Mniej niż rok do ślubu mamy,sklerozie kręgosłupa sie nie damy! :D PM 2017 cz. 19!

[agnieszka_2612]

Hej
My wczoraj wróciliśmy wieczorem było strasznie gorąco.
Kupiliśmy ok 10 roślin na podwórko :-D

Nie nadrabiam bo za dużo napisalyscie :-P coś ważnego się wydarzyło?

Jaszczurka mam nadzieję że znajdziecie coś innego albo że spisze się tz w tej nowej pracy

[malgosiaw123]

Napisane przez anlaya

Te Million Dolar czy jakoś tak są już w Rossku, a raczej nie ma, bo wykupione ;p nr 1 jest podobno taka sama jak najpopularniejszy kolor Kylie Kit.

Mam ta 1 :P siostra mi kupila tydzień przed promocja na usta bo powiedziała ze nie będzie tyle razy chodzila i dobrze zrobila bo właśnie od razu te jedynki zniknęły i do tej pory nie ma. Dziękuję wiec pretty/key ze mi ja polecila tylko na moich ustach jest dosc ciemna ale sliczna. Jedyny minus ze robi sie z niej skorupa.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez luna_laula

Chyba jestem jedną z nielicznych, bo nie marzę o domu Już tu kiedyś pisałam, że bałabym się w nim mieszkać (za dużo filmów- mordercy wchodzą uchylonymi oknami ). Chociaż chciałabym mieć szklarnię i ogródek warzywny, więc nie wiem jak to rozwiążę w dalekiej przyszłości

W bloku tez Ci mogą wejść do klatki i zaatakować w windzie

ja sobie nie wyobrażam mieszkać w bloku i dziękuję rodzicom ze w porę sie opamiętali i pobudowali jednak dom. Mam ogromne podwórku plus dzialke. Warzywka,owoce

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez Nemmireth_

No ba, wiem co dobre








U nas na kominie bociany sobie gniazdo zakładają Wczoraj strzelałam do nich z wiatrówki ale mendy siedzą nadal

Kiedys ratowalas jednego boćka a teraz do niego strzelasz?

[pretty_girl19892]

Cześć

[luna_laula]

Napisane przez malgosiaw123

W bloku tez Ci mogą wejść do klatki i zaatakować w windzie

ja sobie nie wyobrażam mieszkać w bloku i dziękuję rodzicom ze w porę sie opamiętali i pobudowali jednak dom. Mam ogromne podwórku plus dzialke. Warzywka,owoce

Nie mam windy Zaatakować mnie mogą wszędzie, ale chodzi mi o moje samopoczucie lepiej mi się śpi ze świadomością, że najpierw musieliby zostać wpuszczeni na klatkę, a potem pod okiem sąsiadów próbowaliby przeforsować drzwi antywłamaniowe Jest mi po prostu raźniej

A o mieszkaniu w bloku czy w domu można dyskutować bez końca Zauważyłam, że osoby, które mieszkają w domach kompletnie nie widzą plusów bloków Ja bym mogła mieszkać i w jednym i w drugim, bo jest tyle samo wad i zalet Na chwilę obecną cieszę się, że moi zrezygnowali z budowania się, bo mogłam chodzić na uczelnię na piechotę, nie jestem uzależniona od środków transportu, bo wszędzie dotrę z buta Ale kiedyś jak będę znudzona życiem nocnym w mieście to może pomyślę o tej szklarence i ogródku warzywnym pewnie najszybciej za 30 lat

[VinVinara]

Napisane przez koolorowana

! oj wiem jaka to radość

Mam kolejny cel teraz. Sukienka ze studniówki mojego Tza

[Dorotti666]

Napisane przez VinVinara

Weszłam w sukienkę z zareczyn (3lata temu) a już był taki okres, ze wygaldalam jak baleron w niej

A u mnie na odwrót

Założyłam spodenki jeansowe kupione rok temu, były wtedy troche luźne a teraz sa troche za ciasne

No ale chciałam przytyć to mam

[VinVinara]

Napisane przez Dorotti666

A u mnie na odwrót

Założyłam spodenki jeansowe kupione rok temu, były wtedy troche luźne a teraz sa troche za ciasne

No ale chciałam przytyć to mam

Ty jesteś szczuplutka, więc 2 - 3 kg więcej Ci nie zaszkodzi

[koolorowana]

Napisane przez VinVinara

Mam kolejny cel teraz. Sukienka ze studniówki mojego Tza

takie motywacje są dobre tylko będziesz mieć duże poprawki w swojej sukni chyba co ?

