|
|
#2281 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
![]() Macie opis cięcia cesarskiego ![]() CESARSKIE CIĘCIE Trzeba sobie przede wszystkim powiedzieć, że cesarskie cięcie jest operacją. Trzeba trochę drogi pokonać by dostać się do macicy, a następnie ją otworzyć. Jak każda operacja wiąże się z ryzkiem i możliwością wystąpienia powikłań. Jednocześnie chwała, że cesarskie cięcie istnieje i niejednokrotnie uratowało życie matki i dziecka. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne stworzyło listę wskazań do cięcia według pilności jego wykonania. I mamy tak: 1. Wskazania elektywne (planowe) – wszelkie zaplanowane cięcia cesarskie. Wykonywane na spokojnie bez pośpiechu. Np. położenie miednicowe płodu, nieprawidłowa budowa miednicy. 2. Wskazania pilne – coś się zaczyna dziać, ale nie stanowi to zagrożenia dla matki i płodu. Np. nieprawidłowe ułożenie główki płodu, stan przedrzucawkowy. 3. Wskazania naglące – zagrożenie już występuje, ale nie jest to bezpośrednie zagrożenie życia dla matki i płodu. Np. zwolnienia tętna płodu. 4. Wskazania nagłe (natychmiastowe) – bezpośrednie zagrożenie życia dla matki i płodu. Np. wypadniecie pępowiny, rzucawka, przedwczesne odklejenie łożyska. Możemy też mówić o wskazaniach pozapołożniczych, takich jak: kardiologiczne, pulmonologiczne, okulistyczne, ortopedyczne, neurologiczne i psychiatryczne. Otrzymanie skierowanie na postawie wskazań pozapołożniczych w dużej mierzę zależy od dobrej woli lekarza, więc nie będę się na ten temat rozpisywać. Opiszę Wam jak wygląda zazwyczaj cesarskie cięcie, które jest planowane. Dość powszechne jest, że do szpitala przychodzi się dzień przed cięciem. Jest to czas na wykonanie badań niezbędnych przed znieczuleniem, rozmowy z anestezjologiem i przygotowaniem pola operacyjnego. Przygotowanie pola operacyjnego polega na ogoleniu brzucha i podbrzusza. Nie ma potrzeby golenia krocza. Teraz też często kobiety otrzymują preparaty dezynfekcyjne do mycia ciała i włosów i mają się nimi umyć wieczorem przed cięciem i w dniu zabiegu. Czas niejedzenia i nie picia przez zabiegiem jest też dość indywidualny i zależy od procedur w danym szpitalu. U mnie dostaje się kolacje około 17 i potem się już nic nie je. Można na wieczór łyczek wody wziąć. Więc tutaj trzeba się dowiedzieć jak to w danym szpitalu przebiega. Planowane cięcia cesarskie są zazwyczaj rano. Chyba, że się coś dzieje na porodówce i spadnie się z listy. Rano wykonuje się zapis KTG. Zakłada wkłucie (często dzień wcześniej przy pobieraniu krwi do badań już się zakłada wkłucie), przetacza płyny i podaje antybiotyk. Od praktyki szpitala zależy czy będzie się w swojej czy szpitalnej koszuli. Tak samo od praktyki szpitala zależy moment założenia cewnika – w jednym zakładają przed znieczuleniem, a w drugim po znieczuleniu. I możemy iść na salę operacyjną. Najpierw anestezjolog znieczuli. Zdecydowanie częściej stosuje się znieczulenie zewnątrzoponowe. By założyć takie znieczulenie to najpierw trzeba się zgarbić, lekarz dezynfekuje miejsce podania znieczulenia. Następnie znieczula skórę roztworem z Lignokainy, a dopiero potem podaje znieczulenie w kręgosłup. Czasem potrzeba kilku prób. Znieczulenie powoli zaczyna działać. Potrzeba na to około 10-15min. W tym czasie dezynfekują pole operacyjne, zakładają te wszystkie parawaniki, rozpakowują narzędzia. No to zaczynamy Zawsze przy cięciu jest jeden operator, a drugi to asystent. Operator nacina powłoki skórne. Standardowo jest to nacięcie poprzeczne, zaraz na wysokości majtek. Potem nacina się otrzewną, odsuwa jelita chustami, odsuwa się pęcherz moczowy i widzimy macicę. Macicę nacina się również poprzecznie mniej więcej na jej środku. Po tych wszystkich niewielkich nacięcia poszerza się ranę w sposób wydawać by się mogło brutalny. A