasem czuje kopniaki w tyłek. Śmiesznie to czuć zwłaszcza jak siedzę.

Aha, ja nie umiem ogarnąć gdzie jest ta szyjka tak dokładnie. Próbowałam kilka razy ale nie umiem jej znaleźć.

DobraDusza88 Super, że lekarz dokładnie Cię zbadał i już wszystko jest okej! Dużo odpoczywaj! Co do krwawienia to jedź i nawet się nie zastanawiaj- najważniejsze jest zdrowie Twoje i dziecka a nie to czy wyjdziesz na histeryczke. Mi jest ciężko leżeć na płasko, teraz ułożyłam sobie poduszki na ścianie i pod głowę, żeby mieć łeb wyżej, dodatkowo jeszcze rożek pod głowę oraz między nogi no i poduszka, coby nogi wyżej mieć i mi nie puchły. Nie wiem czy to jeszcze pozycja leżąca, ale wydaje mi się, że tak. Na lewym boku nie mogę leżeć, bo Lili dostaje szału i zawsze mnie skopie..
navioe jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-27, 11:37   #1988
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

witam


Cytat:
Napisane przez asicuha Pokaż wiadomość
No smutno mi bylo, ale w depresje nie wpadne czas na sen a jutro dzien bedzie lepszy







mi tez czasem coezko, ale przeviez damy rade! )

A co polecacie z domowych sposobow na zgage? Slyszalam o migdalach i mleku, cos jeszcze?
mi na razie migdały wystarczają.... mam znacznie mniejszą zgagę teraz w ciąży niż z synem

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
A aktach źle zapisałas, jestem do soboty




Jak boli przy twardnieniu to obserwuj czy się nie nasila weź tez magnez lub nospe i ładnie odpoczywaj na lewym boku





Szybki ten Twój Tż




Oprócz tego to leżenie na poduszkach by mieć wyżej żołądek

Byłam na herbatce u koleżanki z położnictwa mamy na oddziale pacjentke w 36 tygodniu, która koniecznie chce juz cięcie, bo ja boli. Tak ja boli, że jak doktor nie widzi to śmieje się i gada z koleżankami z sali. Problemu ze snem również nie ma. Nikt tutaj jej bez wskazań nie zrobi cięcia w 36 tygodniu.

Idę spać
tragedia
Tak naprawdę to między noworodkami z 38 a 40 tc jest spora różnica nie mówiąc już o 36

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny

Przepraszam, że się nie odzywałam kilka dni, ale byłam w szpitalu i potrzebowałam odciąć się od wszystkiego... już Wam piszę co i jak.

W sobotę byliśmy w tej Wiśle i było cudownie. W ogóle się nie przemęczałam, siedziałam sobie rozwalona na ławeczce, ewentualnie poszłam na kawę i pączka. Mąż dość szybko zszedł z gór, bo obtarły go buty, więc pojechaliśmy jeszcze odwiedzić jego kuzyna i później do domu.

W niedzielę rano byliśmy umówieni z moim Doktorkiem w szpitalu na "komisyjne" mierzenie szyjki, bo nie wiem czy pamiętacie, ale jemu w gabinecie wychodziło ok 2,2-2,4 cm a w obydwu szpitalach w jakich byłam mówili mi, że mam ok 3cm i że jest wszystko ok. No i w niedzielę okazało się, że jednak on miał rację (przy badaniu usg był też inny lekarz) i na początku było mówione, że mam jechać do domu i we wtorek zjawić się z pessarem.
Jednak mojego lekarza coś podkusiło i zaprosił mnie jeszcze na normalne badanie do gabinetu zabiegowego i wtedy się okazało, że długość tej szyjki to jedno, ale w 1,5 tyg od ostatniego badania kiedy u niego byłam szyjka zrobiła się tak wiotka i niewydolna, że w jego ocenie nie doczekałabym wizyty 2,06, bo zaczęłabym rodzić!! Oczywiście nie było już mowy o żadnym pójściu do domu, nawet nie pozwolił mi jechać po rzeczy...

Pessar założył mi ostatecznie w środę, ale nie było to najłatwiejsze, bo ta szyjka już jest bardzo biedna Niestety podczas tego troszkę musiał mi pokaleczyć szyjkę i lekko krwawiłam. Zostawili mnie w szpitalu do wczoraj i po porannym obchodzie wypisali do domu.

Wczoraj wieczorem po prysznicu wypłynęło ze mnie troszkę takiej zakrzepłej krwi (o bardziej brązowym kolorze). Oczywiście znów wpadliśmy w panikę i położyłam się do łóżka... Nie chcę wyjść na jakąś przewrażliwioną, bo wiem że ta szyjka się oczyszcza po tym krwawieniu, ale jeśli się to dzisiaj powtórzy to pojedziemy do szpitala znów...