[renia92]

Hej

Vin, super

Wczoraj Was podczytywalam w pracy, ale jakos ciezko bylo sie wbic.



Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Dorotti666]

Napisane przez luna_laula

Nie mam windy Zaatakować mnie mogą wszędzie, ale chodzi mi o moje samopoczucie lepiej mi się śpi ze świadomością, że najpierw musieliby zostać wpuszczeni na klatkę, a potem pod okiem sąsiadów próbowaliby przeforsować drzwi antywłamaniowe Jest mi po prostu raźniej

A o mieszkaniu w bloku czy w domu można dyskutować bez końca Zauważyłam, że osoby, które mieszkają w domach kompletnie nie widzą plusów bloków Ja bym mogła mieszkać i w jednym i w drugim, bo jest tyle samo wad i zalet Na chwilę obecną cieszę się, że moi zrezygnowali z budowania się, bo mogłam chodzić na uczelnię na piechotę, nie jestem uzależniona od środków transportu, bo wszędzie dotrę z buta Ale kiedyś jak będę znudzona życiem nocnym w mieście to może pomyślę o tej szklarence i ogródku warzywnym pewnie najszybciej za 30 lat

Plusy bloków to nie trzeba sie martwić o opał na zimę, nie trzeba kosić trawy przed domem i odśnieżać.

Innych nie ma

Swój kawałek podwórka, brak sąsiada za ścianą itd wygrywają wszystko

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Napisane przez VinVinara

Ty jesteś szczuplutka, więc 2 - 3 kg więcej Ci nie zaszkodzi

No teraz wyglądam w porządku, chociaż trzeba sie ujędrnić trochę.

[VinVinara]

Napisane przez koolorowana

takie motywacje są dobre tylko będziesz mieć duże poprawki w swojej sukni chyba co ?

Miarę będę miała sciaganą dopiero 3listopada. Babka powiedziała, ze do tego czasu mogę chudnąć ile wlezie

[koolorowana]

Napisane przez VinVinara

Miarę będę miała sciaganą dopiero 3listopada. Babka powiedziała, ze do tego czasu mogę chudnąć ile wlezie

ahaa to dobrze a co robisz? ćwiczysz?

[VinVinara]

Ja całe życie mieszkam w domku. Ale ostatnio byłam w takich nowych blokach i zastanawiam się co wybrać..

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez koolorowana

ahaa to dobrze a co robisz? ćwiczysz?

Jeżdżę do pracy na rowerze. Staram się nie jest słodyczy, chipsów, kfc. A od czerwca planuje jeszcze basen

[anlaya]

Napisane przez Nemmireth_

No ba, wiem co dobre


U nas na kominie bociany sobie gniazdo zakładają Wczoraj strzelałam do nich z wiatrówki ale mendy siedzą nadal

Czemu do nich strzelasz?

[malgosiaw123]

Wczoraj przejeżdżalam koło mojej sali. Było wesele i fajerwerki o północy Wystrój musial być dopracowany,bo w oknach było widać ledy w kolorze burdelowego różu

[koolorowana]

to super to powodzenia dalej !

[motylek825]

Dzien dobry

[koolorowana]

Napisane przez malgosiaw123

Wczoraj przejeżdżalam koło mojej sali. Było wesele i fajerwerki o północy Wystrój musial być dopracowany,bo w oknach było widać ledy w kolorze burdelowego różu

My się zastanawiamy nad ledami ale Tż sam by zrobił i zaprogramował

[malgosiaw123]

Napisane przez luna_laula

Nie mam windy Zaatakować mnie mogą wszędzie, ale chodzi mi o moje samopoczucie lepiej mi się śpi ze świadomością, że najpierw musieliby zostać wpuszczeni na klatkę, a potem pod okiem sąsiadów próbowaliby przeforsować drzwi antywłamaniowe Jest mi po prostu raźniej

A o mieszkaniu w bloku czy w domu można dyskutować bez końca Zauważyłam, że osoby, które mieszkają w domach kompletnie nie widzą plusów bloków Ja bym mogła mieszkać i w jednym i w drugim, bo jest tyle samo wad i zalet Na chwilę obecną cieszę się, że moi zrezygnowali z budowania się, bo mogłam chodzić na uczelnię na piechotę, nie jestem uzależniona od środków transportu, bo wszędzie dotrę z buta Ale kiedyś jak będę znudzona życiem nocnym w mieście to może pomyślę o tej szklarence i ogródku warzywnym pewnie najszybciej za 30 lat