mianowicie z jednej i drugiej strony macicy ciągnie się ją by poszerzyć jej otwór. Takie naciąganie jest bezpieczniejsze pod względem gojenia się. Następnie przebija się pęcherz płodowy. Tutaj ciekawostka – te chusty co były do obłożenia pola operacyjnego są zaopatrzone w zbiorniki na wody płodowe. Więc nikt w kaloszkach nie musi być I można wyciągać malucha. Zazwyczaj jest to kwestia chwili Doktory zabezpieczają pępowinę i oddają noworodka w ręce pielęgniarek. Dzieciaczek jest w tym czasie oceniany przez neonatologa, pobiera się mu krew na pH oraz jak jest potrzeba to krew na grupę krwi. Zawija się dzieciaczka w becik i przykłada do twarzy matki. Z kolei z drugiej strony rodzi się łożysko. Procedury różne – albo z oksytocyną albo samoistnie. Sprawdza się kompletność łożyska i zawsze łyżeczkuje jamę macicy. I można zszywać. Szwy zakładają różne – czasem jest to szew ciągły, a czasem są to szwy pojedyncze. Całość trwa jakieś 30-40min. Po porodzie matka przenoszona jest na łóżko. Trzeba baaaaaardzo mocno pamiętać by nie podnosić głowy przez cały okres leżenia. Powikłaniem takiego podnoszenia jest zespół popunkcyjny, który objawia się mega bólami głowy. Trzeba się postarać wytrzymać. Czasem kładą na ranę zaraz po cięciu worek z piaskiem by macica się lepiej obkurczała. W czasie leżenia powinno się przystawić dziecko do piersi. Im szybciej tym lepiej. Wiadomo, że tutaj bez pomocy personelu się nie obejdzie. Średnio po 2h zaczyna powoli schodzić znieczulenie i może być odczuwalny ból. Zgłaszać i dostanie się leki przeciwbólowe. Mnie uczono, że uruchamia się pacjentkę 12h po cięciu. Chociaż znam przypadki, że już po 8h kobieta wstawała. To jest ten czas kiedy jest usuwany cewnik (czasem się go zostawia gdy mama jest bardzo osłabiona) i można iść pod prysznic, oczywiście z asystą. Kilka dobrych rad: 1. Jedzonko dostanie się według procedur w danym szpitalu. Zazwyczaj najpierw są to suchary i gorzka herbata. Na czas oczekiwania na jedzenie warto zwilżać usta. 2. Przygotować się na to kilku godzinne leżenie. Przede wszystkim mentalnie. W tym czasie nie krępować się prosić o pomoc w dostawieniu dziecka do piersi. Położne też będą zmieniać wkładki, kontrolować krwawienie, stan ogólny, obkurczanie macicy. Czas po cięciu jest czasem intensywnego nadzoru. 3. Wstając staramy się wstawać bokiem, nie z pozycji na wznak. Czyli – kładziemy się na boczek, spuszczamy nogi z łóżka, a jednocześnie łokciem odpychamy się tułowiem. Jest to najmniej obciążająca mięśnie brzucha taktyka do wstania. 4. Osobiście stawiałabym na matki bawełniane. Te siatkowe mogą drażnić szwy i wkurzać. 5. Octanisept warto używać, ale nie nadużywać. Gdy go użyjemy to albo wycieramy ranę do sucha jałowym gazikiem, albo dajemy czas by samo się wchłonęło. Nie kisimy rany w octanicepcie. 6. Do mycia warto kupić mydło biały jeleń i delikatnie pod prysznicem myć ranę. 7. Szwy ściąga zazwyczaj położna środowiskowa mniej więcej 7-10 dni po zabiegu. 8. Zazwyczaj wykonanie cięcia cesarskiego na sucho czyli bez czynności skurczowej macicy wiąże się z opóźnionym rozpoczęciem laktacji. Nie dziwimy się i nie martwimy, bo stres nie sprzyja laktacji. Dostawiamy dziecko do piersi jak najczęściej i laktacja ruszy. Mamy po cięciach lubią karmić w pozycji leżącej. Warto kupić poduszkę do karmienia by maluch nie leżał bezpośrednio na brzuchu. 9. Sam połóg po cięciu przebiega delikatniej. Jest mniejsze krwawienie, bo macica po cięciu była łyżeczkowana. Może pojawić się większy ból związany z obkurczaniem macicy. 10. Wyjście do domu następuję standardowo po 4 dniach. 