Także tyle u mnie, postaram się Was w miarę możliwości nadrobić (jakieś 30 stron), mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że się nie odezwałam ze szpitala, ale potrzebowałam takiego totalnego odcięcia, bo byliśmy z mężem dość załamani
ciężki tydzień za Wami
Dobrze, że sytuacja opanowana, teraz musi być tylko dobrze

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Witam się z rana....

Kolejny dzień rano spędzony nad kibelkiem;/// Żołądek mnie boli, już staram się jeść jeszcze lżej niż jadłam ale nic to nie daje. W nocy mam taką zgagę a rano mam wyziewy jak smok wawelski.
Dobrze, że Tomek ma nocki bo zabiłabym chyba oddechem.....chyba będę spać z gumą do żucia albo będę wstawać co kilka godzin i myć zęby. Okropne uczucie....


Idę robić obiad, a potem do teściowej na dzień mamy jedziemy
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 11:39   #1989
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Dali mi na chwile lokatorke. Na wejściu powiedziała mi, że jestem gruba Mówi do mnie ze jej córka jak rodzila to brzucha nie miała. Od słowa do słowa okazało się, że urodziła wcześniaka 1300 g. Ale już wychodzi

Mój w pracy
Już ja bym powiedziała tej babie
jak ja ostatnio powiedziałam że jestem gruba to mnie Tzet zbesztal ze nie gruba a w ciąży i dodał ze jak takie głupoty będę opowiadać to będziemy się kłócić.
Mój też w pracy

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
U mnie kuchnia wyszło coś koło 11tyś za same meble ale była w całości na zamówienie, biale błyszczące fronty, wrzucam fotki z dnia montażu tych mebli ale sory za syf
Nie sądziłam, że zdjęcie będę upubliczniać

Na zdjęciu jeszcze stary stół nie z zestawu, no i brak drzwi do spiżarni
fajna kuchnia

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość

Kciuki za bezbolesną wizytę!
Snem się nie przejmuj,ponoć sprawdzają się na odwrót
Dzięki jak powiedziałam że mnie boli ten ząb to założyła tylko felczer i jakiś żel przeciwbólowe i przeciwzapalny i nast.wizyta 07.06

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Pytanie z serii jestem lewa :

Jak wrzucić zdjęcie do klubu pod postem o sobie
Ja robię kopiuj wklej z fejsa
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 11:43   #1990
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Pytanie z serii jestem lewa :

Jak wrzucić zdjęcie do klubu pod postem o sobie
ja tego nie wiem..przez jakiś fotosik ponoć,ale ja nie chcę żeby na jakimś dziwnym fotosiku były moje zdjęcia..

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Wczoraj miałam cięzki wieczór, brzuch mi sie napiął i był twardy jak kamien Maluch sie ruszał i bolało jak mnie kopał. Połozyłam sie i na szczęscie powoli napięcie przeszło, ale ciezko było mi zasnąc. Kopał mnie mocno w szyjke

Dzisiaj juz jest ok, ale czuje sie jakas wykonczona coraz częsciej brakuje mi energii. TZ nakazał mi zebym wypoczywała, a nie cały czas sprzątała.

Co do remontów to sie nie wypowiem bo zwykle tylko wynajmuję
lekarz mi dzisiaj powiedział,że brzuch na ty etapie będzie się napinał..to są mięśnie,które pracują, jeśli napięcie nie jest dłuższe niż 10minut i nie jest bolesne to jest ok.. ścisnął mi mocno rękę swoją dłonią i mówi,że jest wtedy niepokojące jeśli trwa dłużej i wygląda tak samo tylko dotyczy brzucha..

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość
Też boli mnie brzuch, gdy młoda się porusza, mimo, że nie jest jakiś super twardy.. Jak odczuwasz kopanie w szyjke? Moje leży główka w dół, więc nie wiem czy możliwe, żeby mnie tam kopała, ale czasem czuje kopniaki w tyłek. Śmiesznie to czuć zwłaszcza jak siedzę.

Aha, ja nie umiem ogarnąć gdzie jest ta szyjka tak dokładnie. Próbowałam kilka razy ale nie umiem jej znaleźć.

