Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.

[thirky]

Napisane przez adeedra

Nie, on się już nawet nie rzuca, bo mu się nigdy nie udało wyrwać. Ale teraz będzie mnie nienawidził przez tydzień.

Jeszcze lepiej [*] może wątróbka jakaś go przeblaga?

Napisane przez adeedra

A jakaś dostała dzisiaj ?

Taaak, ale nie wiem na czym polegała selekcja. Może x/10 na profilowce.

Napisane przez adeedra

Podziwu godna zawziętość i pasja wyziera z opisu tej dziewczyny.

Jeśli chodzi o dowalanie się do mnie i tworzenie dziwnych historii to owszem. Ostatnio zadzwoniła do tz i po usłyszeniu ze jestem niedaleko niego rozpłakała się i krzyknęła w słuchawkę "jesteś żałosny, nie bende z tobom roMawiac!!1!1!". Mi za to pisała że mam nie zabraniac mu jezdzic do domu bo ona go kocha i on płakał nieraz na jej ramieniu, jak pokazałam to chłopakowi to się bardzo zdziwił i nie mógł sobie przypomnieć takich scen wzruszeń i nasylala na mnie swojego chlopaka, który wykazał się podziwu godną odwaga i szarpał mnie (5 lat mlodszą dziewczynę, bohater), darl się na mnie i wyzywał.

[201607040950]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

A na ile zasłużyłem i za co?

Dycha w łagrze. Za zamęczanie.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Co zrobił?

Bella rodzi bachora. W ostatnim podrygu bachor łamie jej kręgosłup i ona umiera. Edward odprawia jakieś uroki żeby ją zmienić w wampira, ale jest ciężko załamany, bo myśli, że to nie zadziała, bo żeby zadziałało to ona powinna być żywa. W tym czasie dzieciaka niańczy jakaś blondyna. Dzejkop strzela Edwardowi umoralniającą gadkę, że teraz będzie żył z poczuciem winy za to że ją zabił, bo ją przerżnął i zapłodnił, i co to w ogóle za miłość skoro jej to zrobił, bo jakby była z Dzejkopem, to nic takiego by się jej nie przytrafiło bo on ją naprawdę kochał. Po czym Dzejkop wchodzi do pokoju w którym blondyna usypia noworodka (żeby go zabić, bo jego plemię mu powiedziało, że to dziecko jest nieczyste), ale jak ją widzi, taką uroczą w tym kocyku, to się w niej z miejsca zakochuje i zaczyna fantazjować o ich przyszłym wspólnym życiu (w czasie, kiedy laska, którą tak straszliiiwie kochał przez parę lat jest martwa od zaledwie paru godzin).

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Nie wiem, nie oglądałem ani nie czytałem. Widziałem tylko fragment jak główna bohaterka rodzi jakiegoś demonicznego potomka. Chora scena.
Znam tylko Edwarda, Bellę i Jacoba z żartów i memów.

Źle się wyraziłam poprzednio. Przez retoryczne pytanie "czy ta książka mogłaby..." miałam na myśli, że jest doskonała.

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

W sensie umówić się ze mną czy pójść jako asystentka?

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

"Gdy laska przy kości prosi mnie o kubek jogurtu to bardziej mam ochotę dać jej kubek smalcu". Też bez spiny by było?

Aleś prośbę wymyślił. Ktokolwiek kiedykolwiek prosił Cię o KUBEK JOGURTU?? Byłoby z max spiną, konsternacją i dwuminutowym milczeniem, bo nikt by nie zajarzył o co Ci chodzi. A potem skończyłbyś jako pośmiewisko i wszyscy, poczynając od tłustej laski, a na widowni skończywszy rżeliby ze śmiechu na Twój widok, przypominając sobie, że nie odróżniasz jogurtu od smalcu i wp*erdzielasz to drugie, bo smak nie jest najważniejszy - aby w kubku było.

[thirky]

Kubek smalcu i kubek jogurtu Zev, tyle postów i w końcu powiedziałeś coś zabawnego

[201607040950]

Napisane przez thirky

Jeszcze lepiej [*] może wątróbka jakaś go przeblaga?