11. Część szpitali przepisuje pacjentką zastrzyki z heparyny drobnocząsteczkowej. Jak wiadomo liczba cięć cesarskich rośnie. W Polsce jest już to ponad 30%. WHO uważa, że 10-15% to jest optymalna ilość cięć cesarskich. Reszta jest nie do końca konieczna. Powikłania: Dla matki: • Uszkodzenie pęcherza moczowego, cewki moczowej, macicy. • Zdecydowanie wyższe ryzyko wystąpienia choroby zakrzepowo – zatorowej • Możliwość wystąpienia zespołu popunkcyjnego • Przedłużona hospitalizacja • Ryzyko dla kolejnych ciąż. Ryzyko łożyska przodującego, pęknięcia macicy, wewnątrzmacicznej śmierci płodu. • Śmierć matki Dla dziecka: • Zdecydowanie częściej występują zaburzenia oddychania, zaburzenia termoregulacji, hipoglikemia • Skolonizowanie się z florą środków dezynfekujących, a nie z florą bakteryjną występującą w pochwie • Zaburzona laktacja • Większy stres dla dziecka
__________________
|
|
|
|
|
#2282 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 851
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Cytat:
zapłaciłam 299 zł, duzo ale ma dobre opinie jak widze, to jest lateksowy heava aegis naturals (mogłam cos przekręcić)Cytat:
Wszystkich bede na ciąże chyba próbowała naciągnąć na wcześniejsze terminy itd, to moj jedyny mocny punkt ![]() Łóżeczko bedzie za około miesiąc podobno dopiero u nas, kupiliśmy na Allegro , nazywa sie Zuzia
|
|||
|
|
|
#2283 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Cześć dziewczyny, weekend spędziliśmy z TZ trochę na odpoczynku i trochę aktywnie. Skończył mi sie internet w telefonie i w sumie stwierdziłam, ze trochę odpocznę od internetu pogoda była raz ładna raz padało ale w sobotę udało nam sie zaliczyć grilla u sąsiadów - była kupa śmiechu dobrze mi takie wyjście do ludzi zrobiło dawno tak nigdzie nie byliśmy już sie TZ umówił z sąsiadami ze w ten weekend mu pomogą pomalować pokoje aż sie boje jak sie to skończy. :pała: chce w sypialni pasy poziome różowe i chmurki nad łóżeczkiem ale do tego muszę sama wykonać szablon a reszta ścian na biało wiec nie powinni mieć problemu... I za dwa tygodnie bierzemy łóżeczko. Znalalazlam właśnie przed chwila bujaczek z fisher price za 90zl z wibrowaniem i jedna grająca zabawka pytanie do Was - czy nie pisaliście przypadkiem ze są jakieś lepsze bujaczki?(mówiłam, ze będę odgrzewać kotlety) Brzuch mniej mi twardnieje ale wydaje mi sie ze ma to tez związek z tym Że nie leżałam cały dzień i sie na tym nie skupiałam bo w sumie coś poroniłam trochę odpoczywaliśmy pózniej znowu coś porobiliśmy i myśli sie skupiały na czymś innym. Mała sadzi coraz mocniejsze kopniaki ale jest tez więcej przesuwania przeciągania. Tez mi sie teraz lepiej zasypia na plecach niz na bokach bo jestem zaraz okopana a co najdziwniejsze do tej pory ani razu nie wymiotowałam a od kilku dni mam napady takich mdłości ze czuje ze zwymiotuje... Co do kleszczy - jest ich potwornie! Ogromnie dużo! Dzisiaj takie mnie obrzydlistwo spotkało ze do tej pory mam wrażenie ze coś po mnie chodzi. Byłam Wczoraj wieczorem na szybkie siku z psem a ze jest ciepło to tylko zarzuciłam taki długi kardigan jakby wełniany i poszłam na chwile w trawy. Zostawiłam go w łazience na pralce w misce rano wstaje wycieram ręce ręcznikiem i widzę ze łazi po pralce kleszcz a za nim jeszcze jeden wzięłam ten sweter i zaczęłam trZepac go nad wanna i wyleciało z niego pełno robaków muszek i kleszczy z 30-50 masakra! Fuj fuj fuj!! Zaraz zaczęłam sie oglądać cała ale już powiedziałam sobie ze nie pójdę tam więcej wieczorem bleeeee! A teraz oczekuje rodziców maja przyjechać niedługo i zostaną u nas do środy także znowu mogę trochę rzadziej sie odzywać. Ale mam już internet więc będę podczytywać ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
|
#2284 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: DE/Krk
Wiadomości: 295
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
A ten mop Vileda głośno pracuje?
|
|
|
|
#2285 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Florencee- puściłas go?
