Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[LadyChatterbox]

Oczywiscie ze tabsy nie pomagaja, tabsy maskuja problem, bo nie dopuszczaja do owulacji, a tym samym nie ma okazji do tworzenia sie torbieli. Co nie zmienia faktu, ze po odstawieniu problem wroci, wiec jesli autorka chce sie starac o dziecko to im szybciej odstawi tym lepiej.

[201611240917]

Napisane przez LadyChatterbox

Oczywiscie ze tabsy nie pomagaja, tabsy maskuja problem, bo nie dopuszczaja do owulacji, a tym samym nie ma okazji do tworzenia sie torbieli. Co nie zmienia faktu, ze po odstawieniu problem wroci, wiec jesli autorka chce sie starac o dziecko to im szybciej odstawi tym lepiej.

A po ciąży pco wraca?

[LadyChatterbox]

Napisane przez shantai

A po ciąży pco wraca?

Tak

[Mya_93]

Dziewczyny, kiedy dostalyscie normalny okres po odstąpieniu hormonów? Ja za kilka dni powinnam dostać krwawienie z odstawienia, no i już nie będę rozpoczynać kolejnego opakowania plastrów. Czyli teraz kiedy mogę się ewentualnie prawdziwego okresu spodziewać? Jak to u Was wyglądało?

[201611240917]

U mnie normalnie, 28dc.
Ale nie ma co się kimś sugerować.

[Sofiax]

[QUOTE=ineedyouu;60736996]

Napisane przez Sofiax

Kurcze no nie wygląda to dobrze :/ a miesiączkowałaś normalnie ?

u mnie to było tak , ze brałam tabletki przez rok bo zdiagnozowane zostalo pco. I dobrze się czułam gdy je brałam. Trądzik , wtedy nie aż tak silny jak teraz zszedł, samopoczucie miałam dobre a może nawet lepsze niz wcześniej i ogolnie wszystko było ok. Może tylko troche ''napuchłam'' ale nie jakoś strasznie. No a poźniej zmieniłam lekarza ( wielkiego Pana profesora) który kategorycznie zakazał brania tabletek i dał mi inne (cyklo progynove) . Miały one niby sprawić że organizm nie dozna tego ''szoku'' z odstawienia . Tyle, że po poł roku od odstawienia anty , chyba zaczęły sie u mnie początki depresji , okropny wygląd i niesamowite swędzenie głowy. Nie chciało mi się wychodzić z domu, zmieniłam się w pozbawioną pewności siebie , pokrytą pryszczami i łupiezem dziewczyne. MIałam już tego dosyć dlatego 2 mies. temu znowu zaczęłam brac tabletki. I mam nadzieje , że tak jak za pierwszym razem będzie poprawa . Na razie oprócz skóry głowy nic sie nie poprawiło ale to dopiero 2 opakowanie wiec muszę sie uzbroić w cierpliwość.

I tak, przez całe poł roku miesiączki miałam regularne dosłownie co to godziny, dopiero w 5 i 6 mies. od odstawienia coś się zaczęło psuć.

Kurcze ale chcesz zajść w ciążę,że odstawiłaś?

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

[ineedyouu]

[QUOTE=Sofiax;60744186][QUOTE=ineedyouu;60736996]
Kurcze ale chcesz zajść w ciążę,że odstawiłaś?




nie, nie o ciązy jeszcze długo nie będę myśleć. Odstawiłam bo tak kazał mi lekarz , ponoć bardzo dobry dlatego do niego poszłam. No a wyszło jak wyszło, wróciłam do tabletek i teraz odliczam tygodnie kiedy wreszcie będę wyglądać i czuć się normalnie.

[Sofiax]

No to czekaj spokojnie i ich nie odstawiaj

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Może i maskowanie problemu ale jakoś ten świetny lekarz Cię z tego nie wyleczył to już lepiej go maskować niż cierpieć. Mnie nie raczono stwierdzić z czego się biorą moje problemy hormonalne , leczą mnie od 13 roku życia najpierw tonami hormonów - poprawa bardzo krótkotrwała a potem wykrwawiałam się na potęgę i słyszałam,że albo to mój urok albo po porodzie mi przejdzie. Rodzić nie zamierzam więc zgodziłam się na hormony, jest ok bo nie trzeba męczyć się z prezerwatywami i miesiączki opanowane do 4 obfitych dni a nie 9 , teraz dają mi we znaki ale jak uda mi się dobrze dobrać to zostanę przy nich .