Nie będę się płaszczyć przed kotem.
Płaszczę się przed kotką. Starczy.

Napisane przez thirky

Taaak, ale nie wiem na czym polegała selekcja. Może x/10 na profilowce.

Pewnie klasycznie - otwieram bęben maszyny losującej & Sebuś, obskocz te, co są najbliżej.

Napisane przez thirky

Jeśli chodzi o dowalanie się do mnie i tworzenie dziwnych historii to owszem. Ostatnio zadzwoniła do tz i po usłyszeniu ze jestem niedaleko niego rozpłakała się i krzyknęła w słuchawkę "jesteś żałosny, nie bende z tobom roMawiac!!1!1!". Mi za to pisała że mam nie zabraniac mu jezdzic do domu bo ona go kocha i on płakał nieraz na jej ramieniu, jak pokazałam to chłopakowi to się bardzo zdziwił i nie mógł sobie przypomnieć takich scen wzruszeń i nasylala na mnie swojego chlopaka, który wykazał się podziwu godną odwaga i szarpał mnie (5 lat mlodszą dziewczynę, bohater), darl się na mnie i wyzywał.

Nie czuję się kompetentna w charakterze osoby wyrażającej zrozumienie i może sugerującej jakieś metody postępowania w tej sytuacji, bo jak ja Ci poradzę, to będziesz mieć sprawę o uszkodzenie ciała. Tak, że ten... nie wiem. Ignoruj?

---------- Dopisano o 02:00 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ----------

Napisane przez thirky

Kubek smalcu i kubek jogurtu Zev, tyle postów i w końcu powiedziałeś coś zabawnego

Bzyknęłabyś?

[thirky]

Napisane przez adeedra

Nie będę się płaszczyć przed kotem.
Płaszczę się przed kotką. Starczy.

A tam jeden w ta czy w tamta, on i tak wie że jest twoim krolem. Nie rób wyparcia.

Napisane przez adeedra

Pewnie klasycznie - otwieram bęben maszyny losującej & Sebuś, obskocz te, co są najbliżej.

Napisane przez adeedra

Nie czuję się kompetentna w charakterze osoby wyrażającej zrozumienie i może sugerującej jakieś metody postępowania w tej sytuacji, bo jak ja Ci poradzę, to będziesz mieć sprawę o uszkodzenie ciała. Tak, że ten... nie wiem. Ignoruj?

Ignoruje. A potem ona pisze mojemu tz sms-a "#thirkysmierdzi" "#thirky-srirki" i wszystkie uczucia wracają

---------- Dopisano o 02:17 ---------- Poprzedni post napisano o 02:15 ----------

Napisane przez adeedra

Bzyknęłabyś?

No właśnie zaczynam się ku temu skłaniać. Powoli. Bo ja nie widziałam fotki przystojniejszy niż Pan Beta?

[201607040950]

Napisane przez thirky

A tam jeden w ta czy w tamta, on i tak wie że jest twoim krolem. Nie rób wyparcia.

Tylko ONA .

Napisane przez thirky

Wierzysz, że tak nie było ?

Napisane przez thirky

Ignoruje. A potem ona pisze mojemu tz sms-a "#thirkysmierdzi" "#thirky-srirki" i wszystkie uczucia wracają

Jak to w rodzinie.

Napisane przez thirky

No właśnie zaczynam się ku temu skłaniać. Powoli. Bo ja nie widziałam fotki przystojniejszy niż Pan Beta?

Tak. Ale nie ma penisa, więc... wiesz. Nie wiadomo, co się może wydarzyć.

[thirky]

Ja tak naprawdę to mam masc na porost penisów. Zev mi nie straszny.
Nie no, ten biedny misiak jest serio jeszcze przystojniejszy niż B? co oni maja w tych głowach..
Ile masz tych kotów?

[201607040950]

Napisane przez thirky

Ja tak naprawdę to mam masc na porost penisów. Zev mi nie straszny.

