Perfumy które najbardziej się Wam NIE podobają

[ewakuacja]

A ja jak na zlosc musialam dostac w prezencie cos czego nienawidze
Flower by Kenzo .

[Ata77]

Angel TM - pozbyłam się
Light blue - nawet nie zdążyłam nabyć (to się nazywa mieć szczęście)
Miss Dior Cherie -pozbyłam się
CK Escape - wymęczyłam 30ml (7 lat temu to było )

Coś tam pewnie jeszcze było z perfumeryjnych nieporozumień

[Frania01]

Jest tylko jeden zapach ktorego nie znosze tzn. Slon Kenzo. Mdli mnie kiedy go sobie przypominam...Testowalam dwa razy na blotterze i probowalam odnalezc zachwalane przez Was wyjatkowe nuty, ale nie ma mowy. Nie odwazylabym sie go wyprobowac na skorze. Podobno psik na skore moze zmieniac odbior danych perfum ale ja na sama mysl o kolejnym podejsciu do tego zapachu zatykam sobie nos. Hm, moze kiedys, w dalekiej przyszlosci

[Aggie125]

Franiu, witamy na Perfumach
A Słonik jest bardzo kontrowersyjnym zapachem, podobnie jak m.in. Hypnose, Angel czy Eden - albo sie go kocha, albo nienawidzi. Ja mam do Słonia ogromny sentyment - to były moje pierwsze prawdziwe perfumy z górnej półki

[asica-łobuzica]

zdecydowanie Angel !!! brrrr!!! popsikałam się i mało nie padłam, myślałam ze sie zadusze szorowałam ręce wodą z mydłem i nie mogłam zmyć tego smrodu, trwały strasznie

[mamba]

Nie wiem które perfumy najbardziej mi się nie podobają bo nie poznałam jeszcze wszystkich, ale z tych, które znam, zdecydowanie NIE podoba mi się Słoń. Nigdzie - na mnie, na blotterze, na kimś. Cierpię jak jestem u mojej koleżanki, której mama zlewa się Słoniem i cały dom nim pachnie. Chociaż zdaję sobie sprawę, że mogą się podobać, są niezwykle charakterystyczne, nie do pomylenia z żadnym innym zapachem.

[dagirll]

Oj nie podoba mi sie Gucci Rush -blee

[madziczka]

Do znienawidzonych przeze mnie Eden Cacharela, Escape CK, NR For Her i Słonika (fanki wybaczcie) dopisuję SCENT INTENSE Costume National- wczoraj mi się przypomniało, że to właśnie w Scent Intense poczułam zdradziecką paczulę, która dała u mnie efekt kocich siuśków

[malenka77777]

glupi temat ktos zalozyl!
przeciez to kwesia gustu!!!!!!

[MoniaK]

Napisane przez malenka77777

glupi temat ktos zalozyl!
przeciez to kwesia gustu!!!!!!

Nie widzę w tym nic głupiego; przecież wiadomo że to kwestia gustu i nikt na nikogo się nie obraża, że ma inne upodobania zapachowe.
Zresztą o czym my tu na perfumach dyskutujemy jak nie o perfumach i zarazem gustach

[Agusia_4you]

Napisane przez mamba

Nie wiem które perfumy najbardziej mi się nie podobają bo nie poznałam jeszcze wszystkich, ale z tych, które znam, zdecydowanie NIE podoba mi się Słoń. Nigdzie - na mnie, na blotterze, na kimś. Cierpię jak jestem u mojej koleżanki, której mama zlewa się Słoniem i cały dom nim pachnie. Chociaż zdaję sobie sprawę, że mogą się podobać, są niezwykle charakterystyczne, nie do pomylenia z żadnym innym zapachem.

Słoń - przepraszam, że pytam, ale co to za perfumy?

Ja nie cierpię Baby Doll, blehh. Bardzo mnie zemdliło, kiedy się nimi raz spryskałam..

[Blonde_Stranger]

Agusia - Słoń to po prostu Kenzo Jungle Elephant

A to moja uaktualniona lista śmierdzieli

Eau de Star - niezmiennie,zawsze na pierwszym miejscu... posłodzone zgniłe ogórasy
L'eau d'Issey - zdecydowanie za dużo świeżucha w świeżuchu
Flower by Kenzo - krem do rąk,puder i moja natychmiastowa migrena
Ange ou Demon - denerwująca,drapiąca w gardło chemiczna landryna
The One - kiedyś lubiłam,miałam nawet własny flakon teraz nie mogę znieść. Miód i zgniłe owoce z gorzkimi końcowymi nutami...

[Nicoletta]

Zgodzę się - Angel Testowałam go i pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to zaduszki - duszące wieńce na cmentarzu....

[DagmaraRose2000]

amor amor ... (( jak kocie siki

[Aggis]

moja trauma zapachowa to Chocolate Amere Il Profvmo... w życiu by mi nie przyszło do głowy, ze to będzie aż taki smród...