![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
#2286 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: DE/Krk
Wiadomości: 295
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Tija dzięki za opis... trochę mnie przeraża, moja Emi ułożona jest pośladkowo, do którego tygodnia jest szansa że się obróci? Tak bardzo liczę na poród SN
|
|
|
|
#2287 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Dzieci lubią płatać figle i obrócić się gdy wyznaczony jest już termin cesarki Chociaż przyjmuje się, że zdecydowanie rzadziej dzieci obracają się po 34 tygodniu. Emi ma jeszcze czas
__________________
|
|
|
|
|
#2288 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Mnie też przeraża cc. Ostatnio Lili już leżała główką w dół, ale podobno ma jeszcze szanse znowu się obrócić
. A trochę miejsca ma, bo czuje jak się odpycha i nagle jest z zupelnie innej strony niż była. Wczoraj w nocy się wypchnęła na środku brzucha i nie chciała się przesunąć, więc trzeba było czekać, aż księżniczka łaskawie się przesunie i spać dalej.
|
|
|
|
#2289 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: DE/Krk
Wiadomości: 295
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
nigdy nie mialam operacji baaa ja nigdy w szpitalu nie lezalam i przeraza mnie to wszystko :/A tak przedstawia się kącik w naszej sypialni |
|
|
|
|
#2290 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
nie tak,że trzeba krzyczeć do siebie, ale słychać jak buczy..można go puścić i wyjść z domu..mi ten dźwięk nie przeszkadza.. |
|||
|
|
|
#2291 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Myślisz, że taki odkurzacz udźwignie sierść po dwóch kotach i goldenie? Choć z drugiej strony, ja niestety muszę codziennie mopować też;/ Więc i tak muszę porządnie odkurzyć...
__________________
38/40
Soon...7 |
|
|
|
|
#2292 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
tija93 a czy mogłabyś napisać coś o tym zastrzyku sterydowym? Czy na niego trzeba mieć skierowanie albo jakieś specjalne wskazania? I co ze skutkami ubocznymi? Wolę najpierw tu zapytać, bo znowu dostane po doopie, że czytam internety
|
|
|
|
#2293 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Tiha dzieku
Troche jakby mniej przerazajace sie to dla mnie zrobilo ale i tak chce sn )
__________________
Dbam o siebie! ![]() Mani hybrydowy <3 |
|
|
|
#2294 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Dla mnie te roboty sprzątające to gó&@o. Mam samsunga, tzn miałam, bo tak mnie wkurzał, że go spakowalam i wywiozłam na strych do babci tzta.
Navioe o konieczności podania zastrzyków decyduje lekarz. Mogą je podać w warunkach szpitalnych, ale możesz też dostać receptę i wykupić je w aptece, jeśli masz gdzie zrobić (gabinet zabiegowy, prywatna pielęgniarka itd). Ty chyba nie masz tragicznej szyjki, więc pewnie nie masz wskazań do podania ich. Ja teraz będę w środę brać receptę na nie, ze względu na ciążę bliźniaczą będę mieć podawane. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
|
|
|
#2295 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
za obrót! Ładny pokoik ![]() Cytat:
Ogólnie jak z każdym lekiem, mogą być jakieś powikłania i skutki uboczne. I tak musisz mieć skierowanie albo do szpitala od lekarza, albo na receptę i na wykonanie zastrzyku w przychodni. Zależy jaką drogę lekarz preferuje. Wskazania to zagrażający poród przedwczesny. Ja na sobie nie odczułam żadnych skutków ubocznych No dobra, mam jednego siniaczka po jednej z dawek
__________________
|
||
|
|
|
#2296 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Pisałam, że mdłości przeszły? To nie przeszły....wróciły....i nie dogadały się ze śniadaniem.....
