Mamusie czerwcowe cz. 6

[Miqesi]

zebrah, no to super, że Leoś się odezwał. Ale się musiałaś zestresować.
Leonku, nie rób tak więcej, nu nu!

motylku, ale masz dużo miejsca na szpargały różne

[motylek1984]

Zebrah, to dobrze że Leoś cię uspokoił. Lubi matkę denerwować.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Dziewczyny, jakiej grubości macie materacyki do łóżeczek, bo ja dziś ubrałam łóżeczko, a materacyk ok 14cm, jakoś tak dziwnie wygląda :-( bardzo gruby, zastanawiam się, czy nie obniżyć poziomu. Narazie do sypialni daliśmy jedno łóżeczko, a na dole drugie. Myśle, że przez pierwszy miesiąc, albo dwa, w jednym się pomieszczą.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Zebrah to ci Leos strachu narobil!
Ladnie to tak mamę stresować?

Pogoda się poprawiła, siedzimy na ogródku, mąż maluje piaskownice, młoda szaleje

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[ania230]

Napisane przez motylek1984

Mama u mnie jest i ogarnęłyśmy kącik do przewijania :-D

Rewelacja!!! Bardzo mnie się podoba

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Zebrah najważniejsze że się odezwał Łobuz jeden

Bułeczki zrobione teraz 30 min czekania aż objętość złapią i do pieca.

Pranie na dzisiaj skończone Gary umyte. Mogę leżeć i odpoczywać

[Madzia9999]

Motylku moj materac ma 13cm nie wygląda to dziwnie

[ania230]

Napisane przez Madzia9999

Motylku moj materac ma 13cm nie wygląda to dziwnie

Gruby ja mam aż 8 cm

Spacerek był ?

[australia87]

Napisane przez motylek1984

Mama u mnie jest i ogarnęłyśmy kącik do przewijania :-D

Fajny Zazdroszczę, że masz takie miejsce, u mnie ścisk w sypialni, przewijak na łóżeczku

Napisane przez zebrah

Dziewczyny zrobiłam tak jak kazałyście- 0 efektu. Tarmosiłam, zimne piłam, kawę wypiłam, potem słodkie.
Zgrzana, zdenerwowana, z rzeczami na przyjęcie do szpitala wsiadłam do samochodu - mam szpital 500m od domu. No i dokładnie jak wyjeżdżałam z parkingu to mnie skopał serią! Dla pewności wyjechałam na górkę pod szpital i dalej kopał i reagował jak go smyrałam palcem. Kurcze on naprawdę jest LEON ZAWODOWIEC i warty swojego imienia. Tak nastraszyć matkę Na razie odpuściłam i wróciłam do domu- może już będzie fajnie się ruszał. Ale z tego co mówicie, to Wasze dzieciaczki też takie ospałe w tą pogodę

Motylek- od kiedy się obudziłam rano (w nocy wiadomo że się nie czuje) tylko dwa razy się ruszał koło 12 i stąd taka moja reakcja. Ani po śniadaniu, ani po obiedzie- tylko ta 12. Bo zazwyczaj to fika i naprawdę ruchliwy jest.

Co za łobuz z tego Twojego syna

Napisane przez motylek1984

[/COLOR]Dziewczyny, jakiej grubości macie materacyki do łóżeczek, bo ja dziś ubrałam łóżeczko, a materacyk ok 14cm, jakoś tak dziwnie wygląda :-( bardzo gruby, zastanawiam się, czy nie obniżyć poziomu. Narazie do sypialni daliśmy jedno łóżeczko, a na dole drugie. Myśle, że przez pierwszy miesiąc, albo dwa, w jednym się pomieszczą.

Ale dziwnie, czyli jak? Mój ma chyba ok. 12 cm, mąż na początku zamontował go na środkowym poziomie, to go opierdzieliłam, bo nie wyobrażam sobie się tak schylać ileś razy dziennie

[Miqesi]

motylku, my mamy materacyk o grubości 10 cm.
Grubość materacyka zależy pewnie od tego, z czego jest wykonany.

