|
|
#241 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Psy - cz. V
Dziękuję za tyyyyle rad, jesteście nieocenione
Macie rację, dopytam i z czasem poznam preferencje futrzaka. Gdyby nie Wy, już pewnie dzisiaj kupowałabym najładniejsze legowisko jakie tylko bym znalazła, eh
|
|
|
|
#242 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. V
Milo swoje legowisko rozniósł po całym mieszkaniu. Została tylko jego obudowa i jak leżała ładnie na ziemi to się w niej układał i spał na dywanie. A potem nauczył się wskakiwać na łóżka i pozamiatane
![]() Następnym etapem była klatka, która była bardzo wzgardzona. Tak bardzo, że przez rok prawie stała rozłożona, a on ją miał w głębokim poszanowaniu. Teraz klatka jest najlepszym tworem jaki może być, bo tam ręka ludzka nie sięga żeby zakropić uszy, tam wolno obgryzać kości nie trzeba się bać, że uciekną, tam się ma po prostu święty spokój i nikt psa nie widzi. Ale oczywiście śpi się najlepiej w łóżku ![]() Ostatnio jak jechałam na wycieczkę z dzieciakami to spotkaliśmy po drodze pudle. Takie duże pudle, wygolone tak jak typowy pudel. Wiecie, kulka na ogonie, na każdej łapie, trochę loczków na łbie i uszach i kołnierzyk na szyi. Dzieciaki dostały takich spazmów, ze śmiechu, że potem czkali mi przez całą drogę powrotną. Jak zobaczyli je za pierwszym razem to cały autokar ryknął jednym wielkim: "Ale KUNDELKI!". Dobrze, że pudle nie usłyszały, bo pewnie czuły by się urażone ![]() Lexie wymiziaj Elmo. Parówkę mu daj w nagrodę! |
|
|
|
#243 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: sercem w Bieszczadach
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Psy - cz. V
W temacie spacerów, powiedzcie ile robicie km dziennie z Waszymi psami? Mam na myśli te dłuższe spacery, 15, 20-minutówek na siku nie uwzględniam.
Ostatnio z ciekawości włączam endomondo i u nas w weekendy to jest zazwyczaj ok. 10km, przy czym pies lata jak dzikus luzem po krzakach więc pewnie robi ze 2 x tyle. W tygodniu w parku tj. 5-7km, czasami część tego spaceru też jest luzem. Chyba że leje deszcz, to się zdarza ok. 4km, ale wtedy to już zawsze lata luzem bo park kompletnie wyludniony. On sam jakby mógł, to by w deszcz wcale nie wychodził. Czasami też chodzimy na wybieg dla psów, mały ma swojego ulubionego kolegę więc umawiamy się z właścicielką i pieseły potrafią się tam bawić bez przerwy przez 2,5 godziny. W ogóle to ciężko o psa z którym będzie się fajnie bawił, bo takich >25kg często się boi, po tym jak kilka razy jakiś w niego wbiegł i go przeturlał, poza tym prawie wszystkie niewykastrowane samce chcą go gwałcić, bo mój jajek nie ma, więc inaczej im pachnie. No i jak jest więcej psów, a czasami bywa że jest nawet 15, to on się nie umie odnaleźć i siedzi przy mojej nodze, wtedy nie wchodzimy, bo to nie ma sensu. Jednak największe szczęście jest z daleka od cywilizacji, jak można biegać i węszyć, i czasami przybiegać po smaczki.
__________________
Edytowane przez scandalistka Czas edycji: 2016-06-03 o 13:17 |
|
|
|
#244 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Legowisko z takim wyjmowanym dolem jest dobre, bo mozna ten spod prac. Ja poza tym i tak klade mojemu na to koc, mam dwa na zmiane, bo on duzo lazi po dworze i koce sie szybko brudza, a poza tym pelno na nich jego kudlow. Te koce mu wymieniam czesto, niestety jestem czyscioch i piore na potege ![]() ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- Scandalistka, moj robi miedzy 6 a 8 km dziennie, blizej 8 a jak jest ladnie i mamy czas to wiecej. Jak jest pogoda taka jak dzis u mnie (leje) to tak ze 6 km. Ja w ogole dzis wrocilam w tak mokrych spodniach, ze szok, trawy sa wysokie i mokre. Bylam mokra do samych, za przeproszeniem, majtek. Stopy mialam za to suche, bo zalozylam gumiaczki. Szkoda, ze nie mialam gumowych gaci
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#245 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Psy - cz. V
A wiesz, nawet trochę parówki wyżebrał z naszego śniadania
![]() Cytat:
Ale jej pies będzie mały i pewnie legowisko w całości wejdzie do pralki
|
|
|
|
|
#246 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Oj ja niewiem ile to km ale chodzę szybkim krokiem Ok 2godziny w tym pływanie w bagnach/rzekach
|
|
|
|
|
#247 | ||||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 503
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Biedne psy. ---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ---------- Cytat:
Oczywiście, urozmaicenie musi być! Nowe miejsca, nowe zapachy, nowe znajome psy ![]() Cytat:
Dobre ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Nie kupuj. Zrobiłam ten błąd kiedyś tam i pies mi zżarł legowisko a potem na dokładkę jako WC traktował. Do dzisiaj kolejne moje psiaki śpią na grubym kocu który owijam w duży frotowy ręcznik. Oprócz tego dodatkowo śpią gdzie chcą np. na podłodze bo gorąco, albo na małym dywaniku który mam obok łóżka. Cytat:
|
||||||
|
|
|
#248 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 323
|
Psy - cz. V
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;61278606]Biedne psy.[/QUOTE]
A ja ciagle myślałam ze ona pisze to z ironia... ![]() Nie skomentuje tego, nie wiem jak można tak traktować swojego przyjaciela. Dla mnie spacer to nie tylko obowiązek ale i przyjemność. Szkoda psów ze przez nieodpowiedzialnego właściciela sa tak ograniczone. Piszesz ze lubi tropić itd moj pies tez lubi, dlatego rozwijam jego zdolności i na spacerach tez ćwiczymy nie widziałam ze usłyszę takie rzeczy od kogoś z tego wątku
Edytowane przez malgo96 Czas edycji: 2016-06-03 o 15:21 |
|
|
|
#249 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 324
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
![]() Ja w końcu prześwietliłam moich sportowców, żebyśmy w spokoju ducha mogli hasać i pląsać i trenować Wszystko jest w jak najlepszym porządku, cieszę się ogromnie! Biedaki moje, szczególnie Ru gdy utraciła kontakt z bazą resztą sił usiłowała do mnie podpełznąć kadłubkiem (łapy już nie działały), bo szukała wsparcia, aż mi serce zmiękło, że po tak mnie potrzebuje i gdy czuła się niepewnie walczyła o to, żeby być przy mnie Tak mi się suczka zmieniła na przestrzeni kilku miesięcy
|
|
|
|
|
#250 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 503
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Też tego nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem, no ale cóż.... Pies dla mnie też jest przyjacielem (czasami żartuję że jest też moim psim dzieckiem ) i towarzyszem spacerów które uwielbiam, dlatego chodzimy tu i tam ciekawi świata
|
|
|
|
|
#251 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;61279496]Też tego nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem, no ale cóż....
Pies dla mnie też jest przyjacielem (czasami żartuję że jest też moim psim dzieckiem ) i towarzyszem spacerów które uwielbiam, dlatego chodzimy tu i tam ciekawi świata [/QUOTE]Hehe tez mowię ze to moje dziecko Xd ale tylko najbliższej rodzinie |
|
|
|
#252 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Psy - cz. V
Też tak myślałam
![]() Cytat:
![]() Przypomniałaś mi jak Elmo kiedyś był uśpiony do jakiegoś zabiegu, ruszyć się nie mógł, ale na mój widok ogon mu zaczął chodzić, w tempie 10x wolniejszym, niż normalnie
|
|
|
|
|
#253 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Psy - cz. V
O, to u nas suka, po narkozie była jeszcze klapnięta bardzo, niedługo po wybudzeniu. Ale tak wyła i skomlała, że pan doktor poprosił żebyśmy przyjechali po nią. Jak TŻ-ta zobaczyła w tej klinice, to dostała takiego szwungu, że do auta leciała kurcgalopkiem, pełna mobilizacja. Przyszła do domu i padła niemal w progu, wciśnięta we mnie na maksa zasnęła od razu.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#254 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Psy - cz. V
Dziewczyny, jestem przeszczęśliwa, jutro piesek będzie z nami
) Obym nie została psią matką wariatką
|
|
|
|
#255 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 323
|
Psy - cz. V
Cytat:
Super ![]() ![]() koniecznie wklej fotki Pamietaj aby poprosić właściciela o jakaś zabawkę psa, albo kocyk, moze to pomoc w pierwszych dniach ![]() Oj zostaniesz ja sobie obiecywałam ze przy Poldim nie zwariuje i...zwariowałam. Jak wychodzę na zakupy to wracam z siatka rzeczy dla niego a dla siebie nic, a co lepsze to jestem z tego zadowolona
Edytowane przez malgo96 Czas edycji: 2016-06-03 o 19:46 |
|
|
|
|
#256 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Super, że tak tutaj u Was miło Właśnie mam nadzieję, że w miarę szybko psiak się zaklimatyzuje w nowym miejscu i będzie zadowolony z nowych właścicieli Na pewno poproszę o jakąś jego rzecz.Co do zakupów to pewnie też tak skończę, ale zwierzaki wyjątkowo cudownie potrafią się odwdzięczyć za to jak się o nie dba i jak mocno kocha |
|
|
|
|
#257 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 503
|
Dot.: Psy - cz. V
|
|
|
|
#258 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;61294036]Gratuluję
![]() Cokolwiek to znaczy życzę Wam wszystkiego na dobrej drodze w poznawaniu się i wychowywaniu [/QUOTE]Haha Chodziło mi po prostu o to, żeby psa nie "rozpuścić" tylko dlatego, że jest mały i słodki, wiecie - miłość miłością a wychowanie wychowaniem
|
|
|
|
#259 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 966
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Czekamy na foto
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie to, co kobieta ma, a w połowie to, co myśli, że ma ''. Sophia Loren |