DobraDusza88 Super, że lekarz dokładnie Cię zbadał i już wszystko jest okej! Dużo odpoczywaj! Co do krwawienia to jedź i nawet się nie zastanawiaj- najważniejsze jest zdrowie Twoje i dziecka a nie to czy wyjdziesz na histeryczke. Mi jest ciężko leżeć na płasko, teraz ułożyłam sobie poduszki na ścianie i pod głowę, żeby mieć łeb wyżej, dodatkowo jeszcze rożek pod głowę oraz między nogi no i poduszka, coby nogi wyżej mieć i mi nie puchły. Nie wiem czy to jeszcze pozycja leżąca, ale wydaje mi się, że tak. Na lewym boku nie mogę leżeć, bo Lili dostaje szału i zawsze mnie skopie..
to w tyłek co opisujesz to mi się wydaje,że to może być czkawka..tak gdzieś czytałam..
nie szukaj szyjki sama..lekarz wszytsko sprawdził, nic Ci to nie da jak tam zaczniesz grzebać..

ja dziewczyny po wizycie..wieści są dobre..szyjka się nie skróciła, wszystko wg lekarza wygląda dobrze..Mała waży ponad kilo i jest podobna do mnie..wygląda jak dzidzia równo na 50centylu siedzi pod względem wagi,ale nózie ma po mamusi krótkie (zawsze parę dni młodsze z wymiarów wychodzą i brzuszek też).. i największa zagadka wszechczasów..ledwo wykrztusiłam z siebie słowa na początku wizyty w takim byłam stresie a ciśnienie 110/60 w 4tyg ciązy miałam 140/90 i niższego nigdy..mówiłam lekarzowi,że chyba sprzęt mu siada
ależ się cieszę..

aha i mam zielone światło na tejpy na brzuch..już się umówiłam na poniedziałek

Edytowane przez Piernik Torunski
Czas edycji: 2016-05-27 o 11:45
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 11:44   #1991
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość
Też boli mnie brzuch, gdy młoda się porusza, mimo, że nie jest jakiś super twardy.. Jak odczuwasz kopanie w szyjke? Moje leży główka w dół, więc nie wiem czy możliwe, żeby mnie tam kopała, ale czasem czuje kopniaki w tyłek. Śmiesznie to czuć zwłaszcza jak siedzę.

Aha, ja nie umiem ogarnąć gdzie jest ta szyjka tak dokładnie. Próbowałam kilka razy ale nie umiem jej znaleźć.

DobraDusza88 Super, że lekarz dokładnie Cię zbadał i już wszystko jest okej! Dużo odpoczywaj! Co do krwawienia to jedź i nawet się nie zastanawiaj- najważniejsze jest zdrowie Twoje i dziecka a nie to czy wyjdziesz na histeryczke. Mi jest ciężko leżeć na płasko, teraz ułożyłam sobie poduszki na ścianie i pod głowę, żeby mieć łeb wyżej, dodatkowo jeszcze rożek pod głowę oraz między nogi no i poduszka, coby nogi wyżej mieć i mi nie puchły. Nie wiem czy to jeszcze pozycja leżąca, ale wydaje mi się, że tak. Na lewym boku nie mogę leżeć, bo Lili dostaje szału i zawsze mnie skopie..
W szyjke po prostu mnie boli bardziej niz jak kopie w tyłek, takie parcie ze az podskakuje, a TZ sie ze mnie smieje , mozliwe, ze to przez ten pessar tez. szczególnie, ze jest ułozony głową do góry i sobie mi tam tancuje
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-27, 11:50   #1992
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Dzisiaj malujemy salon i tak sie nalatalam juz, ze chwilowo leze. Pranie w miedzy czasie i kuchnia posprzatana, wiec pol godzinki mi sie nalezy podjelam sie malowania grzejnika i wneki przy drzwiach, bo to moge sobie powolutku robic bo grzejnik to jeszcze stary, wymieniac bedziemy dopiero w przyszlym roku nie predzej.
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 11:56   #1993
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Pierniczku za udaną wizytę!! Super że wszystko ok!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:00   #1994
navioe
Zakorzenienie
 