[motylek1984]

Napisane przez Madzia9999

Motylku moj materac ma 13cm nie wygląda to dziwnie

A ty nie kupowałaś tak jak ja na tygrysku???

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Nasz jest piankowo-lateksowy i tu mam kolejne pytanie, na której stronie ten materacyk położyć, lateks czy pianka będzie lepsza dla dzieci??

[ewka555]

Napisane przez motylek1984

A ty nie kupowałaś tak jak ja na tygrysku???

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Nasz jest piankowo-lateksowy i tu mam kolejne pytanie, na której stronie ten materacyk położyć, lateks czy pianka będzie lepsza dla dzieci??

Ja mam lateks-kokos-pianka i na poczatku zalecają po stronie z pianka, bo miększe. Ale nie jestem pewna jak u Ciebie... U mnie sie po ok roku zmienia na twarda stronę czyli kokos-l

[madzius90]

Napisane przez zebrah

Dziewczyny zrobiłam tak jak kazałyście- 0 efektu. Tarmosiłam, zimne piłam, kawę wypiłam, potem słodkie.
Zgrzana, zdenerwowana, z rzeczami na przyjęcie do szpitala wsiadłam do samochodu - mam szpital 500m od domu. No i dokładnie jak wyjeżdżałam z parkingu to mnie skopał serią! Dla pewności wyjechałam na górkę pod szpital i dalej kopał i reagował jak go smyrałam palcem. Kurcze on naprawdę jest LEON ZAWODOWIEC i warty swojego imienia. Tak nastraszyć matkę Na razie odpuściłam i wróciłam do domu- może już będzie fajnie się ruszał. Ale z tego co mówicie, to Wasze dzieciaczki też takie ospałe w tą pogodę

Motylek- od kiedy się obudziłam rano (w nocy wiadomo że się nie czuje) tylko dwa razy się ruszał koło 12 i stąd taka moja reakcja. Ani po śniadaniu, ani po obiedzie- tylko ta 12. Bo zazwyczaj to fika i naprawdę ruchliwy jest.

Jejku, no to Ci napedzil stracha!
Oby to pierwszy i ostatni raz

[Honcia]

Zebrah dobrze, że się synek odezwał

Moja Marcelina jest generalnie leniwym dzieckiem i chyba strasznie dużo śpi bo w zasadzie ruchy czuję tylko na wieczór... Przez dzień czasem się przeciągnie jak we śnie albo główkę przesunie i to wszystko I żadne sposoby z zimnym piciem, słodkościami i leżenie na niej nie robią wrażenia...

Nasz materacyk na 8cm grubości i jest lateksowy więc obojętnia którą stroną położę

Mój mąż właśnie zabrał się za obkaszanie działki bo już trawa większa od tujek była... Nie powiem zryw to on ma jeszcze mi obiecał ziemi do donic nabrać i drewno na opał miał składać...

[zabciajs]

Ja mam materac kokos-pianka. I na początku mam zamiar kłaść na piance.

Czy jest tu jakaś osoba która tak jak ja nie ma jeszcze imienia dla dziecka ? (jutro tp)

[ewka555]

Napisane przez zabciajs

Ja mam materac kokos-pianka. I na początku mam zamiar kłaść na piance.