|
|
|
|
#260 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 503
|
Dot.: Psy - cz. V
|
|
|
|
#261 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. V
Ale mi moje dzisiaj numer wywinęły
Czarek - DONek postanowił wykąpać się w błocie, z samego rana. Jak go zobaczyłam było za późno. Cała sierść sfilcowana i nie da się nic zrobić. 5 godzin go kąpałam, obcinałam i czesałam. Skończyłam padnięta a i tak to dopiero połowa psa. Mało brakowało a zabrałabym go do weta na golenie do zera.Tyle co u niego skończyłam, a Coffe przyleciała, że chce na spacer. Zabieram szelki, podchodzę 2m od młodej i aż mnie cofnęło. Tak waliła rozkładającym się zwierzęciem i oczywiście cała sierść tłusta i brudna od tej właśnie padliny. Po dokładnym przetrzepaniu ogrodu, a nie było łatwo znalazłam w krzakach coś, co kiedyś było kretem i prawdopodobnie zostało zabite przez Coffe. Teraz było szczątkami na sierści Coffe. Za jakieś 10min jak przygotowywałam rękawiczki, maseczkę i cały sprzęt do czyszczenia Coffe okazało się, że musiała i wnętrzności spróbować , bo biegunka pierwsza jej w życiu. Na Cezarka zużyłam cały najładniej pachnący szampon, więc ją półtorej godziny szorowałam jakimś o paskudnym zapachu za prawie 100zł dla Sońki (ale nie miałam wyjścia ) i oczywiście zużyłam cały, a dalej śmierdzi. Jutro powtórka z rozrywki, pojadę po następny szampon i od początku kąpanie, mycie zębów i pyska Nie mam już siły dzisiaj do nich. Zostaw psy same na chwilę na ogrodzie, bo chcesz poczytać w spokoju a drzwi na ogród otwarte żeby pieseczki mogły biegać. To się pobawiły. |
|
|
|
#262 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Psy - cz. V
Oj, współczuję. Nigdy nie wiadomo, co wymyślą.
U mnie Sonia robi na rzadko od czwartku. W ogóle nie wiem co się dzieje, jak tak dalej będzie to czeka nas wizyta u lekarza.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#263 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Ale przeszło jej szybko, za bardzo była przejęta myciem zębów chyba ![]() ---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- I pytanie do was zasto punktów Jak umyć psy pysk? To znaczy okolice nosa, między oczami, uszami? Szorowałam jej to zwykłą wodą ale tak śmierdzi jej ta morda cała i nie wiem jak to jutro zrobić. Dzisiaj na pewno nie śpi w łóżku
|
|
|
|
|
#264 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Psy - cz. V
O. Ja musiałam Grubemu myć ryj, bo się wytarzał w rybach. Gąbką go myłam i płukałam też gąbką.
Coś ją tam leczę po mojemu. Chyba mamy progres bo w czwartek była biegunka trzy razy, wczoraj raz ze śluzem, dzisiaj raz na rzadko, ale już bez śluzu. Mam nadzieję, że jej przejdzie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#265 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Psy - cz. V
Cześć koleżanki i koledzy, jestem Scooby!
|
|
|
|
#266 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. V
NIE WIERZĘ! Wychodzi Sonia do pokoju, kładzie się koło mnie i tak od niej też wali tym kretem
nie mam do nich mocy dzisiaj. Nie chce ich któraś na tydzień? Wyślę je na wakacje z workiem karmy i odbiore jak już odpocznę. A Sonia dzisiaj śpi w korytarzu i czeka do jutra na kąpanie. Ręce opadają. ---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#267 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 503
|
Dot.: Psy - cz. V
|
|
|
|
#268 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;61330416]Faaajny sierściuch
Fajny, fajny! ale jest totalnie niefotogeniczny, na żywo wygląda dużo ciekawiej
|
|
|
|
#269 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Psy - cz. V
Ale super, ale super Scooby. Jaka grzywa. Przepiękny. I z twarzy wydaje się szalony
![]() Inga, wiem co czujesz. Gruby cuchnal rybami jeszcze przez tydzień po kąpieli. Miał nawet w uszach, w środku ten zapach. Jutro musisz zrobi pranie psa jeszcze raz. Ale powiem szczerze, że jak wdepnelam klapkiem w padline, to pomogło dopiero mycie octem i środkiem z chlorem do toalet. Wiec ten tego.... nastaw się na aromaty przez najbliższe kilka dni.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2016-06-04 o 22:02 |
|
|
|
#270 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 503
|
Dot.: Psy - cz. V
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:01.













nie widziałam ze usłyszę takie rzeczy od kogoś z tego wątku
Tak mi się suczka zmieniła na przestrzeni kilku miesięcy



Czarek - DONek postanowił wykąpać się w błocie, z samego rana. Jak go zobaczyłam było za późno. Cała sierść sfilcowana i nie da się nic zrobić. 5 godzin go kąpałam, obcinałam i czesałam. Skończyłam padnięta a i tak to dopiero połowa psa. Mało brakowało a zabrałabym go do weta na golenie do zera.