Avatar navioe
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 493
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ja dziewczyny po wizycie..wieści są dobre..szyjka się nie skróciła, wszystko wg lekarza wygląda dobrze..Mała waży ponad kilo i jest podobna do mnie..wygląda jak dzidzia równo na 50centylu siedzi pod względem wagi,ale nózie ma po mamusi krótkie (zawsze parę dni młodsze z wymiarów wychodzą i brzuszek też).. i największa zagadka wszechczasów..ledwo wykrztusiłam z siebie słowa na początku wizyty w takim byłam stresie a ciśnienie 110/60 w 4tyg ciązy miałam 140/90 i niższego nigdy..mówiłam lekarzowi,że chyba sprzęt mu siada
ależ się cieszę..
duża dziewczyna z niej! Ja dzisiaj mierzyłam cisnienie i mialam 95/50 chyba, albo coś koło tego. Może od tego ciśnienia jestem taka przybita i mam lenia. Kawka by się przydała.
Dziewczyny, polecacie jakieś filmy? Ktoś tu kiedyś polecał "życie na kredycie" i właśnie go kończę, a tż dzisiaj wychodzi do kumpla oglądać galę- też chciałam, ale on się nie zgadza- no i czeka mnie samotny wieczór przez telewizorem, a nawet ochoty na pizze nie mam. Albo jakieś seriale też mogą być.
navioe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:03   #1995
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Pierniczku za udaną wizytę!! Super że wszystko ok!

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość
duża dziewczyna z niej! Ja dzisiaj mierzyłam cisnienie i mialam 95/50 chyba, albo coś koło tego. Może od tego ciśnienia jestem taka przybita i mam lenia. Kawka by się przydała.
Dziewczyny, polecacie jakieś filmy? Ktoś tu kiedyś polecał "życie na kredycie" i właśnie go kończę, a tż dzisiaj wychodzi do kumpla oglądać galę- też chciałam, ale on się nie zgadza- no i czeka mnie samotny wieczór przez telewizorem, a nawet ochoty na pizze nie mam. Albo jakieś seriale też mogą być.
a to chyba coś z ciśnieniem musi być,że i u mnie taka niespodzianka..
poszukam potem jakiś filmów i wrzucę Ci tytuły..z serialami to u mnie krucho..porwał mnie swego czasu dr house,ale to już chyba wszyscy widzieli
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:08   #1996
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

hej
Pędzicie jak szalone

Wczoraj wolne więc byismy u mojej babci, miała 80-te urodziny . Trochę się wylegiwałam na słoneczku

Dziś byłam z córką na mieście i tak źle się poczułam, że ledwo do domu doszłam. Zrobiło mi się słabo, duszno, gorąco. Masakra
Jeszcze w domu godzinę do siebie dochodziłam ...


Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość

Ja też planuję urlop na przyszły rok. Nie wiem jeszcze czy maj czy wrzesień ale zapewne Majorka albo Kreta i mam nadzieję, że Jasiek będzie współpracował [COLOR="Silver"]
Oby Jaś współpracował. Też mam taką nadzieję

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
Tija, wiewioreczka - a nie boli Was jak dzieć się tak zwija/wypina? bo ja mam wrażenie,że mi brzuch pęknie
Mam podobnie. Jak się wypija to boli okropnie

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Jestem juz po wizycie. Hematolog szczęśliwy na widok moich wyników. Da mi spokój na kolejne 7 tyg. Nawet sie rozluźnił do tego stopnia, ze przyglądając sie moim leukocytom zażartował ze gdybym w ciąży nie była to bym białaczkę miała
Dobrze, że wyniki zadowalające, oby do końca było OK
Żarcik ma niezły

Odnośnie truskawek, od tygodnia codziennie kupuję 1kg polskich już i wszystko wciągam z córką
Są tak pyszne, że nie mogę się powstrzymać

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny

Przepraszam, że się nie odzywałam kilka dni, ale byłam w szpitalu i potrzebowałam odciąć się od wszystkiego... już Wam piszę co i jak.

W sobotę byliśmy w tej Wiśle i było cudownie. W ogóle się nie przemęczałam, siedziałam sobie rozwalona na ławeczce, ewentualnie poszłam na kawę i pączka. Mąż dość szybko zszedł z gór, bo obtarły go buty, więc pojechaliśmy jeszcze odwiedzić jego kuzyna i później do domu.

W niedzielę rano byliśmy umówieni z moim Doktorkiem w szpitalu na "komisyjne" mierzenie szyjki, bo nie wiem czy pamiętacie, ale jemu w gabinecie wychodziło ok 2,2-2,4 cm a w obydwu szpitalach w jakich byłam mówili mi, że mam ok 3cm i że jest wszystko ok. No i w niedzielę okazało się, że jednak on miał rację (przy badaniu usg był też inny lekarz) i na początku było mówione, że mam jechać do domu i we wtorek zjawić się z pessarem.
Jednak mojego lekarza coś podkusiło i zaprosił mnie jeszcze na normalne badanie do gabinetu zabiegowego i wtedy się okazało, że długość tej szyjki to jedno, ale w 1,5 tyg od ostatniego badania kiedy u niego byłam szyjka zrobiła się tak wiotka i niewydolna, że w jego ocenie nie doczekałabym wizyty 2,06, bo zaczęłabym rodzić!! Oczywiście nie było już mowy o żadnym pójściu do domu, nawet nie pozwolił mi jechać po rzeczy...