Użyczysz?
Skrycie marzę o pełnej penetracji przez cały układ pokarmowy.

Napisane przez thirky

Nie no, ten biedny misiak jest serio jeszcze przystojniejszy niż B? co oni maja w tych głowach..

Mimo sceptyzmu Stewardesy...

Napisane przez thirky

Ile masz tych kotów?

Czy.

[thirky]

Napisane przez adeedra

Użyczysz?
Skrycie marzę o pełnej penetracji przez cały układ pokarmowy.

Trochę mogę dać, ale priorytetem dla mnie jest żeby mój tz dobił do tych 40 przynajmniej.

Napisane przez adeedra

Mimo sceptyzmu Stewardesy...

No nie, i ja tego nie widziałam teraz to mi trochę przykro że nie przetrwałam przez te 637282 postów przynudzania...

Napisane przez adeedra

Czy.

O, jaki armagedonik.

[201607040950]

Napisane przez thirky

Trochę mogę dać, ale priorytetem dla mnie jest żeby mój tz dobił do tych 40 przynajmniej.

Wszystko poniżej rozmiarów przeciętnego niemowlęcia jest po prostu żałosne. Jak to rzekł Piękny Mężczyzna - biust swoje waży. Penis też powinien. Co najmniej 2,5 kilo, bo z tymi wcześniakami to za dużo zachodu.

Napisane przez thirky

No nie, i ja tego nie widziałam teraz to mi trochę przykro że nie przetrwałam przez te 637282 postów przynudzania...

Zasuwaj jeszcze raz od początku, zaimponuj mu znajomością tekstu, będzie pod wrażeniem i na pewno wyśle.

Napisane przez thirky

O, jaki armagedonik.

Eee.
Chyba, że rozumiesz przez to ile razy dziennie ja latam do kuwety.

[thirky]

Napisane przez adeedra

Wszystko poniżej rozmiarów przeciętnego niemowlęcia jest po prostu żałosne. Jak to rzekł Piękny Mężczyzna - biust swoje waży. Penis też powinien. Co najmniej 2,5 kilo, bo z tymi wcześniakami to za dużo zachodu.

Dobra, nie, wyobrazilam sobie 2,5kg penisa, poddaję się.

Napisane przez adeedra

Zasuwaj jeszcze raz od początku, zaimponuj mu znajomością tekstu, będzie pod wrażeniem i na pewno wyśle.

Wydrukuje sobie, zbinduję, pozaznaczam kolorami pomiary, statystyki i co ważniejsze twierdzenia. Mogę jakieś odczyty zorganizować na uczelni czy coś.
Tylko BLAGAM...
Zev, mam jeszcze jakieś szanse?

Napisane przez adeedra

Eee.
Chyba, że rozumiesz przez to ile razy dziennie ja latam do kuwety.

Ni rozumim.

[201607040950]

Napisane przez thirky

Dobra, nie, wyobrazilam sobie 2,5kg penisa, poddaję się.

Nie poddawaj się, spróbuj jeszcze raz.

Napisane przez thirky

Wydrukuje sobie, zbinduję, pozaznaczam kolorami pomiary, statystyki i co ważniejsze twierdzenia.Mogę jakieś odczyty zorganizować na uczelni czy coś.
Tylko BLAGAM...
Zev, mam jeszcze jakieś szanse?

Może jednak narysuję mu ten akt z kiścią penisów...

Napisane przez thirky

Ni rozumim.

Jak kot się zesra to trzeba pójść, g*wno złowić na łopatkę i wywalić.

[201705042038]

Napisane przez thirky

Wydrukuje sobie, zbinduję, pozaznaczam kolorami pomiary, statystyki i co ważniejsze twierdzenia. Mogę jakieś odczyty zorganizować na uczelni czy coś.
Tylko BLAGAM...
Zev, mam jeszcze jakieś szanse?

Ja miesiącami brnęłam przez te frustracje i peany na cześć porządnych penisów, a nawet zdjęcia się nie doczekałam . Ale może Tobie się poszczęści, nie trać nadziei.