Żeby nie było,że sobie tak tylko mówię i jestem taka mądra bez powodu to mieszkałam 5 lat studiów w bloku. I oczywiście widzę plusy,choć niewiele Na przykład to,że nie trzeba palić w piecu nosić drzewo na opał. Ale to chyba tyle... Edit-doczytałam,że Dorotti pisze o koszeniu tej trawy. Tylko,że często w okolicy bloku trawy nie ma,tylko beton więc jak dla mnie bez sensu
W mieszkaniu w domu mam swoje podwórko, mogę sobie sadzić kwiatki, warzywa, mam swoją przestrzeń. Uwielbiam jak w sobotę sąsiedzi koszą trawę,tną drzewo,robią jakieś remonty i jest taki gwar Chcę grilla-palę grilla, chcę się opalić-kładę się za domem gdzie nikt mnie nie widzi i sąsiedzi nie widzą. Robię imprezę w domu, sasiedzi mi nie suszą glowy,bo nie jest tak głośno jakby było w bloku. I właśnie tu minus bloków,że baaaaardzo dużo słychać co się dzieje u sąsiadów u góry I na pewno nie ma tyle samo wad i zalet mieszkania w mieszkaniach i blokach

[oljaa]

Napisane przez zambeza

Hejo
piękna pogoda dziś, chyba wybierzemy się na rowery, bo szkoda nie wykorzystać
i chyba walnę sobie hybrydę, bo ostatnio nie miałam na to czasu i niestety paznokcie są mega krótkie. A za 1.5 miesiąca muszę mieć ładne migdałki!

Ja wczoraj ściągnęłam po dwóch tygodniach noszenia i miałam naprawdę dłuuugie niestety nie mogę nosić zbyt długo hybryd, bo moje paznokcie później się buntują

Napisane przez VinVinara

Weszłam w sukienkę z zareczyn (3lata temu) a już był taki okres, ze wygaldalam jak baleron w niej

Myślałam, że nigdy tego nie powiem, ale niektóre moje sukienki zaczynają być za ciasne

Napisane przez luna_laula

Nie mam windy Zaatakować mnie mogą wszędzie, ale chodzi mi o moje samopoczucie lepiej mi się śpi ze świadomością, że najpierw musieliby zostać wpuszczeni na klatkę, a potem pod okiem sąsiadów próbowaliby przeforsować drzwi antywłamaniowe Jest mi po prostu raźniej

A o mieszkaniu w bloku czy w domu można dyskutować bez końca Zauważyłam, że osoby, które mieszkają w domach kompletnie nie widzą plusów bloków Ja bym mogła mieszkać i w jednym i w drugim, bo jest tyle samo wad i zalet Na chwilę obecną cieszę się, że moi zrezygnowali z budowania się, bo mogłam chodzić na uczelnię na piechotę, nie jestem uzależniona od środków transportu, bo wszędzie dotrę z buta Ale kiedyś jak będę znudzona życiem nocnym w mieście to może pomyślę o tej szklarence i ogródku warzywnym pewnie najszybciej za 30 lat

Wjeżdżam windą na 2 piętro chociaż jak obejrzałam kiedyś filmik z gasnącą windą i wychodzącą dziewczynką to przez jakiś czas bałam się jeździć co do mieszkania w bloku/w domu. Całe życie mieszkałam i mieszkam w domu z podwórkiem, a od 8 lat mieszkam w mieszkaniu i jakieś tam porównanie mam. W bloku brakuje mi podwórka i możliwości robienia grilla kiedy się chcę (raz sąsiad wzywał do mnie policję )

Dzień dobry!

[luna_laula]

Napisane przez Dorotti666

Plusy bloków to nie trzeba sie martwić o opał na zimę, nie trzeba kosić trawy przed domem i odśnieżać.

Innych nie ma

Swój kawałek podwórka, brak sąsiada za ścianą itd wygrywają wszystko

Największym plusem jest lokalizacja Domu nie postawisz w środku miasta Lubię mieć wszystko pod ręką i lubię świadomość, że z nocnego buszowania po mieście mogę dojść do domu w 20 min

Mój tż mieszka w domu, a chce się wynieść do bloku. Nie interesuje go ogródek i nie widzi żadnych plusów Nawet go nie odwiedzam, bo nie chcę mi się tam dojeżdżać

[koolorowana]