Pessar założył mi ostatecznie w środę, ale nie było to najłatwiejsze, bo ta szyjka już jest bardzo biedna Niestety podczas tego troszkę musiał mi pokaleczyć szyjkę i lekko krwawiłam. Zostawili mnie w szpitalu do wczoraj i po porannym obchodzie wypisali do domu.

Wczoraj wieczorem po prysznicu wypłynęło ze mnie troszkę takiej zakrzepłej krwi (o bardziej brązowym kolorze). Oczywiście znów wpadliśmy w panikę i położyłam się do łóżka... Nie chcę wyjść na jakąś przewrażliwioną, bo wiem że ta szyjka się oczyszcza po tym krwawieniu, ale jeśli się to dzisiaj powtórzy to pojedziemy do szpitala znów...

Także tyle u mnie, postaram się Was w miarę możliwości nadrobić (jakieś 30 stron), mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że się nie odezwałam ze szpitala, ale potrzebowałam takiego totalnego odcięcia, bo byliśmy z mężem dość załamani
O kurczę
Oszczędzaj się i odpoczywaj dużo
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:08   #1997
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Ja miałam zawsze wysokie ciśnienie, bardzo.....a w ciąży mam książkowe. Nie wiem jak to się stało....

Poszłam posiedzieć sobie do wanny, stwierdziłam, że czas ogarnąć bożenę....i od tej gimnastyki spadł mi cukier
A że rano TŻ kupił moje ulubione bułki (dla mnie aktualnie niestety zazwyczaj zakazane) to właśnie wciągam jedną i się delektuję
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:09   #1998
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość


A to tak na poprawę humoru z rana


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Haha
Widziałam coś podobnego ostatnio w necie
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:14   #1999
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

lekarz mi dzisiaj powiedział,że brzuch na ty etapie będzie się napinał..to są mięśnie,które pracują, jeśli napięcie nie jest dłuższe niż 10minut i nie jest bolesne to jest ok.. ścisnął mi mocno rękę swoją dłonią i mówi,że jest wtedy niepokojące jeśli trwa dłużej i wygląda tak samo tylko dotyczy brzucha..


to w tyłek co opisujesz to mi się wydaje,że to może być czkawka..tak gdzieś czytałam..
nie szukaj szyjki sama..lekarz wszytsko sprawdził, nic Ci to nie da jak tam zaczniesz grzebać..

ja dziewczyny po wizycie..wieści są dobre..szyjka się nie skróciła, wszystko wg lekarza wygląda dobrze..Mała waży ponad kilo i jest podobna do mnie..wygląda jak dzidzia równo na 50centylu siedzi pod względem wagi,ale nózie ma po mamusi krótkie (zawsze parę dni młodsze z wymiarów wychodzą i brzuszek też).. i największa zagadka wszechczasów..ledwo wykrztusiłam z siebie słowa na początku wizyty w takim byłam stresie a ciśnienie 110/60 w 4tyg ciązy miałam 140/90 i niższego nigdy..mówiłam lekarzowi,że chyba sprzęt mu siada
ależ się cieszę..

aha i mam zielone światło na tejpy na brzuch..już się umówiłam na poniedziałek
Przynajmniej nie było bolesne, bo brzuch jak balon mialam pare godzin.
Jak wtedy mnie maluch kopnał to bolało.

Brawo za udaną wizyte no no córa bedzie jak ta lala
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-27, 12:15   #2000
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja miałam zawsze wysokie ciśnienie, bardzo.....a w ciąży mam książkowe. Nie wiem jak to się stało....

Poszłam posiedzieć sobie do wanny, stwierdziłam, że czas ogarnąć bożenę....i od tej gimnastyki spadł mi cukier
to ciekawe z tym ciśnieniem..chciałabym,że by i u mnie tak zostało,ale obawiam się,że to jakis jednorazowy wybryk..

mówisz,że ogarnianie bożenki staje się niebezpieczne? a może powinno być zalecane zamiast diety cukrzycowej
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:16   #2001
iweczka
Zakorzenienie
 
Avatar iweczka
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: @ home
Wiadomości: 3 984
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja miałam zawsze wysokie ciśnienie, bardzo.....a w ciąży mam książkowe. Nie wiem jak to się stało....