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

[visionAM]

Policystycznych jajników nie da się wyleczyć, tabletkami się właśnie niweluje ilość torbieli. Ja też mam przykazanie brać tabsy cały czas i nie mam zamiaru obstawiać. Przed zajściem w ciążę i tak będą mi potrzebne inne leki hormonalne, pogodziłam się z tym

[Sofiax]

Więc właśnie

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

[ineedyouu]

[QUOTE=Sofiax;60749011]No to czekaj spokojnie i ich nie odstawiaj

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Może i maskowanie problemu ale jakoś ten świetny lekarz Cię z tego nie wyleczył to już lepiej go maskować niż cierpieć. Mnie nie raczono stwierdzić z czego się biorą moje problemy hormonalne , leczą mnie od 13 roku życia najpierw tonami hormonów - poprawa bardzo krótkotrwała a potem wykrwawiałam się na potęgę i słyszałam,że albo to mój urok albo po porodzie mi przejdzie. Rodzić nie zamierzam więc zgodziłam się na hormony, jest ok bo nie trzeba męczyć się z prezerwatywami i miesiączki opanowane do 4 obfitych dni a nie 9 , teraz dają mi we znaki ale jak uda mi się dobrze dobrać to zostanę przy nich .

Otóż to
Pewnie przyjdzie czas kiedy znów je odstawie chociaż wtedy z myślą o staraniu sie o dziecko i znow będę przez to przechodzić . Jednak przez najbliższe kilka lat nie planuje bejbika.

[Sofiax]

Ci "świetni lelarze" najpierw rozlegulują hormony a potem radź se człowieku sam. Mój był na tyle kreatywny, że starał się mi wmówić teorię o wymiotach i biegunce jako jedynych skutkach ubocznych tabletek.

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

[201611240917]

Jak wam służą tabsy, to ok.
Mi po nich sucho, teraz odżyłam.
Pewnie, że nie ma co odstawiać na siłę.

[Sofiax]

A ja właśnie po prawie tygodniu na plastrach coś mam za mokro... Pewnie przez to, że się lipnie trzymają. Niby cały jest na skórze ale ścianki nie przyklejają się już więc pewnie nie ma dobrej skuteczności.

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

[AnnaOOO]

Wazektomia jest odwracalna. Jeśli nie jako rewazektomia - na co w tej chwili są już duże szanse, to zawsze możesz zamrozić nasienie i zrobić inseminację lub pobrać nasienie i zrobić in vitro.

[Kociaak]

Napisane przez Mya_93

Dziewczyny, kiedy dostalyscie normalny okres po odstąpieniu hormonów? Ja za kilka dni powinnam dostać krwawienie z odstawienia, no i już nie będę rozpoczynać kolejnego opakowania plastrów. Czyli teraz kiedy mogę się ewentualnie prawdziwego okresu spodziewać? Jak to u Was wyglądało?

Ja pierwszego krwawienia dostałam na 9 dni po odstawieniu tabletek (licząc od pierwszego dnia kiedy powinnam była zacząć kolejne opakowanie), potem 39 i 29 Teraz pomału zbliżam się do spodziewanej daty kolejnej miesiączki i zobaczę ile wyjdzie - ciekawa jestem ile regularnych cykli trzeba mieć (z dokładnością do powiedzmy 2 dni, np. 28-30 dni) żeby uznać, że organizm się wyregulował i już jest "normalnie" a nie stan po odstawieniu

[pysia07]

Napisane przez Kociaak

Ja pierwszego krwawienia dostałam na 9 dni po odstawieniu tabletek (licząc od pierwszego dnia kiedy powinnam była zacząć kolejne opakowanie), potem 39 i 29 Teraz pomału zbliżam się do spodziewanej daty kolejnej miesiączki i zobaczę ile wyjdzie - ciekawa jestem ile regularnych cykli trzeba mieć (z dokładnością do powiedzmy 2 dni, np. 28-30 dni) żeby uznać, że organizm się wyregulował i już jest "normalnie" a nie stan po odstawieniu

A miałaś jakieś uboczne skutki po odstawieniu tabletek?

Tak pytam, bo jestem już 9 dzień po odstawieniu i tyle sie naczytałam o trądziku po odstawieniu, ze jestem przerazona co mnie moze czekac w nastepnych miesiacach ehh

[Kociaak]

Napisane przez pysia07

A miałaś jakieś uboczne skutki po odstawieniu tabletek?

Tak pytam, bo jestem już 9 dzień po odstawieniu i tyle sie naczytałam o trądziku po odstawieniu, ze jestem przerazona co mnie moze czekac w nastepnych miesiacach ehh

Jak pisałam wcześniej- po 5 latach brania Sylvie 20 odstawiłam:
- bardziej sucha skóra (twarzy i dłoni zwłaszcza)
- szybciej przetłuszczająca się skóra głowy
- dłuższe miesiączki niż na tabletkach

Nic specjalnie więcej nie zauważyłam. Może minimalnie więcej pryszczy się robi przed okresem, ale bez szału

[pysia07]

No tak teraz sobie przypominam twoja wypowiedz, przepraszam nie zauwazylam, ze to ty pisalas o odstawieniu Silvie 20

Ja jestem 9 dzien po odstawieniu wlasnie Silvie 20 i boje sie co bedzie dalej...