Napisane przez malgosiaw123

Żeby nie było,że sobie tak tylko mówię i jestem taka mądra bez powodu to mieszkałam 5 lat studiów w bloku. I oczywiście widzę plusy,choć niewiele Na przykład to,że nie trzeba palić w piecu nosić drzewo na opał. Ale to chyba tyle... Edit-doczytałam,że Dorotti pisze o koszeniu tej trawy. Tylko,że często w okolicy bloku trawy nie ma,tylko beton więc jak dla mnie bez sensu
W mieszkaniu w domu mam swoje podwórko, mogę sobie sadzić kwiatki, warzywa, mam swoją przestrzeń. Uwielbiam jak w sobotę sąsiedzi koszą trawę,tną drzewo,robią jakieś remonty i jest taki gwar Chcę grilla-palę grilla, chcę się opalić-kładę się za domem gdzie nikt mnie nie widzi i sąsiedzi nie widzą. Robię imprezę w domu, sasiedzi mi nie suszą glowy,bo nie jest tak głośno jakby było w bloku. I właśnie tu minus bloków,że baaaaardzo dużo słychać co się dzieje u sąsiadów u góry I na pewno nie ma tyle samo wad i zalet mieszkania w mieszkaniach i blokach

oj tak ! podpisuję sięe pod tym

[malgosiaw123]

Napisane przez koolorowana

My się zastanawiamy nad ledami ale Tż sam by zrobił i zaprogramował

Te burdelowe wyglądały strasznie
U mnie w cenie jest dekoracja ledami na sali do tańczenia i przy parze mlodej. Ale jakoś do ledów nie przykładam uwagi i dodatkowych raczej nie będę robić. Chyba że mi odbije bliżej wesela

[zambeza]

paznokcie przygotowane, manicure zrobiony. Po południu pomaluję

ja nie widzę żadnych minusów mieszkania w domu i tylko taką opcję na przyszłość planujemy

[koolorowana]

Napisane przez malgosiaw123

Te burdelowe wyglądały strasznie
U mnie w cenie jest dekoracja ledami na sali do tańczenia i przy parze mlodej. Ale jakoś do ledów nie przykładam uwagi i dodatkowych raczej nie będę robić. Chyba że mi odbije bliżej wesela

mój by zrobił coś w tym stylu https://www.google.pl/search?q=ledy&...rY8ELqDP_nM%3A

[malgosiaw123]

Napisane przez oljaa

Wjeżdżam windą na 2 piętro chociaż jak obejrzałam kiedyś filmik z gasnącą windą i wychodzącą dziewczynką to przez jakiś czas bałam się jeździć co do mieszkania w bloku/w domu. Całe życie mieszkałam i mieszkam w domu z podwórkiem, a od 8 lat mieszkam w mieszkaniu i jakieś tam porównanie mam. W bloku brakuje mi podwórka i możliwości robienia grilla kiedy się chcę (raz sąsiad wzywał do mnie policję )

Dzień dobry!

Ja mieszkałam w 10-piętrowym bloku. I bałam się,że mieszkają jakieś psychole-a awantury były często-i mają dostęp do klatki i mnie napadną
Najgorzej jak wracałam o 23 z pracy to zawsze się bałam jak drzwi windy się zamykały,że w ostatniej chwili ktoś nogą zatrzyma i mi coś zrobi-wiecie jak w filmach

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez luna_laula

Największym plusem jest lokalizacja Domu nie postawisz w środku miasta Lubię mieć wszystko pod ręką i lubię świadomość, że z nocnego buszowania po mieście mogę dojść do domu w 20 min

Mój tż mieszka w domu, a chce się wynieść do bloku. Nie interesuje go ogródek i nie widzi żadnych plusów Nawet go nie odwiedzam, bo nie chcę mi się tam dojeżdżać

Postawisz Zależy o jakim mieście mówimy. Czy dużym czy małym. Nie widzenie żadnych plusów w mieszkaniu w domu to już trochę ignorancja.

[luna_laula]

Napisane przez oljaa

Ja wczoraj ściągnęłam po dwóch tygodniach noszenia i miałam naprawdę dłuuugie niestety nie mogę nosić zbyt długo hybryd, bo moje paznokcie później się buntują


Myślałam, że nigdy tego nie powiem, ale niektóre moje sukienki zaczynają być za ciasne

Wjeżdżam windą na 2 piętro chociaż jak obejrzałam kiedyś filmik z gasnącą windą i wychodzącą dziewczynką to przez jakiś czas bałam się jeździć co do mieszkania w bloku/w domu. Całe życie mieszkałam i mieszkam w domu z podwórkiem, a od 8 lat mieszkam w mieszkaniu i jakieś tam porównanie mam. W bloku brakuje mi podwórka i możliwości robienia grilla kiedy się chcę (raz sąsiad wzywał do mnie policję )

Dzień dobry!