Poszłam posiedzieć sobie do wanny, stwierdziłam, że czas ogarnąć bożenę....i od tej gimnastyki spadł mi cukier
A że rano TŻ kupił moje ulubione bułki (dla mnie aktualnie niestety zazwyczaj zakazane) to właśnie wciągam jedną i się delektuję
A ja zawsze miałam książkowe
Teraz w drugiej ciąży wystartowałam z wysokim, a teraz mam czasami za niskie
iweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:23   #2002
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Udało się
Tępa kobita wrzuciła. Mam nadzieje, że Wy je też będziecie widzieć

Z fotosikiem nie ogarnęłam ale z fejsa skopiowałam ufff bo już myślałam, że zadanie mnie przewyższy

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

ja dziewczyny po wizycie..wieści są dobre..szyjka się nie skróciła, wszystko wg lekarza wygląda dobrze..Mała waży ponad kilo i jest podobna do mnie..wygląda jak dzidzia równo na 50centylu siedzi pod względem wagi,ale nózie ma po mamusi krótkie (zawsze parę dni młodsze z wymiarów wychodzą i brzuszek też).. i największa zagadka wszechczasów..ledwo wykrztusiłam z siebie słowa na początku wizyty w takim byłam stresie a ciśnienie 110/60 w 4tyg ciązy miałam 140/90 i niższego nigdy..mówiłam lekarzowi,że chyba sprzęt mu siada
ależ się cieszę..

aha i mam zielone światło na tejpy na brzuch..już się umówiłam na poniedziałek
No brawo dla mamuśki i Matyśki !! Duża dziewczynka !!
Ciekawe kiedy mi w końcu lekarz powie ile waży mój Skarb
Ok 30tc idę na 4d to może ten drugi lekarz więcej zdradzi.
Ciekawe do kogo mój Jasiek będzie podobny
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:24   #2003
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja miałam zawsze wysokie ciśnienie, bardzo.....a w ciąży mam książkowe. Nie wiem jak to się stało....
ja zawsze miałam w niskie i w ciązy nic się nie zmieniło

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość
duża dziewczyna z niej! Ja dzisiaj mierzyłam cisnienie i mialam 95/50 chyba, albo coś koło tego. Może od tego ciśnienia jestem taka przybita i mam lenia. Kawka by się przydała..
ja co wizytę (zawsze po kawie) mam ciśnienie 90/60 - 85/45 to u mnie norma. Ciekawe jakie mam przed kawą
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:26   #2004
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
to ciekawe z tym ciśnieniem..chciałabym,że by i u mnie tak zostało,ale obawiam się,że to jakis jednorazowy wybryk..

mówisz,że ogarnianie bożenki staje się niebezpieczne? a może powinno być zalecane zamiast diety cukrzycowej
Weeeeź prawie się w tej wannie wykopyrtkowałam;/ Chyba jednak muszę pogonić TŻta bo coś czuję, że mi nie wyszło

W pierwszej ciąży miałam bardzo wysokie ciśnienie, dwa razy dostałam zastrzyk obniżający ciśnienie. Ale nie wiem dlaczemu nie byłam na żadnych tabletkach. Później tego nie kontrolowałam, dopóki się nie wyprowadziłam od ojca młodej. Wtedy to już mi wszystko dolegało. Miałam 25 lat i chcieli mnie wsadzić na tabletki, które się bierze codziennie. Stwierdziłam, że tak to ja nie chcę i wzięłam się za siebie. W sumie głównie za dietę i jakoś się to ciśnienie unormowało. Lekarz oczywiście nie dowierzał bo jak to tak....(btw - głównie dieta nieprzetworzona i mega wielka ilość warzyw i po drugim poronieniu przeszłam prawie całkowicie na dietę roślinną). Unormowało się też dużo innych spraw.

Od kilku dni znów nie mogę patrzeć na mięso i czuję, że organizm daje mi jakieś sygnały do zmiany diety znowu. Tylko kiedy tylko wracam do diety roślinnej nie mogę poradzić sobie z cukrami bo ona jest głównie węglowodanowa;/ A nie chce mi się eksperymentować w tej chwili bo jednak zbyt dużo do stracenia.

W każdym bądź razie, po jednej kawie ciśnienie u położnej 120/80....w życiu takiego nie miałam. U mnie norma przy której dobrze mi się żyje to jakieś 140/90 - a teraz to ciągle chodzę zmęczona i spać mi się chce,
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:32   #2005
pati0090
Zakorzenienie
 
Avatar pati0090
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 17 276
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczyny

Przepraszam, że się nie odzywałam kilka dni, ale byłam w szpitalu i potrzebowałam odciąć się od wszystkiego... już Wam piszę co i jak.