Moze to dziwne, ale stwierdzam ze w tak szybkim czasie ubylo mi troche tluszczyku z bioder.

Mialam tez codzienne dziwne bole brzucha/zoladka czy nie wiem czego,ale to tez minelo gdy je odstawilam...zobaczymy co bedzie dalej

[Kociaak]

Napisane przez pysia07

No tak teraz sobie przypominam twoja wypowiedz, przepraszam nie zauwazylam, ze to ty pisalas o odstawieniu Silvie 20

Ja jestem 9 dzien po odstawieniu wlasnie Silvie 20 i boje sie co bedzie dalej...

Moze to dziwne, ale stwierdzam ze w tak szybkim czasie ubylo mi troche tluszczyku z bioder.

Mialam tez codzienne dziwne bole brzucha/zoladka czy nie wiem czego,ale to tez minelo gdy je odstawilam...zobaczymy co bedzie dalej

Myślę że to nie tłuszczyk, bo ten potrzebuje trochę czasu na zniknięcie, ale mogę potwierdzić, że ja również bardzo szybko po odstawieniu zauważyłam zmianę w wyglądzie swojego ciała, nie wiem, woda/limfa zeszła?

[Vinnga]

Też mnie to zastanawia, ja się np. poczułam jakby ubyło ze mnie wody. Przez ostatnie miesiące tabsów się czułam trochę inaczej niż wcześniej, bo miałam napuchnięte piersi, no i męczył mnie cellulit. Teraz mam o połowę cellulitu mniej mimo zmniejszonego ruchu (na szczęście już wracam do formy :P), piersi też nie są takie napęczniałe jak balony i czuję się lżej. Jak dla mnie 9 dni to za mało, by ubyło w sposób widoczny tkanki tłuszczowej.

[201611240917]

Też pisałam już, że nie czuję się napuchnięta i zmniejszył się cellulit.

[Mya_93]

Mi jak na razie cały czas chce się jeść.. ktoś wie jak nad tym zapanować? Bo niedługo będę jeszcze większa.

[LadyChatterbox]

Napisane przez Mya_93

Mi jak na razie cały czas chce się jeść.. ktoś wie jak nad tym zapanować? Bo niedługo będę jeszcze większa.

Mija mi pol roku bez tabsow a wciaz z tym walcze. Na plusie mam juz 10kg.

[Sofiax]

Heh a mnie po 8 dniach odkleiło się całe opakowanie Evra. Jutro zamierzam brać stare tabletki ze starego blistra, który musiałam odstawić ze względu na skrzepy podczas miesiączki i bóle piersi jednak o ile skuteczność nie jest zachiwana o tyle niech krwawienia na czas będą i te 5 dni na tabletkach zniesę. Pytanie: czy jeżeli od następnego cyklu będę normalnie przyjmować tabletki to będę zabezpieczona? ( nie zjadajcie mnie za wariacje z hormonami ale trafiłam na kijowego lekarza i zrobił mi zamieszanie)

[IzzieSt]

u mnie 30 dzien cyklu po odstawieniu, nie czuję aby miesiączka miała nadejść ale ciesze się że chociać nie plamię żadnych skutków ubocznych odstawienia nie zaobserwowałam ale brałam "tylko" 4 opakowania więc liczę że zbyt dużej ingerencji nie było

[Sofiax]

Myślę,że nie bo tak naprawdę 3 miesiące organizm się przyzwyczaja do hormonów

[Vinnga]

Hm, u mnie trzeci cykl, regularny jak w zegarku. Spodziewałam się przy mojej niedoczynności tarczycy, że mogę mieć nieregularne i długie cykle, a jest zupełnie odwrotnie, są regularne i trwają tylko 24 dni, z czego 5 dni do okres. Więc co 19 dni mam @, super

[IzzieSt]

Napisane przez Vinnga

Hm, u mnie trzeci cykl, regularny jak w zegarku. Spodziewałam się przy mojej niedoczynności tarczycy, że mogę mieć nieregularne i długie cykle, a jest zupełnie odwrotnie, są regularne i trwają tylko 24 dni, z czego 5 dni do okres. Więc co 19 dni mam @, super

Ojj wiem co czujesz, miewałam cykle 17-19 dniowe, z czego okres trwał 7-10 dni

[Sofiax]

No ale to nie jest nic dziwnego bo są kobiety,które mają cykle 24 dniowe, ważne żeby regularność została zachowana