A ja na 10 wejdę na piechotę, bo się panicznie boję wind

Moje paznokcie nie lubią samych hybryd Po kilku miesiącach wyglądały dramatycznie

Napisane przez malgosiaw123

Żeby nie było,że sobie tak tylko mówię i jestem taka mądra bez powodu to mieszkałam 5 lat studiów w bloku. I oczywiście widzę plusy,choć niewiele Na przykład to,że nie trzeba palić w piecu nosić drzewo na opał. Ale to chyba tyle... Edit-doczytałam,że Dorotti pisze o koszeniu tej trawy. Tylko,że często w okolicy bloku trawy nie ma,tylko beton więc jak dla mnie bez sensu
W mieszkaniu w domu mam swoje podwórko, mogę sobie sadzić kwiatki, warzywa, mam swoją przestrzeń. Uwielbiam jak w sobotę sąsiedzi koszą trawę,tną drzewo,robią jakieś remonty i jest taki gwar Chcę grilla-palę grilla, chcę się opalić-kładę się za domem gdzie nikt mnie nie widzi i sąsiedzi nie widzą. Robię imprezę w domu, sasiedzi mi nie suszą glowy,bo nie jest tak głośno jakby było w bloku. I właśnie tu minus bloków,że baaaaardzo dużo słychać co się dzieje u sąsiadów u góry I na pewno nie ma tyle samo wad i zalet mieszkania w mieszkaniach i blokach

To moi rodzice pojechali właśnie na weekend na wieś i zadzwonili do mnie tacy oburzeni, że pojechali wypocząć, a wszyscy sąsiedzi w sobotę rano złapali za kosiarki że co to za porządki wkurzeni byli, że pojechali na łono natury, a tu gorzej niż w mieście

oj blok blokowi nierówny ja mam wokół trawę, a za domem ogródek, w którym leżeć na kocyku no i o nic się nie martwimy, bo zarządca ogarnia koszenie, odśnieżanie i remonty. Chociaż moja babcia mieszka w ścisłym centrum i tam żadnej zieleni nie ma, ale za to jaki widok panorama całego miasta Może moja rodzina jest jakaś specyficzna, bo dziadkowie (jedni i drudzy) pouciekali do miasta, bo im się nie podobało dotychczasowe życie

[Dorotti666]

Napisane przez luna_laula

Największym plusem jest lokalizacja Domu nie postawisz w środku miasta Lubię mieć wszystko pod ręką i lubię świadomość, że z nocnego buszowania po mieście mogę dojść do domu w 20 min

Mój tż mieszka w domu, a chce się wynieść do bloku. Nie interesuje go ogródek i nie widzi żadnych plusów Nawet go nie odwiedzam, bo nie chcę mi się tam dojeżdżać

Zależy jakie miasto. Nie zawsze mieszkasz w świetnej lokalizacji. Trzeba sie tłuc miejskim z milionem ludzi lub stać w korku. Już nie wspomnę o spalinach, w miescie nie uświadczysz świeżego powietrza. A o ciszy i spokoju tez nie piszę, bo to oczywiste, że poza miastem można miec swój własny azyl, a w mieście nie.

[koolorowana]

Jak miałam 12 lat i byłam w Turcji to w hotelu utknęłam z obcokrajowcami w windzie..mówię do nich po polsku a oni nie rozumieją i coś tam gadają, chyba z jakieś 10 minut byłam sama z nimi w windzie i dopiero ruszyła dalej.Strasznie się bałam . Od tamtej pory przez parę lat nie jeździłam windą a teraz nie ma problemu

[Dorotti666]

Napisane przez luna_laula

A ja na 10 wejdę na piechotę, bo się panicznie boję wind

Moje paznokcie nie lubią samych hybryd Po kilku miesiącach wyglądały dramatycznie



To moi rodzice pojechali właśnie na weekend na wieś i zadzwonili do mnie tacy oburzeni, że pojechali wypocząć, a wszyscy sąsiedzi w sobotę rano złapali za kosiarki że co to za porządki wkurzeni byli, że pojechali na łono natury, a tu gorzej niż w mieście

oj blok blokowi nierówny ja mam wokół trawę, a za domem ogródek, w którym leżeć na kocyku no i o nic się nie martwimy, bo zarządca ogarnia koszenie, odśnieżanie i remonty. Chociaż moja babcia mieszka w ścisłym centrum i tam żadnej zieleni nie ma, ale za to jaki widok panorama całego miasta Może moja rodzina jest jakaś specyficzna, bo dziadkowie (jedni i drudzy) pouciekali do miasta, bo im się nie podobało dotychczasowe życie

Ale pod blokiem juz sie nie poopalasz, bo będziesz obserwowana przez tłumy ludzi

A starszym ludziom w mieście to jednak wygodniej i bezpieczniej. Bliżej do szpitala, lekarz itd.