__________________
38/40
Soon...7 |
|
|
|
#2297 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2298 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
|
|
|
|
#2299 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Cytat:
![]() Może tylko dla mnie takie się wydają ale ja raczej z tych co mają biuścik a nie biust a teraz to ło ho ho pamela ![]() co do viledy to zamawiam, zobaczymy jak się sprawdzi, majątku to nie kosztuje więc zaryzykuje
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" ![]() <318.07.2011 zaręczyny 31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci" ![]() 12.12.2015 II kreseczki 23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo |
||
|
|
|
#2300 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2301 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Dziewczyny, co do tych podkładów poporodowych i częstego zmieniania, na początku to tak leci, że co wizytę w łazience trzeba zmieniać, a czasem i tak się przecieknie. Ja stosowałam podkłady i majtki siatkowe w szpitalu, po powrocie do domu już zwykłe podpaski tylko te nocne i normalne majtki, też bardzo często zmieniane. A jak młody spał, to siadałam na ceratce do przewijania goła i się wietrzyłam. No i podmywanie tantum rosa dwa razy dziennie. Po 6 dniach od porodu już było super, jak mi zdjęli szwy w 6 dobie to normalnie latałam po domu.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
|
|
|
#2302 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
. Też mi się wydawało, że napewno się nie obróciła, bo po tej lewej stronie to mi się taka kulka wypychała i byliśmy pewni, że to głowa jest a okazało się, że to zgrabny tyłeczek więc trzymam kciuki, żeby leżał już głową w dół! Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ---------- Cytat:
. A miałam swoje takie w sam raz, fajny rozmiar takie zgrabniutkie D a teraz zupełnie mi się nie podobają. Już mam w głowie, że po prodzie i karmieniu będę miała takie dwa zwisające naleśniki . Więc będę zbierać hajsy na uniesienie ich.
|
||||
|
|
|
#2303 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
, to nie w głowie ani Tobie ani TŻowi nie będzie, żeby kartony pakować. Dodatkowo patrząc na to, jak wszyscy fachowcy trzymają się terminów (a raczej nie trzymają ), też wzięłabym zapas, żebyś się nie nastawiła na konkretny termin przeprowadzki, a oni Cię tylko wkurzą Bo ja osobiście fachowca naszego pod koniec remontu traktowałam jak zło koniecznie, ryja na niego darłam o to, że w ogóle przebywa w mieszkaniu, że to i tamto już miało być wtedy i wtedy zrobione a nie jest, dlatego ja się nie będę więcej nastawiać na terminowość jakichkolwiek fachowców Jakbym w ciąży wtedy była, to bym go zabiła i wytłumaczyła to hormonami Tak więc radzę zaopatrzyć się w spory zapas cierpliwości, nie nastawiać się na super tempo ekipy (dodatkowo zawsze coś wyjdzie po drodze, o czym się gdzieś zapomniało ) i po prostu czekać, aż ogarną temat. Lepiej niech was zaskoczą na plus, niż wkurzą ![]() Cytat:
Zdecydowanie unikajcie tego miejsca! Jeszcze niech Cię TŻ porządnie obejrzy jak będzie w domu, a Ty przejrzyj piesa, czy czasem nie ma gdzieś plagi na sobie. Ja dzisiaj wyciągałam kleszcza naszemu i kurna urwał mi się Fajny kącik Większy niż nasz, zazdraszczam Komoda z taką ilością szuflad to mi się marzy, ale się nie zmieści ![]() Cytat:
Ja bym się pokusiła jedynie w celu wypróbowania efektów "sierściowych". Czyli w efekcie, nie ma się co dziwić, że Cię ten sprzęt wkurzał
|
|||
|
|
|
#2304 | ||||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Cytat:
Po pierwsze: po jakiej trasie to się przemieszcza? Bo ze zdjęcia nie widać, żeby tam coś mogło byc programowane, tylko te dwa przyciski krótki/długi program. Czy on ma jakis pojemnik na wodę, a jesli tak to gdzie? Bo mi sie mop kojarzy z wycieraniem na mokro Jak reaguje na to Twój sierściuch? Mój pewnie dostanie ataku serca i się schowa w ciemnym kącie bo jest bojcydoopą, ale ciekawi mnie reakcja innego przedstawiciela gatunku ![]() Cytat:
![]() Cytat:
W życiu żadnego poważnego zabiegu nie miałam, a na "porodach" czy w innych programach jakoś tak bardziej "przyjaźnie" ta cesarka wyglądała Ale dobrze wiedzieć, jak to jest naprawdę - dziękuję![]() Cytat:
) Oczywiście Wam z maluszkiem to nie grozi bo na pewno do czegos takiego sie nie wprowadzicie, ale pamiętam, że strasznie mnie wtedy irytowało, że na kanapę czeka sie miesiąc, a na kuchnie iles tygodni, a na szafy jeszcze ileś. W rezultacie chyba dopiero w listopadzie mogliśmy powiedzieć, że jesteśmy "urządzeni"![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||||
|
|
|
#2305 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
![]() Zobaczymy na następnym USG ale puki co czuję go cały czas podobnie ... Cytat:
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" ![]() <318.07.2011 zaręczyny 31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci" ![]() 12.12.2015 II kreseczki 23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo |
||
|
|
|
#2306 | ||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Cytat:
Dzięki! Cytat:
![]() Hmm, to ja odebrałam mieszkanie w stanie deweloperskim pod koniec grudnia, a wprowadziłam się (na kompletnie już gotowe, raczej bez etapu tymczasowego, dokupowałam potem już tylko pierdoły, a niezbędne rzeczy miałam) pod koniec maja (właśnie będzie druga rocznica teraz :P). Mi to szło jak po grudzie... Najpierw miałam nieudaną współpracę z poleconą mi przez znajomych (!) architekt wnętrz, potem nieco bardziej udaną z drugą - to mnie mocno spowolniło, choć projektowała tylko salon, korytarz, łazienkę, toaletę i kuchnię (tę ostatnią i tak potem zaprojektowałam w firmie meblowej, bo pomysły pani były nierealne). I trochę przeróbek było, kuchnię musiałam powiększać, duuużo kombinowałam z instalacją elektryczną. Z ekipą (też polecaną!) również miałam problemy, było trochę poprawek. I jak oni się opóźniali, to przesuwał się np. montaż paneli, który brałam gratis ze sklepu z panelami. A wszystko to w czasie ogromnie intensywnego okresu zawodowego i połączone z planowaniem wesela. ![]() Na pewno dało się to szybciej, ciśnienia strasznego nie miałam, ale dwa razy prosiłam faceta, żeby mi przedłużył najem mieszkania, a ostatni miesiąc mieszkałam u rodziców. Pewnie bez tego architekta, bez wymyślania przeróbek i jakby mi wszystko jedna ekipa robiła, byłoby sprawniej. Mam nadzieję, że u Ciebie Agnszp raczej takie terminy będą jak dziewczyny pisały i dacie radę. ![]() Cytat:
Nie, przez chwilę byłam w szoku i byłabym się złamała, ale wytrwałam. ![]() Cytat:
![]() Cytat:
|
||||||
|
|
|
#2307 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Jak nie smoczek to może coś innego ![]() ---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ---------- Cytat:
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" ![]() <318.07.2011 zaręczyny 31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci" ![]() 12.12.2015 II kreseczki 23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo |
||
|
|
|
#2308 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() na youtubie są filmiki jak mop pracuje..tak jak mówię - to nie jest odkurzacz, z grubsza ogarnie podłogi plus czyści z brudu, którego nie widać i który można by wyczyścić szorując szczotką podłogę.. teraz np widać na nim zielony brud co jest efektem pylenia drzew,więc dla mnie jako alergika jest to super sprawa, bo nie zdawałam sobie sprawy ile tego osiada codziennie |
|||||
|
|
|
#2309 | |||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Hej! Poki pamietam: jak nazywaja sie te tabletki-probiotyki zmniejszajace ryzyko alergii u dziecka? Jutro mam wizyte i chcialabym zapytac ginke.