W sobotę byliśmy w tej Wiśle i było cudownie. W ogóle się nie przemęczałam, siedziałam sobie rozwalona na ławeczce, ewentualnie poszłam na kawę i pączka. Mąż dość szybko zszedł z gór, bo obtarły go buty, więc pojechaliśmy jeszcze odwiedzić jego kuzyna i później do domu.

W niedzielę rano byliśmy umówieni z moim Doktorkiem w szpitalu na "komisyjne" mierzenie szyjki, bo nie wiem czy pamiętacie, ale jemu w gabinecie wychodziło ok 2,2-2,4 cm a w obydwu szpitalach w jakich byłam mówili mi, że mam ok 3cm i że jest wszystko ok. No i w niedzielę okazało się, że jednak on miał rację (przy badaniu usg był też inny lekarz) i na początku było mówione, że mam jechać do domu i we wtorek zjawić się z pessarem.
Jednak mojego lekarza coś podkusiło i zaprosił mnie jeszcze na normalne badanie do gabinetu zabiegowego i wtedy się okazało, że długość tej szyjki to jedno, ale w 1,5 tyg od ostatniego badania kiedy u niego byłam szyjka zrobiła się tak wiotka i niewydolna, że w jego ocenie nie doczekałabym wizyty 2,06, bo zaczęłabym rodzić!! Oczywiście nie było już mowy o żadnym pójściu do domu, nawet nie pozwolił mi jechać po rzeczy...

Pessar założył mi ostatecznie w środę, ale nie było to najłatwiejsze, bo ta szyjka już jest bardzo biedna Niestety podczas tego troszkę musiał mi pokaleczyć szyjkę i lekko krwawiłam. Zostawili mnie w szpitalu do wczoraj i po porannym obchodzie wypisali do domu.

Wczoraj wieczorem po prysznicu wypłynęło ze mnie troszkę takiej zakrzepłej krwi (o bardziej brązowym kolorze). Oczywiście znów wpadliśmy w panikę i położyłam się do łóżka... Nie chcę wyjść na jakąś przewrażliwioną, bo wiem że ta szyjka się oczyszcza po tym krwawieniu, ale jeśli się to dzisiaj powtórzy to pojedziemy do szpitala znów...

Także tyle u mnie, postaram się Was w miarę możliwości nadrobić (jakieś 30 stron), mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że się nie odezwałam ze szpitala, ale potrzebowałam takiego totalnego odcięcia, bo byliśmy z mężem dość załamani
ojej dbaj o siebie i dużo odpoczywaj. Też bym chyba była przewrażliwiona na twoim miejscu
__________________
Kocham Cię mój maluszku


pati0090 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:36   #2006
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Piernik super, że na wizycie wszystko ok!

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja miałam zawsze wysokie ciśnienie, bardzo.....a w ciąży mam książkowe. Nie wiem jak to się stało....

Poszłam posiedzieć sobie do wanny, stwierdziłam, że czas ogarnąć bożenę....i od tej gimnastyki spadł mi cukier
A że rano TŻ kupił moje ulubione bułki (dla mnie aktualnie niestety zazwyczaj zakazane) to właśnie wciągam jedną i się delektuję
Częściej gol Bożene to będziesz mogła bułki jeść

Dostałam obiad i drugie danie zapowiadało się fajnie ale przesolili
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:43   #2007
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość
A ja zawsze miałam książkowe
Teraz w drugiej ciąży wystartowałam z wysokim, a teraz mam czasami za niskie
no to dajesz mi nadzieję,że na porodówce nie zejdę na zwał..

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Udało się
Tępa kobita wrzuciła. Mam nadzieje, że Wy je też będziecie widzieć

Z fotosikiem nie ogarnęłam ale z fejsa skopiowałam ufff bo już myślałam, że zadanie mnie przewyższy

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



No brawo dla mamuśki i Matyśki !! Duża dziewczynka !!
Ciekawe kiedy mi w końcu lekarz powie ile waży mój Skarb
Ok 30tc idę na 4d to może ten drugi lekarz więcej zdradzi.
Ciekawe do kogo mój Jasiek będzie podobny
zaraz idę zobaczyć coś tam naklikała
koniecznie dowiedz się jak tam Jasko gabarytowo stoi, bo nie wiem czy to będzie partia dla Matyldy
ja jak zobaczyłam wyostrzone zdjęcie Małje to serio jest podobna do mnie..mogłaby być do męża podobna, a charakter i intelekt po mamusi..