Czy jest tu jakaś osoba która tak jak ja nie ma jeszcze imienia dla dziecka ? (jutro tp)

Ja 😁 mam kilka typów, ale zdecydujemy jak syn sie urodzi musze go zobaczyć 😁

[motylek1984]

Napisane przez australia87

Fajny Zazdroszczę, że masz takie miejsce, u mnie ścisk w sypialni, przewijak na łóżeczku


Co za łobuz z tego Twojego syna


Ale dziwnie, czyli jak? Mój ma chyba ok. 12 cm, mąż na początku zamontował go na środkowym poziomie, to go opierdzieliłam, bo nie wyobrażam sobie się tak schylać ileś razy dziennie

Gdybyśmy nie zrobili remontu i zostali w sypialni na dole, to też mielibyśmy ścisk, więc nie mieliśmy wyboru i trzeba było poddasze robić :-D pochwalę się :-D

[zabciajs]

Napisane przez ewka555

Ja 😁 mam kilka typów, ale zdecydujemy jak syn sie urodzi musze go zobaczyć 😁

O to całkiem jak u nas. Kilka typów jest, ale muszę najpierw ją zobaczyć

[ewka555]

Motylek bardzo ładnie i mamy tego samego misia 😁tzn Zuzia ma

Zebrah jak teraz Leoś? Rusza sie? Moj tez dzis jakis spokojny, on generalnie w ciagu dnia niewiele sie rusza za to pól nocy tak się wygina ze aż mnie boli i nie śpię, no ale dzis to jakis wyjątkowy spokój, chyba ta pogoda...

Za to Zuzia dzisiaj jak nakręcona, caly dzień testowala moja cierpliwość, mam nadzieje ze zaraz pójdzie spac

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez zabciajs

O to całkiem jak u nas. Kilka typów jest, ale muszę najpierw ją zobaczyć

A jakie to typy ?

[zebrah]

Dziewczyny kochane jesteście- dzięki za wsparcie

U nas materacyk jeszcze schowany i czeka aż urodzę i mężu wenę otrzyma do złożenia. My mamy gryka, kokos, pianka - ale nie pamiętam na początku na jakiej stronie się kładzie

Motylek- Leoś dalej śpi i cicho siedzi w sumie, ale nie będę się tym na razie schizować, bo u nas burza idzie i ciśnienie bardzo niskie.

[ania230]

Napisane przez motylek1984

Gdybyśmy nie zrobili remontu i zostali w sypialni na dole, to też mielibyśmy ścisk, więc nie mieliśmy wyboru i trzeba było poddasze robić :-D pochwalę się :-D

Super

[motylek1984]

Dziewczyny, sądzicie, że nasze dzieci jak się urodzą to będą tak samo aktywne jak w brzuchach, tzn o tych samych porach dnia i nocy jak się w brzuchach gramolą??

[ania230]

Napisane przez zebrah

U nas materacyk jeszcze schowany i czeka aż urodzę i mężu wenę otrzyma do złożenia. My mamy gryka, kokos, pianka - ale nie pamiętam na początku na jakiej stronie się kładzie

Też mam taki i powiem szczerze że nie wiem jak jest teraz położony.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, sądzicie, że nasze dzieci jak się urodzą to będą tak samo aktywne jak w brzuchach, tzn o tych samych porach dnia i nocy jak się w brzuchach gramolą??

oo ciekawe pytanie

[ewka555]

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, sądzicie, że nasze dzieci jak się urodzą to będą tak samo aktywne jak w brzuchach, tzn o tych samych porach dnia i nocy jak się w brzuchach gramolą??

Nie. 😁

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

O dobrze, bo inaczej bym w ciagu dnia zajmowala sie Zuzia, a w nocy młodym, bo on teraz po nocach kopie



Ale Motylek ciekawe czy Twoje dzieci będą miały podobne pory aktywności, czy calkowicie różne...