[stewardesa]

Napisane przez thirky

Jeszcze lepiej [*] może wątróbka jakaś go przeblaga?



Taaak, ale nie wiem na czym polegała selekcja. Może x/10 na profilowce.

Jeśli chodzi o dowalanie się do mnie i tworzenie dziwnych historii to owszem. Ostatnio zadzwoniła do tz i po usłyszeniu ze jestem niedaleko niego rozpłakała się i krzyknęła w słuchawkę "jesteś żałosny, nie bende z tobom roMawiac!!1!1!". Mi za to pisała że mam nie zabraniac mu jezdzic do domu bo ona go kocha i on płakał nieraz na jej ramieniu, jak pokazałam to chłopakowi to się bardzo zdziwił i nie mógł sobie przypomnieć takich scen wzruszeń i nasylala na mnie swojego chlopaka, który wykazał się podziwu godną odwaga i szarpał mnie (5 lat mlodszą dziewczynę, bohater), darl się na mnie i wyzywał.

Co na to Twój chłopak?

Napisane przez adeedra

Mimo sceptyzmu Stewardesy...

Meh. Że Enrique? Chyba dla 13-latek. To już Nick... Nie, Aaron Carter był 10000000000000000000000 razy bardziej męski.

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Ciekawe czy ta Wizażanka, która zawsze reaguje na to słowo znowu dotrze tu w ok. 10 minut. W ogóle można sobie ustawić subskrypcję na poszczególne słowa? Jak te ludzie to robią?


Wlaśnie obczaiłam, jak on potem/teraz wygląda No to chyba tak, już Jonas lepszy.

[thirky]

Napisane przez anna87

Ja miesiącami brnęłam przez te frustracje i peany na cześć porządnych penisów, a nawet zdjęcia się nie doczekałam . Ale może Tobie się poszczęści, nie trać nadziei.

No nie wierzę. Myślałam że za takie poświęcenie to już zdjęcie jest, oczywiście wraz z penisem. Zev nieźle ksiezniczkuje.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez stewardesa

Co na to Twój chłopak?

Zerwał z nią kontakty i powiedział tamtemu żeby się nie zbliżał do mnie.

Napisane przez stewardesa

Ciekawe czy ta Wizażanka, która zawsze reaguje na to słowo znowu dotrze tu w ok. 10 minut. W ogóle można sobie ustawić subskrypcję na poszczególne słowa? Jak te ludzie to robią?

W sensie DW? Kto ma alergię na menskich menszczyzn?

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Meh. Że Enrique? Chyba dla 13-latek. To już Nick... Nie, Aaron Carter był 10000000000000000000000 razy bardziej męski.

Na hasło "Nick Carter" mam przed oczami młodego Dolpha Lundgrena .

Nie, że Enrique tylko że Nick.
*(to było nieuprzejme)

Napisane przez stewardesa

Wlaśnie obczaiłam, jak on potem/teraz wygląda No to chyba tak, już Jonas lepszy.

Nie ma jakiegoś frustrata w typie Dolpha?

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez thirky

W sensie DW? Kto ma alergię na menskich menszczyzn?

Jaką alergię? Tropi jak ogar każdy sygnał niemęskości, na męskich nie ma alergii tylko obsesję.
Żałuję trochę, że nie dane mi było zrozumieć mojej własnej dyskusji z nią o Miyavim, który to w młodości niemęski był i niewart uwagi, ale potem się ożenił i rodzinę założył i się okazało, że jednak jest męski i wart uwagi - a mimo, że podobnie wyglądający mężczyźni są w jej typie, to ona by się z nimi nie umawiała, bo sprawiają wrażenie niestałych, niemęskich i nieodpowiedzialnych, ech&ach, upadek świata.