[ropuszka]

Ostatnio wkurzaja mnie, mdla i drecza:

Allure Sensuelle
Envy i zielepuchy w jego klimacie
Miracle so magic
SLON oj tak tak

[jagodowaa]

ohh to ja ne nawidzę pashion dance i pur blanci
feee nos zatykać

[swish]

Naomi Campbell Naomi Campbell

[dominikaha]

Gucci Rush
L'Instant Magic
Insolence
Flower by Kenzo
24 Faubourg
Paris YSL

[yoona]

Słonik,niestety...

[gosiunia22]

Napisane przez Blonde_Stranger

Ange ou Demon - denerwująca (...) chemiczna landryna

Otóż to! Takie same miałam wrażenia. Wyjątkowo nieudany zapach.

[electra]

ja absolutnie nie mogę znieść zapachu belle en rykiel sonii rykiel. dla mnie jest to zdecydowanie śmierdziuch wszechczasów. zapach starej szafy połączony ze środkiem na mole. okropieństwo. do tego diabelnie trwałe. domyć sie nie mogłam...

[jennifer777]

Insolence- Guerlain ochyda.

[Shajen]

Ja mam problem z zapachami , ktöre naleza do klasyköw prawie wszystkie Guerlain
wywoluja u mnie böle glowy.
Chanel 5- nawet jak bym dostala to w prezencie... , ...to by zmienily wlascicielke.

Möj nos tez nie potrafi sie zaprzyjaznic z:

-Jean Poul Gaultier (kazdy zapach)
-Lou Lou Cacharel
-Light Blue DG
-Obsession CK
-Into the blue Escada
Moze za pare lat zmienie zdanie

[martwa papuga]

Napisane przez malenka77777

glupi temat ktos zalozyl!
przeciez to kwesia gustu!!!!!!

W takim razie całe forum perfumowe jest głupie przecież to wszystko kwestia gustu

---

Po wczorajszych testach w poczet moich śmierdzieli dumnie wszedł Casmir. Wyłazi z niego ohydna, chemiczna niby-owocowa nuta: jak aromatyzowane komunistyczne syropy na kaszel dla dzieci. Słodkie, ale kiedy się je wącha i przełyka, wolałoby się już, żeby były paskudnie gorzkie. Uch.

[hecate]

Napisane przez malenka77777

glupi temat ktos zalozyl!
przeciez to kwesia gustu!!!!!!

no przeciez wyraznie jest napisane 'wam nie podobaja' wiec kazdy podaje swoje propozycje, w zgodzie ze swoim gustem.

i o co tyle wykrzyknikow?

U mnie ostatnio spokojnie, wiecznie zywe Tommy Girl o ktorym na stowe juz pisalam no i Pink Diamond Choparda, nie tyle co brzydki co wymiotogenny.

narazie nic innego mnie nie odrzucilo

[teza20]

U mnie to:
-D&G Light Blue smierdziel wszech czasow taki morski
-Davidoff Cool Water ten tez zasluguje na miano smierdziela wszech czasow...jak go czuje wokol siebie to mi sie nie dobrze robitakiii slono-kwasny zapach jak by ktos wsypal tone soli do niego mam takie wrazenie..
-Escady wszelkie rodzaje ulepow
-i wszelkiej masci avonowskie i z oriflame zapachy fujjjjjjjj: gun:

[gryx82]

Napisane przez martwa papuga

jak aromatyzowane komunistyczne syropy na kaszel dla dzieci. Słodkie, ale kiedy się je wącha i przełyka, wolałoby się już, żeby były paskudnie gorzkie. Uch.

A pamiętasz może taki czerwony syrop, Guajazyl chyba? Baaardzo lubiłem i zapach, i smak

[madziczka]

Napisane przez gryx82

A pamiętasz może taki czerwony syrop, Guajazyl chyba? Baaardzo lubiłem i zapach, i smak

To mój koszmar z dzieciństwa

[Sauvignon]

Napisane przez martwa papuga

W takim razie całe forum perfumowe jest głupie przecież to wszystko kwestia gustu

---

Po wczorajszych testach w poczet moich śmierdzieli dumnie wszedł Casmir. Wyłazi z niego ohydna, chemiczna niby-owocowa nuta: jak aromatyzowane komunistyczne syropy na kaszel dla dzieci. Słodkie, ale kiedy się je wącha i przełyka, wolałoby się już, żeby były paskudnie gorzkie. Uch.

Tak zaczęłam się martwić, czy czasem próbka się nie zepsuła, bo nie powąchałam przed wysłaniem - ale wcześniej była ok, poza tym chyba wiem, którą nutę (a raczej może akord) można tak interpretować. Choć mnie samej nie pokojarzyłoby się to z syropem na kaszel (też ich nienawidziłam szczerze).