[Asiek121]

moja chrzesnica tez bardzo mało ruszała sie w brzuchu podobno, jej mama mowi, ze tylko rano czasem i wieczorem , takze sa rozne dzieci :-P za to moja Mała od wyjscia ze szpitala jest bardzo nadpobudliwa juz az mnie bolą żebra i skóra dlatego jak sie nie odzywa dłuzej niz 3h to świruje :-P


Tż tez ma dzisiaj faze na robote :-P naprawił moje ledy przy toaletce i zamontowal podswietlenie za łóżkiem a teraz sprzata auta :-D

[motylek1984]

Ewka, Ania dzięki. :-D niestety w tym momencie sypialnie okupuje tylko mąż, bo ja śpie na dole, żeby po schodach nie łazić po kilka razy w nocy na siku.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez ewka555

Nie. 😁

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

O dobrze, bo inaczej bym w ciagu dnia zajmowala sie Zuzia, a w nocy młodym, bo on teraz po nocach kopie



Ale Motylek ciekawe czy Twoje dzieci będą miały podobne pory aktywności, czy calkowicie różne...

Mam zamiar je zsynchronizować, wszystko o jednych porach, bo inaczej to mega ciężko może być.

[ewka555]

Napisane przez motylek1984

Ewka, Ania dzięki. :-D niestety w tym momencie sypialnie okupuje tylko mąż, bo ja śpie na dole, żeby po schodach nie łazić po kilka razy w nocy na siku.

Nie dziwie sie, ja w nocy wstaje tak zamulona, ze balabym sie po schodach biegac.

Ogólnie zle sypiam strasznie najpierw godzinę szukam wygodnej pozycji i nie mogę usnac, potem wstaje na siku, jak z powrotem usne to młody zaczyna harce w brzuchu i nie śpię, a kolo 3 ostatnio budzi sie mloda na mleko bo zęby jej idą. A pobudka o 5.30 ostatnio

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Mleko w sumie tz daje młodej, ale i tak się budzę.



Motylek no to oby sie tak udalo

[201711281320]

Wróciłam z chrzcin bratanicy. Jestem od 7 rano na nogach. Generalnie padam na twarz
Idę czytać co tam ciekawego na wątku.

[Honcia]

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, sądzicie, że nasze dzieci jak się urodzą to będą tak samo aktywne jak w brzuchach, tzn o tych samych porach dnia i nocy jak się w brzuchach gramolą??

Ja mam nadzieję, że jednak moje dziecko się przestawi na tryb dzienny
Ostatnio taką noc miałam, że najpierw mąż chrapał jak towarowy, potem Malutka czkawkę miała z pół godziny a jak się uspokoiła to mąż znowu zaczął koncert
Mówię mu rano, że mnie na dwie strony budzą a ten żebym się przyzwyczaiła

[Miqesi]

Napisane przez sliweczka85

Wróciłam z chrzcin bratanicy. Jestem od 7 rano na nogach. Generalnie padam na twarz
Idę czytać co tam ciekawego na wątku.

Żadna nie urodziła

Motylek, ładna sypialnia

[ania230]

Napisane przez sliweczka85

Wróciłam z chrzcin bratanicy. Jestem od 7 rano na nogach. Generalnie padam na twarz
Idę czytać co tam ciekawego na wątku.

jak było ?

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Jednym słowem wielkie brawa dla naszych Tż za to że dzisiaj się przyłożyli

[madzius90]

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, sądzicie, że nasze dzieci jak się urodzą to będą tak samo aktywne jak w brzuchach, tzn o tych samych porach dnia i nocy jak się w brzuchach gramolą??

Przy pierwszym dziecku w ogole sie nie sprawdzilo.
Bartek po porodzie w dzien spal a w nocy dokazywal pierwszy miesiac byl tragiczny ale wtedy jeszcze i mnie i meza trzymala jakas adrenalina, szczescie i milosc. Dopiero ok. 1,5 miesiaca zmeczenie zaczelo nam wychodzic bokiem
W brzuchu byl aktywny w dzien bardziej. W nocy mniej.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Tak mnie boli krocze, kosc lonowa i wszystko tam na dole jakby mi ktos kosci łamał
cos okropnego
caly dzien na nogach sie klania
Jezzcze zachcialo mi sie jechac na ten plsc zabaw. No ale czego sie nie robi dla dziecka