Cytat:
Cytat:
![]() Fajnie, ze mozesz wylezc. Zawsze to zmiana obrazka z "domowego-sciennego". Ja kupilam wczoraj kilogram truskawek, wygladaly i pachnialy pieknie, a sa kwasne :-/ Cytat:
Mnie takze upaly nie sluza-mam OGROMNY problem z oddychaniem, szczegolnie, gdy sie najem. Oddycham gleboko, a i tak mam momenty, ze czuje sie niedotlenionia, zaraz kreci mi sie w glowie itp. Koszmar :-/ Ja w nocy mam problem z zasnieciem, bo mala zaczyna aerobik zawsze, gdy tylko sie poloze. W dzien spokoj, bo chodze i ja kolysze, a gdy usiade to juz jej sie nie podoba ;-) Cytat:
Ja tak czytalam Pottera po nocach, gdy bylam nastolatka ![]() Tyle tematow, co w szkole rodzenia, super! Kolezanka opowiadala mi o takiej poloznej, do ktorej chodzi sie na spotkania w grupach, ale to w Hucie, a dla mnie to drugi koniec miasta. Nasutniki sa koniecznoscia dla mnie teraz, jesli nie chce zakladac stanika-sutki mam jak wentyle ![]() Cytat:
Nie dla mnie to, wole ogladac brzuszki wizazanek, bo sa zawsze pokazane w estetyczny sposob. Tam to juz mialam stres, ze znow na tablicy zobacze cos, co sprawi, ze bede miala ciarki ![]() Cytat:
Ludzie sa beznadziejni. Kiedys zmienilam profilowe na fb, wszyscy mieli beke, ze wygladam na nim jak 13 latka (mialam wlosy za ucho i kwiatek we wlosach-tez za uchem, zero makijazu itp., a ze mam gebe jak chomik tudziez ksiezyc w pelni, to wyszlam rzeczywiscie b.mlodo). Odezwala sie do mnie kolezanka (ta od "dziecko jest gorsze niz kocie goofno") po 2 miesiacach milczenia i napisala "Omg, nie poznalabym cie na profilowym, wygladasz jakbys byla po 40!" Coz, nie wiem, co kieruje ludzmi, ale jesli to jej ulzylo i spuscila sobie z krzyza, to spoko.Dodam, ze mam kolezanki, z ktorymi mowimy sobie bolesne prawdy, ale ta nigdy nia nie byla, a kontakt tez raczej sporadyczny. Cytat:
![]() Ja dzis zrobilam koktail szpinakowy z owocami, tarte jablkowa z przyprawa korzenna (nie moge juz na nia patrzec, ale tz uwielbia i ciagle prosi, zebym robila ) oraz nalesniki z serem, skorka pomaranczy, a na nie smietana z truskawkami Edytowane przez znowuzapomnialamhasla Czas edycji: 2016-05-30 o 15:46 |
|||||||
|
|
|
#2310 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.
Cytat:
dzięki! ja też co dzień używam wkładek, zwłaszcza teraz w ciąży nie wyobrażam sobie inaczej. Origa a ja nie mam Ikei nigdzie w pobliżu...:/. TŻet łudził się, że weźmie dziś wolne i polatamy za szafą dla Kasi itp a tu kicha, zerwał się tylko na 2 godziny i tyle co zakupy zrobiliśmy . Chwilami mam dość że codziennie od 7 do 19 jest w pracy, do tego w soboty od 7 do 16, żeby coś załatwić np. w urzędzie itp to musi wolne brać, masakra...tematyka super, sama chętnie bym posłuchała tych 'wykładów' ![]() a zdradzisz nam, jaką masz kolejną propozycję? Cytat:
![]() dziękuję ja też tak słyszałam i jestem podobnego zdania co do baldachimów. Owszem, wyglądają uroczo ale.... A co do ochrony przed robactwem to chyba lepiej wstawić takie siatki w okna (nie wiem jak one się nazywają, Origa też o nich pisała). Dobrze wiedzieć o tych kleszczach Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
.nice tylko lokatora brakuje .Za mną kolejna ciężka nocka, nie spałam od 3 do 5 a po 6 córcia już zrobiła pobudkę..... Chodzę dziś jak niedobitek....
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
||||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.






I można wyciągać malucha. Zazwyczaj jest to kwestia chwili 










<3
. A miałam swoje takie w sam raz, fajny rozmiar takie zgrabniutkie D a teraz zupełnie mi się nie podobają. Już mam w głowie, że po prodzie i karmieniu będę miała takie dwa zwisające naleśniki 
Większy niż nasz, zazdraszczam
Jak reaguje na to Twój sierściuch? Mój pewnie dostanie ataku serca i się schowa w ciemnym kącie bo jest bojcydoopą, ale ciekawi mnie reakcja innego przedstawiciela gatunku 
W życiu żadnego poważnego zabiegu nie miałam, a na "porodach" czy w innych programach jakoś tak bardziej "przyjaźnie" ta cesarka wyglądała

A nie wiem, czy tu jeszcze wrócę, bo czeka na mnie inna propozycja i będę miała naprawdę ciężką decyzję do podjęcia 