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Weeeeź prawie się w tej wannie wykopyrtkowałam;/ Chyba jednak muszę pogonić TŻta bo coś czuję, że mi nie wyszło

W pierwszej ciąży miałam bardzo wysokie ciśnienie, dwa razy dostałam zastrzyk obniżający ciśnienie. Ale nie wiem dlaczemu nie byłam na żadnych tabletkach. Później tego nie kontrolowałam, dopóki się nie wyprowadziłam od ojca młodej. Wtedy to już mi wszystko dolegało. Miałam 25 lat i chcieli mnie wsadzić na tabletki, które się bierze codziennie. Stwierdziłam, że tak to ja nie chcę i wzięłam się za siebie. W sumie głównie za dietę i jakoś się to ciśnienie unormowało. Lekarz oczywiście nie dowierzał bo jak to tak....(btw - głównie dieta nieprzetworzona i mega wielka ilość warzyw i po drugim poronieniu przeszłam prawie całkowicie na dietę roślinną). Unormowało się też dużo innych spraw.

Od kilku dni znów nie mogę patrzeć na mięso i czuję, że organizm daje mi jakieś sygnały do zmiany diety znowu. Tylko kiedy tylko wracam do diety roślinnej nie mogę poradzić sobie z cukrami bo ona jest głównie węglowodanowa;/ A nie chce mi się eksperymentować w tej chwili bo jednak zbyt dużo do stracenia.

W każdym bądź razie, po jednej kawie ciśnienie u położnej 120/80....w życiu takiego nie miałam. U mnie norma przy której dobrze mi się żyje to jakieś 140/90 - a teraz to ciągle chodzę zmęczona i spać mi się chce,
kurcze to z tym cisnieniem szacun,że tak zawalczyłas.. jak się zabiera za leki to już potem ciężko bez nich funkcjnować..chyba poza dietą duże znaczenie miał fakt wyprowadzki od byłego

właśnie chyba o zaparcia pytałaś to sobie pomyślałam,że mięsiwo napewno sprzyja zaparciom..tylko,ze z tą cukrzyca to już kombinowanie z jedzeniem nie jest najlepsze..

ja mam podobnie - lepiej czuję sie jak mam wyższe ciśnienie
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-05-27, 12:51   #2008
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

DobraDusza brawo za lekarza i szybką reakcję. Teraz leż i spokojnie czekaj na szczęśliwe rozwiazanie.
Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja próbowałam wymacać wczoraj moją szyjkę pod prysznicem, a ona jest chyba jeszcze wyżej niż była bo nie sięgam. I się odchyliła do tyłu, nie mogłam sięgnąć, ale to chyba dobry znak.
Zawsze jak mówicie o swoich tę pędzę sprawdzać moją....

Kiedy ona powinna się zacząć obniżać? Co bym nie spanikowała jednego dnia....
Ja stosując luteine w styczniu spokojnie czułam szyjkę. teraz niee.


Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość

dziekuje bardzo za sugestie a moge zapytać ile Was taka kuchnia kosztowała? Bo koleznKA mi mowila ze trzeba liczyć ok 8-10 tys za sprzęty do kuchni i ok 6-10 tys za same szafki....
I biała kuchnia sie rozumiem sprawdza? Ten połysk tez? To jest jakis wysoki połysk?
My mamy białe fronty i grafitowe boki, blat nazywa sie beton. Fronty przecieram najczęściej płynem do szyb i papierowym ręcznikiem.
Szafek mamy mało (właśnie zastanawiamy sie nad zamówieniem kolejnej), kosztowały nas ok 5000. Za sprzęt (lodówka, pralka, zmywarka, piekarnik i płyta) do zabudowy zapłaciliśmy ok 8000.
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:54   #2009
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez navioe Pokaż wiadomość
duża dziewczyna z niej! Ja dzisiaj mierzyłam cisnienie i mialam 95/50 chyba, albo coś koło tego. Może od tego ciśnienia jestem taka przybita i mam lenia. Kawka by się przydała.
Dziewczyny, polecacie jakieś filmy? Ktoś tu kiedyś polecał "życie na kredycie" i właśnie go kończę, a tż dzisiaj wychodzi do kumpla oglądać galę- też chciałam, ale on się nie zgadza- no i czeka mnie samotny wieczór przez telewizorem, a nawet ochoty na pizze nie mam. Albo jakieś seriale też mogą być.


Ja wczoraj pisałam o dwóch filmach hotel marigold oraz hotel marigold dwa


Wysłane za pomocą magii
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-27, 12:54   #2010
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Piernik super, że na wizycie wszystko ok!



Częściej gol Bożene to będziesz mogła bułki jeść

Dostałam obiad i drugie danie zapowiadało się fajnie ale przesolili
W szkołach już nie solą, to gdzieś musieli nie zużytą sól ulokować
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-20 02:01:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.