[thirky]

Napisane przez adeedra

Jaką alergię? Tropi jak ogar każdy sygnał niemęskości, na męskich nie ma alergii tylko obsesję.
Żałuję trochę, że nie dane mi było zrozumieć mojej własnej dyskusji z nią o Miyavim, który to w młodości niemęski był i niewart uwagi, ale potem się ożenił i rodzinę założył i się okazało, że jednak jest męski i wart uwagi - a mimo, że podobnie wyglądający mężczyźni są w jej typie, to ona by się z nimi nie umawiała, bo sprawiają wrażenie niestałych, niemęskich i nieodpowiedzialnych, ech&ach, upadek świata.

Sklamalabym mówiąc że cokolwiek z tego rozumiem

[201607040950]

Napisane przez thirky

Sklamalabym mówiąc że cokolwiek z tego rozumiem

Ja zrozumiałam i dostałam za to dwa punkty.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Nie ma jakiegoś frustrata w typie Dolpha?

Toż przecież Aaron tak teraz wygląda. Ale czy sfrustrowany? Znaczy, że ma na forum przyjść i marudzić?

Napisane przez adeedra

Ja zrozumiałam i dostałam za to dwa punkty.

To za zasugerowanie braku bolca było.

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Toż przecież Aaron tak teraz wygląda.

Chyba jakbym się postarała, to znalazłabym kilka różnic.

Napisane przez stewardesa

Ale czy sfrustrowany? Znaczy, że ma na forum przyjść i marudzić?

Napisane przez stewardesa

To za zasugerowanie braku bolca było.

No mówię przecież.

[kahoko hino]

Napisane przez thirky

nie pytam...
Mycie koteła! Fantastyczna sprawa blizny do końca życia i te sprawy.

Jak się jest sprytnym to nie.

wytrwały jest. Ze tak co roku, od lat...

Ona innych nie lubi

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

"Gdy laska przy kości prosi mnie o kubek jogurtu to bardziej mam ochotę dać jej kubek smalcu". Też bez spiny by było?

jesteś kompletnym idiotą

Napisane przez thirky

Ja tak naprawdę to mam masc na porost penisów. Zev mi nie straszny.
Nie no, ten biedny misiak jest serio jeszcze przystojniejszy niż B? co oni maja w tych głowach..
Ile masz tych kotów?

Tą maścią wygrałaś.

Napisane przez anna87

Ja miesiącami brnęłam przez te frustracje i peany na cześć porządnych penisów, a nawet zdjęcia się nie doczekałam . Ale może Tobie się poszczęści, nie trać nadziei.

Ja też się nie doczekałam

[thirky]

Dobrze że nie jesteśmy w związkach dziewczęta, piąteczka! Moi znajomi już wszyscy po rozwodach, eh żałosne pchajo się w te śluby i rozwodzą... a ja taka szczęśliwa sama.. chlip.... all the single ladies hihihi

[stewardesa]

Kolejna moja koleżanka wróciła do rodzinnej wsi, bo się z mężem rozstała, sesese. Widzicie? Nie warto.

[201607040950]

Uważam, że papież nie powinien udzielać audiencji w stroju różowego królika, bo to nie przystoi. Mało tego, dwumetrowe dildo zamiast pastorału to się naprawdę nie godzi.
I nie próbujcie mi mówić, że papież nie lata w kostiumie królika i nie podpiera się dildo, bo mam prawo do moich własnych opinii ^^.

[thirky]

Chyba muszę zerwać z chlopakiem...

[201607040950]

Napisane przez thirky

Chyba muszę zerwać z chlopakiem...

Kto Ci to uświadomił?

[thirky]

Napisane przez adeedra

Kto Ci to uświadomił?

Ja sama,eh

[201607040950]

Napisane przez thirky

Ja sama,eh

W sposób jaki?

[thirky]

Napisane przez adeedra

W sposób jaki?

W sposób nagłego olśnienia, że naprawde mam dość jednej rzeczy która on robi i co do której nie pomaga to że mówię że mi to przeszkadza. To znaczy raz pomaga a raz nie. To znaczy... fuck. Po co mi było się zakochiwac? Chyba serio nie myślę racjonalnie i mam zaćmienie.

[201607040950]

.